|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
|
Narzędzia |
2011-03-06, 20:23 | #2011 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część XIII
Cytat:
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
2011-03-07, 15:03 | #2012 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Martwie sie o Ervishe
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
|
2011-03-07, 16:30 | #2013 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 731
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
__________________
Francja/ Chorwacja/ Egipt/ Grecja Bułgaria /Hiszpania Kreta/ Agia Pelagia or 2013 ? Lloret |
2011-03-07, 18:23 | #2014 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 440
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
szczerze również się martwię, jeszcze ten jej opis na gg;/
__________________
feed me love
Rozsunąć suwak, by Zdjąć skafander ciała Zapomnieć Wejść w nowe życie W zwiewnej sukience |
2011-03-07, 18:38 | #2015 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Blogu tez nie uaktualniała od 27 lutego
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
|
2011-03-07, 19:01 | #2016 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
|
2011-03-07, 19:45 | #2017 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 459
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
U.
I. kubek mleka z 2 garściami płatków kukurydzianych, 1/2 rogala z masłem - część z żółtym serem i pomidorem, część z dżemem herbata zielona kawa z mlekiem z automatu II. banan, 250ml soku pomidorowego, kromka grahama złożona na pół z masłem, serem i pomidorem (uczelnia) III. 1/2 rogala - część z serkiem topionym, część z dżemem. potem ok 300ml mleka z 4 garściami płatków kukurydzianych, 100g wieśniaka z łyżeczką dżemu trochę monotonnie, ale ostatnio jakoś nie mam apetytu, czuję takie przepełnienie, wzdęcia, nie wiem po czym...byłam ostatnio chora możliwe, że to jeszcze po lekach organizm wraca do normy?
__________________
"Du musst nur die Laufrichtung ändern, sagte die Katze zur Maus und fraß sie." (Franz Kafka) |
2011-03-07, 20:26 | #2018 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 778
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
weź się za siebie dziewczyno!! Niemasz okresu 5 lat?? Dobrze mówię?? Ja niemiałam 3 z hakiem i do tej pory z małą nadwagą biorę lekarstwa, lekkie co prawda, ale gin. mówi że szkoda zaprzepaścić prace i przerwać leczenie lekami, a ja nadal drżę co miesiąć czy się pojawi,czy się nie pojawi. A Ty? Popatrz na to Twoje jedzenie! Ciągniesz chorobę w nieskończoność! Tak bardzo się sobie podobasz? że koniecznie chcesz tak wyglądać?? Może Cię to zaboli, ale możesz już niedługo tak łądnie nie wyglądać, bo kolejnego przeziębienia możesz nie przeżyć taka prawda, maszwyniszczony organizm, a twoj przewód pokarmowy woła o pomoc tymi wdęciami i innymi nieprzyjemnościomi! Tak bardzo mi przykro że prowadzisz się do grobu Zasługujemy na lepsze życie Zawalcz. Postaraj się. Raz nie wyjdzie-próbuj dalej, upadki są dla ludzi ale próbuj, zrób coś ze swoim życiem!!! Just try..
__________________
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. " św. Augustyn zaręczona 30.03.2012 mama maleńkiego Miłoszka 17.07.2012 niedługo żona niedługo matura wygrałam swoje życie ! |
|
2011-03-07, 22:08 | #2019 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
|
|
2011-03-08, 08:05 | #2020 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 459
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Mimo wszystko dzięki za komentarz, tak już jest od dłuższego czasu, chyba się już całkiem wypaczyłam...
__________________
"Du musst nur die Laufrichtung ändern, sagte die Katze zur Maus und fraß sie." (Franz Kafka) |
2011-03-08, 08:05 | #2021 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
ja też się martwię o Ervishę. dzisiaj odczytałam od niej wiadomości, jakie mi wysłała na gg, bo coś mi się ostatnio zacinało i dopiero dzisiaj do mnie doszły. napisała do mnie 28 lutego. nie wiem, czy powinnam, ale skopiuje je tutaj.
Ervisha (28-02-2011 17:37) Hej Ervisha (28-02-2011 17:39) Chociaz tyje matka przekonala ojca by do wariatkowa mnie wywiozl i najprawdopodobniej w czwartek mnie wioza;-( Ervisha (28-02-2011 17:39) Ale ja wole umrzec niz tam wrocic Ervisha (28-02-2011 17:40) Pqedzej sobie cos zrobie niz tam wroce Ervisha (28-02-2011 17:40) Tam jest okropnie Ervisha (28-02-2011 17:46) Jesli nie bede miala wyjscia podejme radykalne kroki.tato nie chcial mnie wywozic powiedzial bym bardziej sie starala.ze szjanse mi dawal i zebym jd wykorzystala Ervisha (28-02-2011 17:46) Ale matka z bratem na niego nakrzyczeli (beczy) Ervisha (28-02-2011 17:47) Jesli bede musiala podejme radykalne kroki Ervisha (28-02-2011 17:47) aJak nie bede miala wyjscia zrobie co uznam za sluszne Ervisha (28-02-2011 17:48) Za nic tam nie wroce mam nadzieję, żenic sobie nie zrobiła... |
2011-03-08, 08:41 | #2022 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
|
|
2011-03-08, 08:58 | #2023 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
kurde ja kiedyś miałam tel do jej taty, bo pisała do mnie nieraz od niego smsy. ale niedawno usunęłam wszystkie wiadomości...
|
2011-03-08, 14:00 | #2024 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 855
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Kurcze dziewczyny też się o nią martwię, do mnie też już długo nie pisała.
Jeśli jest w szpitalu to pół biedy, ale jeśli sobie coś zrobiła.........boże
__________________
04.03.2011 25.06.2014 , 21.12.2014 15.08.2015 13.03.2016 II kreseczki https://mkuchara.blogspot.com/ |
2011-03-08, 14:02 | #2025 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
|
2011-03-08, 14:12 | #2026 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
podejrzewam, ze ervisha moze byc po prostu w szpitalu. byla chyba mocno kontrolowana przez rodzicow, wiec nie sadze, zeby sobie cos zrobila na powaznie. a jesli probowala, to napewno czeka ją teraz długie, intensywne leczenie w szpitalu ( w końcu).
nawiasem mowiac- biorac pod uwage, ze jej BMI caly czas bylo dramatycznie niskie i wciaz kwalifikowala się do szpitala, mimo, ze podobno leczy się od bardzo dawna, to chyba mozna zalozyc, ze wszyskie jej jadlospisy, ktore tak chetnie wklejala w NCJ były fikcją? Edytowane przez agnieszka16 Czas edycji: 2011-03-08 o 14:15 |
2011-03-08, 14:24 | #2027 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
rozumiem dziewczyny, ze sie martwicie, ale tez bez przesady, to tylko virtual
|
2011-03-08, 16:14 | #2028 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
mi też się wydaje, że te jej jadłospisy były wymyślone. podobno choruje już 2 lata, więc dziwne by było, żeby na nich nic nie przytyła.
pewnie jest w szpitalu, miała bardzo niskie bmi (11...) |
2011-03-08, 18:55 | #2029 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Nie wiem, czemu ale nie wierzę w ani jedną rzecz, którą pisała Evrisha. Włączając BMI 11, kończąc na jadłospisach i rodzicach-tyranach.
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; |
2011-03-08, 19:05 | #2030 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 064
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
dokładnie. uwięziona w domu, wychudzona dziewczyna, której straszni rodzice wciskają na siłę jedzenie i do której ciągle mają pretensje, mimo tycia kilograma na tydzień przepraszam, ale coś mi tu nie gra.
__________________
Edytowane przez cordellia Czas edycji: 2011-03-08 o 19:06 |
2011-03-08, 19:25 | #2031 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Jej rodzice sa po prostu zdesperowani i robia pewne rzeczy w rozpaczy. nie pozwalaja jej samej wyjsc na spacer, ale jak tu wypuscic z domu czlowieka z takim BMI. Przeciez przy tyhc temperaturach, w ogole przy takim BMI ona moze zemrzec siedzac w domu, a co dopiero latajac gdzies po dworze. W ogole. To jest osoba chora. Ja tez, walczac z choroba, uwazalam, ze cala rodzna mnie krzywdzi, sie czepia i ja w ogole nie wiem o co chodzi tej bandzie tyranizujacych mnie potworow. Z perpektywy czasu widze, ze to oni mieli racje, a moj chory umysl wymyslal co by tu zrobic zeby... same wiecie o co chodzi. Mam nadzieje, ze u Ervishy wszystko ok. Martwie sie bardzo
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
|
|
2011-03-08, 19:54 | #2032 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; |
|
2011-03-08, 20:32 | #2033 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
osoba uzywajaca nicka ervisha niewatpliwie choruje na zaburzenia odzywiania- swiadczy o tym to chorobliwe wpychanie jedzenia innym, przesiadywanie w najróżniejszych porach dnia na wątkach o jedzeniu i jadłospisach. ale opowiadana przez nią historia, łącznie z jadłospisami, bmi, sytuacją w domu, to tylko jakas historia, prawdopodobnie zmyslona, byc moze tylko podkoloryzowana. może ervisha miała anoreksje, może chorowała na nią kiedyś, ale wciąż nie potrafi się po niej pozbierać.. może jest chorobliwie wychudzona, a może chorobliwie otyła. tego nie wiemy- fakt faktem jej posty były męczące, coraz więcej osób zwracało na to uwagę, coraz więcej osób prosiło, żeby dała sobie spokój z wizażem. może zniknęła z forum, ale niedługo wróci pod nowym nickiem i z nową historią?
w każdym razie-niech jej się dzieje jak najlepiej! |
2011-03-08, 20:33 | #2034 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Ervisha już była 2 razy w szpitalu. i teraz też miała skierowanie, którym jej mama ją niby straszyła.
według mnie te jadłospisy, które ona pisała były niestety wymyślone. bo gdyby były prawdziwe i rzeczywiście by jadła tak jak pisała, to pewnie by na nich tyła. pewnie teraz jest w szpitalu. ale ja się nie dziwie jej rodzicom. dziewczyna miała bmi 11, od 2 lat walczy z chorobą bez żadnego efektu... każdy kochający rodzic oddałby dziecko do szpitala, żeby ratować jego życie. |
2011-03-08, 20:51 | #2035 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
no jesli prawdą było to, że nie chodzi do szkoły (a biorąc pod uwagę częstotliwość przebywania na wizazu- to mogła być prawda), to znaczy, że nie była w stanie żyć jakkolwiek aktywnie. ja w najgorszym stanie choroby (kilka miesięcy temu, z bmi nieco powyżej 14), czułam się zupełnie bez sił, czułam się wykończona zwykłym, krótkim spacerem.
raczej nie uwierzę, że ervisha miała bmi aż tak niskie jak mówisz, lanvin, i nie była w szpitalu. ale rzeczywiście mogła być bardzo chora i wreszcie wylądować w szpitalu. |
2011-03-08, 20:54 | #2036 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Tak naprawdę wiele spośród jej słów, może być kłamstwem...przecież nie znasz Ervishy osobiście, prawda? Zresztą, nawet gdybyś znała, nigdy nie masz pewności, że jej wiadomości tutaj zawierają prawdę. Wszyscy kłamią, niestety. ;-) A doświadczenie (tak, to które mam po paru latach z wizażem), nauczyło mnie, że czasem ludziom naprawdę się nudzi (czy coś..nie wnikam) i wymyślają wyssane z palca historie, które nieźle grają na emocjach... moim zdaniem zastanawianie się nad wiarygodnością Ervishy to strata czasu..
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
Edytowane przez iza_wiosenna Czas edycji: 2011-03-08 o 20:57 |
|
2011-03-08, 20:59 | #2037 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
zgadzam się z izą. to, co czyta się na forum między wierszami jest często bardziej wiarygodne, niż to co jest napisane de facto.
historia ervishy była wyjątkowo niespójna. nie ma co przeżywać az tak |
2011-03-08, 21:00 | #2038 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
macie racje. według mnie jej jadłospisy były niestety zmyślane. ale z jej postów widać było wyraźnie, że dziewczyna ma problem i jest chora. całymi dniami siedziała na wizażu i udzielała się od samego rana w wątkach poświęconych jedzeniu, nakłaniała do jedzenia innych itp. myślę, że może być teraz w szpitalu.
|
2011-03-08, 21:00 | #2039 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 28
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część XIII
Nie, chyba nie mam niedowagi, ważę 53. Dzisiaj zjadłam już więcej, nie chcę na raz zaczac jeść więcej kalorii, czy też słodyczy, tłuszczy. Wiem o tym, że powinnam wdrążyć olej i masło do mojego jadłospisu, bo brak @ od miesiąca, ale nie potrafię.. czkema na czas, w którym będę mogła jeść normalnie, kiedy będe mogła zjeść czy ciastko, czy czekolade, czy nawet chipsy. Kiedyś to było u mnie na porządku dziennym, a teraz? A najgorsze jest to, że domownicy spożywają wszystko i to w dużych ilościach, a ja patrząc na to mam jeszcze gorszy humor. Jestem bezradna..
__________________
" Przegrać po to, aby inni wygrali, to czasem więcej niż wygrać " |
2011-03-08, 21:04 | #2040 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część XIII
Więc BMI 17,7 to waga prawidłowa?
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; |
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:55.