2008-01-02, 23:59 | #151 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 230
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Cytat:
__________________
LIDIA |
|
2008-01-03, 00:18 | #152 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Cytat:
|
|
2008-01-03, 15:59 | #153 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 753
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Cytat:
Już wiem jednak, że nie będę mogła tego olejku regulującego stosowac i toniku rózżano-mlecznego, no ale trudno. Nie wiem jeszcze jak z tym kremem rozjaśniającym ale poszukam informacji. Cytat:
|
||
2008-01-03, 22:38 | #154 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Dziewczyny czuję ciężar odpowiedzialności będzie strasznie, jak serum według Was będzie kiepskie chyba będzie lincz publiczny jakiś
|
2008-01-04, 06:28 | #155 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 735
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
A to jeszcze nie wszystko! Ja narazie mam samorobione serum z mazideł z lipoderminą, które też uwielbiam, ale na Biochemię Urody się skuszę, żeby wypróbować konkurencję
__________________
Życie nie powinno być podróżą do grobu z intencją, aby dostać się tam bezpiecznie w atrakcyjnej i dobrze zakonserwowanej postaci
|
2008-01-04, 08:55 | #156 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 753
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
|
2008-01-04, 10:07 | #157 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Cytat:
A ja może spróbuję z tą lipoderminą kto wie Może chociaż na szyję i dłonie? bo na pięty to szkoda |
|
2008-01-04, 10:34 | #158 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Taka mała dygresja, mój mąż by się nie zgodził, że szkoda!
a tak poważnie, to jak dłużej poczytam co by tu jeszcze wypróbować to zbankrutuję... |
2008-01-04, 11:11 | #159 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
|
2008-01-04, 13:13 | #160 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 230
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Rzeczywiście na biochemii nie jest drogo... za 4 produkty (hydrolat, serum, krem i olejek) zapłaciłam 56 zł (razem z przesyłką) (a wcześniej za buteleczkę serum flavoC (Aurigii) płaciłam 95zł); jak przesyłka dotrze, wymieszam wszystko i zacznę sie "paćkać" to na pewno opiszę rezultaty!
Pozdrowionka z mroźnego Szczecina (ale z jakim pięknym słoneczkiem dzisiaj)
__________________
LIDIA |
2008-01-04, 16:40 | #161 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Będę czekała z drżeniem na Wasze opinie na temat tego serum z wit.C i E na bazie żelu
|
2008-01-04, 16:44 | #162 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 566
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Iwona nie przejmuj się tak, w końcu ich siłą nie namawiałaś, pewnie by było gorzej, jakby to serum kosztowało z 200zl, wtedy to by Ci pewnie kazały odkupić od siebie
|
2008-01-04, 17:01 | #163 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
|
2008-01-04, 19:59 | #164 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 79
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
dziewczyny doradzcie prosze chce zaczac stosowac kuracje vitamina C.niestety tu gdzie mieszkam nie ma kosmetykow LRP,
czy avene albo SVR ma cos podobnego w dzialaniu jak active c albo redermic ,,,serum o ktorym piszecie bede miala okazje zamowic jak tylko przyjade do kraju a to troche potrwa..podpowiedzcie gdzie jeszcze szukac witaminy c , od tygodnia zaczelam kuracje z retinem A ,wiec vichy reti C chyba odpada |
2008-01-05, 21:48 | #165 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 230
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Cytat:
Pozdrawiam i życzę kolorowych snów
__________________
LIDIA |
|
2008-01-07, 15:41 | #166 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 743
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
No to możesz już nie drżeć Zakupiłam, sprawdziłam - fajny
|
2008-01-07, 18:12 | #167 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 484
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Cześc, dziewczęta , mam małe pytanie: czy jest możliwe, że po 9 miesiącach stosowania effaclaru i diacnealu dopiero teraz dopadł mnie przesusz i "efekt staruszki"? Parę dni temu mój kochany przyglądając mi się powiedział czule: "O, JAKĄ MASZ ZMARSZCZKĘ POD OKIEM!" MAm wrażenie, że ponoszę klęskę w pielęgnacji. Może to na mnie nie działa? Dodam, że filtry są codziennie i serum z wit C też. Mam 34 lata, nie chcę byc stara, buuu
|
2008-01-07, 18:26 | #168 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Paryz
Wiadomości: 439
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
rmiecia hmm mysle ze produkty ktorych uzywasz powoduja ostre wysuszenie , jezeli nie masz problemow z cera typu krostki lub pryszcze radze Ci przejsc na np Activ C ktorego ja uzywam i jestem zadowolona ponadto kupilam sobie ostatnio krem Perfecty z fito-retinolem jest super rewelacyjnie pomniejsza pory i do tego na sam koniec smaruje sie ( w strefach zmarszczkowych )witamina E w olejku efekty sa zadowalajace
__________________
Zycie jest wyzwaniem , podejmij je |
2008-01-07, 19:16 | #169 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Cytat:
Może odstaw Diacneal albo stosuj go rzadziej. Sezon grzewczy, mróz i wiatr dodatkowo nie służą cerze. Nawet tłustolice muszą w zimie intensywniej sie nawilżać a jak już stosujemy kwasy czy retinoidy, to tym bardziej. Stosujesz te preparaty także pod oczy? |
|
2008-01-08, 13:31 | #170 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 484
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Anah, Davidka, dzięki za odpowiedź. Nie mam pryszczy i stosuję diacneal i effaclar też pod oczy. Do tej pory nie miałam żadnych sensacji, dopiero teraz. Chyba zacznę robic dłuższe przerwy na rzecz odżywczych kremów. Wiecie, jak to jest: jak już dorwałam porządne specyfiki, to chciałam "nadrobic" lata zapuszczonej cery... Absolutnie nie zgadzam sie na zmarchy !
|
2008-01-08, 13:47 | #171 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Paryz
Wiadomości: 439
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
He, he tak, ja rowniez zmarchom mowie nie lecz trzeba po czesci je zaakceptowac bo i tak sie pojawia lecz w duzej mierze kiedy i z jakim nasileniem zalezy od nas .Pij duzo wody i jak najczesciej ( tzn 3-4 razy w tygodniu )jakies maseczki moga byc domowej roboty , ja lykam tez capivit forte .
__________________
Zycie jest wyzwaniem , podejmij je |
2008-01-08, 14:11 | #172 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Cytat:
Nie martw się, myślę że dopadł cię opóźniony "przesusz". W końcu mamy zimę i pogoda naszej skóry nie oszczędza. Jeśli Cie to pocieszy, ja te zostatnio wyglądam tak samo, retinu a nie rzucam, ino ograniczam. Powodzenia w pielęgnacji! |
|
2008-01-08, 17:43 | #173 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 230
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Cytat:
__________________
LIDIA |
|
2008-01-08, 20:20 | #174 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 484
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Dzięki wam, L_V i Lidia ! Trzeba sie smarowac, to na wiosne może "wyleziemy" ze starej skóry, jak piękne motyle! Czego nam wszystkim życzę. A zresztą, każdej przecież przysługuje czasem Dzień paszteta, co nie?
|
2008-01-09, 20:09 | #175 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 157
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Witajcie dziewczyny.Ja też chcę wyglądać lepiej niż na swoje 37lat.Dzięki Monice Pogrzebie- która jest skarbnicą wiedzy zaczęłam używać innych kremów niż żel ze świetlika pod oczy i NIVEA Q10+R--- AVENE UżYWAM od sierpnia albo września używam AVENE ELAGUE I YST+ NO I OCZYWIśCIE koniecznie filtry- też AVENE 50+.Na poczatku bałam się tych nowości ale od początku używałm tych specyfików pod oczy i nic mi nie jest żaden przesusz mnie nie dopadł , a używam tych dwóch kremów na noc właściwie na przemian i tylko na dzień filtry . NURTUJE MNIE PYTANIE czy to wystarcza do nawilżania , bo mnie to nie przeszkadza
-skóra twarzy jakby odzyskała gęstość.Likwidacji zmarszczek nie widzę czy choćby spłycenia .Ale może nic nie robiąc to bym dopiero widziała co tam mam.Chcę spróbować czegoś bardziej mocnego zachęcona tym że nic mi nie jest [może skóra nosorożca w genach po gruboskórnym ojcu] mój typ to DIACNEAL albo nie wiem co czekam co mi podpowiecie , nie ukrywam że liczę na waszą pomoc chcę poeksperymentować .Ja jestem zielona jak trawa na wiosnę .Jeszcze raz witam Was Wszystkie i życzę spełnienia marzen w Nowm Roku.DZIEWCZYNY MOGę Z WAMI WALCZYć |
2008-01-09, 20:52 | #176 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 484
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Cześc polko ja też zaczynałam "profesjonalną" pielęgnację od tego samego, co ty: Ystheal i filtry avene. Jednak ciągle mi było mało i dodałam najpierw effaclar k (w sumie moja cera nie potrzebowała go chyba bardzo, ale ze względu na zawartośc kwasów i obietnicę wygładzenia skóry...), a po yst kupiłam diacneal - żeby zmarszczek było mniej. Trudno mi ocenic ew. zmiany, nie pogorszyło sie nic (poza obecnym przesuszem), a czuje się przynajmniej lepiej zadbana. Na Biochemii Urody kupuję serum z wit C (tylko to mi podeszło z ich szerokiej oferty). Filtry zmieniłam na LRP Anthelios (zwykły + barwiony) i mam nadzieję, że po latach podziękuje sobie za taką pielęgnację. Dodam, że w lato zachowywałam się jak kretynka, unikając słońca, jak tylko sie da. Żałowałam wręcz, że nie używa się dzisiaj parasolek...
|
2008-01-10, 07:58 | #177 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
To ja się też przyłączę do kretynek, bo słońca unikam od lat najmłodszych. I okazuje się że miałam rację
A parasolki, kuszący pomysł |
2008-01-10, 08:18 | #178 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 484
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Nauczkę o słońcu dostałam, oglądając ręce i dekolt mojej byłej szefowej (50 lat), która miała kasy jak lodu, a na plamy posłoneczne i wysuszoną skórę (zmarchy jak kanion kolorado) nic już nie mogła poradzic. Ot, lata wakacji na różnych wybrzeżach zrobiły swoje. Może trochępóźno (mam 34 lata) ale chociaż trochę o się zadbam.
|
2008-01-10, 09:18 | #179 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Nigdy nie jest za późno .
|
2008-01-10, 10:04 | #180 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 484
|
Dot.: Rewolucja w pielęgnacji trzydziestolatki.
Jasne, że nie jest, tylko chciałabym móc jeszcze odbudowac stracony czas i zadziałac czymś super na skórę, dlatego tak się rzuciłam na ten effaclar i diacneal. Dodam, że "suplementuję" sie też wewnętrznie pieczołowicie, mianowicie codziennie MSM, Omega 3, CLA, wit E 400, wit C, magnezik... Kręci mnie jeszcze pycnogenol, ale na niego musze zarobic.
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:02.