Jesienne Mamy 2009 - Strona 19 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-05-13, 08:54   #541
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Zuzaneczka, mysle ze takie pomyłki co do płci nie zdarzają sie często. Kazdy czlowiek moze sie pomylic we wszystkim. Pilot moze zrobic blad i samolot sie rozbije a ludzie i tak ufaja im i lataja bo zdarza sie to bardzo bardzo rzadko.
Piszesz ze najlepiej zakupy dla dziecka robic dopiero po jego urodzeniu, ale uwierz mi, ze to na prawde bardzo, bardzo trudne. Po porodzie jestes tak wykonczona, obolala, zmeczona nieprzespanymi nocami ze ostatnia rzecza w glowie jest robienie zakupow i szukanie ubranek, a to najwieksza radosc buszowac w ubrankach wiec lepiej robic to kiedy mamy na to sily, checi i czas czyli przed porodem. Oczywiscie mozna kupowac uniwersalne ubranka, ale to tez jest ograniczenie, bo sukieneczki chlopcu nie zalozymy chocby byla biala czy zolta i wlasnie w tym najwieksza radosc by kupowac ubranka typowo dla chlopca lub malej ksiezniczki.
__________________

Edytowane przez pappaya
Czas edycji: 2009-05-13 o 08:56
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 09:43   #542
tancerkaGd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
Dot.: Jesienne Mamy 2009

hej hej
jestem bardzo ciekawa czy za miesiąc potwierdzi się to , ze mam Julkę w brzuszku
szczerze mówiąc do ost. piątku przyzwyczaiłam się do myśli , że to chłopiec bo mój TŻ cały czas powtarzał, że tak jest i uwierzyłam
jednak gdy usłyszałam o dziewczynce - bardzo się ucieszyłam, zresztą cała moja rodzina również w głębi serca chciałam aby to była księżniczka
gdy o wszystkim powiedziałam nagle każdy zaczął mówić, że miał takie wrażenie bo mi się cera pogorszyła itp...nawet mój narzeczony się przyznał , że tak czuł tylko na przekór cały czas powtarzał na brzuszka 'cześć synek' ;D

Sandraa
fajnie wyglądasz jak na 19 tydzien! ja jestem w 15 i wyglądam podobnie. jak na razie cały czas mieszczę się w suknię ślubną mam nadzieję, że nic się nie zmieni przez 2 tygodnie aaaaaaaaaaaaaaaaaa to już tylko dwa tygodnie zostały do mojego ślubu ! - szok
tancerkaGd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 10:46   #543
Kaasiula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 498
Dot.: Jesienne Mamy 2009

TancerkaGd Tobie 2 tyg a mi 2 dni ale wiadomo cywilny to nie to samo co kościelny, no tylko ja to też latam i nie wiem czy jeszcze o czymś nie zapomniałam Co do Twoich obaw to ja też pewnie będę takie miała gdy pierwszy raz usłyszę płeć czy to się za miesiąc nie zmieni A powiedz mi piszesz że Ty jesteś w 15 tyg jak to możliwe jak mamy dzień po sobie termin a ja mam już na dziś 17 i pół tyg

SANDRAA ja Cię ale z Ciebie laseczka masz podobnie jak CatHot jeszcze mały ten brzuszek ale myślę że skoro u ciebie już 19 tydzień to szybko się uwidoczni

Pappaya,Zuzaneczka,Asiuuu uula co do Waszych spekulacji to ja nie mam za bardzo w tym orientacji bo to będzie moje pierwsze Dziecko ale myślę że na pewno lepszym wyjściem jest zafundowanie mu rodzeństwa niż skazywanie na jedynaka Sama długo byłam jedynaczką bo do 7 roku życia a potem urodził sie mój brat i nie powiem oczywiście wszystko zaczęło się kręcić wokół niego ale ja po kilku buntach zrozumiałam że mój czas już minął i teraz mama musi wychować brata Może trochę o mnie zapomniano i to był błąd ale nie powinno się tego obawiać tak czy siak mieć rodzeństwo to super sprawa, ja też jeśli Bóg pozwoli sprawie mojej Dzidzi rodzeństwo ale na pewno w późniejszym czasie

KateMwale nie przejmuj się ja też czasem mam takie złe dni i wszystko mnie wkurza zresztą już tu o tym pisałam. I te nieszczęsne graciory! Nam też auto się popsuło ale na szczęście już dziś do odebrania no ale co z tego jak 1200 nie nasze Ale cóż takie życie, trzeba przboleć te złe dni i poprawiać sobie humor np. talerzem placków

Miłego dnia dziewczynki
Kaasiula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 14:01   #544
smerfeta01
Zakorzenienie
 
Avatar smerfeta01
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
Dot.: Jesienne Mamy 2009

schoolcraft super zdjęcia

u mnie wszystko dobrze, wczoraj byłam na kontroli u lekarza, znowu słuchałam bicia serduszka mam nadzieję, że maluszek będzie zdrowo rosnąć
__________________
"Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba."
smerfeta01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 14:28   #545
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Witam z samego rana (u mnie)

Jak zwykle ja jestem na watku i na pasku na dole nikogo oprocz mnie nie widac. Cos sie mijamy troszeczke

Dziewczynki, bardzo ciekawie bylo przeczytac Wasze opinie i przemyslenia na temat plci dziecka oraz na temat posiadania rodzenstwa.

Pappaya, pocieszyla mnie Twoja odpowiedz - dziekuje Chyba wlasnie takiej odpowiedzi czekalam, zeby poprostu psychicznie poczuc sie komfortowo
Bo przeciez na USG uslyszalam, ze bardzo wyraznie widac ze to dziewczynka + pani od USG byla/jest bardzo doswiadczona ( i ten szpital jest bardzo dobry, wiec wiem, ze byle kogo nie zatrudniaja).
Rowniez dziekuje co do wypowiedzi na temat rodzenstwa - mamy synkow w bardzo podobnym wieku (i tak samo beda coreczki), wiec w sumie Tobie chyba najlepiej beda zrozumiane moje zmartwienia na temat tego jak takiemu malemu dziecku wytlumaczyc, ze sie go kocha tak samo jak siostrzyczke itd.

Zuzaneczka, pappaya ma racje - po porodzie za bardzo nie chce sie latac po sklepach (mi osobiscie wogole nic sie nie chcialo i ledwo zylam). Zgadzam sie, ze przeciez to jest sama przyjemnosc buszowac po sklepach. Ale rozumiem, ze jestes przesadna. Ja tez jestem, ale troche mniej Np. nikomu nie mowilismy o ciazy do konca pierwszego trymestru (oprocz moich rodzicow). Bardzo sie balam, ze "zapesze". Ale teraz juz wiem, ze wszystko MUSI byc dobrze, wiec wyluzowalam

Sandraa, alez modelka z Ciebie Pamietam pierwsze zdjecie, jak kiedys wklejalas, to nic a nic nie bylo widac - bylas taka szczuplutka. Teraz tez w sumie jestes bardzo szczupla, ale widac, ze sie ksztalty zaczynaja zaokraglac No no, nie zdazysz obejrzec sie, a tak Ci wyskoczy brzuszek, ze hej

smerfeta, ciesze sie, ze zdjecia sie podobaly Rowniez ciesze sie, ze u Ciebie wszystko dobrze. Tak trzymac!

Dziewczynki, moj tata dzis ma urodziny i dzis bede do niego dzwonic, zeby zlozyc zyczenia i zarazem powiedziec o plci dzidziusia Rodzice wiedza jak bardzo chcialam dziewczynke, wiec specjalnie im powiem, ze bedzie Antos i chwile odczekam. Zobacze co zaczna gadac. A potem dodam, ze "ale nie jestem pewna czy tak wypada nazwac dziewczynke" Mam nadzieje, ze dobrze taki zart wypali

Milego dnia
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 18:54   #546
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Ja dziś byłam u lekarza, wszystkie wyniki ok, toxo ujemne, cytomegalię kiedyś sobie ponoć przeszłam (więc chyba mi nie grozi???), słuchałam serduszka dzidzi . Dostałam skierowanie na nast. badania, tym razem tylko ogólne moczu i krwii.
Gdyby tylko Pani dr była miła to by było super ... .
Jeszcze mojego męża coś w d...ę dziś ugryzło i mnie wkurza niemiłosiernie, eeeech.... chyba się zmówił z Panią dr, że obydwoje będą niemili .
Miłego wieczoru Dziewczynki, bo mój wieczór miły już na pewno nie będzie .
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 20:13   #547
zuzaneczka
Zakorzenienie
 
Avatar zuzaneczka
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 750
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Cytat:
Napisane przez schoolcraft Pokaż wiadomość
Zuzaneczka, pappaya ma racje - po porodzie za bardzo nie chce sie latac po sklepach (mi osobiscie wogole nic sie nie chcialo i ledwo zylam). Zgadzam sie, ze przeciez to jest sama przyjemnosc buszowac po sklepach. Ale rozumiem, ze jestes przesadna. Ja tez jestem, ale troche mniej Np. nikomu nie mowilismy o ciazy do konca pierwszego trymestru (oprocz moich rodzicow). Bardzo sie balam, ze "zapesze". Ale teraz juz wiem, ze wszystko MUSI byc dobrze, wiec wyluzowalam
na pewno po porodzie nie ma się sił na latanie po sklepach - tego jestem wręcz pewna
Ale myślę że noworodka i tak się chyba od razu nie ubiera w sukienki więc jakby co jest trochę czasu na ich zakup

Co do informowania o ciąży to też wstrzymaliśmy się do końca 1 trymestru - oczywiście rodzice się dowiedzieli wcześniej. Wolałam nie mówić nikomu więcej bo nie wiadomo było jak to się skończy...
Może też z racji tego, że na dziecko czekaliśmy długo, a i początki ciąży były niepewne takie mam dość ostrożne nastawienie do tematu.
Oczywiście nie mogę się doczekać wszelkich dzidziusiowych zakupów, meblowania pokoiku, ale uważam że jeszcze na to czas.

Dziś byliśmy na pierwszych konkretnych zajęciach w szkole rodzenia. W części teoretycznej na razie nie było nic ciekawego - raczej ogólne przedstawienie się, ale na ćwiczeniach już trenowaliśmy oddychanie.
Znowu dostaliśmy reklamówkę z jakimiś gazetkami, w tym w jednej był kupon na 20% zniżki do Smyka Oj przyda się na pewno
__________________
.
.

Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
zuzaneczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-13, 21:52   #548
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Cytat:
Napisane przez schoolcraft Pokaż wiadomość
Pappaya, pocieszyla mnie Twoja odpowiedz - dziekuje Chyba wlasnie takiej odpowiedzi czekalam, zeby poprostu psychicznie poczuc sie komfortowo
Bo przeciez na USG uslyszalam, ze bardzo wyraznie widac ze to dziewczynka + pani od USG byla/jest bardzo doswiadczona ( i ten szpital jest bardzo dobry, wiec wiem, ze byle kogo nie zatrudniaja).
Rowniez dziekuje co do wypowiedzi na temat rodzenstwa - mamy synkow w bardzo podobnym wieku (i tak samo beda coreczki), wiec w sumie Tobie chyba najlepiej beda zrozumiane moje zmartwienia na temat tego jak takiemu malemu dziecku wytlumaczyc, ze sie go kocha tak samo jak siostrzyczke itd.
Ciesze sie, ze pomogłam Tobie rozwiać wątpliwości co do płci dzidzi
A co do rodzeństwa, to moja mama dala mi pewna rade aby starsze dziecko nie czuło sie odtrącone i mniej kochane. Rada jest taka by po przyjściu na świat dzidzi pozwolić starszemu bratu jak najwięcej pomagać przy maluszku tak by to starsze czuło sie potrzebne i kochane. Oczywiście mój synek jest jeszcze troszkę za mały na takie rozumienie i pomaganie (chociaż nie wiadomo jak to będzie za te parę miesięcy - dzieci bardzo szybko sie rozwijają ) ale Twój jest starszy i może juz bedzie na tyle swiadomy aby mozna bylo mu wytlumaczyc i zachecic do pomocy.

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
Ja dziś byłam u lekarza, wszystkie wyniki ok, toxo ujemne, cytomegalię kiedyś sobie ponoć przeszłam (więc chyba mi nie grozi???), słuchałam serduszka dzidzi . Dostałam skierowanie na nast. badania, tym razem tylko ogólne moczu i krwii.
Gdyby tylko Pani dr była miła to by było super ... .
Jeszcze mojego męża coś w d...ę dziś ugryzło i mnie wkurza niemiłosiernie, eeeech.... chyba się zmówił z Panią dr, że obydwoje będą niemili .
Miłego wieczoru Dziewczynki, bo mój wieczór miły już na pewno nie będzie .
ciesze sie ze wszystko w porzadku. Mam nadzieje ze za to jutro dzien bedzie dla Ciebie mily podwojnie

Cytat:
Napisane przez zuzaneczka Pokaż wiadomość
Dziś byliśmy na pierwszych konkretnych zajęciach w szkole rodzenia. W części teoretycznej na razie nie było nic ciekawego - raczej ogólne przedstawienie się, ale na ćwiczeniach już trenowaliśmy oddychanie.
Znowu dostaliśmy reklamówkę z jakimiś gazetkami, w tym w jednej był kupon na 20% zniżki do Smyka Oj przyda się na pewno
No to fajnie ze trafiłaś na kupon do smyka który do tanich sklepów nie należy
życzę miłych zakupów

Dziewczyny życzę Wam milej nocy a Tobie Schoolcraft miłego popołudnia. Kurcze, nie wiem czego życzyć Cathot chyba miłego poranka?
__________________

Edytowane przez pappaya
Czas edycji: 2009-05-13 o 21:56
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 02:19   #549
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Cytat:
Napisane przez zuzaneczka Pokaż wiadomość
na pewno po porodzie nie ma się sił na latanie po sklepach - tego jestem wręcz pewna
Ale myślę że noworodka i tak się chyba od razu nie ubiera w sukienki więc jakby co jest trochę czasu na ich zakup
Zuzaneczka, a dlaczego uwazasz, ze noworodka sie nie ubiera w sukienki? Oczywiscie jak sie malutka urodzi, to nie zapakuje ja zaraz w szpitalu w sukienke, ale jesli np. bedzie cieplo w pazdzierniku jak bedziemy wychodzic ze szpitala, to jak najbardziej ubiore ja w jakas sliczna sukienke
Albo nawet jak po porodzie znajomi przyjda odwiedzic, to z pewnoscia bede chciala przebrac malutka w jakies ladne dziewczece ubranko - nic w tym dziwnego nie widze, to chyba normalne.
Wiec jak najbardziej mam zamiar malutka ubierac w sukienki jak jeszcze bedzie noworodkiem

Asiuuuuula, ciesze sie, ze wszystkie wyniki sa ok. A pania doktor sie nie przejmuj - na szczescie nie musisz z nia sie widywac codziennie
No i mam nadzieje, ze z mezem wszystko sie naprawi i jeszcze Ci wynagrodzi wszystko

Pappaya, dziekuje za podzielenie sie rada Twojej mamy Tak wlasnie planuje, zeby zachecac Adasia do opieki nad malutka - ale oczywiscie w miare wszystko, zeby go nie zmuszac
Jakos to bedzie, musi byc dobrze.
Mam tez do Ciebie pytanko. Czy bedziesz miala jeszcze USG do konca ciazy czy to juz ostatnie? Bo tu w 20 tygodniu robia ostatnie.

Ide troche wypoczac po calym dniu, a potem spac.
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 07:38   #550
tancerkaGd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
Dot.: Jesienne Mamy 2009

hej dziewczynki
mnie od rana dzisiaj wszystko irytuje i chyba jestem na skraju cierpliwości....
Zastanawiam się tylko czy to ludzie o tej godzinie są tacy bezmyślni czy coś ze mną nie tak..(dzisiaj jechałam godzinę szybciej do pracy , więc napotykałam inne twarze na ulicy)
Najpierw jakiś 16-17letni dres słuchał sobie techno a potem okropnego hophopu (polskiego) w telefonie przez głośnik....ja nie wiem czy on nie chciał już inwestować sobie w słuchawki czy chciał się wszystkim pochwalić jaki on ma głośny telefon ( w całym autobusie było słychać ) ... ja bardzo przepraszam , ale moim zdaniem nie każdy chce słuchać czegoś takiego....z daleka były tylko słyszalne wysokie tony w takim nerwowym rytmie - myślałam, że moja dzidzia z nerwów mi się w brzuchu przekręca. Przepraszam jeśli kogoś uraziłam (może ktoś lubi taką muzykę) ale bez przesady...chce posłuchać - to niech sobie kupi słuchawki ;/
Potem wychodzę z autobusu i jakaś baba mi się wepchała przede mnie z papierosem i cały dym na mnie poleciał. Nigdy nie lubiłam papierosów, ale w ciąży to aż mi się słabo robi jak poczuje....i idzie tą ulicą i pali . Jestem niewyrozumiała? Moim zdaniem powinny być wyznaczone miejsca gdzie można popalać a nie tak komuś pod nosem na przystanku lub ulicy...
Wchodzę do pracy a tam Mała w ryk....(tata wychodził do pracy - ale takiego lamentowania to nigdy nie słyszałam jak długo pracuję - a pracuję rok) i to nie był płacz , że coś jej dolegało itp. tylko tak sobie dzieci manipulują starszymi - 'pokrzyczę to może tata nie pójdzie' ... a On zamiast być konsekwentnym to opóźniał wyjście a mała coraz głośniej krzyczała....no i co dalej? oczywiście wreszcie zamknęły się za nim drzwi a mała z uśmiechem na twarzy pokazuje łóżeczko wiem, że trudno jest rozróżnić płacz dziecka.....ale na początku - a nie jak ma ponad rok. 3 tygodnie nie było mnie w pracy (Mała była z babciami) a już taka rozpieszczona....nie będę już opisywać co się dzieje przy posiłku...no może w skrócie - przez rok w ogóle nie było problemów z karmieniem - zawsze chętnie jadła do samego końca....a po 3 tyg. mojej nieobecności co się dzieje? Pajacuje ))) a bo babcie sobie podskakiwały nad nią i robiły z siebie widowisko przy jedzonku (wiem to od mamy małej , bo sama jest załamana)
dobrze, że ja na razie łatwo i dość szybko jest oduczyć takich zachowań.....

ehhhh przepraszam, ale musiałam się Wam wygadać
nie mam na kogo krzyczeć na kim się wyżywać, to chociaż przeleję swoje żale na forum
tancerkaGd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 08:13   #551
SANDRAA
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 165
Dot.: Jesienne Mamy 2009

tancerkaGd chyba nie jesteś sam mnie też teraz wszystko irytuje, moja mama ciągle pyta co ja taka zła chodze.Ahh te hormony nasze...ja z natury jestem nerwowym człowiekiem więc teraz czasem trudno ze mną wytrzymć
Zawsze lubiłam sobie tu siąść i poczytac o waszych problemach itd. teraz nie mam czasu
Dzisiaj mam urodzinki,ale i tak ide do pracy,więc świętowania nie będzie, mój TŻ wysłał mi jedynie życzenia tzn "WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO' i na tym zakończył,ale lepsze to niż nic.
Wczoraj dzidzia pierwszy raz tak mocno kopała...mmmm piękne uczucie
Aha i dziękuje za miłe słowa co do mojego brzuszka

Kochane życzę wam miłego dnia
SANDRAA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-14, 08:54   #552
Kaasiula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 498
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Ja tylko na chwilę.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO SANDRAA

Dziś idę do lekarza no i pojechałam rano po 7 a tu się okazuję że mojego lekarza dziś nie ma i muszę iść do innego bo po l4 i ten inny od 11 dopiero przyjmuję i musiałam się wracać Normalnie mnie zaraz ze złośći skręci

Widzę że nie tylko ja mam dziś zły dzień ok spadam jak wrócę to coś napiszę więcej.
Kaasiula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 09:06   #553
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Schoolcraft, podejrzewam ze jeszcze jakieś usg będę miała ale pewnie dopiero pod koniec ciąży aby sprawdzić czy wszystko w porządku i jak dzidzia jest ułożona.
Tancerko, nie dziwie Ci sie ze tak zareagowalas na dresa (fajne okreslenie) i kopcacego przepychajacego sie babsztyla.
Co do glosnego sluchania muzyki to mysle ze to nawet nie chodzi o to jakiej kto muzyki slucha bo dla jednego moze sie podobac dla innego nie (ja akurat tez nie trawie techno i hip hopu) ale o to ze ludzie nie licza sie z innymi ludzmi zaklocajac spokoj i zmuszajac do sluchania czegos co sami lubia. Jesli ktos by nawet lubial cos co ktos slucha na glos to nie zawsze przeciez musi miec ochote by tego sluchac. No ludzie bez kultury po prostu. Mnie tez denerwuja dzwonki - muzyczki w telefonach ktore co chwila glosno rozbrzmiewaja to tu to tam - normalnie szlag czlowieka trafia, wydaje mi sie ze to po prostu chec zwrocenia na siebie uwagi - patrzcie jaki mam fajny telefon!. Jakby ludzie nie mogli byc troche dyskretniejsi w miejscach publicznych i zostawic sobie tylko opcje wibrujaca tak by wiedziec kiedy ktos dzwoni.
Co do palenia to tez uwazam, ze powinno to byc zabronione szczegolnie w autobusach i tramwajach
Sandro, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Aby relacje z Tz sie szybko poprawiły!
__________________

Edytowane przez pappaya
Czas edycji: 2009-05-14 o 10:19
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 10:02   #554
madzikgdy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 41
Dot.: Jesienne Mamy 2009

hej Kobietki--widze ze dzisiejszy dzien dla wiekszosci zaczal sie dosc nerwowo-ale chyba cos jest w powietrzu od wczorajszego wieczora....nie dosc ze tesciowa wyprowadzila mnie z rownowagi, potem okazalo sie ze nie mam z kim zostawic syna podczas wyjazdu do meza,bo nagle wszyscy sa zajeci albo poprostu nie poradza sobie(moja bratowa na przyklad),tesciowa absolutnie bo nie lubi dzieci-sama to powiedziala!!!to jeszcze na dodatek okazalo sie dzisiaj ze przekrecili nasze nazwisko przy wpisie do ksiag wieczystych mieszkania i teraz bank sieje aferke...o kredyt ze nam go cofna itp...wiec w skrocie-tesciowa mnie nienawidzi,nie jade do TZ i zaraz wyladuje na bruku bo Pani w sadzie nie umie czytac drukowanych liter!!!
i jak tu napisac---milego dnia...
madzikgdy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 11:11   #555
ma-li-na
Zadomowienie
 
Avatar ma-li-na
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Ja też na sekundę,
Sandro wszystkiego naj naj naj naj!!! a swoja droga śliczna dziewczyna z ciebie!!
__________________
48 kg! 23kg lzejsza

walka o zdrowe wlosy

26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie
13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica!
ma-li-na jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 11:55   #556
Kaasiula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 498
Dot.: Jesienne Mamy 2009

No byłam u tego lekarza ale nie wiecie co tam się działo normalnie ja miałam 2 numerek a wiecie kto miał 1 -78-letnia babcialedwo chodziła ale z córką jakoś przyczłapała, wiem że każdy ma prawo się przebadać ale tak śmiesznie to wyglądało bo tu same młode babki a tu ta babcia
No ale wracając do mnie otóż lekarz to praktykujący początkujący ginekolog(wiadomo ja na takich trafiam) w sumie dużo mi powiedział ale badać to on w ogóle nie umie tak mnie zabolało że aż go opiepszyłam co robi pacan jeden No ale po tym nieszczęsnym badaniu powiedział że posłuchamy serduszka-no to ja cała w skowronkach a co się okazało wyciągnął jakiś przedpotopowy(takie sprzęty mamy u nas w szpitalu) przyrząd i zaczął mi jeżdzić po brzuchu chyba po 5 min dopiero usłyszałam moje Maleństwo ale to piękny dźwięk był normalnie mogłabym go słuchać cały dzień no ale niestety długo nie posłuchałam bo wiadomo sprzęt jaki był taki był

Pytałam też czy warto robić to usg 4d a on mi powiedział że jak mnie stać to moge iść ale raczej to moda tym kieruję niż jakieś wskazania. No i jak chce buzię Dzidzi widzieć i być pewniejsza co do płci to mogę iść także chyba nie jest zwolennikiem tego badania ale ja się jeszcze zastanowię czy pójdę bo fajnie by było mieć płytkę z nagraniem Maleństwa

Mam nadzieję że za 2 tyg już mój lekarz sobie nie zrobi wolnego bo nie pójdę więcej do tego praktykanta!

MadzikGdy współczuję takiego dnia, rzeczywiście jacy ludzie potrafią być nieczuli i to najbliższe osoby, przecież wiedzą że nie widziałaś się z mężem tyle czasu to mogliby się zająć Twoim synkiem a z tym bankiem to też, niekompetentni czasem tak ludzie tam pracują że szkoda gadać, robią z siebie mądrali a tak naprawdę nie potrafia człowiekowi pomóc.
Nie martw się napewno wszystko się ułoży po dobrej myśli i zobaczysz się z mężem, życzę Ci tego z całego serca

Edytowane przez Kaasiula
Czas edycji: 2009-05-14 o 11:56
Kaasiula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 15:08   #557
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Witajcie dziewczyny

Widze, ze dzisiejszy dzien nie jest zbyt mily dla kilku osob. U mnie byla troche przerabana noc, gdyz tak ok 3:00 w nocy sie obudzilam od glosnych hukow i od tego ze w pokoju zrobilo sie jasno jak w dzien - sie okazalo, ze mielismy niesamowita burze. Pioruny walily dosc blisko nas, wiec bylo bardzo glosno i bardzo jasno i tak co 2 sekundy. Deszcz padal tak mocno, ze myslalam, ze nas zaleje. Wlaczylam TV i sie okazalo, ze w sasiednim stanie bylo zagrozenie ze sie pojawi tornado. Cale szczescie do nas nie doszlo.
Ale nie spalam do 6:00 i teraz chodze jak zombi. Dziwie sie tylko, ze moj synek przespal slodko przez ta cala burze i nic a nic nie slyszal.

tancerkaGd, wspolczuje dzisiejszego zdenerwowania. Ja tez nienawidze jak ktos kolo mnie pali papierosy. Na szczescie w USA jest zakazane palic w miejscach publicznych.

Sandraa, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Duzo zdrowka i szczescia dla Ciebie i Twojej dzidzi
A TZ sie nie przejmuj - dobrze ze wogole pamietal o urodzinach, bo z facetami roznie to bywa.

madzikgdy, wspolczuje takiej sytuacji z mieszkaniem oraz z tym, ze nie ma z kim zostawic synka by sie spotkac z mezem. Nie moge uwierzyc, ze tesciowa powiedziala, ze nie lubi dzieci To jest bardzo niemile z jej strony i moim zdaniem rodzina nieladnie sie zachowuje, nie dajac Ci mozliwosci na spokojnie zobaczyc sie z mezem.
A masz moze jakas kolezanke ktora by ewentualnie przygarnela synka? Moze on ma np. jakiegos kolege z ktorym chcialby spedzic ten czas poki Ciebie nie bedzie i jego mama by sie na to zgodzila?
Kurcze, mam nadzieje, ze cos jeszcze jednak wypali. Trzymaj sie i sie nie poddawaj!!!
Trzymam kciuki zeby z mieszkaniem tez wszystko bylo zalatwione, a ta Pania z sadu to moze na kurs czytania wyslac trzeba

Ma-li-na, a co tam u Ciebie kochana? Ostatnio malo piszesz. Jak sobie radzicie po tym jak byl pozar? Pisalas, ze Wasze mieszkanie bylo troche zalane. Pakujesz sie juz do nowego mieszkania? Daj znac co u Was.
I tez jestem ciekawa co z tamtym 6-miesiecznym dzieckiem, ktore trafilo do szpitala. Mam nadzieje, ze przezylo?

Kaasiula, wspolczuje "przygody" z praktykantem Ale mam nadzieje, ze zalatwilas sobie to L4?
No i ciesze sie razem z Toba, ze moglas posluchac serduszka dzidzi Widzisz, tak czekalas i wreszcie sie doczekalas
Jak tam przygotowania do slubu? To juz w sobote

Dziewczyny, ja dzis koncze 20 tygodni Czyli polmetek juz za mna. Mam nadzieje, ze czas troche wolniej poleci, bo dla mnie zdecydowanie za szybko ta ciaza mija.

Milego wieczoru dziewczynki
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 17:21   #558
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Kasiula, współczuje ze trafiłaś na praktykanta, mam nadzieje ze następnym razem juz go nie zobaczysz Fajnie, ze mialas okazje posluchac serduszka to takie kojace
Madzikgdy, Strasznie mi przykro ze tyle problemow Cie spotyka. Z przekreceniem nazwiska to na prawde sie dziwie co za ludzie pracuja w tych urzedach, zeby nawet polskiego nazwiska dobrze nie przepisac Mam nadzieje ze wszystko jakos da sie naprawic. Przykro tez, ze nie mozesz liczyc na pomoc rodziny, tesciowa pokazala swoja prawdziwa twarz ale mam nadzieje ze jakos udalo Ci sie spotkac z Mezem?
Schoolcraft, podziwiam Twojego synka, ze tak spi jak kamyczek A co do burzy to pamietam jak mieszkalismy w Stanach (Virginia) i wracalismy z zakupow i nagle nawiedzila nas ogromna burza i ulewa (nie wiem czy to mozna nawet nazwac ulewa to po prostu bylo oberwanie chmury!) Takiego czegos to w zyciu nie widzialam! Pioruny trzaskaly kilka metrow od nas. Myslalam ze bedziemy mieli jakis wypadek bo nic nie bylo widac taka sciana deszczu spadla. Wszyscy wariowali, zatrzymywali sie, zjezdzali na pobocza az nagle trzasnal piorun w samochod przed nami Ojej chyba nigdy w zyciu tak sie nie balam. Tutaj gdzie mieszkamy burze to pestka, kilka razy zagrzmi w oddali, poblyska, popada i na tym sie konczy a tam to prawdziwy tropik.
__________________
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 17:59   #559
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Cytat:
Napisane przez pappaya Pokaż wiadomość
Schoolcraft, podziwiam Twojego synka, ze tak spi jak kamyczek A co do burzy to pamietam jak mieszkalismy w Stanach (Virginia) i wracalismy z zakupow i nagle nawiedzila nas ogromna burza i ulewa (nie wiem czy to mozna nawet nazwac ulewa to po prostu bylo oberwanie chmury!) Takiego czegos to w zyciu nie widzialam! Pioruny trzaskaly kilka metrow od nas. Myslalam ze bedziemy mieli jakis wypadek bo nic nie bylo widac taka sciana deszczu spadla. Wszyscy wariowali, zatrzymywali sie, zjezdzali na pobocza az nagle trzasnal piorun w samochod przed nami Ojej chyba nigdy w zyciu tak sie nie balam. Tutaj gdzie mieszkamy burze to pestka, kilka razy zagrzmi w oddali, poblyska, popada i na tym sie konczy a tam to prawdziwy tropik.
Matko Mam nadzieje, ze nic zlego sie nie stalo osobom w tamtym samochodzie?
Ja wiem jaki ten huk moze byc przerazajacy, gdyz kilka lat temu jak jeszcze mieszkalam w Nowym Yorku, to moje mieszkanie bylo bardzo blisko wiezowca. I wlasnie byla niesamowita burza (jak to bywa w NYC) i tak walnelo w ten wiezowiec, ze myslalam, ze ogluchne.
Ogolnie boje sie burzy...

Widze, ze wiele osob nas podczytuje Miedzy innymi widzialam juz kilka razy (rowniez dzis) na dolnym pasku HoniaB - podczytuje nas ale nic sie nie odzywa Ciekawe dlaczego
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-14, 18:02   #560
KateMwale
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 430
GG do KateMwale
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Trochę się nabiegałam, nie powinnam, ale nikt za mnie nie wybierze materiałów, kolorów itp. M. wie jak wygląda biały, czarny, czerwony, zielony i niebieski, może żółty, szary ew. łączenia w/w kolorów to już totalna abstrakcja. Jak mu powiedziałam, że na ścianie chcę kolor caffe latte, a w części przedpokoju może orzechowy to miał oczy jak 5zł. Ślęczę więc nad projektami, rysuje zaznaczam. Za każdym razem trafiam na takiego fachowca, że tylko o pomstę do nieba wołać. Dlatego teraz siadłam, sama liczę płytki, gdzie jak przyciąć, bo ostatnio mi takie coś na ścianie koleś zrobił, że siedziałam, ryczałam, a potem walnęłam w to młotkiem i trzeba było położyć jeszcze raz. Teraz mam "poleconego", ale przezorny zawsze ubezpieczony.
Całe szczęście dobrze się czuję fizycznie, brzuszek nie boli, ale rośnie jak oszalały. Moje dziecko chyba cały aquapark sobie tam zrobiło. Jedynie muszę iść do fryzjera, bo się źle czuje sama ze sobą, psychicznie.
__________________
Pozdrawiam,
Kasia

KateMwale jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 18:21   #561
Kaasiula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 498
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Oj ja to mam pecha dziewczynki Pisałam wcześniej o tym praktykancie nieszczęsnym no i co się okazało; przyszłam do domu i około 14 na wkładce zobaczyłam taką brązową wydzielinę ale się wystraszyłam! Od razu postanowiłam iść do mojego lekarza prywatnie(akurat miałam szczęście że w ten dzień przyjmuję, oczywiście w przychodni go nie było rano ale prywatnie po południu to był) Okazało się że ten pacan za głęboko mnie zbadał i dlatego ta wydzielina się pojawiła mój lekarz nazwał to "starą krwią". Mówię Wam że jak na niego trafię to przysięgam że mu wygarnę że zapamięta na całe życie
Ale miałam zrobione usg i widziałam Maleństwo(mój TŻ tez widział- po raz pierwszy) i wykaz pracy serduszka i coś jeszcze z główką mierzył nie pamiętam jak to się nazywa w każdym razie wszystko dobrze z Dzidzią a ja mam brać dalej luteinę(oczywiście jak tylko zobaczyłam tą wydzielinę to wzięłam luteinę, nie mówiąc że ten pacan mi już nie kazał brać, i lekarz mnie pochwalił że dobrze zrobiłam)
Ale strachu się najadłam Najważniejsze że Dzidzia rośnie już ma 266grama ile mierzy zapomniałam się spytać a na tych wydrukach się za bardzo nie orientuje
W każdym razie jestem spokojna po tej wizycie i mam nadzieję że już mnie nic nie będzie nie niepokoić
Kaasiula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 18:27   #562
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Cytat:
Napisane przez Kaasiula Pokaż wiadomość
Oj ja to mam pecha dziewczynki Pisałam wcześniej o tym praktykancie nieszczęsnym no i co się okazało; przyszłam do domu i około 14 na wkładce zobaczyłam taką brązową wydzielinę ale się wystraszyłam! Od razu postanowiłam iść do mojego lekarza prywatnie(akurat miałam szczęście że w ten dzień przyjmuję, oczywiście w przychodni go nie było rano ale prywatnie po południu to był) Okazało się że ten pacan za głęboko mnie zbadał i dlatego ta wydzielina się pojawiła mój lekarz nazwał to "starą krwią". Mówię Wam że jak na niego trafię to przysięgam że mu wygarnę że zapamięta na całe życie
Ale miałam zrobione usg i widziałam Maleństwo(mój TŻ tez widział- po raz pierwszy) i wykaz pracy serduszka i coś jeszcze z główką mierzył nie pamiętam jak to się nazywa w każdym razie wszystko dobrze z Dzidzią a ja mam brać dalej luteinę(oczywiście jak tylko zobaczyłam tą wydzielinę to wzięłam luteinę, nie mówiąc że ten pacan mi już nie kazał brać, i lekarz mnie pochwalił że dobrze zrobiłam)
Ale strachu się najadłam Najważniejsze że Dzidzia rośnie już ma 266grama ile mierzy zapomniałam się spytać a na tych wydrukach się za bardzo nie orientuje
W każdym razie jestem spokojna po tej wizycie i mam nadzieję że już mnie nic nie będzie nie niepokoić
Biedactwo Wspolczuje takiego stresu Ja tego praktykanta chyba bym walnela w glowe - i to jeszcze dzisiaj, specjalnie bym pojechala Co za czlowiek. Jak nie wie co robi, to niech lepiej sie nie bierze
Ale ciesze sie, ze z dzidzia wszystko dobrze i ze nawet widzieliscie malenstwo na USG

A co do wagi dziecka to pani od USG powiedziala, ze moja malenka wazy 312 gram. To chyba za malo jak na 20 tydzien Szukalm informacji w internecie i w ksiazkach i wszedzie pisalo, ze w 20 tygodniu waga jest mniej wiecej 380 gram i nawet wiecej. Czy cos jest nie tak? Boze, tak sie stresuje. Nie moge sie doczekac wtorku bo mam wtedy wizyte u mojej lekarki i o wszystko ja wypytam.
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 18:47   #563
Kaasiula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 498
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Schoolcraft nie martw się ta wagą dziecka to wcale nie jest tak że musisz mieć książkowe wymiary, na pewno jest wszystko w porządku i niepotrzebnie się denerwujesz, poza tym 312 a 380 to wcale nie taka duża róznica zresztą podobno na usg waga nie jest podana dokładnie np. moja kumpela co urodziła bezpośrednio przed porodem miała robione usg i wyszło że dziecko waży coś koło 3200a po porodzie ważyło 3880! Mówię Ci nie ma co się przejmować ważne że Dzidzia rośnie, w swoim tempie i to dobrze bo przecież nie wszsytkie dzieci tak samo się rozwijaja w brzuszkach a Twoja Mała ma swój rytm wzrostowy i już

A o tym praktykancie:ba ba:to naprawdę nie chce mi się nawet pisać! Wolę o nim zapomnieć chociaz tą gębę jak spotkam to chyba uduszę własnymi rękoma!!!
Kaasiula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 18:58   #564
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Cytat:
Napisane przez Kaasiula Pokaż wiadomość
Schoolcraft nie martw się ta wagą dziecka to wcale nie jest tak że musisz mieć książkowe wymiary, na pewno jest wszystko w porządku i niepotrzebnie się denerwujesz, poza tym 312 a 380 to wcale nie taka duża róznica zresztą podobno na usg waga nie jest podana dokładnie np. moja kumpela co urodziła bezpośrednio przed porodem miała robione usg i wyszło że dziecko waży coś koło 3200a po porodzie ważyło 3880! Mówię Ci nie ma co się przejmować ważne że Dzidzia rośnie, w swoim tempie i to dobrze bo przecież nie wszsytkie dzieci tak samo się rozwijaja w brzuszkach a Twoja Mała ma swój rytm wzrostowy i już

A o tym praktykancie:ba ba:to naprawdę nie chce mi się nawet pisać! Wolę o nim zapomnieć chociaz tą gębę jak spotkam to chyba uduszę własnymi rękoma!!!
Dziekuje za pocieszenie Masz racje, nie musi byc dokladna ta waga. A moze poprostu bede miala malutkie dziecko - latwiej urodzic

Co do tego praktykanta, to jak go kiedys spotkasz, to obowiazkowo wygarnij mu - i jeszcze ode mnie dodaj

EDIT: Kaasiula, a skad dokladnie ze Slaska jestes? Bo moj maz pochodzi z Rudy Slaskiej
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 20:15   #565
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Schoolcraft, zgadzam sie z Kasiula nie przejmuj sie waga, na pewno wszystko jest w porządku. Kazda dzidzia rośnie w swoim tempie i nie musi mieć książkowych wymiarów. Gdyby cos bylo nie tak to na pewno by Tobie powiedzieli.
Kate, no to w Polsce juz tacy ''fachowcy'' jak we Francji... tyle ze tu za takie ''fachowe'' uslugi placi sie o wiele wiele drożej
__________________

Edytowane przez pappaya
Czas edycji: 2009-05-14 o 20:26
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 20:17   #566
CatHot
Raczkowanie
 
Avatar CatHot
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MiastoAniołów
Wiadomości: 264
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Spełnienia urodzinowych marzeń SANDRAA
__________________
http://catkrm.blogspot.com/ mój blog


Life is a waterfall,
we drink from the river, then we turn around and put up our walls..

CatHot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 21:16   #567
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
Dot.: Jesienne Mamy 2009

SANDRAA, wszystkiego najlepszego.
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-15, 06:25   #568
SANDRAA
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 165
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Kochane bardzo dziękuję za życzenia:cmok :
A co do wagi czy wielkości dziecka to wam powiem że muszę się poskarżyć na moją panią doktor bo ja nie wiem jakiej wielkości jest moje dziecko itd. zazwyczaj sama mierzy tam wszystko i sama do siebie mówi że w normie, tylko wiem że moje maleństwo w 13 tyg miało wielkość noska 4 mm a mniej więcej ma się 2mm, ale powiedziała że wszystko jest w porządku (będzie miało chyba nosek po tatusiu),na ostatnim usg mierzyła dzidzię i jedynie wiem że nie był to 16 tc tylko już17 tc, niby większe to moje maleńswo jest.
25 idę znowu do niej to o wszystko będę wypytywać,w końcu też spytam wktórym szpitalu przyjmuje,żebym wiedziała gdzie tą cesarkębedę miała robioną.Ok idę sie ubierać i do pracy, ale weekend wolny będzie

Edytowane przez SANDRAA
Czas edycji: 2009-05-15 o 07:57
SANDRAA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-15, 08:40   #569
tancerkaGd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Sandra - spóźnione wszsytkiego najlepszego )))

ja np. nie mam pojęcia ile Waży moje maleństwo - wiem tylko tak mniej więcej , że tydzień temu miało nie całe 10cm (bez nóżek - czyli z nóżkami więcej )
ale od początku ciąży przytyłam 1.5 kg

a tak z innej beczki - załapałam stresa przedślubnego....;/

pozdrawiam i życzę miłego dnia
tancerkaGd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-15, 09:47   #570
Kaasiula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 498
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Schoolcraft ja jestem z Rybnika, to w sumie nie daleko od Rudy Śl.

SANDRAA nie przejmuj się mój lekarz też przeważnie gada do siebie tzn mamrocze i ja nic nie wiem dopiero jak się zapytam to mi mówi Rzadko się zdaża że sam mi powie co i jak ale muszę mu wybaczyć bo jest już starszy ale za to doświadczony i naprawdę delikatny
Po prostu następnym razem zapytaj ile waży Dzidzia i mierzy

TancerkaGd a ja Ci powiem że po tym incydencie(nie wiem czy czytałaś)z tym pacanem to mi się wszystkiego odechciało nawet ślubu

Tak się bałam o moje Maleństwo że zapomniałam że to już jutro, po prostu teraz dopiero wiem jak ta Dzidzia jest dla mnie ważna, oczywiście wcześniej tez była ale chyba w takich głupich sytuacjach człowiek zdaję sobie sprawę jak bardzo przywiązał się do tej małej istotki
Płci jeszcze nie zanm bo lekarz powiedział że najlepiej poznac około 23-24 tyg. więc tak zrobię i pod koniec czerwca się dowiem w końcu kogo noszę pod serduszkiem Trochę długo to potrwa ale jakos wytrzymam i tak pewnie cos do tego czasu kupię(w neutralnym kolorze) bo nie wytrzymam
Kaasiula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:01.