Schudnij z Jillian Michaels - część III

[Munkaa]

Napisane przez szkrabus30

Munkaa mnie bolaly kolana po chodakowskiej bo jakis czas regularnie z nia cwiczylam na zmiane rozne treningi
teraz czasem odczuwam ich bol , szczegolnie przy wypadach dlatego ich nie znosze

Dziękuję za odpowiedzi.
Niestety rano podczas ćwiczeń 'zwichnęłam' sobie nogę w kostce... Chyba chcąc nie obciążać kolana, które po przebudzeniu już w zasadzie nie bolało, za bardzo uważałam i stopa mocno się wykręciła... No nic, przerwa i coś na wzmocnienie stawów. Na szczęście nie spuchło i pobolewa przy chodzeniu tylko. Zobaczę jutro.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Chlorella]

Napisane przez Corii

Jesli dla was 36 byłoby jak szkielet, to ja nie wiem co sądzić o moim 32/34

To zależy, ile kto ma wzrostu, bo Psotka, która napisała o szkielecie, ma 180 cm

Napisane przez katja_24

A jak to białko wpływa na uklad pokarmowy? Nie ma po nim żadnych sensacji?

Nie wpływa nijak - przynajmniej ja nie ma żadnych sensacji. To białko serwatkowe, więc naturalne. Jedyne co, to nie mogę go mieszać z mlekiem, bo niezbyt dobrze je toleruję - ale z wodą smakowo też jest ok

Aha, no i trzeba pić dużo wody, jak to zwykle przy większej podaży białka, bo białko nerki obciąża bez popitki choć tutaj akurat nie ma znaczenie, czy to białko z odżywki, czy z kurczaka

[Lainathiel]

Napisane przez Munkaa

Mnie po 10 dniach Shreda złapał ból w kolanie jutro chciałam zacząć 2 level i nie wiem, czy powinnam. Ból nie jest przeszywający, acz czuję wyraźnie to kolano, wydaje mi się, że jest przeciążone przez przenoszenie ciężaru ciała na jedną stronę, na ugiętą nogę - możliwe, że krzywo 'ugięłam' kilka razy
Czy przy ćwiczeniach z Jill miałyście problem z kolanami? z góry dzięki za odpowiedzi/wskazówki/rady i przepraszam, jeśli była o tym dyskusja wcześniej, nie przerobiłam wszystkich postów ;(
Trzymam kciuki za wszystkich oczywiście

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja osobiscie po calym programie kompletnie nie mialam problemu z kolanami, niemniej przy Ripped odrobine pobolewaja mnie sciegna czworoglowych, ale zwalam to na moze zbyt slabe miesnie. Ogolnie bardzo sie wystrzegam wszystkiego przy czym czuje chocby po jednym dniu bole kolan, kiedys skonczylo sie dla mnie miesiacem gdzie nie moglam przejsc 50 metrow bez przeszywajacego bolu . Moze musisz zwrocic wieksza uwage na technike? To w 90% przypadkow przyczyna bolu kolan.... I w zwiazku z dawnymi doswiadczeniami od razu mowie - trzeba uwazac i wyczuc czy bol sie nie nasila, jesli tak to ja kompletnie zrezygnowalabym z niektorych ruchow, bo mozna naprawde sie skaleczyc... W miedzyczasie moze wykonywac inne cwiczenia na te same miesnie ale bez takiego obciazenia na kolana - silniejsze miesnie tez na pewno pomoga w odciazaniu stawow.

Napisane przez Corii

Właśnie przejrzałam sobie One Week Shred i Spodobał mi się bardzo. Myślę, ze zrobię go, jak skończę Ripped
Tylko mam pytanie, ktoś wie ile się robi pierwszy level nim zacznie drugi? A moze nie ma sztywnych wyznaczników?

Wydaje mi sie ze Jillian mowi o 1 dniu przerwy w tygodniu wiec logicznie rzecz biorac wychodzi okolo 6 dni na kazdym levelu. Ja osobiscie zamierzam zrobic cale 7 dni - 1 dzien przerwy i kolejny lvl itd. Nie zalezy mi na tym czy sie wyrobie rowno w 30 dni czy w 32 Mysle ze nie ma sie co przejmowac jakimis sztywnymi zasadami


A przede mna dzis 6 dzien z 1 tygodnia Ripped Zaraz zabieram sie za robote! Milego dnia dziewczyny!!!

[jilllove]

Ja już po treningu, dziś machnęłam 1000 kalorii ale ten 88 minutowy HIIT mnie wykończył

[matallewar]

Ja cardio chyba wieczorem zrobię, za dużo mam teraz

[Corii]

Napisane przez Lainathiel

Wydaje mi sie ze Jillian mowi o 1 dniu przerwy w tygodniu wiec logicznie rzecz biorac wychodzi okolo 6 dni na kazdym levelu. Ja osobiscie zamierzam zrobic cale 7 dni - 1 dzien przerwy i kolejny lvl itd. Nie zalezy mi na tym czy sie wyrobie rowno w 30 dni czy w 32 Mysle ze nie ma sie co przejmowac jakimis sztywnymi zasadami


A przede mna dzis 6 dzien z 1 tygodnia Ripped Zaraz zabieram sie za robote! Milego dnia dziewczyny!!!

No w sumie logiczne to, wiec raczej tez 6 lub 7 dni pojade na OWS i przerwa. Z tym, ze ciągle sie zastanawiam czy podziele program czy całośc od razu. Ale to chyba sprawdzę osobiście. Z drugiej strony skoro ona podzieliła go na rano i wieczór, to nie bez powodu. Moze tak sa skuteczniejsze Jednak nie cierpię ćwiczyć 2 razy dzien, aj z tych, co rano wstaja i na rozruch ćwiczenia i na tym koniec
Trzeba sprawdzić na sobie i tyle Jednak niepredko, do końca Ripped dalej niz blizej

O, to jesteś o 3 dni wczesniej z Rippedem niż ja

[katja_24]

Napisane przez Chlorella

To zależy, ile kto ma wzrostu, bo Psotka, która napisała o szkielecie, ma 180 cm



Nie wpływa nijak - przynajmniej ja nie ma żadnych sensacji. To białko serwatkowe, więc naturalne. Jedyne co, to nie mogę go mieszać z mlekiem, bo niezbyt dobrze je toleruję - ale z wodą smakowo też jest ok

Aha, no i trzeba pić dużo wody, jak to zwykle przy większej podaży białka, bo białko nerki obciąża bez popitki choć tutaj akurat nie ma znaczenie, czy to białko z odżywki, czy z kurczaka

Z nerkami to wiem
Pytam, bo ja z tych wrazliwych i nie chce wydac kasy na cos, po czym będę miała sensacje żoładkowe
Dziewczyny, ktos jeszcze ma doswiadczenie z odzywkami bialkowymi i moze cos doradzic/odradzic?

[szkrabus30]

a ja nalesnika z bita smietana i truskawkami, oj zla jestem na siebie bo juz trzymalam grzecznie zdrowe jedzonko

[neta51]

Napisane przez szkrabus30

a ten killer abs to ile trzeba cwiczyc jeden poziom?

To zależy od Ciebie- ja np robię każdy level po 10 dni bez dnia przerwy. jak przeglądałam różne blogi to dziewczyny ćwiczyły 7 dni każdy level.

Napisane przez Corii

Właśnie przejrzałam sobie One Week Shred i Spodobał mi się bardzo. Myślę, ze zrobię go, jak skończę Ripped
Tylko mam pytanie, ktoś wie ile się robi pierwszy level nim zacznie drugi? A moze nie ma sztywnych wyznaczników?

Cori ja znalazłam informację (była podana okładka one week shred i informacja była na odwrocie), że trening siłowy (czyli workout 1) należy robić rano a cardio (workotu 2) wieczorem. I taki zestaw robi się przez 7 dni. Koniec

[Corii]

Napisane przez neta51

Cori ja znalazłam informację (była podana okładka one week shred i informacja była na odwrocie), że trening siłowy (czyli workout 1) należy robić rano a cardio (workotu 2) wieczorem. I taki zestaw robi się przez 7 dni. Koniec

Bardzo dizękuje za info
Eee to mam z głowy ten trening, nie bede 2 razy dziennie się bawiła w te klocki

[Lainathiel]

Napisane przez Corii

No w sumie logiczne to, wiec raczej tez 6 lub 7 dni pojade na OWS i przerwa. Z tym, ze ciągle sie zastanawiam czy podziele program czy całośc od razu. Ale to chyba sprawdzę osobiście. Z drugiej strony skoro ona podzieliła go na rano i wieczór, to nie bez powodu. Moze tak sa skuteczniejsze Jednak nie cierpię ćwiczyć 2 razy dzien, aj z tych, co rano wstaja i na rozruch ćwiczenia i na tym koniec
Trzeba sprawdzić na sobie i tyle Jednak niepredko, do końca Ripped dalej niz blizej

O, to jesteś o 3 dni wczesniej z Rippedem niż ja

Najlepiej zawsze sluchac swojego organizmu i pamietac o chociaz jednym dniu w tygodniu na regeneracje

No to Ty juz drugi lvl robisz Ja dzis dla odmiany zarzucilam po tym co dziewczyny pisaly 4 lvl zeby zobaczyc czy rzeczywiscie taki fajny Ale glupia przedobrzylam bo jeszcze dorzucilam po tym pol banisha i tabate no i w efekcie cukier mi tak spadl ze w moment zrobilo mi sie niedobrze. Ale szybko zarzucilam wafla ryzowego z powidlami domowymi (jedyna slodka rzecz jaka mam w lodowce) i przeszlo szybko . Jak widac prawda jest iz co za duzo, to niezdrowo

[neta51]

Napisane przez Corii

Bardzo dizękuje za info
Eee to mam z głowy ten trening, nie bede 2 razy dziennie się bawiła w te klocki

Ja planuje go robić po ABS-ie. I chyba będę łączyć oba te treningi tzn. robić razem, bo nie mam czasu rano ćwiczyć, a wstawać godzinę szybciej i ćwiczyć na czczo to dla mnie bez sensu. Jedynie na weekendzie mogę podzielić.

A mam jeszcze pytanie odnośnie fitness blender i tego licznika kalorii- wiem, że te spalone kalorie są podane orientacyjnie, ale wiadomo dla kogo? Tzn. osób z jaką wagą i wzrostem? Szukałam informacji, ale nie mogłam znaleźć, a żałuję, że nie mam pulsometra bo chciałabym sprawdzić ile taka osoba jak ja (tj. 168 cm i 80 kg) może spalić

[Corii]

Napisane przez Lainathiel

Najlepiej zawsze sluchac swojego organizmu i pamietac o chociaz jednym dniu w tygodniu na regeneracje

No to Ty juz drugi lvl robisz Ja dzis dla odmiany zarzucilam po tym co dziewczyny pisaly 4 lvl zeby zobaczyc czy rzeczywiscie taki fajny Ale glupia przedobrzylam bo jeszcze dorzucilam po tym pol banisha i tabate no i w efekcie cukier mi tak spadl ze w moment zrobilo mi sie niedobrze. Ale szybko zarzucilam wafla ryzowego z powidlami domowymi (jedyna slodka rzecz jaka mam w lodowce) i przeszlo szybko . Jak widac prawda jest iz co za duzo, to niezdrowo

Alez własnie nie, ja dopiero pierwszy robię 3 dzien pierwszego dzisiaj miałam
Przerwy sobie robię, zawsze w niedziele. Tak jakos wyszło


No Kochana przesadzać nie ma co co, bo po ponad godzinie cwiczen spada juz ich efektywnosc na niekorzysc, wiec nie ma co szarżować

[Irja]

Napisane przez Butterfly07

Jeśli pytasz o cały program (bo nie jestem pewna, czy chodzi o cały Ripped czy tylko o 4 tydzień ), to bardzo mi się podoba. Jak dla mnie jest dość wymagający i niejednokrotnie w trakcie ćwiczeń przeklinałam i Jillian za ułożenie tego programu, i siebie za wzięcie się za niego ale satysfakcja po zakończeniu treningu rekompensuje mi każdą chwilę zwątpienia a połączenie 3 min siłówki + 2 min cardio + 1 min brzucha mi się podoba, choć (co już wiele razy pisałam) nie znoszę cardio i najchętniej bym je wszędzie omijała szerokim łukiem... ale jak na koniec pot ze mnie leci strumieniami to mam wrażenie, że jest to bardzo efektywne połączenie, więc cieszę się, że się przemogłam i wzięłam za to i pewnie za jakiś czas do niego wrócę... albo przynajmniej będę wyrywkowo wplatać pojedyncze treningi pomiędzy coś innego... tak żeby ominąć 3 tydzień, którego nie znoszę

Właściwie miałam na myśli 4 tydzień ale opinię na temat całego treningu też miło poczytać
Ja wyrywkowo na pewno będę wracała do 4 tyg., bo najbardziej przypadł mi do gustu

Napisane przez betlinka

Cześć dziewczyny!
Wczoraj wieczorem wróciłam z dwudniowego szkolenia, dziś w pracy pierwsze co to zajrzałam na nasz wątek ;-)
Nie przeczytałam dokładnie, bo po dwóch dniach nieobecności czeka mne mnóstwo roboty, więc tylko na szybko przeleciałąm, o czym dyskutowałyście

Ja przez te 2 dni nie ćwiczyłam, do tego wracając do domu wczoraj wieczorem zajechałam do Lidla i kupiłam tiramisu. Zjadłam 1/3 opakowania Tak mi się chciało słodkiego!!!

Ale mam tez dobre wieści - przy okazji pobytu w Gdańsku znalazłam chwilę, żeby wyskoczyć na poszukiwanie sukienki na komunię mojego synka. I powiem Wam, że w szoku byłam!!!! Znaczna większość sukienek w rozmiarze 38 była dla mnie za duża!!!!! Jak weszłam do jednego sklepu i zaczęlam bra do przymieżenia sukienki w rozmiarze 38 to dziewczyna, która tam pracowała powiedziała mi, że powinnam wziąć raczej 36, a ja jej na to, że ja zawsze kupuję 38, a czasem nawet 40. No i potem musiałam przymierzac wszystkie mniejsze. Ostatecznie kupiłam 36

Grratulacje

Napisane przez coccinelle_88

Czesc dziewczynki
Przepraszam, ze nie napisze do kazdego z osobna, ale wczoraj wrocilam do domu przed północą- oczywiscie nie zdazylam juz pocwiczyc- co mnie troche dobilo. Przypomnialam sobie za to juz w lozku, ze przeciez mam jeszcze squaty i planki do zrobienia, wiec wyskoczylam w pizamie i machnelam 100 przysiadów, i MINUTĘ w planku
Dałam radę!!!!!!
Z racji wczorajszego poznego powrotu moj dzien zaczyna sie dzis w poludnie- do godziny 13 powinnam byc zwarta i gotowa, a chce jeszcze zaraz zrobic NMTZ (na fb nie mam czasu ) i ogarnac sie, by jakos wygladac.
Przyrzekam nadrobic pozniej zaleglosci, i sie odezwac.
Miłego....

Brawo za minutę w planku

[Lainathiel]

Napisane przez Corii

Alez własnie nie, ja dopiero pierwszy robię 3 dzien pierwszego dzisiaj miałam
Przerwy sobie robię, zawsze w niedziele. Tak jakos wyszło


No Kochana przesadzać nie ma co co, bo po ponad godzinie cwiczen spada juz ich efektywnosc na niekorzysc, wiec nie ma co szarżować

Ah zle zrozumialam to 3 dni wczesniej A wydaje mi sie ze przerwy w niedziele sa najprzyjemniejsze Bo mozna sie calkowicie zresetowac, nie tylko z cwiczeniami ale ze wszystkim, taki kompletny luz . Chyba tak sobie wszystko poprzestawiam, zeby tez wypadaly mi przerwy w niedziele

[Sylwia16_]

betlinka, coccinelle_88 brawo !
właśnie robi mi się obiad, a co Wy dzisiaj macie ? Jak zjem, lece cwiczyc

[Psotka87]

Ja makaron razowy z cukinią i pomidorami

[Sylwia16_]

mniaam
ja właśnie spadam pocwiczyc, bo potem nauka i sprzątanie...
robię dziś to http://www.fitnessblender.com/v/work...et-Workout/h9/

[sdmruda]

Hej Dziewczyny! Pytanie z zakresu fizjologii Czy opóźniła wam się @ jak zaczynałyście ćwiczyć?Nie czytałam całego wątku i może pytanie już gdzieś było.
Pozdrawiam was wszystkie!

[Natus276]

W sobotę skończyłam ripped, ale nie mam co się chwalić efektami bo żywieniowo totalnie porażka... ale ok kg spadło, więc samo to cieszy.
No i fakt, że to już koniec tego treningu też cieszy


właśnie ściągam 6w6p i za niego się teraz biorę, mam nadzieję, że wytrwam bo to dość długi trening. No i muszę się wziąć w garść z tym jedzeniem.

[Corii]

Napisane przez Lainathiel

Ah zle zrozumialam to 3 dni wczesniej A wydaje mi sie ze przerwy w niedziele sa najprzyjemniejsze Bo mozna sie calkowicie zresetowac, nie tylko z cwiczeniami ale ze wszystkim, taki kompletny luz . Chyba tak sobie wszystko poprzestawiam, zeby tez wypadaly mi przerwy w niedziele

No własnie, niedziala ogólnie kojarzy sie z relaksem, totez jak zaczynałąm cwiczenia, pomyslalam, ze dobrze będzie rest tez w tym dniu zarządzić
Przestaw sobie przestaw

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Napisane przez Natus276

W sobotę skończyłam ripped, ale nie mam co się chwalić efektami bo żywieniowo totalnie porażka... ale ok kg spadło, więc samo to cieszy.
No i fakt, że to już koniec tego treningu też cieszy


właśnie ściągam 6w6p i za niego się teraz biorę, mam nadzieję, że wytrwam bo to dość długi trening. No i muszę się wziąć w garść z tym jedzeniem.

E tam, nie marudź, kg spadło, wiec efekty sa. A raz się zyje, wiec szkoda sobie dobrego żarełka oddmawiac, tak zawsze sobie mówię

[neta51]

Napisane przez sdmruda

Hej Dziewczyny! Pytanie z zakresu fizjologii Czy opóźniła wam się @ jak zaczynałyście ćwiczyć?Nie czytałam całego wątku i może pytanie już gdzieś było.
Pozdrawiam was wszystkie!

mi się dość konkretnie pokręciło. Jak wcześniej miałam regularnie @ co miesiąc tak teraz co półtora miesiąca, co dwa... I właśnie nie wiem czy to jest spowodowane ćwiczeniami czy tym, że zmieniłam klimat zamieszkania (od listopada mieszkam w Helsinkach)

[Irja]

Melduję 3 dzień 4 tyg. Ripped i 150 przysiadów
Czy ja już pisałam, że uwielbiam te ćwiczenia? Jestem taka szczęśliwa, że mogłabym ćwiczyć tydzień 4 bez końca

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez neta51

mi się dość konkretnie pokręciło. Jak wcześniej miałam regularnie @ co miesiąc tak teraz co półtora miesiąca, co dwa... I właśnie nie wiem czy to jest spowodowane ćwiczeniami czy tym, że zmieniłam klimat zamieszkania (od listopada mieszkam w Helsinkach)

Helsinki Kiedyś miałam świra na punkcie Finlandii i marzyłam o wyjeździe do Helsinek Na własną rękę uczyłam się nawet trochę języka fińskiego (uwielbiam jego brzmienie do dzisiaj ). Jeżeli mogę zapytać, planujesz zostać tam na stałe? I jak Ci się tam żyje?

[Sylwia16_]

masakraa znowu zjadłam słodycze.... jestem beznadziejna odstawienie napojow, sokow, fast foodow i chipsow poszlo mi bardzo latwo, ale gdy widze czekolade to odplywam po prostu.. wiem, ze jesli nie przestane jesc tego syfu, to nie schudne, ale mimo to ulegam. dajcie mi jakiegos kopa

[matallewar]

Jak uda Ci się odstawic cukier całkowicie, to po miesiącu już się nie da zjeść więcej slodkiego... mnie wykrzywia

Ja z kolei slodkiego nie jem, ale za dużo orzechów pochłaniam i w ogóle ilościowo za dużo oby się nie okazało, że przytylam @ idzie i zamieniam się w odkurzacz

Dziś jeszcze nie cwiczylam... przede mną cardio 1 i brasilian butt niech mi tylko dzieci zasną...

[Sylwia16_]

tylko jak to zrobic ?!

[szkrabus30]

Ja dzis zaliczylam ostatni dzien 2 lev ripped, 45 sek planka i cześci treningu ktorego w ogole nie znalam i nic o nim nie slyszalam wiec bylam jego ciekawa
Zlana potem byłam na maksa po wszystkim
https://www.youtube.com/watch?v=dMGU...699EEF1A01DD39

[Psotka87]

Ja skończyłam kolejny dzień 6packa lev 2 z 4kg obciążenia Do końca przyszłego tygodnia zamierzam tak pociągnąć.

[neta51]

Napisane przez Irja

Melduję 3 dzień 4 tyg. Ripped i 150 przysiadów
Czy ja już pisałam, że uwielbiam te ćwiczenia? Jestem taka szczęśliwa, że mogłabym ćwiczyć tydzień 4 bez końca

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------


Helsinki Kiedyś miałam świra na punkcie Finlandii i marzyłam o wyjeździe do Helsinek Na własną rękę uczyłam się nawet trochę języka fińskiego (uwielbiam jego brzmienie do dzisiaj ). Jeżeli mogę zapytać, planujesz zostać tam na stałe? I jak Ci się tam żyje?

Ja tutaj jestem od listopada na zasadzie bycia Au Pair Nie planuję zostać na stałe bo do Polski wracam w połowie czerwca, ale już wiem, że będę płakać jak bóbr przy wyjeździe. Żyje się super, ludzie są genialni a w Finlandii zakochałam się od pierwszego wejrzenia Tzn. moja miłość wybuchła jeszcze jak byłam dzieckiem i ujrzałam Mattiego Hautamaekiego, a teraz się ona pogłębia Ale nie żałuję, że tutaj przyjechałam, bo przy każdej możliwej okazji zwiedzam sobie Finlandię wzdłuż i wszerz

[Natus276]

Napisane przez Corii

E tam, nie marudź, kg spadło, wiec efekty sa. A raz się zyje, wiec szkoda sobie dobrego żarełka oddmawiac, tak zawsze sobie mówię

Jasne o ile się nie waży 94 kg :p


Uwielbiam po dzisiejszym dniu 6w6p <3 naprawde fajny trening.