gimnastyka - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-07-11, 13:15   #1
Ulotka
Raczkowanie
 
Avatar Ulotka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 161
Unhappy

gimnastyka - pożytki i szkody


Witajcie. Tytułem wprowadzenia: urodziłam się z porażeniem spastycznym. Od zawsze nie mogłam zrobić wielu cwiczen, nawet mimo usilnych prób (np. sięgnąć palcami obu rąk z tyłu pleców, nie zrobię przysiadu stojąc na całości stopy, nie usiądę na piętach - po prostu noga mi się tak nie zgina). Jako małe dziecko chodziłam głównie na palcach; wtedy lekarze mówili mojej mamie, że nie ma się czym przejmować, że to taka dziecięca maniera... Okazało się, że nie była to maniera, tylko choroba. Moim zdaniem chodziłam tak, ponieważ tak mi było najwygodniej dla bioder. Mam znaczną lordozę i chodzenie na palcach czy obcasach powodowało, że pupa nie była taka wypięta. W wieku dojrzewania wszystko się zaostrzyło, zaobserwowałam u siebie tendencje do opadania na jedną nogę, wysuwania jednego biodra, nie łapałam równowagi stojąc na obu nogach.
W wieku 17 lat przeszłam operację. Przyczyną udania się do ortopedy były podobno moje skargi na silny ból w kolanach (tego już nie pamiętam). Rzepka w kolanie podobno całkiem schodziła do wewnętrznej strony - tzn. była ruchoma - tak sobie jeździła - góra=bok I na tę rzepkę miałam być operowana. Operacji w moim rodzinnym mieście nie wykonano, ponieważ jej zakończeniem byłoby trwałe unieruchomienie nogi w stawie kolanowym. Wykonano ją w stolicy - gdzie wstawiono mi w kolano śrubę. Przy okazji dokonano pomiarów i okazało się, że jedną kończynę mam krótszą od drugiej. Po operacji wypuszczono mnie do domu z zaleceniem ćwiczeń, noszenia podpiętka pod jedną nogą, i pamiętania o właściwej postawie w trakcie chodu.
Byłam młoda, i naprawdę głupia. Pokpiłam sprawę: nie ćwiczyłam tego co mi zalecano, podpiętek owszem ale już o postawie zapominałam.
Obecnie mam 30 lat, lordozę i skoliozę (tak mi wynika z opisów w neciedo lekarza w mojej obecnej sytuacji nie mam dojścia).
Kiedy za długo posiedzę, coś "zacina się" w pachwinie czy może raczej w stawie biodrowym (?) i kuśtykam dopóki tego nie rozchodzę - w parę do parunastu minut. Dłuższe zasiedzenie też sprawia, że miednica zdecydowanie "przeskakuje" na jedną stronę - wtedy widać wyraźnie że z jednej strony mam ją wyżej z drugiej niżej, to samo jest z pośladkami, coraz bardziej od tego krzywi mi się w kolanie druga noga, ta nieoperowana, ta która dźwiga najczęściej cały ciężar mojego ciała...
Koniec wstępu. Postanowiłam się nie załamywać i wziąć się za siebie. Zaczęłam cwiczyć aerobiczną 6 Weidera... Okazało się, że wyprosty nogi "dźwigara" powodują nagły ból w pachwinie, taki sam jaki przy zasiedzeniu, tylko mocniejszy... Pomyślałam: nie poddam się; rozćwiczę!!! Bolało tak, że kulałam parę dni. Teraz jestem mądrzejsza i robię Weidera z ugiętymi nogami... Mój następny bład - za krótka rozgrzewka i za małe skupienie na tym, co robię. Skończyło się fatalnie. Któregoś wieczoru po "odwalonym" weiderku, schyliłam się i coś strzyknęło mi w krzyżu. Wyprost, znowu pochylenie i jeszcze mocniejszy ból. Położyłam się spać,a rano już nie wstałam. Leżałam w łóżku przez tydzień i nie mogłam dosłownie NIC. Nawet zmiana pozycji w łóżku: przewrót na jednen czy drugi bok bolał jak diabli. Wstanie z łożka wraz z dojściem do wc zabierało mi średnio 30 minut.
Po wszystkim poszukałam w necie i sama sobie postawiłam diagnozę, wypadnięcia jądra miażdzystego
Co ważne: w czasie tego leżenia odczuwałam oprócz bólu w krzyżu i jego promieniowania na boki, nad biodrami, bardzo silny ból w przedniej części ud do kolan. Miałam wrażenie, że bolą mnie żyły. Jak już poczułam się lepiej na tyle, żeby moc się sobie przyglądac, zauważyłam liczne zsinienia na udach. Wyglądało to tak pomieszanie pękających żył i fioletowych sińców.
Ponieważ na basen się nie wybieram (kompleksy ech..), pomyślałam, że rower się przyda. Poszłam na rower ale wtedy ból w pachwinie zawrócił mnie po pół godzinie. 1,5 dnia kulałam. Lekka załamka. Jednak któregoś dnia po ćwiczeniach (które nagle zaczęłam robić regularnie) poczułam się świetnie - czyli w moim przypadku: poczułam, że ciężar mojego ciała rozkłada się równo na obie nogi, i nie mam takich ogromych przeskoków w stawie biodrowym podczas rowerka co zwykle. Wykorzystałam to i po ćwiczeniach poszłam znowu na rower: było dobrze, tylko tyłek mnie bolał
Niedawno wyszłam na rower kolejny raz, tylko że tym razem pocisnęłam ostro na pedałki i niestety... oprócz bólu mięsni (to detal) mam do dziś koszmarne fioletowe wykwity na udach i podudziach... znowu żyły... Boli przy każdym dotknięciu. Rano jak wstaję, czuję, że te miejsca są cieplejsze od reszty ciała.
Kiedyś miałam taką sytuację, że tuż po obudzeniu przeciągnęłam się widocznie za bardzo, bo poczułam nagły ostry piekący ból w udzie,i nie wiem czy to możliwe, ale skojarzyło mi się to z rozerwanym mięśniem. Wszyscy mnie wyśmiali za takie określenie, tylko, że wtedy przez pół roku nie mogłam napinać mięśni w tym udzie, budziłam się nawet w nocy, kiedy przez sen je napinałam
I to mnie przeraża. Nie umiem zapanować nad swoimi żyłami. Okazuje się, że gdy pomagam sobie w jednym, szkodzę w drugim. Boję się teraz "zaszaleć" z ruchem, bo następnego dnia może mnie spotkać sroga kara ze strony żył!
Opisałam to tak szeroko, bo naprawdę nie wiem, co przyczynia się do tego problemu: przebyta operacja? to zgubne w skutkach przeciągniecię się? czy ostatni problem z krzyżem (bo może tam coś naciska na coś, niestety za mało się na tym znam (
Jeżeli ktoś może mi pomóc na podstawie tego opisu będę bardzo wdzięczna. Pozdrawiam czytających

Ps. wiem, że najlepiej byłoby udać się do lekarza. niestety nie mam obecnie takiej możliwości
Ulotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-31, 13:44   #2
zaqwert89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5
gimnastyka

Był szpagat, pupa brzuch... Myślę, że przyszła pora, żeby pokazać jak bardzo (lub nie) jesteżcie wygimnastykowane i jakie stosowałyściie ćwiczenia. U mnie nie jest z tym najlepiej, ledwo dotykam podłogi przy skłonie z prostymi nogami. A wy co potraficie? Może dać nogi za głowę? :P Czekam na wasze zdjęcia
zaqwert89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-31, 16:23   #3
kas!a
Zakorzenienie
 
Avatar kas!a
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 11 188
Dot.: gimnastyka

Mamy np. dać nogi za głowe i zrobić zdjęcie?
Potrafie, ale zdjęciem raczej sie nie podziele.

Ciekawe, czy wątek sie przyjmie
__________________
I'd love to stay and chat, but you're a total bi*ch.

wymiana książek:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=774155
kas!a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-03, 13:23   #4
zaqwert89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5
Dot.: gimnastyka

Zawsze możesz kogoś poprosić, żeby ci zdjęcie zrobił
zaqwert89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-03, 13:43   #5
(:tysia:)
Zadomowienie
 
Avatar (:tysia:)
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 504
GG do (:tysia:)
Dot.: gimnastyka

Cytat:
Napisane przez kas!a Pokaż wiadomość
Mamy np. dać nogi za głowe i zrobić zdjęcie?
Potrafie, ale zdjęciem raczej sie nie podziele.

Ciekawe, czy wątek sie przyjmie
Osobiscie uwazam, ze to bardzo dobry pomysl i nie widze powodu do smiechu zdjecia nas zmobilizuja do rozciagania sie
Ja zdjec nie pokaze bo jestem dopiero w drugim dniu rozciagania ale kto wie za jakis czas
(:tysia:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-03, 21:55   #6
Olkaaaa_s
Zakorzenienie
 
Avatar Olkaaaa_s
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 362
Dot.: gimnastyka

wątek bardzo fajny, tylko nie mam co pokazywac
Olkaaaa_s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-05, 10:13   #7
miniaczka
Raczkowanie
 
Avatar miniaczka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Praszka
Wiadomości: 411
GG do miniaczka Send a message via Skype™ to miniaczka
Dot.: gimnastyka

Ja może pokażę mój szpagat - jak będę miała czym zrobić zdjęcie
miniaczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-08-18, 14:46   #8
zaqwert89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5
Dot.: gimnastyka

Coś wątek się nie rozkręcił, wciąż czekamy na kogoś kto wklei 1 zdjęcie i da sygnał innym
zaqwert89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-25, 21:53   #9
euphoria000
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 16
Dot.: gimnastyka

no ja dam mostek i szpagat :P kiedy będę miała czas dołączę jakie ćwiczenia robiłam żeby osiągnąć swój cel (:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCF1471 _5__0001.jpg (22,7 KB, 44 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCF1460_0001.jpg (25,1 KB, 49 załadowań)
__________________
NEVER GIVE UP!!


euphoria000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-25, 21:55   #10
euphoria000
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 16
Dot.: gimnastyka

tu slabo widac moj szpagat.. ale jedank cos mozna zobaczyć
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCF1520.JPG (32,5 KB, 50 załadowań)
__________________
NEVER GIVE UP!!


euphoria000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-18, 15:31   #11
wygimnastykowana43
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 127
Dot.: gimnastyka

Ja jestem wielką fanką rozciagania i gimnastyki.
Potrafię zrobić szpagat a jak się trochę rozciągnę to robię nadszpagat.
Umieszczam fotkę niestety jeszce nie moją ale mam cel by osiągnac taki pozion jak ta dziewczyna.
Co wy na to?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 12.jpg (29,5 KB, 40 załadowań)
wygimnastykowana43 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-09-18, 15:54   #12
rozmarynek
Zadomowienie
 
Avatar rozmarynek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 362
Dot.: gimnastyka

Cytat:
Napisane przez wygimnastykowana43 Pokaż wiadomość
Ja jestem wielką fanką rozciagania i gimnastyki.
Potrafię zrobić szpagat a jak się trochę rozciągnę to robię nadszpagat.
Umieszczam fotkę niestety jeszce nie moją ale mam cel by osiągnac taki pozion jak ta dziewczyna.
Co wy na to?
bedzie kaleką. I nie bede CIe oszukiwac: cudów nie ma, nie uda sie. Pisałam w Twoim watku i badzo CIe podziwiam. Zeby byc takim giętkim (kregosłup!!!!!!) trzeba cwiczyc od dziecka i miec nie lada predyspozycje. I byc swiadomym konsekwencji. Ale ja nie chciałabym byc az tak rozciagnieta. To jest az nieestetyczne. Pozdraiwam
__________________
"Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić."

Albert Einstein


rozmarynek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-20, 10:06   #13
zaqwert89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5
Dot.: gimnastyka

Tak mało tu wygimnastykowanych osób?
zaqwert89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-20, 11:11   #14
wygimnastykowana43
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 127
Dot.: gimnastyka

Cytat:
Napisane przez zaqwert89 Pokaż wiadomość
Tak mało tu wygimnastykowanych osób?
To prawda. Szkoda ze nie chcą pisac albo moze poprostu polskie społeczeństwo jest naprawdę tak słabo sprawne
wygimnastykowana43 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-21, 10:48   #15
zaqwert89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5
Dot.: gimnastyka

Z ciekawości podbijam wątek... A nóż ktoś się rozciągnął na tyle, aby wkleić zdjęcie? Niestety mnie to się nie udało...
zaqwert89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:04.