Rodzina TZeta- jak z nimi rozmawiac ??? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-08-17, 13:05   #31
Wroclovianka
Zakorzenienie
 
Avatar Wroclovianka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
Dot.: Rodzina TZeta- jak z nimi rozmawiac ???

Cytat:
Napisane przez Illyana Pokaż wiadomość
Ciekawe czy chciałabyś aby Twoje dziecko zatrzasnęło Ci kiedyś drzwi przed nosem.
Chyba nie doświadczyłać nigdy toksycznej osoby w swoim bliskim otoczeniu - skoro tak piszesz.
I nie rozróżniasz zdrowej relacji od zaczynającej byc już chorą. Sa pewne granice - nawet jesli chodzi o relacje matka-dziecko.
__________________

Wizaż rządzi, Wizaż radzi, Wizaż nigdy Cię nie zdradzi

Edytowane przez Wroclovianka
Czas edycji: 2009-08-17 o 13:20
Wroclovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 13:06   #32
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Rodzina TZeta- jak z nimi rozmawiac ???

Cytat:
Napisane przez Viva Voce Pokaż wiadomość
Tesciowa nigdy nie dzwoni, ze przyjedzie, a jak juz stanie w progu chyba nie powiem jej, ze nie mam ochoty na jej towarzystwo ?! I tylko i wylacznie dlatego z nia siedze, slucham co opowiada, jesli trzeba cos powiem i tyle. Nie wiem, jak powiedziec, ze jak ma sie tak zachowywac to lepiej niech nie przyjezdza... .
Ja bym to od razu ukróciła. Rzadko cierpię na nadmiar wolnego czasu aby spędzać go na bzdurnych pogawędkach z kimś kogo tylko toleruję. Przypuszczam, że ty w tym czasie też wolałabyś zająć się czymś innym. Jeśli nie chcesz powiedzieć jej wprost aby nie pojawiała się tak często i bez zapowiedzi, możesz - akurat jak przyjdzie - wychodzić do sklepu, urzędu, na spacer z dzieckiem, robić pranie, prasowanie i ogólnie wynaleźć sobie milion "pilnych" spraw dla których nie jesteś w stanie napić się kawki.
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 13:08   #33
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Rodzina TZeta- jak z nimi rozmawiac ???

Cytat:
Napisane przez Illyana Pokaż wiadomość
Ciekawe czy chciałabyś aby Twoje dziecko zatrzasnęło Ci kiedyś drzwi przed nosem.
Wyciągnęłabym wnioski z własnego zachowania. Nie mam w zwyczaju składać innym niezapowiedzianych, regularnych wizyt. Można do kogoś wpaść od czasu do czasu "po drodze", ale dosłownie na kawę i od progu wyczuwając, czy się bardzo tej osobie nie przeszkadza. Nie wyobrażam sobie nieszanowania do tego stopnia życia innych ludzi. Moją mamę musiałam tego nauczyć, bo weszłaby mi na głowę. I nie ma o to do mnie żalu - sama dzięki temu zaczęła być mile widzianym gościem.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 13:15   #34
aqa31
Raczkowanie
 
Avatar aqa31
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Mój świat...
Wiadomości: 178
Dot.: Rodzina TZeta- jak z nimi rozmawiac ???

Dokładnie. Porozmawiaj albo olej. U mnie tylko młodszy brat TŻ-ta był wredny i naprawdę obrzydliwy. Naprzykład w tamtym roku był u nas, kiedy była u mnie siostra.Ona i ja robimy barszcz w kuchni on wchodzi i mówi coś takiego: "Kiedy bedzie to żarcie, głodny jestem". No to Sonia do niego: "Jak chcesz żeby było szybciej to pomóż" a on jej na to "Zamknij się dzi**o, Ciebie nikt nie pyta". Po tamtym incydencie wyleciał z domu i przez pare miesięcy nie wracał. Powiedz co myślisz i, że albo akceptują Ciebie i rodzice/znajomych takimi jakimi są albo KONIEC. A co do wpraszania się, tak jak już pisały dziewczyny- albo udaj, ze Cię nie ma, albo powiedz, że Ci się spieszy i nie wiedziałaś o tym, że przyjdzie i trzeba było Cię poinformować. Być milutka i głupiutka wobec niej. Musi zauważyć, że jej synowa jest milusią osobą...
__________________
Miliony marzą o nieśmiertelności, jednocześnie nie wiedząc co ze sobą zrobić w niedzielne, deszczowe popołudnie - Susan Ert

Świat należy do ludzi, którzy mają odwagę marzyć i ryzykować, aby spełniać swoje marzenia. I starają się robić to jak najlepiej. - Paulo Coelho
aqa31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 13:19   #35
Viva Voce
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 13
Dot.: Rodzina TZeta- jak z nimi rozmawiac ???

Pewnego razu wiedzialam, ze przyjedzie, wiec ubralam dzieci i poszlam do sasiadki ( starszej kobiety ) to mnie nawet tam znalazla !! A jak nas nie ma w domu to wlasnie idzie do nich wypytac, gdzie jestesmy, jak dawno wyjechalismy itd... Po czym dzwoni juz z domu i ma do nas pretensje gdzie bylismy ??!?!?!

Ale macie racje, bede teraz czesciej wybywac z domu Bo gdybym powiedziala, jej ze mam robote to jej to w niczym nie przeszkadzaloby...

Ona jest zupelnie innym czlowiekiem, jak jest sama a inna jak z mezem albo coreczka...czasami da sie pogadac, ale to raz na milion... a ostatnio wogole.

Chyba musze sie nauczyc zyc z nimi, tzn. obok. Nie bede sie klocic bo to nie potrzebne, szkoda mojego zdrowia.

Ale co zrobic, jak teraz nas zaprosza na te ur ?? My nie mamy ochoty wogole isc, i nie mam tez ochoty na klotnie...
Viva Voce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 13:26   #36
aqa31
Raczkowanie
 
Avatar aqa31
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Mój świat...
Wiadomości: 178
Dot.: Rodzina TZeta- jak z nimi rozmawiac ???

A kiedy to będzie?? Bo może wyjedziecie z mężem i dziećmi nad jakieś jezioro czy działkę na pare dni??A powiecie, że to już było zaplanowane, a odkładać nie można.
A co do tych pretensjii- powiedz jej spokojnie, że musiałaś coś załatwić i to jest ważniejsze niż rozmowa przy kawie, bo rachunki przecież popłacić trzeba, a zakupy też same się nie zrobią. Miejmy nadzieję, że zrozumie
__________________
Miliony marzą o nieśmiertelności, jednocześnie nie wiedząc co ze sobą zrobić w niedzielne, deszczowe popołudnie - Susan Ert

Świat należy do ludzi, którzy mają odwagę marzyć i ryzykować, aby spełniać swoje marzenia. I starają się robić to jak najlepiej. - Paulo Coelho
aqa31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 13:36   #37
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
Dot.: Rodzina TZeta- jak z nimi rozmawiac ???

Cytat:
Napisane przez Viva Voce Pokaż wiadomość
Pewnego razu wiedzialam, ze przyjedzie, wiec ubralam dzieci i poszlam do sasiadki ( starszej kobiety ) to mnie nawet tam znalazla !! A jak nas nie ma w domu to wlasnie idzie do nich wypytac, gdzie jestesmy, jak dawno wyjechalismy itd... Po czym dzwoni juz z domu i ma do nas pretensje gdzie bylismy ??!?!?!

Ale macie racje, bede teraz czesciej wybywac z domu Bo gdybym powiedziala, jej ze mam robote to jej to w niczym nie przeszkadzaloby...

Ona jest zupelnie innym czlowiekiem, jak jest sama a inna jak z mezem albo coreczka...czasami da sie pogadac, ale to raz na milion... a ostatnio wogole.

Chyba musze sie nauczyc zyc z nimi, tzn. obok. Nie bede sie klocic bo to nie potrzebne, szkoda mojego zdrowia.

Ale co zrobic, jak teraz nas zaprosza na te ur ?? My nie mamy ochoty wogole isc, i nie mam tez ochoty na klotnie...
no pięknie jeszcze wywiad detyktywistyczny robi... Naprawdę musisz koniecznie coś z tym zrobić bo inaczej na głowę Ci wejdzie Niektórzy naprawdę nie mają za grosz taktu - żeby sąsiadów tak wypytywać

A co do tego zaproszenia to skoro oboje nie macie ochoty, to może faktycznie sobie cos zorganizujcie i grzecznie podziękujcie, w końcu zaproszenie to zaproszenie, można skorzystać lub nie...

Edytowane przez agusiajnw
Czas edycji: 2009-08-17 o 13:37
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-08-17, 18:29   #38
aga24zuzia
Rozeznanie
 
Avatar aga24zuzia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Santa Domingo
Wiadomości: 971
Dot.: Rodzina TZeta- jak z nimi rozmawiac ???

ograniczylabym spotkania z nimi do minimum..ale rodzinka bleee
a na urodziny bym nie poszla i tyle..szkoda zdrowia
__________________
Dokąd idziesz mój aniele?
czy tam bedzie lepiej ci?
zostan tutaj zostan ze mną,
pomóż mi.

Edytowane przez aga24zuzia
Czas edycji: 2009-08-17 o 18:31
aga24zuzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 20:09   #39
justi16
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 400
Dot.: Rodzina TZeta- jak z nimi rozmawiac ???

skoro siorta tż czegoś ci zazrosci spróbuj dowiedziec sie czego... powiedz jej czasem komplemet albo ze ma geste włosy ale cos szczerego... albo spytaj czy nie wybierze sie z toba na basen... spróbuj w taki sposób,,, bo wtedy jak ona zmieni zdanie o tobie to wpłynie na mame swoja....
__________________
KCT
justi16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 20:31   #40
Viva Voce
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 13
Dot.: Rodzina TZeta- jak z nimi rozmawiac ???

Ja zawsze mowilam komplementy Tzeta siostrze, bo jest naprawde ladna dziewczyna, tyle ze wredna i dlatego nie ma znajomych i przesiaduje z mamusia. Po za tym nie chce miec z nia wiele wspolnego. Wystarcza mi jej wizyty, ze tak powiem obowiazkowe urodziny, wesela, chrzciny itp...

Doszlismy do wniosku, ze ograniczymy nasze kontakty do minimum.
Viva Voce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 20:56   #41
aga24zuzia
Rozeznanie
 
Avatar aga24zuzia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Santa Domingo
Wiadomości: 971
Dot.: Rodzina TZeta- jak z nimi rozmawiac ???

hmnn a co twoj mąż na to wszystko???
czy on nie moglby jej wprost powiedziec-sluchaj albo zmienisz podejscie do mojej zony i mnie albo poprostu ograniczymy nasze wizyty do minimum?/
przeciez to jest znecanie psychiczne!!!
__________________
Dokąd idziesz mój aniele?
czy tam bedzie lepiej ci?
zostan tutaj zostan ze mną,
pomóż mi.
aga24zuzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-17, 23:43   #42
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Rodzina TZeta- jak z nimi rozmawiac ???

Nie mam co prawda takiej relacji z nikim ale jelsi ktos wpada bez zapowiedzi ,niespodziewanie to musi sie liczyc ztym ,ze nie bede z nim siedziala tylko robila co mialam robić.

U ciebie to plus :pakujesz dzieci do wozka i dajesz babci i wio z domu na spacer albo ogrod pobawic sie.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-18, 00:44   #43
titiqa
Przyczajenie
 
Avatar titiqa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 15
GG do titiqa
Dot.: Rodzina TZeta- jak z nimi rozmawiac ???

Ja mam bardzo podobną sytuację, tylko u rodziców mojego męża "rządzi" teściowa. Wiesz przez pierwszy rok naszego małżeństwa jakoś znosiliśmy te nieżyczliwości (byliśmy zaślepieni obowiązkiem szanowania i ustępowania rodzicom w każdym momencie i nawet gdy nas baaardzo ranili swoimi słowami i zachowaniem).Potem nastąpiły długie miesiące kłótni o rodziców i zrozumieliśmy, że nasze rodziny jakieś taki "chore" są i my nie będziemy ich leczyć, bo od tego są specjaliści. Potem zaszłam w ciążę, w której nikt prócz kochanego męża mnie nie wspierał, mowa oczywiście o rodzinie - mniejsza o to. Dość, że przeprowadziliśmy z moimi teściami 3 rozmowy i żadna nie zmieniła ich zupełnie, bo pozorna zmiana trwała ok 1 miesiąca. A szwagierka....ach szkoda słów.Od lutego ja ani nasz synek nie byliśmy u teściów, a od czerwca mój mąż też tam już nie zagląda i wiesz co - jesteśmy zdrowsi i lżejsi o jeden ciężar.
Mogę Ci jedynie napisać, że najlepszym rozwiązaniem jest poluzowanie więzi aż do całkowitego zerwania kontaktów, bo szkoda Ciebie i Twojej rodziny. Jak rodzina Twojego Tżeta będzie chciała jakiejś pomocy to sobie jej sami poszukają. Szkoda Waszego życia na szukanie zrozumienia postępowania chorych toksycznych ludzi.
Pozdrawiam i masz wyjątkowego i odważnego i mądrego Tżeta.

---------- Dopisano o 01:44 ---------- Poprzedni post napisano o 01:22 ----------

Aha i jeszcze jedno,na początku będzie trudno, ale to tylko początek. Musicie mieć mnóstwo wymówek i innych niż do nich wyjść/wyjazdów, aby zacząć osłabiać więzi z rodziną Tżeta. W końcu sami coś zrozumieją. A z tym, aby matka Tżeta dzwoniła przed odwiedzinami to ciekawy pomysł - u nas szybko zadziałał, tylko tłumaczenie musisz mieć odpowiednie dla niej (np: bo musisz zrobić zakupy, bo wyjście do lekarza, bo robisz super porządki domowe itp).
titiqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-18, 06:23   #44
aqa31
Raczkowanie
 
Avatar aqa31
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Mój świat...
Wiadomości: 178
Dot.: Rodzina TZeta- jak z nimi rozmawiac ???

Mam nadzieję, że Ci się uda. I pójdziecie na te urodziny, czy nie??
__________________
Miliony marzą o nieśmiertelności, jednocześnie nie wiedząc co ze sobą zrobić w niedzielne, deszczowe popołudnie - Susan Ert

Świat należy do ludzi, którzy mają odwagę marzyć i ryzykować, aby spełniać swoje marzenia. I starają się robić to jak najlepiej. - Paulo Coelho
aqa31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-18, 07:39   #45
Viva Voce
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 13
Dot.: Rodzina TZeta- jak z nimi rozmawiac ???

Cytat:
Napisane przez aga24zuzia Pokaż wiadomość
hmnn a co twoj mąż na to wszystko???
czy on nie moglby jej wprost powiedziec-sluchaj albo zmienisz podejscie do mojej zony i mnie albo poprostu ograniczymy nasze wizyty do minimum?/
przeciez to jest znecanie psychiczne!!!
Moj Maz w tym temacie ma takie same zdanie jak ja Zawsze chcial jej powiedziec wszystko wprost, ale ja nie chcialam, nie chcialam zeby bylo jej glupio... ale jak tylko nadarzy sie okazja to jej/im powie jak sie sprawa przedstawia. Mysle, ze za jakies 2 tyg. wtedy sa te nieszczesne urodziny !

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Nie mam co prawda takiej relacji z nikim ale jelsi ktos wpada bez zapowiedzi ,niespodziewanie to musi sie liczyc ztym ,ze nie bede z nim siedziala tylko robila co mialam robić.

U ciebie to plus :pakujesz dzieci do wozka i dajesz babci i wio z domu na spacer albo ogrod pobawic sie.
Widzisz, do tej pory durna bylam i zawsze siedzialam i sluchalam tych wszystkich opowiastek, ale miarka w koncu sie przebrala.

Mysle, ze po rozmowie, jaka przeprowadzi moj Maz (a jesli zajdzie taka potrzeba to i ja) ze swoja rodzina zmieni wszystko i nie bedzie juz takich "niespodzianek"

Cytat:
Napisane przez titiqa Pokaż wiadomość
Ja mam bardzo podobną sytuację, tylko u rodziców mojego męża "rządzi" teściowa. Wiesz przez pierwszy rok naszego małżeństwa jakoś znosiliśmy te nieżyczliwości (byliśmy zaślepieni obowiązkiem szanowania i ustępowania rodzicom w każdym momencie i nawet gdy nas baaardzo ranili swoimi słowami i zachowaniem).Potem nastąpiły długie miesiące kłótni o rodziców i zrozumieliśmy, że nasze rodziny jakieś taki "chore" są i my nie będziemy ich leczyć, bo od tego są specjaliści. Potem zaszłam w ciążę, w której nikt prócz kochanego męża mnie nie wspierał, mowa oczywiście o rodzinie - mniejsza o to. Dość, że przeprowadziliśmy z moimi teściami 3 rozmowy i żadna nie zmieniła ich zupełnie, bo pozorna zmiana trwała ok 1 miesiąca. A szwagierka....ach szkoda słów.Od lutego ja ani nasz synek nie byliśmy u teściów, a od czerwca mój mąż też tam już nie zagląda i wiesz co - jesteśmy zdrowsi i lżejsi o jeden ciężar.
Mogę Ci jedynie napisać, że najlepszym rozwiązaniem jest poluzowanie więzi aż do całkowitego zerwania kontaktów, bo szkoda Ciebie i Twojej rodziny. Jak rodzina Twojego Tżeta będzie chciała jakiejś pomocy to sobie jej sami poszukają. Szkoda Waszego życia na szukanie zrozumienia postępowania chorych toksycznych ludzi.
Pozdrawiam i masz wyjątkowego i odważnego i mądrego Tżeta.

---------- Dopisano o 01:44 ---------- Poprzedni post napisano o 01:22 ----------

Aha i jeszcze jedno,na początku będzie trudno, ale to tylko początek. Musicie mieć mnóstwo wymówek i innych niż do nich wyjść/wyjazdów, aby zacząć osłabiać więzi z rodziną Tżeta. W końcu sami coś zrozumieją. A z tym, aby matka Tżeta dzwoniła przed odwiedzinami to ciekawy pomysł - u nas szybko zadziałał, tylko tłumaczenie musisz mieć odpowiednie dla niej (np: bo musisz zrobić zakupy, bo wyjście do lekarza, bo robisz super porządki domowe itp).

W tej rodzinie regularnie co jakies 3-4 m-ce robione sa zebrania, zeby wszystko sobie wyjasnic, bo komus cos nie pasuje. Na koncu niby zgoda, wszyscy sie usmiechaja do siebie, tylko po to, zeby za kolejne 3-4 m-ce sie spotkac Teraz wydaje mi sie to smieszne, jak nie wiem !!

Jak powiem, ze ide na zakupy to ona ze mna, jak powiem ide do kolezanki to ona tez pojdzie...taki typ czlowieka ;-)

Cytat:
Napisane przez aqa31 Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że Ci się uda. I pójdziecie na te urodziny, czy nie??
Nie. Na urodziny nie pojdziemy. I wtedy zacznie sie kolejna wojenka Tym razem nie popuscimy. Oj nie. Dosyc tego !!
Viva Voce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-18, 08:59   #46
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Rodzina TZeta- jak z nimi rozmawiac ???

Cytat:
Napisane przez Viva Voce Pokaż wiadomość
(...)
Nie. Na urodziny nie pojdziemy. I wtedy zacznie sie kolejna wojenka Tym razem nie popuscimy. Oj nie. Dosyc tego !!
Brawo, oby tak dalej.

Właśnie to miałam na myśli pisząc, że przestając z nielubianymi osobami wyrabiasz zły obraz siebie (w oczch innych - np. swoich dzieci, ale i na dłuższą metę w swoich własnych - bo czujesz niemoc, bezsilność) - lepiej iść swoją drogą i nie mieć za dużo do czynienia z takimi ludźmi, bo to wpływa na człowieka i to najczęściej negatywnie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:14.