2011-03-19, 11:26 | #1891 |
Zakorzenienie
|
Dot.: masochistki
Teraz dopiero widzę, że mi się poprzestawiały o linijkę określenia z procentami. Dotka - Poznaliśmy się z moim partnerem niedawno i jesteśmy ciągle na etapie poznawania się, wchodzenia w sfere intymną, sprawdzania swoich preferencji i granic. Dlatego poczytują Wasz wątek w poszukiwaniu inspircji, wskazówki, w jakim kierunku powinien iść nasz związek, aby jak najlepiej mógł rozwinąć nasze wspólne preferencje. Lubię kiedy on dominuje, ale taką sama radość sprawia mi, kiedy to ja kontroluję sytuację. Lubimy przebieranki, ale takie, które podkreślają kobiecość i jednocześnie pobudzają kierunkowo wyobraźnię. Bardzo nas kręci słowna gra: opisywanie czynności, które wykonujemy lub chcemy wykonać w dosadny, wulgarny i obrazowy sposób. Lubię być psychicznie ponizoną i lubię poniżyć psychicznie. JEstem na etapie przekopywanie się przez wątek, ale byłbym wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki.
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni. Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić . |
2011-03-19, 12:05 | #1892 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 971
|
Dot.: Czy wejść w JEGO świat bdsm ? czy uciekać od NIEGO ? Wasze opinie i pomoc ....
Bdsm to także uległość i dominacja.
Oprócz delikatnych klapsów, wiązania testowaliśmy inne, bardziej perwersyjne metody. Gdy była u nas znajoma, zaproponowałem niewinną zabawę w zgadywanie. Ani jedna ani druga nie wiedziały co wymyśliłem. Swojej dziewczynie zawiązałem oczy i przywiązałem jej ręce do boków tapczanu. O ile na zakrycie oczu się zgodziła, związanie rąk nie bardzo się jej spodobało. Znajomą zaprosiłem na fotel na przeciwko. Dostała lampkę wina. Zabawa polegała na tym- iż zabrałem się za pieszczenie swojej dziewczyny. Ona nie wiedziała co się będzie działo, a obecność znajomej ją dodatkowo krępowała. Pieszczoty ją rozgrzały, więc przeszedłem dalej i zacząłem ją rozbierać. Widziałem że ją to kręci i przeraża - słyszała jak rozmawiam ze znajomą. Trochę się wierciła i protestowała, gdy zdjąłem jej biustonosz a potem majtki. Pieszczoty piersi a potem dalsze, doprowadziły ją do takiego stanu, że bardziej chciała bym ją zaspokoił niż przerwał zabawę. Widziałem po jej zachowaniu, że nie była pewna czy tylko ja ją pieszczę, a na każdą nową pieszczotę reagowała dość mocno. Znajoma na fotelu też nie wytrzymywała. Gdy poszedłem ze swoją dziewczyną "na całość"; ona zajęła się sobą. Oszczędzę wam dalszego opisu (ani ze mnie pisarz, ani gawędziarz-erotoman) bynajmniej długo, jeszcze potem, dyskutowaliśmy o wrażeniach jakie sobie dostarczyliśmy. |
2011-03-19, 14:32 | #1893 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 728
|
Dot.: masochistki
Zaglądałam na to forum jeszcze przed założeniem konta.. Generalnie, jest kwestia tego, że ja bym chciała, owszem.
Nie wiem jednak jeszcze, jaki stopień byłby dla mnie przegięciem, jaki dopuszczę. Zwłaszcza, że moja Włochata Połowa jest jeszcze sprawą świeżą, nie było między nami jeszcze żadnego seksu (ale! Spotykam się z nim za tydzień, może w końcu... ) Na podstawie samych nieco pikantniejszych rozmów, zaczęło mi świtać, że może i jemu chodzi coś ostrego po głowie. Wspomina bowiem dość często, o wiązaniu, gryzieniu, szarpaniu za włosy.. Mówi, że lubi być drapany.. Ale, że lubi być też ... 'ujeżdżany'. A tu jest ten problem.. ^^ Ja jestem zdecydowanie uległa. To znaczy, z natury jestem dość zadziorna. Chciałabym mieć kogoś, kto będzie potrafił mnie zwyczajnie złapać i pokazać, że wcale nie jestem górą Ale mój Luby.. strasznie się o mnie boi ^^ Zwłaszcza, że ja to chudzina, a on raczej dobrze zbudowany ^^ ciągle mi mówi, że tak mnie pragnie, że boi się, że mnie uszkodzi jak dojdzie co do czego, przez to całe napalenie, że tak powiem ^^.. A mnie baardzo korci, żeby zrobić coś, co aż mnie zaboli. Miałam już takie nieco mocniejsze doznania, jak np bondage. Ale to było dawno i nieprawda podobało mi się, zwłaszcza gdy wiązał na tyle mocno, by po wszystkim zostawały ślady lub otarcia. Właściwie mam zupełnie szalone fantazje, ale zaproponować.. hm.. No i switch mnie raczej nie kręci, a sam TŻ stwierdził kiedyś, że jego kręci, gdy mu się stawiam Nie wiem jak mam zacząć z Lubym ten temat ^^ mimo całej mojej zadziorności, ja to wstydzioch trochę Dopiszę jeszcze, że bardzo mnie kręcą słowa. I wpływanie na psychikę.. Oj, to uwielbiam ^^ i to wiem, że będzie u nas praktykowane, bo i jemu zdarzy się coś czasem wymruczeć
__________________
Chodzące nieistniejące mrówki, chodzące po mnie 14mm Edytowane przez WanilioweChilli Czas edycji: 2011-03-19 o 14:34 |
2011-03-19, 17:26 | #1894 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 133
|
Dot.: Czy wejść w JEGO świat bdsm ? czy uciekać od NIEGO ? Wasze opinie i pomoc ....
JESTEM JUŻ PO SESJI .....musze przyznac , że bylo bardzo przyjemnie .
Na prózno obawialam sie tego , może zacznę od poczatku Najpierw ustalilismy szczegoly sesji i slowo oraz gest bezpieczenstwa . Pózniej moj Pan zaczal sprawdzac czy jestem podatna na tresure zalozyl obroze , smycz po czym pol godziny wykonywalam polecenia - lezec , wstac , siad itd..... gdy ta "monotonna" czynnosc sie zakonczyla zaczelismy od wiazania , krepowania ciala , klapsy . Wtedy ON zorientowal sie ze zabawa mi sie spodobala wiec zaczal targac mna po podlodze a z jego ust plynely rozmaite epitety ... nastepnie zabawa przeksztalcila sie w naprzemian delikatne pieszczoty i zaraz potem uderzenie pejcza przyjemnie bylo czuc Jego delikatne pocalunki nie wiedząc kiedy zada cios pejczykiem . Zakneblowane usta , zawiazane oczy nie wiedzalam co nastapi .... wtedy On wyjal rozmaite zabawki - fakt tutaj przyznam ze na takiej sesji bol jest przyjemny jak ON to okreslil - nie czulam tego bolu bo bylo to jednoczesnie ogromne podniecenie . Po pewnym czasie takich zabaw On w koncu zaczal sie ze mna kochac w nagrode ze bylam grzeczna Suczką i wtedy wogole juz nie czulam uderzen pejczyka tylko wielka przyjemnosc Nie żaluje , że sprobowalam , to byla moja pierwsza stycznosc z bdsm ale musze tutaj podkreslic ze jak na pierwsza stycznosc z tego typu zabawami dalam sie dobrze wytresowac nawet mój obolaly tylek nie boli - to taki bol z milymi wspomnieniami i musze tu powiedziec , ze bylam Dumną niewolnicą swego Pana !!! a najbardziej podobalo mi sie to , ze po calej sesji ON czule mnie przytulil i zasnelam w jego ramionach . Zaden inny mezczyzna nie utulil mnie do snu z taka dozą czulosci jak On to zrobił - a rano dostalam sniadanko do łózka :P Mysle , ze powtorzymy taka sesje , taki element wlasnie dodaje pikanterii , od czasu do czasu mozna zaszalec Dzieki waszym postom przekonalam sie do tego by sprobowac i bylo naprawde ekscytujaco |
2011-03-19, 17:43 | #1895 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 133
|
Dot.: masochistki
JESTEM JUŻ PO SESJI .....musze przyznac , że bylo bardzo przyjemnie .
Na prózno obawialam sie tego , może zacznę od poczatku Najpierw ustalilismy szczegoly sesji i slowo oraz gest bezpieczenstwa . Pózniej moj Pan zaczal sprawdzac czy jestem podatna na tresure zalozyl obroze , smycz po czym pol godziny wykonywalam polecenia - lezec , wstac , siad itd..... gdy ta "monotonna" czynnosc sie zakonczyla zaczelismy od wiazania , krepowania ciala , klapsy . Wtedy ON zorientowal sie ze zabawa mi sie spodobala wiec zaczal targac mna po podlodze a z jego ust plynely rozmaite epitety ... nastepnie zabawa przeksztalcila sie w naprzemian delikatne pieszczoty i zaraz potem uderzenie pejcza przyjemnie bylo czuc Jego delikatne pocalunki nie wiedząc kiedy zada cios pejczykiem . Zakneblowane usta , zawiazane oczy nie wiedzalam co nastapi .... wtedy On wyjal rozmaite zabawki - fakt tutaj przyznam ze na takiej sesji bol jest przyjemny jak ON to okreslil - nie czulam tego bolu bo bylo to jednoczesnie ogromne podniecenie . Po pewnym czasie takich zabaw On w koncu zaczal sie ze mna kochac w nagrode ze bylam grzeczna Suczką i wtedy wogole juz nie czulam uderzen pejczyka tylko wielka przyjemnosc Nie żaluje , że sprobowalam , to byla moja pierwsza stycznosc z bdsm ale musze tutaj podkreslic ze jak na pierwsza stycznosc z tego typu zabawami dalam sie dobrze wytresowac nawet mój obolaly tylek nie boli - to taki bol z milymi wspomnieniami i musze tu powiedziec , ze bylam Dumną niewolnicą swego Pana !!! a najbardziej podobalo mi sie to , ze po calej sesji ON czule mnie przytulil i zasnelam w jego ramionach . Zaden inny mezczyzna nie utulil mnie do snu z taka dozą czulosci jak On to zrobił - a rano dostalam sniadanko do łózka :P heh ale plecki i tylek boli , oj boli ..... ale milo usiasc i poczuc ze w te miejsca dostawalo sie siarczyste uderzenia Pana Wiec ogolnie dobrze poczylam sie w roli uleglej , fajne i nieraz to bedziemy powtarzac , bdsm wciaga - wiem po sobie bo cholernie sie balam na poczatku sprobowac a teraz mam ochote na kolejna sesję to niezla zabawa a zarazem trening uleglosci , ja tez na codzien jestem raczej silną psychicznie i w codziennosci dominujaca nature ale wlasnie w seksie przyjemnie bylo sie poczuc uległą gdy mój Pan mnie tresowal na uległa Suke |
2011-03-19, 21:50 | #1896 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Czy wejść w JEGO świat bdsm ? czy uciekać od NIEGO ? Wasze opinie i pomoc ....
Cytat:
szczęściara |
|
2011-03-19, 23:16 | #1897 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 133
|
Dot.: Czy wejść w JEGO świat bdsm ? czy uciekać od NIEGO ? Wasze opinie i pomoc ....
oj tak TmargoT jestem szczesciarą hehe i to wielką szczęsciarą bo najbardziej obawialam sie tego jaki On bedzie poza łózkiem - a tu mila niespodzianka w łózku bylo ekscytujaca a poza łozkiem okazał sie zwyklym wrażliwym facetem
także plynie z tegą mądra nauczka dla mnie , że zachowania bdsm w łózku wcale nie maja się nic do tego jaka jest dana osoba w życiu codziennym |
2011-03-20, 09:32 | #1898 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: masochistki
Mune
|
2011-03-20, 10:26 | #1899 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9
|
Dot.: masochistki
Cytat:
|
|
2011-03-20, 12:55 | #1900 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Czy wejść w JEGO świat bdsm ? czy uciekać od NIEGO ? Wasze opinie i pomoc ....
Cieszę się i zazdroszczę
Super że się udało Pozdrawiam |
2011-03-20, 15:32 | #1901 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9
|
Dot.: masochistki
Zazdroszczę.....:rolleyes :
|
2011-03-21, 13:48 | #1902 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: masochistki
WanilioweChilli, pożywion, uwidzim, zobaczysz jaki będzie Wasz pierwszy raz, wówczas będziesz się zastanawiała, jakie są Wasze relacje, na razie nie ma co gdybać
__________________
Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
|
|
2011-03-21, 15:03 | #1903 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 728
|
Dot.: masochistki
Cytat:
To ja w przyszłości dam znać do soboty niedaleko!
__________________
Chodzące nieistniejące mrówki, chodzące po mnie 14mm |
|
2011-03-22, 21:44 | #1904 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12 065
|
Dot.: masochistki
|
2011-03-24, 15:53 | #1905 |
Raczkowanie
|
Dot.: masochistki
zgadzam się tylko po zazdrościć...
My też ostatnio się bawiliśmy Dałam sobie założyć obróżkę... ale z resztą to już nie dałam się tak łatwo... Musiał mnie złapać i związać i oczywiście kara za złe zachowanie też była i to nie tylko ręką Muszę pomyśleć na temat zawiązanych oczu... bo na knebel jeszcze za wcześnie... |
2011-03-25, 13:30 | #1906 |
Raczkowanie
|
Dot.: masochistki
Witam!
Z góry uprzedzam i przepraszam, ale nie dałam rady przeczytać całego wątku, bo raptem 62 strony to trochę wiele i wysiadłam na 6 z powodu bólu oczu i za dużej ilości informacji. Musicie mi wybaczyć. Co do tematu. W tym temacie (temacie SM) nie siedzę w ogóle, mimo, że bardzo mnie to podnieca, to znaczy podnieca mnie coś takiego jak spanking, no ale niestety mój partner życiowy podejrzewam, że nigdy nie był by skłonny zrobić mi krzywdy, nawet takiej kontrolowanej, to po prostu nie ten typ. Tak więc od 4 lat kiedy jesteśmy ze sobą uprawiam grzeczny seks. Co do wątku, będę częściej na niego zaglądała, bo tylu ciekawych rzeczy jakich się tu dowiedziałam to chyba nigdzie nie znalazłam! Pozdrawiam!
__________________
|
2011-03-25, 18:24 | #1907 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9
|
Dot.: masochistki
Cytat:
|
|
2011-03-25, 19:46 | #1908 |
Raczkowanie
|
Dot.: masochistki
Ja bym knebel to chciała, ale na razie mój Tż nie jest na to gotowy.
Po prostu w trakcie sesji ja mu jeszcze mówię, co ma robić. Biedak nie wiedziałby co ma zemną zrobić, gdybym miała zakneblowane usta marchewkowa karrotka a próbowałaś może zacząć od klapsów? Powiedz mu, że chciałabyś dostać klapsa. A może akurat? Póki nie zapytasz to się nie dowiesz. A może to on boi się zapytać, żeby Ciebie nie zranić |
2011-03-25, 19:58 | #1909 |
Raczkowanie
|
Dot.: masochistki
Dotka próbowałam, ale nie załapał, a ja chyba nie jestem na tyle odważna aby mu się przyznać do takich skłonności.
__________________
Edytowane przez marchewkowa karrotka Czas edycji: 2011-03-25 o 20:02 |
2011-03-25, 20:14 | #1910 |
Raczkowanie
|
Dot.: masochistki
Mój też na początku nie załapał... za pierwszym razem to myślałam, że ze mnie się śmieje. A potem się okazało, że lubi mi dać klapsa od czasu do czasu.
|
2011-03-26, 06:59 | #1911 |
Raczkowanie
|
Dot.: masochistki
mój nawet nie załapał, po rozmowie szczerej z nim, chyba ciężko u niego z rozumowaniem... no cóż trudno
__________________
|
2011-03-26, 08:33 | #1912 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9
|
Dot.: masochistki
Mnie kręci podduszanie
|
2011-03-26, 19:58 | #1913 |
Raczkowanie
|
Dot.: masochistki
Dla mnie podduszanie jest już za mocną formą SM, ale hym patrzeć na to lubię...
__________________
|
2011-03-27, 09:18 | #1914 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Czy wejść w JEGO świat bdsm ? czy uciekać od NIEGO ? Wasze opinie i pomoc ....
Świetnie, że jednak przezwyciężyłaś wątpliwości i spróbowałaś czegoś nowego.
Aż narobiłaś mi ochoty na coś podobnego... |
2011-03-27, 10:20 | #1915 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy wejść w JEGO świat bdsm ? czy uciekać od NIEGO ? Wasze opinie i pomoc ....
Cytat:
---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ---------- munecabrava-no i widzisz, nie taki diabeł straszny |
|
2011-03-28, 17:28 | #1916 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: masochistki
http://vod.onet.pl/moja-wlasna-niewo...7191,film.html
Przerazil mnie ten film
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
|
2011-03-28, 18:04 | #1917 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: masochistki
Cytat:
|
|
2011-03-28, 18:15 | #1918 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: masochistki
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;26017450]niestety ja nie moge go obejrzec, stresc w skrócie proszę.[/QUOTE]
Facet, wzorujac sie na Goreanach, wymyślił sobie sektę Kaotian. w tej niby sekcie mezczyzni maja niewolnice, ktore, jak to niewolnice, maja robic co kaze Pan. Bohater filmu (oblesny żul z ginekomastia) kaze swojej niewolnicy uprawiac seks za pieniadze. W tym gang-bang. Widac, ze kolo po prostu ja wykorzystuje dorabiajac sobie do tego jakas dziwaczna ideologie. A ona jest tak ulegla, i zualezniona psychicznie od niego, ze na WSZYSTKO sie godzi.
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
|
2011-03-28, 18:27 | #1919 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: masochistki
Cytat:
|
|
2011-03-28, 21:33 | #1920 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 265
|
Dot.: masochistki
Też widziałam i już chyba pisałam tu o tym filmie parę stron temu (chyba bo nie pamiętam :P) Tak czy inaczej nie można było o lepszą antyreklamę związków bdsm.
A tak a propos filmu.. czy wypowiadały/ją się tutaj osoby które żyją w relacji 24/h ? Bo się ostatnio otarłam o terminologię, z której wynikało iż osoby uprawiające bdsm tylko w sypialni to Top i bottom, takie w których te relacje nieznacznie wpływają na życie cioedzienne Dom/sub a ci którzy żyją 24/h to już Master/slave. Nie powiem ciekawym było odkryć tę terminologię, aczkolwiek do mego Mężczyzny raczej Top mówić nie będę |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:16.