|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2014-03-24, 01:41 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 12
|
Wyprowadzka
Nie wiem czy sa tu jacys mezczyzni ale ostatnio dostalem dobra porade na tym forum wiec licze na kolejna.
Sprawa wygladala tak, zamieszkalem razem ze swoja kobieta u mojej siostry. Bylo pewien czas dobrze, zaczely sie czasem klotnie. One zmienila prace, zaczela zarabiac wiecej. Powiedziala do mnie, ze chce sie wyprowadzic. Ja jej odpowiedzialem, ze tak duzo nie zarabiam zeby to zrobic. Zeby dala mi czas odlozyc. Odpowiedziala mi, ze mnie utrzyma. Po jakims czasie bez zadnej walki wyprowadzila sie sama. W dzien jej wyprowadzki chcialem isc z nia, ale juz miala kolezanke z ktora poszla. I pytanie kieruje do mezczyzn na tym forum czy wam tez, zasrana meska duma nie pozwolilaby na to? Drugie pytanie do kobiet czy jesli bardzo by wam zalezalo na partnerze zrobilybyscie cos bardziej przekonujacego typu spakowanie go osobiscie I zabranie na sile? Czy poddalybyscie sie bez zadnej walki? Przepraszam za brak znakow polskich, pisze z telefonu. |
2014-03-24, 06:46 | #2 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 769
|
Dot.: Wyprowadzka
Cytat:
Na pewno dziewczyna chciała się wyprowadzić nie bez powodu. Mieszkanie z kimś z rodziny, szczególnie parze młodych ludzi może wadzić lub ograniczać. Lepiej jak para mieszka sama, wtedy jest swoboda i wzajemne dostosowywanie się do siebie, a nie także do innych domowników które nie są waszymi dziećmi. W dzień wyprowadzki już miała (pewnie wcześniej ugadaną) koleżankę, a Ty nagle zmieniłeś zdanie. Moim zdaniem możesz jeszcze sytuację uratować, pytając czemu wasza wyprowadzka była aż tak ważna, oraz przeproś że bardziej obniosłeś się głupią męską dumą. Poza tym wg mnie jako, że mieszkacie razem to utrzymujecie się razem/wspólnie, a nie ktoś kogoś utrzymuje. No chyba, że Twoja wypłata to 200 zł a jej 3000zł to wtedy duża różnica jest. |
|
2014-03-24, 06:59 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Wyprowadzka
Cytat:
|
|
2014-03-24, 07:05 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Wyprowadzka
Moze nie az tak niska ale tak niska, ze nie bylbym w stanie uzbierac na zycie wiecej niz 100e. A kto normalny za 400e wyzyje miesiecznie? Ja to widze calkiem innaczej jako facet, bo czasem duma jest silniejsza I wlasnie tak wyglada.
|
2014-03-24, 07:23 | #5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 769
|
Dot.: Wyprowadzka
Cytat:
Dziewczynie nie przeszkadzało to by Cię utrzymywać, a Ty mogłeś przystać na taki układ i w między czasie szukać lepiej płatnej pracy, ale choć na pewien czas przeboleć i nie unosić się dumą. To że widzisz to inaczej jako facet nie zmienia faktu, że masz teraz problem w związku. Myślałam, że to domeną mężczyzn jest logiczne i przemyślane (wraz z + i -) podejmowanie decyzji. Jak dla mnie ważniejsze byłoby to by być z ukochaną niż by być "męskim" i nie dać się utrzymać, popsuć sobie relacje, które się razem budowało. PS: Myślę, że jestem też trochę uczulona na "męską dumę", bo często gdy na randce jakieś byłam i wszystko szło super, nagle padało pytanie "co studiujesz?", odpowiadałam "Informatykę"... Tak w przybliżeniu 4 na 5 już więcej się do mnie nie odezwało, mimo, że zdarzało się ,że na tej randce był pocałunek, więc byli zainteresowani, ale myśl, że możliwe, że kiedyś będę miała lepiej płatną pracę sprawiało, że woleli poszukać kogoś innego Głupie moim zdaniem. Teraz jestem z chłopakiem co jest policjantem. Na pewno będzie zarabiał mniej niż ja na tym samym etacie, ale uważa mnie za super kobietę dla siebie i mimo męskiej dumy dalej ze mną jest i gdy zdarzy mi się zarobić w jakimś miesiącu (zlecenia z progamowania) więcej niż on to tylko się śmieje, że będę musiała go zabrać na randkę. |
|
2014-03-24, 07:46 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 12 112
|
Dot.: Wyprowadzka
Jakby mi zależało na facecie, to bym bez niego się nie wyprowadziła.
No chyba, że miałabym na prawdę ważny powód... |
2014-03-24, 09:04 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Wyprowadzka
Hmmm.... męska duma zabroniła Ci troski o Twoją ukochaną w momencie, gdy wspólne mieszkanie z Twoją siostrą nie wypaliło?
Odpowiadając na pytanie: nie, czegoś takiego bym nie zrobiła. I zachowałabym się identycznie jak Twoja dziewczyna. Co więcej, myślę, że gdyby ona założyła wątek na tym forum, to dostałąby głównie takie rady |
2014-03-24, 09:18 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Wyprowadzka
Po czesci sie z wami zgadzam. Ale mnie w zyciu troche innaczej uczono, ze to facet dba o rodzine I ja utrzymuje. Kobieta tez ma jakis wklad ale nie az taki duzy. Chyba, ze ktos kopie rowy a kobieta pracuje w sadzie to co innego. Ale tak dla jasnosci, nie jestesmy juz razem bo postanowila mi wypominac moje bledy z przeszlosci, jakies 3 lata wstecz. O ktorych nigdy nie mowila a zaczely ja bolec. Ciekawilo mnie wasze zdanie w tym temacie
|
2014-03-24, 09:41 | #9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 769
|
Dot.: Wyprowadzka
Cytat:
Tyle, że dbać o rodzinę nie trzeba samymi zarobkami. Można też sprzątać, gotować ect. Tak czy siak trochę archaiczne wychowanie, mnie też tak uczono i dlatego matka była wściekła jak poszłam na "niekobiece" studia. U mnie w domu też matka uczyła mnie tak, że to chłopak najpierw gada z nią, a dopiero potem ze mną jak jest zainteresowany moją osobą i chce być ze mną w związku. I jeśli jej się nie spodoba coś w jego zachowaniu to ja nie mam prawa z takim kimś się wiązać... więc uważam, że wychowanie to jedno a później dostosowanie tego czego się nauczyło z tym jak jest obecnie to drugie. Mieszkam z chłopakiem obecnie bez ślubu (jesteśmy zaręczeni, ale ślubu kościelnego nie będzie) i najpierw byłam na kilku randkach z nim, a nie on do mojej matki przychodził prosić o pozwolenie, bo tak teraz się nie robi. Moim zdaniem powinieneś starać się o jak najlepszą pracę, ale nie obnosić się dumą gdy się zdarzy że spotkasz fajną kobietę, ale zarabiającą więcej. [EDIT]Może nie mówiła o tym wcześniej co ją boli bo myślała, że Tobie na niej bardziej zależy niż na męskiej dumie. Dała Ci wybór. Odrzuciłeś go gdy była okazja i może nawet uważałeś że robisz słuszniej, lub, że ona powinna zrobić/zmusić Cię do wyprowadzki możliwymi sposobami. Jednak jesteście dorośli więc po prostu powiedziała czego chce i jak to widzi, Ty rzuciłeś męską dumę i niestety, ale przegrałeś związek. W każdym związku są rzeczy o których się nie mówi dopóki się coś nie nawarstwi, a wcześniej to zaboli z raz czy dwa i się potem praktycznie o tym nie myśli, ale w momencie odrzucenia jak w przypadku Twojej dziewczyny nie wytrzymała i wyrzuciła co ją bolało (wszystko bez wyjątków) i zakończyła związek. To taka moja spekulacja, bo nie wiem jakimi z charakteru jesteście osobami. Edytowane przez Kori_Yoitama Czas edycji: 2014-03-24 o 09:47 |
|
2014-03-24, 22:15 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 016
|
Dot.: Wyprowadzka
Dopbrze,ze jesteś zdania,ze to w Twoim obowiązku jest utrzymanie rodziny , BRAWO
Niestety jest coraz więcej leserów dla których wygodne staje się to,ze dziewczyna zarabia więcej; jednak nie o tym temat.......... skoro tak bardzo cię boli,że wyprowadziła się sama to nie zwlekaj i jej to powiedz. Sam, napisałeś,ze finalnie chciałeś się z nią przeprowadzić. Im dłużej zwlekasz tym bliżej Ciebie temat waszego rozstania bo jak nie podejmiesz jakiś zdecydowanych środków ona może stwierdzić,ze Ci nie zalezy.
__________________
MOJA WYMIANKA-KOSMETYKI!!! NEW~!!! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post25471289 |
2014-04-02, 23:23 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Wyprowadzka
Niedlugo minie 2 miesiace kiedy nie jestesmy juz razem
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:40.