Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo? - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-04-12, 08:31   #121
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Te wszystkie definicje klasy średniej w dzisiejszych czasach można sobie wsadzić w buty.
Górnik (pracownik fizyczny) bez szkoły zarabia zwykle więcej niż doktor na państwowej uczelni wyższej. O czym my mówimy? Ten artykuł też nie podaje żadnych konkretów, osoba pow. 7 brutto z automatu musi mieć dobra luksusowe i kształcić dzieci w dobrych szkołach?

Oczywiście, że kryterium zarobkowe nie jest jedynym kryterium.
I oczywistym jest, że pracownik naukowy, pracujący na uniwersytecie, niezależnie od tego ile by nie zarabiał do klasy średniej będzie należał.
Chodzi po prostu, żeby nie dewaluować pojęcia klasy średniej.
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-12, 08:41   #122
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Chodzi raczej o to, że to pojęcie jest plynne, niekonkretne i nie odpowiadające dzisiejszym realiom w Polsce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-12, 14:15   #123
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez sunshinebutterfly Pokaż wiadomość
Oczywiście, że kryterium zarobkowe nie jest jedynym kryterium.
I oczywistym jest, że pracownik naukowy, pracujący na uniwersytecie, niezależnie od tego ile by nie zarabiał do klasy średniej będzie należał.
Chodzi po prostu, żeby nie dewaluować pojęcia klasy średniej.
Pisałam z perspektywy rodzin przedsiębiorców zatrudniających + 10 pracowników, lekarzy i prawników. Prosiłabym o nieocenianie na wyrost
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-12, 15:54   #124
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Te wszystkie definicje klasy średniej w dzisiejszych czasach można sobie wsadzić w buty.
Górnik (pracownik fizyczny) bez szkoły zarabia zwykle więcej niż doktor na państwowej uczelni wyższej. O czym my mówimy? Ten artykuł też nie podaje żadnych konkretów, osoba pow. 7 brutto z automatu musi mieć dobra luksusowe i kształcić dzieci w dobrych szkołach?
Raczej górnik specjalista, ze szkołą i kwalifikacjami, nie słyszałam o górniku bez szkoły zarabiającego krocie, a jestem z branży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-12, 16:06   #125
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Raczej górnik specjalista, ze szkołą i kwalifikacjami, nie słyszałam o górniku bez szkoły zarabiającego krocie, a jestem z branży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tez zalezy co to znaczy krocie i zalezy ktora kopalnia. Zalezy, kto jest wlascicielem, ale to zwykle i dobra pensja i fura dodatkow - barborka, 13tki, 14tki, dofinansowania na wczasy i kolonie dla dzieci, kartki zywnosciowe, deputat weglowy, a do tego wczesna, wysoka emeryturka. Pochodze z miejscowosci gorniczej, wiem co mowie. Wedle moich informacji na 'mojej' kopalni zarobek przecietnego gornika to 3-3,5 tysiaca na reke plus podane przeze mnie wczesniej premie, miejscowosc mala, w okolicy roboty nie ma, a jak jest, to za kiepskie pieniadze, takze u nas gornicy zawsze mieli sie jak paczuszki w masle, bo jak na mala miejscowosc to to sa naprawde dobre pieniadze, jeszcze biorac pod uwage to, ze to juz nie te czasy, ze zony gornikow tylko siedza w domu, gotuja i rodza dzieci, tylko tez zwykle gdzies pracuja.
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-12, 16:09   #126
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

A ja utrzymuje się sama, ale.

Rodzice zapewnili mi mieszkanie, samochód, dopłacają do moich kursów dodatkowych. Więc muszę tylko się wyżywic, ubrać, pomalować.

Ciężko to nazwać niezaleznoscią, ale pomagam rodzicom w firmach, a oni przecież nie zjedzą tych pieniędzy, które zarabiają, ani im do trumny potem nie wrzucę.

Więc skoro chcą mi pomagać, to wykorzystuję to do nauki języków obcych i robienia dodatkowych kursów oraz nauki "jak przejąć rodzinną firmę, gdybym kiedyś chciała".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-12, 16:36   #127
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Raczej górnik specjalista, ze szkołą i kwalifikacjami, nie słyszałam o górniku bez szkoły zarabiającego krocie, a jestem z branży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Okej. Ja pochodzę z miasta gdzie najbogatsza grupa są górnicy. Nie muszą mieć szkoły górniczej. Przyjmują magistrów filozofów i piekarzy. Zarabiają jak dobrze pójdzie po 4000 netto lub więcej będąc zatrudnionymi w kopalniach należących do JSW. Jako podwykonawcy zarabiają mniej. Oczywiście robią w trakcie jakieś kursy itp ale to nie są specjaliści po szkołach górniczych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Oczywiście sytuacja jest różna, wiem ze KHW czy jak oni się nazywają płacą mniej i ze zatrudniani dziś młodzi pracownicy mają gorsze pensje a także jak wspomniano wyżej podwykonawcy czasami zarabiają nędznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-04-12, 20:48   #128
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Okej. Ja pochodzę z miasta gdzie najbogatsza grupa są górnicy. Nie muszą mieć szkoły górniczej. Przyjmują magistrów filozofów i piekarzy. Zarabiają jak dobrze pójdzie po 4000 netto lub więcej będąc zatrudnionymi w kopalniach należących do JSW. Jako podwykonawcy zarabiają mniej. Oczywiście robią w trakcie jakieś kursy itp ale to nie są specjaliści po szkołach górniczych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Oczywiście sytuacja jest różna, wiem ze KHW czy jak oni się nazywają płacą mniej i ze zatrudniani dziś młodzi pracownicy mają gorsze pensje a także jak wspomniano wyżej podwykonawcy czasami zarabiają nędznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja również pochodzę z takiego miasta, aczkolwiek już po kopalniach widzę, że z innego rejonu. W firmie wykonawczej bierzemy każdego, fakt, ale kokosów tam nie zarabiają (choć też nie, że tragicznie), natomiast spółka matka ma wymagania co do kwalifikacji i w zamian oferuje bardzo duże zarobki z bardzo porządnym socjalem. Wielu moich kolegów po studiach tam pracuje. Ogólnie dostać się nie jest latwo,a ta grupa prezentuje jednak inny poziom niż pracowników spółek realizujących roboty. Oczywiście uogólniając.


Żeby nie offtopowac: miałam pewien start w życiu od rodziców (ale nie mieszkanie), kupili mi wcześniej moje pierwsze auta, łożyli na moje wykształcenie do skończenia magistra, ale od osiemnastki miałam swoje pieniądze i płaciłam za swoje zachcianki. Wyprowadziłam się od razu po skończeniu 1 st., po wyprowadzce pomoc jaką przyjęłam to opłacanie magisterki i wesele, tak to od lat utrzymujemy się sami, staramy się nie przyjmować pieniędzy od rodziców (czasem wciskają na jakieś okazje), mamy kredyt na mieszkanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-12, 21:08   #129
felixindahouz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Odpowiedź na pytanie z posta: zawód syn / córka. Wybitnie dziś popularne (rodziny nowobogackich, itp.).

Co do super modnego "ja się sama utrzymuję od 20 r.ż.": spoko, szanuję, ale...niekoniecznie to jest optymalna linia. Wg mnie najlepszą jest mieszkać z rodzicami, pracować i zbierać kasy ile wlezie by uzbierać na wkład własny. Potem w zależności od pracy i ew. zapomogi rodziny: wyjazd w wieku 25-27 lat na swoje mieszkanie na kredyt. Chyba, że ktoś wcześniej chce np. wyprowadzki ze swoim partnerem i wtedy wynajem.
__________________
Mówię jak jest.
felixindahouz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-12, 21:12   #130
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

W otoczeniu obserwuję duże wsparcie finansowe rodziców:
na porządku dziennym są mieszkania w wieku 25 lat, wesela na 200-300 osób, do tego dwójka dzieci zaraz po studiach.
Samochody nowe, przeważnie bmw, mercedesy.

Mam znajomą, dla której rodzice budują dom (młodsza ode mnie).
Ja również mam takową pomoc i jest ona nieoceniona

Swoim dzieciom również zamierzam pomagać aż osiągną niezależność (własną działalność) oraz mieszkanie.
Wszystkie nieruchomości również przepisze na własne dzieci.
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-12, 21:35   #131
felixindahouz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez adult90 Pokaż wiadomość
Swoim dzieciom również zamierzam pomagać aż osiągną niezależność (własną działalność) oraz mieszkanie.
Wszystkie nieruchomości również przepisze na własne dzieci.
Pomagać w sensie wspierać czy w sensie kupować im wszystko co chcą żeby nie musiały nawet kiwnąć palcem?

Od kiedy to własna działalność jest wyznacznikiem niezależności? Można mieć własną działalność i tyrać jak osioł za 5-6k, a można mieć dobrą pracę na etacie za 10k+. Można do tego wynajmować jakieś mieszkanie i kolejne ponad 2 tysiące wpadają do kieszeni.


Wspierać? Jak najbardziej. Czyli na zasadzie: chcesz kupić mieszkanie? Pomożemy Ci się dołożyć do wkładu własnego, dalej radzisz sobie samemu.
Chcesz kupić auto? Dołożymy Ci, pomożemy na początku z formalnościami, itd., dalej radzisz sobie samemu z opłatami za paliwo i naprawami.
To jest zdrowe podejście.

Jeśli ktoś sobie radzi bez takiego wsparcia - szanuję niesamowicie.

Dziś jednak bananowe podejście niestety rośnie w siłę. Wszyscy tu widzę bogaci, same nieruchomości, mężowie zarabiający po 15-20 tysięcy, normalnie Moda na Sukces się chowa
__________________
Mówię jak jest.
felixindahouz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-12, 21:47   #132
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

No tak, ale nie każdych rodziców na to stać. To jest normalne i nie uważam, by nie dałoby się poradzić samemu bez tego. Co do mojej siostry co pisałam to tak pracuje w przedszkolu, ale gdyby jej facet dużo nie zarabiał, to na pewno sama by zmieniła branżę. Ona zawsze odnajdywała się w różnych dziedzinach i mogłaby wykonywać różne zawody, ale po prostu lubi swoją pracę. No a skoro zakochali się w sobie i oboje sobie dają radę, to jest dobrze. Mój tata nie kupuje prezentów dla ich córki, dał na pomalowanie pokoju dla niej farbę, ale to taką lepszą no a dalej już sobie radzą. Mój tata uważa, że lepiej jak i ja sobie sama poradzę i też nie byłoby go za bardzo stać, by mi dawać pieniądze czy na mieszkanie czy na wesele. Nie jest taki, by dawać pieniądze, a potem np sam by miał problem i ciężej by mu się żyło. No albo musiałby dorabiać na innych pracach, a pracę ma fizyczną, więc nie byłoby mu już łatwo. No i ja to rozumiem, bo też uważam, że jeżeli pomoc finansowa miałaby być trudna dla rodzica i sprawiać, że będzie mu ciężko finansowo, to nic się nie stanie jak nic nie da. No i tak dał mi ile mógł np na studia licencjackie jak chodziłam i na to, bym miała co jeść, na kosmetyki akurat rzadko, bo uważałam, że powinnam sama kupować, ale to rozumiem. No i kiedyś na jakieś wakacje, chociaż sam miał ciężko to dał. Sam wiele lat nigdzie nie był i dopiero teraz pojedzie. Byłabym chamska gdybym miała o to pretensje, zwłaszcza, że moja mama nie żyje od 3 lat, więc jest tym bardziej ciężko. Tata sobie dopiero układa życie od nowa, poznał kobietę. Ja akurat nie mam też od kogo dostać spadku. No ale przecież to nie jest tragedia. Jeżeli coś by się stało to dostanę np to co tata ma na koncie bankowym itp, ale wiadomo niech jeszcze pożyje ma 48 lat, a mieszkania nie dostanę, bo jest jedno, oszczędności nie ma tak dużo, a tata nie da mi specjalnie tego mieszkania, bo by musiał sam się wyprowadzić, a to bez sensu.

Edytowane przez Candy_lips
Czas edycji: 2018-04-12 o 21:48
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-12, 21:48   #133
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez felixindahouz Pokaż wiadomość
Wszyscy tu widzę bogaci, same nieruchomości, mężowie zarabiający po 15-20 tysięcy, normalnie Moda na Sukces się chowa
Prawdaaaaa? A pamiętam jak jeszcze parę lat temu najpopularniejszym podejściem na Wizażu w podobnych tematach było 'jestem silna i niezależna, od gimnazjum roznosiłam ulotki, wyprowadziłam się w dzień po 18 urodzinach, a od podstawówki nie wzięłam od rodziców nawet na lizaka'
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-12, 21:51   #134
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
A ja utrzymuje się sama, ale.

Rodzice zapewnili mi mieszkanie, samochód, dopłacają do moich kursów dodatkowych. Więc muszę tylko się wyżywic, ubrać, pomalować.

Ciężko to nazwać niezaleznoscią, ale pomagam rodzicom w firmach, a oni przecież nie zjedzą tych pieniędzy, które zarabiają, ani im do trumny potem nie wrzucę.

Więc skoro chcą mi pomagać, to wykorzystuję to do nauki języków obcych i robienia dodatkowych kursów oraz nauki "jak przejąć rodzinną firmę, gdybym kiedyś chciała".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No tak wtedy to inna sytuacja. Dlatego piszę jak rodzice mają możliwości, to tak, a jak nie mają, to nie i nie powinno się mieć pretensji, bo pieniądze nie są najważniejsze i przecież nadal są bliscy. Moja koleżanka ma rodziców, którzy mają sklep, ona też tam pracuje, płacą jej trochę więcej, więc ma wygodnie jak na młodą osobę, ale myślę, że gdyby nie to to też by sobie dała radę. U mnie rodzice nie mieli takich możliwości i nie mogliby mi tyle dać, ale jak człowiek jest ambitny to sobie poradzi.

Dlatego staram się sama sobie poradzić, bo wiem, że np gdybym potrzebowała np na lekarza czy leczenie zęba, a kiedyś się tak zdarzyło i jak tata mógł to mi dał, ale jak nie mógł to nie dał np potrzebowałam na dentystę 500 zł i akurat sam miał tyle wydatków i nie mógł dać. To są trudne sytuacje także dla rodzica bo wiadomo na takie ważne rzeczy chciałby dać, ale sam leczył zęby i miał do robienia parę nowych i by mu nie starczyło. Zrozumiałam to i sama sobie po prostu odłożyłam. No i robię tak by mi starczało, bo tata nie ma dobrej sytuacji finansowej i ja też odkąd radzę sobie sama mam satysfakcję. Ogólnie to jest przykra sytuacja jak nie starcza na lekarza, a u nas tak bywało, ale ja nie mam żalu. Rodzice robili co mogli, a wiadomo, że czasem są rodziny, gdzie pieniędzy jest mało i czasem nie starcza. Chociaż jak mama żyła, to oczywiście było im trochę łatwiej, bo zawsze mieli dwie wypłaty. No i teraz tata, ja i daję na czynsz te 300 zł, kupuję sobie jedzenie, a to co mogę odkładam.

Edytowane przez Candy_lips
Czas edycji: 2018-04-12 o 21:58
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-12, 22:12   #135
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez Candy_lips Pokaż wiadomość
No tak wtedy to inna sytuacja. Dlatego piszę jak rodzice mają możliwości, to tak, a jak nie mają, to nie i nie powinno się mieć pretensji, bo pieniądze nie są najważniejsze i przecież nadal są bliscy. Moja koleżanka ma rodziców, którzy mają sklep, ona też tam pracuje, płacą jej trochę więcej, więc ma wygodnie jak na młodą osobę, ale myślę, że gdyby nie to to też by sobie dała radę. U mnie rodzice nie mieli takich możliwości i nie mogliby mi tyle dać, ale jak człowiek jest ambitny to sobie poradzi.

Dlatego staram się sama sobie poradzić, bo wiem, że np gdybym potrzebowała np na lekarza czy leczenie zęba, a kiedyś się tak zdarzyło i jak tata mógł to mi dał, ale jak nie mógł to nie dał np potrzebowałam na dentystę 500 zł i akurat sam miał tyle wydatków i nie mógł dać. To są trudne sytuacje także dla rodzica bo wiadomo na takie ważne rzeczy chciałby dać, ale sam leczył zęby i miał do robienia parę nowych i by mu nie starczyło. Zrozumiałam to i sama sobie po prostu odłożyłam. No i robię tak by mi starczało, bo tata nie ma dobrej sytuacji finansowej i ja też odkąd radzę sobie sama mam satysfakcję. Ogólnie to jest przykra sytuacja jak nie starcza na lekarza, a u nas tak bywało, ale ja nie mam żalu. Rodzice robili co mogli, a wiadomo, że czasem są rodziny, gdzie pieniędzy jest mało i czasem nie starcza. Chociaż jak mama żyła, to oczywiście było im trochę łatwiej, bo zawsze mieli dwie wypłaty. No i teraz tata, ja i daję na czynsz te 300 zł, kupuję sobie jedzenie, a to co mogę odkładam.
Bardzo podziwiam ludzi samodzielnych od młodości.

Wszyscy mówią - wow, tyle języków, wow, tyle kierunków. A to tylko dzięki temu, że miałam czas i finanse.

Najbardziej mi imponuje właśnie, kiedy ktoś poszedł na swoje i sam sobie radzi, ja sobie nawet tego nie wyobrażam.

Przyznam się szczerze, że ciężko by mi było, gdyby nagle "rodzinną fortunę" szlag trafił i musiałabym sobie radzić. Chyba bym umarła z głodu.

Byłoby super, gdyby w tym kraju mieszkanie były tańsze, albo wynajem. Albo żeby rodzice każdemu mogli kupić mieszkanie. Mam wrażenie, że to pochłania gigantyczną część dochodów większości ludzi.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-12, 22:33   #136
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez felixindahouz Pokaż wiadomość
Wg mnie najlepszą jest mieszkać z rodzicami, pracować i zbierać kasy ile wlezie by uzbierać na wkład własny. Potem w zależności od pracy i ew. zapomogi rodziny: wyjazd w wieku 25-27 lat na swoje mieszkanie na kredyt.
Po moim trupie. Już w liceum nie mogłam się doczekać momentu, aż wreszcie skończę szkołę i się wyprowadzę.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-12, 22:42   #137
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez felixindahouz Pokaż wiadomość

Dziś jednak bananowe podejście niestety rośnie w siłę.
Z czystej ciekawości - dlaczego niestety? Co jest obiektywnie złego w tym, że ktoś jest utrzymywany przez rodziców, jeśli odpowiada to obu stronom? Jeśli czyiś rodzice są na tyle zamożni, że ta osoba nie musi pracować do końca życia, czy ta osoba ma jakiś moralny obowiązek iść do pracy?
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-12, 23:43   #138
felixindahouz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Po moim trupie. Już w liceum nie mogłam się doczekać momentu, aż wreszcie skończę szkołę i się wyprowadzę.
Spoko, jak w wieku 19-24 łączysz studia z pracą, w której zarabiasz 3-4k++ i oczywiście przycinasz na wszystkim innym (koszty wynajmu o ile to nie jest akademik + jedzenie + bilety, telefon), to może i faktycznie poradzisz sobie sama. A i pewnie będziesz regularnie chodziła ze znajomymi na imprezy, spotkanie Doświadczenie jednak pokazuje coś innego: życie na stancji od wypłaty do wypłaty. Całość i tak sponsorowana dodatkowymi przelewami od rodziców / cioci / babci, bo samemu za 1200-1500 zł się utrzymać to ciężko. A przypominam, że my tu mówimy o odłożeniu kilkudziesięciu tysięcy na wkład własny. Duma vs rozsądek.


Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Z czystej ciekawości - dlaczego niestety? Co jest obiektywnie złego w tym, że ktoś jest utrzymywany przez rodziców, jeśli odpowiada to obu stronom? Jeśli czyiś rodzice są na tyle zamożni, że ta osoba nie musi pracować do końca życia, czy ta osoba ma jakiś moralny obowiązek iść do pracy?
Jasnym jest, że są różni ludzie o różnym poziomie zamożności. Ktoś z bogatej rodziny pojedzie na lepsze wakacje, a i pewnie też częściej. Lepsze ubrania, częstsze wyjścia do restauracji, lepsze auto, większe wsparcie. Wszystko spoko (skoro ich na to stać), ale...to trochę wypacza. Przyzwyczaja do luksusu i wygodnictwa. Samo w sobie to nic złego, ale dostępne od razu...może się źle odbić na psychice takiego człowieka. Szpanują rzeczami za nieswoją kasę i mają wybujałe ego. Nie mówię o wszystkich, ale na pewno każdy zna takie przykłady. Gorzej też z dobieraniem się w pary. Nie widzę za bardzo opcji, by dziewczyna z bogatego domu spojrzała na faceta normalnego - owszem, zdarza się, ale bardzo rzadko. Nikt nie lubi spadać z wysokiego konia.
__________________
Mówię jak jest.
felixindahouz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-12, 23:45   #139
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Bardzo podziwiam ludzi samodzielnych od młodości.

Wszyscy mówią - wow, tyle języków, wow, tyle kierunków. A to tylko dzięki temu, że miałam czas i finanse.

Najbardziej mi imponuje właśnie, kiedy ktoś poszedł na swoje i sam sobie radzi, ja sobie nawet tego nie wyobrażam.

Przyznam się szczerze, że ciężko by mi było, gdyby nagle "rodzinną fortunę" szlag trafił i musiałabym sobie radzić. Chyba bym umarła z głodu.

Byłoby super, gdyby w tym kraju mieszkanie były tańsze, albo wynajem. Albo żeby rodzice każdemu mogli kupić mieszkanie. Mam wrażenie, że to pochłania gigantyczną część dochodów większości ludzi.
Czemu umarłabyś z głodu? Myślę, że aż tak źle by nie było, najważniejsze jest, że miałabyś wsparcie mentalne, co innego jak ktoś ma rodziców, którzy go gnębią psychicznie. To jest większy problem. No a skoro nie mieliby dużo pieniędzy, to problem mniejszy i skoro byś musiała, to poradziłabyś sobie. Chociaż oczywiście też bym chciała by mieszkania były tańsze.
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-13, 00:26   #140
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez Candy_lips Pokaż wiadomość
Czemu umarłabyś z głodu? Myślę, że aż tak źle by nie było, najważniejsze jest, że miałabyś wsparcie mentalne, co innego jak ktoś ma rodziców, którzy go gnębią psychicznie. To jest większy problem. No a skoro nie mieliby dużo pieniędzy, to problem mniejszy i skoro byś musiała, to poradziłabyś sobie. Chociaż oczywiście też bym chciała by mieszkania były tańsze.
Gdybym na starcie musiała być oszczędna - pewnie tak. Jakoś miałam 200zł na swoje wydatki w liceum i jeszcze mi zostawalo.

Ale teraz by bolało.

Choć nigdy nie bałam się pracy, od pierwszego roku studiów dorabiam, to jednak na pełen etat zawsze miałam zawód córka.

Zdecydowanie biorę super biednych rodziców niż toksycznych bogatych. Wsparcie i dobre wychowanie jest najważniejsze, żeby potem sobie poradzić w życiu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-13, 01:06   #141
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Gdybym na starcie musiała być oszczędna - pewnie tak. Jakoś miałam 200zł na swoje wydatki w liceum i jeszcze mi zostawalo.

Ale teraz by bolało.

Choć nigdy nie bałam się pracy, od pierwszego roku studiów dorabiam, to jednak na pełen etat zawsze miałam zawód córka.

Zdecydowanie biorę super biednych rodziców niż toksycznych bogatych. Wsparcie i dobre wychowanie jest najważniejsze, żeby potem sobie poradzić w życiu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Rozumiem. To fajnie jednak, że się zgadzasz, że lepiej mieć fajnych biednych rodziców niż toksycznych bogatych. Oczywiście piszę ogólnie, bo wiadomo, że Ty pewnie masz fajnych i tak i wiele osób mających rodziców z firmami itp też może mieć super rodziców. No ale to już różnie bywa, w takich rodzinach się urodziłyśmy, jedne w biedniejszych, inne w bogatszych, ale każdy sobie radzi tak jak musi i czasem może musi bardziej oszczędzać, ale też nie musi być źle i na jakieś przyjemności jeszcze mam z wypłaty, czasem sobie dorabiam (no ale też tak, by się nie przepracować, bo też nie można ciągle pracować). Starcza mi na utrzymanie, przyjemności, z pewnym oszczędzaniem, ale nie jest źle.
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-13, 01:26   #142
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez felixindahouz Pokaż wiadomość
Spoko, jak w wieku 19-24 łączysz studia z pracą, w której zarabiasz 3-4k++ i oczywiście przycinasz na wszystkim innym (koszty wynajmu o ile to nie jest akademik + jedzenie + bilety, telefon), to może i faktycznie poradzisz sobie sama. A i pewnie będziesz regularnie chodziła ze znajomymi na imprezy, spotkanie Doświadczenie jednak pokazuje coś innego: życie na stancji od wypłaty do wypłaty. Całość i tak sponsorowana dodatkowymi przelewami od rodziców / cioci / babci, bo samemu za 1200-1500 zł się utrzymać to ciężko. A przypominam, że my tu mówimy o odłożeniu kilkudziesięciu tysięcy na wkład własny. Duma vs rozsądek.
Serio? To radzenie sobie znaczy tylko i wyłącznie uzbieranie na wkład własny w wieku 25 lat? A co się takiego stanie, jak kupisz to mieszkanie w wieku lat 35? I serio myślisz, że na stancji nie da się utrzymać za 1500 zł i trzeba dostawać jeszcze kasę od rodziców?
Zresztą wiesz, ile osób pochodzi z małych miejscowości? Nawet jeśli rodzice nie dawaliby mi ani grosza, to i tak bym się przeprowadziła po liceum. Wiesz dlaczego? Bo wolę zdobyć dobre wykształcenie niż siedzieć w miasteczku 25tys mieszkańców i dojeżdżać na jakąś zaoczną logistykę w dziadowskiej prywatnej szkółce wyższej w nieco wiekszej mieścinie i zarabiać 2000 zł w jakiejkolwiek pracy, ale wkład własny na mieszkanko sorry, to w takim razie wybrałabym dumę i utrzymała się za te 1200 czy jakieś stypendia socjalne, dorabianie i akademik i zdobyła dobre wykształcenie, bo siedzenie w moim miasteczku nigdy nie wydawało mi się specjalnie rozsądne.
Pewnie patrzysz z perspektywy dziecka rodziców z dużego miasta albo na studia nie planowałeś iść, ale jest MNOSTWO osób w mojej sytuacji. Ty jesteś raczej w mniejszości, więc odpuść sobie takie gadki o rozsądku.
Tez nie mogłam się doczekać aż wyprowadzę się z tej pipidówy.

---------- Dopisano o 02:26 ---------- Poprzedni post napisano o 02:22 ----------

Ten post, który zacytowałam, jest tak krótkowzroczny...
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-13, 04:04   #143
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez kalor Pokaż wiadomość
wolę zdobyć dobre wykształcenie niż siedzieć w miasteczku 25tys mieszkańców i dojeżdżać na jakąś zaoczną logistykę w dziadowskiej prywatnej szkółce wyższej w nieco wiekszej mieścinie i zarabiać 2000 zł w jakiejkolwiek pracy (...)
siedzenie w moim miasteczku nigdy nie wydawało mi się specjalnie rozsądne.
Tez nie mogłam się doczekać aż wyprowadzę się z tej pipidówy.

Ten post, który zacytowałam, jest tak krótkowzroczny...
Za to Twoj w ogóle nie jest krótkowzroczny przecież jak małe miasteczko to kiepskie liceum, kiepskie studia i kiepska słabo płatna praca. Yhym. Naprawdę dalekowzroczne spojrzenie i bez żadnej pogardy do innych wyborów...



Ps. Co nie znaczy, że uważam, że kupno mieszkania i wkład własny to jakieś wjelkie osiągnięcie.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem


Edytowane przez Vivienne
Czas edycji: 2018-04-13 o 04:07
Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-13, 04:57   #144
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Za to Twoj w ogóle nie jest krótkowzroczny .
Hahah dokładnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-13, 05:27   #145
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Za to Twoj w ogóle nie jest krótkowzroczny przecież jak małe miasteczko to kiepskie liceum, kiepskie studia i kiepska słabo płatna praca. Yhym. Naprawdę dalekowzroczne spojrzenie i bez żadnej pogardy do innych wyborów...
Co w wypowiedzi kalor jest krótkowzroczne? Jeśli ktoś chce zdobyć dobre wykształcenie wyższe, to małe miasteczko nie jest najlepszą opcją.W rankingu 50 najlepszych uczelni z 2017 ani jedna nie znajduje się w małym miasteczku, a przy obecnej dewaluacji wyższego wykształcenia renoma uczelni ma pewne znaczenie.

---------- Dopisano o 05:27 ---------- Poprzedni post napisano o 05:23 ----------

Cytat:
Napisane przez felixindahouz Pokaż wiadomość
Jasnym jest, że są różni ludzie o różnym poziomie zamożności. Ktoś z bogatej rodziny pojedzie na lepsze wakacje, a i pewnie też częściej. Lepsze ubrania, częstsze wyjścia do restauracji, lepsze auto, większe wsparcie. Wszystko spoko (skoro ich na to stać), ale...to trochę wypacza. Przyzwyczaja do luksusu i wygodnictwa. Samo w sobie to nic złego, ale dostępne od razu...może się źle odbić na psychice takiego człowieka. Szpanują rzeczami za nieswoją kasę i mają wybujałe ego. Nie mówię o wszystkich, ale na pewno każdy zna takie przykłady.
Czy posiadanie zamożnych rodziców przyzwyczaja do luksusu? Tak. Ale czy wypacza? Tu już bym się kłóciła. To w dużej mierze zależy od samych rodziców i poziomu ich kultury, sposobu wychowania - no i od osobowości dziecka. Jedno dziecko z bogatej rodziny zajmie się filantropią, drugie zostanie zawodowym imprezowiczem. Reguły nie ma. Osobiście największy poziom szpanu, lansowania się, wybujałego ego i pogardy dla biedniejszych zaobserwowałam u osób, które same się "dorobiły" i wybiły ponad warunki, w których się wychowały.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-13, 06:02   #146
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Co w wypowiedzi kalor jest krótkowzroczne? Jeśli ktoś chce zdobyć dobre wykształcenie wyższe, to małe miasteczko nie jest najlepszą opcją.W rankingu 50 najlepszych uczelni z 2017 ani jedna nie znajduje się w małym miasteczku, a przy obecnej dewaluacji wyższego wykształcenia renoma uczelni ma pewne znaczenie.
Ale dziś uczelnie wyższe mają często filie w mniejszych miastach z pożądanymi/popularnymi kierunkami. Mój mąż dzięki temu skończył studia na bardzo dobrej uczelni pojawiając się na miejscu tylko miesiąc w roku (jakieś praktyczne zajęcia). Miał zajęcia z dokładnie tymi samymi wykładowcami co studenci w macierzystej uczelni więc nie ma reguły.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-13, 06:41   #147
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Za to Twoj w ogóle nie jest krótkowzroczny przecież jak małe miasteczko to kiepskie liceum, kiepskie studia i kiepska słabo płatna praca. Yhym. Naprawdę dalekowzroczne spojrzenie i bez żadnej pogardy do innych wyborów...



Ps. Co nie znaczy, że uważam, że kupno mieszkania i wkład własny to jakieś wjelkie osiągnięcie.
Gdzie ja pisałam o liceum? I gdzie pisałam o cudzych wyborach? Pisałam o MOICH perspektywach w MOIM miasteczku. Gdzie owszem, jest bardzo kiepskie liceum, szkoły wyższe to żart, a dobrze płatna praca? Ciekawe gdzie.

I sorry, nie widzę pogardy w stwierdzeniu, że ktoś skończył kiepskie liceum, studia i ma kiepską pracę z minimalną pensją. Czy ja kogokolwiek oceniam tym stwierdzeniem? Bo myślałam, że oceniam właśnie szkołę, studia i pracę, a nie osobę.

MOJE miasto się wyludnia. Na pewno z powodu nadmiaru możliwości i perspektyw ludzie nie wiedza, za co się złapać
__________________

Edytowane przez kalor
Czas edycji: 2018-04-13 o 06:52
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-13, 07:09   #148
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez Candy_lips Pokaż wiadomość
Rozumiem. To fajnie jednak, że się zgadzasz, że lepiej mieć fajnych biednych rodziców niż toksycznych bogatych. Oczywiście piszę ogólnie, bo wiadomo, że Ty pewnie masz fajnych i tak i wiele osób mających rodziców z firmami itp też może mieć super rodziców. No ale to już różnie bywa, w takich rodzinach się urodziłyśmy, jedne w biedniejszych, inne w bogatszych, ale każdy sobie radzi tak jak musi i czasem może musi bardziej oszczędzać, ale też nie musi być źle i na jakieś przyjemności jeszcze mam z wypłaty, czasem sobie dorabiam (no ale też tak, by się nie przepracować, bo też nie można ciągle pracować). Starcza mi na utrzymanie, przyjemności, z pewnym oszczędzaniem, ale nie jest źle.
Ale powiem Ci jedno jeszcze, bo mam porównanie.

Nie chciałabym tych firm jak byłam mała.

Wtedy się nie przelewało, byliśmy normalni, ale rodzice mieli dla mnie czas.

Teraz jak się spotykamy telefony, prawnik, umowy, nie mają chwili spokoju.

Więc pewnie byłoby mi bardzo ciężko mieć takich wiecznie nieobecnych do nocy kiedy tej uwagi potrzebowałam.

Wszystko ma swoje plusy i minusy.

I jeszcze mama pracowała w niedzielę i święta a dali radę mnie wychować i nie mam zniszczonego dzieciństwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-13, 07:15   #149
Monika828282
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 054
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Mama utrzymywała mnie na pierwszym roku studiów (kasa na jedzenie i akademik). Od drugiego roku studiów utrzymywałam się sama ze stypendium, kredytu studenckiego i dorywczych prac). Po studiach wyjazd z Polski żeby zarobić na szybką spłatę kredytu, praca od "zmywaka" w UK do bardzo dobrze płatnej teraz w Polsce. Z tego mojego samodzielnego radzenia sobie w życiu jestem zdecydowanie dumna.
Monika828282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-13, 07:36   #150
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Czy Wasi rodzice wspierają/wspierali Was finansowo?

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Co w wypowiedzi kalor jest krótkowzroczne? Jeśli ktoś chce zdobyć dobre wykształcenie wyższe, to małe miasteczko nie jest najlepszą opcją.W rankingu 50 najlepszych uczelni z 2017 ani jedna nie znajduje się w małym miasteczku, a przy obecnej dewaluacji wyższego wykształcenia renoma uczelni ma pewne znaczenie.

---------- Dopisano o 05:27 ---------- Poprzedni post napisano o 05:23 ----------



Czy posiadanie zamożnych rodziców przyzwyczaja do luksusu? Tak. Ale czy wypacza? Tu już bym się kłóciła. To w dużej mierze zależy od samych rodziców i poziomu ich kultury, sposobu wychowania - no i od osobowości dziecka. Jedno dziecko z bogatej rodziny zajmie się filantropią, drugie zostanie zawodowym imprezowiczem. Reguły nie ma. Osobiście największy poziom szpanu, lansowania się, wybujałego ego i pogardy dla biedniejszych zaobserwowałam u osób, które same się "dorobiły" i wybiły ponad warunki, w których się wychowały.
Co do jakości szkół wyższych w moim regionie... jest jeden oddział politechniki z większego miasta. W tym roku otwierają rekrutację... Na AŻ JEDEN kierunek studiów pierwszego stopnia. Żadnego jednolitych, żadnego drugiego stopnia.

Praca? Jest, na produkcji. Ilość miejsc tez nie jest nieograniczona. Jak pojawia się jakieś nowe przedsiębiorstwo, to znika z prędkością światła. Stare tez lekko nie mają. W niektórych powiatach bezrobocie jest 3x wyższe niż statystycznie dla całej Polski. I rośnie, mimo odpływu mieszkańców. No ale cóż, nie wiem co piszę, jeśli chodzi o mój region

Przypominam, że pisałam o mnie, w moim mieście, oraz o osobach w mojej sytuacji. Zapewne wcale nie tak małej ilości. Sorry, ale umniejszanie tego problemu w Polsce to czarowanie rzeczywistości.

Nie zaprzeczam, że istnieją małe miasta z dostępem do dobrej edukacji, z dobrymi zarobkami, ale jaki to jest odsetek?

Myślałam, że w Polsce nie jest tak różowo, no ale jak widać jest super!
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-04-23 17:12:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:08.