11 msc karmienie jaka ilość maxymalna na 1 posilek ?

[patusia1230]

Witam, jak w tytule, ile maksymalnie moze dostac smyk majac 11 miesiecy ? bo ja jakos odruchowo robie jak sobie 1 talerz zupy i bardzo mnie to zastanawia bo raz ani nie tknie a raz zje caly i jeszcze krzyczy o chrupki... jestem w szoku ze nie mowle moze tyle zjesc a lekarka jedyne co powiedziala to niech je ile potrzebuje. Czy to wiec normalne ? przykladowy plan jedzenia bez godzin:

• rano 180 ml/210ml mleka zalezy ile zje

• pozniej je zupe (mamy, chodzi o gleboki duzy zwykly talerz... do wglebienia maly wszystko wyje.. pelny lecz niewylewajacy sie talerz)

( jesli sa pulpety to zje pol talerza i powiedzmy 2 pulpety)

• kaszka na owocach, powiedzmy mrozony (przeze mnie) melon, jagoda, i mrozonki z hortexu truskawki, maliny i wisnie lub kompot babciny wisnie z nich lub gruszka itp itd.. ale tez ilosc 1 talerz nie mniej.. bo po prostu krzyczy i mowi "DA" "DA" wygląda na "daj" .. bo na mnie mówi "mamama" "mam" i bardzo rzadko "mama"
• kaszka bezmleczna z biszkoptem lub mleczna gdy wczesniej byla bezmleczna z owocami.
• mleko 180/210 ml zalezy ile zje.

czy to normalne jedzenie ?


w miedzy czasie sa oczywiscie przekąski takie jak: chrupki kukurydziane, biszkopt, sporadycznie zdaza mi sie dac parówke bo sama nie wiem czy dawaC? ponoc dają mamy... ja kupuje cielęcą bardzo droga i malutka.. gotuje i obieram ze skorki ktora sie niby je ale i tak sie boje mimo ze maly ma od 6 miesiaca zęby i dobrze sobie radzi
bułka też się zdarza raz na 2 dni cała i zostaje wyjedzona do prawie końca. Tylko martwi mnie ilosc... bo to nie jest zwykly sloiczek tylko conajmniej 4-6 malych.... oczywiscie nie zawsze jest taki glodny ale czesto i to mnie martwi...



Ps. picie dostaje z gerbera i bobofruta, herbaty nietoleruje, nawet tej granulowanej dla niemowląt (strzela nią we mnie)... więc tylko soki, i rzadko jak moja mama zrobi kisiel to rzadki robi do przepicia ale nie zawsze mu smakuje...



z gory dzieki za odpowiedzi

[kotek81]

moja też potrafi zjeść zupy takie ilości, ze jestem w szoku gdzie ona to mieści jej starsza 9-letnia siostra je mniej
ale to tylko zupa tak u nas podchodzi - reszta w umiarkowanych ilościach - choć ostatnio mnie powaliła bo zjadła na drugie danie całe duże udko z kurczaka oczywiście ziemniaków już nie ruszyła
Ja nie widzę powodu do zmartwienia - no chyba, ze dziecko miałoby ewidentną nadwagę to wtedy faktycznie powinna się zapalić lampka kontrolna ale jeśli waga jest ok to według mnie ma się czym przejmować - tym bardziej, że pozostałe posiłki są w "normalnych" porcjach

[gosia261282]

11 miesięcy to już nie taki maluszek,prawie roczne dziecko. Zresztą mój w sumie w tym samym wieku. Tylko,że ja mojemu nie dawałam nigdy w takim dużym talerzu. Je w swojej miseczce i ma porcje po 200-230 ml max,zjada wszystko. Pewnie by zjadł więcej,ale jakoś nie krzyczy na mnie,a ja nie chcę mu rozpychać żołądka. I tak jest kluseczką
No ale jeśli twój się domaga i nie ma nadwagi,to raczej nie powinno być powodów do zmartwienia. Na pewno dużo się rusza,ma intensywny okres wzrostu,więc i jedzonka sporo potrzebuje.

I próbowałabym na twoim miejscu zachecać go do picia wody. To jest bardzo dobre,jak dziecko lubi wodę i np w nocy gdy chce się pić bez problemu wody się napije,nie szkodzi to na ząbki

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A na moje oko ma nieźle żołądek rozepchany.
2 razy kasza z dodatkami? wszystko przetworzone oczywiście. A gdzie jakieś owoce surowe, warzywa? picie też zapychacze jednak. Średnia ta dieta i duża ilość.

[karolca]

Moja, jeśli coś bardzo jej smakuje potrafi zjeść sporo. Nie wiem ile, bo dostaje zupę na normlanym talerzu, nie sprawdzalam pojemności.
Tylko u nas problem i sztuczka polega na tym, że woli jeśc mniej a częściej.
Zamaist soków proponuję nauczyć dziecko pić wodę. Soki, wbrew pozorom, to nic dobrego (mimo iż witaminy).
Daj w rękę banan na deser, jabłko, marchew do gryzienia. Będzie zajęty na dłuzej a nie będzie rozpychał żołądka. Nie ma nic gorszego niz taki żołądek bez dna.
Fajnie, jak ma sie jadka w domu i nie gardzo jedzeniem, ale to jest kwestia nauczenia dziecka smaków. I tak przyjdzie okres grymaszenia

[glamourous]

Patusia jesli chodzi o parowki to droga wcale nie znaczy ze dobra, ile w niej jest cieleciny? bo czesto pisza parowki cielece a cieleciny 4% a reszta wieprzowina i to sredniej jakosci, wypelniacze i inne paskudztwa
parowki trujace nie sa, ale warto sprawdzac sklad. np sa parowki z szynki z sokolowa i krakusa, maja po 90-93 proc szynki, bez fosforanow
sa w lidlu parowki "piratki" konserwowane bakteriami jogurtowymi. sprawdzac sklad zeby bylo w nich jak najwiecej miesa, bez MOM, konserwantow