Atopowe Zapalenie Skóry - zbiorczy

[201703170938]

a ja mam takie pytanie - znacie coś lepszego od Protopic?

[TruGee]

Hej,


nie udzielam się zwykle na forum, za to często spijam stąd wiedzę ale ponieważ jestem alergikiem z azs i wiem jak się może człowiek namęczyć i w sumie stracić wiarę w medycynę, to chciałam podzielić się z odkryciem które mi otsatnio pomogło.

Moja sytuacja w skrócie: azs w miarę opanowane na całym ciele (suplementacją i dietą bezglutenową/beznabiałową, Protopiciem, nawilżaniem, wyłącznie aptecznymi kosmetykami i wszystkimi typowymi zaleceniami), za to wieloletnia kuracja sterydami zrobiła ze skóry na moich rękach bibułkę. jest (mam nadzieję że - była) cienka, sina przy lekkim wahaniu temperatury (efekt czerwonych rękawiczek), sucha, pękająca, rany goją się tygodniami, a jak ma kaprys to robi się wyprysk z ropnymi bąblami. O swędzeniu i stawianiu wiecznych przeszkód w życiu codziennym nie wspomnę.


Żeby nie przeciągać, odkryłam ostatnio dwa produkty, które sprawiają że moje ręce zaczynają wyglądać zadziwiająco normalnie (nie ma obecnie ani jednej rany, skóra nabiera gęstości i normalnego koloru):


1. Mydło w płynie "Kropla Zdrowia" z nanostrebrem - do tej pory stosowałam Białego Jelenia, który mi po prostu nie szkodził, za to "Kropli Zdrowia" wyraźnie uspokaja i koi skórę.


2. Maść "Dr Michaels" kupiona w akcie desperacji, bo próbowałam prawie wszystkiego a bronię się przed sterydami bo na dłuższą metę tylko szkodzą. Kupiłam cały zestaw Dr Michaels (mydło, maść, odżywka). Z moich obserwacji, mydło jest ok, ale mi lepiej służy "Kropla Zdrowia", z tego zestawu najbardziej mi pomogła właśnie maść. Pierwszy tydzień kuracji był dość dziwny, skóra pokryła się pyłkiem, jak gdyby zaczęła się łuszczyć, kontynuowałam tylko ze złości żeby znowu nie okazało się że przestrzeliłam z inwestycją.

Teraz smaruję się drugi miesiąc (maścią codziennie, o odżywce czasem zapominam) skóra jest gładka, nabiera gęstości, jednolitego koloru i nie pęka.




Mam nadzieję że komuś taka rada pomoże (wypróbowałam już wiele specyfików z lepszym lub gorszym rezultatem, wiem że można stracić cierpliwość).

[hanna1224]

Zapalenie atopowe to rzeczywiście duży problem, polecam maści robione w aptekach na przepisy dermatologów.

[MariaFrancesca]

Napisane przez TruGee

Hej,
2. Maść "Dr Michaels" kupiona w akcie desperacji, bo próbowałam prawie wszystkiego a bronię się przed sterydami bo na dłuższą metę tylko szkodzą. Kupiłam cały zestaw Dr Michaels (mydło, maść, odżywka).

Czy dobrze widzę, że ceny tego zestawu dość kosmiczne? A jaki składnik w tej maści ma tak pomagać?

[TruGee]

Napisane przez MariaFrancesca

Czy dobrze widzę, że ceny tego zestawu dość kosmiczne? A jaki składnik w tej maści ma tak pomagać?

Cena zestawu jest kosmiczna, ja w akcie desperacji kupiłam cały zestaw, ale jak pisałam wyżej mydło mnie jakoś nie powaliło jeśli chodzi o skuteczność.
Kierowałam się tym, że produkty nie zawierają sterydów, a nie chcę też cały czas żyć na Protopicu. Wcześniej bardzo dobre działanie kojące/nawilżające, miał Barierderm Uriage, ale widocznie skóra się przyzwyczaiła (smarowałam grubą warstwę co noc). Wcześniej stosowałam więc zestaw Protopic+Uriage Barierderm, ale stan rąk pogarszał się szybciej niż dawałam radę go zaleczyć.

Szczerze mówiąc nie wiem który składnik w dr Michaels dokładnie pomaga, dzielę się tylko doświadczeniem, że jest widoczny progres w moim przypadku, po tym jak jedyne na co miałam pomysł to odciąć sobie ręce (przynajmniej na czas zimy), bo więcej z nimi udręki niż pożytku : )

[Miss L]

Moja skora i to tylko w jednym miejscu - na karku jest swedzaca i wyglada jak po oparzeniu, czy ktos mial lub ma cos podobnego? Pojawilo mi sie to 7 lat temu w postaci strupa, z ktorego saczyla sie ropa, nie chcialo sie zagoic. Dermatolog nie powiedzial mi wtedy zbyt wiele, przepisal masc sterydowa, ktora zagoila rane, no ale pozniej pojawilo mi sie to z czym mam problem do teraz...

[mpt]

Napisane przez Miss L

Moja skora i to tylko w jednym miejscu - na karku jest swedzaca i wyglada jak po oparzeniu, czy ktos mial lub ma cos podobnego? Pojawilo mi sie to 7 lat temu w postaci strupa, z ktorego saczyla sie ropa, nie chcialo sie zagoic. Dermatolog nie powiedzial mi wtedy zbyt wiele, przepisal masc sterydowa, ktora zagoila rane, no ale pozniej pojawilo mi sie to z czym mam problem do teraz...

Smarujesz czymś to miejsce - emolientami chociażby? Używasz aptecznych szamponów? Myślałaś o tym, żeby jeszcze raz przejść się do lekarza?

[Miss L]

Napisane przez mpt

Smarujesz czymś to miejsce - emolientami chociażby? Używasz aptecznych szamponów? Myślałaś o tym, żeby jeszcze raz przejść się do lekarza?

Smaruje caly czas, bo skora wysusza sie okropnie i swedzi. Przez ostatnie lata uzywalam wielu kremow, preparatow, ale moja skora w tym miejscu nie wszystko toleruje i dodatkowo przy testowaniu czegos nowego wyskakuja mi krosty. Szampony tez rozne uzywalam ale to cos nie znika. Jesli toleruje dany preparat to poprostu skora jest gladka w dotyku i nie swedzi az tak mocno, ale to jest i tak chwilowe, poza tym wielka oparzona plama nigdy nie znika. Do lekarza napewno sie wybiore jeszcze, chociaz nie chce byc krolikiem doswiadczalnym i znowu wyladowac z mascia sterydowa..
Powiedz mi jakie preparaty polecasz ?

[mpt]

Napisane przez Miss L

Smaruje caly czas, bo skora wysusza sie okropnie i swedzi. Przez ostatnie lata uzywalam wielu kremow, preparatow, ale moja skora w tym miejscu nie wszystko toleruje i dodatkowo przy testowaniu czegos nowego wyskakuja mi krosty. Szampony tez rozne uzywalam ale to cos nie znika. Jesli toleruje dany preparat to poprostu skora jest gladka w dotyku i nie swedzi az tak mocno, ale to jest i tak chwilowe, poza tym wielka oparzona plama nigdy nie znika. Do lekarza napewno sie wybiore jeszcze, chociaz nie chce byc krolikiem doswiadczalnym i znowu wyladowac z mascia sterydowa..
Powiedz mi jakie preparaty polecasz ?

Maść sterydowa nie jest zła na jedno niewielkie miejsce. Poza sterydami to protopic/elidel - ja zawsze uważam, że jeżeli można uniknąć sterydów, to trzeba próbowac, ale są sytuacje, kiedy steryd nie jest złym wyjściem. Każdy powinien podejmowac decyzję samodzielnie - ja miałam okropne zaostrzenie na całym ciele, nic nie pomagało, więc jechałam sterydem wymieszanymz balsamem do ciała. Po jakimś czasie smarowałam się co drugi dzień i coraz rzadziej. Najtrudniej było odstawić zupełnie, bo ciągle wydawało mi się, że coś mi wraca, ale ponad 1,5 roku mam całkowitą remisję. Byłam potem u lekarza, obejrzał mnie pod mikroskopem i nie zauważył zmian, ścienienia naskórka czy czegoś posterydowego.
Spróbuj zacząć od hydrocortisonum bez recepty, posmaruj kilka dni z rzędu, obserwuj przez tydzień, jak zmiana zacznie się zmniejszać, to mieszaj maść z treściwym kremem aż wszystko zejdzie, po jakimś czasie spróbuj odstawić.
No i najważniejsza rzecz - PERFUMY! jeśli używasz ich w tym miejscu, to wszystko jasne

[Miss L]

Napisane przez mpt

Maść sterydowa nie jest zła na jedno niewielkie miejsce. Poza sterydami to protopic/elidel - ja zawsze uważam, że jeżeli można uniknąć sterydów, to trzeba próbowac, ale są sytuacje, kiedy steryd nie jest złym wyjściem. Każdy powinien podejmowac decyzję samodzielnie - ja miałam okropne zaostrzenie na całym ciele, nic nie pomagało, więc jechałam sterydem wymieszanymz balsamem do ciała. Po jakimś czasie smarowałam się co drugi dzień i coraz rzadziej. Najtrudniej było odstawić zupełnie, bo ciągle wydawało mi się, że coś mi wraca, ale ponad 1,5 roku mam całkowitą remisję. Byłam potem u lekarza, obejrzał mnie pod mikroskopem i nie zauważył zmian, ścienienia naskórka czy czegoś posterydowego.
Spróbuj zacząć od hydrocortisonum bez recepty, posmaruj kilka dni z rzędu, obserwuj przez tydzień, jak zmiana zacznie się zmniejszać, to mieszaj maść z treściwym kremem aż wszystko zejdzie, po jakimś czasie spróbuj odstawić.
No i najważniejsza rzecz - PERFUMY! jeśli używasz ich w tym miejscu, to wszystko jasne

Nie, perfumów nie używam w tym miejscu, staram się nie aplikować nic co mogłoby podrażnić jeszcze bardziej to miejsce, bo jest już z nim wystarczająco problemów.
Dzięki za wszystkie rady !

[pannaatopowa]

ja ze swej strony polecam mocznik. balsam z 10% mocznika z firmy Eucerin oraz Lierac. Nie uczulają. Uwaga moją szczypać podrażnioną skórę, ale warto to przetrzymać. U mnie działało lepiej niż elidel.

[Margot45]

A z tańszych - mleczko 10% Urea Isany - cena bez porównania bardziej atrakcyjna, a efekt ten sam

[MariaFrancesca]

Napisane przez Margot45

A z tańszych - mleczko 10% Urea Isany - cena bez porównania bardziej atrakcyjna, a efekt ten sam

A to piszesz do ciała, a do twarzy też polecasz?

[Margot45]

Napisane przez MariaFrancesca

A to piszesz do ciała, a do twarzy też polecasz?

Mleczka akurat do twarzy nie stosowałam, ale z tej serii z mocznikiem jest krem na dzień i na noc - miałam na dzień i bardzo sobie chwaliłam
Aczkolwiek podejrzewam, ze i mleczko by krzywdy nie uczyniło, skład mają podobny tylko konsystencja inna.

[MariaFrancesca]

Napisane przez Margot45

Mleczka akurat do twarzy nie stosowałam, ale z tej serii z mocznikiem jest krem na dzień i na noc - miałam na dzień i bardzo sobie chwaliłam
Aczkolwiek podejrzewam, ze i mleczko by krzywdy nie uczyniło, skład mają podobny tylko konsystencja inna.

Napisałam pokrętnie, oczywiście chodziło mi o kremy do twarzy z tej serii. Dzięki za opinię

[rudapaskuda_]

Witam, od jakiegoś czasu mam ogromy problem ze skórą dłoni, która ciąglę pęka i swędzi, powstałe rany często krwawią i bardzo ciężko się goją. Do dermatologa mam termin dopiero za miesiąc i złaszam się do was o pomoc, czym mogę smarować moje dłonie alby choć trochę załagodzić sytuację.Dodam, że choruję na AZS, mam alergię min na kurz,środki chemiczne. moja praca zmusza mnie do częstego mycia, wycierania rąk. bardzo proszę o poradę

dodam, że skóra pęka głównie od strony zewnętrznej w zgięciach.

[bacillus]

hej, ja mam to samo, tzn AZS, poza tym pracuje w laboratorium wiec musze czesto myc rece i jeszcze do tego jestem uczulona na detergenty:P moja pani dermatolog polecila mi krem, a wlasciwie emolient - MEDIDERM. skora po nim nie szczypie, nie piecze, szybciej sie goi; mediderm jest przeznaczony do skory atopowej. krem bardzo szybko nawilza i ladnie sie wchlania. naprawde polecam, sama bardzo dlugo meczylam sie z pekajaca skora na dloniach, wiec wiem jak bardzo to moze bolec, nie wspominajac o wygladzie... mediderm ma tez jeszcze jedna zalete - jest niedrogi, 500ml kosztuje ok 18zl - 20zl. dostepne opakowania: 200ml, 500ml i 1kg.

[BeTiBb]

Moja skóra po sterydach była tylko gorsza. Nie warto brać tego świństwa. Ja stosuję teraz tylko kremy z ektoiną. Bardzo dobrze działąją na skórę. Fajnie się regeneruje i jest jakby młodsza. Dla mnie najlepsze na azs.

[elinee]

Rok temu przeszłam na strallergium, dobre tabletki na azs, skóra szybko przestaje swędzić i nie ma odruchu drapania do krwi...wcześniej brałam zyrtec, ale utyłam po nim i ciągle mi się spać chciało, ciało natłuszczam lipobazą, dla mnie jest najlepsza a twarz smaruję zwkła oliwką nivea dla dzieci

[elinea]

Ostatnio zaczęłam używać emolium oliwki i też jest fajna na atopową skórę. ładnie pachnie .Do twarzy też dobra, choć jest napisane, że do ciała. Tabletki strallergium cały czas biorę, one są tu dla mnie podstawą. Podobno też jest jakiś nowy emolient, nie pamiętam nazwy, ale ponoć jakiś super extra. Muszę chyba spytać w aptece.

[pannaatopowa]

nie chodzi przypadkiem o Eucerin AtopiControl? Chyba, że coś innego jeszcze powstało

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez pannaatopowa

nie chodzi przypadkiem o Eucerin AtopiControl? Chyba, że coś innego jeszcze powstało

fajny jest Avene Xera Calm łagodzi i koi
ale ja odkryłam teraz olej kokosowy pięknie koi
musi być nierafinowany, z miąższu kokosa, świeży
poczytałam o nim min, na blogu http://dziecisawazne.pl/olej-kokosowy-dr-goerg/ i zafascynowana kupiłam

bo na moje powieki już przerobiłam wiele SVR topialyse, panthenol, avene xera calm był najlepszy ale od kilku dni stosuje ten olej i jest poparawa, skora robi się różowa zamiast czerwonej, powieki mniej puchną i powoli dochodzą do siebie
Znacie ? Używacie ten olej???

[Yasmi91]

Mam do was ogromna prosbe, do kogos kto sie porzadnie zna na atopowym zapaleniu skory.
Otoz moja córcia ma 4 miesiace, przechodzila skaze bialkowa, wkoncu dostala mleko dla alergikow bo bardzo miala drobne krosteczki rozprzestrzenione na buzce. No i po tym mleku jej ustapilo ale nie zniknely czerwone plamy ktore ma na brzuszku i duza na przedramieniu... i czesto wykskakuja na twarzy. sa ta zaczerwienione placki taki szorstkie.. Ostatnio bylam u pediatry i powiedziala ze wyglada to wlosne na te atopowe zapalenie skory. Nastepnie udalam sie z nia do dobrego dermatologa ktory mi pozapisywal drogie specyfiki.. wszystko wykupilam nie kapie jej juz w zadnym plynie bo tak mi nie kazala a eemolienty nie pomagaja i smaruje tymi kremami.. lecz to nie pomaga.. zaczelam ja kapac w krochmalu i moze troche jest jasniejsze ale nie do konca. Co robic ? jak sie tego pozbyc ? bo czytalam ze to dziecko moze swedziec... przeciez nie bede caly czas jej kapac w krochmaly bo to wysusza skore.. mozne mial ktos taki przypadek ze swoim malenstwem i poradzil by mi jak sie z tym uporac.. i jeszcze najwazniejsze.. ile to moze trwac ?
Mam nadzieje ze ktos mi pomoze

[mpt]

Napisane przez Yasmi91

[...] mozne mial ktos taki przypadek ze swoim malenstwem i poradzil by mi jak sie z tym uporac..[...]

Ja byłam takim przypadkiem - zaczęło się od skazy białkowej, potem było AZS. Trwało całe dzieciństwo, w podstawówce miałam remisję, w liceum wróciło, potem średnio co dwa lata miałam remisję, wracało silniejsze, obecnie przed trzydziestką mam długą remisję. Kąp w krochmalu, jak możesz, to używaj wody przegotowanej. Z dzieckiem jest o tyle trudno, że Ci nie powie, co pomaga, musisz nauczyć się obserwować. Poczytaj ulotki wszystkiego, co dostałaś od lekarza, bo lubią wciskac sterydy nawet tak małym dzieciom.
Próbuj emolienty, naturalne nawilżacze/natłuszczacze (masło shea do smarowania, zaparzony len do przemywania), bardzo obserwuj przy wprowadzaniu pokarmu, patrz, czy się nie drapie - pazurki zawsze na króko. Obserwuj, czy skóra nie robi się taka "rozmiękła", bo to może świadczyć o tym, że natłuszczacz jest nieodpowiedni i trzeba zmienić.
Przejdź się po aptekach i pozbieraj próbki emolientów. Dbaj, żeby dziecko nie miało stresów, może jest nadwrażliwe.

[Yasmi91]

Dzieki za odpowiedz... miala masc na sterydach ktora byla bardzo dobra ale dostala od pediatry a dermatolog zakazala jej uzywac i dala mi inna tez mocniejsza ale ta zass jakos nie pomaga.. I jeszcze jedno pytanie... Farmaceutka polecila mi w aptece Kalium do kapania ze jest to na wszelkie dolegliwosci skorne.. spotkalas sie kiedys z tym ? Dzis pierwszy raz bede ja w tym kapac.. Ale z tym ze czesto AZS trwa przez cale zycie to sie wystraszylam .. No ale w sumie lepsze to niz jakies chorobsko , bo teraz tyle o tym sie slyszy... No i napewno Marchewka ja uczula ale juz jej odstawilam. Pozbede sie tego za wszelka cene hehe

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

I jeszcze.. kolezanka mi polecila masc nagietkowa... moze sprobowac tego za jakis czas ?

[mpt]

Napisane przez Yasmi91

Dzieki za odpowiedz... miala masc na sterydach ktora byla bardzo dobra ale dostala od pediatry a dermatolog zakazala jej uzywac i dala mi inna tez mocniejsza ale ta zass jakos nie pomaga.. I jeszcze jedno pytanie... Farmaceutka polecila mi w aptece Kalium do kapania ze jest to na wszelkie dolegliwosci skorne.. spotkalas sie kiedys z tym ? Dzis pierwszy raz bede ja w tym kapac.. Ale z tym ze czesto AZS trwa przez cale zycie to sie wystraszylam .. No ale w sumie lepsze to niz jakies chorobsko , bo teraz tyle o tym sie slyszy... No i napewno Marchewka ja uczula ale juz jej odstawilam. Pozbede sie tego za wszelka cene hehe

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

I jeszcze.. kolezanka mi polecila masc nagietkowa... moze sprobowac tego za jakis czas ?

Kalium nie używałam i nie mam pojęcia, jak to może działać w kąpieli. Dziecko jest na tyle małe, że spróbuj najpierw umyć sobie tym twarz, jeśli nie podrażni, to można próbować z dzieckiem. Co do maści nagietkowej - nie używałabym, bo nagietek (jak i wszystkie ziołopodobne rzeczy) często uczula. Wszelkie rumianki, nagietki, lipy odstaw. Z doświadczenia - mało które drogeryjne kosmetyki pomagają. Jesli już chcesz z czymś spróbować - nałóż dziecku najpierw na skórę na uchem i obserwuj.
Polecam Ci tę stronę, a szczególnie forum http://www.atopowe-zapalenie. pl/atopedia/Strona_g%C5%82%C3%B3wna (usuń spację przed pl)

[Yasmi91]

dziekuje Ci bardzo ;D Dzis bede szperac na tej stronce, wydaje sie ciekawa

[pannaatopowa]

Kalium to nadmanganian potasu. Wysusza!! Dzała przeciwbakteryjnie i gdy dziecko ma nawracające potówki albo ropne bakteryjne zmianki mozna raz na jakiś czas kąpać, ale nie przy azs. nie pomoże.

Jak juz się daje to parę kryształków do wanienki, aby woda była lekko różowa a nie fioletowa!!

[koralik124]

U mnie też zaczęło się od skazy białkowej a potem juz bylo AZS :/


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[szuliszuli]

Wlaśnie weszłam na to forum szukając czegoś innego, ale rzucił mi się w oczy azs i byłam ciekawa czy coś nowego się dowiem. Opiszę moją historię. Moja córka miała najpierw skazę białkową, która potem przeszła w azs. Obecnie ma 10 lat. Problem się nasila zawsze jesienią i zimą. Testy nic nie wykazały, a jednak na coś jest alergia. Dużo przerobiłyśmy przez te wszystkie lata i w tej chwili najlepsza jest kąpiel w oilatum, smarowanie skóry po kąpieli lipobazą (super natłuszcza, ale droga) a doustnie - i to się najlepiej sprawdza - tabletki z apteki strallergium. Są dlatego dobre, bo bardzo szybko spowodowały, że skóra mojej córki przestała ją po prostu swędzieć. Uzywamy ich od kilku miesięcy i dobry stan skóry utrzymuje się, wcześniej po innych np. zyrteku tak nie było, przez jakiś krótki czas było dobrze, ale później jakby przestawał działać. Tutaj jest cały czas dobrze. Ktoś tu już widziałam pisał też o strallergium, że jest zadowolony. Ja to potwierdzam, do tego emolienty i dla mojej córki to jest idealny zestaw. Pozdroofka