Zapalenie okołoustne - jaki lek bez recepty?

[Priebera]

Jak w tytule. Męczę się z tym, swędzi, piecze. Do dermatologa kolejki nawet prywatnie, a przez pracę nawet nie mam kiedy się wybrać. Co można stosować bez recepty, jaka maść pomoże? Macie jakieś domowe sposoby ?

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

To może chociaż internista, lekarz POZ?

[Karolina18]

Napisane przez Priebera

Jak w tytule. Męczę się z tym, swędzi, piecze. Do dermatologa kolejki nawet prywatnie, a przez pracę nawet nie mam kiedy się wybrać. Co można stosować bez recepty, jaka maść pomoże? Macie jakieś domowe sposoby ?

Miałam zapalenie okołoustne i początkowo sama próbowałam temu zaradzić - jakieś domowe sposoby, maści które miałam pod ręką. Doprowadziłam tym samym do takiego dramatu na twarzy, że wstydziłam się wychodzić do pracy. Naprawdę wygląd drastyczny.

Dermatolog zalecił mi maść metrionidazol - i to szczerze polecam.
Jest na receptę - ale to jedyny moim zdaniem sposób na wyleczenie tego. Odradzam domowe sposoby i inne maści.

Ogólnie "przypuszcza się", że to zapalenie ma podłoże alergiczne i czasem jest tak, że jeśli jest bardzo niewielka zmiana to ustąpi po jakimś czasie samoistnie i np. z niewielką pomocą maści Skinoren (bez recepty)- ale nie ryzykowałabym w tym przypadku, bo jesli już Panią tak swędzi i piecze, to trzeba zastosować metroznidazol i niech Pani z tym nie czeka dłuzej, bo potem kilka tygodni ma się okropna cerę i krostki zaczynają się nadkażać i przechodzi to wyzej na okolice policzków, skroni itd.



Pozdrawiam