Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

[noseknosek]

Flowerbomb EDT

kolos z matmy w plecy

[agnyska81]

Napisane przez Różowy Strachulec

Wyjdziesz z tego na pewno

A ja trzymam kciuki za Was

Pamiętam jak zaczynałam pracę w sekretariacie i wszędzie znajdowałam powtykane niedoręczone / niewysłane pisma. Myślałam że będę tam spędzać weekendy żeby to jakoś naprostować. 3 tygodnie mi zajęło doprowadzenie wszystkiego do jako takiego porządku a potem było już z górki

Osz, kurczaki, to Ty ekspres jesteś. Ja tu już kwitnę trzy miesiące, a dalej nie doszłam do ładu i składu, tyle jest bieżącej pracy (zawsze do tego były dwie panie, teraz tylko ja jedna).

Pachnę dalej Theo

Tropiłam, co Rachela mogła zanabyć i też wychodzi mi, że Histoire d'eau.

Renatko, myslę że Sabbath będzie zachwycona

Witam ViolettęVillas

[Anuschka]

Dzisiaj Bazar Lacroix - jak cieplutki, kaszmirowy sweterek

[joasiak1]

A ja dziś chyba uruchomię moje prywatne źródełko optymizmu - 24 Faubourg edt Hermesa.

Mam nadzieję, że się spisze, bo bardzo dziś tego potrzebuję - jestem zmęczona mimo długiego snu, boli mnie gardło i źle się czuję... I na nic nie mam ochoty.

[nefernefer35]

Dzisiejszym nabytkiem I love love Moschino

[rachela]

Napisane przez agnyska81

Rachelciu - co kupiłas, co? Bo nie wiem czego gratulować

Pękatej, 75-mililitrowej flaszki Histoire d'eau Mauboussin.
/ Widzę że doczytałaś ;] /
Teraz pozostaje mi uzbroić się w cierpliwość i nie mordować w myślach wszystkich pracowników Poczty Polskiej.

Napisane przez homyk

Rachelo, cudownie, że z Twoją Kluską lepiej

Już czuje się znacznie lepiej

Napisane przez tulipanka

Jeszcze raz próbuję globalnie Oriental Summer. Nadal nie wiem czy je wrzucić na Targowisko

Ja wychodzę z prostego założenia, że jeśli w ogóle wpada mi do głowy myśl o pozbyciu się jakiegoś zapachu, a i nie reaguję na niego szybszym biciem serca, to znaczy że mogę go spokojnie wywalić

---

Jeszcze nie pachnę, dzisiaj chyba będzie Smok.

---

Nosku

[hecate]

przeplakalam pol nocy, w myslach prowadzac dialogi, ktore nigdy nie beda mialy miejsca bo
- ja nic nie powiem
- dialog, czyli druga osoba musialaby zareagowac...

usnelam wiec kolo 2, w perspektywie mialam wstawanko o 7 i ciezka praca od 8 30 do 20...
obudzilam sie o piatej i wymyslilam, ze mam okres i nie ide...
pojde sobie na moje normalne 6 godzin, mam nadzieje, ze dzis w robocie uda mi sie uniknac plakania w klopie...

Czuje sie srednio, nie mam ochoty na pieczolowite wybieranie perfum...

[Basia39]

Napisane przez joasiak1

A ja dziś chyba uruchomię moje prywatne źródełko optymizmu - 24 Faubourg edt Hermesa.

Mam nadzieję, że się spisze, bo bardzo dziś tego potrzebuję - jestem zmęczona mimo długiego snu, boli mnie gardło i źle się czuję... I na nic nie mam ochoty.

Weź mega dawkę Rutinoscorbinów, w początkowej fazie przeziębienia mnie często stawiała na nogi

Ja też niedawno wstałam i jestem zmęczona chyba właśnie zbyt długim snem ...

Napisane przez nefernefer35

Dzisiejszym nabytkiem I love love Moschino

Napisane przez rachela

Pękatej, 75-mililitrowej flaszki Histoire d'eau Mauboussin.

Gratuluję dziewczyny

Nie pachnę jeszcze niczym ...

[irkax]

Napisane przez rachela

Pękatej, 75-mililitrowej flaszki Histoire d'eau Mauboussin.
/ Widzę że doczytałaś ;] /
Teraz pozostaje mi uzbroić się w cierpliwość i nie mordować w myślach wszystkich pracowników Poczty Polskiej.Już czuje się znacznie lepiej

Rachelo gratulacje nowego nabytku

Co do Poczty Polskiej to dzisiaj normalnie przeżyłam SZOK.
Na szczęście pozytywny
Przesyłka nadana wczoraj rano w Poznaniu, dzisiaj z samego rana dotarła do mnie do Krakowa
To się nazywa przesyłka błyskawiczna.

Hecate


Pachnę Tygryskiem. Jak ja kocham ten zapach.

[neonka28]

hecate głowa do góry ściskam cię

[Basia39]

Napisane przez irkax

Co do Poczty Polskiej to dzisiaj normalnie przeżyłam SZOK.
Na szczęście pozytywny
Przesyłka nadana wczoraj rano w Poznaniu, dzisiaj z samego rana dotarła do mnie do Krakowa
To się nazywa przesyłka błyskawiczna.

Oj kurcze faktycznie Szczęściara z Ciebie

hecate Będzie lepiej ...

[khy]

Napisane przez SpanishMyszka

To musisz koniecznie nabyć

No w zyciu .

Ale za to podnioslam Miami Glow ocene o jedna gwiazdke, a co tam ;PP.

[irkax]

Napisane przez Basia39

Oj kurcze faktycznie Szczęściara z Ciebie

czekam na jeszcze 4 inne przesyłki i mam nadzieję, że przyjdą równie szybko. Zamówiłam sobie materiały do robienia biżu i już się nie mogę doczekać, uwielbiam taką dłubaninkę

[Etiuda]

24 F.Eau Delicate do biblioteki

[tulipanka]

Napisane przez rachela

Ja wychodzę z prostego założenia, że jeśli w ogóle wpada mi do głowy myśl o pozbyciu się jakiegoś zapachu, a i nie reaguję na niego szybszym biciem serca, to znaczy że mogę go spokojnie wywalić

Zmyłam to OS denerwują mnie.

Znowu dostałam w pracy obie zmiany na kasie szlag by to trafił!
Uczyć się mam, wygońcie mnie

[martwa papuga]

Napisane przez rachela

Kluska ma już święty spokój, koniec z tłuczeniem się do weta.
Ogonek w stałej obserwacji, szczurek dostaje witaminy i lakcid, poza tym czuje się świetnie i zaczyna żebrać o jedzenie, pełzając po kratkach klatki Jeszcze jest trochę zmęczona, ale przeżyje. Ufff, nie będę miała świnki morskiej ze szczura.

Ooo, świetnie bardzo się cieszę!
I gratuluję Histoire

Napisane przez agaa13

dziewczyny podochodzily do Was paczki od ptissota?
kurcze czekam i czekam ( bedzie juz z ponad tydzien)a kupilam za pobraniem......

Poprzychodziły, ale bardzo niedawno. I ja też zamawiałam za pobraniem.
On je wysyła kurierem, a kurierzy ogólnie chodzą jak im się chce...

Napisane przez noseknosek

kolos z matmy w plecy

Tak to bywa z kolosami z matmy

Napisane przez rachela

Ja wychodzę z prostego założenia, że jeśli w ogóle wpada mi do głowy myśl o pozbyciu się jakiegoś zapachu, a i nie reaguję na niego szybszym biciem serca, to znaczy że mogę go spokojnie wywalić

Rozsądne. Zaadoptuję, jeśli pozwolisz.

---

A ja dzisiaj znowu pachnę w pracy Zagorskiem. Bo za oknem cudna stara cerkiew, to co będę pachnieć czym innym.
A z nadgarstków dolatuje Theo - jeszcze się nie nacieszyłam.

[Etiuda]

a kysz! a Kysz! POSZŁAAA!

[Basia39]

Napisane przez irkax

czekam na jeszcze 4 inne przesyłki i mam nadzieję, że przyjdą równie szybko. Zamówiłam sobie materiały do robienia biżu i już się nie mogę doczekać, uwielbiam taką dłubaninkę

Ja niestety czekam średnio na priorytety ok. tygodnia. Ostatnio jeśli mam taką możliwość np. w przypadku książek to kupuję je na Allegro taniej w warszawskich księgarniach i odbieram osobiście tracąc czas na dojazd, ale przynajmniej nie muszę tyle czekać, bo najgorsze dla mnie to właśnie to czekanie i niepewnośc dojdzie, nie dojdzie? cholerna PP ...

Theoremy nadal niet ...

[nebraska]

Burberry Woman

hecate

[irkax]

Napisane przez Basia39

Ja niestety czekam średnio na priorytety ok. tygodnia. Ostatnio jeśli mam taką możliwość np. w przypadku książek to kupuję je na Allegro taniej w warszawskich księgarniach i odbieram osobiście tracąc czas na dojazd, ale przynajmniej nie muszę tyle czekać, bo najgorsze dla mnie to właśnie to czekanie i niepewnośc dojdzie, nie dojdzie? cholerna PP ...

Ja jak mi zależy na czasie robię dokładnie tak samo, o ile oczywiście jest możliwość zamówienia od kogoś na miejscu.

Za to czekam na pismo z sądu o wpisie do hipoteki ponad 3 tygodnie, pewnie go w ogóle nie wysłali, a my przez to płacimy haracz bankowi

[hecate]

Dziekuje dziewczyny ...


pachne Extraordinary, moze byc,

[tulipanka]

Napisane przez Etiuda

a kysz! a Kysz! POSZŁAAA!

Że ja niby?
nawet tu mnie nie chcą
to sobie pójdę, a co

[joasiak1]

Napisane przez Basia39

Weź mega dawkę Rutinoscorbinów, w początkowej fazie przeziębienia mnie często stawiała na nogi

Dzięki, Basiu

Tak właśnie zrobię plus jakiś fervex i na gardło coś do ssania.

Cóż, moje ciało jest mądrzejsze niż ja i wie, kiedy mu trzeba odpoczynku i wyhamowania.

Rachelo, cieszę się, że Twój zwierzak już zdrowy i że na dodatek udało Ci się upolować Twoje wymarzone cudo - teraz nic tylko się cieszyć.

ps kto mi powie, jak dodać sobie do profilu nr gg tak, żeby był dostępny...?

[Kota]

Pachnę sobie Volupte, na nadgarstku mam Palazzo... niby złagodzoną do połowy wersją Ange ou Demon wg. recenzji... no coś w tym jest. Palazzo o wiele miększe, łagodniejsze chyba o więcej niż połowę, na początku niepokojąca, dziwna nuta- plastik, nie plastik, pociągający on, a w każdym razie zastanawiający.
Kwiat pomarańczy, owszem. W ogóle masa kwiatów, mgławicowych, i mgławicowa wanilia.
Nawet podoba mi się.

[wredny_krasnal]

Kylie Minogue 'darling'

[noseknosek]

Dziewczyny mam newsa! Widziałam Ninę Terentiew na zakupach w SuperPharmie, kupiła Aqua Di Gio

Z pierwszej ręki

[Eenax]

Napisane przez Favkes

Eenax ... to już zaczyna zakrawać na jakies zboczenie .... ja rozumiem fetysz - ale trzydniowe gacie

Kurcze dlaczego na mnie Mitsouko nie pachnie jak używane gatki tylko jak szare mydło ? buuu

1. Zakrawa to mało powiedziane ja już jestem stara perwera (im starsza tym gorsza).
2. Zauważam ze ja używam Mitsouko od 3 dni a 3 dni temu to juz były używane majcioszki wiec zasadniczo te majcioszki maja więcej dni.
3. Nie pamiętam juz kto je okreslił ze pachna jak "uzywane damskie majtki" ale to określenie bardzo mi pod pasowało. Na Mnie Mitsouko pachnie właśnie taj jakoś intymniascie: słodkawo, pudrowo, ciepło i delikatnie kwaskowato.

[Basia39]

Napisane przez joasiak1

ps kto mi powie, jak dodać sobie do profilu nr gg tak, żeby był dostępny...?

Na dolnym pasku po lewej stronie w panelu GG masz coś takiego jak "Zmiana statusu". Klikasz w tę opcję i zmieniasz.

Natomiast w Profilu to na górnym pasku narzędziowym w panelu GG klikasz opcję "Gadu Gadu", potem wybierasz opcję "Ustawienia", a z kolei tam wybierasz opcję "Status" i zmieniasz "Domyślny status" na taki jaki chcesz

Jesli to o to w ogóle chodziło, nie wiem, czy dobrze zrozumiałam
Czy może chodzi Ci o to jak dodać nowy kontakt?

bo jeśli chcesz dodac nowy kontakt to klikasz również na górnym pasku narzędziowym tylko inną opcję "Kontakty" i z rozwijanej listy wybierasz opcję "Dodaj kontakt", a tam wypełniasz formularz. Najważniejsze to wpisac poprawny numer gg osoby, którą chcesz mieć widoczną w panelu gg.

Mam nadzieję, że nie zamotałam za bardzo

[kropka75]

Przerwa w pracy, wizaż do śniadania.

Napisane przez agnyska81

Kropko, jak ja Cię rozumiem... Też gdzie się nie ruszę napotykam na błędy, niedociągnięcia i niejasności. W piątek z powodu starych zaniedbań była potężna afera (chodziło o źle obliczony jubileusz 30-stolecia - miał być wypłacony teraz zaraz, a nie w przyszłym roku, jak było obliczone). Najgorsze jest w tym wszystkim to, że ja tez nie jestem jakaś super biegła w tych wszystkich kruczkach i boję się, że czegoś nie zauważę lub nieświadomie zrobię sama błąd. Pilnuję się więc na każdym kroku.
Ściskam kciuki za Ciebie i za siebie, żeby szybko i gładko wyjść na prostą.

To ja też potrzymam za nas obie. U stóp, bo ręce cały czas zajęte.

Ja już tych błędów nie mam gdzie notować, a mózg przepełniony. Już mam pełno post-it'ów w notesie, na biurku, na monitorze... Masa błędów w umowach, w świadectwach pracy, bzdury w teczkach pracowników, niektóre to już absurdalne, np. renciści podpisują PIT-2, że nie pobierają renty... W zasadzie to niemożliwe, ale znajduję coś co kilka godzin...

Agnieszko, po pracy wyślę próbaski, już są gotowe.

Napisane przez Różowy Strachulec

Wyjdziesz z tego na pewno

A ja trzymam kciuki za Was

Pamiętam jak zaczynałam pracę w sekretariacie i wszędzie znajdowałam powtykane niedoręczone / niewysłane pisma. Myślałam że będę tam spędzać weekendy żeby to jakoś naprostować. 3 tygodnie mi zajęło doprowadzenie wszystkiego do jako takiego porządku a potem było już z górki

Pisma mnie nie przerażają, gorzej z ZUS'ami i Urzędem Skarbowym. Rano zauważyłam, że od roku płacimy składki za gościa, który jest ubezpieczony z innego tytułu, w innej firmie. Kilkaset zł miesięcznie poszło z dymem... Już się boję co zaraz znajdę. I jak ja to powiem szefom...

Napisane przez homyk

Kropko, Agnieszko, powodzenia w pracy

Dziękuję. Przyda się.

[ropuszka]

Nie pachne niczym. Bunt. Nie moge patrzeć na moje flakoniki. Ogarnia mnie głód poznawania nowości i chęc posiadania jakiegoś mega kiczowatego i pieknego zarazem bestsellera. Ide znów na poszukiwania, nie poddaje się