Wszystko o farbowaniu henną - część II

[kocurzyca]

Napisane przez Ag Rafka

Dziś na noc chciałabym nałożyć olej. Mówisz, Kocurzyco, że po kokosie nic się nie dzieje złego z hennowanymi? Mam jeszcze amlę gold, ale z Dabura na parafinie. To co będzie lepsze?

A możesz olejować, którym chcesz. Ja sie nigdy nie zastanawiam. Olejuje,raz kokosowym, raz innym i nic sie nie dzieje. Moim zdaniem, jesli chodzi oleje to wszystko jedno, przy hennie. no może poza klasyczną amlą, bo ta może przyciemnić henne. Gold chyba nie powinna.

[AnnaMK]

Efekty po użyciu henny Khadi -naturalna. Hennę zrobiłam w klasyczny sposób, dodałam sok z 4 limonek i zaparzone wcześniej siemnie lniane. Uzyskałam konsystencję żelu. Osobiście kocham mój sposób
Efekty: połysk, intensywność...ale Khadi nie dla mnie, odcień wyszedł zbyt żarówiasty a ja wolę naturalne rudości.
Fotki robione komórką, więc jakość średnia. Nasuwa mi się jeszcze jedna refleksja, która może komuś pomóc...odcień który uzyskałam jest niemal identyczny z farbą Loreal Mango ( robiłam nią włosy wielokrotnie )

[DMkAnia]

Napisane przez AnnaMK

Efekty po użyciu henny Khadi -naturalna. Hennę zrobiłam w klasyczny sposób, dodałam sok z 4 limonek i zaparzone wcześniej siemnie lniane. Uzyskałam konsystencję żelu. Osobiście kocham mój sposób

O, nie znałam tego sposobu. Dzięki!
OMG czemu nie chcesz tego koloru? Świetnie wyglądasz w nim będziesz mi się śniła dzisiaj, Anno

[zai]

Napisane przez AnnaMK

Efekty po użyciu henny Khadi -naturalna. Hennę zrobiłam w klasyczny sposób, dodałam sok z 4 limonek i zaparzone wcześniej siemnie lniane. Uzyskałam konsystencję żelu. Osobiście kocham mój sposób
Efekty: połysk, intensywność...ale Khadi nie dla mnie, odcień wyszedł zbyt żarówiasty a ja wolę naturalne rudości.
Fotki robione komórką, więc jakość średnia. Nasuwa mi się jeszcze jedna refleksja, która może komuś pomóc...odcień który uzyskałam jest niemal identyczny z farbą Loreal Mango ( robiłam nią włosy wielokrotnie )

Ło matko, jaki boski kolor Marzy mi się taki ale niestety musiałabym rozjaśniać włosy.
A Ty pięknie w nim wyglądasz!

[czarnaaa33]

Napisane przez DMkAnia

No to ktoś musi Ci to powiedzieć zdaje się, że jesteś kręconowłosa! [CG - Curly Girl ] jeśli jeszcze nie trafiłaś to chodź do nas pozbędziesz się puchu link w podpisie. Poczytaj pierwszą stronę, naprawdę warto spróbować aaa, mała motywacja, KLIK!

hahaha tak myślałam, że o kręconą chodzi, ale wolałam spytać co by gafy nie strzelić)))) Troszkę podczytuję, ale teraz się zagłębię, bo od jakiegoś czasu zaczynaja mi sie na nowo kręcić, ale i obecnie puszyć. Chetnie poczytam Waszych rad-dziękuje serdecznie

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

AnnaMk-przepiękny kolorek!!!! Jak ja bym chciała taki. Ale mnie to tylko pomarzyć, bo bez rozjasniania-nie ruszy tych farbowanych chemicznie((

A ja kupiłam dzis olej ze słodkich migdałów i efekt włosów po nim supeeer-nawet na suche smarnęłam i nie mam strąków...
Obecnie te jasniejsze z góry przyciemniam naturalnie-lisciami orzecha włoskiego i szałwią -aby przy następnym hennowaniu uzyskać w miare równo kolor-nawet jesli to będzie dużo ciemniejszy od mojego wymarzonego.

[kocurzyca]

Napisane przez AnnaMK

Efekty po użyciu henny Khadi -naturalna. Hennę zrobiłam w klasyczny sposób, dodałam sok z 4 limonek i zaparzone wcześniej siemnie lniane. Uzyskałam konsystencję żelu. Osobiście kocham mój sposób
Efekty: połysk, intensywność...ale Khadi nie dla mnie, odcień wyszedł zbyt żarówiasty a ja wolę naturalne rudości.
Fotki robione komórką, więc jakość średnia. Nasuwa mi się jeszcze jedna refleksja, która może komuś pomóc...odcień który uzyskałam jest niemal identyczny z farbą Loreal Mango ( robiłam nią włosy wielokrotnie )

Ooomaatko bogini moja , jakie piekne kłaki
Cudowny kolor, marzenie moje niedoścignione.
Jaki miałaś kolorek wyjściowy?

[judge]

Odpowie mi ktoś Jak znika henna z włosów? wypłukuje się tracąc intensywność koloru czy schodzi jak farba(widać odrosty :/)
Trochę o tej kwestii czytałam na różnych forach że np na naturalnych włosach się wypłukuje a na farbowanych widać wstrętny odrost Jak to w końcu jest?

[DMkAnia]

Napisane przez judge

Odpowie mi ktoś Jak znika henna z włosów? wypłukuje się tracąc intensywność koloru czy schodzi jak farba(widać odrosty :/)
Trochę o tej kwestii czytałam na różnych forach że np na naturalnych włosach się wypłukuje a na farbowanych widać wstrętny odrost Jak to w końcu jest?

Nie wypłukuje się przynajmniej u mnie. Właśnie siedzę z naturalną a po zmyciu Ciemny Brąz nakładam.

[Haylee]

dalej odcinają mi się odrosty a w sklepie trzymałam już w ręku farbę ciemny brąz i odzywkę glisskura w spray'u za 16 zł
eh... nie wiem, może machnę te odrosty jakąś Dżoaną, bo tania i dobra, a jak się zmyje to będę poprawiać henną... bo na farbowanych orzeszek super się przyjął, tylko te odrosty...
strasznie mnie to drażni, kosmyki przy czole niektóre przebijają na czerwono. a w czerwonym wyglądam niezbyt korzystnie

[zai]

Właśnie nałożyłam khadi naturalną + amla. Odrosty już mnie dobijały.
Mi henna się nie zmywa. Lekko zmienia odcień. A kładę nową jak już nie mogę wytrzymać z odrostami.

[AnnaMK]

kocurzyco, tak jak wspomniałam mój kolor to blond, to najlepsza baza pod intensywne rudości. Blond poziom 9 to mój naturalny kolor, kiedyś wrzuciłam fotki mojego naturalnego blondu (długie włosy) i dziewczyny zachwycały się odcieniem bo to taki słowiański jasny lniany blond-chłodny odcień...ale jak powszechnie wiadomo rzadko się zdarza by kobieta zadowolona była z tego co posiada, nie należę do wyjątków Był brąz, oberżyna, różne rudości, miody...jedynie czerni nie miałam. Teraz znów jestem ruda...czekam właśnie na przesyłkę henny jamila BAQ, opracowuje nową metodę...jak wyjdzie zapodam fotki, jak nie wyjdzie też zapodam

[kocurzyca]

Napisane przez judge

Odpowie mi ktoś Jak znika henna z włosów? wypłukuje się tracąc intensywność koloru czy schodzi jak farba(widać odrosty :/)
Trochę o tej kwestii czytałam na różnych forach że np na naturalnych włosach się wypłukuje a na farbowanych widać wstrętny odrost Jak to w końcu jest?

Nie wypłukuje się i są odrosty.

[zai]

Napisane przez AnnaMK

kocurzyco, tak jak wspomniałam mój kolor to blond, to najlepsza baza pod intensywne rudości. Blond poziom 9 to mój naturalny kolor, kiedyś wrzuciłam fotki mojego naturalnego blondu (długie włosy) i dziewczyny zachwycały się odcieniem bo to taki słowiański jasny lniany blond-chłodny odcień...ale jak powszechnie wiadomo rzadko się zdarza by kobieta zadowolona była z tego co posiada, nie należę do wyjątków Był brąz, oberżyna, różne rudości, miody...jedynie czerni nie miałam. Teraz znów jestem ruda...czekam właśnie na przesyłkę henny jamila BAQ, opracowuje nową metodę...jak wyjdzie zapodam fotki, jak nie wyjdzie też zapodam

A gdzie taką hennę można kupić?

[judge]

Napisane przez DMkAnia

Nie wypłukuje się przynajmniej u mnie. Właśnie siedzę z naturalną a po zmyciu Ciemny Brąz nakładam.

Napisane przez kocurzyca

Nie wypłukuje się i są odrosty.

Dziękuje za odpowiedzi Coraz bardziej utwierdzam sie w przekoniu że henna jest dla mnie Muszę tylko znalezc przepis na średni w miarę naturalny brąz a to nie będzie łatwe

[katie100]

cześć Dziewczyny, na tym wątku jestem nowa, więc wypada się przywitać

od 2 lat z krótkimi przerwami jestem blondynką, najpierw to były pasemka rozjaśniaczem, teraz została po nich pozostałość ok. 4 cm na końcach włosów, reszta to włoski robione na blond farbami. Trochę ponad pół roku temu odkryłam, że moje włosy nie są proste, tylko falują i teraz aby dać im szansę, chciałabym spróbować powrotu do koloru naturalnego wsparta mieszanką henny.
Pytanie brzmi - czy uda mi się uzyskać kolor zbliżony do natury? Przeczytałam ten pdf o hennie (bardzo pomocny) i przegrzebałam ten i poprzedni wątek, ale zanim zrobię coś, czego mogę pożałować, chciałabym się Was poradzić.
Czy jeśli zmieszam jasny brąz Khadi z amlą i indygo (nie mam pojęcia jaka tu miałaby być proporcja) lub pół na pół jasny brąz Khadi z ciemnym brązem Khadi to mam szansę uzyskać coś zbliżonego do moich naturalnych włosów? Domyślam się, że aby kolor się trzymał będę potrzebować więcej niż jednego farbowania, ale chodzi mi o samą szansę uzyskania odcienia.
Moje naturalne włosy to ciemny blond (nie mysi)/jasny brąz (jedni mówią że popielaty, inni że lekko złotawy w połysku, ale nie rudawy, w rudościach mi nie do twarzy, chyba że bardzo chłodnych), poziom 6-7 zależnie od miejsca na głowie , obecnie mam włosy znacznie jaśniejsze.
Wklejam foto moich naturalek (1) i obecnych włosów (2).

Z góry dziękuję za pomoc!

[DMkAnia]

Napisane przez katie100

Wklejam foto moich naturalek (1) i obecnych włosów (2).

Z góry dziękuję za pomoc!

Zdjęcia nie chcą się powiększyć wstaw raz jeszcze, bo nie widać na miniaturach...
EDIT: Bardzo ładny Twój naturalny kolor nie wiem po co było to rozjaśnianie
Myślę, że mieszanka jasnego [przewaga albo w sumie sam jasny brąz, ale on w rudości wpada u mnie] i ciemnego brązu może dać pożądany efekt ale niech ktoś bardziej doświadczony się wypowie jeszcze. Zajrzyj do galerii, tam są fajne zdjęcia

[katie100]

Napisane przez DMkAnia

Zdjęcia nie chcą się powiększyć wstaw raz jeszcze, bo nie widać na miniaturach...
EDIT: Bardzo ładny Twój naturalny kolor nie wiem po co było to rozjaśnianie
Myślę, że mieszanka jasnego [przewaga albo w sumie sam jasny brąz, ale on w rudości wpada u mnie] i ciemnego brązu może dać pożądany efekt ale niech ktoś bardziej doświadczony się wypowie jeszcze. Zajrzyj do galerii, tam są fajne zdjęcia

dziękuję no wieeesz kobieta zmienną jest i zachciało mi się odmiany
przejrzałam wczoraj całą galerię, ale niestety nadal czuję się niepewnie z moim pomysłem
fajnie, że mówisz, że jest szansa przy tym miksie brązów

[AnnaMK]

Hennę jamila sprowadzam od pewnej kobiety-hennaya, która przeprowadza warsztaty malowania henną.

[rockandrollqueen]

Napisane przez katie100

cześć Dziewczyny, na tym wątku jestem nowa, więc wypada się przywitać

od 2 lat z krótkimi przerwami jestem blondynką, najpierw to były pasemka rozjaśniaczem, teraz została po nich pozostałość ok. 4 cm na końcach włosów, reszta to włoski robione na blond farbami. Trochę ponad pół roku temu odkryłam, że moje włosy nie są proste, tylko falują i teraz aby dać im szansę, chciałabym spróbować powrotu do koloru naturalnego wsparta mieszanką henny.
Pytanie brzmi - czy uda mi się uzyskać kolor zbliżony do natury? Przeczytałam ten pdf o hennie (bardzo pomocny) i przegrzebałam ten i poprzedni wątek, ale zanim zrobię coś, czego mogę pożałować, chciałabym się Was poradzić.
Czy jeśli zmieszam jasny brąz Khadi z amlą i indygo (nie mam pojęcia jaka tu miałaby być proporcja) lub pół na pół jasny brąz Khadi z ciemnym brązem Khadi to mam szansę uzyskać coś zbliżonego do moich naturalnych włosów? Domyślam się, że aby kolor się trzymał będę potrzebować więcej niż jednego farbowania, ale chodzi mi o samą szansę uzyskania odcienia.
Moje naturalne włosy to ciemny blond (nie mysi)/jasny brąz (jedni mówią że popielaty, inni że lekko złotawy w połysku, ale nie rudawy, w rudościach mi nie do twarzy, chyba że bardzo chłodnych), poziom 6-7 zależnie od miejsca na głowie , obecnie mam włosy znacznie jaśniejsze.
Wklejam foto moich naturalek (1) i obecnych włosów (2).

Z góry dziękuję za pomoc!

ło matko, takie piękne włosy rozjaśniałaś? Nie obraź się, ale są w ogóle bez porównania z drugim zdjęciem.

Myślę, że możesz spróbować mieszanki jasnego i ciemnego brązu, lub orzechowego brązu z Khadi.

[katie100]

Napisane przez rockandrollqueen

ło matko, takie piękne włosy rozjaśniałaś? Nie obraź się, ale są w ogóle bez porównania z drugim zdjęciem.

Myślę, że możesz spróbować mieszanki jasnego i ciemnego brązu, lub orzechowego brązu z Khadi.

no rozjaśniałam rozjaśniałam, całe lata marzyłam o blondzie i musiałam spróbować
hmm ale myślisz mieszać albo jasny brąz z ciemnym albo jasny brąz z orzechowym?

a co myślicie o takiej mieszance: 2/3 jasny brąz khadi i 1/3 ciemny brąz khadi?

[AnnaMK]

Mam do was pytanie, może popełnię mały off-topic, ale muszę to pytanie zadać bo wiąże się pośrednio z hennowaniem;-) Otóż odkąd zaczęłam hennować włosy pojawił się u mnie problem doboru koloru podkładu i pudru sypkiego. Nigdy nie miałam tego przy blondach, brązach a przy hennowych rudościach tak:-( Zwracam się zatem z prośbą do wszystkich hennowych rudzielców o pomoc. Marzę o podkładzie i pudrze sypkim który dawałby efekt promiennej, porcelanowej cery. Macie jakieś swoje KWC w tym względzie?, poniżej zamieszczam fotki które jeszcze nie w pełni oddają o co mi chodzi...Mój obecny kolor włosów przypomina najbardziej ten z drugiego zdjęcia.

[rockandrollqueen]

Napisane przez katie100

no rozjaśniałam rozjaśniałam, całe lata marzyłam o blondzie i musiałam spróbować
hmm ale myślisz mieszać albo jasny brąz z ciemnym albo jasny brąz z orzechowym?

a co myślicie o takiej mieszance: 2/3 jasny brąz khadi i 1/3 ciemny brąz khadi?

hmm, orzechowy brąz jest jaśniejszy od ciemnego, a ciemniejszy od jasnego brązu. Mieszanka jasnego z orzechowym powinna być jaśniejsza i bardziej ruda, a wymieszanie orzechowego z ciemnym da zimniejszy i ciemniejszy odcień, bo ten drugi ma więcej indygo. Zależy jak Ci pasuje

Możliwe, że przy swoich jasnych włosach będziesz musiała pofarbować dwufazowo, najpierw jakimś czerwonym/rudym odcieniem, a później docelowym.

Napisane przez AnnaMK

Mam do was pytanie, może popełnię mały off-topic, ale muszę to pytanie zadać bo wiąże się pośrednio z hennowaniem;-) Otóż odkąd zaczęłam hennować włosy pojawił się u mnie problem doboru koloru podkładu i pudru sypkiego. Nigdy nie miałam tego przy blondach, brązach a przy hennowych rudościach tak:-( Zwracam się zatem z prośbą do wszystkich hennowych rudzielców o pomoc. Marzę o podkładzie i pudrze sypkim który dawałby efekt promiennej, porcelanowej cery. Macie jakieś swoje KWC w tym względzie?, poniżej zamieszczam fotki które jeszcze nie w pełni oddają o co mi chodzi...Mój obecny kolor włosów przypomina najbardziej ten z drugiego zdjęcia.

Ja co prawda ogniście ruda nie jestem ale rudo-brązowa i używam bourjois najjaśniejszego odcienia. Jest naprawdę jasny, ale ma lekko zółty/piaskowy kolor (mi to pasuje), także efektu porcelanowej cery raczej nie nada. Wydaje mi się, że ciężko o taki podkład na naszym rynku, ale może niech ktoś bardziej obeznany się wypowie. Może zajrzyj na pytania do wizażystki? Widziałam tam wątek na temat jasnych podkładów

[katie100]

Napisane przez rockandrollqueen

hmm, orzechowy brąz jest jaśniejszy od ciemnego, a ciemniejszy od jasnego brązu. Mieszanka jasnego z orzechowym powinna być jaśniejsza i bardziej ruda, a wymieszanie orzechowego z ciemnym da zimniejszy i ciemniejszy odcień, bo ten drugi ma więcej indygo. Zależy jak Ci pasuje

Możliwe, że przy swoich jasnych włosach będziesz musiała pofarbować dwufazowo, najpierw jakimś czerwonym/rudym odcieniem, a później docelowym.

hmmm a jasny brąz zmieszany z ciemnym tak na logikę powinien mi dać neutralny kolor (niezbyt ciepły) w okolicach średniego brązu? dobrze kombinuję?
no właśnie sama nie wiem, bo boję się, czy potem po takim dwufazowym zabiegu nie będzie mi ta czerwień przebijać? Bo nie znoszę widoku czerwieni przebijającej spod brązu (miałam tak po nałożeniu najpierw szamponetki wiśniowej a na nią kawowej i wyglądało u mnie źle ) a druga kwestia jest taka, że jak położę czerwień chłodną tą z amlą i jatrophą (czystej henny nie zaryzykuję, bo w marchawkowym wyglądam fatalnie) to prawdopodobnie będzie mi się bardzo podobać, bo w wiśniowej szamponetce czułam się fantastycznie, tylko niestety moja praca nie za bardzo pozwala na noszenie włosów w kolorze jaki ma Rihanna... no i będę musiała położyć i tak na to brąz, a tak jak zrobię jednofazowo, to nie będzie mi żal czerwieni...

[AnnaMK]

rockandrollqueen byłam na tym wątku, ale tam dziewczyny piszą ogólnie o wszystkich jasnych podkładach, owszem są zdjęcia, opisy itd ale ja wolę zapytać konkretnie Was, dlaczego? Gdy farbowałam włosy farbami rudy kolor miał jeden wymiar, no ok dwa jeden świeżo po farbowaniu, drugi gdy kolor schodził... natomiast henna daje mi mix odcieni (od pierwszego do ostatniego dnia przed nastepnym farbowaniem), od miedzi, bursztynu, wypłowiałego lisiego futra po złoto i miód. To dziwne ale mam wrażenie, że czasem mieszają mi się na głowie ciepłe i zimne odcienie, dlatego tak ciężko dobrać mi podkład.

[agatron77]

Heloł hennomaniaczki . Wreszcie wszystko doczytałam i mam nadzieję zostać na bieżąco
Widziałam tu dzisiaj kilka pięknych hennowych kolorków - szkoda, że u mnie tak brzydko na głowie, bo odrost w kolorze wypłowiałej lisiej kity (nigdy się nie ufarbował jak trzeba, ale własnie mam plan załatwienia go na amen). No własnie, mam pytanie (DMkAnia specjalne ukłony w Twoją stronę, bo wiem, że Ty bardzo w temacie Khadi), czy jak mój odrost, to pojedyncze siwe włosy, ale dosyć długie (ok 10cm), to do dwustopniowego hennowania wystarczy mi próbka henny naturalnej Khadi przed farbowaniem Ciemnym Brązem czy lepiej kupić całe opakowanie? Henna Khadi strasznie droga plus jeszcze droga przesyłka, więc się zastanawiam jak najkorzystniej finansowo spróbować zafarbować dwustopniowo żeby zobaczyć jaki będzie efekt. Jeśli i tym razem się nie uda, to chyba wrócę do chemii, bo wyglądam strasznie.

[Perwati]

A ja niestety chyba spasuję i wrócę do chemii... Po rudej hennie byłam zadowolona, ale teraz nijak nie mogę uzyskać zimnego brązu na dłużej. Miałam nadzieję, że po którymś farbowaniu Khadi ciemnym brązem kolor będzie się trzymał dłużej. Po zafarbowaniu kolor jest super, po 24 godz. i umyciu szamponem już jest ciepły, potem przy każdym farbowaniu tylko zmywa się na ciepły miedziany, ten który mam pod spodem...
Chyba mam dosyć. Może i chemiczne farby niszczą, ale w moim przypadku henna się nie sprawdza...
Kupię chyba jeszcze Indygo i zmieszam pół na pół z ciemnym brązem, jak znowu tak szybko wypłuka się na ciepły kolor... idę do sklepu po farbę.

[agatron77]

Perwati, a może spróbuj farbowania dwustopniowego jeśli nie próbowałaś? Najpierw farbujesz henną naturalną, a jak zmyjesz lub na drugi dzień farbujesz ciemnym brązem. U mnie farbowanie tylko ciemnym brązem też nie przyniosło oczekiwanych skutków, bo siwych mi nie łapie i sie wypłukuje, ale właśnie zrobiłam zamówienie i w tym tygodniu spróbuję 2-stopniowego.

[Haylee]

ja próbowałam dwustopniowego i tam ode mnie : nie nastawiajcie się na idealne pokrycie włosów.... u mnie nadal widać odrosty, a pokrywałam je dwa razy
może się skuszę na trzeci raz... ale za jakiś czas - teraz skupiam się bardziej na płukankach przyciemniających

[agatron77]

No właśnie ja też sie boję, że nie osiągnę idealnego pokrycia siwków, ale zrobie jeszcze kilka podejść żeby być pewną, że zrobiłam wszystko co mogłam w kwestii hennowania. DMkAnia mnie motywuje, bo u niej hennowanie się podobno super sprawdza.
A jakie płukanki stosujesz? Zadowolona jesteś z efektów?

[Haylee]

na razie tylko kilka razy - płukanka rozmarynowa a dzisiaj zakupiłam kawę mieloną (jak na złość, nikt w domu takiej nie pije...) i mam zamiar co każde mycie stosować płukanki : raz kawa, raz rozmaryn, a później dokupię też skrzyp i pokrzywę
ale i tak jak widzę prześwity czerwone to mam ochotę się farbnąć chemią... ale będę silna