2010-02-16, 22:18 | #3451 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
zalało mi dziś pokój( dach zepsuty) w tym mój referat;/
Myślałm, zę się zapłaczę. właśnie skończyłam pisać drugi raz |
2010-02-17, 06:12 | #3452 | |
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
Cytat:
MUNDUROWE?
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ |
|
2010-02-17, 09:51 | #3453 |
Zakorzenienie
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
ano, mundurowe
https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=127 mega zainteresowanie nim, kilkanaście wątków ;D |
2010-02-17, 10:05 | #3454 |
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
Na edukacyjnym byłoby więcej
nie rozumiem adminów...
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ |
2010-02-17, 10:12 | #3455 |
Zakorzenienie
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
przecież co chwilę jest coś, co nadawałoby się na edukacyjne albo tak jak dziewczyny sugerowały seriale i telewizja, bo tego też sporo.
jak pisałam w innym wątku mnie to forum nie przeszkadza, ale nie rozumiem dlaczego nie chcą rozdrabniać się* na podforum, które miałoby branie. *to jeden z argumentów 'góry', że forum się rozdrobni |
2010-02-17, 10:17 | #3456 |
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
a mundurowe zrobili Chociaż postów jest zadziwiająco mało.
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ |
2010-02-17, 10:18 | #3457 |
Zakorzenienie
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
normalnie śmiać mi się z tego chce i jednocześnie czuję się zingorowana, bo wypowiadałam się w wątkach popierających założenie takich podfor. No ale cóż... Z wyższymi się nie wygra
idę czytać 'Nie-boską komedię', fajne to |
2010-02-17, 14:44 | #3458 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
cały zas leje mi się z dachu tylko teraz nie spływa tylko po ścianie ale kapie na środku pokoju.
za***i*** |
2010-02-17, 15:02 | #3459 |
Zakorzenienie
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
|
2010-02-17, 15:25 | #3460 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
da się.
Trzeba wejść na dach, a mieszkam w czymś takim, więc jest dość trudno, bo na nim jest śnieg. Pocieszam sie, że jednej sąsiadce, aż sufit zdejmowali http://fotozorza.prv.pl/IMG_9957.JPG mieszkam dwa piętrea nad tym:P to zdjęcie jesyt sprzed 5 lst chyba;P |
2010-02-17, 17:26 | #3461 |
Rozeznanie
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
witam wszystkie wizazanki mam pewien problem- w sumie to ze soba, bo nie wiem jak mam sie zachowac w momencie gdy moj chlopak (jestesmy ze soba dopiero miesiac) podczas jakiegokolwiek wyjscia do pabu,kina, klubu- placi za mnie. on oczywiscie twierdzi ze chce itd... ale ja sie czuje bardzo niezrecznie. wczesniej moj chlopak za mnie nie placil- ja jestem w szkole sredniej i nie zarabiam i moj ex tez nie zarabial wiec jakos sie dogadywalismy w tej sprawie, natomiast moj obecny chlopak pracuje i twierdzi ze skoro on ma pieniadze to moze placic- jak mam mu dac do zrozumienia ze doceniam jego chceci ale czuje sie z tym bardzo nieswojo. probowalam z nim na ten temat rozmawiac ale on mnie nie slucha. czy mam sie godzic na to zeby za mnie placil? czy powinnam postawic na swoim? nie chce go urazic... ale wydaje mi sie ze jakos ten nasz zwiazek jest za krotki zebym mogla mu pozwalac placic za siebie za kazdym razem...
P.S. co wy myslicie na ten temat, tak ogolnie?
__________________
"SexAppeal jest w jednej połowie tym co masz, a w drugiej tym co inni myślą, że masz..." |
2010-02-17, 17:34 | #3462 |
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
ja bym się na Twoim miejscu cieszyła
Wiem, że może to być dla Ciebie niezręcznie, więc może kiedyś po prostu zaproś go na pizzę czy coś i powiedz, że dziś Ty stawiasz
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ |
2010-02-17, 18:23 | #3463 |
Zakorzenienie
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
Porozmawiaj z nim jeszcze raz, szczerze, możecie się umówić, że na ogół on może płacić, ale jesli ty będziesz chciała, to niech Ci raz na jakiś czas pozwoli
Naszła mnie teraz refleksja... Mam nadzieję, że nie wychodzę na chamską czy coś , ale jak mnie facet gdzieś zaprasza( czyli on mówi: a może pójdziemy na kawę? chodźmy na pizzę. itd.) to dla mnie jest zrozumiałe, że stawia on i już. Jeśli ja wychodzę z propozycją - no to ja, chyba, że on nalega A wy jak to postrzegacie? |
2010-02-17, 18:34 | #3464 |
Rozeznanie
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
bo moje przyjaciolki mi powiedzialy, ze niby dla faceta jest wazne zeby on placil bo czuje sie wtedy...hmm tak jakby bardziej meski <mysli> czy cos w tym guscie;p... heheh tylko ja nie chce zeby on myslal ze jestem generalnie nastawiona na to ze on placi, ze ja na to licze i tego wymagam- no niby mu mowilam ze nie musi tego robic, nie twierdze ze to nie jest mile- bo wiadomo, ze ze wzgledu na to ze ja nie zarabiam i mam kase tylko od moich rodzicow to nie zawsze mnie stac na jakies wyjscie czy cos... ale nie chce zeby myslal ze go wykorzystuje- kurde. no ciezko mi to wytlumaczyc, bo niby juz mu mowilam, on powiedzil swoje i dalej jest jak bylo...<mysli> za duzo nie zmienilam
__________________
"SexAppeal jest w jednej połowie tym co masz, a w drugiej tym co inni myślą, że masz..." |
2010-02-17, 18:47 | #3465 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
Cytat:
|
|
2010-02-17, 19:46 | #3466 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: mazurrrrrrry ;)
Wiadomości: 937
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
rosiek, ja uwazam ogolnie, facet jak zaprasza to powinien placic.
ale ja jestem dziwna, bo mi tez zawsze glupio i tez wole za siebei zaplacic. niezrecznie sie czuje, ale jak nalega.. to rzeczywiscie zapros go kiedys i zaznacz wczesniej, ze Ty stawiasz. albo po prostu powiedz ktoregos razu, ze chcesz sama za siebie zaplacic i juz! czy ktoras z pan pali papieroski, czy only ja?
__________________
__cisza przed burzą.......
|
2010-02-18, 07:43 | #3467 |
Zakorzenienie
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
Kiedyśtam popalałam, ale teraz już nie
(tzn. ogólnie w życiu ze dwie paczki spalilam, w tym to, na czym się uczyłam ) |
2010-02-18, 07:44 | #3468 |
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
Papierosy to zło Dusi mnie dym, jak czuję, że ktoś pali.
A jak jestem w pizzerii, gdzie palą, to później jak się wącham - chce mi się rzygać
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ |
2010-02-18, 08:07 | #3469 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
nienawidzę faj i tak jak już wspominałam na inym wątku, mogłabym się zrzygać na osoby, które dymią mi w twarz.
|
2010-02-18, 08:20 | #3470 |
Zakorzenienie
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
trzebaby się dzisiaj pouczyć, ale tyle tego mam, że nawet nie wiem od czego zacząć -.-
|
2010-02-18, 08:39 | #3471 |
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
to znak żebyś się nie uczyła
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ |
2010-02-18, 10:44 | #3472 |
Zakorzenienie
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
|
2010-02-18, 14:37 | #3473 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: mazurrrrrrry ;)
Wiadomości: 937
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
a ja kiedys nie palila, ale w ogole mi nie przeszkadzalo, jak ktos na mnie dmuchal.
moja kolezanka nie pali (nigdy nie palila, nie pila i w ogole amen) i jej straaaasznie przeszkadza to. kurka wodna, ja juz wpadam w nalog chyba, do diaska! Uczyc sie- boze, jakie to straszne... ;(
__________________
__cisza przed burzą.......
|
2010-02-18, 14:52 | #3474 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
Nie kapie mi już
Naprawili wreszcie dach Malować będzie trzeba, ale to dopiero na wiosenę. ja sie biorę za ref z fizyki |
2010-02-18, 16:01 | #3475 | |
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
Cytat:
No straszne. Też będę w końcu musiała się pouczyć...
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ Edytowane przez Anemone Czas edycji: 2010-02-18 o 18:45 |
|
2010-02-18, 16:31 | #3476 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: zach. Polski
Wiadomości: 3 864
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
O blee.. jak możecie palić. Okropne to
__________________
"Zrozum siebie i noś mniej. Najlepszym sposobem, żeby się ubrać, jest dążenie do eleganckiej prostoty." G. Armani http://pajacyk.pl/ http://pustamiska.pl/ |
2010-02-18, 17:49 | #3477 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 005
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
ja rzuciłam ale nie przeszkadza mi jak ktoś pali .
buu dziewczyny tracę nadzieję, że są jeszcze normalni faceci
__________________
Świat jest mały. Ostatecznie wszyscy kiedyś spotkamy się w łóżku.
|
2010-02-18, 18:13 | #3478 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: mazurrrrrrry ;)
Wiadomości: 937
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
a wiesz, ze ja tez?!
chamstwo. siedzielismy w autobusie, to nawet ze mna nie pogadal, a jak wysiedlismy to od razu spytal, czy mam fajke:/ milo z jego strony chociaz, ze nie zachowal sie jak totalny cham i nie poszedl od razu jak spalil, tylko poczekal az i ja skoncze, i potem jeszcze postal i pogadal chwile. ehhh... i tak nadal mi sie podoba. a moze opowiedziec Wam historię mojej milosci od począteczkuuuu?
__________________
__cisza przed burzą.......
|
2010-02-18, 18:44 | #3479 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 005
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
opowiadaj
Ja wgl wam opowiadałam z tym chłopakiem . Spotkaliśmy się wgl cudnie i tak dalej . Opowiadał , że jak dalej bd dobrze to chciałby być ze mną . Bawiliśmy się całą noc na dyskotece razem . Kupiłam startówke do plusa bo mówił, że wezmie do mnie darmowy nr . I co praktycznie wgl nie gadamy , tzn ja wiem, że on cąły dzień pracuje , ale tako czasami eska napisze, że tęskni . Teraz akurat napisał do mnie , chce żebym jutro do niego przyjechała i wróciła w sobote do domciu bo troszkę km do siebie mamy. Nie wiem jak to będzie .
__________________
Świat jest mały. Ostatecznie wszyscy kiedyś spotkamy się w łóżku.
|
2010-02-18, 18:46 | #3480 |
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
|
Dot.: pogaduchy nastolatek :)
a powiedz.
Ale i tak nie wiem jak można palić to świństwo
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:33.