Składy kosmetyków - pomoc w ich rozszyfrowywaniu

[L_V]

Ufcio, prosze uzpełnic nazwy produktów i producenta.

[Rosiczka_Przeżuwacz]

Hej dziewczyny
Znalazłam krem, który ma wg mnie świetny skład i prosze abyście albo to potwierdziły, albo wyprowadziły mnie z błędu

Faberlic, Krem-żel matujący z lizozymem do skóry młodej, tłustej:
Skład:
Aqua, Acrylates/Acrylamide Copolymer, Polysorbate-85, Arnica extracy, Great burdock extract, Watercress extract, Calendula extract, Ivy extract, Camomile extract, lemon extract, Pine extract, White nettle extract, Rosemary capucine extract, Sage extract, Caprylic/capric triglyceride, Glycerin, Sorbitol, Propylene glycol, Cucumber extract, Thistle extract, Antiphlogistic complex, Methylparaben, Propylparaben, Diazolidinyl Urea, Aquaftem Carbomer, Triethanolamine, Parfum, Lyzocim.

I bardzo proszę o zanalizowanie tych dwóch kermów, bo ta mnogość składników mnie przerasta

Avon Solutions, Moisture 24 (Krem długotrwale nawilżający)


Skład: Aqua, Glycerin, Helianthus Annuus, Cyclomethicone, Oryza Sativa, Cyclopentasiloxane, Hoplostethus, Carbomer, Steareth-2, PEG-40 Stearate, Benzyl Acohol, Imidazolidinyl Urea, Mica, Benzophenone-3, Panthenol, Squalene, Sodium Hydroxide, Parfum, Disodium EDTA, Tocopheryl Acetate, Lanolin Acohol, Saccharide Isomerate, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Benzophenone-4, Glycine Soja, Dimethicone Crosspolymer, Alcohol Denat., Glucose, C12-15 Alkyl Benzoate, Chondrus Crispus, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, BHA, Propylene Glycol, Citric Acid, Methylparaben, Sodium Hyaluronate, Potassium Phosphate, Quaternium-15, Retinyl Palmitate, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, Tocopherol, BHT, Ascorbyl Palmitate, Beta-Carotene, CI 77891, CI 42090

Avon Solutions, Hydrofirming Bio6 Night Cream (Krem głęboko nawilżający na noc)

Skład: Aqua, Glycerin, Petrolatum, Caprylic/Capric Triglyceride, Ethylhexyl Palmitate, Butylene Glycol, Cetearyl Alcohol, Propylene Glycol Stearate, Glycine Soja Oil, Lauryl Lactate, Triethanolamine, PEG-40 Stearate, Carbomer, Dimethicone, Simmondsia Chinensis Oil, Cera Alba, Imidazolidinyl Urea, Methylparaben, Hydroxyhexyl Ethylcellulose, Choleth-24, Trimethylsiloxysilicate, Parfum, Squalene, Squalane, Panthenol, Ceteth-24, Tocopheryl Acetate, BHT Disodium EDTA, Yeast Extract, Lanolin Alcohol, Lecithin, Retinyl Palmitate, Propylene Glycol, Pyrus Malus Extract, Vitis Vinifera Extract, Sodium Ascorbate, Phosphoric Acid, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Sodium PCA, Phenoxyethanol, Glycine Soja (Soybean) Lipids, Hydrogenated Lecithin, PPG-2-Ceteareth-9, Phospholipids, Eucalyptus Globulus Extract, Hyaluronic Acid, Geum Rivale Extract, Tocopherol, DMDM Hydantoin, Lupinus Albus Extract, Arginine, Glycine, Proline, Quaternium-15, Xanthan Gum, Helianthus Annuus Seed Oil, Butylparaben, Ethylparaben, Beta-Glucan, Vitis Vinifera Seed Oil, Isobutylparaben, Propylparaben, Thymus Vulgaris Extract, Glycolipids, Sodium Dehydroacetate, Oenothera Biennis Oil, BHT, Potassium Sorbate, Phytoesterols.

[stargazer]

Witam,
Chciałabym prosić o zidentyfikowanie ewentualnych elementów podejrzanych w Hydrożelu Olay

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8854


Skład: aqua, dimethicone, dimethiconol, glycerin, hexylene glycol, sodium carbomer, panthenol, phenoxyetanol, imidazolidinyl urea, methylparaben, disodium EDTA.

W recenzjach widzę mnóstwo pozytywnych opinii, a nie on się kompletnie nie sprawdził. Raz, że źle się wchłania - zostawia mi na skórze lepką warstewkę, jakby połyskliwą błonkę, na którą nie sposób np. nałożyć makijaż. Dwa - jest to jak dotąd jedyny krem, po którym wysypało mnie tak, że bałam się ludziom pokazać Chcialabym się zorientować, czego na przyszłość lepiej unikać.

[Margaret_76]

Napisane przez Rosiczka_Przeżuwacz

Hej dziewczyny
Znalazłam krem, który ma wg mnie świetny skład i prosze abyście albo to potwierdziły, albo wyprowadziły mnie z błędu

Faberlic, Krem-żel matujący z lizozymem do skóry młodej, tłustej:
Skład:
Aqua, Acrylates/Acrylamide Copolymer, Polysorbate-85, Arnica extracy, Great burdock extract, Watercress extract, Calendula extract, Ivy extract, Camomile extract, lemon extract, Pine extract, White nettle extract, Rosemary capucine extract, Sage extract, Caprylic/capric triglyceride, Glycerin, Sorbitol, Propylene glycol, Cucumber extract, Thistle extract, Antiphlogistic complex, Methylparaben, Propylparaben, Diazolidinyl Urea, Aquaftem Carbomer, Triethanolamine, Parfum, Lyzocim.


Ten krem-żel rzeczywiście ma bardzo fajny skład. Praktycznie same wyciągi roślinne


I bardzo proszę o zanalizowanie tych dwóch kermów, bo ta mnogość składników mnie przerasta

Avon Solutions, Moisture 24 (Krem długotrwale nawilżający)


Skład: Aqua, Glycerin, Helianthus Annuus, Cyclomethicone, Oryza Sativa, Cyclopentasiloxane, Hoplostethus, Carbomer, Steareth-2, PEG-40 Stearate, Benzyl Acohol, Imidazolidinyl Urea, Mica, Benzophenone-3, Panthenol, Squalene, Sodium Hydroxide, Parfum, Disodium EDTA, Tocopheryl Acetate, Lanolin Acohol, Saccharide Isomerate, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Benzophenone-4, Glycine Soja, Dimethicone Crosspolymer, Alcohol Denat., Glucose, C12-15 Alkyl Benzoate, Chondrus Crispus, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, BHA, Propylene Glycol, Citric Acid, Methylparaben, Sodium Hyaluronate, Potassium Phosphate, Quaternium-15, Retinyl Palmitate, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, Tocopherol, BHT, Ascorbyl Palmitate, Beta-Carotene, CI 77891, CI 42090

Krem na pewno nawilżający W dużej ilości występują emolienty naturalne - oleje ze słonecznika i ryżu. Do tego silikony - na pewno porawiają odczucie kosmetyku na skórze i ograniczają uczucie tłustości. Dziwi mnie wysoka pozycja w składzie kompozycji zapachowej. W ogóle w tym kosmetyku poplątane są fajne składniki z tymi, które chcemy ograniczać. Najciekawsze surowce ( soja, Chondrus Crispus, C12-15 Alkyl Benzoate) występują w ilości mniejszej niż kompozycja zapachowa i środek kompleksujący (EDTA)... Avon Solutions, Hydrofirming Bio6 Night Cream (Krem głęboko nawilżający na noc)

Skład: Aqua, Glycerin, Petrolatum, Caprylic/Capric Triglyceride, Ethylhexyl Palmitate, Butylene Glycol, Cetearyl Alcohol, Propylene Glycol Stearate, Glycine Soja Oil, Lauryl Lactate, Triethanolamine, PEG-40 Stearate, Carbomer, Dimethicone, Simmondsia Chinensis Oil, Cera Alba, Imidazolidinyl Urea, Methylparaben, Hydroxyhexyl Ethylcellulose, Choleth-24, Trimethylsiloxysilicate, Parfum, Squalene, Squalane, Panthenol, Ceteth-24, Tocopheryl Acetate, BHT Disodium EDTA, Yeast Extract, Lanolin Alcohol, Lecithin, Retinyl Palmitate, Propylene Glycol, Pyrus Malus Extract, Vitis Vinifera Extract, Sodium Ascorbate, Phosphoric Acid, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Sodium PCA, Phenoxyethanol, Glycine Soja (Soybean) Lipids, Hydrogenated Lecithin, PPG-2-Ceteareth-9, Phospholipids, Eucalyptus Globulus Extract, Hyaluronic Acid, Geum Rivale Extract, Tocopherol, DMDM Hydantoin, Lupinus Albus Extract, Arginine, Glycine, Proline, Quaternium-15, Xanthan Gum, Helianthus Annuus Seed Oil, Butylparaben, Ethylparaben, Beta-Glucan, Vitis Vinifera Seed Oil, Isobutylparaben, Propylparaben, Thymus Vulgaris Extract, Glycolipids, Sodium Dehydroacetate, Oenothera Biennis Oil, BHT, Potassium Sorbate, Phytoesterols.

Ten kosmetyk to na pewno tłustszy, odżywczy krem. Bazuje na wazelinie, trójglicerydach - więc osoby z tendencją do pryszczy nie powinny go stosować. Wysoko w składzie konserwanty (Imidazolidinyl Urea, Methylparaben). I tak jak w kosmetyku wyzej bardziej wartosciowe składniki (np. lecytyna, kwas hialuronowy, aminokwasy, witaminy, olej z winogron i wiesiołka) pojawiają się za kompozycją zapachową i EDTA. W sumie tych substancji aktywnych zbierze się sporo. Jak ktoś ma cerę suchą, normalną i nie-wrażliwą to powinno być nieźle.

[kombineratorka]

Przyznam szczerze, że jestem pod ogromnym wrażeniem Waszej wiedzy
Dopiero zapoznaję się z forum wizażu i cieszy mnie, że tak szybko trafiłam na ten wątek
Chciałabym prosić o analizę składu następującego szamponu:

Pharmacia, PREGAINE Szampon w czystym żelu:

Skład: purified water, TEA laurylsulphate, sodium laurethsulphate, cocamide DEA, cocamidopropyl betaine, propylene glycol, disodium edetate, citric acit monohydrate, perfume Q-3786, sodium chloride.

Ma on całkiem dobre recenzje na KWC, jednek zastanawia mnie sls...
Przepraszam za ewentualne literówki, ale przepisywałam nazwy składników z butelki

[Rosiczka_Przeżuwacz]

Dzięki Margaret_76
Mam cerę mieszaną, lecz stosuję Brevoxyl, który okrutnie wysusza. Myślałam o tych dwóch ostatnich kremach, jako o zrównoważeniu efektu po Brevoxylu. Chyba jednak się na nie skuszę, bo nie mam zbytnio wrażliwej skóry.
Dzięki jeszcze raz

[Margaret_76]

Napisane przez kombineratorka

Przyznam szczerze, że jestem pod ogromnym wrażeniem Waszej wiedzy
Dopiero zapoznaję się z forum wizażu i cieszy mnie, że tak szybko trafiłam na ten wątek
Chciałabym prosić o analizę składu następującego szamponu:

Pharmacia, PREGAINE Szampon w czystym żelu:

Skład: purified water, TEA laurylsulphate, sodium laurethsulphate, cocamide DEA, cocamidopropyl betaine, propylene glycol, disodium edetate, citric acit monohydrate, perfume Q-3786, sodium chloride.

Ma on całkiem dobre recenzje na KWC, jednek zastanawia mnie sls...
Przepraszam za ewentualne literówki, ale przepisywałam nazwy składników z butelki

Szamponik w składzie generalnie prosty ale bez fajerwerków (same deterganty + glikol). Nie znaczy to, że nie jest fajny w uzytkowaniu
Pozdrawiam.

[Selekcjonerka]

Napisane przez ufcio

to i pora na mnie. swoją droga dziewczyny imponujecie mi tą wiedzą

dokładniej chcialabym prosic czy w ktoryms z tych kremow moga byc jakies składniki ktore powodują zapychanie porów, i powstawanie nowych krost...

Johnson&Johnson Holiday skin do cery suchej i normalnej (widzialam ze w watku analizowano ten drugi do cery mieszanej i tłustej)
Aqua, Ethylhexyl Stearate, Glycerin, Hydroxypropyl Starch Phosphate, Sorbitol, Cyclohexasiloxane, Dihydroxyacetone, Arachidyl Alcohol, Glyceryl Caprylate, Behenyl Alcohol, Arachidyl Glucoside, PEG - 100 Stearate, Glyceryl Stearate, Cetyl Alcohol, p-Anisic Acid, Cyclopentasiloxane, Tocopheryl Acetate, Sodium Hydroxide, Parfum


(zmienilam skład drugiego kremu, bo pomylilam się)
Oceanic AA help, krem nawilżający:
Aqua, Paraffinum Liquidum, Pentylene Glycol, Glycerin and Ethoxydiglycol and Sodium Polyacrylate and Caprylyl Glycol, Arachidyl Alcohol and Behenyl Alcohol and Arachidyl Glucoside, Di C12-C13 Alkyl Malate, Sodium Acrylate/Acryloyldimethyltaurate Copolymer and Isohexadecane and Polysorbate 80, Myristyl Myristate, Squalane, Cetyl Alcohol, Borage Officinalis Oil, Cucurbita Pepo Seed Extract, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Stearic Acid, Dimethicone, Allantoin

Skupię się jedynie na Twoim pytaniu. Zaznaczyłam potencjalne zapychacze na czerwono, na różnowo silikony (bardzo rzadko, ale niektórym szkodzą), na pomarańczowo wit. E - też czasem zapycha. Najgroźniejsze zapychacze pogrubiłam.

Tan pierwszy krem tylko wygląda tak strasznie, w istocie powinien być lekki - potencjalne zapychacze są bardzo... potencjalne.
Drugiego bardziej bym się obawiała pod tym względem.
Generalnie wszystkie niepogrubione (w tym te zaznaczone kolorem) przeze mnie składniki są mało komedogenne.

keythh26 - wklej tutaj ten skład. Bez urazy, ale nie rozumiem, dlaczego to my mamy to zrobić.

[Selekcjonerka]

Napisane przez stargazer

Witam,
Chciałabym prosić o zidentyfikowanie ewentualnych elementów podejrzanych w Hydrożelu Olay

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8854


Skład: aqua, dimethicone, dimethiconol, glycerin, hexylene glycol, sodium carbomer, panthenol, phenoxyetanol, imidazolidinyl urea, methylparaben, disodium EDTA.

W recenzjach widzę mnóstwo pozytywnych opinii, a nie on się kompletnie nie sprawdził. Raz, że źle się wchłania - zostawia mi na skórze lepką warstewkę, jakby połyskliwą błonkę, na którą nie sposób np. nałożyć makijaż. Dwa - jest to jak dotąd jedyny krem, po którym wysypało mnie tak, że bałam się ludziom pokazać Chcialabym się zorientować, czego na przyszłość lepiej unikać.

Jestem niemal pewna, że należysz do nielicznej grupy osób nietolerujących silikonów. Zaznaczyłam je na pomarańczowo.
Musisz unikać składników o nazwach takich, jak najczęściej występujące w kosmetykach: dimethicone, cyclomethicone, cyclopentasiloxane. Unikaj też podobnie brzmiących; zwłaszcza z końcówką -methicone.

Co do reszty składu - kosmetyk ma fajne lekkie nawilżacze (na jasnoniebiesko) i dużo konserwantów/"ulepszaczy" (na czerwono) - wrażliwców może mocno podrażnić. Tłustoskórnym niewrażliwcom winien rzeczywiście służyć.

[Vegusia]

I znów wyskoczę z bardzo długim postem....Pozostaje mi tylko prosić Was bardzo mocno o dużo, dużo cierpliwości.....

A więc: planuję wybrać dla siebie odpowiedni balsam do ciała. Chciałabym, a raczej marzę,by był niedrogi, dość wydajny i aby mógł służyć mi przez dłuższy czas...tzn. abym mogła zużyć kilka opakowań. Mam niespełna 20 lat, a moja skóra w dodatku jest normalna i nigdy nie cierpiała poważniejszego przesuszenia, więc uważam, że nie potrzebuje ona super cuda, super odżywiania itp. Zależy mi jedysnie na profilaktycznym nawilżeniu i delikatnemu odżywieniu od czasu do czasu. Balsamy stosuję rzadko- dwa razy w tyg. przed snem, także dla komfortu psychicznego. I pragnę czerpać z tego przyjemność! ale na przeszkodzie stoi problem z wchłanialnością większości balsamów do ciała....i bardzo mnie to denerwuje-to czekanie godzinę albo nawet dłużej(i tu zawiodłam się np. na malinowym AA, nie sądziłam,że będzie pozostawał na mojej skórze..) Zależy mi na lekkim balsamie, który...dlatego wynazłam dwóch potencjalnych kandydatów: balsam firmy St. Ives: regeneracyjny lub nawilżający

Oto skład nawilzającego:
St. Ives, Dotyk Jedwabiu, Intensywnie nawilżający balsam do ciała

Skład: aqua, c12-15 alkyl ethyl hexanoate, stearic acid, glycerin, cyclopentasiloxane, cyclohexasiloxane, glycol stearate, sorbitol, cetyl alcohol, parrafinum liquidum, dimethicone, stearamide amp, propylene glycol, sambucus nigra flower extract, primula veris extract,chamomilla recutita extract, helianthus annus extract, methylparaben, dmdm hydantoin, disodium edta, carbomer, peg-12 dimethicone, hydrolyzed silk, magnesium aluminum silicate,triethanolamine, tocopheryl acetate, panthenol, olive oil peg-7 esters, petrolatum, stearamidopropyl dimethylamine, parfum, benzyl salicylate, citronellol, geraniol, hexyl cinnamal, linalool, red 33 (Cl 17200)

Oba balsamy mają różne recenzje,ale wszyscy prawie twierdzą,że szybko się wchłaniają. Na kwc jest tylko skład nawilżającego, ale widziałam w sklepie,że drugi jest bardzo podobny. Imponuje mi tutaj ilość ekstraktów roślinnych i chyba jeszcze w żadnym mazidle nie widziałam ich tylu.
I bardzo bym prosiła o analizę szczególnie pod kątem wchłaniania..
Mam jeszcze jeden problem, który bardzo mnie zasmuca i niepokoi. Otóż osatnio się dowiedziałąm od Madrej Selekcjonerki że konserwant "dmdm hydantoin" uwalnia formaldehyd, a on jest przecież rakotwórczy...więc czy nie będzie tu szkodliwy, (tym bardziej,że jest dość wysoko w składzie,jak na konserwant)kiedy będzie się ten balsam używać przez dłuższy czas, np. dwa, trzy lata, tak jak ja bym go używała?

Wybaczcie,że tak długo...rozpisałam się, a taka już dusza humanisty

[stargazer]

Napisane przez Selekcjonerka

Jestem niemal pewna, że należysz do nielicznej grupy osób nietolerujących silikonów. Zaznaczyłam je na pomarańczowo.
Musisz unikać składników o nazwach takich, jak najczęściej występujące w kosmetykach: dimethicone, cyclomethicone, cyclopentasiloxane. Unikaj też podobnie brzmiących; zwłaszcza z końcówką -methicone.

Co do reszty składu - kosmetyk ma fajne lekkie nawilżacze (na jasnoniebiesko) i dużo konserwantów/"ulepszaczy" (na czerwono) - wrażliwców może mocno podrażnić. Tłustoskórnym niewrażliwcom winien rzeczywiście służyć.

Wielkie dzięki Ciekawiło mnie jak to jest, że używałam kilku innych kremów, na które inne dziewczyny się skarżyły, że je pozapychało, a ja nic - a tu, świetne recenzje i taka reakcja. A teraz będę pamiętać, żeby uważać na silikony.

[ufcio]

Napisane przez Selekcjonerka

Skupię się jedynie na Twoim pytaniu. Zaznaczyłam potencjalne zapychacze na czerwono, na różnowo silikony (bardzo rzadko, ale niektórym szkodzą), na pomarańczowo wit. E - też czasem zapycha. Najgroźniejsze zapychacze pogrubiłam.

Tan pierwszy krem tylko wygląda tak strasznie, w istocie powinien być lekki - potencjalne zapychacze są bardzo... potencjalne.
Drugiego bardziej bym się obawiała pod tym względem.
Generalnie wszystkie niepogrubione (w tym te zaznaczone kolorem) przeze mnie składniki są mało komedogenne.

keythh26 - wklej tutaj ten skład. Bez urazy, ale nie rozumiem, dlaczego to my mamy to zrobić.

dziekuje. tak myslalam, ze to ten drugi bo Johnsona od jakiegos czasu uzywam i nic sie nie działo, a ten z oceanic od niedawna i jestem cała "zapchana"

[prettycow]

Czy można się zorientować co w składzie fluidu Vichy sprawia, ze jak dostanie sie do oczu robi prawdziwą masakrę? Czytając forum spotkałam sie z opinia niektórych wizażanek, ze LPR Fluide extreme też tak działa a skład mają bardzo podobny. Chcialabym uniknąć takich "doznań" w przyszłości

vichy:

Skład: aqua - cyclopentasiloxane - isononyl isononanoate - octocrylene - alcohol denat., dicaprylyl carbonate - cyclohexasiloxane - glycerin - titanium dioxide - butyl methoxydibenzoylmethane, bis-ethylhexyloxyphenol methoxyphenyl triazine - dimethicone - propylene glycol - peg-30 dipolyhydroxystearate, silica - nylon-12 - polymethylsilsesquioxane- drometrizole trisiloxane- ethylhexyl triazone-isobutylparaben- glycine soja - terephthalylidene dicamphor sulfonic acid, triethanolamine - methylparaben - diphenyl dimethicone - alumina - phenoxyethanol - tocopherol, propylparaben - lauryl peg/ppg-18/18 methicone - pentasodium ethylenediamine tetramethylene phosphonate, ethylparaben - butylparaben

[ufola]

a takie:
cream e45

white soft parafin bh, light liquid parafin ph eur,hypoalergenic anhydrous lanolin, glyceryl monostearate,citric acid monihudrate,cetyl alcohol,sodium hydroxidesodium cetostearyl sulphate,carborner,methyl hydroxybenzoate,propyl,pu rified water

co siedzi w tym kremie??

[Mmmartuś]

Chciałam prosić o analizę kremu do twarzy (cera normalna i sucha) masło kakaowe Ziaji pod względem zapychania i nawilżania
Water, Caprylic Trygliceryde, Parafinum Liquidum, Petrolatum, Glycerin Cetyl Dimethicone, Theobroma Cacao Butter, Propylene Glycol, Tocopheryl Acetate, Microcrystalline Wax, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, 2-Bromo-2 -Nitropropane-1,3-Diol,Parfum, Citric Acit.

i balsamu do ciała Bielendy Milky Mousse

paraffinum liquidum, cetearyl alcohol, glyceryl stearate, glycerin, isodecyl neopentanoate, cyclomethicone, caprylic/capric triglyceride, dimethicone, ceteareth-18, goat milk, propylene glycol, gossypium herbaceum (cotton) seed extract, sodium acrylates copolymer, cetyl alcohol, peg-75 stearate, ceteth-20, steareth-20, ammonium acrylodimethyltaurate/vp copolymer, disodium edta, parfum, benzyl alcohol, benzyl salicylate, coumarin, linalool, phenoxyethanol, methylparaben, ethylparaben, propylparaben, butylparaben, isobutylparaben, 2-bromo-2-nitropropane-1,3-diol

[dafne75]

Proszę o zanalizowanie kremu Ava Zatrzymać czas Krem na dzień.

Teraz informacja producenta o kremie : Zawarte w nim substancje aktywne: DNA morskie z dużą ilością protein i mikroelementów, fitohormony bogate w izoflawony potrzebne skórze w celu utrzymania jej młodego wyglądu, witaminy C i E, algi morskie oraz naturalne oleje - z ryżu Inków i winogronowy - działają intensywnie na komórki skóry, skutecznie wygładzając istniejące zmarszczki i zapobiegając powstawaniu nowych. Witaminy C i E przenoszone są w głębsze warstwy naskórka, pobudzając jego odnowę i chroniąc przed szkodliwym działaniem wolnych rodników.

Moje pytanie czy krem faktycznie będzie posiadał właściwości przeciwzmarszczkowe , nawilżające ,odżywcze???

A teraz sedno sprawy czyli skład: Aqua, Vitis Vinifera,Glycerin, Quinoa Oil (Chenopadium Quinoa Willd extract) Trifolium pratense flower extract , Butylene Glycol,Lecithin, Sodium DNA, Polyacrylamide, C 13-14 Isoparaffin, Laureth 7, Isopropyl Myristate, Algae, Petrolatum, Phenoxethanol, DMDM Hydantion, Methylparaben, Propylparaben, Tocopheroll Acetate,Magnesium Ascorbyl Phosphate, Lecithin, Xanthan Gum, Behenylalcohol, Perfume, EDTA.

Przepisałam mam nadzieje ze nie ma pomyłek z góry dziekuje za analize

Polyacrylamide – wiem ze to złe ale interesuja mnie głównie te wyciągi roslinne

[Ines-ka]

Napisane przez prettycow

Czy można się zorientować co w składzie fluidu Vichy sprawia, ze jak dostanie sie do oczu robi prawdziwą masakrę? Czytając forum spotkałam sie z opinia niektórych wizażanek, ze LPR Fluide extreme też tak działa a skład mają bardzo podobny. Chcialabym uniknąć takich "doznań" w przyszłości

vichy:

Skład: aqua - cyclopentasiloxane - isononyl isononanoate - octocrylene - alcohol denat., dicaprylyl carbonate - cyclohexasiloxane - glycerin - titanium dioxide - butyl methoxydibenzoylmethane, bis-ethylhexyloxyphenol methoxyphenyl triazine - dimethicone - propylene glycol - peg-30 dipolyhydroxystearate, silica - nylon-12 - polymethylsilsesquioxane- drometrizole trisiloxane- ethylhexyl triazone-isobutylparaben- glycine soja - terephthalylidene dicamphor sulfonic acid, triethanolamine - methylparaben - diphenyl dimethicone - alumina - phenoxyethanol - tocopherol, propylparaben - lauryl peg/ppg-18/18 methicone - pentasodium ethylenediamine tetramethylene phosphonate, ethylparaben - butylparaben

Myślę, że alkohol najbardziej podrażnia. Oko nie toleruje żadnych ciał obcych, nawet wody. Jeśli zdecydujesz się na filtr z nim omijaj szeroko okolice oczu.

Napisane przez Mmmartuś

Chciałam prosić o analizę kremu do twarzy (cera normalna i sucha) masło kakaowe Ziaji pod względem zapychania i nawilżania
Water, Caprylic Trygliceryde, Parafinum Liquidum, Petrolatum, Glycerin Cetyl Dimethicone, Theobroma Cacao Butter, Propylene Glycol, Tocopheryl Acetate, Microcrystalline Wax, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, 2-Bromo-2 -Nitropropane-1,3-Diol,Parfum, Citric Acit.

Emolienty na fioletowo, jest ich sporo. Krem jest bardzo treściwy. Parafinę i wazelinę pogrubiłam, najczęściej zapychają. Do skóry przesuszonej jako kuracja/ochronnie. Jest masło kakaowe i witamina E, która też może zapychać.

[Selekcjonerka]

Napisane przez Ines-ka

(...) wazelinę pogrubiłam, najczęściej zapychają.

Skąd masz tę informację odnośnie do wazeliny?

[Ines-ka]

Napisane przez Selekcjonerka

Skąd masz tę informację odnośnie do wazeliny?

Był gdzieś wątek o stosowaniu jej na twarz zamiast kremu. Opinie po stosowaniu były skrajnie różne.

[prettycow]

Napisane przez Ines-ka

Myślę, że alkohol najbardziej podrażnia. Oko nie toleruje żadnych ciał obcych, nawet wody. Jeśli zdecydujesz się na filtr z nim omijaj szeroko okolice oczu.

całkiem możliwe, dziwi mnie tylko to, że np namiętnie używanie kiedys przez mnie toników z alkoholem nie powodowało nic takiego, a powieki przecieralam - dlatego nie przerażał mnie alkohol w składzie. ale teraz zacznie ;] Może przy mazianiu tonikiem jakos szybciej parował? nie wiem.

Nie bede eksperymentowac bo oslepne kupie sobie filtr bez procentów

[Selekcjonerka]

Prettycow - podrażniać też może glikol propylenowy albo konserwanty.

Ines-ka - jakkolwiek wazelina może zapchać (bo wszystkie emolienty mogą), na pewno nie należy do najbardziej komedogennych. Rzekłabym wręcz, że do tych najmniej... Poza tym: co innego stosowanie czystej wazeliny, a co innego, gdy stanowi ona kilkanaście % masy kosmetyku.

[Ines-ka]

Napisane przez Selekcjonerka

Ines-ka - jakkolwiek wazelina może zapchać (bo wszystkie emolienty mogą), na pewno nie należy do najbardziej komedogennych. Rzekłabym wręcz, że do tych najmniej... Poza tym: co innego stosowanie czystej wazeliny, a co innego, gdy stanowi ona kilkanaście % masy kosmetyku.

[Selekcjonerka]

Napisane przez Ines-ka

Mnie też proszę poprawiać, jak coś namotam.

[Yoanna]

Witam i proszę o zerknięcie i ocenę składu toniku

Nivea Visage, Young, Toner Freshen Up:

Aqua, PEG-8, Glycerin, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Panthenol, Aluminum Chlorohydrate, Maris Sal, Butylene Glycol, Sodium Lactate, Methylparaben, Iodopropyl Biguanide, Alpha-Isomethyl, Ionone, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Parfum (12.08.2007)

[Margaret_76]

Napisane przez Yoanna

Witam i proszę o zerknięcie i ocenę składu toniku

Nivea Visage, Young, Toner Freshen Up:

Aqua, PEG-8, Glycerin, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Panthenol, Aluminum Chlorohydrate, Maris Sal, Butylene Glycol, Sodium Lactate, Methylparaben, Iodopropyl Biguanide, Alpha-Isomethyl, Ionone, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Parfum (12.08.2007)

Hmm, w sumie to chyba nigdy nie zauważyłam w składzie toników pochodnych aluminium! Sól aluminium chlorohydrate jest stosowana w antyperspirantach - związek ten ulega żelowaniu pod wpływem wilgoci i "zatyka" gruczoły potowe. Nie ma obawy, że dojdzie do jakiegoś zapchania "porów" - jeśli ktoś się porządnie spoci to taki nadmiar wilgoci jest zbyt duży dla aluminium cholorohydrate i po prostu wypłynie. Inna sprawa, że związki glinu są uważane za szkodliwe. Użyta kompozycja zapachowa nie jest hipoalergiczna. Poza tym łagodzący pantenol, solubilizatory (PEGi), wiążąca wodę gliceryna.
Tonik będzie miał działanie lekko wysuszające - dla cery tłustej, ale moim zdaniem nie dla wrażliwej.
Pozdr.

[Vegusia]

Hmm... Nie chcę być jakoś nahalna...ale czuje się troszkę pominięta wiem,że napisałam niemiłosiernie długi post na poprzedniej stronie, ale może jednak Ktoś się pokusi o opinię...
I wybaczcie, jeśli zadałam strasznie głupie pytanie tam na końcu

[Selekcjonerka]

Napisane przez Vegusia

I znów wyskoczę z bardzo długim postem....Pozostaje mi tylko prosić Was bardzo mocno o dużo, dużo cierpliwości.....

A więc: planuję wybrać dla siebie odpowiedni balsam do ciała. Chciałabym, a raczej marzę,by był niedrogi, dość wydajny i aby mógł służyć mi przez dłuższy czas...tzn. abym mogła zużyć kilka opakowań. Mam niespełna 20 lat, a moja skóra w dodatku jest normalna i nigdy nie cierpiała poważniejszego przesuszenia, więc uważam, że nie potrzebuje ona super cuda, super odżywiania itp. Zależy mi jedysnie na profilaktycznym nawilżeniu i delikatnemu odżywieniu od czasu do czasu. Balsamy stosuję rzadko- dwa razy w tyg. przed snem, także dla komfortu psychicznego. I pragnę czerpać z tego przyjemność! ale na przeszkodzie stoi problem z wchłanialnością większości balsamów do ciała....i bardzo mnie to denerwuje-to czekanie godzinę albo nawet dłużej(i tu zawiodłam się np. na malinowym AA, nie sądziłam,że będzie pozostawał na mojej skórze..) Zależy mi na lekkim balsamie, który...dlatego wynazłam dwóch potencjalnych kandydatów: balsam firmy St. Ives: regeneracyjny lub nawilżający

Oto skład nawilzającego:
St. Ives, Dotyk Jedwabiu, Intensywnie nawilżający balsam do ciała

Skład: aqua, c12-15 alkyl ethyl hexanoate, stearic acid, glycerin, cyclopentasiloxane, cyclohexasiloxane, glycol stearate, sorbitol, cetyl alcohol, parrafinum liquidum, dimethicone, stearamide amp, propylene glycol, sambucus nigra flower extract, primula veris extract,chamomilla recutita extract, helianthus annus extract, methylparaben, dmdm hydantoin, disodium edta, carbomer, peg-12 dimethicone, hydrolyzed silk, magnesium aluminum silicate,triethanolamine, tocopheryl acetate, panthenol, olive oil peg-7 esters, petrolatum, stearamidopropyl dimethylamine, parfum, benzyl salicylate, citronellol, geraniol, hexyl cinnamal, linalool, red 33 (Cl 17200)

Oba balsamy mają różne recenzje,ale wszyscy prawie twierdzą,że szybko się wchłaniają. Na kwc jest tylko skład nawilżającego, ale widziałam w sklepie,że drugi jest bardzo podobny. Imponuje mi tutaj ilość ekstraktów roślinnych i chyba jeszcze w żadnym mazidle nie widziałam ich tylu.
I bardzo bym prosiła o analizę szczególnie pod kątem wchłaniania..
Mam jeszcze jeden problem, który bardzo mnie zasmuca i niepokoi. Otóż osatnio się dowiedziałąm od Madrej Selekcjonerki że konserwant "dmdm hydantoin" uwalnia formaldehyd, a on jest przecież rakotwórczy...więc czy nie będzie tu szkodliwy, (tym bardziej,że jest dość wysoko w składzie,jak na konserwant)kiedy będzie się ten balsam używać przez dłuższy czas, np. dwa, trzy lata, tak jak ja bym go używała?

Wybaczcie,że tak długo...rozpisałam się, a taka już dusza humanisty

Ze względu na Twoje pytanie - emolienty zróżnicwałam, tak więc:
Na fioletowo - substancje natłuszczające,
Na zielono - substancje odżywiające i zmiękczające,
Na jasnozielono - wyciągi z roślin, te tutaj również o właściwościach zmiękczających/odżywiających.
Na niebiesko - nawilżacze,
Na czerwono konserwanty i inne ulepszacze,
Na różowo - substancje zapachowe.

Balsam zawiera dużo substancji regulujących lepkość oraz silikony, które powinny skutecznie zniwelować "niewchchłanialność" substacji natłuszczających. => Wchłaniać powinien się rzeczywiście szybko. Jeżeli chodzi o wartość pielęgnacyjną - oceniam go wysoko, ma ładny zestaw emolientów. Jego wadą jest, jak piszesz - konserwant wysoko w składzie. Może podrażnić. Może także uczulić - zawiera rumianek i strasznie dużo substancji zapachowych. Zdecydowanie nie polecam alergikom. Pozostali mogą przetestować.

Sumując: o ile nie jesteś alergiczką, balsam powinien spełnić opisane w Twoim poście zadanie.

Co do ostatniego pytania: O ile będziesz używać okazyjnie i nie masz wrażliwej skóry, nic złego nie powinno się stać. Gwarancji jednak dać nie mogę; osobiście unikam hydantoiny wysoko w składzie.

[Vegusia]

Napisane przez Selekcjonerka

Ze względu na Twoje pytanie - emolienty zróżnicwałam, tak więc:
Na fioletowo - substancje natłuszczające,
Na zielono - substancje odżywiające i zmiękczające,
Na jasnozielono - wyciągi z roślin, te tutaj również o właściwościach zmiękczających/odżywiających.
Na niebiesko - nawilżacze,
Na czerwono konserwanty i inne ulepszacza,
Na różowo - substancje zapachowe.

Balsam zawiera dużo substancji regulujących lepkość oraz silikony, które powinny skutecznie zniwelować "niewchchłanialność" substacji natłuszczających. => Wchłaniać powinien się rzeczywiście szybko. Jeżeli chodzi o wartość pielęgnacyjną - oceniam go wysoko, ma ładny zestaw emolientów. Jego wadą jest, jak piszesz - konserwant wysoko w składzie. Może podrażnić. Może także uczulić - zawiera rumianek i strasznie dużo substancji zapachowych. Zdecydowanie nie polecam alergikom. Pozostali mogą przetestować.

Sumując: o ile nie jesteś alergiczką, balsam powinien spełnić opisane w Twoim poście zadanie.

Co do ostatniego pytania: O ile będziesz używać okazyjnie i nie masz wrażliwej skóry, nic złego nie powinno się stać. Gwarancji jednak dać nie mogę; osobiście unikam hydantoiny wysoko w składzie.

Bardzo Ci dziekuję kochana Selekcjonerko Znów się napracowałaś i bardzo mi pomogłaś. Należą Ci się czekoladki i duży bukiet kwiatów Chyba spróbuję tego balsamu,bo mnie zachęciłaś Na szczęście nie jestem alergiczką i z reguły nic mnie nie uczula. Jednakże poszukam też czegoś bez tego paskudnego konserwantu tak wysoko w sładzie, bo wolę wzorować się na ludziach mądrzejszych ode mnie. (Nie żebym się jakoś podlizywała, czy coś ;P )
Raz jeszcze bardzo dziękuję

[L_V]

Napisane przez pass_yonatka

Prosiłabym o przeanalizowanie tego podkładu :Manhattan Powder Mat Fluid matujący

tylko problem w tym że nigdzie nie moga znależć jego składu, a nie chce kupić kolejnego podkładu który mnie zapcha;/
stad moja goraca prośba do wizażystek o przepisanie składu jeśli tylko macie fluid w domu


mam cerę mieszaną a w strefie T z całym czołem przetłuszcza się Tagicznie! Po pół godziny cała się kleje i wszelkie fluidy spływają Macie może jakis pomysł na mnie? Krem, fluid za wszelkie wskazówki będe wdzięczna

Passyonatko, do tego wątku wklejamy sklady do zanalizowaania. sama analiza skladu wymaga juz czasu i wiedzy - nie kaz nam prosze szukac jeszcze skladu.
Jesli znajdziesz sklad - prosze o wpisane do watku, tymczasem Twoj post usuwam.

[radioheadka]

Napisane przez Selekcjonerka

talc - chyba najczęstszy składnik cieni; niektórzy zarzucają mu właściwości rakotwórcze i zły wpływ na drogi oddechowe; a także właściwości komedogenne. Jednakże ta ostatnia właściwość tyczy się raczej skóry podatnej na zapychanie; mało kto ma takową na powiekach. Myślę, że na samą skórę powiek nie będzie miał negatywnego wpływu.

petrolatum - gł. składnik wazeliny; również substancja komedogenna; jednakże delikatną skórę powiek bedzie raczej chronić. Na marginesie: ważne jest źródło pochodzenia tej substancji; bywa bowiem rakotwórcza.

titanium dioxide - dwutlenek tytanu, tutaj pełni funkcję nośnika barwników; sam w sobie nietoksyczny

sorbitan isostearate - emulgaor, wg moich wiadomości nieszkodliwy dla skóry

ethylhexyl hydroxystearate - emolient - substancja nawilżająca i nieszkodliwa

ethylparaben - konserwant, może podrażniać

Reszta to barwniki; zawierają je cienie każdej firmy, od dolnej do górnej półki.

Generalnie: cienie nie wyróżniają się niczym, ani pozytywnie, ani negatywnie. Podrażniać nie powinny.

dzięki