"Klan"

[kate_rossi]

Napisane przez _vixen_

Ten "Klan" jest taki burżujski, że szok. Co to 100 zł dla samotnej matki, a co tam.

W ogóle gra aktorska Jungowskiej jest okropna, jakbym miała taką znajomą, to po 5 minutach miałabym jej serdecznie dość. Te żarty, śmiechy...

Jungowska i jej gra aktorska to identyk jak moja matka chrzesna - odchorowuję każdą jej wizytę

[agniesiaa]

Napisane przez kate_rossi

Jungowska i jej gra aktorska to identyk jak moja matka chrzesna - odchorowuję każdą jej wizytę

Dobre A Jureczkowi chyba się podoba

[_vixen_]

Napisane przez kate_rossi

Jungowska i jej gra aktorska to identyk jak moja matka chrzesna - odchorowuję każdą jej wizytę

Typ osoby, którą człowiek ma ochotę pier... w łeb, żeby się zamknęła

[Seona]

Beznadziejnie zrobili z tą Bożenką Wiem, że "serial z misją", chcą pokazać, że nie zawsze marzenia uda się spełnić, zdrowie najważniejsze, teraz pewnie Bożenka odnajdzie się w jakimś wolontariacie z niewidomymi dziećmi itp. ale szkoda, mi że tak skrzywdzono Bożenkę

Mogliby to rozwinąć, że robi karierę, wyjeżdża na turnieje itp. Akurat w tym przypadku jakoś mi szkoda, że tak się skończyło

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Nie oglądałam dzisiaj, dopiero z pracy wróciłam

[muszynianka]

Nie, Bożenka będzie jak swoja mama... Rozumiecie, z klanu Lubiczów tylko jeden bez wykształcenia - Rysiu, wieczny misio-gapcio z kochaną i wyrozumiałą żoną

[blisss]

Ta wydana stówa na badania jeszcze sie okaże zbawienna dla Agi.
Założę sie ze pani laborantka pomyli patyczki i wyjdzie ze Zosia nie jest dzieckiem Mirona. Zamiast wyrzucić to próbke dokładnie zapakowała. Mówie, bedzie mistejk

[Seona]

Napisane przez blisss

Ta wydana stówa na badania jeszcze sie okaże zbawienna dla Agi.
Założę sie ze pani laborantka pomyli patyczki i wyjdzie ze Zosia nie jest dzieckiem Mirona. Zamiast wyrzucić to próbke dokładnie zapakowała. Mówie, bedzie mistejk

Aga będzie zachodzić w głowę z kim to jeszcze się bzykała i jeszcze wyjdzie, że to dziecka Stiepana

[_vixen_]

Też takie miałam podejrzenia.
W końcu w laboratorium na pewno kompletni idioci pracują, dwóch próbek ogarnąć nie umieją

[muszynianka]

w klanowym - pewnie tak ;d

[Australia]

Napisane przez Seona

Aga będzie zachodzić w głowę z kim to jeszcze się bzykała i jeszcze wyjdzie, że to dziecka Stiepana

Krysieńka by chyba padła z wrażenia, a Stiepan popełnił by kolejną książkę do przetłumaczenia...

[Marta_88]

Napisane przez blisss

Ta wydana stówa na badania jeszcze sie okaże zbawienna dla Agi.
Założę sie ze pani laborantka pomyli patyczki i wyjdzie ze Zosia nie jest dzieckiem Mirona. Zamiast wyrzucić to próbke dokładnie zapakowała. Mówie, bedzie mistejk

Dobre, może tak być zabawne by to było

[dziewczyna]

Napisane przez Seona

Aga będzie zachodzić w głowę z kim to jeszcze się bzykała i jeszcze wyjdzie, że to dziecka Stiepana

Nie mogę

Kto miał dziś solówkę. Chyba nie mamuśka Norbiego?

[ygerna]

Napisane przez _vixen_

W ogóle gra aktorska Jungowskiej jest okropna, jakbym miała taką znajomą, to po 5 minutach miałabym jej serdecznie dość. Te żarty, śmiechy...

może ona się w tych Indiach no nie wiem haszyszu napaliła i jeszcze jej nie wywietrzało??
br tez nie cierpię takich ludzi a dzisiejsza scenka sam na sam z Jureczkiem- miałam ochotę walnąć ciapem w telewizor

Napisane przez dziewczyna

Kto miał dziś solówkę. Chyba nie mamuśka Norbiego?

dziś dziś było a Olka jakaś zdziwona była, że Norbert kazał jej dzwonić po karetke zaraz poleciała do tatuśka i Paweł pewnie zna psychatrów z tego szpitala i wszyskto załatwi jak z Bożenką

[muszynianka]

może ona się w tych Indiach no nie wiem haszyszu napaliła i jeszcze jej nie wywietrzało??

Nie no taniec matki Norberta oceniam 10/10 - na zmianę z jękiem stękiem i jękiem stękiem i ach och ach

[dziewczyna]

Napisane przez ygerna

dziś dziś było a Olka jakaś zdziwona była, że Norbert kazał jej dzwonić po karetke zaraz poleciała do tatuśka i Paweł pewnie zna psychatrów z tego szpitala i wszyskto załatwi jak z Bożenką

Czekałam na ten moment i nie obejrzałam go Musieli dać akurat w piątek, kiedy nie mam władzy nad pilotem

[emma95]

nie no to 100 złotych za takie coś mnie maksymalnie dobiło! Ciekawe skąd ona ma tyle kasy żeby wyrzucac ją w błoto xd?! To sie mówi do dzieciaka że jak nie otworzy buzi, to ma szlaban na bajki ;pp
Ale swoją drogą, by było ciekawie jakby tak zrobili z tym pomyleniem próbek, spełniło by sie marzenie Agniechy - Miron z głowy. takie rzeczy tylko w Klanie ;dd.
Ale rzeczywiscie moze tak być, bo jeszcze to gadanie Beaty że życzy żeby sie okazalo ze to nie dziecko Mirona a Aga że to niemożliwe.
A potem... Aga i Marek świetujący wielce, ze to co było niemozliwe stalo sie mozliwe ;pp oczywiscie nie zajarzą faktu że
to próbka DNA od Agi zmiast Zosi. To by bylo piekne <hahaha>

[Marta_88]

Napisane przez emma95

oczywiscie nie zajarzą faktu że
to próbka DNA od Agi zmiast Zosi. To by bylo piekne <hahaha>

Ale zajarzą i Aga będzie miała dylemat czy się przyznać, a Marek będzie jej to odradzał. Rozkmina na kilka odcinków

[emma95]

ej, my to sami wywnioskowaliśmy/wymyśliliśmy, czy ktoś przeczytał to na serio w streszczeniach ? xd

[muszynianka]

to chyba wymysł wizażu

taaaaaa, 100 zł ale ta Agunia dobra mamunia maaatko taniej by wyszło przekupić ją czekoladą

[unBeatable]

a mnie się jakoś żal zrobiło tej matki Norberta :/ nie wiem, jakaś chandrę dziś mam i o :/

a co do Jungowskiej, to jej bohaterka jest na maxa irytująca zdecydowanie wolałam ją oglądać w "Na dobre i na złe" kilka lat temu (zanim na dobre ten serial porzuciłam)

[agniesiaa]

A ja myślę, że cóż to stówka dla takiego PR-owca jak Agnieszka. na pewno zarabia z 5000 zł u Beaty, więc luzik

[Australia]

Napisane przez unBeatable

a co do Jungowskiej, to jej bohaterka jest na maxa irytująca )

Dokładnie tak, takie osoby po prostu wysysają energię życiową z innych umęczając ich swoim nadpobudliwym sposobem bycia

Zwykłe zniknięcie Beaty to najgłupsze co można było wymyślić. Mogła przecież wyjechać lub zachorować (konsekwencja ciągłej pracy ) i uczestniczyć w serialu nie grając w nim. Teraz będzie wielkie poszukiwanie przez kolejnych 100 odcinków, a potem? Wszyscy zapomną?, bo ile można...

[dziewczyna]

Napisane przez Australia

Dokładnie tak, takie osoby po prostu wysysają energię życiową z innych umęczając ich swoim nadpobudliwym sposobem bycia

Zwykłe zniknięcie Beaty to najgłupsze co można było wymyślić. Mogła przecież wyjechać lub zachorować (konsekwencja ciągłej pracy ) i uczestniczyć w serialu nie grając w nim. Teraz będzie wielkie poszukiwanie przez kolejnych 100 odcinków, a potem? Wszyscy zapomną?, bo ile można...

Rozwiązanie odejścia Beaty z serialu też uważam za denny. Poszli po najmniejszej linii oporu nie zastanawiąjąc jak to wygląda. Jak dla mnie to niezbyt ciekawie stoją z kasą - lamentowanie rodziny i jej poszukiwania można dać w tekst i ileś tam odcinków z głowy a zapłacą tyle co zazwyczaj niż wybranie np. wątku porwania gdzie trzeba zapłacić dla dodatkowych ludzi, jakieś efekty specjalne czy też potencjalnie zamknięcie jakieś ulicy aby nikt postronny nie ucierpiał czy też nie schrzanił efektu.

[muszynianka]

Napisane przez agniesiaa

A ja myślę, że cóż to stówka dla takiego PR-owca jak Agnieszka. na pewno zarabia z 5000 zł u Beaty, więc luzik

za tę stówkę mogłaby bratu zabawkę kupić jest 15000 sposobów lepszego wydania tych pieniędzy niż wywalenia ich

[dudipopka]

ale ona robila testy dna to co mają pińć złotych kosztować czy co?

[sabbatha]

a testy dna jeszcze jedno zero nie powinny miec? 1000 zl?;p

[agniesiaa]

Napisane przez dudipopka

ale ona robila testy dna to co mają pińć złotych kosztować czy co?

No właśnie

[emma95]

eee, no ok, tyle kosztują co powinny. Ale tu chodzi o to, że niepotrzebnie wydała 100 zł na zmarnowaną próbkę dla siebie, co jest zbędne!

[miphuhiz]

Napisane przez emma95

eee, no ok, tyle kosztują co powinny. Ale tu chodzi o to, że niepotrzebnie wydała 100 zł na zmarnowaną próbkę dla siebie, co jest zbędne!

Jakie zbedne, jakie zbedne ?

Jestem zbulwersowana tym podejsciem. Przeciez jak to tak. Kazac dziecku otworzyc buzie, co by pani mogla pomaziac patyczkiem? Przeciez takie dziecko mogloby miec potem do konca zycia traume albo co.
Wezcie sie ogranijcie Wystawiac dziecko na takie przezycia
A w ogole. sluzba zdrowia przezywa teraz krzyzys. Brawa dla Agi, ze tak ja wspiera

[agniesiaa]

Napisane przez miphuhiz

Jakie zbedne, jakie zbedne ?

Jestem zbulwersowana tym podejsciem. Przeciez jak to tak. Kazac dziecku otworzyc buzie, co by pani mogla pomaziac patyczkiem? Przeciez takie dziecko mogloby miec potem do konca zycia traume albo co.
Wezcie sie ogranijcie Wystawiac dziecko na takie przezycia
A w ogole. sluzba zdrowia przezywa teraz krzyzys. Brawa dla Agi, ze tak ja wspiera