|
Notka |
|
Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2010-10-16, 23:27 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Liverpool
Wiadomości: 136
|
entrepreneurs in the UK
A ja zaczne nowy wątek, otóż może są tutaj kobitki które prowadzą firmę w UK i może podzielą się doświadczeniem. Ja w sumie zaczynam właśnie skończyłam biznes plan i teraz rozpoczynam starania o fundusze. Pozdrawiam i mam nadzieje że nie jestem jedyna
__________________
Aby mieć czas dla bliskich, aby mój dom był rozpoznawalny za to co produkuje, a nie konsumuje, aby odzyskać chwilę, Facebook-u lub moim blogu |
2010-10-17, 00:46 | #2 |
Zadomowienie
|
Dot.: entrepreneurs in the UK
Jeszcze nie, ale moze wkrotce .
A gdzie szukasz funduszy? Chodzi ci o pozyczke z banku czy granty? Jak to drugie to chetnie poczytam jak to sie zalatwia . Chyba byl juz taki watek, ale nie jestem pewna. |
2010-10-17, 16:01 | #3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Liverpool
Wiadomości: 136
|
Dot.: entrepreneurs in the UK
Cytat:
__________________
Aby mieć czas dla bliskich, aby mój dom był rozpoznawalny za to co produkuje, a nie konsumuje, aby odzyskać chwilę, Facebook-u lub moim blogu Edytowane przez pandoria Czas edycji: 2010-10-17 o 16:02 |
|
2010-10-17, 17:02 | #4 |
Zadomowienie
|
Dot.: entrepreneurs in the UK
Dzieki . Tak mam cos w rodzaju biznesplanu, moje wyliczenia z ktorych wynika, ze sa duze szanse wyjsc na plus .
Business Link itp juz czytalam . Pytalam juz w jednej organizacji pomagajacej kobietom w moim regionie i jakies szanse na grany sa. Niestety niewielkie, bo do wielu programow sie nie kwalifikuje. Moze sie uda cos na laptopa zdobyc . Ja sie bardziej nastawiam na granty na rozwoj firmy w pozniejszym terminie. |
2010-10-22, 09:03 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Liverpool
Wiadomości: 136
|
Dot.: entrepreneurs in the UK
No mogę jedynie trzymać kciuki.
A ja podziele się swoją flustracją. Otóż chcę w kilku polskich hurtowniach zakupić dość spore ilości produktów, dzwoniąc do nich pytam się o cenę, a oni że mi jej nie podadzą bo mogę być konkurencją. No szczenka mi na ziemie opadła. Człowiek idzie do sprzedawcy z pieniędzmi w kieszeni, a ten nie chce cię obsłużyć. Coś takiego jest nie do przyjęcia na zachodzie. Nie wiem czy polscy przedsiębiorcy dalej zakładają że jest ustrój socjalistyczny czy co? W końcu się zdenerwowałam, napisałam zapytanie do hurtowni niemieckiej ona zaś nie dość że w tym samym tygodniu przysłała do mnie kurierem paczkę z katalogiem i cennikiem (który świetnie się prezentował) to jeszcze przesłali próbki towarów. W Polsce w końcu muszą się nauczyć, że jak nie tutaj to gdzie indziej, a wyboru jest po dziurki w nosie, wystarczy że znasz nawet byle jak angielski i cała Unia Europejska, ba czy też Chiny stoją otworem. Efektem mojej flustracji był list ze skargą na obsługę klienta w owej firmie. Może czegoś się nauczą,.. ehhh
__________________
Aby mieć czas dla bliskich, aby mój dom był rozpoznawalny za to co produkuje, a nie konsumuje, aby odzyskać chwilę, Facebook-u lub moim blogu Edytowane przez pandoria Czas edycji: 2010-10-22 o 09:05 |
2010-10-24, 23:42 | #6 |
Zadomowienie
|
Dot.: entrepreneurs in the UK
Nie mialam na szczescie takich klopotow, ale ja raczej wysylam zapytania mejlem. Zauwazylam ze firmy jakos powazniej traktuja elektroniczna korespondencje. Choc na czesc wogole nie dostalam odpowiedzi (UK) , no coz ich strata .
Dzwonilam tylko pare razy (Polska) i zawsze bylam zadowolona z obslugi . |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:26.