|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2013-07-17, 19:55 | #4981 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. X
Cytat:
---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ---------- Cytat:
|
|||
2013-07-17, 19:58 | #4982 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
wadear gratuluję
ja się męczę z @, drugi dzień jestem jak z krzyża zdjęta i przez to malowanie salonu przesuwa się w czasie mam nadzieję, że jutro choć troszkę do formy wrócę.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
2013-07-17, 20:02 | #4983 |
MBZ♥
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród;)
Wiadomości: 11 918
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Hosenko nie obwiniaj się
Mój Mąż podobnie reaguje jak Twój. Każde # przeżywał mocno ale jak jest Roszpunka to nie chce rozpamiętywać...bo gdyby nie to Jej by nie było, a Ją kocha ponad życie... Wadera gratuluję i zyczę spokojnych kolejnych miesięcy i szczęśliwego rozwiązania Perse za wagę Iza cieszę się, że macie już wózek w domu Edytko, Mleki Nam dziś kurier przywiózł nosidełko |
2013-07-17, 20:32 | #4984 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Ale słodkie nózie i ta wystajaca główka
Podobało sie jej w nosidle? Iza, fajnie ze Wam tak sprawnie z wózkiem poszło. Edytowane przez Kubek29 Czas edycji: 2013-07-17 o 20:34 |
2013-07-17, 20:36 | #4985 |
MBZ♥
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród;)
Wiadomości: 11 918
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Podobało To Przytulaska jest i jak tylko może się w nas wczepić to jest szczęśliwa
Co Mąż kupił w mothercare fajnie, że sobie już kompletujecie też zaczynaliśmy wcześnie, uwielbiałam przeglądać maleńkie ciuszkii tak mi zostało |
2013-07-17, 20:47 | #4986 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Pokaże jak mi goście dom opuszcza
Kolejny kocyk, znow blekitny tylko ze w białe chmurki, reczniczki z kapturkami i ciuszki takie typowo noworodkowe. Fajne ceny były, bo nowa kolekcja minus 50% a te juz przecenione wcześniej minus 25%. Resztę rzeczy planujemy dopiero wrzesnien/październik. Jakos tak mnie to nie bardzo cieszy, cały czas sie boje... To nie jest wcale taki radosny czas jak powinien byc |
2013-07-17, 20:48 | #4987 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41838621]Z kolei do repertuaru naszych problemów doszło ulewanie I to takie, że mu idzie aż nosem..... Łyka powietrze, jak pije, ja go odbijam 10 razy, a mimo to ulewa... No nic, walczymy dalej, dzisiaj z butelką antykolkową Dr Brownsa.
U mnie laktacja się trzyma, ale ja popijam herbatki ziołowe, Karmi... A Młody przystawiony do piersi krztusi się gorzej niż butelką. Ale wypija już sporo i mamy efekty: TADAM WAŻĘ 2760 g Przybrał w tydzień 350 g, czy to możliwe?? Pije co 3 godziny (w nocy przyznaję szczerze: rzadziej) ok. 60-100 ml i robi dość sporo kupek, jeśli to ważne. Poza tym strasznie się boję tego napięcia (przypomnę: Mały ma podejrzenie wzmożonego napięcia mięśniowego), widzę po nim, że bardzo go to męczy - jak pije i ma taki "atak", tzn. wygina się do tyłu, to się wścieka i płacze To samo przy zasypianiu i wybudzaniu się. Dzięki temu usypiamy się już średnio 2 godziny... Za tydzień pediatra, zobaczymy, czy pójdziemy na rehabilitację. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE] na ulewaniu się nie znam bo u nas w miarę mało się ulewa, ale chyba Michaś Paniki bardzo ulewał, to może coś doradzi. za wagę. w sumie możliwe, że tyle przybrał, choć to bardzo dużo. jak ważony zawsze na tej samej wadze to przybrał, innej możliwości nie ma |
2013-07-17, 21:15 | #4988 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
takie myślenie, bo to tylko myślenie, prowadzi donikąd... rzeczywistość jest jeszcze bardziej brutalna - "stało SIĘ".
Cytat:
no i tak trzymać [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41838621] Łyka powietrze, jak pije, ja go odbijam 10 razy, a mimo to ulewa... No nic, walczymy dalej, dzisiaj z butelką antykolkową Dr Brownsa. [/QUOTE] mo ---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ---------- ja pierdziu,,, piszę na sprzęcie brata, który jest dla mnie za nowoczesny zmniejszyłam sobie maksymalnie stronę i nie widzę co piszę, a nie umiem wrócic Perse, chciałam napisać, że u nas na ulewanie pomaga tylko czas. Układ pokarmowy się wykształca i Młody ulewa mniej, ale wciąż. Nic nie pomogło/pomagało. Ze względu na to, że Michaś był tylko na cycu mielismy syrop na zageszczenie. Ty karmisz butlą, wiec zapytaj lekarza o zageszczacze pokarmu. A ta waga jest absolutnie mozliwa. Mój Skrzat tez tak na poczatku szalał. takie małe zwykle są "żarte" - jak to moja polozna mowila, Mąż pomaga?
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
|
2013-07-17, 21:15 | #4989 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 376
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Witam się! Pewnie już ostatni raz w tej części
Wieka, jeszcze raz serdecznie Ci gratuluję! Dziewczyno, z Twoich postów bije taka radość! Coś pięknego... Córa przeurocza, a zarówno imię jak i zdrobnienie są świetne! Łucja... Niby proste, nieudziwnione imię, a jednak oryginalne Wszystkiego dobrego Wam życzę Inutil, o rajuuu... Toć to kawał chłopa już! To już nie Julek, tylko Pan Julian! Król Julian Kubeczku, brawa dla męża! Moim zdaniem rozsądnie się podzieliliście obowiązkami A strach będzie do końca, ale kiedyś przecież tę wyprawkę trzeba kupić... A jak babcie? Ostatnio jedna z moich babć dała mi popalić, mimo że mieszka 450 km ode mnie W niedzielę z nią rozmawiałam przez telefon. Babcia nagle wypaliła z pytaniem, kiedy się będziemy starać o potomstwo. Próbowałam jakoś dyplomatycznie się wymigać od odpowiedzi, ale babcia naciskała. "Przed wyjazdem, czy po wyjeździe?". Mówię jej więc, że po wyjeździe. Wczoraj dzwoni do mnie mama i mówi: Słyszałam, że się staracie o dzidziusia?! No, także teraz już cała moja rodzina wie. A tak chciałam tego uniknąć... Iza, wózek na zdjęciach w ogóle nie wygląda na używany. Oby Wam się używał (już niedługo!). Szykujecie się na chłopczyka, czy kolor przypadkowy? Wadera, ale cudna wiadomość... Nie ma Cię, nie ma, a tu nagle bach: II. Serdecznie gratuluję Teraz sobie powtarzaj mantrę AM: Będzie dobrze, będzie dobrze... A datą z kalkulatora się nie przejmuj. To się jeszcze wszystko zmieni i poprzesuwa. Hosenko, tak Ci się wydaje, że mogłaś coś zrobić- teraz, z perspektywy czasu. Ale co byś zrobiła? Poprosiła w 31 tygodniu o CC? Zrobiłaś wszystko, co mogłaś- chodziłaś do lekarza, dbałaś o siebie. Prawda jest taka, że o ruchach, przepływach itp. większość kobiet bez takiej przeszłości wie niewiele. Nie obwiniaj się, bo to do nic nie da. Berbie, ajj... Łączę się w bólu. U mnie po czterech dniach @ dziś minął pierwszy dzień, w którym obyłam się bez tabletki. Wczoraj z mężem obchodziliśmy drugą rocznicę ślubu. Dostałam bukiet za pośrednictwem poczty kwiatowej i spędziłam z mężem wieczór w najlepszej restauracji ever!
__________________
więc daj mi spać o życiu milcz to potwór zły, wysysa szpik |
2013-07-17, 21:22 | #4990 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 452
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Cytat:
Na początku ciąży lekarz mi powiedział, że od ok 28 tygodnia będę pod większą kontrolą, dostanę lek na rozwój płuc dziecka (lekarz chce je podać już ok 26 tygodnia), żeby w razie czego być przygotowanym na wcześniejsze zakończenie ciąży. Jak byłam za pierwszym razem w szpitalu to była dziewczyna ze skurczami porodowymi w 23 tygodniu, z tego co lekarz mówił, to tak jak jej zapowiedzieli - dotrzymała do 28 czy 29 tygodnia (leżała z nogami do góry, zero chodzenia, kroplówki rozkurczające) i zrobili cc. Ze mną na sali była też dziewczyna niewiele po 30 tygodniu - problem z ciśnieniem, kręgosłupem, zatrucie ciążowe i też rozwiązali wcześniej.
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva 24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie 25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color 27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury 29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie Edytowane przez Hosenka* Czas edycji: 2013-07-17 o 21:24 |
|
2013-07-17, 21:31 | #4991 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Hosenko, Przeanalizuj jeszcze dobrze sterydy czyli leki na "rozwój płuc" w takim czasie jak lekarz mowi.. One optymalny czas działania maja 2 tygodnie od podania do rozwiązania, pózniej właściwie efekt taki jakby ich sie nie podawalo w ogole.
Kurs mozna powtórzyć po 4 tygodniach, częściej niz 2 kursy sie nie spotkałam i chyba nawet to wskazane nie jest. Nawet drugi cykl rzadko... Dobrze je podać w momencie realnego zagrożenia porodem przedwczesnym a ńiej na zapas... Medeah, z babcia cieżko, z jej siostra ciut lepiej. W ciazy chyba potrzebuje świętego spokoju Bo niby nic takiego nie robią ale mnie denerwują, np dzisiaj chciały myć okna. Maja 79 i 82 lata. Cały czas musze im czegoś zabraniac. Edytowane przez Kubek29 Czas edycji: 2013-07-17 o 21:50 |
2013-07-17, 21:49 | #4992 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Jest już nowy wątek? Podeslijcie linka
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
2013-07-18, 04:55 | #4993 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. X
|
2013-07-18, 06:43 | #4994 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Heja
u mnie ciut lepiej - z tż sobie porozmawiałam i relacja od razu ciut cieplejsza Wedera jupijaje Gratuluję z całego serca!!! Będzie dobrze!!! A datą tp się nie przejmuj - chyba nie znam dziecka które urodziłoby się naturalnie w terminie. Kochana teraz tylko spokój!!! Izka super wózek BYou ale urocze zdjęcie Pani jak Michałkowi podoba się wyprawa?? Cytat:
Otóż to - maluszki w brzuszkach nie zasługują na płacz i złe emocje swoich mam. Dlatego brzuchatki pamiętajcie: uśmiech na twarzy i spokój w sercu i wiara że będzie dobrze!!!! Cytat:
p.s. u mnie to część rodziny która nie wiem o # myśli że jestem bezpłodna albo zbyt "wygodna" i nie chcę mieć dzieci Edytowane przez anitaxas Czas edycji: 2013-07-18 o 06:48 |
||
2013-07-18, 08:57 | #4995 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Dziękuję Wam kochane dziękuję Wam wszystkim.
Hosenko nie wolno się tak obwiniać, nie wolno! To do niczego dobrego nie prowadzi. Ja właśnie pomyślałam odwrotnie, że teraz nie będę się spieszyć z wizytą u lekarza, zwłaszcza z usg. Chciałabym pójść dopiero w takim terminie kiedy na usg będzie wiadomo co ma być widoczne, a nie czarna plama...
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
2013-07-18, 09:11 | #4996 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 452
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Wadera:
ja właśnie chciałam jak najszybciej być pod opieką lekarza i poszłam po drugim pozytywnym teście, w 28dc. ---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ---------- Cytat:
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva 24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie 25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color 27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury 29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie |
|
2013-07-18, 09:24 | #4997 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
No nic,
Chciałam żebyś wiedziala ze sterydy z pkt widzenia noworodka maja znaczenie przez krótki czas, najwieksza skuteczność maja do tygodnia od podania drugiej dawki, ujdzie do 2 tygodni. Pózniej oddechowo z reguly jest słabo. I chyba jednak ograniczone zaufanie sie przydaje. Perse żywym przykładem. Edytowane przez Kubek29 Czas edycji: 2013-07-18 o 09:36 |
2013-07-18, 14:06 | #4998 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Wykańczamy wątek coby formalności stało się zadość
__________________
"Tego dnia Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samoUpadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka |
2013-07-18, 14:33 | #4999 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 452
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Cytat:
Lekarz chce dziecko przygotować do ewentualnego wcześniejszego porodu, więc nie widzę tu powodów do ograniczonego zaufania. Inaczej by było, gdyby nie brął pod uwagę, że coś koło 30 tyg może się dziać i zapewniał, że na pewno będzie dobrze i nie podjął żadnych kroków. Ze względów na moją psychikę, już sugeruje nawet cc, choć nie jest zwolennikiem. Ja też nie jestem, z resztą zawsze cc bałam się bardziej sn. Na chwilę obecną nie widzę problemu z sn jeśli chodzi o psychikę i wspomnienia z poprzedniego porodu, ale jeśli cc będzie mogło uratować dziecko, w którymkolwiek momencie ciąży to dla mnie nie ma żadnego dylematu i wahania.
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva 24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie 25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color 27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury 29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie |
|
2013-07-18, 14:38 | #5000 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Cytat:
I dla juz EOT. Bo to średnio moj biznes. Pozatym mam nadzieje, ze żadnego wczesniaka mieć nie bedziesz. Było co było, oby było przypadkiem... Edytowane przez Kubek29 Czas edycji: 2013-07-18 o 14:41 |
|
2013-07-18, 14:49 | #5001 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 452
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Popatrzyłam w google co to pubmed, no niestety nie znam na tyle angielskiego, zwłaszcza fachowej terminologii ani zagadnień medycznych, żeby cokolwiek zrozumieć.
Na chwilę obecną wolałabym być przygotowana "w razie czego", zwłaszcza, że padła też propozycja rozwiązania ciąży w okolicach 32 tygodnia, jeśli mój stan psychiczny by tego wymagał. Strach jest ogromny, ale nie panikuję na tyle, aby takie rozwiązanie brać pod uwagę, przynajmniej na razie. Z resztą lekarz mi mówił ostatnio, że dzielnie się trzymam, bo z innymi pacjentkami w podobnej sytuacji nie może się dogadać, w sensie i kilka wysłał do psychologa.
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva 24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie 25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color 27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury 29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie |
2013-07-18, 14:56 | #5002 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:53.