Nasze blogi kosmetyczne - cz. XVII

[zoila]

Napisane przez Aswertyna

a moja mama czasem przychodzi do mnie twierdzac ze mam za duzo i zabiera sobie bo Ona ma "mało"

Piątka, u mnie jest to samo . Tych swoich tuszy pamiętających Noego nie chce wyrzucić, ale na nowości znajdzie miejsce zawsze .

[201704240919]

Napisane przez notsunset

i takie podejście szanuję najbardziej. Pewnie masz dobry charakter, ja niestety bywałam zazdrosna, musiałam trochę przejść, żeby to zmienić. Ale nigdy nie byłam hejterką, tego nienawidzę! Czasem czegoś zazdrościłam, ale tylko w duchu i nigdy nie sprawiałam przykrości ludziom. Ta anonimowość w necie jest czasem straszna. Kiedyś przynajmniej trzeba było komuś nagadać w twarz.
Akurat ja też zawsze zarabiałam rysowaniem

A to widzę pewne podobieństwo.

Ciekawych jak wyszedł mi portret Mirandy Kerr zapraszam do zaktualizowanej galerii KLIK! Coś mi w niej nie pasuje, ale nie wiem co..

[notsunset]

Napisane przez Ewuniaa16

A to widzę pewne podobieństwo.

Ciekawych jak wyszedł mi portret Mirandy Kerr zapraszam do zaktualizowanej galerii KLIK! Coś mi w niej nie pasuje, ale nie wiem co..

Powodzenia w rozwijaniu pasji

[201704240919]

Napisane przez notsunset

Powodzenia w rozwijaniu pasji

Dziękuję Muszę w coś zainwestować w tej kwestii, wszystko rozcieram paluchem, stąd nie wychodzi tak dokładnie jakbym chciała

[LeejdiNaati]

Napisane przez Aswertyna

a moja mama czasem przychodzi do mnie twierdzac ze mam za duzo i zabiera sobie bo Ona ma "mało"

Moja jest na szczęście z tych niekosmetycznych i używa tylko tego co musi

[gagateczkaaa]

Napisane przez LeejdiNaati

No i właśnie popełniłam woskowe zamówienie Już się nie mogę doczekać aż przyjdą

Tez juz nie moge sie doczekac

[Sondrina]

Napisane przez Soso

Ja ogolnie nie ograniam sensu wrzucania na facebooka (czy jakąkolwiek inną tego typu stronę) zdjęć czy informacji pt. dzis na obiad ogórkowa Serio, chyba jestem za stara, ale za każdym razem zastanawiam się, czy ci ludzie naprawdę nie mają ciekawszego sposobu zwracania na siebie uwagi

Ja mogę przeboleć zdjęcie hot dogów pod warunkiem, że coś wnosi. Niektórzy poddają pod nim adres lokalu, w którym można zjeść tego typu potrawy w wersji domowej, zdrowszej. Taka informacja jest cenna dla miłośników zdrowych hot dogów, ale jeśli widzę jakąś kanapkę, sałatkę z majonezem, sztuczne kwiaty itp. to nie bardzo wiem, co one mają wnieść.

Napisane przez gagateczkaaa

świruję sobie

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

A ja mam pytanie za 100 punktów Co odpisywać takim super "firmom"? Olać totalnie czy jednak wygłosić małą litanię?

Ja zazwyczaj olewam, chyba że jakaś firma mocno podniesie mi ciśnienie, wówczas podaję kwotę, której żądam za reklamę, ponieważ ta jest płatna

Napisane przez Hexxana

Chyba należę do nielicznych wyjątków, bo bardzooooo rzadko robię zdjęcia telefonem i muszę mieć powód ku temu. Nie ogarniam dokumentowania każdej minuty życia. No i do zdjęć lubię wyłącznie aparat. Telefonem co najwyżej mogę zrobić fotę cenówki w sklepie, co przydało się parę razy. Przez chwilę bawiłam się Instagramem, ale jak popatrzyłam co tam ludzie wrzucają to stwierdziłam, że nieee. To nie dla mnie

Wychodzę z założenia, że od robienia zdjęć jest aparat Po telefon sięgam w ostateczności. Swego czasu bywał przydatny na zajęciach, ponieważ mogłam zrobić zdjęcie płytki itp. Później zaczęłam nosić aparat, ponieważ nie lubię zdjęć z telefonu:P

Napisane przez Ewuniaa16

Ile głów, tyle opinii Cynamon kocham za szarlotkę, zawsze i wszędzie będzie mi się z nią kojarzyć,a w duecie z imbirem i kardamonem - bajeczka Słodyczy nie jem, także dogadzam sobie kosmetycznie w tej kwestii

Nie lubię cynamonu, ale kardamon i imbir darzę ogromną sympatią

Napisane przez Maliniarka

ja już nikomu nie mówię ile mam lakierów lub czegokolwiek, bo zawsze słyszę, że mogłabym drogerię otworzyć, albo że wydaję kasę na pie*doły

Ja również wolę o tym nie wspominać, ponieważ ludzie nie rozumieją pewnych rzeczy. Skoro potrafią robić problem z faktu, iż moja przyjaciółka jeździ na zakupy za granicę, to wolę nie myśleć, co powiedzieliby o moich zbiorach;P

[dimiti]

Napisane przez Koko Szanelll

ja też

serio? kurczę, to muszę i ja wypróbować

Spoko, idzie się przyzwyczaić . Gorzej, że ręka mdleje od tych nowych telefonów, bo ciężkawe są te smartfony

Uwielbiam LaRissę!

Ja zauważyłam taką dziwną tendencję, że na zachodzie (np. taka Francja) ktoś jak ma kasę to wszyscy myślą: łał koleś musi być dobry w tym co robi, zna się albo miał świetny pomysł i go zrealizował, jest człowiekiem sukcesu. Respect.I wszyscy go szanują.

W Polsce i na wschodzie jest coś takiego w mentalności ludzi, że jak ktoś odnosi sukces to albo jest złodziejem albo na to nie zasługuje, na pewno miał znajomości, zmieszajmy go z błotem, po co ma mieć lepiej jak my...

Smutne to, ale tak jest. Za granicą nikt tak Ci nie dopie^&*$%^& jak kochany rodak właśnie.

heh to mają fajne podejście u nas niestety zazwyczaj jest tak jak napisałaś... nie, że ktoś doszedł do czegoś sam swoją ciężką pracą, tylko na pewno ma znajomości i kombinował na lewo.

[notsunset]

Napisane przez Ewuniaa16

Dziękuję Muszę w coś zainwestować w tej kwestii, wszystko rozcieram paluchem, stąd nie wychodzi tak dokładnie jakbym chciała

W sklepach plastycznych są takie specjalne rzeczy do rozcierania, bardzo tanie. Chociaż generalnie nie powinno się rozcierać.

[losek78]

dziewczyny polecacie pędzle Anabelle Minerals ? pytam tu bo na mineralnym nic nie znalazła

[ewalucja]

Napisane przez losek78

dziewczyny polecacie pędzle Anabelle Minerals ? pytam tu bo na mineralnym nic nie znalazła

Za dużo nie pomogę ale od tygodnia mam dwa, do różu i do eyelinera i zapowiadają się bardzo fajnie

[losek78]

podkłady mi nie podeszły , hm , nie wiem jak z pędzlami Anabelle , ? może zamówię jednak hakuro bo więcej opinii ...

[zoila]

Napisane przez losek78

podkłady mi nie podeszły , hm , nie wiem jak z pędzlami Anabelle , ? może zamówię jednak hakuro bo więcej opinii ...

Czarszka je bardzo chwali, zerknij na jej filmiki na YT .

[karolcia198506]

Napisane przez ama09

a ja muszę znaleźć porządny kominek tylko wolałabym stacjonarnie niż przez internet

W Biedronce ostatnio widziałam była taka półka ala indyjskie klimaty i tam był zestaw kominek i 2 olejki ale czy ładne to się nie przyjrzałam

Napisane przez Maliniarka

ja już nikomu nie mówię ile mam lakierów lub czegokolwiek, bo zawsze słyszę, że mogłabym drogerię otworzyć, albo że wydaję kasę na pie*doły

Ja się dziwię ze nikt mi jeszcze nie wypomniał ile kupuję
A pamiętam raz mi ktoś napisał że powinnam się cieszyć z mydła Locitane bo pewnie mnie nie stać na ich kosmetyki anonim oczywiście

Napisane przez losek78

podkłady mi nie podeszły , hm , nie wiem jak z pędzlami Anabelle , ? może zamówię jednak hakuro bo więcej opinii ...

Anabelle nie mam ale Hakuro h52 bardzo lubię

[gagateczkaaa]

Napisane przez karolcia198506

W Biedronce ostatnio widziałam była taka półka ala indyjskie klimaty i tam był zestaw kominek i 2 olejki ale czy ładne to się nie przyjrzałam

A ja własnie podziwiam na Aromatelli kominki. Chyba to pierwsze, estetyczne, duże kominki, które mi się podobają!

[Maliniarka]

Napisane przez Aswertyna

a moja mama czasem przychodzi do mnie twierdzac ze mam za duzo i zabiera sobie bo Ona ma "mało"

cFaniara

Napisane przez Aniusia1408

Jak policzyłam wszystkie kosmetyki i pokazałam je mamie w jednym miejscu to zaniemówiła. A tata to nawet o nic o moich kosmetykach nie wie. Widział tylko tyle co w łazience i w pokoju na wierzchu. Inaczej to chyba wyrzuciłby mnie z domu

u mnie w domu ciągle pretensje, że bajzel, kosmetyki są jedną z jego przyczyn w końcu nazwa bloga zobowiązuje

Napisane przez Sondrina

Ja również wolę o tym nie wspominać, ponieważ ludzie nie rozumieją pewnych rzeczy. Skoro potrafią robić problem z faktu, iż moja przyjaciółka jeździ na zakupy za granicę, to wolę nie myśleć, co powiedzieliby o moich zbiorach;P

Napisane przez karolcia198506

A pamiętam raz mi ktoś napisał że powinnam się cieszyć z mydła Locitane bo pewnie mnie nie stać na ich kosmetyki anonim oczywiście

ciesz się, w końcu jestęś blogerę wszystko masz za darmoszkę

[kasiaj85]

Napisane przez LeejdiNaati

Oj tak. Jedno słowo komentarza i od razu "zapraszam do mnie"... Jak będę chciała to wejdę i bez tego Albo "ja już obserwuję, zapraszam do mnie"

działa mi to na nerwy i to nie dlatego, że nie wiem, mam więcej obserwatorów i sodówa czy coś w tym stylu... po prostu sama się nigdy nie prosiłam do nikogo - jeśli mnie ktoś zaobserwował to była to jego własna decyzja - takie cenię sobie po stokroć

Napisane przez Hexxana

Amen :ksiądz: Ostatnio też miałam taką wymianę zdań, a druga osoba pali jak smok i zarzut, że ja kupuję coś tam za x wartości i Ona nie może sobie na to pozwolić. Ale papierosy kosztują.... nie wiem jaka jest teraz cena, ale sama paliłam i wiem, że ta kasa po prostu idzie z dymem.

Za zagranicznych blogach czy forach nie spotykam się z hasłami w takim wydaniu jak w polskim światku wirtualnym.
Wiadomo, że bywa zaznaczenie, że coś jest drogie i kosztowne jednak nie ma uwag na poziomie piaskownicy.

no dokładnie, jedni nadmiar gotówki wydają na fajki, inni na imprezy, jeszcze inni na buty czy biżuterię. Ja wydaję na kosmetyki, a jeszcze ktoś inny nie wydaje bo nie ma nadmiaru... takie życie jest niestety, każdy ma inaczej, u mnie w domu nie było bogactwa, ale była kasa na jakiś dobry ciuch, markowe jeansy od czasu do czasu czy wyjście do kina. Na studiach się usamodzielniłam - jakąś tam kwotę na mieszkanie i opłaty dostawałam od rodziców ale na swoje wydatki musiałam sama zdobyć kasę więc szybko zaczęłam uczyć. Po studiach udalo się z pracą no i tak to jest. wiem, że nie każdemu się udaje, dlatego doceniam to co mam. Pomagam innym, przelewam czasem parę groszy na fundacje pomagające zwierzakom...
nie wiem skąd ta różnica w mentalności - ok, w Polsce nie jest za różowo, jednak kurde no, te drogie kosmetyki też są dla ludzi, i ludzie to kupują u mnie w lokalnej perfumerii jak przyjedzie kolekcja z Diora czy z Chanela to trzeba w ten sam dzień iść żeby była szansa kupić co lepsze kąski a czasem to już jest wyprzedane "z góry"jak przychodzę... więc to nie jest tak, że tylko ja czy kilka osób jest tak szajbniętych jest nas sporo...

Napisane przez dimiti

gdzieś w środę będą teraz u ciotki jestem, a szminka w domu ponoć doszła już na blogu pojawi się też pewnie post zakupowy bo ostatnio szaleje i snobizm ze mnie wychodzi niah niah!
ale kolor masakryczny o pięknej nazwie Dragon

dobry wybór Dragon jest boski ))

Napisane przez notsunset

Ja rozumiem to bo dla mnie jest proste wytłumaczenie. Dużo ludzi w Polsce ma baaardzo mało kasy i nie dla tego, że nie pracują, tylko dlatego, że u nas zarobki są jakie są. I nie ważne jest często wykształcenie. Jak się ma mało kasy, to się łatwo zagląda ludziom do portfela, bo to zwykła zazdrość. I mnie to nie dziwi bo pochodzę z biednej rodziny i dopóki nie zaczęłam zarabiać też bywałam zazdrosna. Chociaż zgodzę się z Tobą w 100% że palenie fajek nie jest tak krytykowane jak kupowanie drogich kosmetyków, tak jak pisałaś. Pewnie taka mentalność...

A co do zdrowia to dziękuję bardzo,już mi lepiej Wyleżałam się w wyrku

dobrze, że lepiej się czujesz )
ale wiesz, to że ktoś ma gorsze warunki nie sprawia, że może od razu rościć sobie prawo do bycia czyimiś wyrzutami sumienia. Zdrowa zazdrość to nic złego tak mi się wydaje przynajmniej bo ona może nawet trochę czasem motywować. Bolesne jest natomiast, że wytyka się ludziom co i za ile kupili... jakby to miało odjąć temu co kupił i przybyć temu, co zazdrości i marudzi. Zamiast hejtować niech coś robią... wiesz, zarobki są jakie są, ale ja się często, bardzo często spotykam tez z takim zjawiskiem "za ile?? za 6zł na godzinę? to mi sie nie opłaca z domu ruszać" albo przychodzi na rozmowę o pracę i pierwsze zdanie "za ile za godzinę bo ja mniej niż 8zł nie biorę". to są autentyki... ludzie wolą nie pracować wcale niż pracować za małe ale jednak pieniądze... oczywiście nie mówię, że jest tak w każdym przypadku, każdy jest inny itp. Ale każdy kij ma dwa końce...

Napisane przez dulcynea

Też jestem z biednej rodziny, a właściwie biednej bardzo i sama baaardzo się liczę z pieniędzmi (nawet jeśli akurat nie muszę), ale nie mam potrzeby nikomu zaglądać w portfel czy wypominać zakupów.
Moja mama za to bardzo lubi wyliczać innym, ale wybaczam jej to, bo ogólnie lubi plotki i niech ma
A nie... Jednym wyliczam - mam w rodzinie wujostwo, które tworzy rodzine zastępczą dla dzieci syna. Dzieci najtańsze przybory szkolne, ciuchy,buty, wszystko z lompa, albo od ludzi, zabawki widzą jeśli od kogoś dostaną, słowo "kieszonkowe" dla nich nie istnieje - ogólnie nawet jeść by im nie dali, gdyby mogli, bo oszczędniej...a wuja sobie wymienia auto, remontuje dom, ciotka przegrywa tysiące na giełdzie...
Tego znieść nie mogę

oj to już trochę chyba jednak inna sprawa.

Napisane przez Koko Szanelll

Ja zauważyłam taką dziwną tendencję, że na zachodzie (np. taka Francja) ktoś jak ma kasę to wszyscy myślą: łał koleś musi być dobry w tym co robi, zna się albo miał świetny pomysł i go zrealizował, jest człowiekiem sukcesu. Respect.I wszyscy go szanują.

W Polsce i na wschodzie jest coś takiego w mentalności ludzi, że jak ktoś odnosi sukces to albo jest złodziejem albo na to nie zasługuje, na pewno miał znajomości, zmieszajmy go z błotem, po co ma mieć lepiej jak my...

Smutne to, ale tak jest. Za granicą nikt tak Ci nie dopie^&*$%^& jak kochany rodak właśnie.

no dokładnie. inne myślenie zupełnie... u nas tylko się zazdrości, sąsiadom większego auta, ładniejszego domu, itp. masz całkowitą rację, tez to obserwuję...

Napisane przez Ewuniaa16

Też pochodzę z biednej rodziny, na kosmetyki i ubrania zarabiam sama, rysując, ale nigdy nikomu czegoś nie zazdrościłam.
Z kosmetykami spotkało mnie to samo.. nie rozumiem, co kogoś to interesuje..

no właśnie, robisz coś, masz talent, wykorzystujesz go, rozwijasz się i to jest dobre, motywuje Cię to.
nikogo to właśnie nie powinno interesować. Wkurza mnie też trochę ten wysyp komentarzy pt "fajne ale za drogie" albo odejmowanie gwiazdek produkto ma KWC bo "super kosmetyk pod każdym względem ale za drogi"...

Napisane przez Maliniarka

ja już nikomu nie mówię ile mam lakierów lub czegokolwiek, bo zawsze słyszę, że mogłabym drogerię otworzyć, albo że wydaję kasę na pie*doły

ja ostatnio na malowanie wzięłam trzy z moich 9 palet MACzkowych cieni. Komentarz zachwyconej bądź co bądź koleżanki "chyba jesteś po&^$(*_na" oczywiście to było takie wiecie, pół żartem pół serio, choć ja sama nie uważam, żeby to bylo do końca normalne

Moja familia już wie i jest świadoma ile ja tego mam. tym co mam to się dzielę - sporo kosmetyków ze zlotów itp trafia do mamy czy siostry bo i tak nie jestem w stanie tego zużyć albo mam juz np 3 szampony czekające w kolejce. Poza tym moje "baby" przychodzą do mnie na makijaże, więc już widziały moją obszerną toaletkę i nie dziwią ich szuflady pełne szminek powiem Wam szczerze - odczuwam ulgę, że moja Mama czy Siora rozumieją tą pasję i coraz częściej zwracają się do mnie w kwestiach mejkapu, kosmetyków itp. Dzisiaj mnie mama wyciągnęła do galerii bo musiała sobie kupić tusz i coś do ust. Cieszę się jak mogę jej doradzić i jak dzięki temu, że mam to wszystko obcykane nie musi wydawać niepotrzebnej kasy na eksperymenty

[losek78]

trochę ubogo z tymi opiniami ok poczekam jeszcze może coś rozwieje wątpliwości

[moniak85]

Napisane przez karolcia198506

Anabelle nie mam ale Hakuro h52 bardzo lubię

ja uzywam teraz h52, ale chcialam kupic jakis pedzel do podkladu z real techniques - polecicie jakis? Bo zastanawiam sie nad tym zlotym zestawem

[nicRu]

Tak was czytam i coś w tym jest, moje koleżanki potrafiły się łapać za głowę jak mówiłam ile mam lakierów (a miałam w porównaniu z wami pewnie maluśko bo coś 50+ w najgorętszym okresie), teraz to nawet się nie przyznaję ile mam pomadek i błyszczyków (ostatnio druga pasja ). Nie wydaję na kosmetyki fortuny bo... śledzę blogi i często kupuję kosmetyki spod szydlu "tanie a dobre" (np. pomadka Celii - cudo do używania na co dzień!) oraz na promocjach... Zresztą chwilowo najwięcej wydaję na kosmetyki i moje podjadanie ale lepsze to niż gdybym wydawała całość tego co sobie wydzielam na "kieszonkowe" na alkohol, papierosy i imprezowanie do rana


Btw polecam wam kredki-pomadki z Astora, dołapałam na promocji w Rossmannie i Szkoda że jest tak mały wybór kolorów... Jak dla mnie istna rewelacja bo faktycznie nawilża mi usta Zobaczymy jak będzie się spisywać dalej ale mam ją tydzień i nie mogę wyjść z zachwytu oraz przestać się zastanawiać dlaczego wcześniej nie miałam takiego cudaka Zamierzam spróbować też kredek z innych firm, tylko obczaję czy jest coś w interesującej mnie kolorystyce (mam dość ciemne usta i nude z Astora nie wyglądałyby jakoś super...).

[losek78]

Napisane przez moniak85

ja uzywam teraz h52, ale chcialam kupic jakis pedzel do podkladu z real techniques - polecicie jakis? Bo zastanawiam sie nad tym zlotym zestawem

wolałabym coś na krótkim trzonku

[201704240919]

Witam się z samego rana

[ama09]

witam o rok starsza

[Karen15]

Napisane przez ama09

witam o rok starsza

Wszystkiego najlepszego!

[201704240919]

Napisane przez ama09

witam o rok starsza

A to masz dziś urodziny.. Wszystkiego najlepszego !

[Alex_07]

Napisane przez losek78

wolałabym coś na krótkim trzonku

Ja mam tylko pędzle z długimi trzonkami, ale coś mi się wydaje, żę Miki ma sunshade minerals i chyba nawet była zadowolona. Zajrzyj do niej: http://beautyhairandfashion.blogspot.com/

[ama09]

Napisane przez Karen15

Wszystkiego najlepszego!

Napisane przez Ewuniaa16

A to masz dziś urodziny.. Wszystkiego najlepszego !

dziękuję

[pannanika]

Napisane przez ama09

witam o rok starsza

Sto lat

[gagateczkaaa]

Napisane przez ama09

witam o rok starsza

Sto laat, sto laat!

[Malwina_89]

Ama najlepsze życzenia