Polecamy:

_vixen_ · 2014-02-12, 20:51

Cytat:

Napisane przez MamaKtosia

www.lovetaza.com

Znacie? Ja nie wiem czy ich można pod blog modowy klasyfikować, zazwyczaj nie chce mi się też czytać tekstów autorki, ale zdjęcia trafiają w moją estetykę. I czasem jak muszę wyłączyć mózg to tam zaglądam, no ale ja telewizora nie mam to sobie muszę innych rozrywek dostarczać.

My też beztelewizorowi, chwalę sobie i polecam.

[

Cytat:

Napisane przez makoweczki

Hej dziewczyny.
Tu właścicielka bloga http://makoweczki.pl/

Przysłał mnie tu odnośnik na blogu i pomyślałam, że warto skomentować kilka spraw. Padło trochę oskarżeń, przykrych słów, jednak spróbuję na spokojnie sprawy wyjaśnić.

Zacznę od końca. W notce 'diva' Lenka ma pomalowane paznokcie. To był okres zachwytu maminymi kosmetykami. Paznokcie pomalowane miała RAZ. Jeden raz. Więc pani która nazwała mnie "pustą lalą" a chwilę później przyznała się do pomalowania paznokci swojej córki wydała trochę wyrok sama na siebie.
Malutka etap podkradania mi pędzli i innych kosmetyków przeszła pół roku temu i obecnie nie jest zainteresowana tego typu przedmiotami.

Synek czytający Dym vrs. "księżniczka".
Wiecie co.. Trzeba naprawdę być złośliwym i wybiórczo czytać bloga, żeby wysnuć takie wnioski. Naprawdę nie wiem nawet jak to skomentować...

Reklamy na blogu- są zawsze podpisane (tak jak np. ostatnia notka) i nie pojawiają się tak często. Ubranka które kupuję czy dostaję oceniam tak samo. Jeśli firma wysyła mi 'prezent' to nie mam obowiązku zachwycania się towarem. Zawsze piszę uczciwie o jakości materiału czy wykonania.

Przerażające jest jak łatwo przyszło Wam ocenianie mnie czy moich maluchów. Większość z Was przebywała na blogu pewnie całe 2 minuty a zdążyła już wysnuć tak daleko posunięte wnioski

A ponoć to mi brakuje dystansu i pokory

Ja zaczęłam o tych paznokciach, bo moim skromnym zdaniem nie wypada, żeby tak małe dziecko wychodziło do miasta czy gdziekolwiek z pomalowanymi paznokciami. Wygląda to sztucznie, mało gustownie i po prostu źle.
A to, że dziecko przechodzi okres zachwytu czymś tam jest normalne, co nie znaczy, że należy mu na wszystko pozwalać i jak dla mnie to nie jest żadne usprawiedliwienie dla wyjścia z 1,5 roczną dziewczynką z pomalowanymi paznokciami do miasta. No cóż, może się czepiam

"Dym" to niewątpliwie ciekawa książka, z Twojego bloga się o niej dowiedziałam, ale nie jest to jednak lektura stosowna dla 5 latka, nie na poziomie rozwoju intelektualnego i emocjonalnego tak małego dziecka, co z tego, że rysunki faktycznie piękne. Zwłaszcza, że w którejś notce pisałaś, ze przechodzi etap lęku przed śmiercią.

A że na blogu zarabiasz, to tylko chwalić. Chociaż fakt, że budzi to nieco mieszane odczucia, bo jednak udstępniasz na widok publiczny swoje dzieci, ich pokoje, kawał życia, narażasz na często nieprzychylne komentarze (czytałam niedawną dyskusję na emamie) swoją rodzinę. Dlatego nie jestem pewna czy warto.

I, jak pisałam, tak naprawdę to żadna sztuka dobrze ubrać dzieci w ciuchy, którymi dysponujesz. Też lubię Zarę i trzeba się mocno postarać, ubierając tam dziecko, żeby źle wyglądało.

Cytat:

Napisane przez makoweczki

"Ale prowadząc znanego bloga musisz liczyć się z różnymi opiniami chyba? to nie tak działa, że znany = chwalimy."

Nie, no jasne

Pod warunkiem, że tyczy to stylizacji, tekstów czy gadżetów.
Bo jeśli ktoś pisze o mnie "pusta lala" bo był na blogu już 2, 5 min. to to nie jest jednak fajne..

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Fakt, tekst o pustej lali z pewnością ładny nie był.

Scio · 2014-02-12, 20:54

Jest jednak różnica między perfekcyjnie pomalowanymi paznokciami a pacnięciem lakierem na 4 paznokciach

Przeczytałam dużo Pani postów. I niestety nie podoba mi się ani estetyka, ani sposób pisania ani poglądy. I ma Pani duży problem z przyjmowaniem krytyki o czym też Pani pisała.
Dla mnie tworzenie z corki miniaturki mamusi, małej dorosłej damy jest puste i niesmaczne.
I nie byłam 2,5 minuty

Fakt może z pustą lalą przesadziłam, nie znam pani osobiście. Ale czytając posty wiem, ze Pani to olewa, moje pierwsze skojarzenie takie było. Z amerykańskimi programami. I niestety wystawiając się na widok publiczny trzeba liczyć się tym, że ludzie oceniają po pozorach/wyglądzie itp.

Miramej · 2014-02-12, 21:05

Cytat:

Napisane przez makoweczki

Przerażające jest jak łatwo przyszło Wam ocenianie mnie czy moich maluchów. Większość z Was przebywała na blogu pewnie całe 2 minuty a zdążyła już wysnuć tak daleko posunięte wnioski

A ponoć to mi brakuje dystansu i pokory

Niektórzy pamiętają Cię bardzo dobrze z forum gazety, nie wszystko da się usunąć

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Cytat:

Napisane przez _vixen_

Chociaż fakt, że budzi to nieco mieszane odczucia, bo jednak udstępniasz na widok publiczny swoje dzieci, ich pokoje, kawał życia, narażasz na często nieprzychylne komentarze (czytałam niedawną dyskusję na emamie) swoją rodzinę. Dlatego nie jestem pewna czy warto.

Ba, chłopiec za kilka lat obejrzy w sieci swoje własne zdjęcia z kąpieli, ogólnodostępne, fajnie, nie?

MamaKtosia · 2014-02-12, 21:14

Cytat:

Napisane przez makoweczki

Nie, no jasne

Pod warunkiem, że tyczy to stylizacji, tekstów czy gadżetów.
Bo jeśli ktoś pisze o mnie "pusta lala" bo był na blogu już 2, 5 min. to to nie jest jednak fajne..

I Ciebie to naprawdę jeszcze "rusza" - mimo prowadzenia bloga od 1,5 roku? Nie pytam złośliwie, tylko jestem ciekawa. Ludzie od zawsze oceniali innych na podstawie pobieżnych informacji (w tym na podstawie tego jak są ubrani), a sieć to zjawisko tylko potęguje dzięki anonimowości i tyle.
Autorka bloga, który linkowałam stronę wcześniej - oj ta to dopiero ma przechlapane. Ludzie lubią oceniać i komentować, czy zawsze słusznie inna rzecz, ale nie wydaje mi się aby wchodzenie w polemikę było zasadne

Makóweczki kiedyś podczytywałam. Teraz prawie wcale. Rozumiem, że jako matkę mogło Cię zaboleć stwierdzenie, że różnicujesz dzieci, ale czy to naprawdę ważne co inni myślą? To Twoje dzieci mają wiedzieć, że je kochasz i to im masz to udowadniać. Reszta niech myśli co chce.

Cytat:

Napisane przez _vixen_

My też beztelewizorowi, chwalę sobie i polecam.

Też bardzo polecam

odzwyczaiłam się do tego stopnia, że nie mogę wytrzymać u znajomych, którzy mają stały nawyk puszczania TV w tle.

Scio · 2014-02-12, 21:41

Ale jak ktoś zamieszcza swoje foty w sieci to chyba jest świadmy ze bedzie oceniany a podstawie tego co zamieszcza

i to dotyczy wszytskich ludzi publicznych, jaką popularnością cieszą się rankingi najgorzej ubranych gwiazd, złote maliny czy portale plotkarskie.
Ja poniekąd też jesem osobą publiczną i wiem, że mnie oceniają tylko na tyle na ile się odsłaniam nikt w myślach nie czyta

Ludzie zawsze się oceniają.
Sorry Makoweczki ale sama oceniasz innych, porównując swój wybitnie wysmakowany najlepszy gust (niestety ale taki wydźwięk w moich uszach mają Twoje posty) z kimś kto ubiera dziecko w spodnie ze spidermenem a bluzke z batmanem jako symbol fatalnie ubranego dziecka (wtf czy 2 latek musi być już ikoną stylu i szyku. Nie może być po prostu dzieckiem).

Vixen Ty mimo swojej kontrowersyjnej osoby jesteś jedak poglądowo mi bliska

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

MamaKtosia bardzo ładny blog wizualnie (gyby tylko nie te kody przy komentowaniu

) A córka to niezła agentka

pieleszka · 2014-02-12, 21:46

Makóweczki, poniekąd rozumiem Twoją "chęć obrony" własnego "ja". zaglądałam na Pani blog kilkanaście razy, ale odczucia mam jednak takie jak m.in. vixen czy scio..
dla mnie dziecko to DZIECKO. mały człowiek, ale jednak jeszcze beztroski, ciekwaski, ubabrany (lub ufaflany jak to mawia moja córka), a nie modny, wystylizowany, rozpoznawany na ulicy ... nie ważne, że w różu, bluzeczce z Dorą i bez pomalowanych paznokci... (wstyd przyznać, ale ja sobie nawet paznokci nie maluję. nie lubię jakoś. nie umiem. itp...

)

jasne, że jak wychodzimy poza dom, to staram się, żeby jakoś to dziecko wyglądało. schludnie, "ładnie i gustownie" (bo to pojęcie względne).

ale jakoś tak ogólnie mojemu dziecku jest wszystko jedno, co ma na sobie. naprawdę! w ogóle jej to jakoś główki nie zaprząta.

makoweczki · 2014-02-13, 05:29

Dziewczyny,
Tak króciutko o poranku, jako, że ni mam oni chęci ani czasu (synek jest chory na ospę) na wdawanie się w dłuższe rozmowy.

Każdy na blogu będzie widział coś innego, zw na bagaż doświadczeń własnych. Nie od dziś wiadomo, że swoje problemy czy słabości widzimy w innych. Ja naprawdę niestworzone rzeczy o sobie czytałam

.. I co śmieszniejsze jedna opinia przeczy drugiej. A przecież treść bloga każdy ma dostępną taką samą.

Jedno jest pewne. Moje dzieciaki są najszczęśliwszymi maluchami na świecie. Wielokrotnie pisałam, że pozwalam im a)wybierać ubrania b)taplać się w błocie czy brudzić dowolnie. Nie ma sensu, żebym tłumaczyła każde 'ale', ale to wszystko jest w treści bloga. Więc kiedy czytam, że moje biedne dziecko jest jak z programu "mała mis", mój syn biedny i ogólnie przekichane mają bo ani bawić się ani brudzić, ogarnia mnie pusty śmiech. Bo wtedy wiem, że nic o nas nie wiecie...

Wczoraj zostałam nazwana "pustą lalą". Wczoraj kiedy to w dresie, z włosami związanymi w kucyk i paznokciami zdartymi do połowy piekłam z synem ciasteczka, robiłam lasagne i lemoniadę, bo sobie zażyczył. Kiedy to budowaliśmy z Lego pół dnia bo mały w końcu się nauczył układać Creators. Kiedy to 200 kropek smarowałam maścią, kąpałam, karmiłam i zabawiałam moje maluchy cały dzień wyglądając raczej jak strach na wróble. Tego dnia zostałam nazwana 'pustą lalą'...

Blog jest o modzie i gadżetach dla dzieci (/rodziców). Więc pokazuję tam modę i gadżety. Nie jest o mich poglądach na świat i życie. Więc rozumiem, że jak ktoś wchodzi tam na kilka min. to może wysnuć... jakieś wnioski. Natomiast życie mnie nauczyło, żeby być bardzo ostrożnym w ocenianiu innych.
Ktoś wspomniał o mojej obecności na innym forum. Owszem. Zmarnowany rok. Usiany jadem i wiecznymi wojenkami. Ale szczęśliwie ten czas jest daleko za mną.

I przyznaję Wam rację nt. wizerunku moich dzieci. To jest kwestia która spędza mi sen z oczu. Bo kiedy bloga zakładałam czytało go całe 5 osób. I ciężko było przewidzieć, że po 1,5 roku będzie wchodzić na niego prawie 60 tysięcy ludzi miesięcznie. I moim celem rocznym jest wycofanie twarzy maluchów z bloga.
Nigdy nie chciałam, żebym ja czy moje maluchy, byliśmy rozpoznawalni.

Także zanim wydacie o kimś osąd, warto przemyśleć to dwa razy. Ja już to wiem

Ściskam i życzę miłego pisania.
Ja oddalam się od for bo są strasznie wciągające

M.

lutien · 2014-02-13, 07:07

Cytat:

Napisane przez makoweczki

Dziewczyny,
Tak króciutko o poranku, jako, że ni mam oni chęci ani czasu (synek jest chory na ospę) na wdawanie się w dłuższe rozmowy.

Każdy na blogu będzie widział coś innego, zw na bagaż doświadczeń własnych. Nie od dziś wiadomo, że swoje problemy czy słabości widzimy w innych. Ja naprawdę niestworzone rzeczy o sobie czytałam

.. I co śmieszniejsze jedna opinia przeczy drugiej. A przecież treść bloga każdy ma dostępną taką samą.

Jedno jest pewne. Moje dzieciaki są najszczęśliwszymi maluchami na świecie. Wielokrotnie pisałam, że pozwalam im a)wybierać ubrania b)taplać się w błocie czy brudzić dowolnie. Nie ma sensu, żebym tłumaczyła każde 'ale', ale to wszystko jest w treści bloga. Więc kiedy czytam, że moje biedne dziecko jest jak z programu "mała mis", mój syn biedny i ogólnie przekichane mają bo ani bawić się ani brudzić, ogarnia mnie pusty śmiech. Bo wtedy wiem, że nic o nas nie wiecie...

Wczoraj zostałam nazwana "pustą lalą". Wczoraj kiedy to w dresie, z włosami związanymi w kucyk i paznokciami zdartymi do połowy piekłam z synem ciasteczka, robiłam lasagne i lemoniadę, bo sobie zażyczył. Kiedy to budowaliśmy z Lego pół dnia bo mały w końcu się nauczył układać Creators. Kiedy to 200 kropek smarowałam maścią, kąpałam, karmiłam i zabawiałam moje maluchy cały dzień wyglądając raczej jak strach na wróble. Tego dnia zostałam nazwana 'pustą lalą'...

Blog jest o modzie i gadżetach dla dzieci (/rodziców). Więc pokazuję tam modę i gadżety. Nie jest o mich poglądach na świat i życie. Więc rozumiem, że jak ktoś wchodzi tam na kilka min. to może wysnuć... jakieś wnioski. Natomiast życie mnie nauczyło, żeby być bardzo ostrożnym w ocenianiu innych.
Ktoś wspomniał o mojej obecności na innym forum. Owszem. Zmarnowany rok. Usiany jadem i wiecznymi wojenkami. Ale szczęśliwie ten czas jest daleko za mną.

I przyznaję Wam rację nt. wizerunku moich dzieci. To jest kwestia która spędza mi sen z oczu. Bo kiedy bloga zakładałam czytało go całe 5 osób. I ciężko było przewidzieć, że po 1,5 roku będzie wchodzić na niego prawie 60 tysięcy ludzi miesięcznie. I moim celem rocznym jest wycofanie twarzy maluchów z bloga.
Nigdy nie chciałam, żebym ja czy moje maluchy, byliśmy rozpoznawalni.

Także zanim wydacie o kimś osąd, warto przemyśleć to dwa razy. Ja już to wiem

Ściskam i życzę miłego pisania.
Ja oddalam się od for bo są strasznie wciągające

M.

Ja się zgadzam z Tobą w kwestii tego, że blog ma konkretną tematykę i skupiasz się jedynie na tym

A jak blog modowy to raczej nie będziesz wrzucać fotek dziecka już ufifranego zupą, błotem czy farbkami

Ale z drugiej strony prowadząc tak poczytnego bloga musisz pogodzić się z tym, że ludzie Cię będą oceniali - tak było, jest i będzie

Ja od dłuższego czasu podglądam tego bloga:
http://www.max-california.com/
Kobieta też ma starszego synka i małą córeczkę, ale ubranka dla nich szyje sama (przynajmniej w większości

).
Wg mnie akurat stylizacje chłopca są świetne

_vixen_ · 2014-05-30, 12:58

Myślicie, że małemu w tym szaliku jest wygodnie?
http://pytanienasniadanie.tvp.pl/150...e-blogi-modowe

**871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84** · 2014-05-30, 19:37

Cytat:

Napisane przez _vixen_

Myślicie, że małemu w tym szaliku jest wygodnie?
http://pytanienasniadanie.tvp.pl/150...e-blogi-modowe

A to ma być wygodnie czy modnie?

Jedynie co rzuciło mi się w oczy, to "robienie" tej pierwszej małej na mamusię - takie same włosy, taki sam ubiór.

NibyNic · 2014-05-30, 19:40

Cytat:

Napisane przez _vixen_

Myślicie, że małemu w tym szaliku jest wygodnie?
http://pytanienasniadanie.tvp.pl/150...e-blogi-modowe

nie wiem czy wygodnie, ale może praktycznie? ma gdzie gile wytrzeć, nie pobrudzi obrania i wygląda bardziej cool niż śliniak

iizabelaa · 2014-05-30, 19:51

Cytat:

Napisane przez _vixen_

Myślicie, że małemu w tym szaliku jest wygodnie?
http://pytanienasniadanie.tvp.pl/150...e-blogi-modowe

Padłam jak to zobaczyłam

_vixen_ · 2014-05-30, 20:12

Ta pani od chłopca w ogromnym szaliku zaprzeczyła jakoby był wystylizowany. Mam odmienne zdanie

I w ogóle śmieszy mnie takie gadanie o estetyce, jak w blogach modowych chodzi głownie o to żeby dzieci ubierać w najlepiej bawełniane spodenki z bawełny z ekocertem za 200 zł, plus z Zary i trochę z H&Ma.

Tak jak wiele dzieci na ulicach wygląda jednakowo strasznie w różowych dresach, tak te dzieci z blogów wyglądają w większości na jedno kopyto i chyba najbardziej podoba mi się styl makóweczek, a nie robienie z roczniaka hipstera.

iizabelaa · 2014-05-30, 20:31

W filmie poprzedzającym, ten większy chłopiec grał z tata w pilkę tez z takim wielkim szalem na szyi

_vixen_ · 2014-05-30, 20:35

O kurde, muszę kupić córce też wielki szal

iizabelaa · 2014-05-30, 20:39

Cytat:

Napisane przez _vixen_

O kurde, muszę kupić córce też wielki szal

ojj _vixen_ nie przyznawaj się publicznie że jeszcze nie macie

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2014-05-31, 07:19

Ja pójdę dalej i obu zrobię identyczne na drutach. I w dodatku KAŻĘ im w nich chodzić na plac zabaw, taki lansik.

2014-02-12, 20:54	#242
Scio Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;) Wiadomości: 12 985	Dot.: Modowe blogi dziecięce, co myślicie? Jest jednak różnica między perfekcyjnie pomalowanymi paznokciami a pacnięciem lakierem na 4 paznokciach Przeczytałam dużo Pani postów. I niestety nie podoba mi się ani estetyka, ani sposób pisania ani poglądy. I ma Pani duży problem z przyjmowaniem krytyki o czym też Pani pisała. Dla mnie tworzenie z corki miniaturki mamusi, małej dorosłej damy jest puste i niesmaczne. I nie byłam 2,5 minuty Fakt może z pustą lalą przesadziłam, nie znam pani osobiście. Ale czytając posty wiem, ze Pani to olewa, moje pierwsze skojarzenie takie było. Z amerykańskimi programami. I niestety wystawiając się na widok publiczny trzeba liczyć się tym, że ludzie oceniają po pozorach/wyglądzie itp. __________________ Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo 5.09.09 Agatka jest już z nami Edytowane przez Scio Czas edycji: 2014-02-12 o 20:57

2014-02-12, 21:41	#245
Scio Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;) Wiadomości: 12 985	Dot.: Modowe blogi dziecięce, co myślicie? Ale jak ktoś zamieszcza swoje foty w sieci to chyba jest świadmy ze bedzie oceniany a podstawie tego co zamieszcza i to dotyczy wszytskich ludzi publicznych, jaką popularnością cieszą się rankingi najgorzej ubranych gwiazd, złote maliny czy portale plotkarskie. Ja poniekąd też jesem osobą publiczną i wiem, że mnie oceniają tylko na tyle na ile się odsłaniam nikt w myślach nie czyta Ludzie zawsze się oceniają. Sorry Makoweczki ale sama oceniasz innych, porównując swój wybitnie wysmakowany najlepszy gust (niestety ale taki wydźwięk w moich uszach mają Twoje posty) z kimś kto ubiera dziecko w spodnie ze spidermenem a bluzke z batmanem jako symbol fatalnie ubranego dziecka (wtf czy 2 latek musi być już ikoną stylu i szyku. Nie może być po prostu dzieckiem). Vixen Ty mimo swojej kontrowersyjnej osoby jesteś jedak poglądowo mi bliska ---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ---------- MamaKtosia bardzo ładny blog wizualnie (gyby tylko nie te kody przy komentowaniu ) A córka to niezła agentka __________________ Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo 5.09.09 Agatka jest już z nami

2014-02-12, 21:46	#246
pieleszka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 2 869	Dot.: Modowe blogi dziecięce, co myślicie? Makóweczki, poniekąd rozumiem Twoją "chęć obrony" własnego "ja". zaglądałam na Pani blog kilkanaście razy, ale odczucia mam jednak takie jak m.in. vixen czy scio.. dla mnie dziecko to DZIECKO. mały człowiek, ale jednak jeszcze beztroski, ciekwaski, ubabrany (lub ufaflany jak to mawia moja córka), a nie modny, wystylizowany, rozpoznawany na ulicy ... nie ważne, że w różu, bluzeczce z Dorą i bez pomalowanych paznokci... (wstyd przyznać, ale ja sobie nawet paznokci nie maluję. nie lubię jakoś. nie umiem. itp... ) jasne, że jak wychodzimy poza dom, to staram się, żeby jakoś to dziecko wyglądało. schludnie, "ładnie i gustownie" (bo to pojęcie względne). ale jakoś tak ogólnie mojemu dziecku jest wszystko jedno, co ma na sobie. naprawdę! w ogóle jej to jakoś główki nie zaprząta. __________________ Haneczka Kobiety nigdy nie zrozumiesz. Nawet jeśli jesteś kobietą! (A.J.Cronin)

2014-02-13, 05:29	#247
makoweczki Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 3	Dot.: Modowe blogi dziecięce, co myślicie? Dziewczyny, Tak króciutko o poranku, jako, że ni mam oni chęci ani czasu (synek jest chory na ospę) na wdawanie się w dłuższe rozmowy. Każdy na blogu będzie widział coś innego, zw na bagaż doświadczeń własnych. Nie od dziś wiadomo, że swoje problemy czy słabości widzimy w innych. Ja naprawdę niestworzone rzeczy o sobie czytałam .. I co śmieszniejsze jedna opinia przeczy drugiej. A przecież treść bloga każdy ma dostępną taką samą. Jedno jest pewne. Moje dzieciaki są najszczęśliwszymi maluchami na świecie. Wielokrotnie pisałam, że pozwalam im a)wybierać ubrania b)taplać się w błocie czy brudzić dowolnie. Nie ma sensu, żebym tłumaczyła każde 'ale', ale to wszystko jest w treści bloga. Więc kiedy czytam, że moje biedne dziecko jest jak z programu "mała mis", mój syn biedny i ogólnie przekichane mają bo ani bawić się ani brudzić, ogarnia mnie pusty śmiech. Bo wtedy wiem, że nic o nas nie wiecie... Wczoraj zostałam nazwana "pustą lalą". Wczoraj kiedy to w dresie, z włosami związanymi w kucyk i paznokciami zdartymi do połowy piekłam z synem ciasteczka, robiłam lasagne i lemoniadę, bo sobie zażyczył. Kiedy to budowaliśmy z Lego pół dnia bo mały w końcu się nauczył układać Creators. Kiedy to 200 kropek smarowałam maścią, kąpałam, karmiłam i zabawiałam moje maluchy cały dzień wyglądając raczej jak strach na wróble. Tego dnia zostałam nazwana 'pustą lalą'... Blog jest o modzie i gadżetach dla dzieci (/rodziców). Więc pokazuję tam modę i gadżety. Nie jest o mich poglądach na świat i życie. Więc rozumiem, że jak ktoś wchodzi tam na kilka min. to może wysnuć... jakieś wnioski. Natomiast życie mnie nauczyło, żeby być bardzo ostrożnym w ocenianiu innych. Ktoś wspomniał o mojej obecności na innym forum. Owszem. Zmarnowany rok. Usiany jadem i wiecznymi wojenkami. Ale szczęśliwie ten czas jest daleko za mną. I przyznaję Wam rację nt. wizerunku moich dzieci. To jest kwestia która spędza mi sen z oczu. Bo kiedy bloga zakładałam czytało go całe 5 osób. I ciężko było przewidzieć, że po 1,5 roku będzie wchodzić na niego prawie 60 tysięcy ludzi miesięcznie. I moim celem rocznym jest wycofanie twarzy maluchów z bloga. Nigdy nie chciałam, żebym ja czy moje maluchy, byliśmy rozpoznawalni. Także zanim wydacie o kimś osąd, warto przemyśleć to dwa razy. Ja już to wiem Ściskam i życzę miłego pisania. Ja oddalam się od for bo są strasznie wciągające M.

2014-05-30, 12:58	#249
_vixen_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 17 087	Dot.: Modowe blogi dziecięce, co myślicie? Myślicie, że małemu w tym szaliku jest wygodnie? http://pytanienasniadanie.tvp.pl/150...e-blogi-modowe

2014-05-30, 20:12	#253
_vixen_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 17 087	Dot.: Modowe blogi dziecięce, co myślicie? Ta pani od chłopca w ogromnym szaliku zaprzeczyła jakoby był wystylizowany. Mam odmienne zdanie I w ogóle śmieszy mnie takie gadanie o estetyce, jak w blogach modowych chodzi głownie o to żeby dzieci ubierać w najlepiej bawełniane spodenki z bawełny z ekocertem za 200 zł, plus z Zary i trochę z H&Ma. Tak jak wiele dzieci na ulicach wygląda jednakowo strasznie w różowych dresach, tak te dzieci z blogów wyglądają w większości na jedno kopyto i chyba najbardziej podoba mi się styl makóweczek, a nie robienie z roczniaka hipstera.

2014-05-30, 20:31	#254
iizabelaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: wlkp Wiadomości: 12 927	Dot.: Modowe blogi dziecięce, co myślicie? W filmie poprzedzającym, ten większy chłopiec grał z tata w pilkę tez z takim wielkim szalem na szyi __________________ *...mój skarb...*

2014-05-30, 20:35	#255
_vixen_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 17 087	Dot.: Modowe blogi dziecięce, co myślicie? O kurde, muszę kupić córce też wielki szal

2014-05-31, 07:19	#257
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Modowe blogi dziecięce, co myślicie? Ja pójdę dalej i obu zrobię identyczne na drutach. I w dodatku KAŻĘ im w nich chodzić na plac zabaw, taki lansik.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)