2010-10-20, 13:42 | #121 |
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 12
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
ja poszukuje od lat prostych klasycznych spodni ciemnogranatowych, z normalnymi ieszonkami i nie bardzo nickich biodrówek, teraz to sa tylko wycirusy po ci*ę takie niskie ze ci rów widac no masakra, a takie proste to zwkle we wrabklerze lee czy z takich drozszych form, a z tanszych to graniczy z cudem zeby je zalezc...
|
2010-10-20, 18:39 | #122 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 100
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
Tak samo jak większość z was miałam problemy z doborem jeansów. Zawsze uważałam,że mam za gruby tyłek żeby one ładnie leżały. Potem jednak moja kariera zawodowa rozpoczęła się w sklepie lee, wrangler,mustang i levi's. Pracując tam wiadomo- czasami nie ma klientów, więc mierzyłyśmy sobie spodnie aby też wiedzieć jak leżą i móc dobrze doradzić klientom. Mam figure gruszki, to znaczy mam szersze biodra 28-29 rozmiar, przy czym cala reszte ciala mam chudą (S), więc biodra sie odznaczają dość mocno. Mam tez troche murzyński tyłek i jak kupywałam wczesniej spodnie to jak w tyłku były ok to np w łydkach za szerokie-nic dopasowanego. No ale wracając do wątku mierzyłam, mierzyłam i dla mnie idealny fason to Lynn narrow z LEE. Sa to niskie biodrówki ,wiec nie dla wszytskich, ale dla mnie sa idealne. Tyłeczek wygląda bosko! Tylko trzeba uważać na materiał, bo w większość są to jeansy z miękkiego jeansu i sie mocno rozciagają w trakcie noszenia więc jeśli bedziecie kupowały to ZAWSZE kupujcie takie ktore cisną! Bo wierzcie mi one na bank sie rozejdą!! Znam to z doświadczenia i od setek klientek. Zreszta w takich sklepach są doradczynie wiec powinny wam to powiedzieć, chyba że tak jak napisałam wyżej- jeans jest twardy! wtedy latwo sie nie rozciągną.
Taki twardy jeans jest jednak zazwyczaj w Levi's ach. Tam to zawsze musze mieć 30 rozmiar bo wypadaja mniejsze Jeśli macie jakieś pytania co do fasonów z tych firm to mogę służyć radą. Wprawdzie już tam nie pracuję, ale znam sie na nich bardzo dobrze. Pozdrawiam
__________________
"...kochaj, bądź tylko ze mną! TY moim księciem ja Twą królewną"
|
2010-10-21, 20:58 | #123 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
widzę, że dla większości z Was problemem jest długość albo odstawanie w pasie.. A u mnie długość jest ok mam 168cm wzrostu, wiec norma, do obcasów są w sam raz, a rurki lubię nawet krótsze takie troszkę za kostkę. Ale niestety mam inny problem o którym wspominała już któraś z Was: szczupłe nogi i brzuch, ale szeroko rozstawione kości biodrowe przez co wygląda to jakbym miała boczki.. Oczywiscie jak przymierzam za male spodnie to tam wychodzi ta minimalna ilośc tłuszczu, ale to bardziej kwestia budowy, kości.. Dlatego na dziewczyn, które mają ten problem jedynym wyjściem są tregginsy. Dziś kupiłam świetne w New Yorkerze - ciemne rury, bez przetarć, z kieszeniami na tyłku, materiał typowo dzinsowy ale elastyczny z gumką w pasie I ten ostatni element jest tu najistoniejszy. Chociaż muszę przyznać, że czasem nawet w legginsach widać tą moją niedoskonałość - po prostu przez te kosci biodrowe wcięcie w tali mam wyżej, nie jest to taka płynna linia
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
2010-10-22, 22:06 | #124 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
Ja osobiście bardzo się cieszę, że w sklepach pojawiają się jeansy z wysokim stanem. Ostatnio bez problemu dopasowałam właśnie takie jeansy. Nieco wyższe z tyłu, niż z przodu- przez co moje (niezbyt długie nogi) wydają się znacznie dłuższe. Mam również 100% przekonanie do jeansów od Calvina Kleina- idelanie podkreślają sylwetkę, a po roku intensywnego użytkowania wciąż wyglądają jak nowe. Cena też nie była wygórowana, ponieważ za 178zł kupiłam je w TK MAXX.
__________________
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=17027040 |
2010-10-23, 14:55 | #125 |
Organizatorka
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 924
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
ja jestem dosc wysoka (178). Ogolnie jestem szczupla. Ale problem mam taki, ze tyje w brzuchu i boczkach. Wiec gdy spodnie super leza w pupie to sa za ciasne i mi sie wylewa po boczkach. Gdy sa w brzuszku eleganckie to na pupie zaczynaja wisiec i na udach. Mam jeansy Lee Lynn - cygaretki. Od razu po praniu sa super, ale po dniu chdozenia zaczynaja troche wisiec gdzie nie gdzie.
Tez mam zawsze problem z doborem jeansow
__________________
|
2010-10-23, 17:42 | #126 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5 433
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
Ja mam wieczny problem z jeansami,bo jak to moja babcia mówi 'za płytkie są',no i wtedy mam boczki ;P
Ja to wogóle jestem taki dziwoląg,bo rozmiar 36 jest na mnie za mały,a 38 za duży,także same widzicie :P I weź tu kup sobie spodnie... Trafiam raz na milion w idealne ;P |
2010-10-23, 19:50 | #127 | |
Organizatorka
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 924
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
Cytat:
__________________
|
|
2010-10-23, 20:50 | #128 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 43
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
Moim utrapieniem przy kupnie jeansów jest odstający tył. Mierzyłam dziesiątki par i za każdym razem ten sam problem. Zawsze ściskałam się paskiem, ale wiadomo jak to wyglądało.
I w końcu znalazłam jeansy, które idealnie leżą - z sisley'a. Pierwsze kupiłam w outlecie, takie delikatnie przecierane, zero tandetnych ozdóbek, klasyczne proste, za ok 80 zł. Drugie o prawie takim samym fasonie, granatowe, zero przetarć wylicytowalam na allegro za caaaałe 45 zł Także dziewczyny, które mają problem z odstawaniem w talii może niech spróbują poszukać w sisley'u. Dodam jeszcze, że mają dość długie nogawki. |
2010-10-24, 21:42 | #129 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 408
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
A ja po latach wróciłam do jeansów z Orsay i czuję się jakby były szyte na mnie. Ostatnio kupowałam Wranglera i Levis'a, niestety ten jeans mi nie odpowiada za bardzo "roboczy" materiał.
|
2010-10-25, 14:37 | #130 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 186
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
Moje frustracje i zasady przy zakupie dzinsów:
-kupuję tylko lepsze gatunkowo, bo po pierwsze; mam je na długie długie lata, są bez tych wszystkich cekinów, przetarć etc. Na te z h&m czy housa nie patrzę w ogóle, bo nie widziałam jeszcze, by były zwykłe, proste. - nawet w sklepach typu levis, lee, ciężko jest czasem znaleźć klasyczne spodnie, ze stanem między podwyższonym, a łonowymi biodrowkami. - nigdy nie kupiłam dżinsów dobrych na długość, zawsze muszę skracać (mam 160 cm) - ciężko znaleźć spodnie z kieszonkami, które nie powiększały by pupy - o takich bez przetarć to już w ogóle szkoda gadać - rzadko dobrze pasują w biodrach Generalnie: mam 6 par dżinsów, idealnie dopasowanych, które na pewno mi będą jeszcze długo służyć i jak kiedyś będę musiała znowu przechodzić męczarnie, to z pewnością w sklepach, w których mogę znaleźć ideały. |
2010-10-31, 12:49 | #131 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 231
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
Ja mam taki problem z dżinsami, że często mi się przecierają w kroku. Dlatego postanowiłam wydać więcej na jakieś porządne, zamiast co parę miesięcy kupować kolejne za 100 zł. I stąd moje pytanie, żeby nie pękały to lepiej szukać takiego grubego, mocnego dżinsu, czy właśnie odwrotnie, rozciągliwego?
|
2010-10-31, 15:21 | #132 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
Cytat:
__________________
CZYTAJ SKŁAD ! ! ! masz prawo wiedzieć co jesz. |
|
2010-11-01, 11:11 | #133 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: The Wild East
Wiadomości: 2 074
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
O taaak, ja kocham kupować jeansy
Szczególnie jak wchodzę do sklepu i widzę wszystkie wieszaki rurek, to szlag mnie trafia. Rozumiem, że na to jest teraz moda (nie mówiąc już o wszechobecnych leginsach), ale czy ja aż tyle wymagam, żeby móc kupić spodnie z normalnymi nogawkami? Nie raz i nie dwa przymierzałam rurki. No bo innego wyjścia nie miałam. Jak już przepcham (z trudem ) łydkę przez tę wąziutką nogawkę i jakoś naciągnę na udo, to się okazuje, że spodnie zakrywają mi tyłek w połowie, ale i tak "w pasie" są za luźne. Jak znajdę odpowiednie "w tyłku", to na nogach o mało nie pękną. No po prostu masakra. Nie mówiąc już o tym, że w obcisłych na całej długości spodniach moje nogi wyglądają strasznie, jak takie dwa grube kołki, a tyłek zdaje się być jeszcze szerszy Nie wiem, jak ma wygladać dziewczyna, która w wyobrażeniu projektantów ma dobrze wyglądać w takich spodniach. Chyba powinna mieć szeeerokie biodra i dłuuugie, jednocześnie patykowate odnóża Co dziwne, większość grubszych dziewczyn, które widuje na mieście nosi właśnie rurki i za Chiny nie mogę pojąć, jak i gdzie one te spodnie kupują Edytowane przez lalalabamba Czas edycji: 2010-11-01 o 12:11 |
2010-11-01, 12:48 | #134 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
Cytat:
I to nieprawda , że nie ma w sklepach jeansów z prostymi nogawkami. Są, często są nawet wyodrębnione i oznaczone rodzaje jeansów w sklepach. W Wielu sklepach tak jest( np. w Topshopie czy Orsayu) trudno mi teraz przywołać więcej sklepów, bo już nie pamiętam, ale następnym razem zwrócę na to uwagę. A co do rurek to wiem o co chodzi, bo ja bardzo szczupła jestem, a nogawki najczęściej nie chcą nawet na mnie wejść nie mówiąc już o dalszym przymierzaniu i też nie wiem kto produkuje te spodnie, ale wystarczy przymierzyć kilka par i zawsze znajdzie się taka, która jednak będzie pasować choć fakt czasem jest to irytujące gdy widzi się fajne jeansy w sklepie a już same nogawki nie chcą wejść Ale taki urok rurek po prostu |
|
2010-11-02, 17:16 | #135 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
W dżinsach denerwuje mnie moda na przecieranie w takich miejscach, że dodatkowo na maxa pogrubia- na udach, na pośladkach.
Następnie bardzo niskie kieszenie z tyłu- takie, które w połowie naszyte są na pośladku a w połowie na udzie- bardzo spłaszczają tyłek. Do tego niski stan, bardzo wąskie nogawki w udach, a te akurat mam najbardziej rozbudowane. I tak dobranie spodni graniczy z cudem, bo w każdym rozmiarze utykam nad kolanami. I mogą być gigantyczne w pasie i wielkie w tyłku a w nogach teoretycznie "proste" nogawki cisną jak nie wiem co! Dżinsy niestety nie sprzyjają kobiecym kształtom- szerokie biodra, uda, wąski pas.
__________________
Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo) Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. |
2010-11-04, 14:45 | #136 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 61
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
błagam was, powiedzcie mi ile cm ma w nogawce rozmiar 36, ale takich spodni,które są dopasowane. nie mogę tego nigdzie znaleźć, potrzebne mi bardzo, ale do sklepu sie nie wybieram na razie, wiec nie mam jak sprawdzic. Ile cm w nogawce w udzie maja rurki rozmiar 36 ..?
|
2011-09-09, 10:26 | #137 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
Odświeżam wątek, z nadzieją, że przyłączycie się do dyskusji i może coś mi pomożecie.
Uwielbiam jeansy, nie wyobrażam sobie mojej szafy bez nich. Ale kupowanie ich to jakaś masakra. Nie wiem, czy zmieniła się koncepcja budowy kobiety, czy ja jestem jakaś niewymiarowa (chociaż przeglądając ten wątek wychodzi, że nie).... Wczoraj wybrałam się na poszukiwanie jeansów z nadzieją, że uda mi się coś upolować. Choć jedną parę. Mam figurę typu gruszka - szersze biodra, wąska talia i 173cm wzrostu, czyli stosunkowo długie nogi. Nogi - nie są chude, ale nie są też grube. Szukałam jeansów z prostymi nogawkami, ewentualnie i ostatecznie jakiś miękkich wygodnych rurek, z wyższym stanem, bo nie lubię jak przy schylaniu pół tyłka wychodzi na wierzch. No i co? I nic. Przekopałam H&My, Cubusy, Camaieu i inne cholerstwa i nie mam zielonego pojęcia kto wymyśla te spodnie. Zaczynając od tego, że wszystkie z prostymi nogawkami wyglądały prawie identycznie jak rurki. Jak jeansy były no powiedzmy nie bardzo ciasne w nogach (choć jak dla mnie były zbyt wąskie by nazwać je straight) to do pasa mogłabym wcisnąć co najmniej pół kilo ziemniaków, jak wzięłam rozmiar mniejsze, to miałam wrażenie, że zaraz krew przestanie mi przepływać w nogach. Patrzę na manekina w H&M ubranego w spodnie, które przymierzałam i pani manekin ma luzy w nogawkach, a ja ledwo się wciskam! W akcie desperacji próbuję bootcutów, czyli tych lekko rozszerzanych myśląc, że może będą bardziej dopasowane do moich rozmiarów. Gdzie tam - uda opięte, kolana opięte, pod kolanami ciśnie, łydka opięta, za to na kostce mega luz - efekt - beznadzieja. Generalnie wynika z tego, że mając szersze biodra powinnam mieć nogi jak patyki, bo twórca nie przewidział, że jak ktoś ma biodra to ma też uda i łydki... Koniec końców kupiłam jedyne spodnie, w których było mi wygodnie, podobały mi się i jako tako w nich wyglądam, czyli niestety nie jeansy, a chinosy z H&M. Chociaż gwoli uczciwości to mogły by być ciut mniejsze w pasie (ale niestety jak wzięłam numer mniejsze, to hehe w pasie były dobre ale ciasne w łydkach i za krótkie ) Nie wiem, gdzie podziały się produkcje jeansów sprzed lat, przecież budowa kobiet się nie zmieniła (chyba, że ja o czyś nie wiem hm). Marzę o spodniach takich jak te w które już nie bardzo się mieszczę. Wynalezione w jakimś lumpeksie kilka lat temu, ciemnogranatowe jeansy z prostą nogawką, wyższą talią idealnie dopasowaną do talii, ładnie leżące na pupie i bez żadnych elastycznych dodatków, bodaj ze szwedzkiej firmy Tiger. Mam je już kupę czau i nadal są w świetnym stanie. Powiedzcie dziewczyny gdzie kupujecie spodnie i jak radzicie sobie z podobnymi problemami, bo ja już mam dość kupowania jeansów. |
2011-09-09, 10:45 | #138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
Ja ostatnio kupuje jeansy w C&A. Maja tam dość klasyczne wzory jeśli sie poszuka. Seria Yessica jest bardzo przyjemna dla pań gruszek. I do tego za ok. 100 zł.,czyli nie drastycznie drogo. Mam jedne spodnie typu boyfriends leg, nogawki są luźne, ale ja mam tylko 1,64 m wiec taki model jeszcze nieco skraca nogi. I mam też drugie całkiem normalne spodnie- bootcut leg. Bałam sie, ze bedą wąskie, ale nie opinaja w udach, a jednak zwężaja sie przy kostce.
Pamiętam, ze kiedyś były modne marchewy- wysoki stan, szeroka pupcia i luzy w udach a potem zwężaja sie ku dołowi. Bardzo wygodne, ale moja sylwetka nie wyglada korzystnie, gdy podkreśla sie szerokość bioder. Teraz jest moda na spodnie jak druga skóra,a gdy ktoś ma dużo ciałka to nie powinien go za bardzo opinać na kształt baleronu. Nie jest łatwo w każdym razie.
__________________
Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo) Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. |
2011-09-09, 11:27 | #139 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: The Wild East
Wiadomości: 2 074
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
mgielka321 - ja Cię doskonale rozumiem
Też jak idę w poszukiwaniu nowych spodni, to szlag mnie trafia. I też nie raz widzę jeansy rozmiar 40/42, tyłek szeeroki, a nogawki wąziutkie, że nie wiem kto miałby w tym chodzić Przedwczoraj jednak zdarzył się cud i kupiłam sobie pierwszy raz w życiu wąskie spodnie, które są dopasowane w udach i łydkach, tylko w kostce lekko luźniejsze i nie wygladam w tym jak wieloryb A ponadto jestem w stanie te spodnie włożyć w kozaki. Moje marzenia wreszcie się spełniły |
2011-09-09, 12:08 | #140 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
Cytat:
A propos wytłuszczonego, to względy estetyczne to raz, a dwa to zdrowie i wygoda - ja mam pracę siedzącą i problemy z krążeniem - siedzenie/chodzenie w tak obcisłych jeansach jest dla mnie poprostu niewygodne i niezdrowe. Szkoda tylko, że producenci nie biorą pod uwagę, że ktoś może nie lubić skinny jeans i nie mieć ochoty w nich chodzić. Cytat:
Ja właśnie nie chciałam szerokich spodni (mimo, że teraz moda na lata 70te wróciła i od groma tego w sklepach) właśnie dlatego, żeby móc węższą nogawkę włożyć do kozaków (prosta nogawka też lepiej wygląda nałożona na kozaki na płaskim obcasie w jakich chodzę) tudzież kaloszy, które pewnie będę nosić teraz często. Pani mi się wczoraj dziwiła w jednym sklepie dlaczego chcę wziąć roz. 40 zamiast 38, bo nie wyglądam. No nie wyglądam -40 za duże w pasie, a 38 w pasie dobre ale krążenie wstrzymuje i balerony na udach robi. A ja nie widzę sensu kupować spodni, które żeby założyć muszę się nastękać A! Jeszcze mi się przypomniało jak w zeszłym sezonie zimowym szukałam jeansów i już mi się nie chciało szukać po wieszakach, więc jak wchodziłam do sklepu to uderzałam prosto do pani z pytanie o jeansy z prostymi nogawkami. Jakież było moje zaskoczenie zaskoczeniem pani, która odpowiedziała "takich to chyba już nie produkują. Tylko rurki." Edytowane przez 0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e Czas edycji: 2011-09-09 o 12:10 |
||
2011-09-09, 15:00 | #141 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: The Wild East
Wiadomości: 2 074
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
Dorwałam je w takim zwykłym dyskoncie odzieżowym SNC (Super niskie ceny)
Kosztowały jedynie 39,99 zł, ale skoro weszłam i jakoś w nich wyglądam, to wziełam. 2 lata temu kupiłam tam jedną parę spodni i do dziś w nich chodzę, trochę się sprały (czerń już nie ta), ale ogólnie opłacało się. Jeśli natomiast chodzi o samo nazewnictwo tych spodni, to ja się gubię Gdzies kiedyś słyszałam, że to właśnie proste spodnie powinny być nazywane rurkami, a te zwężane (dopasowane od samej góry aż do kostek), to niby tzw. marchewki... |
2011-09-09, 15:09 | #142 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
Cytat:
Są jeansy jak druga skóra czyli w zasadzie leginsy z materiału jeansowego, są rurki - wąskie w łydce i te moje "proste". Marchewy jak dla mnie to spodnie z lat 80, takie a la Dirty Dancing- wysokie w stanie.
__________________
Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo) Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. |
|
2011-09-09, 15:22 | #143 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
Ja kupując dżinsy mam zawsze 3 problemy:
1) dżinsy są za wąskie w biodrach 2) mają za szeroką talię 3) są za długie Ostatnio kupiłam dżinsy na gumce w KappAhl Leżą ok choć i tak musiałam je skrócić wkurza mnie to,że wszystkie spodnie są teraz szyte na 172 cm a nie ma już spodni szytych na 164 cm Kiedyś kupowałam takie spodnie (sztruksy) w greenpoint ale ostatnio oni chyba też zmienili rozmiarówkę bo ich spodnie już dobrze na mnie nie leżą. W ubiegłym roku kupowałam dżinsy w Big Star ale w tym roku ich modele też mi już nie odpowiadają. |
2011-09-09, 15:33 | #144 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: The Wild East
Wiadomości: 2 074
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
Też mi się wydaje, że wiele spodni szytych jest na jeden wzrost niezależnie od rozmiaru, bądź różnice w długości przy różnych rozmiarach są minimalne.
|
2011-09-09, 16:28 | #145 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
jak to: nie ma? Każda przyzwoita firma (a nawet hm czy topshop) produkuje spodnie w różnych długościach nogawek, zazwyczaj od 30 do 34 cali (czasem też 36, dla meega wysokich). Mam 164 cm i zazwyczaj biorę 32, bo wolę dłuższą nogawkę. Ale można też wziąć 30 (tyle, że po pracy praniach mogą się skurczyć i załośnie majtać w kostce, czego nie-na-wi-dzę).
Edytowane przez annan_ Czas edycji: 2011-09-09 o 16:30 |
2011-09-09, 16:46 | #146 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 733
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
ja mam 158 cm wzrostu i waże ok 45 kg, nosze rozmiar 34 moim utrapieniem przy zakupie jeansów jest ich długosc oraz to, że odstaja w pasie podczas gdy w biodrach i udach są ok
ale ostatnio kupuje jeansy w sklepach Aggi i Ravel i rozmiar 26/30 jest prawie zawsze idealny |
2011-09-09, 18:09 | #147 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
dla mnie problemem jest to, że spodnie są za krótkie. jak wezmę rozmiar większe to są za szerokie w udach i łydkach i ciągle za krótkie. a mam 184 cm.
__________________
i'm in the middle of nothing and it's where i want to be. |
2011-09-09, 18:35 | #148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Gdn
Wiadomości: 8 404
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
A ja marzę o znalezieniu spodni zwężanych, czarnych, które nie będą z kosmicznie sztywnego materiału. Też jestem gruszką - wąska talia i masywne uda :|, ale lubię mieć zwężane spodnie i idealne znalazłam w levisie. Jednak tego typu czyli demi curve w wersji skinny są tylko ciemnogranatowe i takie przecierane niebieskie (inne są z wysokim stanem, śliczne, ale przy mojej figurze niestety niekorzystnie wyglądają, a jeszcze inne są z kolei stanowczo z za niskim stanem, ja chcę czegoś co mi się kończy na kościach biodrowych, trochę poniżej pępka, a nie w połowie tyłka ani też nie pod biustem niemalże) i mają fenomenalny materiał taki mięciutki, elastyczny, nosi się je bosko! Jednak czarne są już supersztywne :|.
A mi tak bardzo zależy na znalezieniu odpowiednich czarnych rurek! I koniecznie dobrej jakości, żeby się nie rozpadły po 3 praniach.
__________________
XOXO |
2011-09-09, 19:36 | #149 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
dwa warunki: next i rozm. 6
|
2011-09-09, 21:43 | #150 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 233
|
Dot.: Wasze frustracje przy wybieraniu dżinsów
wrrrr ja na swiezo bo jakies 3 h zakonczylam zakupy:P mnie najbardziej wkurzaja:
-za waskie łydy -za niski stan -kieszenie nisko naszyte - masakra nienawidze tego przymierzalam dzis milion par...wkoncu kupilam za 49,90 na dziale dzieciecym rozmiar niby na 13-14 lat, spoko ;/ jakos szalenie zadowolona z nich nie jestem i boje sie o widocznosc mego rowa, ale musialam na juitro miec nowe dzinsy. za taka cene przezyje...
__________________
razem zdałam prawko! kg 51-50-49-48-47-46-45-... boczki 78-76-74-72-70... udo 52-51-50-49-48.. łydka 34-33-32-32-30.. ramiona 27-25-23-21... |
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:11.