Pytania i porady fryzjerskie

[martaakow]

Napisane przez SceneQueene

Ps Moim zdaniem wyjdzie brudny jasny brąz, nie wiem czy chcesz taki kolorek.

Też mi się tak zdaje...


Gosia, pokombinuj z bliższymi sobie poziomami, bo takie mieszanie, jak próbujesz, raczej mija się z celem.

[Gosia8814]

Racja dziewczyny nie ma co

[martaakow]

Napisane przez Gosia8814

Racja dziewczyny nie ma co

Mysia na swoim blogu pisała kiedyś, że mieszanie farb ma sens przy różnicy 1 poziomu między nimi lub ewentualnie przy 2 poziomach, ale już nawet wtedy ten jaśniejszy ginie przy ciemniejszym. A dalej to nie ma to sensu.
I brzmi to dla mnie sensownie, bo nawet przy mieszaniu poziomów 7 i 8 pół na pół otrzymałam coś w ok. 75% zbliżonego do 7.

[SceneQueene]

Dokładnie. Ciemny kolor dosłownie zjada ten jasny.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[julisari]

hej, dziewczyny nie wiem czy był temat castingu sunskiss...Który z numerów 01, 02 czy 03 rozjaśnia najmocniej?

[Karolinarybx]

Czesc!

Jaka farbe w kolorze kasztanowym polecacie? Bardzo prosze o wasze opinie

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Garnier Color Sensation u mnie sprawdził się najlepiej

[Ciuciu_2005]

Witajcie.
Proszę Was o pomoc.
Mam naturalnie ciemne blond, cienkie włosy. Od lat farbuje je wyłącznie na blondy. Jednak po ciąży zaczęły mi się strasznie wypadać i się kruszyć. Wykorzystują że mam dość duży - ok. 10 cm odrost stwierdziłam że zrobię ombre w moim naturalnym kolorze i poczekam a "zrośnie" blond. Same włosy wyszły fajnie i nawet się sobie podobałam jednak okazało się że bez makijażu wyglądam jak chora. Wytrzymała z nimi miesiąc i udałam się do fryzjera aby z powrotem zrobić jasne.
Powiedziałam że chciałabym zimny odcień i niekoniecznie platynę ale jasne bardziej naturalne.
Fryzjer zrobił mi dwa razy dekoloryzację i nałożył farbę (wszystko z olaplexem).
Co wyszło: straszliwie jasny z żółtawymi refleksami kolor a przy samej skórze biały!! Koszmar. Fryzjer rozłożył ręce powiedział że nie odważy mi się już nic położyć. Kazał mi je przetłuścić potem zrobić olejowanie i za parę myć to przy skórze ma się trochę spłukać - ale jestem przerażona bo i tak to co mam to jest koszmar!!
Na dodatek czuję pod palcami że same końce są tak mocno wysuszone że jak mocniej pociągnę to się urwą.
Co mam robić?? Pomóżcie, błagam.

[NaturalniePiekna]

Chyba w tym momencie nie wiele da się zrobić. Faktycznie poolejuj włosy. Może chociaż je trochę odżywisz. Może jakaś krótka fryzura? Jak masz cienkie i wypadają to ogólnie lepiej w ogóle ich nie farbować. Mam nadzieję , że nie zapłaciłaś temu fryzjerowi

[SceneQueene]

Napisane przez julisari

hej, dziewczyny nie wiem czy był temat castingu sunskiss...Który z numerów 01, 02 czy 03 rozjaśnia najmocniej?

01 do włosów brązowych, 02 do ciemnego blondu, 03 do blondow, moim zdaniem każdy rozjaśnia na tyle samo mocno. Zależy na ile podatne masz włosy i jaki jest Twój kolor oraz ile aplikacji będzie. Czym więcej tym jaśniej.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Napisane przez Ciuciu_2005

Witajcie.
Proszę Was o pomoc.
Mam naturalnie ciemne blond, cienkie włosy. Od lat farbuje je wyłącznie na blondy. Jednak po ciąży zaczęły mi się strasznie wypadać i się kruszyć. Wykorzystują że mam dość duży - ok. 10 cm odrost stwierdziłam że zrobię ombre w moim naturalnym kolorze i poczekam a "zrośnie" blond. Same włosy wyszły fajnie i nawet się sobie podobałam jednak okazało się że bez makijażu wyglądam jak chora. Wytrzymała z nimi miesiąc i udałam się do fryzjera aby z powrotem zrobić jasne.
Powiedziałam że chciałabym zimny odcień i niekoniecznie platynę ale jasne bardziej naturalne.
Fryzjer zrobił mi dwa razy dekoloryzację i nałożył farbę (wszystko z olaplexem).
Co wyszło: straszliwie jasny z żółtawymi refleksami kolor a przy samej skórze biały!! Koszmar. Fryzjer rozłożył ręce powiedział że nie odważy mi się już nic położyć. Kazał mi je przetłuścić potem zrobić olejowanie i za parę myć to przy skórze ma się trochę spłukać - ale jestem przerażona bo i tak to co mam to jest koszmar!!
Na dodatek czuję pod palcami że same końce są tak mocno wysuszone że jak mocniej pociągnę to się urwą.
Co mam robić?? Pomóżcie, błagam.

Podciąć końce i próbować tonowac przy następnym farbowaniu. Na przykład 8.2 na 3%.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[julisari]

Ciuciu z doświadczenia wiem, że nie ma co trzymać spalonych i kruszących się końcówek. niestety trzeba się ich pozbyć - przerabiałam temat

Scene dziękuje nałożyłam jestem w szoku rozjaśnił trochę mam 01

[SceneQueene]

Nie ma za co.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Ciuciu_2005]

Napisane przez NaturalniePiekna

Chyba w tym momencie nie wiele da się zrobić. Faktycznie poolejuj włosy. Może chociaż je trochę odżywisz. Może jakaś krótka fryzura? Jak masz cienkie i wypadają to ogólnie lepiej w ogóle ich nie farbować. Mam nadzieję , że nie zapłaciłaś temu fryzjerowi

Niestety zapłaciłam 240 zł !! Ale zrobiłam już olejowanie olejem sezamowym i wyobraź sobie że pomogło już po pierwszym razie. Włosy są w lepszym stanie. Na szczęscie mam też Olaplex no 3 w domu więc będę robić na przemiennie z olejem i może uda się nie ścinać

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez SceneQueene

Podciąć końce i próbować tonowac przy następnym farbowaniu. Na przykład 8.2 na 3%.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

A mogę to zrobić sama? Wystarczy jak kupię wodę i farbę w hurtowni? Jeśli tak to jakiej firmy?
Sory że się tak dopytuję ale się totalnie nie znam a boję się iść do fryzjera. Czy muszę odczekać czy mogę to zrobić już teraz?

[SceneQueene]

Napisane przez Ciuciu_2005

Niestety zapłaciłam 240 zł !! Ale zrobiłam już olejowanie olejem sezamowym i wyobraź sobie że pomogło już po pierwszym razie. Włosy są w lepszym stanie. Na szczęscie mam też Olaplex no 3 w domu więc będę robić na przemiennie z olejem i może uda się nie ścinać

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------



A mogę to zrobić sama? Wystarczy jak kupię wodę i farbę w hurtowni? Jeśli tak to jakiej firmy?
Sory że się tak dopytuję ale się totalnie nie znam a boję się iść do fryzjera. Czy muszę odczekać czy mogę to zrobić już teraz?

Jeśli włosy nie są w złym stanie, możesz to zrobić już teraz. Poszukaj farby o numeracji 8.2 (lub 9.2, jeśli chcesz by było jaśniej, ale ja bym wzięła 8) plus oxydant 3%. Możesz na spokojnie kupić w każdej hurtowni fryzjerskiej. Montibello na ten przykład fajna farba i ma ten odcień.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Ciuciu_2005]

Napisane przez julisari

Ciuciu z doświadczenia wiem, że nie ma co trzymać spalonych i kruszących się końcówek. niestety trzeba się ich pozbyć - przerabiałam temat

Julisari olejowanie pomogło

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez SceneQueene

Jeśli włosy nie są w złym stanie, możesz to zrobić już teraz. Poszukaj farby o numeracji 8.2 (lub 9.2, jeśli chcesz by było jaśniej, ale ja bym wzięła 8) plus oxydant 3%. Możesz na spokojnie kupić w każdej hurtowni fryzjerskiej. Montibello na ten przykład fajna farba i ma ten odcień.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

SceneQueene chyba jeszcze nie są w takim dobrym stanie Może ze dwa tygodnie odpuszczę i je poodżywiam
Podpowiedz mi jeszcze co później jak będę miała odrosty?? Jak je farbować?

[SceneQueene]

Dobry pomysł. Jeśli odrosty nie są mocno ciemne, połóż potem na nie farbę na 6% i na ostatnie 5-7 minut przeciągnij farbę na całość dla odświeżenia koloru.

[Ciuciu_2005]

SceneQueene niestety mam już ciemny odrost - z wiekiem mocno mi ściemniały.
Na pierwszym zdjęciu widać mój kolor.
A na następnych widać tę obecną tragedię (przy samej skórze są białe!!)
Włosy są teraz przetłuszczane dlatego takie oklapłe.
Doradź coś proszę na podstawie tych fot.
Z góry dziękuję.

[SceneQueene]

Nie widzę fotek z telefonu, zajrzę jutro z komputera . Chyba że mogłabyś je zalinkowac, np na Tinypic.com

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Ciuciu_2005]

Poczekam oczywiście bo niestety nie wiem nawet co to jest tynypic.com a co dopiero zalinkować

[Ciuciu_2005]

Chyba się udało. Poniżej linki. Swoją drogą super stronka !! Dziękuję
http://pics.tinypic.pl/i/00728/jsndvxp4dl5j.jpg
http://pics.tinypic.pl/i/00728/ygmg4a5kwhm4.jpg
http://pics.tinypic.pl/i/00728/0btn7oh2b9h0.jpg

[SceneQueene]

Nie ma za co. Ojejku, są wypłukane z jakiegokolwiek pigmentu. Będziesz musiała zrobić prepigmentację, o ile nie chcesz białego blondu- jaki kolorek dokładnie chcesz?

[Ciuciu_2005]

No właśnie boję się że to co nałożę będzie mocno odbiegać od palety.
Chciałabym osiągnąć coś podobnego do mojego starego koloru.
A na czym polega pigmentacja? Czy mogę to zrobić sama?
Przepraszam zapomniałam o linku
http://i67.tinypic.com/x535gj.jpg

[sophisticated_]

hej nie wiem czy to dobry watek ale chcialabym poprosic o rade odnosnie fryzury. mam dlugie rude falowane wlosy i chciclaabym zrobic jakas fajna fryzurke tylko wszystkie fryzury ktore mi sie podobaja sa raczej przeznaczone do prostych wlosow. myslalalm zeby ozywic moje nudne wlosy poprzez cieniowanie ale wtedy beda mi sie bardziej krecic, puszyc a zalezy mi na jak najbardziej prostych wlosach nie na kreconych.
z gory dziekuje za kazda propozycje
w zalaczniku zdjecie moich wlosow

[SceneQueene]

Napisane przez Ciuciu_2005

No właśnie boję się że to co nałożę będzie mocno odbiegać od palety.
Chciałabym osiągnąć coś podobnego do mojego starego koloru.
A na czym polega pigmentacja? Czy mogę to zrobić sama?
Przepraszam zapomniałam o linku
http://i67.tinypic.com/x535gj.jpg

Ja tutaj widzę 8.13 lub 8.23.
Prepigmentacje możesz zrobić sama jak najbardziej. Myślę że Twoje włosy powinny trochę pigmentu dostać, bo wyszedł z nich aż do bieli. Wybierasz farbę o ton jaśniejsza od docelowej i koniecznie ciepła (złota, ruda, czerwona w zależności od potrzeb) - w tym przypadku wzięłabym 9.3 i nakładasz sama farbę na mokre włosy bez oxydantu. Czekasz odpowiedni czas i nie zmywasz tego tylko na to nakładasz docelowy odcień już z oxydantem- czyli na przykład 8.23 na 3%.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Ciuciu_2005]

Napisane przez SceneQueene

Ja tutaj widzę 8.13 lub 8.23.
Prepigmentacje możesz zrobić sama jak najbardziej. Myślę że Twoje włosy powinny trochę pigmentu dostać, bo wyszedł z nich aż do bieli. Wybierasz farbę o ton jaśniejsza od docelowej i koniecznie ciepła (złota, ruda, czerwona w zależności od potrzeb) - w tym przypadku wzięłabym 9.3 i nakładasz sama farbę na mokre włosy bez oxydantu. Czekasz odpowiedni czas i nie zmywasz tego tylko na to nakładasz docelowy odcień już z oxydantem- czyli na przykład 8.23 na 3%.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

Mam już wyrzuty sumienia że tak zawracam głowę ale zapytam się jeszcze czy mogłabyś mi doradzić firmę z jakiej wziąć te farby i mniej więcej jaki czas trzymać.
A jak zrobię to pochwalę się zdjęciem

[SceneQueene]

Ja myślę!
Masz dostęp do farb fryzjerskich?

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Ciuciu_2005]

Mam dwie hurtownie pod domem ale montibello nie mają. Może coś innego?

[Ciuciu_2005]

Scenequeene właśnie wróciłam z hurtowni. Kupiłam loreal majirel 9.03 i 9.23 i 3% wodę. Tylko to mieli
Czy coś z tego nakładać?
http://i66.tinypic.com/245xdol.jpg
http://i65.tinypic.com/wsmstu.jpg

[Cvrbh19x]

Strasznie przypadł mi do gustu srebrnosiwy kolor włosów, który otrzymywałem dzięki płukankom, więc postanowiłem przerzucić się na tonery. Doczytałem w internecie, że nawet na mój jasny blond muszę nałożyć rozjaśniacz, aby kolor wyszedł taki jaki chcę. Kupiłem produkt, użyłem, po odczekaniu około 30 minuti spłukaniu włosy były żółte. Trochę się zdziwiłem, ale dziarsko "pomalowałem" siano srebrnym tonerem. Włosy oczywiście nie wyszły tak jak chciałem.



Teraz pytanie: gdzie popełniłem błąd? Czy po jedyn rozjaśnianiu powinienem zrobić drugie? A może wystarczyło użyć płukanki i na to nałożyć toner? Bardzo proszę o pomoc! C:

[pastelpink]

Hej dziewczyny! Jaśniejszy dół moich włosów jest totalnie zniszczony nieumiejętnym farbowaniem w domu; ciemniejsza góra jest w świetnej kondycji dzięki fryzjerskiej farbie. Mój naturalny kolor to ciemny szaro-blond, poziom 6-7, trudno rozjaśniający się. Farbuję odrosty na poziom 10. Włosy często miewają bad hair days, dzięki niesprzyjającej, deszczowej pogodzie mam ciągły puch. Końcówki należy podcinać minimum raz na 2 miesiące, inaczej robią się niesforne i rozdwajają się. I tutaj się rodzi moje pytanie Czy Olaplex mógłby w jakiś sposób uratować tę katastrofę? Zależy mi głównie na wygładzeniu włosów i na wzmocnieniu ich (uparcie zapuszczam, ale z marnym skutkiem). Czytałam wiele opinii, ale są one podzielone - jedni twierdzą, że Olaplex świetnie wygładza i dyscyplinuje, a drudzy, że działa tylko od wewnątrz i sprawia, że trochę mniej się łamią. Zastanawiałam się również nad encanto, ale przeraża mnie wizja super-prostych włosów przez kilka miesięcy. Poza tym mógłby mi spalić włosy. Bardzo proszę o radę oraz ewentualną propozycję innego zabiegu. Pozdrawiam.
Pierwsze zdjęcie to typowy bad hair day w deszczowy dzień - widać wyraźną granicę między zdrowymi włosami, a tymi zniszczonymi. Drugie zdjęcie to końcówki w mniej deszczowy dzień