co wam zbrzydło do granic możliwości?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Czym są te "kaczuszki"? Wstawi ktoś zdjęcie?

[ejMala]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;19380767]Czym są te "kaczuszki"? Wstawi ktoś zdjęcie?[/QUOTE]
płoszeeee

[201607111050]

Napisane przez ejMala

płoszeeee

Nie rozumiem jak można kupić jakąś piękną suknie ślubną, zrobić sobie rewelacyjny makijaż i wyglądać jak cudo i do tego ubrać TAKIE buty. Stopa w czymś takim wygląda jak kajak rozmiaru 48, niezależnie od tego jakiego rozmiaru stopę posiada młoda...

Kto w ogóle wymyślił te mega czuby ...

[ejMala]

Napisane przez oh!

Nie rozumiem jak można kupić jakąś piękną suknie ślubną, zrobić sobie rewelacyjny makijaż i wyglądać jak cudo i do tego ubrać TAKIE buty. Stopa w czymś takim wygląda jak kajak rozmiaru 48, niezależnie od tego jakiego rozmiaru stopę posiada młoda...

Kto w ogóle wymyślił te mega czuby ...

a mi się podobają... są eleganckie

o wiele bardziej powiększają stopy mega zabudowane gladiatorki

[201607111050]

Napisane przez ejMala

a mi się podobają... są eleganckie

o wiele bardziej powiększają stopy mega zabudowane gladiatorki

Eleganckie? No może

Ale te pierwsze z lewej od dołu są naprawde tragiczne. Ten przedłużony czub na prawdę wydłuża stopę niemiłosiernie + pasek w kostce który skraca nogę. Mi takie buty zbrzydły totalnie (ba, nigdy mi się nie podobały i takich posiadać nie zamierzam ani nie zamierzałam).
Już wolę gladiatorki...

[Fela Von Helvete]

Napisane przez oh!

Nie rozumiem jak można kupić jakąś piękną suknie ślubną, zrobić sobie rewelacyjny makijaż i wyglądać jak cudo i do tego ubrać TAKIE buty. Stopa w czymś takim wygląda jak kajak rozmiaru 48, niezależnie od tego jakiego rozmiaru stopę posiada młoda...

Kto w ogóle wymyślił te mega czuby ...

Te buty to jest normalnie jakaś plaga ślubna A jest tyle ślicznych delikatnych bucików

[inc0rrect]

co do butow z czubem, jakos kojarza mi sie ze wschodnia modą i tandetą...i to od zawsze..

prawda w polsce sie w takich chodzilo...ale jakies 10lat temu. Kicz, jeszcze są do kupienia w sklepach...?

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

ja jeszcze dodam do tych butow (chodz ich nic nie przebije )

-t-shirty z napisami; chodzi w tym pol miasta, u ile u nastolatek to wyglada fajnie, to u dziewczyn powyzej 20 nie zbyt....
-legginsy w kwiatki
-jakies garsonki, żakiety u młodych dziewczyn
-widoczne rajstopowe skarpetki przy butach (czyli złej jakości, takie zmechecone )
-ogolnie masowka; wszystkie te dziewczyny wygladaja tak samo nie dosc ze ubrania to standard; wlosy do ramion, prostowane na prostownicy, grzyweczka zboku, czarna kredka, zbrzydlo juz to mi niby ładne, ale zrobione na ten sam wzór...

[Kaora]

Buty z czubem... okropność! Pamiętam jak jedna dziewczyna z mojej klasy do całkiem ładnego zestawu założyła takie paskudne niby-baleriny z wielkim czubem :/
I jeszcze nie podobają mi się dziewczyny ubrane w ekoceraty i mega obcisłe rurki. Myślą, że są modne i krzywo patrzą na każdego ubranego inaczej. Niestety w moim mieście jest takich całkiem sporo :/

[besciara]

Nie będę wylewać łez bo tak jak ktoś się ubiera to w zasadzie jego sprawa. Skupię się na ciuchach, dodatkach. Podobnie jak większości z Was nie podobają mi się długie szpice z zapięciem na kostce. Kiedyś miałam czarną parę z Ryłko (były to moje pierwsze szpilki i miały wyższy obcas niż kaczuszka). Słusznie incorret zauważyła, że modne były jakieś 10 lat temu. Nawet projektanci je lansowali, ale czasy się zmieniają i w zasadzie nasze spojrzenie na modę też . Jestem wielką fanką butów (jak każda z nas zapewne ) i drażnią mnie takie, które mają albo zły obcas albo toporny fason. Są takie buty, które wyglądają na ciężkie. Nawet piękne, proste platformy można sp... jak nie zachowa się pewnych proporcji pomiędzy obcasem a całą resztą. Co do samych obcasów to nie kupię nigdy butów, które mają naklejkę (taką beżową w brązowe paski - jak na fotce).
Nie podobają mi się także rajstopy w małe serduszka. Niektóre dziewczyny fajnie w nich wyglądają, ale dla mnie same w sobie są tandetne.
Na koniec zostawiłam deser czyli coś co mi naprawdę zbrzydło. Zachwycanie się nad blogerkami, które ubierają za wielkie ubrania i robią mixy na siłę a potem mówienie o ubranych tak na ulicach dziewczynach - "ale dramat".

Edit: Dodaję zdjęcie fajnych butów, które moim zdaniem wyglądają kiepsko przez klejony tył, o którym pisałam wyżej. Gdyby obcas i podeszwa były drewniane i trochę lepsza jakościowo skóra kupiłabym te buty w ciemno.http://img04.allegroimg.pl/photos/or.../30/1042863039

[sandrunia88]

Nic mi nie zbrzydło Nie patrzę na innych, lecz na siebie i jestem z tego dumna

[antymezis]

ciekawe kiedy ktoś napisze: "do granic możliwości zbrzydł mi wizaż.pl"
ja zauważyłam ostatnio, że przemija moda (w Łodzi) na spaloną wronę, jakoś tak różnorodnie się robi, no, może wyjątkiem są okolice manufaktury czy galerii łódzkiej.
i jakoś nie widuje u siebie legginsów w kwiatki no, ja takie mam i jest to jedyny rodzaj legginsów, który kocham xD

[judge]

zbrzydły mi przede wszytskim:
-włosy farbowane na kruczą czerń
-fryzury na tzw "pałke" wiadomo o co chodzi
-legginsy
-opaski z kokardką(u młodych wygląda uroczo ale żeby baby +25 nosiły)

[doomcia]

Napisane przez judge

zbrzydły mi przede wszytskim:
-włosy farbowane na kruczą czerń
-fryzury na tzw "pałke" wiadomo o co chodzi
-legginsy
-opaski z kokardką(u młodych wygląda uroczo ale żeby baby +25 nosiły)

Mi tez legginsy , szczególnie czarne do kostki

[dama_w_czerni]

Napisane przez inc0rrect

-t-shirty z napisami; chodzi w tym pol miasta, u ile u nastolatek to wyglada fajnie, to u dziewczyn powyzej 20 nie zbyt....

po 20 sie nosi tylko gladkie?

[201607111050]

Napisane przez dama_w_czerni

po 20 sie nosi tylko gladkie?

No pewnie, najlepiej to wór pokutny wdziać

[pannaNikt]

Napisane przez oh!

No pewnie, najlepiej to wór pokutny wdziać

O kurcze! Mam prawie 23 i dziś na sobie koszulkę z kolorowym kotem i napisem Crazy Cat

[dagienka]

Napisane przez śliweńka

eco skórki 3/4 miasta u mnie w tym chodzi

Heh, mam taki problem z tymi ecoskórkami, że odziedziczyłam po mamie i cioci dwie skórzane kurtki - pilotki - czarne, na dole i na rękawach ściągacz, ale na górze mały kołnierzyk - i chętnie bym w nich chodziła (w końcu to skóra w super stanie, jak nieużywana, a kurtki mają prawie 30 lat) ale właśnie wyglądają zbyt podobnie do tych, w jakich chodzi mnóstwo dziewczyn na ulicy.... :/

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Napisane przez oh!

No pewnie, najlepiej to wór pokutny wdziać

OMG, 23. już pół roku temu strzeliło, a ja nie mam żadnego... swoją drogą to chyba trzeba mieć ze 13 lat, żeby myśleć o kimś kto ma 20. "stary"

[ejMala]

Napisane przez dagienka

OMG, 23. już pół roku temu strzeliło, a ja nie mam żadnego... swoją drogą to chyba trzeba mieć ze 13 lat, żeby myśleć o kimś kto ma 20. "stary"

ale autorka wpisu wcale nie napisała, że powyżej dwudziestki to osoby ''stare'' po prostu napisała, że jej zbrzydły te T-shirty (z często głupimi napisami) na osobach w wieku nie-nastoletnim

[melka90]

Nie widzę żadnego problemu w noszeniu kurtek z ekoskóry. Ja moją noszę już drugi rok i pomimo, iż mijam tysiące dziewczyn w takich samych bądź podobnych to jakoś mnie nie rusza. Jest to najwygodniejsza kurteczka jaką w życiu miałam. A to, że ktoś ma taką samą może oznaczać tylko to, że albo tak jak ja czuje się w niej dobrze albo po prostu wie co się teraz nosi i podoba mu się.

Dla mnie większą masowością od tej ulicznej są właśnie blogerki.
Każda ma parkę, gladiatory, ray bany, legginsy, ćwieki...itd.
Każda zakłada spódniczki do połowy brzucha, żakiety z powywijanymi rękawami, nawet pozy do zdjęć mają takie same...
Czy to nie jest masowość? Pomimo, iż tak pięknie wszystkie opisują "swoje style"?
Na świecie jest tak dużo osób, że ciężko by było wyprodukować dla każdego z osobna inny ciuch aby każdy był indywidualny, niepowtarzalny...

[dagienka]

Napisane przez ejMala

ale autorka wpisu wcale nie napisała, że powyżej dwudziestki to osoby ''stare'' po prostu napisała, że jej zbrzydły te T-shirty (z często głupimi napisami) na osobach w wieku nie-nastoletnim

A jak ona rozpoznaje, kto nie jest "nastoletni"? Ja mam 23, a bez makijażu + bluza, dzinsy ludzie dają mi od 15 do 17, zresztą w makijażu i elegancko, też nie więcej niż 20. Za to są dziewczyny z gimnazjum, które wyglądają na bardzo "wyrośnięte". To kwestia, komu w czym dobrze, tak jak ze wszystkim a co do młodych dziewczyn w garsonkach (też kilka postów wyżej) to jest coś takiego jak praca, egzamin itp.

[ejMala]

Napisane przez dagienka

A jak ona rozpoznaje, kto nie jest "nastoletni"? Ja mam 23, a bez makijażu + bluza, dzinsy ludzie dają mi od 15 do 17, zresztą w makijażu i elegancko, też nie więcej niż 20. Za to są dziewczyny z gimnazjum, które wyglądają na bardzo "wyrośnięte". To kwestia, komu w czym dobrze, tak jak ze wszystkim a co do młodych dziewczyn w garsonkach (też kilka postów wyżej) to jest coś takiego jak praca, egzamin itp.

Te dziewczyny z gimnazjum są wyrośnięte, bo mają pełny makijaż, często przesadzony. A co do garsonek... autorce pewnie chodziło o to, że dużo osób nosi się ''elegancko'' na co dzień do szkoły Co wygląda nieco dziwnie.

Swoją drogą mi zbrzydły Panie od 30 lat w górę w takich oto ''zabawnych'' T-shirtach

[wiolaraczka]

Napisane przez inc0rrect

co do butow z czubem, jakos kojarza mi sie ze wschodnia modą i tandetą...i to od zawsze..

prawda w polsce sie w takich chodzilo...ale jakies 10lat temu. Kicz, jeszcze są do kupienia w sklepach...?

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

ja jeszcze dodam do tych butow (chodz ich nic nie przebije )

-t-shirty z napisami; chodzi w tym pol miasta, u ile u nastolatek to wyglada fajnie, to u dziewczyn powyzej 20 nie zbyt....
-legginsy w kwiatki
-jakies garsonki, żakiety u młodych dziewczyn
-widoczne rajstopowe skarpetki przy butach (czyli złej jakości, takie zmechecone )
-ogolnie masowka; wszystkie te dziewczyny wygladaja tak samo nie dosc ze ubrania to standard; wlosy do ramion, prostowane na prostownicy, grzyweczka zboku, czarna kredka, zbrzydlo juz to mi niby ładne, ale zrobione na ten sam wzór...

Nie wiedziałam,że mam oklepaną fryzurę
Mam długie włosy, grzywkę z boku i czasem zdarza mi się prostować-masakra

[abiblabla]

Napisane przez judge

-fryzury na tzw "pałke" wiadomo o co chodzi

a ja bym jednak chciała wiedziec co to jest fryzura na pałke w sensie ze na łysą pałe? naprawde tak duzo dzieczyn sie tak nosi?

[wiolaraczka]

Napisane przez abiblabla

a ja bym jednak chciała wiedziec co to jest fryzura na pałke w sensie ze na łysą pałe? naprawde tak duzo dzieczyn sie tak nosi?

Ja też nie wiem o co kaman
Ale może chodzi o krótkie fryzurki takie nastroszone?

[moooniaaaa]

Napisane przez abiblabla

a ja bym jednak chciała wiedziec co to jest fryzura na pałke w sensie ze na łysą pałe? naprawde tak duzo dzieczyn sie tak nosi?

Może bob?

[Vivienne]

MOŻE chodzi o włosy wygolone w niektórych miejscach, coś w stylu: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1142947963
Coś jak ma Pani Ekscelencja: http://paniekscelencja.blogspot.com/

Mnie się to podoba i uważam za oryginalne, a na pewno nie widzę aż tylu tego typu fryzur na ulicach, by mi zbrzydły

[wiolaraczka]

Napisane przez Vivienne

MOŻE chodzi o włosy wygolone w niektórych miejscach, coś w stylu: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1142947963
Coś jak ma Pani Ekscelencja: http://paniekscelencja.blogspot.com/

Mnie się to podoba i uważam za oryginalne, a na pewno nie widzę aż tylu tego typu fryzur na ulicach, by mi zbrzydły

O takie fryzurki mnie się podobają
Jakbym była bardziej odważna to na pewno bym sobie taką sprawiła
A tak to mam nudną , oklepaną fryzurę z grzywką

[d357993fb563d96255a580a524765665475ea94f_5ff3ac0237767]

Co do sieciówek - co prawda zawsze jest ryzyko, że spotkasz kogoś ubranego w identyczny ciuch, ale na pewno są to rzeczy lepszej jakości niż ciuchy z bazarów albo nie-sieciowych sklepów. Wyjątkiem są lumpeksy, tam można znaleźć dobre jakościowo i oryginalne rzeczy, ale ja jakoś nie mam do nich szczęścia. Nie chce mi się chodzić na dostawę o 8 rano w jakis konkretny dzień tygodnia , a jak wpadnę przy okazji po drodze do domu to zawsze są same ciuchy w rozmiarach namiotu albo podniszczone lub mega tandetne. Chyba nie więcej niż raz czy dwa znalazłam coś ładnego w lumpeksie.
A w sieciówkach też można ubrać się tak, żeby mieć własny styl - w końcu nie musisz kupować tego, co akurat najbardziej popularne. Teraz modne są rurki ale np w Camaieu można bez problemu kupić rozszerzane spodnie i wyglądać "inaczej". A to też sieciówka. W Promodzie czy KappAhl też często można wypatrzeć naprawdę śliczne kobiece rzeczy, takie, których nie ma co druga dziewczyna na uczelni czy na ulicy. Pewne sklepy mają promują określony styl nawet wtedy, gdy zmienia się moda, czego przykładem jest wyżej wspomniany Promod. Stradivarius też wyróżnia się na tle innych sklepów, podobnie jest z Tatuum czy Carry - to wszystko sieciówki ale każda promuje zupełnie inny styl i kolory.

A wracając do tematu wątku:
- nie cierpię legginsów, także tych "wet look", szczególnie, gdy niektóre panny zdają się myśleć, że pełnią one funkcję spodni i nie trzeba niczym przykrywać tyłka gdy się je nosi....Najgorzej jest wtedy, gdy taka panna nie należy do szczupłych;

- non stop prostowanych włosów - ok, można wyprostować włosy od czasu do czasu, może to wyglądać ładnie, ale od kiedy to obowiązuje prawo, że każda dziewczyna powinna mieć proste 7 dni w tygodniu? Zauważyłam, że teraz jak kobieta ma lekko falowane, to laski automatycznie uznają ją za "niezadbaną" i zaczynają wygłaszać opnie w stylu "ona nawet jest ładna, ale mogłaby coś zrobić z tymi włosami bo taka niezadbana"....No comment;

- panterki - dla mnie ten wzór zawsze był szczytem tandety, kojarzy mi się z prostytutkami zza wschodniej granicy i dziewczynami z wiejskich dyskotek;

- białych kozaczków - skojarzenia z piosenkarkami disco polo i wiejskimi remizami, szczyt bezguścia jak dla mnie, taki styl Dody;

- NIENAWIDZĘ tego fasonu spodni, który ostatnio zaczął być modny - spodnie wąskie na dole i rozszerzane w biodrach, nie aladynki, tylko właśnie dżinsy z bombką w okolicach pupy i ud - wygląda się w tym idiotycznie, mam nadzieję, że ta moda szybko zniknie....

- ogromnych pasków w talii zakładanych na koszulę/tunikę...

[WhiteCherry]

[1=d357993fb563d96255a580a 524765665475ea94f_5ff3ac0 237767;19407698]C


ale od kiedy to obowiązuje prawo, że każda dziewczyna powinna mieć proste 7 dni w tygodniu?.[/QUOTE]

z naturą nie zawsze się wygra
ile ja bym dała, by mieć falowane włosy ...

[di1205]

Moja lista jest trochę długa

1. Żaboty
2. Złote i srebrne ubrania, buty, dodatki
3. Zebra
4. Panterka
5. Czuby
6. Rozszerzane nogawki
7. Rozszerzane rękawy
8. Emo
9. Cekiny
10. Długie tipsy
11. Łańcuchy
12. Buty sportowe wszelkiego rodzaju z wyjątkiem zwykłych, czarnych trampek