2010-08-04, 14:32 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Często mówi i pisze się o tym jak sprawiać, żeby kobieta czuła się jak kobieta i mam wrażenie, że większości mężczyzn jest to znane. Poczucie bezpieczeństwa przy pewnym siebie i silnym mężczyźnie, bycie szarmanckim itd, no nie będę się rozwodził, bo nie o tym ma być temat.
Ostatnio mocno zacząłem się zastanawiać nad tym czy kobiety potrafią sprawiać, że mężczyzna czuje się jak mężczyzna z krwi i kości. I to jak jest przyprawia mnie o gęsią skórkę, bo generalnie we wszystkich moich relacjach z płcią przeciwną, kobiety były totalnie bierne i wręcz czasem odznaczały się całkowicie przeciwną postawą pt 'jak sprawić, żeby mężczyzna czuł się mniej męsko'. Zadziwiające, że dzieje się to przy jednoczesnym przeświadczeniu kobiet o swojej doskonałości i o tym, że doskonale wiedzą, co mężczyźni lubią. A mężczyźni, jak wiadomo lubią seks. Więc dbanie o to, żeby mężczyzna czuł się męsko, tak myślę, w większości przypadków ogranicza się tylko i wyłącznie do spraw łóżkowych pt. udaję orgazm, żeby on czuł się męski, przełamuję moje bariery, żeby było mu dobrze w łóżku. Czasem jednak i tutaj nie jest tak kolorowo, bo niektóre kobiety potrafią nawet krytykować seksualność mężczyzny i różne naturalne jej przejawy, bywa również tak, że ta seksualność jest sprowadzana do przejawów egoizmu, lub jest nawet nazywana zboczeniem. Mężczyźni to w końcu dranie i liczy się dla nich tylko seks. Tak sobie czasem myślę o tym dlaczego w ostatnich czasach jest coraz więcej zdrad. Doszedłem do wniosku, że być może jednym z powodów jest fakt, że kobiety o męskość swoich mężczyzn potrafią dbać tylko i wyłącznie w łóżku. Jeśli mężczyzna znajdzie kobietę, która wie jak to robić poza łóżkiem, a do tego seks ze stałą partnerką jest słaby, lub od święta, to nie dziwię się tym mężczyznom, że zdradzają. Biję na alarm!!! Uważam, że kobiety już tak dużo dostają i są rozpieszczone w relacjach damsko męskich, że stają się totalnie bierne, marudne, narzekające, lękliwe jeśli chodzi o kontakty społeczne i seksualne - a to dlatego, że w tych sprawach wyręczają je mężczyźni. To oni się starają, to oni są aktywni, pozostaje jednak pytanie: czy to im wystarcza i czy czują się przez to mężczyznami? Czy są w stanie rezygnować z siebie, żeby spełniać coraz bardziej wygórowane wymagania kobiet? Gdybym miał wybór czuć się mężczyzną przy stałej partnerce w różnych, także pozałóżkowych kontekstach życia związkowego, a czuć się mężczyzną dzięki zdobywaniu kobiet, to wybrałbym to pierwsze. Sęk w tym, że to pierwsze rzadko się zdarza, a to drugie coraz łatwiej zrobić, dlatego świat dąży w tym kierunku w którym dąży. Może jest jednak jeszcze jakaś nadzieja? Jak Wy dbacie o to, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni? |
2010-08-04, 14:53 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
poruszyłeś ciekawy temat bo dużo jest teraz maminsynków i facetów, za których wszystko robi kobieta
hmm... no ja na przykład dbam o napięcie między nami, mam wybrane kilka rzeczy w nim, które mi się naprawdę podobają i mówię mu wprost, całując je, że są męskie: ma pięknie zarysowaną szczękę i ładne stopy, męsko wyrzeźbione nogi. Więc daję mu poczucie że mi się podoba. Oprócz tego dbam o siebie i dbam żeby on słyszał i widział że podobam się innym. Ostatnio kuzyn opowiadał nam że jak wynosiłam śmieci to dwóch facetów się za mną oglądało z rozdziawionym dziobem i M. od razu czuje się fajnie że tylu facetom się podobam a jestem właśnie jego Drobne niespodzianki i fajnie organizowane randki to oczywiste I staram się go zaangażować w naszą przyszłość; tj. zachęcam do pracy która daje mu satysfakcję a nam perspektywy żeby mieszkać razem za kilka miesięcy. Chcę żeby czuł się jak odpowiedzialny mężczyzna. |
2010-08-04, 14:58 | #3 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Cytat:
Generalnie mój mężczyzna jest mężczyzną i czuje się jak mężczyzna. Nie ma potrzeby ani też możliwości tego "sprawiać". Tak samo ja jestem kobietą i czuję się kobietą - nie wymagam od niego,żeby jakos specjalnie dbał o tę moją kobiecość,bo nie od niego to zależy, tylko ode mnie - od moich myśli, od mojego poczucia własnej wartości. W związku z tym temat wątku uważam za nieco bezzasadny.
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ! Będę Żoną! http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej. http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png |
|
2010-08-04, 15:08 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Hehehe, nawet nie wiesz jak bardzo kobieta może sprawić, że mężczyzna odkrywa w sobie takie męskie cechy i zalety o jakie by siebie nie podejrzewał.
|
2010-08-04, 15:08 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 703
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
|
2010-08-04, 15:08 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 226
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
"wykorzystuję" to, że jest silniejszy. Oczywiście zachwytom wspaniałej siły nie ma końca Podobnie jeśli chodzi o sprawy związane z elektryką czy mechaniką samochodową. Owszem, potrafię zrobić większość sama, ale po co, skoro mogę zaangażować w to wszystko miłego pana Jednak mam tak, że "komplementy" tego typu kierować potrafię do każdego faceta, z którym łączy mnie minimum dobra znajomość. Zachwycanie się męską sylwetką zarezerwowane jest dla TŻ.
__________________
These walls keep a secret But how long can they keep it? 'Cause we're two lovers, we lose control When the fire has no heat, You light it up again.
|
2010-08-04, 15:09 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
a jaki był zachwycony jak nie wiedziałam w którym miejscu się włącza konsolę PS3
|
2010-08-04, 15:10 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 226
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
mój były nie zabił nawet jednego pająka jak go prosiłam... wszystkie wyrzucał za okno a gdyby miał mi wymienić żarówkę, to zmarłabym w egipskich ciemnościach z niedoczekania.
__________________
These walls keep a secret But how long can they keep it? 'Cause we're two lovers, we lose control When the fire has no heat, You light it up again.
|
2010-08-04, 15:12 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
ja mojemu pozwalam wynosic smieci, obierac ziemniaki i przewracac mieso na grillu w ramach podniesienia jego poczucia "meskosci" ;p
a serio: moj sprawdza sie w pracy, ona daje mu adrenaline i poczucie "Boga" po pracy wazne są dla niego inne rzeczy, nic nie musi udowadniac, w łozku mysle ze nie znajdziemy nikogo kto da nam wiecej niz sami sobie, potrafimy smiac sie ze soba do łez, wygłupiac sie itd, a przy tym ciagle widzi w moich oczach to samo zauroczenie i zakochanie co na poczatku no i pomaga mi rozwiazywac wieksze moje problemy, co tez podnosi jego poczucie wartosci ogolnie nie wiem, ja sie nie staram zbytnio,on tez nie, albo jest cos naturalne albo wymuszone |
2010-08-04, 15:13 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 226
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Cytat:
czasem nawet warto poudawać taką głupiutką wredne to i nieco chamskie, ale jak podbudowuje męskie ego. Sprawdziłam to przy samochodzie. Wykorzystałam biedaka, aby naprawił mi kilka rzeczy (nie chciało mi się brudzić). Kilka dni później, gdy spotkaliśmy się ze znajomymi i temat zszedł na autka, zdziwił się bardzo jak obeznana w temacie byłam. Ale cieszył się jak dziecko z udzielonej pomocy, taki dumny chodził, że ho ho
__________________
These walls keep a secret But how long can they keep it? 'Cause we're two lovers, we lose control When the fire has no heat, You light it up again.
|
|
2010-08-04, 15:22 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
bo oni generalnie lubią czuc sie potrzebni
|
2010-08-04, 15:35 | #12 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 272
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Cytat:
Facet z krwi i kości nie potrzebuje "och-ów" i "ach-ów" kobiety aby poczuć się facetem. Wie co ma robić i jak. Identycznie jest z kobietą: ma klasę, gust i ceni siebie i swoje ciało. Reszta to zakompleksione mniej lub bardziej osobniki ludzki płci żeńskiej. Oczywiście ile ludzi tyle poglądów: maminsynek poczuje że ma jaja jak mu kobieta powie, że jest debeściak bo wymienił żarówkę i w ogóle ocalił przez to wszechświat, prawdziwy facet obroni partnerkę przed zgrają dresów z osiedla i nic sobie z tego tytułu nie pomyśli i nie będzie wymagał wyrazów uznania i laurek , bo wie że to jego zasrany obowiązek. Cytat:
__________________
Non est beatus, esse se qui non putat |
||
2010-08-04, 15:39 | #13 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Cytat:
Czuję się kobietą, czuję się kobieco i nie mają na to wpływu jakieś działanie mojego faceta. Z ciekawości, jakie to są te rzeczy, które ponoć panowie wiedzą, a które sprawiają, że kobieta się czuje jak kobieta? Mój TŻ jest mężczyzną i tak się czuje. Nie musi swojej męskości "odkrywać" poprzez mnie. Nie widzę też sensu na jakimś nadmiernym skupianiu się na tym, jak wspomóc czyjąś kobiecość/męskość... O pająki też prosiłam, ale on je wynosi na zewnątrz... Za to ja je tłukę butem, moja mama również. To chyba my dwie jesteśmy męskie Oni? Ludzie generalnie lubią się czuć potrzebni. I kobiety, i mężczyźni. |
|
2010-08-04, 15:49 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Nie musze robic NIC.
Moj maz jest meski "sam z siebie",nigdy nie watpil w swoja meskosc,ma zero kompleksow i ani ja ani nikt inny nie musi mu tego faktu potwierdzac. Tak samo mam ja ze swoja kobiecoscia-wiec dobralismy sie perfekcyjnie,cieszymy na kazda chwile spedzona razem,ale dajemy sobie luz i wolnosc robienia rzeczy "po swojemu",poniewaz to oglolnie robi zwiazkowi dobrze.Poza tym wyglupiamy sie razem jak nastolatki (po 40-tce) stoimy przy sobie jak opoka w zlych i dobrych chwilach. Coz tu potwierdzac? To zwiazek dwoch typow "alfa",w partnerskim zwiazku nikt nie musi potwierdzac nic. A pajaki wynosze sama,nie znosze ukatrupiania zyjatek. Poza tym moj maz sie ich brzydzi,ja nie.
__________________
"Never argue with an idiot. They drag you down to their level, then beat you with experience." NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
2010-08-04, 15:59 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 298
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Cytat:
Bo wiesz, często jest tak, że kobiety narzekają, może nie tyle, że nie czują się jak kobiety, ale że facet je zaniedbuje, że się nie stara, że nic nie robi dla nich i takie tam. A facet często wtedy nie widzi problemu i trzeba mu powiedzieć czarno na białym: np. kupuj mi częściej kwiatuszka bez okazji bo inaczej się nie domyśli nam też ciężko jest domyśleć się czego mężczyzna oczekuje, może więc nam podpowiesz?
__________________
|
|
2010-08-04, 16:01 | #16 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Cytat:
Cytat:
Generalnie faceci dzielą się dla mnie na 3 typy: panienki, normalnych ludzi i takich co to lubią sobie pozgrywać herosów i don juanów i bojąc się zdjąć swoją maskę, ledwo powstrzymują się przed puszczaniem bąków z wysiłku utrzymywania tej iluzji niezniszczalnego Arnolda S. Zapomniałem uprzedzić, że w tym temacie interesują nas tylko normalni ludzie. Ten temat z łatwością można zniekształcic w taki sposób, że wyjdzie w końcu, że miłe gesty w stosunku do partnera/partnerki nie są w ogóle potrzebne, a ludzie czują się zawsze super sami z siebie, co nawiasem mówiąc moim zdaniem jest bujdą. Zastanawiam się, kiedy popuścisz. Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||||
2010-08-04, 16:03 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 453
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Prawdziwy facet wie o tym, że nim jest nie trzeba mu tego udowadniać, po prostu aż kipi męskością i to czy dziewczyna powie mu tak czy siak, tego nie zmieni
Sama uwielbiam samców alfa właśnie dlatego że to są faceci, którzy sami swoim zachowaniem, mówieniem pokazują swoją siłę. nie potrzebują żeby to dopiero kobieta jakimis trikami pomogła mu poczuć się męsko Jestem typem dość delikatnej kobiety, która często potrzebuje męskiej pomocy i rady, dlatego wiele rzeczy (jak np prośba aby wytłumaczył mi jak coś działa, naprawił coś itd) przychodzą całkowicie naturalnie i są rzeczywiste a nie wymyślone po to, żeby facet się lepiej poczuł. Uważam, że odgrywanie jakiś scenek, które mają sprawić żeby niemęski facet poczuł się męsko wynika chyba z litości wobec niego Powiedz co to takiego co sprawia że kobieta czuje się kobieco i o czym wszyscy meźczyźni wiedzą ? Ja kobieco czuję się np poprzez to jak się ubieram, zachowuję itp i to poprzez mój wizerunek, która sama tworzę, faceci mogą mnie odbierac jako kobiecą |
2010-08-04, 16:05 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Generalnie to nie robię niczego specjalnie. Po prostu mam nadzieję, że mój mężczyzna czuje się mężczyzną bo dla mnie jest bardzo męski Zresztą jego zachowanie nie wskazuje mi na to, żeby miał jakieś ze swoim poczuciem męskości problemy.
A to co napisałeś autorze wątku o staraniu się tylko w łóżku to brzydkie stereotypy. Kobiety udają orgazmy najczęściej dlatego, że kochanek jest kiepski i to jest na zasadzie "kończ waść wstydu oszczędź" i raczej to nie jest troska o panów tylko o nas i nasze psychiczne zdrowie, bo żadna z nas nie chce mieć traumy potem do końca życia
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2010-08-04 o 16:08 |
2010-08-04, 16:11 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 453
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Cytat:
uwierz, że są mężczyźni, którzy nie tylko są twardzielami bo taki wizerunek sobie stworzyli, a wewnątrz są roztrzęsieni i pełni strachu. Są silni, mescy faceci, którzy NAPRAWDĘ tacy są |
|
2010-08-04, 16:15 | #20 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Cytat:
Cytat:
Co nie zmienia faktu, że fajnie patrzeć, jak czuje się jak księżniczka, gdy noszę Ją na rękach, przytrzymuję drzwi i chowam w swoich ramionach. Pytam więc, co podobnego robicie, żeby Wasi mężczyźni czuli się dobrze i żeby tą ich męskość 'połechtać', skoro już tak się czepiacie tego, co napisałem. Niektórzy zrozumieli od razu o co chodzi i dziękuję Wam za odpowiedzi Cytat:
|
|||
2010-08-04, 16:17 | #21 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 703
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A tak w ogóle dla mnie wątek z przymrużeniem oka. Czasem pewnie robię coś co sprawia, że TŻ czuje się bardziej męski i myśli sobie "wow jestem za***isty", ale jeśli już, to robię to nieświadomie i spontanicznie. Myślę, że nie potrzeba mu dowodów na to, że jest męski, przyjmuje to za pewnik i na codzień się nad tym nie zastanawia. I w drugą stronę też tak to działa. Ja czuję się kobietą w 100% i nie potrzebuję, nie chcę, żeby facet się zastanawiał co zrobić, zebym poczuła się bardziej kobieco. Miło jest być docenianym, ale jeśli ktoś potrzebuje takich szczególnych starań, zapewnień i komplementów, obojętnie czy kobieta czy mężczyzna, to ma problemy/kompleksy/jest niedowartościowany. Niepotrzebne skreślić |
|||
2010-08-04, 16:25 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 453
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Cytat:
dla mnie takie rzeczy jak np otwieranie drzwi jest dosć normalne -wielu facetów nawet nieznajomych się zachowuje w ten w sposób, że przytrzyma mi drzwi czy zaproponuje poniesienie zakupów i wg mnie nie robią tego po to, żeby pozwolić mi poczuć się kobietą |
|
2010-08-04, 16:27 | #23 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Cytat:
Moim zdaniem każdy zachowuje się w ten sposób, bo boi się odrzucenia przez kobiety, wyśmiania przez kumpli, odejścia od powszechnie przyjętych norm, przyznania przed samym sobą, że jest słaby itd. Wątpię, że są gdzieś mężczyźni, którzy się tak napinają, bo im dobrze i zdrowo się dzięki temu czują. Tak naprawdę od kiedy zdjąłem tą maskę, to wreszcie czuję się jak prawdziwy mężczyzna , ale to chyba już offtop? Cytat:
Jasne, że czuję się męski, jak daję mojej kobiecie oparcie, w wyniku którego Ona czuje się kobieco. W ogóle jak czuje się przy mnie kobieco, to ja czuję się męski, dla mnie to oczywiste. Edytowane przez Dopamine99 Czas edycji: 2010-08-04 o 16:31 |
||
2010-08-04, 16:40 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Jak wyżej + zabijanie ciem (nie wiem czy tak to się odmienia ) i much
__________________
Będę mamcią.. |
2010-08-04, 16:42 | #25 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 703
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Cytat:
Cytat:
|
||
2010-08-04, 17:03 | #26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 226
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Cytat:
Robiłam zakupy w sklepie motoryzacyjnym, kupowałam dość dużo części. Sklep na drugim piętrze, brak windy, brak koszyków... brakowało mi rąk i siły aby ze wszystkim się zabrać. Zrobiło mi się bardzo miło, gdy pan sprzedawca sam zaproponował pomoc, bo teraz mało kto pomaga jesli o tę pomoc nie jest poproszony. Zwykła uprzejmość często odbierana jest albo jako podrywanie albo "pokażę jaki jestem m(i)ęski". Najbardziej rozbrajają mnie panowie, którzy kłaniając się w pas swojej kobiecie otwierają jej szeroko drzwi, a ja idąc z ogromnymi zakupami krzyczę, aby przytrzymał je, bezczelnie je zatrzaskuje. Męskość pierwsza klasa I tutaj dodam, że kobiety też nie są chodzącymi cnotami Tak więc, łechtanie męskiego ego nie jest złe. Każdy lubi usłyszeć komplement i coś miłego, nawet jeśli jest to oczywista oczywistość. Bo lubiłam od TŻ usłyszeć, że mam świetną figurę pomimo iż rewelacyjnie to wiem.
__________________
These walls keep a secret But how long can they keep it? 'Cause we're two lovers, we lose control When the fire has no heat, You light it up again.
|
|
2010-08-04, 17:09 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 838
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
No właśnie i o to chodzi. Czucie się męskim/kobiecym wynika samo przez się z powodu różnic płci i tyle
|
2010-08-04, 17:15 | #28 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Dobrze czegos nie umieć, ja np. nie potrafię prowadzić samochodu i zawsze mój partner musi mnie wszędzie wozić. Co dziwne - obecnemu partnerowi bardzo to odpowiada i bez najmniejszego skrzywienia się wozi mi tyłek gdzie tylko chcę i kiedy chcę (i tak już 9 lat).
Poza tym nigdy w zyciu nie umyłam samochodu - dlatego, że jest ogromny i dużo z tym roboty, poza tym ja nie prowadzę więc niech sobie własciciel myje i sprząta. Tak samo zresztą nie wykonuję ciężkich prac domowych: odkurzanie (nie znoszę, ciężkie i hałaśliwe), nie koszę ogródka, nie myję okien i nie zmieniam zasłon, firan etc... bo jestem za mała i boję się wysokości. Nie remontuję, nie wbijam gwoździ i nie zmieniam żarowek. To wszystko domena partnera. On to lubi robić i jest w tym dobry. Nie zmuszam nigdy mojego faceta aby robił coś "tradycyjnie" przypisane kobiecie - czyli pranie, prasowanie, gotowanie. Skoro on tego ani nie lubi, ani nie potrafi, ani nie chce się nauczyć - bo ma takie zwyczaje z domu - nie mam zamiaru z tym walczyć. I ja się tym zajmuję. Za to on jest szczęśliwy bo ma dobre żarełko i czyste ciuchy. Oboje wzajemnie doceniamy pracę na rzecz domu, czyli chwalimy się ja jego jak elegancko uporządkuje ogród, on mnie za pyszny obiad... Nie staram się być siłaczką, nie muszę być samodzielna. On mi pomaga w wielu kwestiach. Zwłaszcza w róznych załatwianiach spraw urzędowych. Przez pierwsze 11 lat wszystko ja załatwiałam i rządziłam calym domem (z pierwszym mężem byłam wtedy) i mam dość na następne 50 lat. Dlatego generalnie teraz głową rodziny u nas jest facet. I jak mi z tym wygodnie to nie wie nikt. Ja pracuję zawodowo, dbam o dom, wychowuję dzieci, a On mi pomaga w wychowaniu chlopców (dzieci z pierwszego związku), dba o całą organizację życia, płaci wszystkie rachunki (również za moje zakupy np. w Internecie) , robi zakupy. I on to uwielbia, to człowiek który uwielbia mieć kontrolę nad wszystkim. Dlatego - jak to lubi i czuje się w tym dobrze - czemu nie |
2010-08-04, 17:32 | #29 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Tak sobie myślę, że problem polega tu na tym, że kulturowo te przejawy "wzmacniania męskości" nie opierają się na tym co kobieta robi, ale raczej na tym co pozwala robić facetowi. No bo tak: ten "męski facet" ma kobity bronić i jej pomagać, co by się czuł "potrzebny" Ma być oparciem, tym silniejszym, który ją wesprze. I w tak stereotypowo ujmowanej sytuacji to kobieta może co najwyżej czasem udać, że czegoś nie wie, nie umie...
Tak jadę stereotypem, bo chyba o tym w sumie ten wątek. Łechcze się ego właśnie takimi metodami, żeby facet się poczuł wręcz niezbędny w życiu swej kruchej kobietki Hm. No więc ja się chcę spytać autora wątku tak w drugą stronę, co on uważa na ten temat? Co kobieta powinna robić żeby facet się poczuł bardziej męski? Bo ja prawdę mówiąc niewiele mogę wymyślić, wszystko co mi wpada do głowy opiera się na tym, że to facet "działa" czyli "coś robi" (bo męskość kojarzona jest z siłą, energią, działaniem, a kobiecość z delikatnością, z biernością, pewną potrzebą pomocy, opiekuńczością). Jak nagle kobieta zacznie przejmować rolę "działacza", to nie wiem, czy to pozytywnie wpłynie na męskie ego, jako że mogłoby to być uznane za wchodzenie kobiety w męską rolę, co zarazem bije w męskie ego. |
2010-08-04, 17:35 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 97
|
Dot.: Jak sprawiacie, żeby Wasi mężczyźni czuli się jak mężczyźni?
Brawo dla Autora za wątek Pełen szacun.
Widzę, że temat się szybko rozwija, więc obawiam się, że się zdublujemy. Przeraża mnie fakt kompletnego niezrozumienia przez wiele wypowiadających się tu osób pojęcia "męski". Mam wrażenie, że mylone jest pojęcie "samiec" i "mężczyzna". Dopamine99 pisze o Mężczyźnie przez duże M. a takich jest naprawdę niewielu. Mężczyzna przez duże M. może mieć 148 cm wzrostu, wątłą klatę i bać się myszy. Za to jego męskość polega na tym, że kiedy kobieta ma problem to zawsze do niego pobiegnie po poradę, bo wie, że jej pomoże. Z anielską cierpliwością poczeka aż po 40 minutach gadania jego kobieta dojdzie do sedna (albo i nie dojdzie, bo zapomni o co jej chodziło ). Z czułością wysłucha babskiego martwienia się na zapas i będzie tłumaczył godzinami, że to niemądre. Zrozumie zmienne nastroje w czasie PMS -u. Rozbroi go babski sposób rozumowania.... Nie zmieni koła za swoją kobietę. Nauczy ją jak to robić, żeby sobie poradziła, kiedy go nie będzie w pobliżu. Kiedy ona będzie chora, w szpitalu, on nie przyleci z bukietem kwiatów. Ale on jej poda miskę do rzygania, albo pomoże jej się umyć. I taki facet ma gdzieś komplementy w stylu "Misiu, jaki ty jesteś odważny, silny, jak cudownie przykręciłeś tę śrubkę..." itp. a do tego wiele osób tu nawiązuje. Mam szczęście być z Mężczyzną opisanym wyżej (tyle, że ma 185cm wzrostu i jest świetnym perkusistą, ale to naprawdę nie ma znaczenia) i doceniam jego męskość w ten sposób, że jestem mu wdzięczna za to, że przy nim mogę być prawdziwą, bezradną, kompletnie nielogiczną kobietą. Bo wiem, że on w pełni akceptuje moją babską naturę. Mówimy sobie o tym. I to działa w obie strony. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:52.