Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII - Strona 167 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-17, 19:55   #4981
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. X

Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Super, ale ja zazdroszczę takich wakacji.... odpoczywaj.

Mlebidakin a jak tam u Ciebie? Jak się czujesz? Jak humor?
ja się czuję już lepiej, ale pani terapauetka mi powiedziała, że złe samopoczucie będzie wracać tylko, że za każdym razem nie będzie tak silne

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Hej kochane
Przepraszam, że tak mnie tu dawno nie było. Skończyłyście jedną część i ledwo załapałam się na kolejną
Ostatnimi tygodniami ciężko było. Tyle miałam roboty, że trudno opisać. Zaczęliśmy szykowanie naszego pięterka, do tego teść w szpitalu, niemal codziennie byłam w Warszawie, a tu jeszcze krowy, ogródek, wszystko ogarnąć, nieraz padałam na twarz
Ale do rzeczy... Wczoraj był 31 dzień, jak nie dostawałam miesiączki. Nie myślałam o tym wcale, przez to zabieganie nie myślałam nawet kiedy dni płodne a kiedy ma przyjść okres. Ale wczoraj już zaczęłam myśleć. Najpierw taki strach, że chciałabym, ale może jeszcze za wcześnie. Potem powoli zaczęła pojawiać się nadzieja, a zaraz potem obawa, że nic z tego nie będzie. Mąż kupił test... Miałam testować rano, ale nie mogłam się doczekać.
Dwie kreseczki...
Przyznam się Wam, że spodziewałam się innej u siebie reakcji, myślałam, że znów będę skakać z radości. Uśmiechnęłam się mimo woli, ale tak poczułam jakby nie wypadało się śmiać. Gdzieś tam w środku aż wrzałam z radości, a nie wiem czemu w końcu usiadłam na łóżku i się poryczałam ale tak na smutno. Znów wróciło to co przeszłam, myśli o tym, kogo straciłam, uświadomiłam sobie ile strachu przede mną i obaw
I nie wiem jak to będzie.....

P.S. A najgorsze, że w kalkulatorach internetowych wychodzi mi data porodu 22 marca... A 22 marca poroniłam
będzie dobrze!!! gratuluję!

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość

A w ogóle to ostatnio mam coraz wieksze wyrzuty sumienia co do Kamilka, czemu nie zareagowałam wcześniej, głupio i naiwnie nie dopuszczałam myśli, że może być coś nie tak .... Gdybym od razu pojechała na IP jak tylko słabiej czułam ruchy to dałoby się go uratować i mógłby żyć. Lekarz pytał mnie o to w poniedziałek na wizycie, zdziwił się, że nie liczyłam ruchów, poprzedni lekarz nic nie mówił na ten temat, jak to robić i w ogóle, więc się nie zaniepokoiłam wcześniej. Naiwnie myślałam, że przecież nic złego nie może się przydarzyć .... Wiem już, że to tylko i wyłącznie moja wina ...
No co TY nie możesz tak myśleć!!! nie wiesz co by się stało gdybyś pojechała wcześniej do szpitala - ja wierzę, że to co nas dotyka jest związane z planem wyższym i że jest to najlepsza droga dla nas, tylko że czasem jesteśmy tak przygnieceni problemami, że tego nie zauważamy
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-17, 19:58   #4982
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

wadear gratuluję

ja się męczę z @, drugi dzień jestem jak z krzyża zdjęta i przez to malowanie salonu przesuwa się w czasie mam nadzieję, że jutro choć troszkę do formy wrócę.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-17, 20:02   #4983
BYou
MBZ♥
 
Avatar BYou
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród;)
Wiadomości: 11 918
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

Hosenko nie obwiniaj się
Mój Mąż podobnie reaguje jak Twój. Każde # przeżywał mocno ale jak jest Roszpunka to nie chce rozpamiętywać...bo gdyby nie to Jej by nie było, a Ją kocha ponad życie...

Wadera gratuluję i zyczę spokojnych kolejnych miesięcy i szczęśliwego rozwiązania

Perse za wagę

Iza cieszę się, że macie już wózek w domu

Edytko, Mleki

Nam dziś kurier przywiózł nosidełko
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_3181.jpg (67,6 KB, 69 załadowań)
__________________


BYou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-17, 20:32   #4984
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

Ale słodkie nózie i ta wystajaca główka
Podobało sie jej w nosidle?


Iza, fajnie ze Wam tak sprawnie z wózkiem poszło.

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2013-07-17 o 20:34
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-17, 20:36   #4985
BYou
MBZ♥
 
Avatar BYou
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród;)
Wiadomości: 11 918
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

Podobało To Przytulaska jest i jak tylko może się w nas wczepić to jest szczęśliwa

Co Mąż kupił w mothercare
fajnie, że sobie już kompletujecie
też zaczynaliśmy wcześnie, uwielbiałam przeglądać maleńkie ciuszkii tak mi zostało
__________________


BYou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-17, 20:47   #4986
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

Pokaże jak mi goście dom opuszcza
Kolejny kocyk, znow blekitny tylko ze w białe chmurki, reczniczki z kapturkami i ciuszki takie typowo noworodkowe.
Fajne ceny były, bo nowa kolekcja minus 50% a te juz przecenione wcześniej minus 25%.

Resztę rzeczy planujemy dopiero wrzesnien/październik.
Jakos tak mnie to nie bardzo cieszy, cały czas sie boje...
To nie jest wcale taki radosny czas jak powinien byc
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-17, 20:48   #4987
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41838621]Z kolei do repertuaru naszych problemów doszło ulewanie I to takie, że mu idzie aż nosem..... Łyka powietrze, jak pije, ja go odbijam 10 razy, a mimo to ulewa... No nic, walczymy dalej, dzisiaj z butelką antykolkową Dr Brownsa.
U mnie laktacja się trzyma, ale ja popijam herbatki ziołowe, Karmi... A Młody przystawiony do piersi krztusi się gorzej niż butelką. Ale wypija już sporo i mamy efekty: TADAM WAŻĘ 2760 g Przybrał w tydzień 350 g, czy to możliwe?? Pije co 3 godziny (w nocy przyznaję szczerze: rzadziej) ok. 60-100 ml i robi dość sporo kupek, jeśli to ważne.
Poza tym strasznie się boję tego napięcia (przypomnę: Mały ma podejrzenie wzmożonego napięcia mięśniowego), widzę po nim, że bardzo go to męczy - jak pije i ma taki "atak", tzn. wygina się do tyłu, to się wścieka i płacze To samo przy zasypianiu i wybudzaniu się. Dzięki temu usypiamy się już średnio 2 godziny... Za tydzień pediatra, zobaczymy, czy pójdziemy na rehabilitację.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

na ulewaniu się nie znam bo u nas w miarę mało się ulewa, ale chyba Michaś Paniki bardzo ulewał, to może coś doradzi.

za wagę. w sumie możliwe, że tyle przybrał, choć to bardzo dużo. jak ważony zawsze na tej samej wadze to przybrał, innej możliwości nie ma
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-17, 21:15   #4988
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
... Wiem już, że to tylko i wyłącznie moja wina ...
takie myślenie, bo to tylko myślenie, prowadzi donikąd... rzeczywistość jest jeszcze bardziej brutalna - "stało SIĘ".

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
A jak mysle teraz o Zuzi... to po prostu sie modlę i uśmiecham do Niej.
piękne kwintesencja. wzruszyłam się.

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
dziś korzystałam z pięknej pogody
no i tak trzymać

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41838621] Łyka powietrze, jak pije, ja go odbijam 10 razy, a mimo to ulewa... No nic, walczymy dalej, dzisiaj z butelką antykolkową Dr Brownsa.
[/QUOTE] mo

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

ja pierdziu,,, piszę na sprzęcie brata, który jest dla mnie za nowoczesny zmniejszyłam sobie maksymalnie stronę i nie widzę co piszę, a nie umiem wrócic

Perse, chciałam napisać, że u nas na ulewanie pomaga tylko czas. Układ pokarmowy się wykształca i Młody ulewa mniej, ale wciąż. Nic nie pomogło/pomagało. Ze względu na to, że Michaś był tylko na cycu mielismy syrop na zageszczenie. Ty karmisz butlą, wiec zapytaj lekarza o zageszczacze pokarmu.

A ta waga jest absolutnie mozliwa. Mój Skrzat tez tak na poczatku szalał. takie małe zwykle są "żarte" - jak to moja polozna mowila,

Mąż pomaga?
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-17, 21:15   #4989
Mmedeah88
Wtajemniczenie
 
Avatar Mmedeah88
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 376
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

Witam się! Pewnie już ostatni raz w tej części

Wieka, jeszcze raz serdecznie Ci gratuluję!
Dziewczyno, z Twoich postów bije taka radość! Coś pięknego... Córa przeurocza, a zarówno imię jak i zdrobnienie są świetne! Łucja... Niby proste, nieudziwnione imię, a jednak oryginalne
Wszystkiego dobrego Wam życzę

Inutil, o rajuuu... Toć to kawał chłopa już! To już nie Julek, tylko Pan Julian! Król Julian

Kubeczku, brawa dla męża! Moim zdaniem rozsądnie się podzieliliście obowiązkami A strach będzie do końca, ale kiedyś przecież tę wyprawkę trzeba kupić...

A jak babcie?
Ostatnio jedna z moich babć dała mi popalić, mimo że mieszka 450 km ode mnie W niedzielę z nią rozmawiałam przez telefon. Babcia nagle wypaliła z pytaniem, kiedy się będziemy starać o potomstwo. Próbowałam jakoś dyplomatycznie się wymigać od odpowiedzi, ale babcia naciskała. "Przed wyjazdem, czy po wyjeździe?". Mówię jej więc, że po wyjeździe.
Wczoraj dzwoni do mnie mama i mówi: Słyszałam, że się staracie o dzidziusia?!
No, także teraz już cała moja rodzina wie. A tak chciałam tego uniknąć...

Iza, wózek na zdjęciach w ogóle nie wygląda na używany. Oby Wam się używał (już niedługo!).
Szykujecie się na chłopczyka, czy kolor przypadkowy?

Wadera, ale cudna wiadomość... Nie ma Cię, nie ma, a tu nagle bach: II. Serdecznie gratuluję
Teraz sobie powtarzaj mantrę AM: Będzie dobrze, będzie dobrze...
A datą z kalkulatora się nie przejmuj. To się jeszcze wszystko zmieni i poprzesuwa.

Hosenko, tak Ci się wydaje, że mogłaś coś zrobić- teraz, z perspektywy czasu. Ale co byś zrobiła? Poprosiła w 31 tygodniu o CC?
Zrobiłaś wszystko, co mogłaś- chodziłaś do lekarza, dbałaś o siebie. Prawda jest taka, że o ruchach, przepływach itp. większość kobiet bez takiej przeszłości wie niewiele.
Nie obwiniaj się, bo to do nic nie da.

Berbie, ajj... Łączę się w bólu. U mnie po czterech dniach @ dziś minął pierwszy dzień, w którym obyłam się bez tabletki.


Wczoraj z mężem obchodziliśmy drugą rocznicę ślubu. Dostałam bukiet za pośrednictwem poczty kwiatowej i spędziłam z mężem wieczór w najlepszej restauracji ever!
__________________
więc daj mi spać
o życiu milcz
to potwór zły, wysysa szpik
Mmedeah88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-17, 21:22   #4990
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 452
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość
Hosenko, tak Ci się wydaje, że mogłaś coś zrobić- teraz, z perspektywy czasu. Ale co byś zrobiła? Poprosiła w 31 tygodniu o CC?
Zrobiłaś wszystko, co mogłaś- chodziłaś do lekarza, dbałaś o siebie. Prawda jest taka, że o ruchach, przepływach itp. większość kobiet bez takiej przeszłości wie niewiele.
Nie obwiniaj się, bo to do nic nie da.
Gdyby coś się złego działo, to oczywiście.

Na początku ciąży lekarz mi powiedział, że od ok 28 tygodnia będę pod większą kontrolą, dostanę lek na rozwój płuc dziecka (lekarz chce je podać już ok 26 tygodnia), żeby w razie czego być przygotowanym na wcześniejsze zakończenie ciąży.


Jak byłam za pierwszym razem w szpitalu to była dziewczyna ze skurczami porodowymi w 23 tygodniu, z tego co lekarz mówił, to tak jak jej zapowiedzieli - dotrzymała do 28 czy 29 tygodnia (leżała z nogami do góry, zero chodzenia, kroplówki rozkurczające) i zrobili cc.

Ze mną na sali była też dziewczyna niewiele po 30 tygodniu - problem z ciśnieniem, kręgosłupem, zatrucie ciążowe i też rozwiązali wcześniej.
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva

Instagram
24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie
25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color
27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury
29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie

Edytowane przez Hosenka*
Czas edycji: 2013-07-17 o 21:24
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-17, 21:31   #4991
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

Hosenko, Przeanalizuj jeszcze dobrze sterydy czyli leki na "rozwój płuc" w takim czasie jak lekarz mowi.. One optymalny czas działania maja 2 tygodnie od podania do rozwiązania, pózniej właściwie efekt taki jakby ich sie nie podawalo w ogole.
Kurs mozna powtórzyć po 4 tygodniach, częściej niz 2 kursy sie nie spotkałam i chyba nawet to wskazane nie jest. Nawet drugi cykl rzadko...
Dobrze je podać w momencie realnego zagrożenia porodem przedwczesnym a ńiej na zapas...



Medeah, z babcia cieżko, z jej siostra ciut lepiej.
W ciazy chyba potrzebuje świętego spokoju
Bo niby nic takiego nie robią ale mnie denerwują, np dzisiaj chciały myć okna. Maja 79 i 82 lata.
Cały czas musze im czegoś zabraniac.

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2013-07-17 o 21:50
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-17, 21:49   #4992
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

Jest już nowy wątek? Podeslijcie linka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-18, 04:55   #4993
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. X

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=705002
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-18, 06:43   #4994
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

Heja
u mnie ciut lepiej - z tż sobie porozmawiałam i relacja od razu ciut cieplejsza

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Dwie kreseczki...
Wedera jupijaje Gratuluję z całego serca!!!
Będzie dobrze!!! A datą tp się nie przejmuj - chyba nie znam dziecka które urodziłoby się naturalnie w terminie. Kochana teraz tylko spokój!!!

Izka super wózek

BYou ale urocze zdjęcie

Pani jak Michałkowi podoba się wyprawa??

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Z odejściem Zuzi pogodzilam sie tak naprawdę niedawno...
Jakos tak ta ciaza i to dziecko mi pomogło. Mimo ze pamietam. Tęsknię... Itd to juz nie rozpaczam, wiem ze to dziecko nie zasługuje na moje złe emocje. Co one winne, ze mnie taki los wcześniej spotkał. Ono ma mieć spokój i byc teraz najważniejsze!
A jak mysle teraz o Zuzi... to po prostu sie modlę i uśmiecham do Niej.
Kubku pięknie to napisałaś
Otóż to - maluszki w brzuszkach nie zasługują na płacz i złe emocje swoich mam.
Dlatego brzuchatki pamiętajcie: uśmiech na twarzy i spokój w sercu i wiara że będzie dobrze!!!!


Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość
Wczoraj dzwoni do mnie mama i mówi: Słyszałam, że się staracie o dzidziusia?!
No, także teraz już cała moja rodzina wie. A tak chciałam tego uniknąć...

Wczoraj z mężem obchodziliśmy drugą rocznicę ślubu. Dostałam bukiet za pośrednictwem poczty kwiatowej i spędziłam z mężem wieczór w najlepszej restauracji ever!
Medi babcia niezła ale cóż w tym złego że rodzina wie że się staracie- luzik kochana i gratuluję rocznicy ślubu!!! Życzę Wam miłości i spełnienia w małżeństwie

p.s. u mnie to część rodziny która nie wiem o # myśli że jestem bezpłodna albo zbyt "wygodna" i nie chcę mieć dzieci

Edytowane przez anitaxas
Czas edycji: 2013-07-18 o 06:48
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-18, 08:57   #4995
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

Dziękuję Wam kochane dziękuję Wam wszystkim.

Hosenko nie wolno się tak obwiniać, nie wolno! To do niczego dobrego nie prowadzi.
Ja właśnie pomyślałam odwrotnie, że teraz nie będę się spieszyć z wizytą u lekarza, zwłaszcza z usg. Chciałabym pójść dopiero w takim terminie kiedy na usg będzie wiadomo co ma być widoczne, a nie czarna plama...
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-18, 09:11   #4996
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 452
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

Wadera:
ja właśnie chciałam jak najszybciej być pod opieką lekarza i poszłam po drugim pozytywnym teście, w 28dc.

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Hosenko, Przeanalizuj jeszcze dobrze sterydy czyli leki na "rozwój płuc" w takim czasie jak lekarz mowi.. One optymalny czas działania maja 2 tygodnie od podania do rozwiązania, pózniej właściwie efekt taki jakby ich sie nie podawalo w ogole.
Kurs mozna powtórzyć po 4 tygodniach, częściej niz 2 kursy sie nie spotkałam i chyba nawet to wskazane nie jest. Nawet drugi cykl rzadko...
Dobrze je podać w momencie realnego zagrożenia porodem przedwczesnym a ńiej na zapas...
Zakładam, że lekarz wie co robi, tzn co planuje
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva

Instagram
24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie
25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color
27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury
29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-18, 09:24   #4997
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

No nic,
Chciałam żebyś wiedziala ze sterydy z pkt widzenia noworodka maja znaczenie przez krótki czas, najwieksza skuteczność maja do tygodnia od podania drugiej dawki, ujdzie do 2 tygodni. Pózniej oddechowo z reguly jest słabo.




I chyba jednak ograniczone zaufanie sie przydaje. Perse żywym przykładem.

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2013-07-18 o 09:36
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-18, 14:06   #4998
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

Wykańczamy wątek coby formalności stało się zadość
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-18, 14:33   #4999
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 452
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
No nic,
Chciałam żebyś wiedziala ze sterydy z pkt widzenia noworodka maja znaczenie przez krótki czas, najwieksza skuteczność maja do tygodnia od podania drugiej dawki, ujdzie do 2 tygodni. Pózniej oddechowo z reguly jest słabo.




I chyba jednak ograniczone zaufanie sie przydaje. Perse żywym przykładem.
Podanie sterydu nie miałoby być jednorazowe. Poza tym nie działają one od razu, więc profilaktyczne branie wcześniej jest dla mnie sensownym krokiem.

Lekarz chce dziecko przygotować do ewentualnego wcześniejszego porodu, więc nie widzę tu powodów do ograniczonego zaufania. Inaczej by było, gdyby nie brął pod uwagę, że coś koło 30 tyg może się dziać i zapewniał, że na pewno będzie dobrze i nie podjął żadnych kroków.

Ze względów na moją psychikę, już sugeruje nawet cc, choć nie jest zwolennikiem. Ja też nie jestem, z resztą zawsze cc bałam się bardziej sn. Na chwilę obecną nie widzę problemu z sn jeśli chodzi o psychikę i wspomnienia z poprzedniego porodu, ale jeśli cc będzie mogło uratować dziecko, w którymkolwiek momencie ciąży to dla mnie nie ma żadnego dylematu i wahania.
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva

Instagram
24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie
25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color
27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury
29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-18, 14:38   #5000
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Podanie sterydu nie miałoby być jednorazowe. Poza tym nie działają one od razu, więc profilaktyczne branie wcześniej jest dla mnie sensownym krokiem.
Przejrzyj bazę pubmed.

I dla juz EOT.
Bo to średnio moj biznes.


Pozatym mam nadzieje, ze żadnego wczesniaka mieć nie bedziesz.
Było co było, oby było przypadkiem...

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2013-07-18 o 14:41
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-18, 14:49   #5001
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 452
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

Popatrzyłam w google co to pubmed, no niestety nie znam na tyle angielskiego, zwłaszcza fachowej terminologii ani zagadnień medycznych, żeby cokolwiek zrozumieć.


Na chwilę obecną wolałabym być przygotowana "w razie czego", zwłaszcza, że padła też propozycja rozwiązania ciąży w okolicach 32 tygodnia, jeśli mój stan psychiczny by tego wymagał.

Strach jest ogromny, ale nie panikuję na tyle, aby takie rozwiązanie brać pod uwagę, przynajmniej na razie. Z resztą lekarz mi mówił ostatnio, że dzielnie się trzymam, bo z innymi pacjentkami w podobnej sytuacji nie może się dogadać, w sensie i kilka wysłał do psychologa.
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva

Instagram
24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie
25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color
27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury
29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-18, 14:56   #5002
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Strach jest ogromny, ale nie panikuję na tyle, aby takie rozwiązanie brać pod uwagę, przynajmniej na razie.
I oby tak dalej
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:53.