2011-03-30, 12:57 | #31 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
mamusia mnie zawsze uczyła, ze nawet o 80 letnich o paniach mówi się starsza pani a nie stara baba nie wiem czy jest sens w w stawianiu sztywnej granicy wiekowej. pewnie każdy ma swoja teorie od kiedy zaczyna się starość |
|
2011-03-30, 12:59 | #32 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
|
|
2011-03-30, 13:00 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: singielka czy stara panna???
|
2011-03-30, 13:07 | #34 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: singielka czy stara panna???
|
2011-03-30, 13:14 | #35 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
|
Dot.: singielka czy stara panna???
ale kimj jest stara panna? Osoba nie zamezna w podeszlym wieku??
Zauwazylam ,ze ludzie okrelsaja mianem starej panny kobiety tak okolo 35-60 roku zycia, potem to juz stara kobiecina( bo jescze nie spotkalam sie z sytuacja zeby ktos nazwal 80letnia babuszke 'stara panna') W ogole mowienie na kogos stara panna to tak jakby zakladanie,ze nikt jej nie chcial i juz nie zechce, ze ten stan juz nie minie no bo nikt nie mowil, poznalam go jak bylam stara panna a potem wyszlam zamaz. Albo'bylam stara panna przez 10 lat' Mowi sie 'bylam niezamezna, nie mialam partnera itd) Stara panna to okreslenie uwlaczajace , i wg w teaori niczym sie od singielki nie rozni. Tylko nasze spolecznstwo tak zaklada ,ze singielka to dziewczyna pewna siebie , cieszaca sie zyciem a stara panna zamyka sie w domu i kotami sie zajmuje bo nikt juz jej nie zechce.. No i kobiety w zwiazkach nie-malzenskich rowniez sa jak tako pannami, ---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ---------- Cytat:
pojecie starosci jest chyba relatywne- teraz mysle,ze 80 to stary wiek, ale podejrzewam ,ze jak go dobije to bede myslala, ze jeszcze taka stara nie jestem |
|
2011-03-30, 13:15 | #36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: singielka czy stara panna???
|
2011-03-30, 13:41 | #37 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
Nie wiem, czy w dzisiejszych czasach kobieta po 30dziestce będąca niezamężną sama, we własnym odczuciu uważa się za stara pannę. Z reguły powie o sobie: singielka. Ale jak takie dziewczę wrazliwe jest na gadanie innych to niewiele trzeba by zaczęła siebie postrzegać jako tę starą pannę (w podtekście: 'nieudacznica życiowa', bo to przecież posiadanie męża stanowi o naszym statusie społecznym). Piszę to ironicznie i z niemałym sarkazmem, ale ile jest w naszym otoczeniu ciotek, babć, sąsiadek które tylko czekają, by uzmysłowić 'takiej' kobiecie, jak mało znaczy tylko dlatego, że nie ma tego męża ( nie ważne, że rozwija się zawodowo, ma pasje, jest atrakcyjna itd itp). Jeszcze trochę wody musi upłynąć, by zmieniło się takie postrzeganie i szufladkowanie kobiet w naszym społeczeństwie. Cytat:
|
||
2011-03-30, 14:08 | #38 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Tjaaa...jasne. Niepotrzebne skrupuły
Z moich obserwacji wynika że na wsiach i w małych miastach stara panna to pani w okolicach 25 roku życia i później. A w dużych miastach staropanieństwo, nazywane tu też singielstwem zaczyna się od 30tki w górę. Termin ten uważam za kretyński (na szczęście jest już coraz rzadziej używany) ale przypominam, że "stary kawaler" też istnieje. Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2011-03-30 o 14:12 |
2011-03-30, 14:32 | #39 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Singiel, singielka to tytuł własny. Dla otoczenia to stary kawaler i stara panna.
__________________
"Nie płacz w liście nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno." Przeszczęśliwa! |
2011-03-30, 14:51 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
Hehe otóż to Też mam wrażenie że niezamężna dojrzała kobieta powie o sobie dumą "singielka" a wszyscy w koło o niej " stara panna". Nie lubię tych określeń. Ciężko dopasować je do konkretnej sytuacji. Jak nazwać niezamężną 23 latkę- Stara panna czy singielka? 35 latke? O singielce/starej pannie mówimy gdy jest to stan z wyboru czy gdy jest to zrządzenie losu? Stara panna/singielka jest zadowolona i pogodzona z brakiem partnera czy nie? Stara panna/singielka szuka kogoś na siłę, cierpliwie czeka czy też nie chce nikogo? Dla mnie to dwa określenia na ten sam stan- brak partnera bez względu na to z jakich powodów tak jest. Choć przyznaję że rozumiem autorkę- słowo singiel jest obecnie promowane jako słowo dumne, kojarzone z osobą silną, niezależna itd. Można je mówić głośno i wyraźnie bez żadnego wstydu, natomiast określenie "stara panna" jest czymś wstydliwym, mówionym po cichu za plecami.
__________________
Pani inżynier [*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"... |
|
2011-03-30, 15:03 | #41 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Niezamężna 23latka to panna na wydaniu
Ja nie używam określeń typu singielka, czy stara panna, jedynie mężatka albo niezamężna. Kobieta bez faceta nie znaczy gorsza.
__________________
"Nie płacz w liście nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno." Przeszczęśliwa! |
2011-03-30, 15:09 | #42 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Mając 30 lat nagle zostałam sama. Mogłam o sobie mówić "singielka", ale jakoś mi to słowo przez gardło nie przechodziło. Singielka kojarzy mi się z dziewczynami, które brak partnera posadziły na piedestale i są z tego dumne. Uważając, że żyjąc w związku to nie mozna mieć szerokich zainteresowań, podrózówac, imprezować, uczyć się itp...
Ja tam i w związku i bez związku żyje ciekwie Dlatego siebie nazywałam "Samotna z wyboru". I pomimo, że 2 lata byłam sama nie usłszałam ani razu (!!!!) "Stara panna", zatem może z tymi stereotypami to przesada Obecnie dwie moje kolezanki sa samotne, sa juz po 30 i tez w życiu nie powiedziałabym o nich "stare panny". Ot, wydarzenie z zycia,które powoduje, że AKTUALNIE nie mają partera, ale (!!!) ani one, ani ja, gdy byłam samotna, nie zarzekałam się "Teraz jestem singielka, szaleję, rozwijam się", bo dla mnie związek nie spowoduje, że przestane sie rozwijac. Autorka pisze o stereotypach, sama tworząc nowe. Dlatego ja zarówno na "stara panna", jak i "singielka" reagowałam alergicznie.
__________________
Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
|
|
2011-03-30, 15:14 | #43 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 826
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Ja w kwietniu skoncze 30 lat , jestem sama ale nie samotna .. nie z wyboru tak mam, ale tak sie po prostu życie ułożyło....prędzej określe siebie singielką niż stara panna.
Dla mnie określenie stara panna wynika z mentalnośc, podejścia do pewnych rzeczy, checi do życia itd i w tym pojęciu nawet niektóre męzatko wydaja sie byc starymi pannami. Mam prawie 30 lat, ale mysle że checi do życia może mi pozazdrościć niejedna 20-tka. Jestem aktywna ... chodze regularnie na tance , uprawiam sporty... mam mase znajomych...rozwija sie zawodowo, doskonale jezyki obce i z facetami też się spotykam żeby nie było tylko po kilkuletnim zwiazku z despota mam pewna obawy i nie trafilam jeszcze na kogos z kim bym sie mogla zwiazać i komu od nowa zaufać. |
2011-03-30, 15:37 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Jak ktoś będzie wredną szują, to chociażby jego znajoma "26+" była jędrną dziewczyną z apetycznie falującym biustem i sporym zainteresowaniem płci przeciwnej, przy jednoczesnym braku stałego partnera - i tak nazwie ją starą panną.
A jak ktoś będzie fajny i będzie zajmował się własną - to będzie mu wszystko jedno, bo to będzie po prostu Madzia, jego kumpela, która lubi zielony groszek i filmy Almodovara i tylko "przy okazji i na marginesie" nie dorobiła się męża. Określeń pejoratywnych i szufladkujących najczęściej używają stare kwoki, które próbują odwrócić uwagę od własnych brudów. Tyle w temacie
__________________
|
2011-03-30, 16:07 | #45 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
|
Dot.: singielka czy stara panna???
mocny tekst tego nie słyszałam
---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ---------- swoja droga ""stara panna" to jest stan psychizcny wg mnie. jak to ktoras z dziewyczn wyzej pisała. stara panna kojarzy mi sie ze zgorzkniałą osobą, niezadowoloną ze swojego zycia, mające ciągle huśtawki nastrojów, myslaca ze nic jej sie w zyciu nie udało i na dodatek została sama i nie ma w nikim oparcia. Singielka to przeciwnie. Pewna siebie, otwarta osoba, z roznymi zainteresowania. Ale wbrew pozorom jest cienka granica miedzy tymi dwoma osobowościami.
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol: wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie, rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni, uzależnianie się od nich jest... głupotą." co Cię ujęło/ujmuje w TŻ? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112 |
2011-03-30, 17:47 | #46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: singielka czy stara panna???
stara panna moja 70 letnia ciotka, siostra babci
- piastunka mojej mamy, piastunka mojego brata, kompan do piwa, towarzysz wycieczek rowerowych, powiernik moich nastoletnich tajemnic jeszcze 20 lat mogła wyjść za mąż, ale stwierdziła, że nie będzie nikomu prać gaci |
2011-03-30, 17:52 | #47 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
Cytat:
Mnie się określenie "stara panna" kojarzy z pewnym rodzajem mentalności, wiadomo , są takie cechy, które nam na myśl te dwa słowa przywodzą, choć to z pewnością też trochę kwestia stereotypów. Nie wiem gdzie się kształtuje granica wiekowa, z resztą wątpię, żeby można było ją wytyczyć. Fakt faktem o 50- letniej dajmy na to kobiecie, chyba jakoś tak odruchowo nie powiedziałabym "singielka". Edytowane przez wisienka_na_torcie Czas edycji: 2011-03-30 o 17:55 |
||
2011-03-30, 18:07 | #48 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: bytom citi
Wiadomości: 6
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Nie mogę sie pozbyć wrażenia że "singielki" miewają w dużej mierze feministyczne poglądy. Więc strzegą sie przed określeniem "stara panna" żeby nie wyszło że żałują, że nikogo nie mają.
Ale w zasadzie to wpisuję sie w panujący w wątku pogląd że jakos tak utarło się że być starą panną to wstyd a singielką już nie - choć w zasadzie na jedno biegnie A tak poza tym - wszystkim biadolącym niezamężnym kobietom 25+ powtarzam uparcie żeby przestały gonić facetów w panice i po prostu nacieszyły się staropanieństwem a chłop przyjdzie sam:P Żeby nie był0 - sama byłam obrzydliwie długo starą panną |
2011-03-30, 18:58 | #49 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: singielka czy stara panna???
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;26059893]
jeszcze 20 lat mogła wyjść za mąż, ale stwierdziła, że nie będzie nikomu prać gaci[/QUOTE] To przez 70 lat nikt jej nie uświadomił, że pranie gaci mężowi nie leży w obowiązkach żony ? Może by się wcześniej zdecydowała gdyby znała i tę prawdę o małżeństwie Cytat:
Uwaga, podaję źródło: http://www.pudelek.pl/artykul/31324/..._wyjsc_za_maz/ |
|
2011-03-30, 19:05 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Dziwne są poglądy jakoby singielka miała mnóstwo ciekawych zajęć i była wspaniałą kobietą. I to wszystko dzięki temu, że nie mają faceta A może z singielkami jest tak jak z tzw. celebrytkami- nie mają męża, narzeczonego, ale oczywiście spotykają się z kimś i nie jest bynajmniej okazjonalna znajomość.
Protestuję przeciwko przedstawianiu swoich zalet przez pryzmat posiadania przy sobie lub nie, jakiegoś męskiego osobnika. Można być wspaniałą, pełną życia i pasji matką, żoną, panną czy nawet zakonnicą. Jedno nie ma nic wspólnego z drugim. A jeśli ma to tu moim zdaniem leży problem. Fanatyczki małżeństwa za wszelką cenę nie pozostawią suchej nitki na pannie, singielki zaś pogardzają żonkami, które gotują obiadki dla męża. Nikogo to nie powinno obchodzić. Stare panny to kobiety wg mnie całkiem normalne, które padają ofiarą wrednych i zakompleksionych ludzi. Niech taka panna ma gorszy dzień i powie cos niemiłego- od razu pojawia sie komentarz, że tylko stare panny są takie wredne. A ja znam mnóstwo mężatek o paskudnym charakterze, którym ci sami złośliwcy w takich sytuacjach przypisują kłótnie z mężem, albo fakt, że go głowa bolała Ot ludzka głupota i beznadziejne stereotypy.
__________________
Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo) Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. |
2011-03-30, 19:16 | #51 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Nie lubię określenia "singielka". Zupełnie subiektywnie - kojarzę termin z pannami usiłującymi coś komuś lub sobie udowodnić. Tak na siłę trochę.
Lubię określenie stara panna, bawi mnie niesamowicie. Samą siebie tak nazywam, choć czuję się raczej jak "zorana" życiem wielokrotna rozwódka |
2011-03-30, 19:34 | #52 | ||
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ---------- Cytat:
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
||
2011-03-30, 19:45 | #53 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 868
|
Dot.: singielka czy stara panna???
zgnilizną moralną jam jest dotknieta
tak, czas oddzieli ziarna od plew...ale buraki słodkie przeca Cytat:
__________________
Pnie się mój różowy powój w górę wciąż się pnie
migdałowy zapach ma i smak |
|
2011-03-30, 19:47 | #54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
|
|
2011-03-30, 20:14 | #55 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
jestem z Warszawy i nie ma wrażenie, żeby od 30 w gore ludzie byli jakoś powszechnie odbierani jako ,,stare panny". tzn jasne są ludzie, którzy nawet 20parolatki tak odbierają ale to chyba wyjątki czym innym tez jest 40 latka, która jest samotna od zawsze a czym innym taka, która ma za sobą związek/związki i aktualnie jest sama. |
|
2011-03-30, 21:13 | #56 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: singielka czy stara panna???
stara panna to kobieta która żyje SAMA i wygląda staro, zrzędzi, smuci, jest nieciekawa.
Singielka to kobieta która żyje SAMA, nie wygląda staro i korzysta z życia i facetów stara panna to może być kobieta w wieku 30 lat która pracuje w antykwariacie i nie jest aktywna towarzysko. Z kolei 30stka aktywna towarzysko to już dla mnie nie stara panna a singielka z wyboru Zagmatwałam ^^
__________________
CZYTAJ SKŁAD ! ! ! masz prawo wiedzieć co jesz. |
2011-03-30, 21:44 | #57 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
Cytat:
Swietnie |
||
2011-03-30, 22:11 | #58 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Świetnie czy nie świetnie, ale co Ci poradzę, że ludzie tak właśnie rozumują (bardzo często, aczkolwiek jak mówiłam - powoli przestaje się używać tego żenującego określenia, chociaż to nie w określeniu jest kwestia zasadnicza jak sądzę).
Nawet z tego wątku możesz się dowiedzieć kim jest ten abstrakcyjny, czysto teoretyczny byt, który tutaj rozpatrujemy >>> bo przecież nie mówimy o nikim konkretnym. Już Ci ludzie dokładnie powiedzą kto jest stara panna, kto singielka, kto panna na wydaniu, która stara, która młoda. Wszystko wiedzą - co która hoduje, jak żyje, czy ładna, czy brzydka...Ustalenie od kiedy jaki stan się zaczyna, to zdaje się - pikuś A wszystko takie względne w tym ludzkim rozumowaniu... Sama zresztą się o tej względności przekonuję od kiedy zmieniłam taktykę jak chodzi o odnoszenie się do kwestii pt. czemuż to, dwa lata po ślubie ciągle nie spłodziłam potomka. Otóż jak mówiłam, że nie mam, bo jeszcze jestem za młoda (oczywiście to powód zmyślony na potrzeby tego niezdrowego zainteresowania moją macicą), to słyszałam: no, już nie taka młoda, zegar bije, będziesz miała problemy...Za to jak ostatnio zmieniłam taktykę i mówię, że nie mam dzieci i nie planuję, bo jestem już za stara, to słyszę: oj już nie przesadzaj, jaka stara ? Idealny wiek. Tak, mówią to ci sami ludzie No. Także wiecie Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2011-03-30 o 22:13 |
2011-03-30, 23:19 | #59 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 874
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
__________________
Nie wspieraj BEZSENSOWNEGO OKRUCIEŃSTWA. Zobacz o co chodzi Mój BLOG o nietestowanych na zwierzętach kosmetykach kolorowych, naturalnych, życiu w Stanach, anegdotkach i ciekawostkach. |
|
2011-03-30, 23:25 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
Tylko tak mi po cichutku przykro troszke, ze wg (chyba sporej) czesci naszego kochanego spoleczenstwa to ja juz stara czy do odrzutu (moj wpollokator mi powiedzial, ze jego kolega ma taka teorie), no i, ze generalnie to juz sie tylko starzeje i jestem spisana na straty |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:00.