Być stylistką...? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja

Notka

Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-11-27, 17:41   #1
mysza6794
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 30

Być stylistką...?


Hej. Obecnie jestem w klasie maturalnej i jak to zwykle bywa zaczęłam rozmyślać co dalej z własnym życiem, jaka praca itp. . Zaczęła mnie interesować oferta pracy jaką jest Stylistka. Tylko nie wiem czy jest to zawód warty zachodu i czy jest opłacalny. Obecnie kończę technikum o profilu "organizacja reklamy" więc jedno z drugim średnio ma coś wspólnego. Myślałam o pójściu najpierw na studia kosmetyczne a później na kursy stylistyczne bądź na studia. By się lepiej dokształcić do zawodu . Gdyby to wszystko się spełniło to interesował by mnie prywatny zakład w Krakowie .
I tu moje pytanie czy to w ogóle ma sens ? Taka droga do tego zawodu, czy jest to zawód z przyszłością i czy da się za to średnio na jeża wyżyć ??
mysza6794 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-29, 10:37   #2
Niebieskooka arystokratka
Marszałkini II RP
 
Avatar Niebieskooka arystokratka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
Dot.: Być stylistką...?

Nie sądzę, żeby to był zawód z przyszłością, chyba, że zostaniesz kochanką Szyca czy kogoś tego pokroju i jak Ślotała zostaniesz stylistką. Wiem, że można mieć różne pomysły, ale idź na jakieś w miarę "ogólne" studia jak prawo czy ekonomia i z czasem zacznij się rozglądać za czymś dodatkowym. W Polsce ludzie mają mało pieniędzy, a stylistów jest garstka dla najbogatszych, którzy nie mają gustu albo czasu szukać ubrań. Zdecydowanie odradzam Ci taką pracą, chyba, że jako dodatkową.
Niebieskooka arystokratka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-30, 09:14   #3
mysza6794
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 30
Dot.: Być stylistką...?

Niebieskooka arystokratka- Bardzo dziękuję za opinie. Raczej myślałam coś na połączeniu zawodów, Dietetyk z stylistka/wizażystka. Ekonomia to jakoś nie mój świat tym bardziej prawo ( nie mam rodziny w tym kręgu a inaczej się ich nie skończy ). Podoba mi się też medycyna na kierunku Ginekologia , więc już sama nie wiem co lepsze . Wybrać jeden zawód i być "najlepsza" czy być wielofunkcyjna.
mysza6794 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-30, 13:26   #4
ama
Wtajemniczenie
 
Avatar ama
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
Dot.: Być stylistką...?

Cytat:
Napisane przez mysza6794 Pokaż wiadomość
Niebieskooka arystokratka- Bardzo dziękuję za opinie. Raczej myślałam coś na połączeniu zawodów, Dietetyk z stylistka/wizażystka. Ekonomia to jakoś nie mój świat tym bardziej prawo ( nie mam rodziny w tym kręgu a inaczej się ich nie skończy ). Podoba mi się też medycyna na kierunku Ginekologia , więc już sama nie wiem co lepsze . Wybrać jeden zawód i być "najlepsza" czy być wielofunkcyjna.
prawo skonczysz bez żadnych znajomości bez problemu. Jakąś pracę też pewnie załapiesz, chociaż żeby zostać adwokatem/ radcą z własną kancelarią faktycznie rodzina/ pieniądze/ znajomości są bardzo potrzebne.

Co przepraszam? Medycyna na kierunku ginekologia? Jesteś świadoma, że żeby być ginekologiem to trzeba po prostu skończyć medycynę, staż,a następnie dostać się na specjalizację z ginekologii i ją skończyć?

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Stylistka to fatalny pomysł. dietetyk zresztą także.
__________________
!Me encanta espanol!
ama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-30, 23:24   #5
Niebieskooka arystokratka
Marszałkini II RP
 
Avatar Niebieskooka arystokratka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
Dot.: Być stylistką...?

Cytat:
Napisane przez ama Pokaż wiadomość
prawo skonczysz bez żadnych znajomości bez problemu. Jakąś pracę też pewnie załapiesz, chociaż żeby zostać adwokatem/ radcą z własną kancelarią faktycznie rodzina/ pieniądze/ znajomości są bardzo potrzebne.

Co przepraszam? Medycyna na kierunku ginekologia? Jesteś świadoma, że żeby być ginekologiem to trzeba po prostu skończyć medycynę, staż,a następnie dostać się na specjalizację z ginekologii i ją skończyć?

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Stylistka to fatalny pomysł. dietetyk zresztą także.
Ze wszystkim się zgadzam, zwłaszcza z prawem
Niebieskooka arystokratka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 14:59   #6
mysza6794
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 30
Dot.: Być stylistką...?

Jeśli chodzi o kierunek medyczny to doskonale zdaje sobie z tego sprawę że to żmudna droga i wiele lat studiów i harówki.. Jednak Prawo to naprawdę nie moja "działka" , po prostu mam lekcje z prawa i wiem że to do mnie nie przemawia w żadnym języku. Więc co obecnie jest kierunkiem takim że da się z tego wyżyć w miarę dobrym standardzie ( Bez prawa )
mysza6794 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 15:09   #7
ama
Wtajemniczenie
 
Avatar ama
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
Dot.: Być stylistką...?

Nikt ci nie powie po jakich studiach da się wyżyć. To zależy. Generalnie szanse są dużo większe po studiach ścisłych i medycynie. Ale są i tacy, co po politologii sobie radzą. Wszystko zależy. Sama musisz wiedzieć czym się interesujesz i co chcesz robić. I musisz byc z tego przynajmniej dość dobra, bo papier mało teraz znaczy. Lepiej mieć niż nie mieć, ale liczą się umiejetności w ostatecznym rozrachunku.
__________________
!Me encanta espanol!
ama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-01, 15:30   #8
Maguda_
Kawaii strona mocy
 
Avatar Maguda_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
Dot.: Być stylistką...?

Cytat:
Napisane przez Niebieskooka arystokratka Pokaż wiadomość
Nie sądzę, żeby to był zawód z przyszłością, chyba, że zostaniesz kochanką Szyca czy kogoś tego pokroju i jak Ślotała zostaniesz stylistką. Wiem, że można mieć różne pomysły, ale idź na jakieś w miarę "ogólne" studia jak prawo czy ekonomia i z czasem zacznij się rozglądać za czymś dodatkowym. W Polsce ludzie mają mało pieniędzy, a stylistów jest garstka dla najbogatszych, którzy nie mają gustu albo czasu szukać ubrań. Zdecydowanie odradzam Ci taką pracą, chyba, że jako dodatkową.
Tak offtopując: jak już się komuś obrabia tyłek, lepiej jest chociaż sprawdzić kompetencje tej osoby, bo takich pseudo stylistek w polskim showbiznesie jest znacznie więcej. Zośka wykorzystała swoje pięć minut, w sumie nie tylko ona, ale jednak ze światem mody miała więcej wspólnego (studia we Włoszech w tym kierunku, kiedyś była też modelką) niż wcześniejsza dziewczyna Szyca czy Maja Sablewska, a one też chcą uchodzić ze stylistki

Autorko, żeby być stylistką raczej nie potrzebne są żadne studia, a konkretne umiejętności i wkręcenie się w świat mody i mediów.
Maguda_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 16:39   #9
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Być stylistką...?

Medycyna na kierunku ginekologia, wow

A tak poważnie, niestety, ale żeby się załapać na taką posadkę i ubierać potem gwiazdki telewizyjne, polityków, to trzeba albo mieć jakieś chody (nie wiem, tatuś czy wujek w zarządzie), albo być naprawdę wybitną osobowością, albo... być czyjąś żoną/kochanką. No bo ilu przeciętnych, normalnych ludzi decyduje się na zakupy ze stylistką? Szczerze mówiąc, mimo że mieszkam w jednym z większych miast w Polsce, nie znam takich osób. Jak ktoś nie ma gustu czy po prostu się nie zna, to zwykle bierze koleżankę czy kogoś z rodziny, żeby go ,,ubrać". Gdybyś to jakoś połączyła z fryzjerstwem, może wizażem - to pewnie od czasu do czasu trafiłaby Ci się osoba, która chciałaby się zmienić o 180 stopni, np. po rozwodzie czy rozstaniu, zmianie pracy, urodzeniu dziecka, wyzdrowieniu z ciężkiej choroby sporo osób ma taką potrzebę zmiany w wyglądzie. I wtedy mogłabyś takie kompleksowe usługi zapewnić.

Mimo wszystko do bycia stylistką - moim zdaniem - kursów czy certyfikatów mieć nie potrzeba. Wolałabym pójść do osoby, która jest sympatyczna, rzeczowa i nie chce mnie wystroić a la Macadamian Girl, a przy tym ma pomysł, niż do panny z milionem zaświadczeń nad biurkiem, która będzie mnie chciała wtłoczyć na siłę w konkretny fason bluzki, ,,bo przecież pani jest gruszką!". To trochę tak jak z opiekunką do dziecka, wybrałabym tą, która ma psychiczne predyspozycje do zawodu, podejście i której bym ufała, niż takiej, która nawet ukończyłaby pedagogikę w Wyższej Szkole Biznesu a poza tym podejście ma takie sobie.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 12:51   #10
mysza6794
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 30
Dot.: Być stylistką...?

Dziękuję za wszystkie komentarze choć są różne . Głównym moim celem jest połączenie zawodu dietetyk z stylistą . Nie wiem , jakoś moich oczach to do siebie pasuje. Bo skoro ktoś pół życia ważył 90 kg czy 45kg i nagle potrzebuje zmienić tą wagę to niekoniecznie od razu będzie wiedzieć jak ma się ubrac by podkreślić nową sylwetkę , nieraz też "stara" fryzura czy ulubiony fason sukienki już po prostu nie będzie pasować . A osoby które wybierają się do dietetyków już raczej są przygotowane na większe wydatki chociaż by związane z nową zawartością szafy .
Chciałabym wystosować ofertę do średniej klasy społecznej a nie najwyższej . Średni nakład na reklamę za to rzetelność w wykonywanej profesji i myślę że bardziej drogą "pantoflową " mogło by się udać .
mysza6794 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 13:05   #11
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Być stylistką...?

zastanów się, tak naprawdę co chciałabyś w życiu robić, bo pomysłów póki co masz aż za dużo.....

co cię interesuje? co lubisz robić? czy masz jakieś hobby? ile chciałabyś pracować? co wyżyć dobrze z medycyny można, zapitalając w szpitalu, na dyżurach i w prywatnym gabinecie, ale nie każdy lubi 80-cio godzinny tydzień pracy.... co to dla Ciebie znaczy wyżyć na jeża - jednym wystarczy że jakoś przeżyją w kawalerce na kredyt 100 letni ledwo wiążąc koniec z końcem do pierwszego, inni chcą mieć pałac i wakacje za granicą kilka razy w roku....

a co do dietetyki to nie licz na to, że każdy kto idzie do dietetyka szykuje się na jakąś ekstremalną metamorfozę... wiele ludzi idzie ze względów zdrowotnych, a w dobie słomianego zapału i efektu jo-jo nikt nie nastawia się na jakąś gigantyczną wymianę garderoby...
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-02, 15:16   #12
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: Być stylistką...?

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 15:57   #13
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Być stylistką...?

mm444- ale punkty tylko za takich co to maja swoja kancelarię z odpowiednim dochodem rocznym w dobie wspomnianych magistrów-kebabów samo posiadanie absolwenta w familii to już za mało



A tak serio, co do tej stylistki. Prawdę mówiąc to też jedyne co mi przyjszło do glowy to założenie kolejnego modowego blogaska (ktory się jakoś wyróżni z miliona innych), potem nastukanie miliarda lików, zdobycie wiernych fanek, i ogłaszanie się w końcu jako stylistka.

Bo prawdę mówiąc te wszystkie kursy to chyba o kant... rozbić. Widziałam takie reklamy w jakiejś galerii (dzień z wykwalifikowaną stylistką). I z ciekawości chciałam wygooglować domniemaną stylistkę. Nie wygooglowałam, nic nie znalazłam na jej temat. I tak sobie pomyślałam, że jakbym już miała z jakiś dziwnych powodów wywalać kasę na kogoś takiego, to chciałabym przynajmniej zobaczyć jaki ma kobita gust, jak dobiera te ciuchy. A gdzie po pierwsze się szuka- a no w internecie, a gdzie najszybciej - na blogu. Co mi po skończonym (bądź nie) kursie, jakby mi się oczy na widok stylizacji same zaświeciły.

No, ale to takie luźne przemyślenia.
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody

Edytowane przez Suvia
Czas edycji: 2013-12-02 o 15:58
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 16:11   #14
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: Być stylistką...?

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 17:33   #15
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Być stylistką...?

Zrozumiałabym że chcesz zostać stylistką jakby moda była twoim sensem życia że się tak wyrażę, ale kończąc jakiś tam kurs kariery nie zrobisz. Teraz w erze szafarek jest za duża konkurencja.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-03, 11:14   #16
IloveFASHION007
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 151
Dot.: Być stylistką...?

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Zrozumiałabym że chcesz zostać stylistką jakby moda była twoim sensem życia że się tak wyrażę, ale kończąc jakiś tam kurs kariery nie zrobisz. Teraz w erze szafarek jest za duża konkurencja.
Dokładnie tak. Teraz bardzo ciężko się wybić.
IloveFASHION007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-25, 22:44   #17
ludka2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7
Dot.: Być stylistką...?

Znam świetną stylistkę www.agamiernicka.com i ona ma dużo zleceń ale to raczej praca przy sesjach zdjęciowych i z gwiazdami niż klasyczne stylizowanie kobiet. Zależy jak chcesz pracować
ludka2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-26, 13:44   #18
Priesta
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 350
Dot.: Być stylistką...?

A moim zdaniem do tego nie potrzeba studiów
Chociaż i tak ciężko jest się wybić.
Priesta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-26 14:44:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:42.