2018-02-24, 13:54 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
|
Jak pieniądze dają urodę?
Często spotykam się ze stwierdzeniem, że bogaci mogą łatwo ładnie wyglądać bo są bogaci. Co konkretnie kryje się pod tym pojęciem? Pomijam najbardziej oczywistą kwestię czyli operacje plastyczne, bo tego można nie chcieć nie tylko przez koszta. Czy chodzi o to, że można nie pracować i cały dzień spędzić na robieniu maseczek i siłowni? A może to jakieś konkretne zabiegi?
Zastanawiam się, czy pieniądze mogą cokolwiek pomóc, czy to jednak kwestia zainteresowań i chęci, przecież tyle jest zadbanych dziewczyn, które potrafią to niskobudżetowo ogarnąć Osobiście jestem kompletnie beznadziejna jeśli chodzi o sprawy urodowe, zastanawiam się czy to kwestia minimalnych wydatków na ten cel czy po prostu bycia leniwą bułą |
2018-02-24, 17:06 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 768
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Oczywiście im więcej pieniędzy tym więcej mozliwości.
Można pozwolić sobie na droższe kosmetyki, zabiegi, operacje. Do tego na przykład trener personalny i specjalny dowożony codziennie catering. Na te dwie rzeczy na pewno bym się zdecydowała jakby mnie było stać. Albo na przykład zęby. Aby mieć Hollywoodzki uśmiech też można małą fortunę u dentysty zostawić. Wszystko zależy jak się te pieniądze spożytkuje - jak komuś nie zależy na wyglądzie to nic nie zyska. No chyba że w oczach ludzi którzy lecą na kasę
__________________
So much internet so little time. Edytowane przez Taranka Czas edycji: 2018-02-24 o 17:08 |
2018-02-24, 17:14 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Jeśli ktoś nie przepada za urodowymi zabiegami lub jest po prostu leniwy (nie chce tego robic lub w tym czasie woli robić co innego), a jednocześnie nie ma kasy, to efekty są zwykle znikome lub praktycznie żadne. Z kolei gdy ktoś jest leniwy lub nie potrafi się zrobić, a pieniądze ma, to zwyczajnie płaci innymi ludziom, aby stworzyli jego wizerunek. Fryzjer co miesiąc, przedłużanie rzęs, zrobienie ładnych brwi co dwa tygodnie, co tydzień nowe hybrydy, gustownie wybrane stroje przez osobę mającą wyczucie stylu - te rzeczy nagle sprawiają, że przeciętna osoba wygląda i jest zadbana.
Gdy dodatkowo ktoś lubi kosmetyczne cudawianki, to może sobie pozwolić na lepszej jakości kosmetyki. Dobre składy, efektywne działanie, duża trwałość kolorowki itp. i gotowe - wyglądasz dobrze, bo w swoim budżecie miesiąc w miesiąc rezerwujesz jakaś tam kwotę na szeroki pojete dbanie o siebie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-02-24, 17:14 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Cytat:
Porównajmy 3 poziomu finansowe: biedny, średni i bogaty (załóżmy, że mówimy o tej samej osobie w 3 różnych równoległych rzeczywistościach - ma te same cechy, zapał, chęć do działania itp, różni się tylko majątkiem) Ćwiczenia: Biedny: szukanie porad w internecie, samodzielne składanie tego do kupy, przebijanie się przez morze idiotyzmów, żeby wyłapać słuszne i skuteczne porady, a potem ćwiczenie przed TV w towarzystwie Chodakowskiej. Średni: Karnet na siłkę + trochę info jak zacząć i można ćwiczyć na bardziej zaawansowanych sprzętach. Bogaty: prywatny trener, który dyktuje Ci co, jak, ile, jak często i pilnuje, żebyś każde ćwiczenie wykonywała jak najbardziej efektywnie. Dieta: Biedny: jesz to, na co Cię stać, często słabej jakości, tanie zapychacze, bo nie możesz pozwolić sobie na awokado, czy olej lniany - bardziej przejmujesz się, za co opłacisz rachunki Średni: pogrzebie trochę w sieci lub załatwi dietetyka i może już pokombinować z czyś zdrowym i sycącym Bogaty: katering na każdy dzień, zrobiony i podstawiony pod nos, nie musi się przejmować jak zdobyć produkty, za co, jak zbilansować dietę, może zatrudnić do tego ludzi Wygląd: Biedny: tani fryzjer i farba z biedry, podstawowe kosmetyki, ciuchy albo słabej jakości, albo lepsze ale niewiele, bo na więcej nie stać Średni: przeciętnie zdolny fryzjer, parę lepszych ciuchów, raz na jakiś czas kosmetyczka, zrobione paznokcie, dodatkowe zabiegi upiększające Bogaty: hulaj dusza, wszelkie nowoczene technologie, okłady z kawioru i inne cuda pomagające zachować urodę na wyciągnięcie ręki. Czas: Biedny: leci z etatu na etat, żeby opłacić mieszkanie, nie w głowie mu pierdoł jak poranny makijaż( bo i gdzie? na produkcję na się stroić?). Brak czasu i przede wszystkim motywacji do strojenia się na codzień Średni: trochę więcej czasy, ale też zabiegany, zainteresowanie się dietą, gotowanie, ćwiczenia pochłaniają tę resztkę po pracy, któa pozostała Bogaty: Raz, że wiele obowiązków odpada (sprzątanie, gotowanie,opieka nad dziećmi), dwa, że zazwyczaj to osoba w taki czy inny sposób publiczna, więc i motywacja, żeby nie wychodzić w domu w nieładzie większa. Oczywiście to giiigaaantyczne uproszczenie, ale chciałam mniej więcej nakreślić schemat. Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2018-02-24 o 18:29 |
|
2018-02-24, 17:51 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Gdybym miała mnóstwo kasy, to ogarnęłabym jeden dzień, kiedy w kilka godzin ktoś ogarnąłby mi fryzurę, cerę, depilację, a na dodatek pomógłby mi dobrać ciuchy. Choćbym miała miliony, to sama bym nie ogarnęła - nie lubię, nie umiem, nie czuję takiej potrzeby. Ale gdybym mogła komuś zapłacić, żeby w powiedzmy 6 godzin w miesiącu ktoś to zrobił przy moim minimalnym zaangażowaniu, to proszę bardzo, upiększajcie mnie!
|
2018-02-24, 18:01 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 669
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Treść usunięta
|
2018-02-24, 18:10 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
_ema_ doskonale podsumowała temat. pieniądze dają możliwości. kiedy masz wybór kupić super krem przeciwzmarszczkowy czy zapłacić czynsz, to wybierasz to drugie i kupujesz tani krem, który nawet jeśli się nie sprawdzi, to i zużyjesz, bo szkoda wyrzucać. mając pieniądze kupisz drogi, ale sprawdzony i polecany krem bez martwienia się o czynsz.
mając mało pieniędzy też się da dobrze o siebie zadbać, ale trzeba dużo bardziej kombinować |
2018-02-24, 18:15 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 151
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Patrząc na cenę zabiegów to potężne.
Ja regularnie uczęszczam na podstawowe zabiegi: mikrodermabrazja mezoterpia (rzadko) henna manicure Paznokcie czasem robię, czasem nie. Kosmetyczki czasem tak się nie starają, że szkoda kasy. Operacje czynią cuda, ale ja nie rozważam (jak na razie). |
2018-02-24, 18:20 | #9 |
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Poza tym mając mało pieniędzy i z trudem wiążąc koniec z końcem żyjesz w permanentnym stresie i na ogół niedospaniu , co fenomenalnie niszczy urodę . Jak masz pieniądze - po pierwsze niekoniecznie musisz pracować, po drugie masz albo catering i sprzątaczkę, albo jesz w knajpach , albo masz służbę i śpisz ile chcesz bo nic nie robisz w domu , i nie masz tylu zmartwień . I na starcie już lepiej wyglądasz przez same warunki życia .
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. |
2018-02-24, 19:20 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Moim zdaniem:
-aparat ortodontoczny (dużo pieniędzy ) -wybielanie zębów -regularne farbowanie i zabiegi -manicure hybrydowy -catering dietetyczny -reguladne wizyty u kosmetologa -catering dietetyczny -ćwiczenia (ale akurat to jest możliwe też w wersji bezkosztowej) -lepszej jakości ubrania -makijaż permanentny Wszystkie te rzeczy wpływają pozytywnie na wygląd Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill |
2018-02-24, 19:30 | #11 |
Wielce Szanowna Pani
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Moim zdaniem pieniądze dają też poczucie bezpieczeństwa i mniejszy niepokój o przyszłość- a to się bardzo mocno przekłada na zdrowie i poziom stresu, czego pochodną jest dobry wygląd.
Czego by nie mówić, stres odbija się na zdrowiu i wyglądzie... |
2018-02-24, 19:51 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 343
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Urodzie sprzyjają:
- systematyczna pielęgnacja - wysypianie się - brak stresu - pieniądze (im jesteśmy starsze, potrzeba ich więcej, niestety) |
2018-02-24, 20:09 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Coś w sumie jest w powiedzeniu, że nie ma ludzi brzydkich, tylko są niedofinansowani.
__________________
|
2018-02-24, 20:17 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 784
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
oj, popatrz choćby na młodą żonę Pazury Cz., jaka była, jaka jest, to zrozumiesz co oznacza, że dziś nawet z kogoś brzydkiego można zrobić w miarę ładnego
w szołbiznesie jest mnóstwo przykładów na to, te wszystkie operacje cycków, nosa itp. Edytowane przez wordila Czas edycji: 2018-02-24 o 20:21 |
2018-02-24, 21:17 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Cytat:
Poza tym zgodzę się ze wszystkim co napisały poprzedniczki. Ja jestem leniwą bułą i na dodatek nie lubię robić koło siebie Najgorsze z najgorszych to maseczki, balsamowanie i paznokcie. Jakbym miała więcej kasy, to chętnie bym płaciła, za zajmowanie się mną i moim wyglądem. Chodziłabym do kosmetyczki, na regulacje brwi, masaże, depilację. Może nawet na te nieszczęsne paznokcie. Teraz z usług upiększających wydaję najczęściej na fryzjera. Grzywka, żeby dobrze wyglądała, to tak raz na 2 tyg., całość raz na 2 miesiace. Chodzę do fajnej fryzjerki, chociaż to tylko taki osiedlowy salonik. Koszt, jakieś 600zł rocznie. Może chodząc do znanego fryzjera, za wielokrotność tej kwoty wyglądałabym lepiej? Na razie szkoda mi pieniędzy żeby sprawdzić. |
|
2018-02-24, 22:27 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Cytat:
Też jestem trochę leniwiec. Nie balsamuję się, bo nie lubię. Maseczek nie robię z lenistwa. Co jakąś kupiłam, musiała swoje odleżeć, nim ją wykorzystałam. Reszta na tyle na ile to jest konieczne. Odżywki do włosów w spray'u, bo ze zwykłą nie chce mi się bawić. Ale mam takową, raz na jakiś czas jak mam więcej czasu użyję. Do fryzjera bardzo rzadko chodzę. A to dlatego, że jestem bardzo tolerancyjna, jeśli chodzi o długość włosów. I zazwyczaj wygląda to tak, że obcinam niewiele poza ramiona, potem rosną do bardzo długich, znowu sporo obcinam i tak w kółko.
__________________
Edytowane przez mc266 Czas edycji: 2018-02-24 o 22:28 |
|
2018-02-24, 23:35 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Cytat:
Na pewno jeżeli ma się więcej pieniędzy to łatwiej dbać o urodę, no i niezależnie czy swoje czy rodziców. No niektóre koleżanki jeszcze utrzymywane od rodziców mają takich rodziców, że dostają sporo kasy i widać to po wyglądzie, ja np nigdy bym tyle nie dostała i nie mogliby tyle dać. No a samemu jak się zarabia jeszcze nie tak dużo, to na wiele jeszcze nie można sobie pozwolić. |
|
2018-02-24, 23:57 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Głupie pytanie.
No jak dają możliwości ? Wszystkie i pod każdym względem. Sky is the limit. |
2018-02-25, 00:03 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Teraz jestem na studiach. Staram się coś sobie dorobić, ale na koszt całego leczenia aparatem to jeszcze za mało. Pewnie dopiero jak zacznę pracować na poważnie, uda mi się odłożyć coś sensowniejszego. Rodziców pytałam dwa razy. Za pierwszym nie było mowy (i przyznam, że niektóre ich argumenty były dziwne). Za drugim pierwotnie zgodzili się, ale po dokładnym podsumowaniu kosztów stwierdzili, że jednak nie dadzą rady. Także z ich strony niestety temat uważam za zamknięty.
__________________
|
2018-02-25, 00:39 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Cytat:
|
|
2018-02-25, 00:47 | #21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
akurat ten catering dietetyczny i trener personalny to spora przesada.
ja bym nie chciala ani diety pudełkowej ani tym bardziej kogoś kto by wisiał nade mną jak mam ćwiczyć. nie trzeba studiować ćwiczen latami, właściwości odżywiania to samo. wystarczy siłka, basen, aktywność typu rolki i ciałko pięknie się rzeźbi. (Inna sprawa, że karnety za darmo nie są, sprzęt typu rower czy wyjazdy np. na narty też).Wazniejsze jest moim zdaniem to ile czasu się uprawia sport niż to ile się ten sport studiuje. I trzymać zdrowszego jedzenia unikając smieci typu fastofoody i przekąsek typu kuszące pączusie czy naprawdę zbędny kawałek ciasta. Lepiej wg mnie jeść mniej niż więcej więc problem wyszukiwania setek fikuśnych potraw też trochę odpada. Jak komuś zależy na wysypianiu się to będzie do tego dązył, zalezy ile czasu w ciągu dnia marnuje się na bzdety w necie czy glupie programy, plotki, itp. Ogólnie ogarnianie siebie samemu nie jest bardzo cięzkie (na pewno gorzej jak się długo pracuje i jeszcze daleko dojeżdża) ale na pewno najtrudniej mają ci co mają dzieci i rodziny ktorym muszą poświęcić czas. Więc nianki nie do przecenienia. Codzienny stres, o ile nie są to faktycznie trudne traumatyczne doświadczenia, też można próbować redukować przez rozwój wewnętrzny , techniki medytacji itp. Co do ciuchów to ja nie odróżniam lepszości już fajnego lepszej jakości buta ale jeszcze w przyzwoitej cenie, i torebki od takiego LV czy innej Birkin. Na pewno różnicę robi medycyna estetyczna, ceny zabiegów, same kosmetyki luksiurne to moim zdaniem też taki trochę pic. Dobry stylista fryzury, gwiazda to już w ogóle, też tani nie jest ale już pomalować się dobrze nauczyć się jest łatwiej. Ogólnie jak patrzę na fotki celebrytów to szalu nie widzę, jak czasem są te nagłówki że torebka za 10 tyś czy za 6, bluza za 2 tyś. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2018-02-25 o 00:55 |
2018-02-25, 10:30 | #22 |
cat lady
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
No cóż, jeśli ktoś nieszczegolnie przejmuje się swoim wyglądem, i nie ma z tego powodu jakiegoś ciągu do starania się i wyszukiwania metod... Tak, przy nieograniczonym budżecie będzie wyglądać 10x lepiej.
Należę do takich osób, umalowac się lubię, ale moda, diety, pielęgnacja itp, szkoda mi czasu i pieniędzy. Jakbym mogła finansowo: zrobić sobie zęby, laserowa operacje oczu, laserowa depilację, makijaż permanentny, jakieś wypełniacze w twarzy itp. Do tego co miesiąc umówiony fryzjer, zabiegi u kosmetyczki, catering dietetyczny plus trener i zrobienie sobie w domu siłowni... Tak, wtedy wygladslabym o wieeele lepiej. I tak, można to zrobić niższym kosztem lub odkładać, ale mam inne priorytety,tak jak bardzo duża grupa ludzi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-02-25, 10:45 | #23 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Cytat:
|
|
2018-02-25, 10:53 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 3 184
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Cytat:
Karnet na siłownię, a ćwiczenie z trenerem personalnym to też dwie różne rzeczy. Samemu czasem sobie można więcej krzywdy niż pożytku zrobić. Ja dodatkowo wydawałabym dużo więcej na zęby (aparat), wzrok (operacja laserowa), włosy (farbowanie u fryzjera, które kosztowałoby mnie teraz majątek), paznokcie (robiłabym u kosmetyczki, a nie sama), depilację laserową. Można sobie pomarzyć. |
|
2018-02-25, 10:56 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Cytat:
Plus jem bardziej zróżnicowanie, bo nawet nie miałam tyle pomysłów- A zwykle jak już gotowałam to też dla TŻ i kompromisowych dań było niewiele Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill |
|
2018-02-25, 11:23 | #26 | |||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Cytat:
Cwiczen też nie musisz studiować latami ani nawet miesiącami, o tym mówię bo robicie z tego jakąś syzyfową niekończącą się orkę. Żadna jest też gwarancja ze akurat trener któremu placisz nie powiela bzdur ktorych się naczytał. Cytat:
Jak dla mnie kwestia organizacji, ile można opracowywać algorytm wyszukiwania składników czy zastanawiać się nad obiadami i kolacją. Przy diecie pudełkowej za to po określeniu menu i wykluczeniu czegos, tak samo nikt cię potem nie pyta że akurat w ten wtorek masz ochotę na kukurydzę i kurczaka, a tak naprawdę to masz ochote na cos innego. Te firmy przecież też gotują z tego co jest dostępne w marketach i na ryneczkach, tylko już ci naprawdę najzamożniejsi pozwalają sobie np. na uprawę własnych warzyw i własne hodowle. Takie zamożne panie z centrum stolicy czy ekskluzywnego przedmieścia to sobie co najwyżej kupią jaja od baby na targowisku, ale jak baba tak naprawdę te jaja pozyskuje to już nie sprawdzają bo i jak. ---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ---------- Cytat:
głupie pójście do fryzjera gdzie ci położą farbę i umyją głowę a robienie tego samemu w domu daje już wygodę. tylko akurat z kateringu to bym nie robiła znowu buk wie czego, ja akurat nie jem wiele i nie mam dylematu z gatunku co należy nagotować i gdzie latać by kupić bo wystarczają mi dość proste potrawy, nie uznaje też latania po kazdy produkcik codziennie osobno, że niby jabłko to nie może polezeć, plus dla jednej osoby nie gotuje się porcji jak dla 4. a jak masz faceta to powinien z tobą gotować na zmianę. ---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ---------- Cytat:
Cytat:
Bardziej skupiam się na tym, że tak naprawdę jeśli chodzi o zalety to dominuje przerzucanie odpowiedzialności na kogoś za pilnowanie własnego nieprzeżerania się. Bo jednak jak uszykujesz sam to musisz sam pilnować by nie nakładać większej porcji czy nie podjadać. A to akurat kwestia dyscypliny a nie stricte bogactwa. Tak samo jak narzekanie na siłownię i sport i brak czasu. No ok, to zajmuje czas, ale po pierwsze trenowanie z kimkolwiek nie zmienia faktu że ten czas w ciągu dnia poświęcić na trening trzeba bo trener wymachów dupką za kogoś nie zrobi, po drugie ile jest też marnowania czasu na przyjemne głupoty. Na trening musi się przede wszystkim iść chcieć go zrobić. |
|||||
2018-02-25, 11:24 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Cytat:
No ale się zgadzam, że niekoniecznie musi być personalny A co do cateringu - po prostu ułatwia bycie zdrowym i szczupłym. Nie zgadzam się, że to przerzucanie odpowiedzialności za nieprzeżeranie się, bo akurat w moim przypadku wczesniej też kontrolowałam co jem i jestem zadowolona z mojej wagi ale po 12h poza domem mi się nie chcę ważyć tych produktów i wolę odpocząć - lepiej dla urody Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill Edytowane przez ViLLeMkA Czas edycji: 2018-02-25 o 11:30 |
|
2018-02-25, 11:49 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 3 184
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Cytat:
Podobna sprawa z fryzjerem - jasne, że mogę farbować włosy sama, będzie 10 razy taniej, ale też i jakość dużo gorsza. Generalnie prawie wszystko można zrobić samemu, ale nigdy rezultat nie będzie taki, jak przy pomocy osoby, która się tym zajmuje zawodowo. |
|
2018-02-25, 11:50 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Hultaj, czy cię w jakiś sposób boli to, że ktoś chce mieć trenera albo korzystać z cateringu, że tak próbujesz wszystkich przekonać, że to bez sensu?
Tak to już jest, że jak ktoś nie znosi i nie umie czegoś robić, a ma możliwość sprawić (w przypadku tej dyskusji - zapłacić), żeby ktoś to zrobił (w całości lub części) za niego, to korzysta z takiej możliwości. Można samemu posprzątać, ugotować, wyremontować mieszkanie, ale czasami lepiej i łatwiej jest powierzyć to komuś innemu, kto często zrobi to szybciej i lepiej, a np. ja w tym czasie zajmę się czymś, co lubię i umiem najlepiej. Ktoś chce ćwiczyć i mieć ładne ciało, ale nie wie jak do tego dojść i nie ma czasu żeby się tego dowiedzieć - bierze trenera. Ktoś nie ma pojęcia o układaniu diety i gotowaniu - bierze catering. Ja nie umiem piec ciast i nie chcę się tego uczyć, ale lubię jeść ciasta - kupuję ciastko. Co w tym zaskakującego i uwłaczającego komukolwiek? |
2018-02-25, 12:05 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: Jak pieniądze dają urodę?
Hultaj tyle, że wątek nie jest o tym, czy da się schudnąć bez wysokiego wkładu finansowego czy nie, tylko o tym jak pieniądze mogą to ułatwić.
__________________
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:34.