Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ VIII

[Soph]

Napisane przez mhm0808

Edit: od jutra jakieś spore rabaty w Marionnaud mają być, z okazji Dnia Kobiet of kors, do -50% na zapachy, ale także pielęgnację i makijaż... tak piszę, bo może coś z JMO będzie

liczę na JMO ostatnia duża przecena była rok temu przed majówką z tego co pamiętam... myślicie, że dostaniemy info na maila, czy trzeba będzie dzwonić do sklepu?

[mhm0808]

Napisane przez Soph

liczę na JMO ostatnia duża przecena była rok temu przed majówką z tego co pamiętam... myślicie, że dostaniemy info na maila, czy trzeba będzie dzwonić do sklepu?

pamiętam, było chyba ze 40%taniej, nie? ja zawsze tylko smsy dostaję ale mam bliziutko dwa sklepy to się przelecę i dam znać

[Claire91]

Polećcie coś niezapychającego do nawilżania, bo już nie mam siły do swojej skóry i jej wiecznych humorów Nie sprawdzily sie oleje i hialuron,orientana aloesowa też nie, delikatne oczyszczanie tak samo-dużo zaskórników.
Teraz jest mega odwodniona

[Soph]

Napisane przez mhm0808

pamiętam, było chyba ze 40%taniej, nie? ja zawsze tylko smsy dostaję ale mam bliziutko dwa sklepy to się przelecę i dam znać

zmieniałam numer, a przy zakładaniu karty chyba jeszcze stary podawałam
będę wdzięczna za informację, a koło której się wybierasz?

wtedy było -50% przy zakupie 2 produktów JMO...

[Korah]

Napisane przez Claire91

Polećcie coś niezapychającego do nawilżania, bo już nie mam siły do swojej skóry i jej wiecznych humorów Nie sprawdzily sie oleje i hialuron,orientana aloesowa też nie, delikatne oczyszczanie tak samo-dużo zaskórników.
Teraz jest mega odwodniona

Wybacz, ale nie pamiętam już czego w końcu używasz do oczyszczania
Może warto przeczekać przesusz, zamiast ładować na buzię kolejne zapychacze

[Claire91]

Napisane przez Korah

Wybacz, ale nie pamiętam już czego w końcu używasz do oczyszczania
Może warto przeczekać przesusz, zamiast ładować na buzię kolejne zapychacze

ostatnio oczyszczalam pianka bajkal/rzadko glinka logony.potem tonik nawilzajacy,krem baikal detox.uzywalam chwilke alvy sprayu i kremu oczysczczajacego,efekty przeciwtradzikowe fajne, ale przesusz straszny mimo ze tylko uzywam na noc

[kasik71]

Napisane przez Claire91

ostatnio oczyszczalam pianka bajkal/rzadko glinka logony.potem tonik nawilzajacy,krem baikal detox.uzywalam chwilke alvy sprayu i kremu oczysczczajacego,efekty przeciwtradzikowe fajne, ale przesusz straszny mimo ze tylko uzywam na noc

mi też kremik Alvy robi na ryjku saharę

[Korah]

Napisane przez Claire91

ostatnio oczyszczalam pianka bajkal/rzadko glinka logony.potem tonik nawilzajacy,krem baikal detox.uzywalam chwilke alvy sprayu i kremu oczysczczajacego,efekty przeciwtradzikowe fajne, ale przesusz straszny mimo ze tylko uzywam na noc

Napisane przez kasik71

mi też kremik Alvy robi na ryjku saharę

Kochana nie panikuj, naprawdę cera musi się przestawić na inną nieco pielęgnację. Przeczekaj i nie ładuj nic nowego i może rzeczywiście coś nie halo z tą Alvą, zmniejsz częstotliwość

Ja miałam identyczne problemy z przesuszem, a kremów nawilżających już 2 lata nie używam i przesuszu też nie mam od tego czasu. Będzie dobrze, ale uzbruj się w cierpliwość. To nie są kosmetyki, które zadziałają w minutę.

Możliwe też, że te produkty nie są do końca odpowiednie dla Ciebie, ja osobiście nie używałam żadnego z nich, poza glinkami, wiec nie ręczę za nie. Grunt to łagodne niewysuszające oczyszczanie, jeżeli czujesz wysusz po piance to niedobrze. Polecić mogę na taki stan cery tylko myjące środki po których użycie kremu nie jest konieczne. Glinkę możesz używać codziennie nawet ale tylko do mycia twarzy, nie jak maseczkę, może to by było dla Ciebie lepszą opcją, ale nie namawiam. Poza tym oczyszczanie nie może byc tylko łagodne ale też skuteczne! więc do zmywania oczyszczaczy polecam gąbeczki celulozowe bo może być tak, że ta pianka niedokładnie wymyta z porów robi zaskórniki (opróćz kremu)

[Claire91]

Napisane przez Korah

Kochana nie panikuj, naprawdę cera musi się przestawić na inną nieco pielęgnację. Przeczekaj i nie ładuj nic nowego i może rzeczywiście coś nie halo z tą Alvą, zmniejsz częstotliwość

Ja miałam identyczne problemy z przesuszem, a kremów nawilżających już 2 lata nie używam i przesuszu też nie mam od tego czasu. Będzie dobrze, ale uzbruj się w cierpliwość. To nie są kosmetyki, które zadziałają w minutę.

Możliwe też, że te produkty nie są do końca odpowiednie dla Ciebie, ja osobiście nie używałam żadnego z nich, poza glinkami, wiec nie ręczę za nie. Grunt to łagodne niewysuszające oczyszczanie, jeżeli czujesz wysusz po piance to niedobrze. Polecić mogę na taki stan cery tylko myjące środki po których użycie kremu nie jest konieczne. Glinkę możesz używać codziennie nawet ale tylko do mycia twarzy, nie jak maseczkę, może to by było dla Ciebie lepszą opcją, ale nie namawiam. Poza tym oczyszczanie nie może byc tylko łagodne ale też skuteczne! więc do zmywania oczyszczaczy polecam gąbeczki celulozowe bo może być tak, że ta pianka niedokładnie wymyta z porów robi zaskórniki (opróćz kremu)

Z jakis miesiac temu zaczelam uzywac pianki i ogolem przestawilam sie na lagodniejsza pielegnacje.Nie ladowalam na twarz nic oprocz toniku nawilzajacego i na noc kremu detox.Ale od jakiegos czasu wlasnie zaczyna mi doskwierac ten brak nawilzenia,mimo ze ta pianka naprawde lagodnie oczyszcza.Probowalam gąbeczek, ale wlasnie po nich czuje jeszcze większe przesuszenie.Przez to skora mi zaczela sie przetluszczac jeszcze bardziej niż zwykle,zmasowany atak maja zaskorniki i te mniej upierdliwe niespodzianki (na szczescie nie ma juz tzw''gul'').Nie stosuje zadnych podkladow, ani nic co mogloby zapychac, ale chyba bede musiala zaczac, jak tak dalej pojdzie
Narazie idzie do mnie mydlo Gamila i z LF,moze one stosowane od czasu do czasu coś poradząZastanawiam sie tez nad zakupem frakcji sojowej, czytalam same pochlebne opinie.

[Korah]

Napisane przez Claire91

Z jakis miesiac temu zaczelam uzywac pianki i ogolem przestawilam sie na lagodniejsza pielegnacje.Nie ladowalam na twarz nic oprocz toniku nawilzajacego i na noc kremu detox.Ale od jakiegos czasu wlasnie zaczyna mi doskwierac ten brak nawilzenia,mimo ze ta pianka naprawde lagodnie oczyszcza.Probowalam gąbeczek, ale wlasnie po nich czuje jeszcze większe przesuszenie.Przez to skora mi zaczela sie przetluszczac jeszcze bardziej niż zwykle,zmasowany atak maja zaskorniki i te mniej upierdliwe niespodzianki (na szczescie nie ma juz tzw''gul'').Nie stosuje zadnych podkladow, ani nic co mogloby zapychac, ale chyba bede musiala zaczac, jak tak dalej pojdzie
Narazie idzie do mnie mydlo Gamila i z LF,moze one stosowane od czasu do czasu coś poradząZastanawiam sie tez nad zakupem frakcji sojowej, czytalam same pochlebne opinie.

Cera ma lepsze i gorsze dni, ale nie należy panikować naprawdę, bo będzie coraz lepiej, tak myślę. W końcu też natrafisz na najodpowiedniejsze kosmetyki. Ja ze swojego doświadczenia polecić mogę przeczekanie przesuszu, bo kolejne kremy i oleje będą zamykać koło. Niestety coś w tym jest, że skóra się uzależnia od "wspomagaczy", a potem musi przejść swoisty detox. Przynajmniej u mnie tak było, a teraz mam cerę, jakiej nie miałam przez naprawdę długich parę lat, prawie żadnych z nią problemów. Tylko to mi tak naprawdę pomogło, wiec tylko to mogę polecić Mój przesusz trwał ok miesiąc.

[Claire91]

Napisane przez Korah

Cera ma lepsze i gorsze dni, ale nie należy panikować naprawdę, bo będzie coraz lepiej, tak myślę. W końcu też natrafisz na najodpowiedniejsze kosmetyki. Ja ze swojego doświadczenia polecić mogę przeczekanie przesuszu, bo kolejne kremy i oleje będą zamykać koło. Niestety coś w tym jest, że skóra się uzależnia od "wspomagaczy", a potem musi przejść swoisty detox. Przynajmniej u mnie tak było, a teraz mam cerę, jakiej nie miałam przez naprawdę długich parę lat, prawie żadnych z nią problemów. Tylko to mi tak naprawdę pomogło, wiec tylko to mogę polecić Mój przesusz trwał ok miesiąc.

To chyba musze zamknac sie teraz w piwnicy na miesiacNajbardziej niepokoja mnie te zaskorniki, bo kiedys nie mialam ich nigdy w takiej ilosci, a teraz cala hodowla.W dodatku skora sie strasznie przetluszcza, matuje ja skrobia dry flo , ale to z kolei wysusz,ale nie moge wyjsc do ludzi z latarnia morska

[Korah]

Napisane przez Claire91

To chyba musze zamknac sie teraz w piwnicy na miesiacNajbardziej niepokoja mnie te zaskorniki, bo kiedys nie mialam ich nigdy w takiej ilosci, a teraz cala hodowla.W dodatku skora sie strasznie przetluszcza, matuje ja skrobia dry flo , ale to z kolei wysusz,ale nie moge wyjsc do ludzi z latarnia morska

Dobrze że będziesz mieć mydełko, nie używaj codziennie, ale np co 2-3 dni po umyciu pianką. Ostrzegam tylko, że po mydle to dopiero będziesz mieć masakrę ale to trzeba przeczekać. Polecam Ci Cleansery i toniki Aubrey, ale oczywiście nie teraz, nie na raz No i pod lupę moją idzie od razu ten krem baikal, wielce prawdopodobne, że oprócz presuszu i szalejącego sebum on stawia kropkę nad i jeśli chodzi o tą falę zaskórników. Całkiem bym odstawiła, ale ja to ja

A z tą piwnica, no cóż, będzie ciężko się w niej nie schować, to fakt, ale nie ma rady innej. Na pocieszenie powiem Ci, że ja też przechodziłam przez to piekiełko i nie tylko ja, bo wiele osób. Poczytaj i pooglądaj w google np co ludzie przechodzą w leczeniu Izotekiem.

[mhm0808]

Napisane przez Soph

będę wdzięczna za informację, a koło której się wybierasz?

wtedy było -50% przy zakupie 2 produktów JMO...

nooo.
wkrótce się wyieram dam znac oczywiście

[anula_ga]

Napisane przez EmilaDz78

Po wypowiedzi anuli_ga

już o tym wczesniej pisałam.......
ja nie mam ulotki - została u Iwi.
Dlatego zadzwoniłam do Sicilii - wątkowej odkrywczyni serum NuFoutain, dzięki której wiemy o jego istnieniu Sicilia czytała mi ulotkę producenta. Producent zaleca zużycie w ciągu 3-4 tygodni od daty sporządzenia - i to jest czas, w którym według zaleceń producenta należy serum zużyć (nic Sicilia nie mówiła o tym, że jest to termin przydatnosci). Producent pisze też, że należy zaprzestac uzywać serum jesli zmieni się kolor lub zapach.
Czyli jeśli serum po miesiącu od daty na opakowaniu się zepsuje to nie możemy walnąć focha i udawać zdziwienia z tego tytułu. Ale jeśli po upływie tego czasu jest ok to możemy uzywac dalej.
Na filmiku ze strony firmowej są wskazówki jak używac i jak przechowywac serum - trzymac w chłodnym, ciemnym miejscu i nie zostawiac odkręconego. Wyjmować, odkręcać, nabierać serum, od razu zakręcać, nakładać serum i zaraz chowac w chłodne, ciemne miejsce.

Ja jednak myslę, że należy je zużyc jak najszybciej. Wydaje mi się, że wit.C traci z czasem swoją moc i im starsze jest serum tym jest mniej skuteczne. Ale być może to tylko moja wyobraźnia i teoria wynikająca z faktu, że samoróbka serum z witC po upływie 7-10 dni traci swoje właściwosci.

[Claire91]

Napisane przez Korah

Dobrze że będziesz mieć mydełko, nie używaj codziennie, ale np co 2-3 dni po umyciu pianką. Ostrzegam tylko, że po mydle to dopiero będziesz mieć masakrę ale to trzeba przeczekać. Polecam Ci Cleansery i toniki Aubrey, ale oczywiście nie teraz, nie na raz No i pod lupę moją idzie od razu ten krem baikal, wielce prawdopodobne, że oprócz presuszu i szalejącego sebum on stawia kropkę nad i jeśli chodzi o tą falę zaskórników. Całkiem bym odstawiła, ale ja to ja

A z tą piwnica, no cóż, będzie ciężko się w niej nie schować, to fakt, ale nie ma rady innej. Na pocieszenie powiem Ci, że ja też przechodziłam przez to piekiełko i nie tylko ja, bo wiele osób. Poczytaj i pooglądaj w google np co ludzie przechodzą w leczeniu Izotekiem.

Wlasnie odstawilam ten krem ok. tydzien temu, chyba on troche wplywal na zaskorniki, bo widze ze juz nie ma az takiej masakry.A co sądzisz o nawilzaniu tonikiem baikal? Sklad ma dobry (nie podoba mi sie jedynie gliceryna) a naprawde nawilża .

[margoltka]

Napisane przez mhm0808

Alva to kremik wygładzający do pięt -zgapiłam od Margo a ona od swojej kuzynki chyba maleńki kremik, a smierdzi jak spray Rhassoul co oni mają z tym zapachem, no nie wiem...

Edit: od jutra jakieś spore rabaty w Marionnaud mają być, z okazji Dnia Kobiet of kors, do -50% na zapachy, ale także pielęgnację i makijaż... tak piszę, bo może coś z JMO będzie

Bardzo fajne zakupy. Wstyd się przyznać, ale jeszcze nie próbowałam kremiku do stóp


Dziewczyny, wszystkie informacje znajdziecie na stronce producenta NuFountain, o tutaj: http://www.nufountain.com

[LeejdiNaati]

Zrobiłam właśnie malutkie zakupy na zielarni24 Pochwalę się jak odbiorę

[kamona]

A ja dzięki naszej kochanej Ani, mam swoje pierwsze glinki, dzisiaj lub jutro test będzie

A robiłyście może taką maseczkę oczyszczającą z żelatyny i bodajże mleka? Która czyści skórę z zaskórników? słyszałam o niej i zastanawiam się, czy opłaca się w tym babrać

[LeejdiNaati]

Ja wczoraj pierwszy raz zrobiłam sobie peeling z korundu z ZSK i zdzierak z niego straszny Ale buźka ładniejsza

[Soph]

Napisane przez mhm0808

nooo.
wkrótce się wyieram dam znac oczywiście

zamówiłam 3 różne maseczki peel-off algowe i zieloną glinkę z Artmade, to moje pierwsze zakupy u nich

[anula_ga]

Napisane przez kamona

A ja dzięki naszej kochanej Ani, mam swoje pierwsze glinki, dzisiaj lub jutro test będzie

A robiłyście może taką maseczkę oczyszczającą z żelatyny i bodajże mleka? Która czyści skórę z zaskórników? słyszałam o niej i zastanawiam się, czy opłaca się w tym babrać

Ja zamierzam dzisiaj wypróbowac peeling z łupin orzecha włoskiego - mam nadzieję, że twarz mi zostanie

Zaczął sie weekend darmowej dostawy w zdrowych kosmetykach

[anakazar]

dziewczyny zainteresowane xlashem informuję,że efekt jest
Po 4 tygodniach mam naprawdę rzęsy dłuższe

[anula_ga]

Napisane przez anakazar

dziewczyny zainteresowane xlashem informuję,że efekt jest
Po 4 tygodniach mam naprawdę rzęsy dłuższe

świetnie Anusia
to teraz mrugając zamiatasz podłoge rzęsami

[anakazar]

Napisane przez anula_ga

świetnie Anusia
to teraz mrugając zamiatasz podłoge rzęsami

prawie
liczę,że za 2 tygodnie będę mogła na nich pranie powiesić

Anuś dawaj ze swoim xlashem,niech moje rezultaty mobilizują Twoją pamięć

[anula_ga]

Napisane przez anakazar

prawie
liczę,że za 2 tygodnie będę mogła na nich pranie powiesić

Anuś dawaj ze swoim xlashem,niech moje rezultaty mobilizują Twoją pamięć

postaram się ja zmobilizować

[kasik71]

Anula a ja prosze foto łoka z nowym tuszem so bio

[Agata83]

Napisane przez margoltka

Balsam dla mam Pat&Rub Sweet - super Trochę śmierdoli, ale robi skórkę niesamowicie miękką i pięknie nawilżoną. Cudo! Brzuszek rośnie, ale póki co rozstępów brak

Ja jestem już w dziewiątym miesiącu. Też na brzuchu nie mam rostępów mimo że wcześniej używałam syfiastej Tołpy. Za to na piersiach się pojawiły. Niestety muszę leżeć. Jak mam siłę smaruję się balsamem z dodatkiem serum podobnego do tego a blizny z BU (sama mieszam w malym opakowaniu po trochę olejów z kocanki, tamanu, z róży i rokitnika i potem trochę dodaję do basamu). Śmierdzi ale trudno. Piersi smaruję olejem z róży. A jak nie mam siły to używam tylko oliwki na rozstępy z rosmana. Skóra na brzuchu ma dziwny kolor od chyba 4 mieięcy ale jeszcze nie popękała.

W międzyczasie udało mi się dorwać maść do sutków z rosmana (lanolina + olejki). To było jak św gral, bo już jej nigdzie nie ma. W nowej serii babydream mama chyba jej nie sprowadzają.

A tak w ogóle to podczytuję was, ale nic nie piszę głównie przez to że muszę leżeć a na leżąco się kiepsko pisze.

[Korah]

Napisane przez Claire91

Wlasnie odstawilam ten krem ok. tydzien temu, chyba on troche wplywal na zaskorniki, bo widze ze juz nie ma az takiej masakry.A co sądzisz o nawilzaniu tonikiem baikal? Sklad ma dobry (nie podoba mi sie jedynie gliceryna) a naprawde nawilża .

Używaj Ja mam zawsze 2-3 toniki i używam na zmianę, jak mnie jeden zaczyna zapychać, albo czuję po prostu, że mam przesyt to sięgam po drugi

Napisane przez margoltka

Dziewczyny, wszystkie informacje znajdziecie na stronce producenta NuFountain, o tutaj: http://www.nufountain.com

Czytalam, ale informacji o terminie przydatności nie znalazłam Jak kupowałyśmy rok temu, to była podana informacja, żeby zużyć w 3 miesiące od daty produkcji, a teraz ni ma.

Napisane przez LeejdiNaati

Zrobiłam właśnie malutkie zakupy na zielarni24 Pochwalę się jak odbiorę

Czekamy

Napisane przez kamona

]A robiłyście może taką maseczkę oczyszczającą z żelatyny i bodajże mleka? Która czyści skórę z zaskórników? słyszałam o niej i zastanawiam się, czy opłaca się w tym babrać

Robiłam żelatynę na włosy, na twarz nie. Myślę, że spróbować nie zaszkodzi. Ja robię raz w miesiacu maseczkę aspirynową: łyżka jogurtu naturalnego gęstego (np Bakoma lub grecki) + 4 tabletki aspiryny lub polopiryny.

Napisane przez Agata83

Ja jestem już w dziewiątym miesiącu. Też na brzuchu nie mam rostępów mimo że wcześniej używałam syfiastej Tołpy. Za to na piersiach się pojawiły. Niestety muszę leżeć. Jak mam siłę smaruję się balsamem z dodatkiem serum podobnego do tego a blizny z BU (sama mieszam w malym opakowaniu po trochę olejów z kocanki, tamanu, z róży i rokitnika i potem trochę dodaję do basamu). Śmierdzi ale trudno. Piersi smaruję olejem z róży. A jak nie mam siły to używam tylko oliwki na rozstępy z rosmana. Skóra na brzuchu ma dziwny kolor od chyba 4 mieięcy ale jeszcze nie popękała.

W międzyczasie udało mi się dorwać maść do sutków z rosmana (lanolina + olejki). To było jak św gral, bo już jej nigdzie nie ma. W nowej serii babydream mama chyba jej nie sprowadzają.

A tak w ogóle to podczytuję was, ale nic nie piszę głównie przez to że muszę leżeć a na leżąco się kiepsko pisze.

Witamy i życzymy dużo zdrówka
Mnie rozstępy wyszły tylko na biuście, niestety z nawału pokarmu, dzień po porodzie Niestety na taką sytuację nie ma kremu

[anula_ga]

Napisane przez kasik71

Anula a ja prosze foto łoka z nowym tuszem so bio

pamiętam
jak tylko odzyskam aparat to pstryknę

Napisane przez Agata83

Ja jestem już w dziewiątym miesiącu. Też na brzuchu nie mam rostępów mimo że wcześniej używałam syfiastej Tołpy. Za to na piersiach się pojawiły. Niestety muszę leżeć. Jak mam siłę smaruję się balsamem z dodatkiem serum podobnego do tego a blizny z BU (sama mieszam w malym opakowaniu po trochę olejów z kocanki, tamanu, z róży i rokitnika i potem trochę dodaję do basamu). Śmierdzi ale trudno. Piersi smaruję olejem z róży. A jak nie mam siły to używam tylko oliwki na rozstępy z rosmana. Skóra na brzuchu ma dziwny kolor od chyba 4 mieięcy ale jeszcze nie popękała.

W międzyczasie udało mi się dorwać maść do sutków z rosmana (lanolina + olejki). To było jak św gral, bo już jej nigdzie nie ma. W nowej serii babydream mama chyba jej nie sprowadzają.

A tak w ogóle to podczytuję was, ale nic nie piszę głównie przez to że muszę leżeć a na leżąco się kiepsko pisze.

zdrówka, siły i powodzenia życzę

[margoltka]

Napisane przez anakazar

dziewczyny zainteresowane xlashem informuję,że efekt jest
Po 4 tygodniach mam naprawdę rzęsy dłuższe

ale z Ciebie kusicielka. zazdroszczę efektów. ja póki co poczekam

Napisane przez Agata83

Ja jestem już w dziewiątym miesiącu. Też na brzuchu nie mam rostępów mimo że wcześniej używałam syfiastej Tołpy. Za to na piersiach się pojawiły. Niestety muszę leżeć. Jak mam siłę smaruję się balsamem z dodatkiem serum podobnego do tego a blizny z BU (sama mieszam w malym opakowaniu po trochę olejów z kocanki, tamanu, z róży i rokitnika i potem trochę dodaję do basamu). Śmierdzi ale trudno. Piersi smaruję olejem z róży. A jak nie mam siły to używam tylko oliwki na rozstępy z rosmana. Skóra na brzuchu ma dziwny kolor od chyba 4 mieięcy ale jeszcze nie popękała.

W międzyczasie udało mi się dorwać maść do sutków z rosmana (lanolina + olejki). To było jak św gral, bo już jej nigdzie nie ma. W nowej serii babydream mama chyba jej nie sprowadzają.

A tak w ogóle to podczytuję was, ale nic nie piszę głównie przez to że muszę leżeć a na leżąco się kiepsko pisze.

Witaj i zdrówka życzę Podobnie jak Ty i ja muszę leżeć i jest to już druga ciąża w poziomie. Tym razem zadanie utrudnia wesoły i energiczny dwulatek - mój synek. I patrząc na niego jestem pewna, że warto było. Mam nadzieję, że i tym razem wyrzeczenia nie będą na próżno i pod koniec sierpnia będę mogła przytulić słodkiego bobaska.


PS. Dotarły wszystkie przesyłki oprócz Liz Earle i NuFountain. Wiadomo na nie trzeba dłużej poczekać. Dzisiaj też troszkę lepiej się czuję i nałożyłam hennę. Nie pytajcie jaki kolor, bo zrobiłam wesoły mix - trochę tego, trochę tamtego i pierwszy raz dodałam odżywki. Wyszła trochę zbyt lejąca, więc już potrójnie boję się efektów.