|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2011-03-18, 21:58 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 105
|
Nabroiłam... jak przeprosić?
Kochane Wizażanki poradźcie mi proszę :-(
Ostatnio trochę się kłóciłam ze swoim TŻ głównie to ja prowokowałam, ale nie specjalnie... Po prostu mam problemy z brakiem zaufania do niego (ale to dłuższa historia, a z problemem niestety muszę sobie sama radzić). Chciałabym to jakoś naprawić. Oczywiście przeprosiłam i niby jest ok, ale chciałabym żeby zobaczył, że naprawdę mi zależy i chcę się zmienić pod tym względem tylko czasu potrzebuję. Co robić? :-( |
2011-03-18, 22:00 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: Nabroiłam... jak przeprosić?
Nie prowokować go i konsekwentnie dążyć do zmian.
Kupić mu jajko z niespodzianką na zgodę.
__________________
Włosomaniaczka Obecnie: ~60 cm Cel I: do ziemi Cel II: żeby ukochany mógł wejść po nich na 3 piętro Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania. |
2011-03-18, 22:05 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 105
|
Dot.: Nabroiłam... jak przeprosić?
Próbuję, ale to nie takie proste potrzebuję czasu i cierpliwości z jego strony, a jestem osobą, która najpierw powie potem myśli naprawdę chcę go przeprosić ale jak...
|
2011-03-18, 22:12 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: Nabroiłam... jak przeprosić?
dorosnąć.
|
2011-03-18, 22:12 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: Nabroiłam... jak przeprosić?
To pilnuj się, jak nie będziesz mogła wytrzymać i będziesz chciała mu znowu coś głupiego nagadać, to powiedz coś w stylu "przytul mnie, bo mi przykro, bo czuję się tak i tak, bo chcę powiedzieć coś głupiego", no cokolwiek by mu nie dokuczać. I pomyśl o tym, jak ostatnio się czuł przez Ciebie i jak tego żałowałaś. I rozmawiajcie dużo, daj mu wskazówki co ma robić by Cię uspokoić jak Ci odwala.
Swoją drogą- skąd ten brak zaufania do niego? A jajko z niespodzianką nie było złośliwością, faceci to wieczne dzieci, składanie samochodzika albo pies hipis naprawdę może dać dużo radości
__________________
Włosomaniaczka Obecnie: ~60 cm Cel I: do ziemi Cel II: żeby ukochany mógł wejść po nich na 3 piętro Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania. |
2011-03-19, 06:46 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Nabroiłam... jak przeprosić?
Powiedz mu, że bez niego nie możesz zyć. I że robisz błędy, bo jestes człowiekiem. A le, bardzo go kochasz i jest dla ciebie najważniejszy. Powiedz mu to.
|
2011-03-19, 09:28 | #8 |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Nabroiłam... jak przeprosić?
Skoro raz przeprosiłaś, to nic więcej nie da się zrobić. Nie przeprasza się po 5 razy. Jajko niespodzianka może być. To każdy lubi.
Rzeczywiście powinnaś dorosnąć, bo brak zaufania (podobnie, jak nadmiar ) może zniszczyć każdy, nawet bardzo dobry związek.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
2011-03-19, 09:41 | #9 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Nabroiłam... jak przeprosić?
Autorko, a brak zaufania skąd się wziął? Nie masz go, bo on kiedyś narozrabiał, czy dlatego że w ogóle facetom nie ufasz?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2011-03-19, 12:03 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 892
|
Dot.: Nabroiłam... jak przeprosić?
Pogadać szczerze co spowodowało,że mu nie ufałaś i się zmienić.
__________________
Jestem kobietą,a w nicku nie jest podany mój wiek() Odwyk kosmetyczny od jutra Edytowane przez kenio26 Czas edycji: 2011-03-19 o 12:35 |
2011-03-19, 12:31 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Nabroiłam... jak przeprosić?
Och dziękujemy Ci za tę NIEZWYKLE CENNĄ RADĘ, po prostu...
Autorko, na początku związku miałam podobny problem, w końcu przy jakiejś kłótni obiecałam mojemu facetowi, że już nigdy nie zachowam się tak, jakbym mu nie ufała. Dał mi szansę, a ja ją wykorzystałam. Przeproś go i powiedz mu coś podobnego, jeśli naprawdę chcesz się zmienić. U mnie brak zaufania to była "pozostałość" po poprzednim związku. Głupia byłam, bo raniłam niewinną osobę. Ogólnie zanim oboje się wygrzebaliśmy ze starych spraw, dużo pracy nas to kosztowało. Edytowane przez agniesikk Czas edycji: 2011-03-19 o 12:32 |
2011-03-19, 12:43 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Nabroiłam... jak przeprosić?
Cytat:
Chodziło Ci o takiego: http://img04.allegroimg.pl/photos/or.../60/1448206058 ? Zapamiętam! Autorko, porozmawiaj z nim. Zwłaszcza o tym zaufaniu. Staraj się zmieniać, poproś go o pomoc razem łatwiej i przyjemniej Edytowane przez lily92920 Czas edycji: 2011-03-19 o 12:44 |
|
2011-03-19, 12:53 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Nabroiłam... jak przeprosić?
Ten pies hipis to z kinder jajka? O kurdę, nie trafiłam na niego nigdy
|
2011-03-19, 13:54 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 140
|
Dot.: Nabroiłam... jak przeprosić?
Miałam kiedyś podobną sytuację. Na początku związku mój TŻ trochę narozrabiał... Dałam mu drugą szansę ale nie ufałam tak do końca.. No i wtedy to dopiero zaczęły się kłótnie...
A dlaczego? Nie dlatego, że On dalej rozrabiał ale dlatego, że ja o wszystko robiłam mu wyrzuty. Widziałam, jak się stara i w zasadzie nie miałam ŻADNEGO powodu do kłótni a mimo to te kłótnie wszczynałam. A czemu? Bo cały czas uważałam, że to ja jestem ta biedna, pokrzywdzona istotka a on ten zły. I wiesz wydaje mi się, że Ty tak jak i ja wtedy, potrzebujesz po prostu uświadomić sobie, że takie zachowanie do nikąd nie prowadzi, że ranisz i jego i siebie w dodatku zupełnie BEZPODSTAWNIE I BEZSENSOWNIE. Nie ma na co czekać. Powiedz sobie, że takie zachowanie dalej nie ma najmniejszego sensu, że to niszczy was i wasz związek. I weź się w garść, uważaj bardziej co mówisz. Powtarzaj mu, że będziesz się starać siebie zmienić i chcesz aby on Cię w tym wspierał Będzie dobrze
__________________
I mów tak więcej, jeszcze więcej ! I przytulaj mnie częściej i jeszcze częściej ! |
2011-03-19, 14:15 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Nabroiłam... jak przeprosić?
Co za rada
Cytat:
Ogolnie autorko moze napisz nam o co dokladnie chodzi bo ciazko tak doradzic nie wiedzac co robisz, w jakich sytuacjach, czy rzeczywiscie przeginasz pałkę czy to moze on to prowokuje.
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
|
|
2011-03-19, 14:34 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Nabroiłam... jak przeprosić?
|
2011-03-19, 18:37 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Nabroiłam... jak przeprosić?
Brak zaufania w związku, to po co taki związek? Zastanów się nad swoim zachowaniem , jeśli prowokowałaś to specjalnie , odpowiedz sobie dlaczego. Wszystko ma jakąś przyczynę . Nie potrafisz przepraszać? Jeśli on będzie widział, że na prawdę jest źle Ci z tym co zrobiłaś to wystarczy zwykłe przepraszam.
__________________
|
2011-03-20, 11:05 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 105
|
Dot.: Nabroiłam... jak przeprosić?
Brak zaufania wywodzi się stąd że ostatnio kilka razy mnie okłamał "dla mojego dobra". Dopiero jak mu udowodniłam że mówi nieprawdę to się przyznał ale oczywiście mi się dostało że się interesuję. Naprawdę wyluzowałam i chciałam ostatnio żeby to zobaczył, ale po raz kolejny mnie okłamał. A najpiękniejsze było to jak stwierdził, że to nie było kłamstwo ;]
|
2011-03-20, 11:10 | #20 | |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Nabroiłam... jak przeprosić?
Cytat:
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
|
2011-03-20, 11:14 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: Nabroiłam... jak przeprosić?
No to ja się Tobie nie dziwię, że się tak zachowujesz. Ale to trochę takie męczenie się, bo niby mu wybaczyłaś, a tak na prawdę ciągle Cię to bardzo boli i świrujesz, a przez to się kłócicie.
Pies hipis z jajka, mój chłopak go trafił. I ma też pudelka
__________________
Włosomaniaczka Obecnie: ~60 cm Cel I: do ziemi Cel II: żeby ukochany mógł wejść po nich na 3 piętro Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:52.