2014-05-07, 09:57 | #151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
Również dołączam do gratulacji
|
2014-05-07, 13:01 | #152 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
Lutien gratulacje!!!!!
Mam nadzieję, że dziecko w 100% zdrowe!
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2014-05-07, 13:49 | #153 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
Dziękuję
Córka nie miała wyjścia i musiała w końcu wyjść, bo ktg wyszło nie idealnie i wykurzaliśmy ją oksytocyną. |
2014-05-07, 17:26 | #154 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
Gratulacje
|
2014-05-07, 19:47 | #155 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
Gratuluję
Jakie 2ki ciasne? mnie tam w sam raz było |
2014-05-07, 19:50 | #156 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
Gratulacje
Narzekający na dwójki powinni zobaczyć szóstkę i ósemkę w moim szpitalu
__________________
|
2014-05-07, 20:31 | #157 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
Gratulacje
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2014-05-08, 09:53 | #158 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;46349064]Gratuluję
Jakie 2ki ciasne? mnie tam w sam raz było [/QUOTE] Naprawdę? Jak się dostawiło dziecięce łóżeczka do tych szpitalnych to już się nie dało dojść do okna Choć nie narzekam na warunki, bo są dość dobre, jak na szpital. Ale już na przyjmowanie gości to te sale się nie nadają - chyba się Szaja ze mną zgodzisz |
2014-05-08, 10:42 | #159 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
Ja nie Szaja ale się zgodzę na ich miejscu doinwestowałabym w większą ilość pojedynczych sal na pewno miałyby wzięcie
|
2014-05-08, 10:55 | #160 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
Lutien, to ja chyba po prostu czego innego oczekiwałam ja nie chciałam gości, jedynie mąż przychodził, nikogo więcej sobie nie życzyłam, więc dla mnie warunki świetne.
|
2014-05-08, 11:36 | #161 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
Szaja ja też gości żadnych nie chciałam, niemniej póki jedynka była zajęta to przez jedną dobę leżałam w dwójce i pech chciał, że akurat trafiłam na współlokatorkę, która gości chciała i przyjmowała niezliczonych pielgrzymów.
|
2014-05-10, 11:20 | #162 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
Ja,tym razem, chcę widzieć w szpitalu jedynie męża.Córcia nie będzie mogła mnie odwiedzać, więc będzie wtedy z babciąPoza nmi nie chcę żadnych odwiedzin, nie popełnię drugi raz tego samego błęduW domu pozwolę nas odwiedzić może po tygodniuCiekawe czy rzeczywiście mi się tak uda, jak planuję
---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ---------- No, moja mama chyba będzie wcześniej niż po tygodniu,ale ona zawsze jest pomocna Reszta będzie musiała poczekać. |
2014-05-10, 11:59 | #163 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
Golgie, przy obu córach tak zrobiłam - nikogo w szpitalu zdecydowanie pomocne było to, że oba szpitale odległe
|
2014-06-03, 09:08 | #164 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
http://forum.gazeta.pl/forum/w,567,1...pacjentek.html
Wątek z innego forum, do przemyślenia dla tych nadgorliwych, co to całymi dniami wysiadują z wizytą na szpitalnych oddziałach (tutaj akurat patologia ciąży). Edytowane przez _vixen_ Czas edycji: 2014-06-03 o 10:04 |
2014-06-03, 09:52 | #165 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
Cytat:
Podałaś link do obecnego wątku
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2014-06-03, 10:04 | #166 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
|
2014-06-03, 10:17 | #167 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
Też leżałam z taką dziewczyną, wprawdzie nie była AŻ w takiej sytuacji, ale wychodziła tylko, gdy już naprawdę musiała, tylko wc i łazienka. Do lodówki chodziły jej dziewczyny, na badania na wózku, itp.
W końcu pewnego dnia (a właściwie wieczora) wróciła z łazienki, chlusnęły jej wody i za kilka godzin urodziła, na szczęście był to już dość bezpieczny tydzień (chyba koło 34). |
2014-06-03, 10:20 | #168 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
Ja nie rozumiem, czemu na wielu oddziałach nie ma godzin odwiedzin typu 16-18. To jest szczyt chamstwa takie wielogodzinne przesiadywanie gości na oddziałach patologii ciąży gdzie są też takie przypadki jak opisywany.
|
2014-06-03, 10:23 | #169 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
Ja odwiedziłam raz przyjaciółkę na patologii ciąży i dla mnie jako odwiedzającej to była trauma. Pokój 4-osobowy, 3 babki w zagrożonej przedwczesnym porodem ciąży, jedna, która urodziła wcześniaka (niepełny 5 miesiąc) rycząca cały czas (nie, nie dziwi mnie to) i ja - w zdrowej, donoszonej ciąży i już po terminie porodu. Czułam ten ich wzrok na sobie i po jednych odwiedzinach 30 minutowych nie wybrałam się drugi raz, po prostu nie dałam rady. Sama myśl o tym co czują te kobiety mi przeszkadzała. Poza tym wkrótce urodziłam swojego malucha a nieco ponad miesiąc później odwiedziłam koleżankę już na poporodowym gdzie klimat był zdecydowanie lepszy
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2014-06-03, 10:29 | #170 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
Ano, spokojnie by starczyło. Albo do wyboru - rano lub popołudniu.
Zresztą jak ja leżałam na patologii, to TŻ i tak nie mógł być dłużej, bo po pierwsze pracuje , po drugie musiał ogarniać chatę i pranie swoje i moje. Mama to samo, po pracy na chwilkę, przyniosła jakieś jedzenie (byłam na diecie cukrzycowej, a w szpitalu to wiadomo....), truskawki, pogadała i poszła. Tyle, więcej ludzi nie przyjmowałam :P |
2014-06-04, 20:17 | #171 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Czy dzieci mogą odwiedzać mamę w szpitalu po porodzie?
Rodziłam przez cc, byłam w dwuosobowej sali z łazienką, współlokatorka też przez cc. Miałyśmy "szczęście" rodzić w piątek, po 6 godzinach na sali pooperacyjnej przewieziono nas do sali z dziećmi i nara. Nikt się nie pojawił, żeby pomóc przewinąć dziecko, podać do karmienia, cokolwiek. A bolało mnie i koleżankę potwornie.
Wiem, że w większości szpitali (w tym też, ale poza weekendami :P) standardem jest oddanie dziecka matkom pod opiekę po pierwszej nocy, lub pomoc. Od samego rana w sobotę (ok. 8:00) przyszli do nas mężowie i siedzieli cały dzień, bo konieczna była ich asysta do łazienki, przewijali dzieci, podawali nam do karmienia. Ani ja, ani ona nie dałybyśmy rady same. Nie przeszkadzaliśmy sobie, sala była naprawdę duża i każdy zajmował się swoją rodziną. W niedzielę do mnie i do koleżanki przyjechali na pół godziny rodzice i też było ok. W następne dni mężowie byli po kilka godzin, a ostatniego wpadli na siebie w USC. Bardzo się cieszę, że trafiłyśmy na siebie, bo szybko nawiązałyśmy wspólny język. Widziałam na korytarzu, że starsze dzieci przychodziły bez problemu w odwiedziny, zresztą nie było żadnych wyznaczonych w tym celu godzin.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:24.