Wakacyjne Pięciolatki!

[taka sobie]

cześć babencje ależ cudnie na dworze wietrze chałupe

Anisia jak Piter?

[ver_ona]

Hey.ten probiotyk w kapsułkach,to chyba dicoflor był?

My dziś w zoo byliśmy.ale piękna pogoda,20st było,tłumy jak nie wiem,ale dzieciaki uchachane!

[taka sobie]

Te miski probiotykowe to takie o smaku białej czekolady? Wiki tego jeść nie chciała za żadne skarby. Już wolała wypić taki w proszku, mieszam z małą ilością wody z sokiem

[anka1900]

tak Takuśna
te miśki acidolac, to ta biała czekolada, o smaku mydła
moje to jedzą
pić rozpuszczalnych nie chcą
jeszcze Miki się skusi , ale Olka nie, bo dziwnym trafem jej się wtedy pić nie chce

o Veronka
to jest nadzieja, że i do nas dojdzie taka ładna pogoda

[jowisz]

Iga też je miśki, z wielką chęcią

jeśli to te otwierane kapsułki to pewnie to podają w szpitalu. Dzieci wysypywały sobie proszek do dzioba i popijały, twierdziły że to słodkie i dobre a jak któreś już umiało połykać to w ogóle luz.

my z pogody nie skorzystaliśmy w ogóle przez ostatnie 2 tygodnie. miesiąc przeleciał mi przez palce.
jutro pewnie będą krew jej pobierać ze zgięcia, ale będzie ryk...

[anka1900]

o tu widzę nadzieję na łatwe przyjmowanie GG
http://www.vitispharma.pl/dicoflor_complex_junior.php
tylko , czy cena nie zwali z nóg

[Anisia25]

joł

Takuśna, Piter nówka dzisiaj. Wszystko sie uspokoilo
Dziekuje za troske

Byliśmy dzisiaj w kinie. Obejrzelismy z Piterkiem "Turbo" ale ja pitole nasza trojka to 65zł bilet do tego zestaw z popcornem jakis dodatkowy sok, wszak nie dam mu coli i kolejne 25zl. Ale zdzierstwo
To juz Multikino lepsze, bo maja promocje dla rodzin i za niecale 50zl mozna obejrzec dobra bajke.

Mlody oczywiscie oblal sie sokiem, a jakze ale bajka mu sie podobala, choc momentami sie wylaczal i nie sledzil akcji. Nie umiem wytepic u niego glosnego komentowania w kinie i mimo, ze prosilam by mowil szeptem, to nie docieralo

Z dobrych niusow, mlode zajarzylo analogowy zegar. Umie liczyc co piec wiec wytlumaczylam o co chodzi z minutami i teraz ma frajde mowic nam ktora jest godzina

W ogole to jego marzeniem jest umiec czytac i prosi mnie, bym go nauczyla. Dumam czy spelnic to marzenie

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

A dicoflorem mojego karmie zazwyczaj pazdziernik i listopad, pozniej miesiac przerwy i znow 2 miesiace kuracji, dzieki temu nie choruje mi wcale

[Kasiulka22]

Napisane przez taka sobie

Te miski probiotykowe to takie o smaku białej czekolady? Wiki tego jeść nie chciała za żadne skarby. Już wolała wypić taki w proszku, mieszam z małą ilością wody z sokiem

Tak, te miśki Takuśna . Moją Olutkową też cofa, ale musi coś brać przy antybiotyku, a już woli to niż saszetki waniliowe do mleka, lakcido baby czy coś takiego też mam.

Olutkowa dziś w przedszkolu. Zaniosłam jej zdjęcie bo Panie robią gablotkę ze zdjęciami przedszkolaków.

[taka sobie]

Hej

Kasiulko ja rozpuszczam probiotyk w małej ilości płynu bo też nie chce pić, no ale trzeba to trzeba, ja tam się nie czekam

pojechałam dziś do lumpka bo nowa odzież z metka była. Obkupilam Wiki w getry, jakiś sweterek z zary i najlepsze.....tiulową spódniczka, cieszyłam się że na tańce będzie a w domu zauważyłam że ona jest na uwaga 6-9 miesięcy a nie lat krótka mi się wydawała ale na tańce byłaby super, dobra jestem jak wyjdzie w pasie to będzie śmigac jak nie to może wystawie na all

aaaaaaa co do kapusty to muszę tylko jakaś opaskę zrobić bo wystarczy że będzie na zielono i tylko jakiś obrazek kapusty. O dziwo znalazłam i ogrodniczke i spódniczkę zieloną, nawet rajstopki ma

[anka1900]

hejka

przepiękna pogoda, więc i ja wybyłam do dalszego lumpka , rowerem, żeby kości rozruszać
wydałam 60 zł , kurtka dla Mikiego, kalosze ocieplane i jakieś bluzeczki dla Olki, wszystko za jakiś czas, oczywiście w stanie idealnym, bo szmatki nie są mi potrzebne


gdzie się podziewa Judi?
ciekawe jak Julek z karmieniem

[Judi21_84]

Hej hej

Jakoś nie mam weny osttanio

Więc co u nas...
Julek po zagęszczaczu dużo lepiej, przestał się krztusić podczas jedzenia. Jeszcze niestety mleko się mu cofie więc ma katar z mleka i czasem kaszle przez to.
Poza tym po zagęszczaczu robi mega skażone kupy i ma tak odparzone jajeczka że ma na nich rany. Dzisiaj byliśmy z kilkoma rzeczami i lekarza i babka się przeraziła jak zoaczyła to odparzenie.
Poza tym nie wiem czy pisałam ale julek miał uczulenie na policzkach, takie ropne pryszczyki. Dostaliśmy w piątek 1,5 tygodnia temu maść robioną. Wykupiłam ją, miałam smarować dwa razy dziennie. Smarowałam ale buzia nie bardzo się poprawiała a nawet było gorzej bo szkliste placki zaczeły się mu na policzkach robić. W sobotę po kąpieli znów ssmaruję i zaczynam się przyglądac temu słoiczkowi z maścią. Omal mi z rąk nie wypadła bo doczytałam że na pudełku jest nazwisko jakiegoś chłopa

Zadzwoniłam na pogotowie by mi ktoś przez telefon powiedział, co to za maść -przeczytałam lekarce z pogotowia skład tej maści. Powiedziała, że nic nie powinno się stać bo było stosowane krótko i miejscowo ale żeby w poniedziałek iść pilnie do lekarza pokazać maść i dziecko. Więc dzisiaj byliśmy u lekarki, okazało się że ta maść jest uwaga na.............. świerzb... Lekarka powiedziała, że czasu nie cofniemy ale nie powiedziała co mogło się mu stać. Przyprę ją do muru w środę bo chce wiedzieć jak mogło mu to zaszkodzić...
Potem po lekarce kurs do apteki. Kłade masc na ladzie i mówię do pani e tym smarowałam twarz mojego miesięcznego dziecka. Babka bierze maść do ręki i robi się blada. Ogólnie bardzo przepraszały, że nie wiedza jak to się stało itd.... nie wiem która zawaliła, czy ta która maść robiła źle nakleiła numerek czy ta która wydawała mi ją... nieważne bo nic to nie zmieni... Mam nadzieję że małemu nic się nie stało...

Cały czas odciągam mleko (cyce dalej w opłakanym stanie) także mały ciągle tylko na moim mleku

I polecam każdej która jeszcze nie ma drugiego bobasa a planuje kiedyś by się decydowac Super różnica wieku polecam To jak Tymek pomaga przy małym jest tak wzruszające... i w ogóle jest super

aha no i mały oprócz refluksu ma wiotkość krtani ... temu się tak krztusił, dziwne dźwięki z siebie wydawał. Często te dwie przypadłości występują razem... na szczęście obie mijają z czasem....
jednak śpię bardzo czujnie, bo mały krztusi się nadal nawet 2 godziny po karmieniu choć nie tak często jak kiedyś. nie spuszczam go z oczu ani na chwilę, bo nigdy nie wiadomo kiedy zacznie się krztusić

[taka sobie]

Judi padłam jak przeczytałam o maści co za idiota to wydał, chyba bym rozniosła tą aptekę . No i jednak refluks dostał debridat czy coś innego?

[kristi75]

Hej

A mnie rozkłada choroba. Czuję się okropnie. Rano dzieciaki rozwiozłam i nie mam sił na nic. Tz ma mi przywieść chłopców, a ja muszę się wziąć w garść i zmącić jakiś obiad.

Tz znów zepsuło się auto i wziął moje, więc zostałam bez auta.


Judi coś strasznego, też bym nie ręczyła za siebie w tej aptece. Co za banda, w głowie się nie mieści.

[anka1900]

o Judi
ale przypadek
u nas jak robią lekarstwa, to potem przy wydawaniu babka pyta, na kogo była maść i adres, więc przynajmniej taka weryfikacja
oby wszystko się ładnie Julkowi uleżało z tymi przełykaniowymi sprawami
niech się bierze chłopak za jedzenie i rośnie jak na drożdżach, brat w końcu czeka , żeby z nim piłkę pograć

he he, juz raczej nasze mamuśki nie załapią 5 letniej różnicy wieku między dzieciakami, no chyba, że komuś przybędzie dziecię nr 3
a tak przy okazji
to czy my mamy jeszcze jakieś szanse na ponowne ciociowanie? czy już temat brzuszkowy na naszym wątku zamilknie
no wiem Mija obiecuje podtrzymanie rodu,
ale w innych domach już bobas nr 2 nie zagości ?
wiem, że co jakis czas powraca ten temat, ale może ktoś zmienił zdanie, lub się nagle napalił

Jowiszowa, ANisia
napiszcie mi proszę jeszcze raz
ile ten kot ma zjadać suchego żarła
czy to możliwe , że jest to ilość tak pół; 3/4 szklanki na dzień oczywiście w zależności od karmy?
tak mi wychodzi, jak ważę (dziś nabyłam wagę kuchenną w Lidlu, bo nigdy nie miałam, a czasem muszę coś zważyć lekkiego, np przesyłki na allegro ) z tych tabelek na opakowaniach dla 4 kg kota

[Kasiulka22]

Judi padłam... jak tak można było... ale baby narobiły w tej aptece .... masakra

Ja bym chętnie poniańczyła bobasa, ale nie czuję bluesa na ponowną ciążę i poród dodatkowo nasze warunki mieszkaniowe na pewno nie prędko się zmienią jeśli w ogóle więc nie ma szans .

[Mijalea]

Anka ------->
Judi no koszmar z ta apteka!!!!
I nie zamartwiaj sie na zapas Julkowi na pewno to nie zaszkodzilo

a wiesz, moj E tez taki troskliwy, misiaki w wozku wozi, przebiera w ubranka swoje bobasowe, tez sie rozczulam jak to widze, bo widze,ze bylby fajnym starszym bratem

[taka sobie]

Wiki też by ponianczyla ale to mi się musi chcieć a nie chce mi się wcale

[nowaken]

Hej widzę że nadrabiać nie ma co
Kristi na nic sobie Antek tego samolotu nie zazyczył leca te dziadoskie reklamy i sobie upatrzył a ze sprzedał sobie garaż i jakas kolejke ktore były duże i zagracały pokój a już sie tym nie bawił wiec trochd kasy juz ma. On nie wymusza nic do kupowania więc ogólnie mam luz.
Judi nie zazdroszcze przeżyć z mascia nie wiem co bym zrobiła w tej aptece. Na pewno bedzie wszystki ok. Ja juz na 3 dziecko się nie zdecyduję ale ta dwójka to kupa szczęścia. 4 lata też fajna różnica.

Ide obejrzec Geslerowa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kristi75]

nowaken aa to zmienia postać rzeczy.
Jak sobie wypracował tą kaskę, to czemu nie