Najlepsze farby blond-wątek zbiorczy.

[Kachula82]

Napisane przez asinkaa

wow ja jestem w szoku do tego jakie grube zdrowe włoski masz w takim razie bede myła i trzymała codziennie tylko ja dosc krótko trzymałam bo przy okazji cała fioletowala bylam a powiedz tak dokładnie : czy nakładasz na tylko lekko zwilzone wlosy czy jak z normalnym szamponem myjesz i zostawiasz na włosach czy czepkiem przykrywasz wlosy?a ja myslałam ze po rozjasnieniu moje włosy wkoncu sie nie beda tak przetłuszczac a tu wciaz musze codziennie myc .

Ja np jak miałam tylko balejaż z rozjaśniacza myłam głowę zwykłym szamponem a drugi raz Joanną i trzymałam chwilę. Zawsze miałam wtedy bardzo chłodny odcień blondu a nie żółty jak zwykle bywa po rozjaśniaczu.
A jeśli chodzi o te przetłuszczanie to ja tez myślałam, że włosy nie będą się przetłuszczać a tu gucio...

Kurcze dziewczyny dziś pierwszy raz sobie nałożę tą odżywkę Malwy Gloria i zobaczę jak włoski po niej będą wyglądać. Na opakowaniu bardzo ucieszyło mnie to co napisali: zapobiega wypadaniu, przywraca połysk, chroni przed łojotokiem i łupieżem oraz przywraca i utrzymuje wilgotność włosów i skóry głowy. Normalnie jak to będzie tak jak napisali to chyba będę super szczęśliwa!

[bencowa]

Opowiedzcie cos o tym szamponie fioletowym.
Mi również coś żółte włosy się robią.. mam z natury kręcone i nie chce je niszczyć dodatkowo rozjaśniaczami. Czy polecacie jakąś farbke, ktora bez niego potrafi ładnie rozjasnić włosy i nie ma potem efektu "żółtka" ?

[Kachula82]

Napisane przez bencowa

Opowiedzcie cos o tym szamponie fioletowym.
Mi również coś żółte włosy się robią.. mam z natury kręcone i nie chce je niszczyć dodatkowo rozjaśniaczami. Czy polecacie jakąś farbke, ktora bez niego potrafi ładnie rozjasnić włosy i nie ma potem efektu "żółtka" ?

Kupujesz szampon fioletowy Joanny, Marion lub zwykły w rossmannie (taka prostokątna buteleczka z fioletową zawartością) i poza używaniem swojego ulubionego szamponu myjesz głowę i tym fioletowym. Pozostawiasz na kilka minut i spłukujesz. Musisz wyczuc i sprawdzić ile min możesz trzymac aby z bardzo jasnych pasemek nie było fioletowych Ja np 3-5min trzymam. Joannę często polecamy bo jest łatwo dostępna w sklepach ale one wszystkie kosztują ok 6zł. Osobiście polecałabym Ci wersję profesjonalną Joanny. jest dla mnie lepsza (choć pewnie to to samo) ale za 10 do 12zł możesz miec 500ml np jak tu: http://www.allegro.pl/item995279359_...olor_500g.html
Tu masz zdjęcia Joanny sklepowej i szamponu Marion

[mysia m]

asinka, ja robię to tak, że myję włosy szamponem najpierw normalnym, spłukuję i na mokre włosy nakłądam po prostu ten szampon joanny, ale nakładam duuuużo, całe wnętrze dłoni. I masuje, az sie piana zrobi. W takiej postaci juz z głowy nie spływa tak bardzo i mozna spokojnie poczekac te 5 minut. Teraz juz nie chce takich srebrnych, to trzymam tak krótko jak zwykły szampon. No a jak chcesz sie pozbyc rudego i rozjasniac, to trzeba trzymac troche, zeby był efekt. Potem zmywałam dokłądnie i nakłądałam odzywke pod czepek. To nie ma znaczenia, co potem nakąłdasz, toner juz zostaje. Przy spłukiwaniu odzywki mozesz miec jeszcze wrazenie, ze troche sie wypłukało, ze woda jeszcze lekko fioletowa, ale nie ma strachu, bo ten toner i tak i tak zostaje. Tylko nie przestrasz się po spłukaniu wszystkiego, bo włosy wydaja sie bardziej rude na mokro, dopiero jak wysuszysz, to jest fajnie. I tak, jak pisałam, potrzeba regularnego stosowania, zeby było naprawde widac spektakularny efekt. Jeszcze cos. Ja dekoloryzaowałam włosy i potem uzyłam 3krotnie farb rozjasniających i miałam tak rude, jak na zdjeciach wyżej i dopiero wtedy odkryłam szampon joanny, no i u mnie zdziałał cuda. Teraz juz farbuje zwykłymi farbami blond tylko odrost.

bencowa, to normalne, ze farby drogeryjne żółkną, szczególnie odcienie popielate, bo wypłukuje się ten szary barwnik i zostaje żółte. Dlatego taka wazna jest pielegnacja szamponami albo płukankami fioletowymi, żeby niwelowac żółtko.

[Kajtolinka]

Ja w sobotę za to powróciłam do tego mojego prosalona Domówiłam jeszcze 10/1 - popielaty blond. Tym razem pomieszałam 1000/0 - specjalny blond naturalny(30ml) z 10/1(10ml) i z wodą 9% (50ml). Trzymałam niecałą godzinę. Na mokrych włosach odrost bardzo delikatnie się różnił-po wysuszeniu natomiast włosy wyglądają super. Zauważyłam, że odrost który wcześniej ściemniał doskonale się rozjaśnił, a całe włosy są bardzo bardzo jasne. Następnym razem dodam odrobinę więcej popielatego. Fotki postaram się wrzucić niedługo.

Aha no i kupiłam tą płukanke flor illum, ale jakoś boję się jej użyć

No i znowu po głowie chodzą mi po głowie ciemniejsze włosy... taki ładny naturalny blond jak mysia m ma ...ale ja nie wiem czy to mi będzie pasować.

[Kachula82]

Kajtolinka mi cały czas chodzą po głowie włosy Anny Przybylskiej. Taka ciemna czekolada. Uwielbiałam ten kolor ale potem długo do blondu mi się schodziło. Ech...
Ja za to jestem po tej odzywce Glorii i musze powiedzieć że trzymałam tylko z dwie minuty (dziecko mi się wybudziło i musiałam szybko wychodzić z łazienki) a powinno sie od 5 do 8min. Włosy do tego potraktowałam płukanką i mimo to są takie fajne, mięciutkie i gładkie. Dawno takich nie miałam! Następnym razem muszę wytrzymać z 5min no i zobaczę jak w ogóle ona dalej sie będzie spisywała. Nawet końcówek nie mam suchych a zawsze musiałam się jeszcze jedwabiem traktować bo sterczały te kosmyki jak pędzle.

[MartynaM88]

Witam wszystkich serdecznie

To mój pierwszy post na forum, i od razu zaczynam od prośby o pomoc. Przedstawię krótko historie moich włosków. Mój naturalny kolor był ciemny blond/jasny brąz wpadający w taki mysi szaro nijaki, przez 4 lata miałam blond balejage i byłam bardzo zadowolona, aż ostatnimi czasy zapragnęłam mieć bardziej naturalny kolor i u fryzjera zafarbowałam całą głowę na brąz, nie bardzo jasny ani tez nie bardzo ciemny (nie znam numeru farby:/). Tak czy siak po paru tygodniach kolor się zmienił na jasny brąz i delikatnie wychodzą moje blond pasemka spod spodu, kolor delikatnie wpada w rudy ale i tak wygląda całkiem przyjemnie. Tutaj daje zdjęcie: http://wyslijto.pl/plik/44icd0kmfq
. Przepraszam za jakość, ale jest z webcamerki, mam nadzieje, że cokolwiek da się zobaczyć. I teraz mój problem jest taki, że chciałabym być znów blondynką, tylko najlepiej farbą na całą głowę a nie znów balejage. Marzy mi się coś takiego: http://www.topnews.in/light/files/im...%20Krupa21.jpg , http://img2.timeinc.net/people/i/200...1B_300_400.jpg , http://www.hair-styles.org/cameron-diaz-picture-001.jpg . I teraz moje pytanie, czy jest możliwe z mojego koloru uzyskać coś takiego farbą? Jeśli tak to jaką polecacie?? A jeśli to poproszę o jakieś inne sposoby i porady.. Z góry dziękuje za pomoc! Pozdrawiam!!!!

[bencowa]

Napisane przez mysia m

bencowa, to normalne, ze farby drogeryjne żółkną, szczególnie odcienie popielate, bo wypłukuje się ten szary barwnik i zostaje żółte. Dlatego taka wazna jest pielegnacja szamponami albo płukankami fioletowymi, żeby niwelowac żółtko.

Ja ogólnie brałam naturalny blond Joanny. Nie pamietam jaki numer miała. Wyszło ładnie, miałam ładny blondzik, taki naturalny ... ale teraz coraz bardziej rudo/zółty mi się robi.
Nie chciałam uzywac rozjasniacza.

Napisane przez Kachula82

Kupujesz szampon fioletowy Joanny, Marion lub zwykły w rossmannie (taka prostokątna buteleczka z fioletową zawartością) i poza używaniem swojego ulubionego szamponu myjesz głowę i tym fioletowym. Pozostawiasz na kilka minut i spłukujesz. Musisz wyczuc i sprawdzić ile min możesz trzymac aby z bardzo jasnych pasemek nie było fioletowych Ja np 3-5min trzymam. Joannę często polecamy bo jest łatwo dostępna w sklepach ale one wszystkie kosztują ok 6zł. Osobiście polecałabym Ci wersję profesjonalną Joanny. jest dla mnie lepsza (choć pewnie to to samo) ale za 10 do 12zł możesz miec 500ml np jak tu: http://www.allegro.pl/item995279359_...olor_500g.html
Tu masz zdjęcia Joanny sklepowej i szamponu Marion

Musze wypróbowac. A tak na pierwszy raz to na ile ten szampon wziąść? i on mi rozjaśni wloski?

[Adzi07]

Napisane przez bencowa

Ja ogólnie brałam naturalny blond Joanny. Nie pamietam jaki numer miała. Wyszło ładnie, miałam ładny blondzik, taki naturalny ... ale teraz coraz bardziej rudo/zółty mi się robi.
Nie chciałam uzywac rozjasniacza.



Musze wypróbowac. A tak na pierwszy raz to na ile ten szampon wziąść? i on mi rozjaśni wloski?

Sorry,ze się wtrącę ale używasz może maski wax.To do niej podobne,ze żółkną po niej włoski.Sama bylam tego przykładem.

[EwCiA000]

dziewczyny wyżej jest mój post z pytaniem do Was
odpowiedzcie proszę

[bllondynaa]

A ja mma takie pytanie :
Co myślicie o rozjaśniaczu ! Z Joanny ?
koleżanka ma nim połowe włosów jest genialny kolor platyna..
A co wy o tym sądzicie??

[Kaj00nia]

Napisane przez Lola20

Ja rozjaśniałam do tej pory najczęściej w domu przez 1,5 roku farbowałam na czarno, potem poddałam włosy dekoloryzacji, w wyniku której otrzymałam kolor rudawo-kasztanowy, a teraz stopniowo dąże do blondu.
Mam doświadczenie z rozjasniaczami Palette Blond IL(intensywny rozjasniacz) 4-6 tonów, Londa 4-6 tonów, Farouk Blondest blonde 1-8 tonów. Zamówiłam też rozjasniacz w sprayu Joanny na odrosty, niedługo przesyłka powinna u mnie być.z farb rozjasniających natomiast mam doświadczenie z Palette intensive color creme superjasny blond (E20-uzywałam jej kopę lat temu jest prawie jak rozjaśniacz, rozjaśnia o 4-6 tonów) oraz z farbami superrozjaśniającymi L'oreala -Excellence creme blonde supreme oraz Recital Preference les blondissimes.

Z rozjasniaczem, o jaki pytasz niestety nie miałam doświadczenia, ale może pomogą Ci recenzje innych dziewczyn na KWC
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...ozjasniacz.htm

A z tych produktów, których używałam, najlepszy był chyba...intensywny rozjasniacz z Palette Najdelikatniejszy dla włosów (a może po prostu miałam wtedy jeszcze najmniej zniszczone, bo to było moje pierwsze rozjaśnianie i dlatego włosy po nim wydawały się nienaruszone), ale za to najsłabiej rozjaśniał (ale to też może byc zasługa tego, że wtedy miałam jeszcze najsilniej wżarte we włosy resztki pigmentów czarnej farby, bo włosy przy odroście rozjaśnił już całkiem nieźle). Londa jest całkiem niezła, nie niszczy bardziej niż inne rozjaśniacze, rozjaśnia całkiem przyzwoicie (nawet moje oporne na rozjaśnianie włosy rozjaśniła w zadowalającym stopniu), ale za to konsystencję ma okropną - jest strasznie gęsta i ciężko ją rozprowadzić na włosach, ma się wrażenie, że nakłada się na głowę zasychający beton z Faroukiem mam kiepskie doświadczenia, mimo, że to rozjaśniacz profesjonalny, bezamoniakowy i (podobno) bardzo dobry. Zniszczył mi włosy, słabo rozjaśnił (mimo, że stosowałam się do zaleceń rozjaśniania o 8 tonów i zmieszałam z wodą utlenioną 12%), a naturalnych odrostów niemal nie tknął, co nigdy się nie zdarza, bo one rozjasniają się bardzo łatwo, nawet po nałożeniu zwykłej blond farby. Może po prostu mi nie służy Natomiast co do farb - Palette e20 uzywałam dawno temu, ale z tego co pamiętam działała bardzo dobrze, rozjaśniając jak rozjaśniacz i jednocześnie nadając ładniejszy niż po rozjaśniaczu odcień blondu (ale raczej taki ciepły). Z tym, że nie można używać jej regularnie na całe włosy, bo niszczy - raczej traktowac jako rozjaśniacz albo wyłącznie na odrosty ale teraz chyba ma jakiś nowy skład itp. to może jest już trochę łagodniejsza niż wtedy, kiedy jej używałam (czyli jakieś 6 lat temu ), natomiast farby L'Oreala zdecydowanie nie są stworzone dla moich włosów- prawie w ogóle na nich nie chwytają, więc jedyne co zaobserwowałam to to, że faktycznie są delikatne i nie niszczą włosów ale wiele osób bardzo je sobie chwali

Hej
Chcialabym sie dowiedziec czegos wiecej na tremat farby palette e20.
Niecaly tydzien temu rozjasnialam wlosy ciemny blond-jasny braz farba palette c12,oraz garniere 111.Wyszedl dosyc przyjemny jasny blond,z minimalnym odcieniem pomaranczowego,teraz po kilku myciach,(jednoczesnie nakladajac odyzwki do splukiwania ta ilosc sie zwieksza) kolor przypomina juz bardziej jasno-sredni blond znowu miedziany...
Bardzo zalezy mi zeby zejsc do faktycznie jasnego blondu,mozliwie jak najchlodniejszego.
Probowalam stosowac plukanke niebieska,wzmagala rudosc;/,fioletowa (jeszcze sie okaze.
I teraz wyglada na to,ze pewnie nie mam ani zoltych,ani pomaranczowych ale czerwone pigmenty.
Wiec teoretycznie ta palleta powinna byc dobra.
I teraz pytanie,czy zneutralizuje choc troche pomaranczowy kolor?
Oraz ile trzymac,zeby nie wyjsc ani zolta ani biala?
Chcialabym zeby moje wlosy byly ciut jasniejsze niz naturalne jasne blondy.
W odcieniach bieli ale nie takiej baardzo bialej,tylko zolto bialej.
Np cos takiego
http://www.defimediacdn.info/media/a...il-lavigne.jpg
http://c.wrzuta.pl/wi6451/2fa27fda00.../avril-lavigne


A mam mniej wiecej cos takiego
http://www.longhair.pl/foto/00_DSC_2683a_f63f932502.jpg
tylko odrobine mniej rude
Ale w sloncu zamiast lsnic na zolto popielato,to one dosc konkretnie poblyskuja na pomaranczowo czerwono...
A moze masz jakis inny pomytsl,zeby na stale pozbyc sie rudosci,ale bez uzycia rozjasniacza i bez dekoloryzacji,ktora niedawno przechodzilam.
Pozdrawiam

[kate12345]

Hej dziewczynki
W sobotę byłam u fryzjera i prosiłam żeby mi rozjaśniła włoski na trochę jaśniejszy blond niż miałam na głowie.Prosiłam żeby nie były białe i w ciepłej tonacji koloru.
Najpierw mi nałożyła rozjaśniacz na odrosty i delikatnie gdzie nie gdzie na farbowane wcześniej, po umyciu itp. nałożyła mi farbę.
Ja żałuje tylko że nie zrobiłam tak jak mi proponowała że zrobi mi pasemka i na to pózniej farbę.Bo teraz wygląda to bardzo sztucznie przy skórze.No i są ciut za jasne teraz odrosty mam jaśniejsze .No i przez nie wygląda to sztucznie.Gdybym jej posłuchała to by było ok .
Ale oceńcie same........
Powiedzcie czy wogóle pasuje mi taki blond

[Kachula82]

Kate nie jest źle, chociaż ciekawa byłabym efektu po pasemkach i farbie. Teraz to masz kolor podobny do mojego tyle, że ja przy odrostach mam ciemniejsze. Wczoraj polałam sie płukanką i znów mam jasne. Jeśli ty chcesz mieć jaśniejsze to szamponik fioletowy w obroty weź. Właśnie, znalazłaś jakiś tam u siebie? Ogólnie masz taki ciepły jak dla mnie kolor. Może za jakiś czas niech ci tylko pasemka sieknie? Nie wiem jaki bys chciała kolorek bardziej chłodny czy bardziej ciepły?

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

A i chciałam dodać że mi osobiście mój kolor się absolutnie nie podoba do czasu jak jakąś tapetę na twarz nie położę, tzn puder, fluid, podkład. Jak wyglądam na opaloną, taką muśnięta słońcem to i blond mi pasuje. Dziś wieczorem samoopalacz idzie w ruch.

[Adzi07]

Napisane przez kate12345

Hej dziewczynki
W sobotę byłam u fryzjera i prosiłam żeby mi rozjaśniła włoski na trochę jaśniejszy blond niż miałam na głowie.Prosiłam żeby nie były białe i w ciepłej tonacji koloru.
Najpierw mi nałożyła rozjaśniacz na odrosty i delikatnie gdzie nie gdzie na farbowane wcześniej, po umyciu itp. nałożyła mi farbę.
Ja żałuje tylko że nie zrobiłam tak jak mi proponowała że zrobi mi pasemka i na to pózniej farbę.Bo teraz wygląda to bardzo sztucznie przy skórze.No i są ciut za jasne teraz odrosty mam jaśniejsze .No i przez nie wygląda to sztucznie.Gdybym jej posłuchała to by było ok .
Ale oceńcie same........
Powiedzcie czy wogóle pasuje mi taki blond

Witaj! Musze Ci powiedzieć,ze miałam takie same odczucie jak schodziłam z pasemek na jednolity kolorek.To,ze Ci się wydaje,ze masz jaśniejsza gore to tez przez to ze na reszcie masz pasemka lub pozostałości po nich.Dlatego tz.kolor na gorze razi Cie po oczach.Ale mi się podoba i uważam ze Ci do Twarzy.Pozdrawiam

[EwCiA000]

Napisane przez kate12345

Hej dziewczynki
W sobotę byłam u fryzjera i prosiłam żeby mi rozjaśniła włoski na trochę jaśniejszy blond niż miałam na głowie.Prosiłam żeby nie były białe i w ciepłej tonacji koloru.
Najpierw mi nałożyła rozjaśniacz na odrosty i delikatnie gdzie nie gdzie na farbowane wcześniej, po umyciu itp. nałożyła mi farbę.
Ja żałuje tylko że nie zrobiłam tak jak mi proponowała że zrobi mi pasemka i na to pózniej farbę.Bo teraz wygląda to bardzo sztucznie przy skórze.No i są ciut za jasne teraz odrosty mam jaśniejsze .No i przez nie wygląda to sztucznie.Gdybym jej posłuchała to by było ok .
Ale oceńcie same........
Powiedzcie czy wogóle pasuje mi taki blond

ślicznie Ci to wyszło, ale też jestem ciekawa jaki efekt by Ci wyszedł po tych pasemkach i farbie, jak Ci radziła fryzjerka
ale bardzo ładnie
ja ostatnio farbowałam palette deluxe 218 srebrzysty blond, ale teraz się zastanawiam nad kupnem profesjonalnej farbki z goldwella i czekam na to aż mi dziewczyny powiedzą coś na jej temat

[bencowa]

Napisane przez Adzi07

Sorry,ze się wtrącę ale używasz może maski wax.To do niej podobne,ze żółkną po niej włoski.Sama bylam tego przykładem.

Nie nie uzywam, lecz uzywam maski Fructisa do zniszczonych oraz lekkiej maski do kreconych

[kate12345]

Napisane przez Kachula82

Kate nie jest źle, chociaż ciekawa byłabym efektu po pasemkach i farbie. Teraz to masz kolor podobny do mojego tyle, że ja przy odrostach mam ciemniejsze. Wczoraj polałam sie płukanką i znów mam jasne. Jeśli ty chcesz mieć jaśniejsze to szamponik fioletowy w obroty weź. Właśnie, znalazłaś jakiś tam u siebie? Ogólnie masz taki ciepły jak dla mnie kolor. Może za jakiś czas niech ci tylko pasemka sieknie? Nie wiem jaki bys chciała kolorek bardziej chłodny czy bardziej ciepły?

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

A i chciałam dodać że mi osobiście mój kolor się absolutnie nie podoba do czasu jak jakąś tapetę na twarz nie położę, tzn puder, fluid, podkład. Jak wyglądam na opaloną, taką muśnięta słońcem to i blond mi pasuje. Dziś wieczorem samoopalacz idzie w ruch.

Tak szamponik mam I tak się nad ni zastanawiałam czy używać go teraz..... Bo nie chcę mieć zbytnio chłodnego koloru ale wydaje mi się że w tym to jestem sztuczna i nie czuję się zbyt dobrze.Ale to przez ten odrost Gdybym zrobiła tak jak ona chciała było by dobrze ale cóż człowiek uczy się na błędach. I doszłam do wniosku że może w beżowe kolory uderzę.
Kachula ja bez pudru w tym blondzie wyglądam jak śmierć.
Rano to się boję że swojego w końcu wystraszę tylko oby nie uciekł
Załańczam fote tego srebnego szamponu jaki tu mam

Dziękuje dziewczyny za miłe słowa

[ancia90]

No właśnie...ale..
Zawsze miałam naturalny ciemniejszy blond i nigdy nie kombinowałam z farbowaniem włosów. Aż pewnego dnia zrobiłam sobie sunlight w profesjonalnym salonie. Byłam zadowolona, włosy jaśniejsze, żywszy kolor.
Ale zrobiły się odrosty nigdzie nie mogłam znaleźć tańszego salonu w którym mogłabym zrobić odrosty więc byłam zmuszone je ufarbować. Zażyczyłam więc sobie ciepły blondzik bo wydawał mi się ładny. Kolor ładny wyszedł rzeczywiście ale kompletnie nie pasuje do mojego typu urody, wszyscy mi mówią, że jestem troche ruda i faktycznie włosy zyskały jasne rude refleksy (jestem typem lata o bardzo jasnej, zaróżowionej cerze, niebieskich oczach).
Chcę teraz sama w domu zmienić kolor na jasny blond ale aby pasował do mojej karnacji..zapewne będzie to chłodny odcień...
Pytanie brzmi: Czy kolor ma szanse wyjść faktycznie jasny chłodny blond na takim bardzo ciepłym odcieniu? Farbowane były w piątek czyli 3 dni temu. Czy za bardzo ich nie zniszcze? Jaką farbę wybrac? Czytałam ze Wellaton jest dobry..

Proszę pomóżcie bo z każdą godziną coraz krytyczniej patrzę w lustro . Podkreślam, że nigdy sama nie farbowałam włosów..

[kate12345]

A takie blondy chciałabym mieć.I nie są sztuczne
Jak je oceniacie? Ja sądzę że większość jest beżowa.

[martiniątko]

Napisane przez kate12345

Hej dziewczynki
W sobotę byłam u fryzjera i prosiłam żeby mi rozjaśniła włoski na trochę jaśniejszy blond niż miałam na głowie.Prosiłam żeby nie były białe i w ciepłej tonacji koloru.
Najpierw mi nałożyła rozjaśniacz na odrosty i delikatnie gdzie nie gdzie na farbowane wcześniej, po umyciu itp. nałożyła mi farbę.
Ja żałuje tylko że nie zrobiłam tak jak mi proponowała że zrobi mi pasemka i na to pózniej farbę.Bo teraz wygląda to bardzo sztucznie przy skórze.No i są ciut za jasne teraz odrosty mam jaśniejsze .No i przez nie wygląda to sztucznie.Gdybym jej posłuchała to by było ok .
Ale oceńcie same........
Powiedzcie czy wogóle pasuje mi taki blond

kolor włosów rzeczywiście przy skórze wygląda dość sztucznie, ale jest na to rada - umyj włosy fioletowym szamponem tylko przy skórze, zostaw na pare minut i spłucz - reszta włosów nie powinna mocno złapać chłodnego odcienia i w ten sposób jest szansa że się ładnie wyrówna

[ewe11]

ja cały czas dąże do platyny i nie mogę jej uzyskać. Malowałam wellatonem 12/1 po farbowaniu są bardzo ładne ale po kilkakrotnym myciu głowy kolor żołknieje i teraz jest taki żółtawy blond. Chciałabym jakiejś nowej farby spróbować jaką mi doradzicie oczywiście odrosty łapią mi szybko naturalny kolor mój to średni blond. Zależy mi na kolorze takim wpadający w biel.

[bencowa]

Kupiłam ten szampon joanny ;D Jutro zaczynam uzywanie ;D
ile myslicie zeby na pierwszy raz go potrzymac?

[kate12345]

Napisane przez martiniątko

kolor włosów rzeczywiście przy skórze wygląda dość sztucznie, ale jest na to rada - umyj włosy fioletowym szamponem tylko przy skórze, zostaw na pare minut i spłucz - reszta włosów nie powinna mocno złapać chłodnego odcienia i w ten sposób jest szansa że się ładnie wyrówna

Dzięki za radę. Tak myślałam coś pokąbinować z tym szamponem
ale myślałam o tym by umyć tylko. Nie wpadłabym na to by tak zrobić jak piszesz Ale pójdę za Twoją radą i tak zrobię jak piszesz.
Włosy na czubku tak wyglądają przez rozjaśniacz tam nałożony. Aten szampon może spowoduje że zrobią się takie szare może beżowe.Tak myślę.

[ToTyLkoJa2]

Napisane przez snowhitee

A używasz szamponu joanny lub jakiejś płukanki? Zawsze da to ładny efekt



Rzeczywiście efekt jaki pokazałaś powalający Ja również uważam że ten szampon czy płukanka są obowiązkowe aby utrzymać ładny odcień blondu.

używałam szamponu joanny, ale strasznie nie podoba mi się kolor po tym-taki popiel. Ja wolę taki beż raczej, ale nie ciemny. Nie orientujesz się może czy któraś farba garnierka może taki efekt daje?

[mysia m]

Napisane przez snowhitee

Rzeczywiście efekt jaki pokazałaś powalający Ja również uważam że ten szampon czy płukanka są obowiązkowe aby utrzymać ładny odcień blondu.

no mnie tez się nie chciało wierzyc. Myłam codziennie prawie i nawet nie zauwazałam róznicy, dopiero potem jak porównałam zdjęcia, to aż zatkało. I od tamtej pory mam ten szampon zawsze w zapasie

Napisane przez Kajtolinka

No i znowu po głowie chodzą mi po głowie ciemniejsze włosy... taki ładny naturalny blond jak mysia m ma ...ale ja nie wiem czy to mi będzie pasować.

ślicznie dziękuję

może pomoże Ci fakt, że jestem kolorystycznym typem wiosna. Pasują mi tylko ciepłe delikatne barwy. Brzoskwiniowa cera, jasne niebieskie oczy. Jeśli też jestes wiosną, to ciepłe neutralne kolory sie u Ciebie sprawdza.

[kate12345]

Napisane przez ewe11

ja cały czas dąże do platyny i nie mogę jej uzyskać. Malowałam wellatonem 12/1 po farbowaniu są bardzo ładne ale po kilkakrotnym myciu głowy kolor żołknieje i teraz jest taki żółtawy blond. Chciałabym jakiejś nowej farby spróbować jaką mi doradzicie oczywiście odrosty łapią mi szybko naturalny kolor mój to średni blond. Zależy mi na kolorze takim wpadający w biel.

Może używaj dodatkowo srebnego szamponu do włosów który niweluje żółć i dodatkowo ochłodzi Ci kolor włosów.

[Jowitka061987]

Kate ładny masz kolorek, mi właśnie się podoba ten który masz przy skórze (do takiego dążę) , może troszkę za jasny do Twojej cery. Ale jest ogromny plus, bo z obecnego kolorku już możesz zrobić z nimi niemal wszystko Trzymam kciuki

A ja właśnie trzymam na główce szlachetną perłę z joanny (212). Wpadłam na nią dzis w Naturze, już miałam w ręku 522 z natural and easy ale jednak ten kolor z pudła joanny do mnie przemówił "weź mnie" no to wzięłam, póki co czuję że ładnie pachnie (jakimiś brzoskwiniami chyba) i nie szczypie, odrosty po kilku minutach już mi wzięło... jeszcze 5 min i idę myć. fotki wstawię później bo póki co nie chcą mi sie załadować

[Adzi07]

Napisane przez ancia90

No właśnie...ale..
Zawsze miałam naturalny ciemniejszy blond i nigdy nie kombinowałam z farbowaniem włosów. Aż pewnego dnia zrobiłam sobie sunlight w profesjonalnym salonie. Byłam zadowolona, włosy jaśniejsze, żywszy kolor.
Ale zrobiły się odrosty nigdzie nie mogłam znaleźć tańszego salonu w którym mogłabym zrobić odrosty więc byłam zmuszone je ufarbować. Zażyczyłam więc sobie ciepły blondzik bo wydawał mi się ładny. Kolor ładny wyszedł rzeczywiście ale kompletnie nie pasuje do mojego typu urody, wszyscy mi mówią, że jestem troche ruda i faktycznie włosy zyskały jasne rude refleksy (jestem typem lata o bardzo jasnej, zaróżowionej cerze, niebieskich oczach).
Chcę teraz sama w domu zmienić kolor na jasny blond ale aby pasował do mojej karnacji..zapewne będzie to chłodny odcień...
Pytanie brzmi: Czy kolor ma szanse wyjść faktycznie jasny chłodny blond na takim bardzo ciepłym odcieniu? Farbowane były w piątek czyli 3 dni temu. Czy za bardzo ich nie zniszcze? Jaką farbę wybrac? Czytałam ze Wellaton jest dobry..

Proszę pomóżcie bo z każdą godziną coraz krytyczniej patrzę w lustro . Podkreślam, że nigdy sama nie farbowałam włosów..

Z tego co wiem to ciepłego koloru z zimnym się nie miesza bo wyjdzie zielone.Teraz to byś musiała nałożyć jakiegoś neutrala czyli farbkę neutralna i dopiero potem na to chłodna.Ale może jeszcze ktoś się wypowie.

[Kachula82]

Kate te zdjęcia dziewczyn szczególnie te pierwsze (dwie gwiazdki disneya) wierz mi że nie mają ładnego blondu. Czasem jak Ashley (zdj nr 4) widziałam w tv to normalnie wstydziłabym się chodzić w tak sztucznych włosach po dworze! Miała normalnie żółte jak kurze żółtko. Pamiętaj, że aparat wszystko zmienia. No ale najlepiej abyś patrzyła na blondy gwiazd co maja piwne oczy jak ty. Wtedy zobaczysz który ocień im pasuje a który Tobie. Kurka chyba ja popatrzę na te z szarymi oczami i podobną do mnie cerą... Chyba tak zrobię teraz.