2018-03-05, 08:01 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 10
|
Powiedział że, by mnie zostawił...
Jesteśmy razem od jakichś 10 lat. Więc trochę już mamy za sobą.
Kilka miesięcy temu w naszym otoczeniu wydarzyła się tragedia. Znajomy w wyniku wypadku zapadł w śpiączkę w której przebywa do dziś. Niedawno byliśmy u nich w odwiedzinach i rozmawialiśmy z jego żoną. Po powrocie do domu partner rzucił takim hasłem "" ty lepiej tak nie kombinuj tak zrobić bo ja ci pieluch zmieniać nie będę"... Od słowa do słowa powiedział, że gdybym ja zapadła w śpiączkę lub została na zawsze przykuta do łóżka to on by mnie zostawił. I był zdziwiony, że ja tego pomysły nie pochwalam i nie rozumiem. Bo jeżeli bym chciała aby był ze mną w takiej sytuacji to znaczy że jestem egoistką bo powinnam mu dać odejść i ułożyc sobie życie z kimś zdrowym i normalnym. Chociaż od tej rozmowy minął juz jakiś czas, ja nie potrafię o tym zapomnieć... Często na samą myśl o tych słowach wybucham płaczem. Czy ja przesadzam? |
2018-03-05, 08:50 | #2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 116
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Cytat:
|
|
2018-03-05, 08:52 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Ja bym nie chciala byc z taka osoba.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2018-03-05, 08:57 | #4 |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Uciekałabym jak najszybciej.
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
2018-03-05, 09:03 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 343
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Zawsze już będzie w tobie ten niepokój i pytanie, które z niepowodzeń spowoduje jego szybka ewakuacje, czy tylko to, że przytyjesz i brzydko się zestarzejesz, czy dopiero opóźnione w rozwoju dziecko...bardzo smutne.
|
2018-03-05, 09:07 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 079
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Mój szwagier umiera na raka i jego żona pomaga mu we wszystkim. To wg mnie jedyna opcja kiedy się kogoś kocha. Zerwałabym z powodu podejścia tego faceta, dla mnie wzajemna pomoc w zdrowiu i chorobie to jedna z podstaw zdrowego związku.
|
2018-03-05, 09:10 | #7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Przecież ludzie są ze sobą na dobre i na złe, okropny typ z tego Twojego faceta, żeby to pomyśleć i jeszcze powiedzieć
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2018-03-05, 09:13 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Jak wyżej.
Jedyny wniosek jaki mi się nasuwa, to że on Cię już po prostu nie kocha. Jesteście ze sobą, żyjecie z dnia na dzień, ale miłości z jego strony brak. Bo kochający człowiek nie mówi takich rzeczy, nie rzuca partnerowi takich haseł. Nikt tak naprawdę do końca nie wie jakby się zachował w tak tragicznej sytuacji, ale się z góry nie mówi "jakby co, to na mnie nie licz". A to, co on powiedział ma właśnie taki sens: nie licz na mnie w naprawdę trudnej sytuacji. |
2018-03-05, 09:16 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Ja rozumiem Twojego faceta.
Jakbym zachorowala to dalabym wolna reke. I nie bylabym zla jesli ktos by nie mial ochoty zmieniac mi pieluch... Nie kazdy musi chciec sie zajmowac chora osoba. Od tego sa osrodki. Nie oczekuje tego od mojego partnera czy dzieci. Ja wiem, ze jest sie w zdrowiu i chorobie. Ale sa takie wypadki ktore niszcza najwieksza milosc. Ja czulabym sie zle z tym, ze moj maż myje mi tylek... |
2018-03-05, 09:24 | #10 |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;81904176]Ja rozumiem Twojego faceta.
Jakbym zachorowala to dalabym wolna reke. I nie bylabym zla jesli ktos by nie mial ochoty zmieniac mi pieluch... Nie kazdy musi chciec sie zajmowac chora osoba. Od tego sa osrodki. Nie oczekuje tego od mojego partnera czy dzieci. Ja wiem, ze jest sie w zdrowiu i chorobie. Ale sa takie wypadki ktore niszcza najwieksza milosc. Ja czulabym sie zle z tym, ze moj maż myje mi tylek...[/QUOTE] Z ciekawości, a kto by miał myć ?
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
2018-03-05, 09:30 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 479
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;81904176]Ja rozumiem Twojego faceta.
Jakbym zachorowala to dalabym wolna reke. I nie bylabym zla jesli ktos by nie mial ochoty zmieniac mi pieluch... Nie kazdy musi chciec sie zajmowac chora osoba. Od tego sa osrodki. Nie oczekuje tego od mojego partnera czy dzieci. Ja wiem, ze jest sie w zdrowiu i chorobie. Ale sa takie wypadki ktore niszcza najwieksza milosc. Ja czulabym sie zle z tym, ze moj maż myje mi tylek...[/QUOTE] no tak, bo mężem / żoną jest się tylko kiedy jest fajnie i kolorowo. A w razie odwrócenia losu zabieramy zabawki i idziemy do innej, lepszej piaskownicy. Tak, gdzie nigdy nie było miłości, tylko strach przed samotnością, ewentualnie nastawienie na zabawę, to rzeczywiście tak to wygląda. Prawdą jest to, co napisała Doris , że nie wiemy, jakbyśmy się zachowali. W czasie próby wychodzą z człowieka rzeczy, o które nie posądziłby się nigdy. Jednak właśnie miłość staje się wtedy napędem. A powiedzieć ukochanej (rzekomo) osobie coś takiego, to jak dźgnąć nożem i oczekiwać zrozumienia. Jak po takiej wiadomości dalej żyć jako para kochających się ludzi? Co teraz znaczy "kocham cię"? Nie wiem jak miałabym tego słuchać i wierzyć. Co on ma na myśli mówiąc to po tym, co wyznał? A seks? Czułabym się okropnie. Edytowane przez tinpanalley Czas edycji: 2018-03-05 o 09:35 |
2018-03-05, 09:32 | #12 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Jestem w stanie zrozumieć, że ktoś może nie wytrzymać psychicznie życia z chorą osobą, że może odejść walcząc o swoje zdrowie. Podejrzewam że bym nie miała pretensji. Ale ten tekst który on Ci rzucił...co to było w ogóle, co za beznadzieja.
On zawsze tak ostro się wypowiada?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-03-05, 09:35 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 343
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;81904176]Ja rozumiem Twojego faceta.
Jakbym zachorowala to dalabym wolna reke. I nie bylabym zla jesli ktos by nie mial ochoty zmieniac mi pieluch... Nie kazdy musi chciec sie zajmowac chora osoba. Od tego sa osrodki. Nie oczekuje tego od mojego partnera czy dzieci. Ja wiem, ze jest sie w zdrowiu i chorobie. Ale sa takie wypadki ktore niszcza najwieksza milosc. Ja czulabym sie zle z tym, ze moj maż myje mi tylek...[/QUOTE] Ja również nie chciałabym, aby moj maż myl mi tylek, ale miedzy przysłowiowym myciem tyłka, a odejściem jest wiele miejsca na bycie razem... |
2018-03-05, 09:38 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
|
2018-03-05, 09:39 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 102
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Z tego jasno wynika, że on Cię chce tylko w momencie kiedy jesteś zadbana, sprawna, zdrowa, a jeśli cokolwiek się stanie to możesz zapomnieć o jego wsparciu.
Nie chciałabym żyć z takim człowiekiem. Jestem ciekawa jak ogólnie układa się Wasz związek, bo takie teksty ze strony faceta nie wróżą, że jest super kolorowo. |
2018-03-05, 09:39 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Nie rozumiem. To w wieku 30 lat zająć się siedzeniem przy łóżku osoby w śpiączce z nastawieniem na lata?
Odejście od partnera w chorobie, gdy jest z nim kontakt i potrzebuje opieki jak najbardziej wydaje mi się godne potępienia. Ale kwestia śpiączki gdzie lekarze nie są w stanie powiedzieć czy ktoś kiedykolwiek się obudzi, a jeśli tak, to czy będzie kontaktował? Ja bym wolała żeby mój partner nie zawieszał swojego życia i nie siedział przy mnie, gdy być może nawet mnie tam nie będzie już w tym ciele. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-05, 09:40 | #17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Tu racja, że nie wiemy co zrobimy jak nas już cos spotka, ale rzucanie takich tekstów bez zdarzenia, to ja dziękuję
Wiadomo jak masz liczyć licz na siebie i nie znam żadnej osoby co by chciala byc kiedyś chora , zniedołężniała i od kogoś uzależniona, ale życie nie jest takie jak sobie życzymy, bo takie zdarzenia są losowe. Przeciez to samo mowia starsi ludzie, cale życie moja babcia mowila, ze nie chce itd, zdrowa nigdy nic, a tu nagle bach leżaca i co dzieci sie zajmowaly, bo dziadka juz nie bylo, życie zweryfikowalo to co mowila, wiadomo nie chciala, ale co miala sie pochlastac Dlatego gadanie to swoje, życie swoje, ale gadanie juz na wyrost to co powiedzial facet autorki jest przerażające, żeby odwrotnie powiedzial, ze niechcialby byc w takiej sytuacji i żeby ona odeszla to jeszcze, ale to, że ona ma mu tego nie robić , masakra, zero poczucia bezpieczenstwa w takim związku, tylko życ z dnia na dzien oby bylo zawsze rozowo
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi Edytowane przez groszek75 Czas edycji: 2018-03-05 o 09:42 |
2018-03-05, 09:43 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Cytat:
Ja tu pisze o sytuacji gdzie jest wypadek i ta osoba lezy na lozku i nie moze nic sama zrobic. To nie jest takie latwe zajmowac sie taka osoba. Ja bym nie chciala aby ktos sie mną zajmowal i nie oczekuje tego od innych. Ale to ja. Moj maz wie o tym, ze mam takie podejscie. Znal je nie bedac moim mezem |
|
2018-03-05, 09:44 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 479
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
|
2018-03-05, 09:45 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Cytat:
|
|
2018-03-05, 09:48 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Cytat:
|
|
2018-03-05, 09:51 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 479
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;81905106]Nie tylko jak jest fajnie i kolorowo ale zycie z osoba ktora jest jak roslinka nie jest szczesliwe, za to jest pelne bolu, strachu i wyrzeczen. Tak samo jak z osoba ktora nie moze nic zrobic sama.
Ja tu pisze o sytuacji gdzie jest wypadek i ta osoba lezy na lozku i nie moze nic sama zrobic. To nie jest takie latwe zajmowac sie taka osoba. Ja bym nie chciala aby ktos sie mną zajmowal i nie oczekuje tego od innych. Ale to ja. Moj maz wie o tym, ze mam takie podejscie. Znal je nie bedac moim mezem [/QUOTE] sama sobie zaprzeczasz. Wiadomo, że świadomość tego, że ukochany męczy się opiekując się mną, kiedy miało być jak w bajce jest bardzo bolesna. Ale nie o tym tu mowa. Chodzi tu nie o to, że ktoś chory chce zwolnić z obowiązku opieki kogoś, kogo kocha, bo chce dla niego lepszego życia. Chodzi dokładnie o to, co powiedział ten facet, który nie musi jak na razie pocierać "ukochanej" (?) tyłka. Naprawdę nie wiem, jak nazwać to, co miałabym z nim tworzyć po takiej wiadomości. Związek? Wspólnotę ekonomiczno - rozrywkową? |
2018-03-05, 09:52 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
|
2018-03-05, 09:54 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Gdyby mój facet tak mi powiedział... no cóż, poważnie bym się zastanowiła nad przyszłością takiego związku. Jeśli się kogoś kocha to jest się z nim na dobre i na złe. Właśnie w takich trudnych momentach wychodzi na jaw czy możemy polegać na naszej drugiej połówce.
żyrandole do salonu Edytowane przez Marika9010 Czas edycji: 2018-03-19 o 18:52 |
2018-03-05, 09:56 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: północna wielkopolska
Wiadomości: 1 051
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Ale kurna bredzicie!!!! pomagałem mamie przy chorym ojcu, opiekowałem się terminalnie chorą mamą, teraz pomagam żonie w opiece nad teściową..... można zdobywać biegun, ośmiotysięczniki, przemierzać dżunglę ale miarą człowieka jest zwykła przyzwoitość..... jak można pozostawić kogoś kto potrzebuje opieki? Opiekunki, ośrodki pomocy to wszystko jest dla bogatych...... zwykły Kowalski musi dać sobie radę sam.... NFZ refunduje 60 sztuk pieluchomajtek na miesiąc ( i tak trzeba zapłacić ok 60 - 70 pln ) czasem dziennie potrzeba 5-6 sztuk a gdzie reszta?
|
2018-03-05, 09:57 | #26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Ale jedne osoby mówią o całkiem czym innym niż napisała autorka
Czy chcialabyscie miec u boku faceta, i to juz tyle lat co Wam powie taka rzecz, serio ? To sie nie zdarzylo u nich, to nie ona leży chora i on jej to w koncu mowi, bo juz jest zmeczony, on zaklada juz teraz i jej mowi wprost, brawo za szczerośc, ze sorry kochana, ale jak takie cos, to ja nie mam zamiaru być z Toba, tu nawet nie chodzi o zajmowanie, bo są rzeczywiscie od tego inne osoby, co nawet lepiej moga to zrobić, ale o samo myslenie na takie tematy w ten sposob. Przeciez jak sie kocha nad życie, to czy sie mysli, bedziesz chory to ja Ciebie zostawie , no sorry, ale co to za miłość. Taak, jak juz sie zdarzy, czlowiek juz zmeczony to milosc moze sie skonczyc, szkoda, ale pewnie tak bywa.
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2018-03-05, 10:00 | #27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Cytat:
Opiekowalam sie taka osoba jak bylam mloda i wiem, ze wiecej tego nie chce i nie chce aby mnie ktos widzial w takim stanie. Ja uwazam, ze powinno sie o takich rzeczach rozmawiac. Moze nie w taki sposob jak zrobil to partner autorki. |
|
2018-03-05, 10:01 | #28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 479
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Cytat:
|
|
2018-03-05, 10:04 | #29 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Tak tylko, że taki facet powie, ze matka to nie obca , bo przeciez mowia, ze nawet żona to już obca
Pewnie, że sie rozmawia, ale pierwsze slysze, zeby tam komus dosadnie powiedziec, czasem nie zachoruj tak mocno, bo ja Cie zostawie, wiec nawet nie probuj, nawet żart w ten sposob jest kmiotowaty
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2018-03-05, 10:06 | #30 |
Recenzentka Miesiąca - Listopad 2020 , Październik 2017
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 5 312
|
Dot.: Powiedział że, by mnie zostawił...
Myślę, że staż waszego związku nie ma tu nic do rzeczy, zważywszy że po takim czasie miałaś się okazję dowiedzieć co o takich ciężkich sytuacjach sądzi Twój partner.
Arno ma racje, tu chodzi o ludzką przyzwoitość i odruch serca a nie wybieranie sobie kiedy z Tobą chce być a kiedy nie. Trochę słabo. Bo zaraz okaże się, że zwykłe złamanie ręki będzie dla niego zbyt ciężkie by to znieść i co on wtedy biedak zrobi. Słaby frajer. Edytowane przez flexi_88 Czas edycji: 2018-03-05 o 10:08 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:58.