|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2013-03-05, 08:21 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
|
Chyba powinam zmienic mieszkanie?
Witam was!
Otóż,mam wrażenie że różnie się od swoich koleżanek, właśnie w sprawach sexsu,wynajmuje mieszkanie z trzema dziewczynami, i od dłuższego czasu zastanawiam się nad wyprowadzką. A dlatego,że chyba do nich nie pasuje,wszystkie jesteśmy w tym samym wieku, ale ja jedyna czuje się czasami zacofana.. przez nasze mieszkanie, przewija się sporo facetów, ogólnie poznanych na imprezach,( w sumie obcy mężczyźni) i często słychac igraszki w środku nocy,za ścianą jednej z nich. W sumie wszystkie są wolne,i mają prawo do korzystac w zycia.. ale mi to nie odpowiada, wręcz mnie to oburza..nie popieram takiego podejścia do zycia. One zdaje sobie z tego sprawę, i wiele razy z nimi o tym rozmawiałam ,że skoro mieszkamy razem pewne zasady pownny funkcjonowac.. Nie mam ochoty wstawac,z samego rana w piżamie ... i zastac w łazience,obcego gościa w samych slipach Nie tylko, o te schadzki tutaj się rozchodź..ale też o dyskusje które się toczą, w naszym domu.. non stop,rozmowy o lodach,seksie, pettingach , i innych pierdół. Jakby innych tematów nie było. Ja, sama jestem dziewicą, i w sumie chciałabym nią byc jak najdłużej, narazie nie jestem w związku..fakt, mam potrzebe bliskosc, ale zawsze samemu można rozładowac swoje napięcie. Według nich to chore podejście,niezdrowe,tłumi enie natury, oszukiwanie biologi.. ale mi jak najbardziej taki stan rzeczy odpowiada, i nie chce tego zmieniac. To na dodatek,próbują mnie jakoś zmienic, tłumaczą mi że od tego jest młodosc, zeby z niej korzystac. Szlak mnie trafia, jak coś takiego słyszę. Chciałabym zmieszkac z dziewczynami, które są w pewien sposób podobne do mnie, może wtedy potrafiłabym złapac z kimś dobry kontakt. Bo z tymi dziewuchami,się naprawdę nie da. Chciałam się, wygadac ..bo juz nie wiem,może to ze mną jest coś nie tak!? |
2013-03-05, 08:51 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 437
|
Dot.: Chyba powinam zmienic mieszkanie?
Autorko, po pierwsze każdy ma prawo do swoich poglądów - Ty do swoich, a Twoje współlokatorki do swoich. Nie da się niestety tutaj tego pogodzić, a szkoda, żebyś się męczyła (czy to odczuwała brak swobody w mieszkaniu, czy słuchała krytyki Twojego stylu życia).
Najprostszym rozwiązaniem będzie wyprowadzka.
__________________
Once I wanted to be the greatest
|
2013-03-05, 10:08 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 199
|
Dot.: Chyba powinam zmienic mieszkanie?
Pewnie, że się wyprowadź, problem tylko w tym, że nigdy nie wiesz na kogo znów możesz trafić... a, że współcześnie seks traktowany jest jak wyjście do supermarketu po bułki, wcale bym się nie zdziwiła, gdybyś trafiła z deszczu pod rynnę...
Niemniej jednak, warto próbować, pamiętaj, że życie mamy tylko jedno i to Ty o nim decydujesz, także zamiast sobie utrudniać, to je sobie ułatwiaj. A jak któraś z tych dziewczyn złapie jakiegoś syfa to się może zastanowi...
__________________
"Every day is a new day" |
2013-03-05, 13:24 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chyba powinam zmienic mieszkanie?
hehe, no na takie delikwentki jak opisane w wątku to jednak chyba nie tak łatwo trafić nie wiem, ja nigdy się nie spotkałam z takimi szalonymi współlokatorkami. kiedyś tylko współlokatorka mi opowiadała że wczesniej w pokoju mieszkały dość aktywne dziewczyny z bogatą kolekcją bielizny i koszykiem na zabawki erotyczne wiszącym nad łóżkiem zawsze wyjściem jest szukać mieszkania z ustatkowanymi parami, starszymi pracującymi ludźmi, są też żeńskie stancje przy klasztorach, jeśli komuś nie przeszkadza ograniczona wolność. nie ma co się męczyć, pomijając tabuny przewijających się przez mieszkanie facetów i odgłosy to ja bym nie chciała żeby ktoś mi wytykał brak życia seksualnego
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
2013-03-05, 13:41 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 78
|
Dot.: Chyba powinam zmienic mieszkanie?
Ej sorka ja nie rozumiem niech sobie robią co chcą przecież mieszkają obok i płacą za mieszkanie tak???? Mają prawo robić w nim co ze chcą i nie ogarniam czemu się wtrącasz heh.
__________________
“Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest ♥” dobrze wiedziałeś że jestem nieufna i z dystansem podchodzę do ludzi. mimo to sprawiłeś, że bezwiednie oddałam Ci mój cały świat. miałam racje, że ufać nie warto. |
2013-03-05, 13:49 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
|
Dot.: Chyba powinam zmienic mieszkanie?
kasiunia_tymbarkoholiczka
A wtrącam się dlatego, bo mi to nie odpowiada. Ja tez tam mieszkam,i mam prawo jakiegoś głosu. Nie będę mieszkała w b*rdelu, rozmawiałam z nimi wielokrotnie.. chyba zostaje mi tylko przeprowadzkę. |
2013-03-05, 14:18 | #7 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Chyba powinam zmienic mieszkanie?
O ile nie rozumiem ani Twojego problemu z poglądami tych dziewczyn, ani ich problemu z Twoimi (każdy ma prawo "zarządzać" swoim ciałem jak tylko ma ochotę ), to już nie dziwię Ci się w ogóle, że przeszkadzają Ci obcy faceci w Waszym mieszkaniu. Też płacisz za nie, też tam mieszkasz i masz prawo nie życzyć sobie, żeby w każdy weekend plątał się tam inny facet. Przecież to również zagrożenie dla Ciebie - nie znamy ludzi z którymi trafiamy do domu po imprezie; mogą się okazać złodziejami, którzy połaszą się na Twoje rzeczy kiedy śpisz, ale również zboczeńcami, dewiantami, agresywnymi typami którzy np. wymyślą sobie, że koleżanka z pokoju obok powinna dołączyć do zabawy. Może to strasznie pesymistyczne wizje, ale naprawdę nie chciałabym na Twoim miejscu, żeby nocą kręcił się w moim mieszkaniu napalony, pijany dupek, którego nikt tak naprawdę nie zna.
Na Twoim miejscu bym się jak najprędzej wyprowadziła.
__________________
Cytat:
|
|
2013-03-05, 18:43 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
|
Dot.: Chyba powinam zmienic mieszkanie?
No widzisz,najbardziej chodź mi o to,że za bardzo interesują sie moim życiem, niby grają dobre koleżanki,którym zależy na przyjaźni .
A mojego zdania chyba nie biorą pod uwagę,toleruje te dziewczyny i się z nimi nie sprzeczam,ale nie będę udawała że darze je sympatią,po prostu mi te laski nie odpowiadają . Może gdybyśmy doszły do jakiegoś porozumienia, dogadały się ..(bo mogłyby zapraszac swoich kolegów,np gdy mnie nie ma)? albo przynajmiej w nocy zachowywac się ciszej,bo chwilami az czuje się zażenowana. |
2013-03-05, 21:42 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 989
|
Dot.: Chyba powinam zmienic mieszkanie?
Chyba w tej sytuacji jedyne wyjście to wyprowadzka.
__________________
maza tkwi w każdym z nas... "Nie sztuka mi się oprzeć, sztuka zaakceptować" |
2013-03-06, 19:03 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: Chyba powinam zmienic mieszkanie?
Zdecydowanie wyprowadź się. Ważne jest, żeby czuć się dobrze w mieszkaniu, nie ma sensu się męczyć. Popytaj znajomych, może komuś się zwalnia pokój.
__________________
|
2013-03-08, 10:10 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 458
|
Dot.: Chyba powinam zmienic mieszkanie?
[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;39603607]No widzisz,najbardziej chodź mi o to,że za bardzo interesują sie moim życiem, niby grają dobre koleżanki,którym zależy na przyjaźni .
A mojego zdania chyba nie biorą pod uwagę,toleruje te dziewczyny i się z nimi nie sprzeczam,ale nie będę udawała że darze je sympatią,po prostu mi te laski nie odpowiadają . Może gdybyśmy doszły do jakiegoś porozumienia, dogadały się ..(bo mogłyby zapraszac swoich kolegów,np gdy mnie nie ma)? albo przynajmiej w nocy zachowywac się ciszej,bo chwilami az czuje się zażenowana.[/QUOTE] Ty nie rozumiesz ich, one nie rozumieją Ciebie - wyprowadź się i już. Po co dłużej nad tym myśleć?
__________________
"So hit me with music!" |
2013-03-12, 10:25 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 290
|
Dot.: Chyba powinam zmienic mieszkanie?
Wyprowadzka to jedyne wyjście, nie ma się co zastanawiać
W tym czasie dość łatwo znaleźć mieszkanie, przynajmniej na pewno łatwiej niż na wakacjach, kiedy pojawią się wyniki rekrutacji. Ja kiedyś znalazłam właśnie w marcu fajny pokoik |
2013-03-12, 11:11 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 326
|
Dot.: Chyba powinam zmienic mieszkanie?
Jeśli bardzo uprzykrza Ci mieszkanie z nimi, to się wyprowadź.
Ty jedna przeciwko im trzem. Płacą z to mieszkanie tak samo jak Ty, więc ciężko dla nich będzie zmieniać się tylko i wyłącznie dla jednej współlokatorki, tym bardziej, że im jest z sobą dobrze. Nie możesz się wtrącać do ich życia, inaczej wyglądałaby sytuacja, jeśli miałabyś poparcie innych współlokatorów, ale musisz się pogodzić z tym, że w tej sytuacji jesteś sama i nikt Tobie nie pomoże. Wyprowadzając się, oszczędzisz sobie wielu stresów. Edytowane przez ahoooj Czas edycji: 2013-03-12 o 11:13 |
2013-03-12, 19:27 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
|
Dot.: Chyba powinam zmienic mieszkanie?
Już znalazłam dla siebie pokój. Wyprowadzam się za tydzień, i całe szczęście .
Chciały mnie namówic do zostania, bo same we trzy będą musiały płacic więcej za mieszkanie, może znajdą jakaś koleżankę dla siebie. Peszek. Edytowane przez 20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e Czas edycji: 2013-03-12 o 19:29 |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:41.