Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dzieci" - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-08, 16:32   #301
evamoni
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: NRW
Wiadomości: 438
GG do evamoni
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Cytat:
Napisane przez Cassandra 23 Pokaż wiadomość
Wybrałabym cc ale wybór należy do Ciebie.
Jestem 2,5 tyg. po operacji a wogóle nie czuje, że ją miałam. W domu robie wszystko, odkurzam, myje podłogi i nic nie boli.
A blizny prawie wogole nie widać trzeba sie dobrze przyjrzec, zreszta jest pod majteczkami
Blizna sie nie przejmuje, to najmniej istotne. Slyszy sie rozne opinie na temat cc, nie mowie o tych dyskusyjnych czy zgodnie z natura czy nie, to tez pomijam. Boje sie bolu pooperacyjnego. Kazdy jest inny. I taki i taki porod moze bolec, lub nie. Straszna jest dla mnie wizja pekniecia i komplikacji z tym zwiazanych.Chyba jednak cc, nie bede ryzykowac.

Pytalam lekarza o bole jak przy okresie - organizm cwiczy skurcze ( niegrozne ), o dretwienie rak ( ucisk na nerw w kregoslupie przez dzicko) i klucie w fifce - to samo, ucisk na nerw. Wszystko to normalka. Przejdzie po porodzie i nie ma sie czym przejmowac.
evamoni jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-08, 17:29   #302
mayaha
Wtajemniczenie
 
Avatar mayaha
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 951
GG do mayaha
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Cytat:
Napisane przez evamoni Pokaż wiadomość
Witam Was

Bylam dzisiaj w szpitalu. Lekarz zalecil cc, gdyz pekniecie krocza byloby dla mnie ryzykiem. Powiedzial przy tym, ze nie musze peknac a moge. Rys moze sie poglebic a nie musi. Nelly bedzie wazyla ok.3-3.2 kg To mnie pocieszyl i doradzil. Decyzja nalezy do mnie. Jutro rano mam dac odpowiedz. Jesli zdecyduje sie na cc, to w czwartek 16.07 mam isc na czczo do szpitala, od razu zrobia mi cc. Potem tylko bol pooperacyjny i do domu. Kurcze, ale sie boje. Sama nie bede, przyjedzie do mnie mama i pomoze przy dziecku. Nie wiem co mam robic. Isc na zywiol i ryzykowac, ze moze jednak nie pekne i urodze normalnie, czy decydowac sie na cc?
Dodam, ze nic za cc nie musze placic.
No ja bym sie raczej nie zastanawiala tylko decydowala na cc. Moja kolezanka rodzila przez cc i jak sie z nia widzialam tydzien pozniej to wszystko było juz ok. spacerowała sobie ze starszym synkiem
mayaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-08, 18:36   #303
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Cytat:
Napisane przez mayaha Pokaż wiadomość
Własnie dzwonil facet od mebli. Beda dzis ok19tej. Nareszcie. chociaz dzis tylko mi regał przywioza ale obiecał ze jutro reszte czyli komode poleczki oraz szafke do przedpokoju. W koncu zacznie sie cos dziac bo juz bym cos zrobiła
super ze przywioza mebelki

Cytat:
Napisane przez Ania0104 Pokaż wiadomość
a ja jeszcze nie zaczęłam ... tzn wczoraj troche poprasowałam, ale dzisaij od rana robie tyle rzeczy ze nie wiem kiedy skończe to prasowanie
ja jeszcze poprasowalam pieluszki tetrowe i flanelowe i dzieki temu przypomnialo mi sie zeby spakowac kilka do torby

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Mam doła, chyba jakiś kryzys 35/36 tyg.
Która godz. a ja dopiero ze sklepu wróciłam, obiadu nie ma - dziecko powinno juz zjeśc...
*******nik w chacie, pranie czeka na zdjęcie. podłoga do umycia, a ja nie mam ochoty...

Idę coś zjeśc, co tam przytargałam.

sama ostatnio mialam jaks depreche, wiec rozumiem cie doskonale

Cytat:
Napisane przez evamoni Pokaż wiadomość
Witam Was

Bylam dzisiaj w szpitalu. Lekarz zalecil cc, gdyz pekniecie krocza byloby dla mnie ryzykiem. Powiedzial przy tym, ze nie musze peknac a moge. Rys moze sie poglebic a nie musi. Nelly bedzie wazyla ok.3-3.2 kg To mnie pocieszyl i doradzil. Decyzja nalezy do mnie. Jutro rano mam dac odpowiedz. Jesli zdecyduje sie na cc, to w czwartek 16.07 mam isc na czczo do szpitala, od razu zrobia mi cc. Potem tylko bol pooperacyjny i do domu. Kurcze, ale sie boje. Sama nie bede, przyjedzie do mnie mama i pomoze przy dziecku. Nie wiem co mam robic. Isc na zywiol i ryzykowac, ze moze jednak nie pekne i urodze normalnie, czy decydowac sie na cc?
Dodam, ze nic za cc nie musze placic.
jesli proponuja ci cc i to za darmo to ja bym wybrala cc
i pomysl ze za tydzien bedziesz juz tulic malenstwo

Cytat:
Napisane przez evamoni Pokaż wiadomość
Pytalam lekarza o bole jak przy okresie - organizm cwiczy skurcze ( niegrozne ), o dretwienie rak ( ucisk na nerw w kregoslupie przez dzicko) i klucie w fifce - to samo, ucisk na nerw. Wszystko to normalka. Przejdzie po porodzie i nie ma sie czym przejmowac.
dzieki za info
ja mam te bole coraz czesciej,klucie tez



zjadlam wlasnie budyn i ide wypoczywac........dzisiaj juz nie zajrze na watek wiec sie zegnam- do jutra
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-08, 20:21   #304
mayaha
Wtajemniczenie
 
Avatar mayaha
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 951
GG do mayaha
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Regal juz jest. Jutro reszta mebelkow
Jutro biore sie za pranie

ide sie poplumkac z małzem
papa
mayaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-08, 20:51   #305
skierka1981
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 3 324
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

ale tu dziś cisza...ja też się żegnam na dziś - mąż z roboty wraca właśnie. ja byłam na długim spacerku z koleżanką - ledwo chodzę teraz - jak to czekoladka pisała kość cipna mnie boli.... może jeszcze męża na seksik namówię....

svinecka kciuki trzymam mocno i czekam na wieści

Unholy, mam nadzieję że u ciebie już lepiej

dobranoc mamusie
skierka1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-08, 21:11   #306
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

dzięki Dziewczyny , mam nadzieję, ze niedługo mi przejdzie.

Dzisiaj rodzice zabrali Bartusia i odbieramy go w piątek lub sobotę.
Będę miała czas, zeby wydobrzeć w samotności...

Teraz Małż chce się poprzytulać (w ramach polepszenia mi nastroju) przed Tv. Idziemy oglądać Next.
A potem lulu.
Dobrej nocki. Postaram, odezwać się jutro
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-08, 21:42   #307
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

czesc dziewczynki

wpadlam sie pozegnac bo jutro z rana juz napewno nie wejde
powiem Wam, ze az tak bardzo sie nie stresuje, staram sie o tym nie myslec po prostu, TZ bardziej ma stresa niz ja
ide sie polozyc bo rano trzeba wczesnie wstac
a jutro o tej porze bedzie juz synus

trzymajcie za mnie kciuki

papapapapapappaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaa

cholera troche sie boje
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-08, 22:27   #308
WrednaAfrodyta
Zadomowienie
 
Avatar WrednaAfrodyta
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 438
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Svinecka 3mam kciuki zeby wszystko dobrze poszło
__________________
Nasz synek Tomuś od 18.08.2009 jest już z nami
WrednaAfrodyta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-08, 22:50   #309
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Svinecko, również trzymam kciukasy.

Fajnie, że jutro już będziesz miała Marcelka przy sobie
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 06:40   #310
frida110
Zakorzenienie
 
Avatar frida110
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 998
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Dzień dobry U mnie pada od rana, ale jakoś nie narzekam na taką pogodę

Svinecka już dzisiaj będzie miała swojego syneczka ze sobą

Idę robić śniadanko.

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 06:17 ----------

Śniadanko zrobione, ja najedzona, a mamusie śpią Wstawać śpiochy!!!!!! Robię kawę!!!!!!!!!
frida110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 06:47   #311
Tulipfever
Rozeznanie
 
Avatar Tulipfever
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 808
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
czesc dziewczynki

wpadlam sie pozegnac bo jutro z rana juz napewno nie wejde
powiem Wam, ze az tak bardzo sie nie stresuje, staram sie o tym nie myslec po prostu, TZ bardziej ma stresa niz ja
ide sie polozyc bo rano trzeba wczesnie wstac
a jutro o tej porze bedzie juz synus

trzymajcie za mnie kciuki

papapapapapappaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaa

cholera troche sie boje
Trzymamy !

Dzien dobry! Alez tutaj cisza ostatnio, gdzie sie wszyscy ukrywaja?

Evamoni jesli jest ryzyko, to wybralabym bezpieczniejsza opcje Co w koncu zdecydowalas?

Unholy jak tam dzisiaj, lepiej troche?

Eleeri jestescie juz w domu?

Skierko widze, ze masz dzien wypelniony badaniami Powodzenia!

Wczoraj wytrzymalam w pracy prawie 6 godzin, ale dziecko bardzo protestowalo- co sie chcialam zabrac za jakies papiery i nachylilam sie nad biurkiem- natychmiast dostawalam kopniaka Dzisiaj spotykam sie z kolezanka na lunch A Wy, jakie macie plany?
__________________
Kocham mojego Meza
Kocham moja Coreczke
Ania 28.08.2009
Tulipfever jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-09, 07:07   #312
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Cześć

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
dzięki Dziewczyny , mam nadzieję, ze niedługo mi przejdzie.

Dzisiaj rodzice zabrali Bartusia i odbieramy go w piątek lub sobotę.
Będę miała czas, zeby wydobrzeć w samotności...
, masz nas, pamiętasz?

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
czesc dziewczynki

wpadlam sie pozegnac bo jutro z rana juz napewno nie wejde
powiem Wam, ze az tak bardzo sie nie stresuje, staram sie o tym nie myslec po prostu, TZ bardziej ma stresa niz ja
ide sie polozyc bo rano trzeba wczesnie wstac
a jutro o tej porze bedzie juz synus

trzymajcie za mnie kciuki

papapapapapappaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaa

cholera troche sie boje
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 07:35   #313
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
czesc dziewczynki

wpadlam sie pozegnac bo jutro z rana juz napewno nie wejde
powiem Wam, ze az tak bardzo sie nie stresuje, staram sie o tym nie myslec po prostu, TZ bardziej ma stresa niz ja
ide sie polozyc bo rano trzeba wczesnie wstac
a jutro o tej porze bedzie juz synus

trzymajcie za mnie kciuki

papapapapapappaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaa

cholera troche sie boje


Cytat:
Napisane przez Tulipfever Pokaż wiadomość


Wczoraj wytrzymalam w pracy prawie 6 godzin, ale dziecko bardzo protestowalo- co sie chcialam zabrac za jakies papiery i nachylilam sie nad biurkiem- natychmiast dostawalam kopniaka Dzisiaj spotykam sie z kolezanka na lunch A Wy, jakie macie plany?
milego spotkania



Czesc brzuchatki!!


ja dzisiaj wyspana choc wstawalam 3 razy na siku......ale jakos sie fajnie spalo jak jest chlodniej w domku
wczoraj zrobilam focha i nie odzywalam sie do tż jak wrocil z pracy-sama nie wiem czemu, teraz żaluje
ledwo wstalam a moja mała juz czkawke ma!! ale cos mnie glowa boli....
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 07:50   #314
Wojtusia
Zakorzenienie
 
Avatar Wojtusia
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 456
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Svinecka będzie dobrze!
Wojtusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 08:11   #315
mayaha
Wtajemniczenie
 
Avatar mayaha
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 951
GG do mayaha
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Svinecka

ja juz po sniadanku (albo dopiero) i zaraz za pranie sie biore
słoneczko swieci to wyschnie ładnie

chyba jakis dobry dzien dzis bedzie, tak czuje
mayaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 08:34   #316
evamoni
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: NRW
Wiadomości: 438
GG do evamoni
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Cytat:
Napisane przez Tulipfever Pokaż wiadomość
Evamoni jesli jest ryzyko, to wybralabym bezpieczniejsza opcje Co w koncu zdecydowalas?
Witam z rana
Od wczoraj mam totalny metlik w glowie, decyzje podejmowalam co 10 minut inna, raz chcialam normalnie, raz cesarke. Cala noc nie przespalam.
Nie wiem czy to z paniki, czy innego powodu mialam w nocy bole brzucha,myslalam, ze sie zaczelo. Ucieszylam sie, ze nie bede musiala podjac decyzji i niech sie dzieje wola nieba. Wstalam do toalety, a to tylko biegunka. Pewnie panika, bo wczoraj caly dzien oblegalam kibelek. W glebi serca modle sie, zeby mnie zlapalo szybciej, chcialabym spontanicznie urodzic i juz! Ale tak dobrze nie ma.
Rano o 6 dyskutowalam jeszcze z mezem i podjelam decyzje, ze jednak cesarka. Nie wiem czy dobrze zrobilam, ale mysl, ze pekne i bede miala problemy z kiszka przeraza mnie.
Maz juz nie moze sie doczekac, juz planuje na sobote 18.07 wielkie party. 1 urodziny Nelly.
Pocieszam sie faktem, ze mama do mnie przyjedzie i mi pomoze, odciazy w dzwiganiu i bede mogla dojsc do siebie.
Na prawde nie boje sie boli porodowach, bo nie wiem co mnie czeka i tak wzielabym znieczulenie, tylko co potem? Moze bede zalowac, moze i nie. A! raz kozie smierc.
W srode 15.07 ide na pobranie krwi, dokonanie formalnosci a w czwartek 16.07 mam przyjsc rano na czczo i wyciagna mi dzidziusia.
Pocieszcie, powiedzcie, ze dobrze zrobilam
Jak ja nienawidze podejmowania decyzji.
evamoni jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 08:42   #317
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Cytat:
Napisane przez evamoni Pokaż wiadomość
Witam z rana
Od wczoraj mam totalny metlik w glowie, decyzje podejmowalam co 10 minut inna, raz chcialam normalnie, raz cesarke. Cala noc nie przespalam.
Nie wiem czy to z paniki, czy innego powodu mialam w nocy bole brzucha,myslalam, ze sie zaczelo. Ucieszylam sie, ze nie bede musiala podjac decyzji i niech sie dzieje wola nieba. Wstalam do toalety, a to tylko biegunka. Pewnie panika, bo wczoraj caly dzien oblegalam kibelek. W glebi serca modle sie, zeby mnie zlapalo szybciej, chcialabym spontanicznie urodzic i juz! Ale tak dobrze nie ma.
Rano o 6 dyskutowalam jeszcze z mezem i podjelam decyzje, ze jednak cesarka. Nie wiem czy dobrze zrobilam, ale mysl, ze pekne i bede miala problemy z kiszka przeraza mnie.
Maz juz nie moze sie doczekac, juz planuje na sobote 18.07 wielkie party. 1 urodziny Nelly.
Pocieszam sie faktem, ze mama do mnie przyjedzie i mi pomoze, odciazy w dzwiganiu i bede mogla dojsc do siebie.
Na prawde nie boje sie boli porodowach, bo nie wiem co mnie czeka i tak wzielabym znieczulenie, tylko co potem? Moze bede zalowac, moze i nie. A! raz kozie smierc.
W srode 15.07 ide na pobranie krwi, dokonanie formalnosci a w czwartek 16.07 mam przyjsc rano na czczo i wyciagna mi dzidziusia.
Pocieszcie, powiedzcie, ze dobrze zrobilam
Jak ja nienawidze podejmowania decyzji.
moze wezmie cie cos szybciej skoro masz biegunke-podobno organizm oczyszcza sie przed porodem
ja nie wiem co ci doradzic-pisalam juz wczesniej ze wybralabym cc jesli masz wybor, ale to musi byc twoja decyzja i musisz byc jej pewna, a pytalas lekarza co lepsze dla ciebie??
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 08:48   #318
Tulipfever
Rozeznanie
 
Avatar Tulipfever
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 808
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Cytat:
Napisane przez evamoni Pokaż wiadomość
Witam z rana
Od wczoraj mam totalny metlik w glowie, decyzje podejmowalam co 10 minut inna, raz chcialam normalnie, raz cesarke. Cala noc nie przespalam.
Nie wiem czy to z paniki, czy innego powodu mialam w nocy bole brzucha,myslalam, ze sie zaczelo. Ucieszylam sie, ze nie bede musiala podjac decyzji i niech sie dzieje wola nieba. Wstalam do toalety, a to tylko biegunka. Pewnie panika, bo wczoraj caly dzien oblegalam kibelek. W glebi serca modle sie, zeby mnie zlapalo szybciej, chcialabym spontanicznie urodzic i juz! Ale tak dobrze nie ma.
Rano o 6 dyskutowalam jeszcze z mezem i podjelam decyzje, ze jednak cesarka. Nie wiem czy dobrze zrobilam, ale mysl, ze pekne i bede miala problemy z kiszka przeraza mnie.
Maz juz nie moze sie doczekac, juz planuje na sobote 18.07 wielkie party. 1 urodziny Nelly.
Pocieszam sie faktem, ze mama do mnie przyjedzie i mi pomoze, odciazy w dzwiganiu i bede mogla dojsc do siebie.
Na prawde nie boje sie boli porodowach, bo nie wiem co mnie czeka i tak wzielabym znieczulenie, tylko co potem? Moze bede zalowac, moze i nie. A! raz kozie smierc.
W srode 15.07 ide na pobranie krwi, dokonanie formalnosci a w czwartek 16.07 mam przyjsc rano na czczo i wyciagna mi dzidziusia.
Pocieszcie, powiedzcie, ze dobrze zrobilam
Jak ja nienawidze podejmowania decyzji.
Kochana, to bardzo dobra decyzja!
Nie mialam cc, nie wiem, jak sie potem kobieta czuje, ale i tak sadze, ze bol pooperacyjny jest o niebo mniejszy i krotszy niz gdybys faktycznie pekla i miala komplikacje. Jesli jest taka mozliwosc, aby tego ryzyka nie podejmowac, jesli Ci lekarz otwarcie to proponuje, a intuicja podpowiada, ze tak bedzie bezpieczniej- to sie juz nie zastanawiaj.
Jesli tylko jedno moge powiedziec, moze odlozcie sobie to mega party na troche pozniej, bo mi sie wydaje, ze jesli w czwartek rodzisz, to w sobote jeszcze bedziesz bardzo slaba. Zdaje sobie sprawe, ze maz pewnie z radosci i emocji szaleje i bardzo dobrze! Ale nie wiesz, jak sie bedziesz po porodzie czula, daj sobie przynajmniej tydzien na odpoczynek i poznanie sie z dzieciatkiem, tylko Wy, Wasza mala Rodzinka. Alez zazdroszcze, juz w przyszlym tygodniu bedziesz mogla przytulic wlasne dziecko
__________________
Kocham mojego Meza
Kocham moja Coreczke
Ania 28.08.2009
Tulipfever jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 09:14   #319
Ulcia2512
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gravesend UK
Wiadomości: 1 719
Send a message via Skype™ to Ulcia2512
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie sBonko [wieci, na [wiat przychodz nasze Dz

Svinecka , musi byc dobrze. I za wszystkie mamusie, dzieciaczki I decyzje.
Zaraz ide do poloznej. Zobaczymy co powie, czy Kubus wybiera sie wczesniej na swiat. Wczoraj brzuch mi szalal, regularnie twardnial, juz nawet sprawdzalam odstepy miedzy nimi I mialam bol w dole brzucha, ale po jakichs 2 godzinach przeszlo. Ehh, w takich momentach chcialabym chodzic do lekarza I moc wiedzic co sie dzieje w podwoziu.
Odezwe sie jak wroce.
Buziaki mamusie.
__________________
Kubuś (11.08.2009) Piotruś (14.10.2011)

108,6-106-105-104-102,5-101-100.2-99-98,8-97,7-96-95-94-93-92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72
Ulcia2512 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-09, 09:16   #320
aliisanka
Wtajemniczenie
 
Avatar aliisanka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 403
GG do aliisanka
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Cytat:
Napisane przez evamoni Pokaż wiadomość
Witam z rana
Od wczoraj mam totalny metlik w glowie, decyzje podejmowalam co 10 minut inna, raz chcialam normalnie, raz cesarke. Cala noc nie przespalam.
Nie wiem czy to z paniki, czy innego powodu mialam w nocy bole brzucha,myslalam, ze sie zaczelo. Ucieszylam sie, ze nie bede musiala podjac decyzji i niech sie dzieje wola nieba. Wstalam do toalety, a to tylko biegunka. Pewnie panika, bo wczoraj caly dzien oblegalam kibelek. W glebi serca modle sie, zeby mnie zlapalo szybciej, chcialabym spontanicznie urodzic i juz! Ale tak dobrze nie ma.
Rano o 6 dyskutowalam jeszcze z mezem i podjelam decyzje, ze jednak cesarka. Nie wiem czy dobrze zrobilam, ale mysl, ze pekne i bede miala problemy z kiszka przeraza mnie.
Maz juz nie moze sie doczekac, juz planuje na sobote 18.07 wielkie party. 1 urodziny Nelly.
Pocieszam sie faktem, ze mama do mnie przyjedzie i mi pomoze, odciazy w dzwiganiu i bede mogla dojsc do siebie.
Na prawde nie boje sie boli porodowach, bo nie wiem co mnie czeka i tak wzielabym znieczulenie, tylko co potem? Moze bede zalowac, moze i nie. A! raz kozie smierc.
W srode 15.07 ide na pobranie krwi, dokonanie formalnosci a w czwartek 16.07 mam przyjsc rano na czczo i wyciagna mi dzidziusia.
Pocieszcie, powiedzcie, ze dobrze zrobilam
Jak ja nienawidze podejmowania decyzji.
pozwolę Sobie się wtrącić
mojego męża siostra miała cesarkę 20 kwietnia, Ona też nie należy do osób odpornych na ból, a naprawdę ani jednego słowa narzekania nie słyszałam..
na drugi dzień już sama wstała, i wszystko było w porządku.. poza tym człowiek jest tak zaaferowany własnym dzieciątkiem...że nawet lekkie bóle nie mają znaczenia.. jeśli chodzi o sn, to jeśli zszywają potem (nacinają, czy też samo pęknie) to również boli, nie tylko jak szyją, ale i potem...i z seksem też na długo długo szlaban..
dlatego zawsze trzeba Sobie znaleźć plusy własnego rozwiązania, i cieszyć się przede wszystkim tym, że dzieciątko będzie zdrowe
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej..
..Spełnieniem Mych marzeń jesteś..
..Iskierką malutką..
..Która rozświetla mi życie..
..I daje nadzieję na lepsze jutro..
..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei..

aliisanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 09:25   #321
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Cytat:
Napisane przez Ulcia2512 Pokaż wiadomość
Svinecka , musi byc dobrze. I za wszystkie mamusie, dzieciaczki I decyzje.
Zaraz ide do poloznej. Zobaczymy co powie, czy Kubus wybiera sie wczesniej na swiat. Wczoraj brzuch mi szalal, regularnie twardnial, juz nawet sprawdzalam odstepy miedzy nimi I mialam bol w dole brzucha, ale po jakichs 2 godzinach przeszlo. Ehh, w takich momentach chcialabym chodzic do lekarza I moc wiedzic co sie dzieje w podwoziu.
Odezwe sie jak wroce.
Buziaki mamusie.
daj znac po wizycie
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 09:28   #322
aliisanka
Wtajemniczenie
 
Avatar aliisanka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 403
GG do aliisanka
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Magi, pokaźna lista.
Ja nie mam ochoty sie pakować....

Mam doła, chyba jakiś kryzys 35/36 tyg.
Która godz. a ja dopiero ze sklepu wróciłam, obiadu nie ma - dziecko powinno juz zjeśc...
*******nik w chacie, pranie czeka na zdjęcie. podłoga do umycia, a ja nie mam ochoty...

Idę coś zjeśc, co tam przytargałam.
Kochana, czytam Was regularnie, więc i tu pozwolę Sobie coś skrobnąć ..
każdy ma czasem zły dzień czy dołki..ale to trzeba przetrwać, i jakoś to Sobie ubarwić, przecież niedługo będziesz tulić Swoje cudowne dziecko, tym trzeba się cieszyć, a także tym że dzieciątko zdrowe, i że Ty i Twoja rodzina jesteście zdrowi, bo zdrowie jest najważniejsze, mając zdrowie można świat zwojować, i tym kierunkiem trzeba iść
trzymam kciuki żeby dołek szybko się zasypał ...

mamusia grudniowa
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej..
..Spełnieniem Mych marzeń jesteś..
..Iskierką malutką..
..Która rozświetla mi życie..
..I daje nadzieję na lepsze jutro..
..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei..

aliisanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 09:40   #323
skierka1981
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 3 324
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

evamoni, myślę że skoro dla cieie jest takie ryzyko to dobrze że cc wybrałaś. nie bij się z myślami tylko już sobie mów że cc i będziesz miała maluszka przy sobie. wiadomo że to strach przed nieznanym, ale będdzie ok

dzień dobry wszystkim z pochmurnego i wietrznego Olsztyna ja ledwo wstałam, mocz oddany do badania i ciśnienie zmierzone - 138/85 czyli ok. teraz ok 13 muszę zadzwonić do gin i jej to powiedzieć...

Ulcia, za wizytę
svinecka też

Unholy, żyjesz???


a ja dziś mam termin porodu .....
skierka1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 09:51   #324
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Cytat:
Napisane przez skierka1981 Pokaż wiadomość


a ja dziś mam termin porodu .....
a malenstwu nie spieszno.......

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Aniu zauwazylam ze na 1 stronie na liscie Tru jest wsrod mam rozpakowanych i oczekujacych.......
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 10:06   #325
syla39
Wtajemniczenie
 
Avatar syla39
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 639
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Svinecka

Evamoni mysle ze podjelas sluszna decyzje a przynajmniej ja sama bym taka podjela gdybym byla na twoim miejscu. Nawet ci troche zazdrosze, ze juz niedlugo bedziesz tulic swojego maluszka.
Cos czuje ze zacznie mi sie teraz ten ostatni miesiac baaardzo dluzyc

Dziewczyny ile wy tych rzeczy w tej torbie do szpitala musicie zmiescic.
Ja planuje wziasc tylko koszule 2-3, szlafrok i kosmetyki dla siebie. Reszte podobno daja i nie ma potrzeby. Dopiero na wyjscie ubranka dla dziecka i to wszystko.

Unholy nie wiem czy zauwazylas ale mamy ten sam termin

Czekoladko mialam ostatnio biegunke przez 10 dni a porodu ani widu ani slychu. I dobrze bo mam jeszcze miesiac wiec niech sobie moja dzidzia ladnie rosnie i dojrzewa w brzuszku.
__________________
Nasze szczęście Lenka ur.18.08.2009

syla39 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 10:18   #326
Tulipfever
Rozeznanie
 
Avatar Tulipfever
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 808
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Cytat:
Napisane przez Ulcia2512 Pokaż wiadomość
Svinecka , musi byc dobrze. I za wszystkie mamusie, dzieciaczki I decyzje.
Zaraz ide do poloznej. Zobaczymy co powie, czy Kubus wybiera sie wczesniej na swiat. Wczoraj brzuch mi szalal, regularnie twardnial, juz nawet sprawdzalam odstepy miedzy nimi I mialam bol w dole brzucha, ale po jakichs 2 godzinach przeszlo. Ehh, w takich momentach chcialabym chodzic do lekarza I moc wiedzic co sie dzieje w podwoziu.
Odezwe sie jak wroce.
Buziaki mamusie.
Trzymam za wizyte!

Cytat:
Napisane przez syla39 Pokaż wiadomość

Dziewczyny ile wy tych rzeczy w tej torbie do szpitala musicie zmiescic.
Ja planuje wziasc tylko koszule 2-3, szlafrok i kosmetyki dla siebie. Reszte podobno daja i nie ma potrzeby. Dopiero na wyjscie ubranka dla dziecka i to wszystko.
Wiesz Syla, co kraj to obyczaj, a szpitale tez roznie podchodza. W Holandii nie daja zadnych ubranek dla dziecka ani koszulek dla mamus, a z drugiej strony pieluszki czy kosmetyki dla dziecka daja. W Polsce tez, co szpital to inne zasady- w jednych wiele rzeczy zapewniaja, a w drugich trzeba zabrac nawet papier toaletowy, bo nie ma Druga roznica jest taka, ze w Holandii bardzo szybko wypuszcaja do domu, nawet w sam dzien porodu (jesli oczywiscie nie ma komplikacji) mozna juz wyjsc. Tak sie wlasnie nastawiam, dlatego nie pakuje wielu rzeczy. A jesli dane mi bedzie troche dluzej zostac- to zawsze moge wyslac meza do domu, aby cos przywiozl.
__________________
Kocham mojego Meza
Kocham moja Coreczke
Ania 28.08.2009
Tulipfever jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 10:25   #327
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Cześć Mamusie
Dziękuję Wam za pocieszenie , jakos tak czasami bywa. Każda z nas ma takie dni (tak myslę) normalnie, a w ciązy to sie może nasilić.
Miramej, wiem, że mam Was i dlatego czasami pozwalam sobie ponarzekac i pozawracać Wam główki...

Ja własnie wstałam, Bartuś jest u rodziców, więc mogę robić wszystko pod siebie. Dołek mam i chęci mniej, ale myślę, ze jest lepiej niż z Bartusiem. Ale nie dlatego, że mi przeszkadza, tylko jak ja mam dołka i widzę, że zamiast 100% zając się dzieckiem, dać mu o normalnej godz. śniadanie, ugotować dwudaniowy obiad, pogadać, pobawić się, posprzatać w domku ja jestem niezorganizowana Mamą, która nie ma na nic chęci i nie może się za nic wziąć, to dół się powiększa. Dochodzi jeszcze do dołowania taka myśl, że jestem niedobrą Mamą...
Dlatego dziękuję rodzicom, że go wzięli, pozajmują się, zapewnią mu atrakcje i poświęcą czas a ja powoli dojdę do siebie.

Zaraz powieszę pranie i zjem sniadanko. Może włączę jakąs muzyczkę z dawnych czasów.

Evamoni, uważam, ze dobrze wybrałaś z cesarką. U Ciebie było większe ryzyko (peknięcie jelit) niż normalnie. Także moim zdaniem cc jak najbardziej wskazana

Syla, znowu Ci się zmienił termin na mój i teraz mamy wspólny
__________________

Edytowane przez UnholyOne
Czas edycji: 2009-07-09 o 10:26
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 10:54   #328
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

[QUOTE=UnholyOne;13166781]Cześć Mamusie
Dziękuję Wam za pocieszenie , jakos tak czasami bywa. Każda z nas ma takie dni (tak myslę) normalnie, a w ciązy to sie może nasilić.
Miramej, wiem, że mam Was i dlatego czasami pozwalam sobie ponarzekac i pozawracać Wam główki...

Ja własnie wstałam, Bartuś jest u rodziców, więc mogę robić wszystko pod siebie. Dołek mam i chęci mniej, ale myślę, ze jest lepiej niż z Bartusiem. Ale nie dlatego, że mi przeszkadza, tylko jak ja mam dołka i widzę, że zamiast 100% zając się dzieckiem, dać mu o normalnej godz. śniadanie, ugotować dwudaniowy obiad, pogadać, pobawić się, posprzatać w domku ja jestem niezorganizowana Mamą, która nie ma na nic chęci i nie może się za nic wziąć, to dół się powiększa. Dochodzi jeszcze do dołowania taka myśl, że jestem niedobrą Mamą...
Dlatego dziękuję rodzicom, że go wzięli, pozajmują się, zapewnią mu atrakcje i poświęcą czas a ja powoli dojdę do siebie.
hej
kobitko kochana....... powiedz a coby sie stało jakbyś gotowała 2 daniowy obiadek raz w tygodniu np w niedziele)
myśle ze nic..... porzadki generalne też raz w tygodniu a codzienne tylko pobieżnie?
moim zdaniem z a dużo masz na głowie.....wyluzuj i ciesz sie chwilą nikt nie jest perfekcyjną panią domu....
za chwile będzie na świecie 2 dziecko tylko o tym myśl..... )
pozdrawiam serdecznie)
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 11:02   #329
marysia_258
Zadomowienie
 
Avatar marysia_258
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 1 086
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Witam

Svinecka z całej siły zaciśnięte

Ulcia za wizytę

Evamoni myślę, że dobrze zobiłaś wybierając cesarkę Jak ja bym mogła wybierać to nawet bym się nie zastanawiała. Porodu jak na razie boję się panicznie ale co tam dla mojej kruszynki zniosę wszystko.

U mnie dziś pogoda fatalna. Pochmurno, wietrznie zimno dobrze że nie pada. TŻ pojechał na ryby a ja siedzę i zastanawiam się za co się brać. Nic mi się nie chce wstałam o 8 i tak łaże od tv do kompa a robota stoi. Najgorsze jest to że przyątało się do mnie jakieś wstrętne katarzysko i gardło zaczyna pobolewać
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20080607650113.html

MAJA
21.08.2009
BARTOSZ
23.09.2013
marysia_258 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 11:03   #330
syla39
Wtajemniczenie
 
Avatar syla39
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 639
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dz

Cytat:
Napisane przez Tulipfever Pokaż wiadomość
Trzymam za wizyte!



Wiesz Syla, co kraj to obyczaj, a szpitale tez roznie podchodza. W Holandii nie daja zadnych ubranek dla dziecka ani koszulek dla mamus, a z drugiej strony pieluszki czy kosmetyki dla dziecka daja. W Polsce tez, co szpital to inne zasady- w jednych wiele rzeczy zapewniaja, a w drugich trzeba zabrac nawet papier toaletowy, bo nie ma Druga roznica jest taka, ze w Holandii bardzo szybko wypuszcaja do domu, nawet w sam dzien porodu (jesli oczywiscie nie ma komplikacji) mozna juz wyjsc. Tak sie wlasnie nastawiam, dlatego nie pakuje wielu rzeczy. A jesli dane mi bedzie troche dluzej zostac- to zawsze moge wyslac meza do domu, aby cos przywiozl.
W Norwegii tez mozna wyjsc wczesniej ze szpitala.
U nas wlasnie nawet koszule daja ale ja wole miec swoja, a poza tym nie ma sie wlasnie co obladowywac bo zawsze maz moze cos dowiesc.

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość

Syla, znowu Ci się zmienił termin na mój i teraz mamy wspólny
No wlasnie tak mi przesuwaja ten termin bo dzidzia mala, ale kto powiedzial ze musze urodzic duze dziecko. Niby po kim skoro ja niska, maz niski??? Wedlug OM termin wypada mi na 4 sierpnia a z usg na 12. Tydzien roznicy, zobaczymy jak bedzie w rzeczywistosci... Obym tylko nie przenosila

Czyli sama w domku??? Mozesz wiec poleniuchowac i oddac sie nic nie robieniu Tylko relaks....
__________________
Nasze szczęście Lenka ur.18.08.2009

syla39 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:13.