przeterminowane szczepionki

[paulaszulc]

Martwi mnie tylko, czy przez to doszczepianie przypadkiem nie poda się zbyt dużej dawki i przez to nie zwiększy się zagrożenie odczynem poszczepiennym...

[Parabelka]

Napisane przez paulaszulc

Martwi mnie tylko, czy przez to doszczepianie przypadkiem nie poda się zbyt dużej dawki i przez to nie zwiększy się zagrożenie odczynem poszczepiennym...

odczyn poszczepienny nie ma nic wspólnego z dawką . Obecnie zmniejsza się ilość dawek niektórych szczepionek , które kiedyś były podawane w większej ilości - np gruźlica czy polio , ale nie zw względu na jakieś zagrożenia odczynami, tylko ze względu na zmianę sytuacji epidemiologicznej.
Szczepionka to jest coś jakby przebycie choroby, ale bez choroby - dostaje się tę część drobnoustroju, która powoduje pobudzenie układu odpornościowego i wytworzenie przeciwciał, ale bez pakietu chorobotwórczego czyli objawów choroby i związanego z nimi ryzyka . Jest to wytworzenie odporności w warunkach kontrolowanych, bez przechorowania zakażenia i związanego z tym ryzyka powikłań .
Osoby które chcą aby dziecko "nabyło odporność drogą naturalną, bo tak lepiej" , wykazują się niewiedzą a wręcz ciemnotą, bo umyślnie narażając dziecko na zachorowanie, narażają je na ciężki przebieg i powikłania , bo nad naturalnym przebiegiem choroby nikt nie ma żadnej kontroli, stąd np.zgony dzieci na ospę po ospa party . Nie można przewidzieć u kogo choroba przebiegnie łagodnie a u kogo zakończy się śmiercią - chociaż oczywiście są sytuacje kiedy wszystko jest od razu jasne - np. tężec, choroba w 100% śmiertelna , tak samo wysokie ryzyko zgonu jest u niemowląt chorych na odrę . Przy szczepieniu nie ma ryzyka ani objawów chorobowych ani tym bardziej zagrożenia dla zdrowia, jakie niesie pełnoobjawowa choroba .
Podanie wielu dawek szczepionki nie niesie zwiększonego ryzyka odczynu poszczepiennego związanego z dużą ilością antygenu , tym bardziej, że w części szczepień odporność poszczepienna wygasa z czasem i powinno się doszczepiać - np. tężec co 10 lat, krztusiec co 8 lat, a w wypadku szczepionek dających trwałą odporność , dodatkowa dawka antygenu zostanie od razu zneutralizowana przez przeciwciała .

[paulaszulc]

Parabelka, jestes lepsza niż nasz lekarz rodzinny, bardzo fachowo to tłumaczysz i jednoczesnie jezykiem bardzo zrozumiałym

powiedz szczepiłabyś prawie 6 letnie dziecko na pneumokoki, czy już trochę za poźno?

[aneta_kot23]

moim zdaniem 6 letnie dziecko ma już w pełni rozwinięty układ
immunologiczny i szczepienie w tym wieku jest bez sensu. Wlasciwie od
5 roku zycia juz mozna nie szczepic.
Ale i tak poprosimy nasza ekspertkę PARABELKE o info : ) pozdrowienia

[Parabelka]

Napisane przez paulaszulc

Parabelka, jestes lepsza niż nasz lekarz rodzinny, bardzo fachowo to tłumaczysz i jednoczesnie jezykiem bardzo zrozumiałym

powiedz szczepiłabyś prawie 6 letnie dziecko na pneumokoki, czy już trochę za poźno?

Szczepienie przeciw pneumokokom u dzieci zdrowych , bez chorób przewlekłych upośledzających odporność, jest przewidziane do szóstego roku życia czyli skończenia 5 lat . Starsze szczepi się sporadycznie, przy ściśle określonych wskazaniach typu mukowiscydoza , stan po usunięciu śledziony, przebycie sepsy itp . Przeciętne dziecko , nawet często chorujące , nie wymaga szczepienia po ukończeniu 5 lat , ponieważ ma już dostatecznie sprawny układ odpornościowy .

[aneta_kot23]

Parabelka co my byśmy bez ciebie zrobili - jesteś lepsza niż ciocia google : )
i jak tu nie korzystać z internetu. a co ze szczepieniami dorosłych?
warto tutaj zadziałać?

[Parabelka]

Dorośli powinni się zaszczepić przeciwko wzwb jeżeli nie byli szczepieni i co 8-10 lat doszczepiać sobie tężec . Dobrze by było też doszczepiać się co 8 lat krztuścem, szczepionka przeciwkrztuścowa zarejestrowana dla dorosłych to Boostrix , zawierająca błonicę, tężec i krztusiec . Niestety oczywiście jest płatna .
Jeżeli idzie o pneumokoki - zdrowi dorośli nie muszą się szczepić,natomiast wskazania do szczepienia są takie jak u dzieci powyżej 5 lat - przewlekłe choroby upośledzające odporność , stan po usunięciu śledziony itp.
I oczywiście grypa , jeżeli ktoś dużo podróżuje to wszystkie meningokoki , wzw A , polio . I ewentualnie szczepienia wymagane dodatkowo w danym państwie .

[Maggie987]

Parabelka, jak zawsze pełna wiedza : )

od siebie jeszcze dodam ze na pneumokoki powinny koniecznie
szczepić się osoby majace problemy z układem odpornosciowym
również te które sa nosicielami wirusa HIV oraz chore na AIDS

[E_Zawadzka]

ja mam niestety taka robote ze ciagle latam po swiecie, gdzie wspolpasazerowie z róznych regionów kichaja i kaszla na mnie....jezdze zarówno po Europie, Ameryce Południowej i Azji.

Parabelka, myslisz ze na Polio warto się zaszczepić? Na grype zawsze się szczepie raz w roku i odpukać na tym polu z grypa wygrywam

[Parabelka]

Jeżeli latasz po świecie, szczep się na wszystko , na polio jak najbardziej też . U części dorosłych zakażenie polio przebiega bezobjawowo , ale wydalają wirusa i są źródłem zakażenia dla otoczenia sami o tym nie wiedząc.

[E_Zawadzka]

Parabelka dziękuję na to Polio tez sie zaszczepie. Na co jeszcze warto sie zaszczepić,? na Pneumokoki tez?

[Parabelka]

Tutaj masz o szczepieniach podróżnych https://szczepienia.gis.gov.pl/index..._zagranicznych
Można się też dowiedzieć wszystkiego w Gdyni w Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej.

[E_Zawadzka]

Napisane przez Parabelka

Tutaj masz o szczepieniach podróżnych https://szczepienia.gis.gov.pl/index..._zagranicznych
Można się też dowiedzieć wszystkiego w Gdyni w Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej.

przyznam ze jest bardzo dużo tych szczepionek, troche boje sie zaszczepic na wszystko bo za duzo tego ładowac do organizmu tez nie jest dobrze.
Z drugiej strony jechac nie zaszczepionym to tez ryzyko. Sama nie wiem....

[Parabelka]

Nie bój się szczepień, przeczytaj co pisałam o szczepieniach wyżej, u góry strony .
Ludzki organizm może bezpiecznie odpowiedzieć na 10 milionów antygenów czyli substancji obcych , a w szczepionkach w najlepszym razie jest kilka tysięcy . Więcej syfu się zjada w jednym fastfoodzie czy kolorowych słodyczach niż się dostaje we wszystkich szczepieniach w ciągu całego życia .

[E_Zawadzka]

ok, decyzja podjęta zaszczepie się na różne choroby = zminimalizuje ryzyko. Boje sie głównie wody z nieznanych zródeł, w niej może być wszystko.
Moze warto nosić maseczkę w miejscach gdzie sa duze skupiska ludzi?
Parabelka znów wielkie dzieki!

[Parabelka]

Woda tylko butelkowana i maseczka - bardzo dobre decyzje .

[E_Zawadzka]

myslisz ze zwykła apteczna maseczka wystarczy?

czy może to powinien być jakiś bardziej profesjonalny sprzet?

[Maggie987]

w mojej ocenie wystarczy maseczka jednorazowa,
jak ktos np: na ciebie kichnie to bedziesz bezpieczna.

warto jednak te maseczki czesto wymieniac zeby dobrze
przylegały etc.

[michal_janke]

maseczkie nalezy codzinnie albo nawet dwa razy dziennie zmianiac
zwłaszcza że kosztują grosze

http://allegro.pl/maseczki-jednorazo...6-d1ee8ca2089a

[szulcklara]

jeszcze niedawno wychodzenie w masce uwazano za dziwactwo i obciach. Teraz nawet w wawie w metrze widziałam całe rodziny w tych jednorazowych maseczkach.

[aneta_kot23]

polecam wszystkim nie szczepionym dzieciom, które mają 5 lat i więcej i teoretycznie powinny już mieć odporność na pneumokoki, pobranie wymazu z gardła i zbadanie pod wzgledem pneumokoków.

[Ingrid80]

Po co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Parabelka]

Ewentualne nosicielstwo pneumokoka nie jest wskazaniem do leczenia , po drugie jest bezobjawowe , po trzecie mija samoistnie - wobec tego takie badanie ma sensu bo nic nie wnosi i nic nie daje .

[Ingrid80]

Dokładnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aneta_kot23]

ale skoro to dziecko ma już 5 lat to pytanie szczepic czy nie szczepic w tym wieku?
gdzies znalazłam informacje, ze 6 latek juz jest w pełni odporny na pneumokoki nawet jesli nie był zaszczepiony wczesniej.

moze warto jednak 5-cio latka prewencyjnie zaszczepic?

[Parabelka]

Zdrowego dziecka powyżej 5 lat się nie szczepi, chyba że nie jest zdrowe i ma wskazania do szczepienia typu mukowiscydoza albo stan po usunięciu śledziony czy przebyta sepsa .

[aneta_kot23]

Parabelka, rozumiem ze cały czas mówimy o szczepieniu na pneumokoki?
czy dobrze rozumiem ze 5 letnie dziecko trzeba szczepic jesli przebyło sepse lub jest chore na mudyskowidoze?

[Parabelka]

Tak , po sepsie albo z ciężką chorobą przewlekłą kwalifikuje się do szczepienia p/pneumokokom mimo ukończenia 5 lat .

[aneta_kot23]

własnie, a mało się o tym mówi. Po przebyciu takich chorób trzeba zaszczepić na pneumokoki, jeśli się tego nie robiło wczesniej. W mojej ocenie może to nawet uratować życie, a już na 100% zdrowie.

[Parabelka]

Jeżeli dziecko przejdzie sepsę , z reguły ma w wypisie ze szpitala że trzeba zaszczepić przeciw pneumokokom , tak samo w wypadku ciężkich chorób przewlekłych .