Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

[Pirjo]

nie ma umarł! Ja właśnie powróciłam i ma żyć! Już już, piszemy!

Jutro ponadrabiam tygodniową nieobecność, teraz wpadłam się tylko pochwalić, że na wadzę 66,3 Dobranoc

[niunia_ona]

Napisane przez Pirjo

nie ma umarł! Ja właśnie powróciłam i ma żyć! Już już, piszemy!

Jutro ponadrabiam tygodniową nieobecność, teraz wpadłam się tylko pochwalić, że na wadzę 66,3 Dobranoc

noo to ladnie chudniesz , u mnie z chudnieciem ciezko.! ale dietkuje dalej ;p
nie spieszy mi sie ;D

[Pirjo]

Napisane przez niunia_ona

noo to ladnie chudniesz , u mnie z chudnieciem ciezko.! ale dietkuje dalej ;p
nie spieszy mi sie ;D

widzę, że obniżyłaś cel jeszcze o 2kg? Ja chyba zostanę przy 60
No jakoś idzie w dół, aczkolwiek wolno. Tyle że już teraz wyglądam dużo lepiej i dużo lepiej i pewniej się czuję we własnym ciele, więc wolne tempo chudnięcia mi nie przeszkadza aż tak, jak wtedy, gdy z trudem patrzyłam w lustro
A Twoje wyniki to w ogóle miażdżą i już teraz wyglądasz świetnie

[niunia_ona]

Napisane przez Pirjo

widzę, że obniżyłaś cel jeszcze o 2kg? Ja chyba zostanę przy 60
No jakoś idzie w dół, aczkolwiek wolno. Tyle że już teraz wyglądam dużo lepiej i dużo lepiej i pewniej się czuję we własnym ciele, więc wolne tempo chudnięcia mi nie przeszkadza aż tak, jak wtedy, gdy z trudem patrzyłam w lustro
A Twoje wyniki to w ogóle miażdżą i już teraz wyglądasz świetnie

ja mam tak samo czuje sie o niebo lepiej to nie spieszy mi sie z chudnieciem ;]

[star_dust]

hej
widzę cudowne zmartwychwstanie wątku u mnie utrata wagi niewielka, ale oczyściłam sobie trochę organizm wcinając przez 10 dni suszone śliwki - jakoś lepiej się czuje, lepsze trawienie i brzuch jakby trochę bardziej płaski a do utraty zostało jeszcze jakieś 2,5 kg poniżej 65 absolutnie nie schodzę - już i tak mam wrażenie, że mi kości w różnych dziwnych miejscach wystają - na jazzie mamy teraz nową choreografię z fragmentami w parterze więc po 20min obijania się o podłogę czułam się jak piłka do gry w squasha i zaczęłam tęsknić za kilkoma kilogramami tłuszczowej izolacji z drugiej strony jazz wymaga szybkich i lekkich ruchów, więc chyba nadmiarowe kilogramy przeszkadzają bardziej niż np w hip hopie czy towarzyskim
Pirjo a jak tam się wyjazd udał - opowiadaj

[niunia_ona]

a ja lece sobie buty kupic ;] do pracy na 16 nasta dopiero... ;p

[Pirjo]

Napisane przez star_dust

hej
widzę cudowne zmartwychwstanie wątku u mnie utrata wagi niewielka, ale oczyściłam sobie trochę organizm wcinając przez 10 dni suszone śliwki - jakoś lepiej się czuje, lepsze trawienie i brzuch jakby trochę bardziej płaski a do utraty zostało jeszcze jakieś 2,5 kg poniżej 65 absolutnie nie schodzę - już i tak mam wrażenie, że mi kości w różnych dziwnych miejscach wystają - na jazzie mamy teraz nową choreografię z fragmentami w parterze więc po 20min obijania się o podłogę czułam się jak piłka do gry w squasha i zaczęłam tęsknić za kilkoma kilogramami tłuszczowej izolacji z drugiej strony jazz wymaga szybkich i lekkich ruchów, więc chyba nadmiarowe kilogramy przeszkadzają bardziej niż np w hip hopie czy towarzyskim
Pirjo a jak tam się wyjazd udał - opowiadaj

też bym się zapisała na jakiś taniec, ale na razie taka zalatana jestem, że nie ma szans... Ty jesteś wysoka dziewczyna, więc nie powinnaś ważyć zbyt mało. Z resztą ja uważam, że chuderlawe dziewczyny wcale nie są zbyt szałowe. Podobały mi się zawsze szczupłe ale o kobiecych kształtach. Sama guzik, a nie kobiece kształty będę mieć, bo biustu nie mam, ale za to mam wcięcie w tali, więc jakoś to przeżyję

A wyjazd był cudowny! Finlandia to ziemia obiecana i raj na ziemi. Zimy, ale raj Helsinki są piękne, nowe, czyste i zadbane. Finowie przyjaźni, pomocni, nienachalni, ale otwarci i tolerancyjni. Pociągi wyglądają jak hotele (automatyczne drzwi, winda, monitory, łazienka z kranem na czujnik, wyłożona kafelkami i w ogóle...) i jadą 160km/h. Fajne kluby z dobrą muzyką, świetne drinki, sklepy z nietypowymi ciuchami i genialna biżuteria. Żarcie natomiast takie sobie, ale nie obżerać się tam pojechałam Jedyne co mnie rozczarowało nieco, to fińscy faceci. Gdzie, do cholery jasnej, podziali się wszyscy długowłosi przystojniacy, którzy grają w fińśkich zespołach? Jest jakiś przepis, że jak jesteś długowłosy i przystojny, to musisz się udzielać muzycznie? Bo innych przystojnych facetów (nawet nie długowłosych) tam nie było... Skandal! Rozczarowali mnie. Ale chyba ja i moje koleżanki nie rozczarowałyśmy ich, bo wszystkie 3 miałyśmy szalone powodzenie. Lubią ciemnowłose dziewczyny najwidoczniej

[niunia_ona]

witam , a ja jestem ciekawa mojego wyniku w sobote na wadze! bo juz dwa tyg sie nie wazylam , jak os nie mialam dostepu do wagi ;p\
\co do butow sobie nie kupilam, taka niezdecydowana bylam, z jednej strony zal mi kasy , wole ubrania niz buty, ale buty musze bo w czym bede chodzic hehe xd

[niunia_ona]

czesc ;P hmm widze umarl watek amoze Ci co trwaja dalej dolacza do nowego .? ;p

[Pirjo]

Napisane przez niunia_ona

czesc ;P hmm widze umarl watek amoze Ci co trwaja dalej dolacza do nowego .? ;p

do jakiego nowego? Bo ja mogę Jeszcze mi 6,2 zostało :P

[blonde_hair]

Co tu tak pusto
watek umiera

U mnie diety nie ma, ale za to krece sie czesto na twisterze...
Nie moge powrócic do nawyków dietowych

[Pirjo]

u mnie tęż tak średniawo, bo zalatana jestem i cały czas ktoś ode mnie czegoś chce (nie narzekam, lubię się nie nudzić, ale czasu na racjonalne odżywianie mi brakuje i podjadam bezmyślnie...). Ale od jutra wracam na drogę cnoty W dodatku mi pdkradziono wagę, więc nawet nie wiem co tam się wyprawia...

[niunia_ona]

witam , a u mnie z dieta lipa , ;P ale mam nadzieje sie poprawie! eh bo lepiej chudsza. zapisalam sie na prawko!

[niunia_ona]

hmm . watek padl;/