Holandia - Strona 29 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-10-03, 12:47   #841
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Holandia

Olu a czy twoje dzieci chodza tam do polskiej szkoły?? co o niej sadzisz??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-03, 17:45   #842
Ola-Anna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10
Dot.: Holandia

Juz miałam wysłać wam odpowiedzi,kiedy mój kochany synuś wszystko mi skasował.Tak więc odpowiadam na nowo na dwa pytania równocześnie.Mieszkam w małej dziurze koło Stadskanaal,gdzie jest 4 sklepy na krzyż.Jeśli chodzi o to czy moje dzieci chodzą do polskiej szkoły to odpowiedz brzmi nie ,niestety ale nie ma tu takiej.Na nasze nieszczęście chodzi do holenderskiej szkoły i w tym problem ,bo te ich metody nauczania są chore !!!! Już samo to świadczy o tym jak po 2 tygodniach chodzenia do szkoły,oczekiwano super gramatyczności języka i chciano ją przenieść do szkoły dla azylantów .Tam rzekomo miałaby się lepiej nauczyć mówić po holendersku,jednak przecież to absurt bo jak można nauczyć się języka od kogoś kto go kaleczy.Przecież wiadomo że szybciej nauczy się od kogoś kto poprawnie mówi po holendersku czyli czystego holendra.To jest jedna sprawa ,dwa to nasza córka jest prawną obywatelką holenderską i jakim prawem ktoś ją tak traktuje.Ja nic nie mam do azylantów czy do takich szkół,tylko chodzi o fakt że chciano się jej tak pozbyć.Tak się wkurzyliśmy z mężem ,że mało ich tam wszystkich nie wytłukłam. Zadzwoniłam nawet do telewizji polskiej " pytanie na śniadanie" w którym był psycholog dziecięcy i inni naświetliłam sprawę i zapytałam co oni na to.Byli poprostu zszokowani powiedzieli że to nie dopuszczalne i że to jakaś dyskryminacja i wogóle byli oburzeni. Zadzwoniłam tam żeby mieć kogoś fachowego za sobą.Póżniej poszliśmy do szkoły i powiedzieliśmy ,że my na taki poroniony pomysł się nie zgadzamy i że dzwoniłam do telewizji w tej sprawie ,to zrobili oczy jak spodki.Pozatym byłam wtedy w ciaży z synkiem i potym wszystkim dostałam bóle ,więc im o tym powiedziałam i zagroziłam że jeśli stracę to dziecko to będzie ich wina . Tak więc zobaczyli,że szczególnie mnie nikt nie zastraszy i że ja nie jakaś głupia gąska i za dzieckiem pójdę w ogień , tak więc dali sobie spokój. Ja wiem że oni najchętniej by się jej pozbyli ,bo im się nie chce dziecku pomóc ,bo to lenie !!!!!! A mnie to nie znoszą bo mówię prawdę w oczy.Żeby nie mieli się znowu czego czepiać załatwiliśmy jeszcze więcej lekcji u logopedy,dodatkowo przez szkołę załatwiliśmy dodatkową pomoc ( wyobrażacie sobie że ta ich procedura trwała ponad rok czasu), w domu mąż też wiecej z nią ćwiczy holenderski ja polski ( bo pierwszy język,czyli podstawa jest bardzo ważna).Tak więc niech spróbują coś jeszcze gadać to nie ręczę za siebie.Ja tu ciągle toczę jakąś wojnę już jestem tak zestresowana,że czuję się jakbym była 100-letnią babką.Ja mogłabym powieść w tomach napisać ,na samą myśl o nich to krew mi się burzy.

Edytowane przez Ola-Anna
Czas edycji: 2007-10-03 o 18:08
Ola-Anna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-03, 17:54   #843
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Holandia

No to widze, ze niezbyt. współczuje. a mam pytanie: bo ja niedługo będę magistrem pedagogiki (nauczanie w klasach 1-3). czy w Holandii wogóle nie ma polskich szkoł??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-03, 19:07   #844
Ola-Anna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10
Dot.: Holandia

Tak naprawdę to nie wiem czy są tu polskie szkoły może gdzieś w dużych miastach typu Amsterdam tak ,bo tu w moim pobliżu nie ma napewno. Strasznie nad tym ubolewam ,bo ja pierwsza bym ją tam posłała.Sama uczę córcię z polskich książek ,ćwiczeń itd...Nie wyobrażam sobie żeby dzieci nie umiały po polsku,zaś synek jeszcze nie wiele mówi.
Ola-Anna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-04, 11:37   #845
Aneta???
Zakorzenienie
 
Avatar Aneta???
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 6 340
GG do Aneta??? Send a message via Skype™ to Aneta???
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez Ola-Anna Pokaż wiadomość
Cześć Rodaczki !!!
Ja mieszkam tu w Holandii od 8 lat,gdzie wyszłam za mąż za Holendra. Mam dwoje dzieci 6-letnią córkę i prawie 2 letniego synka i wogólemi się tu nie podoba.Wszyscy mówili że im dłużej tu będę to się przyzwyczaję,ale nic z tego.Brakuje mi polskiej normalności.Tu ciągle wychodzą jakieś niespodzianki np.umawiasz się z fachowcem na jakąś robotę i powiedzmy na 70 euro ,a póżniej dostaję rachunek na 100 euro i dzwonię z zapytaniem dlaczego? W odpowiedzi słyszę że to już liczy się kiedy on wyrusza z domu.Inny przykład wysyłamy co roku podatek , a oni po 2 czy 3 latach mówią ,że masz im zapłacić 900 euro bo coś tam.W dodatku tak ci tłumaczą ,żeby nic nie zrozumieć.Raz dają kasę póżniej jednak dopatrują się że jednak się nie należy.Przykładów mnóstwo.Holendrzy mówią,że w Polsce jest korupcja , za to tutaj okradają człowieka w białych rękawiczkach.Dla mnie to strasznie nie wychowany naród ,rasistowski,zadufany w sobie ,żyjący dniem dzisiejszym .Takich egoistów w życiu nie widziałam i gdybym to wszystko wcześniej wiedziała to pewnie by mnie tu nie było.Najbardziej jednak boli mnie to że dzieci nie mają tu takiego dziecinstwa jak w polsce.Byle jakie place zabaw,dzieci też nie umią się bawić tak jak to w polsce w sklep czy w lekarza cokolwiek.Do nas jak już przyjdzie jakieś dziecko to lata jak wściekłe i nie wie co ma ze sobą zrobić.Pozatym trzeba umawiać się z rodzicami tydzień wcześniej czy oby moje dziecko może przyjść ,to jest chore.Mojemu dziecku brakuje normalnych rówieśników.Kiedy jedziemy do polski i idziemy do parku to po 5 minutach córka ma już pełno koleżanek chociaż nigdy się nie widziały i tak ładnie się bawią .Serce mi pęka że dzięki mnie ,mojemu wyborowi te 8 lat temu dziecko ma taki los.Pozatym te ich przerwy w szkole (prowadzi się dziecko o 8.30 ,odbiera się o 12.00,póżniej znowu prowadzi się o 13.15 żeby znowu póżiej odebrać o 15.15) to jest paranoja i to żeby przyszli do domu i jedli obiad ,a oni ida do domu żeby zjeść chleb.Gdyby mój mąż dostał w polsce pracę to już dziś byłabym spakowana, ale z ich niskim wykształceniem to nic się nie zdziała.Oprócz tego brak znajomości języka,bo nie chce sie nauczyć.Gdyby ktoś kiedyś powiedział mi to co wiem teraz.Niewiem jak to dalej będzie??????? Ja nigdy nie planowałam wyjazdu na stałe na obczyzne , ale serce wybrało i teraz jest jak jest.Jeszcze jedna ważna rzecz która mi się tu nie podoba to to,że w razie małych problemów w rodzinie holendrzy szybko podejmują decyzję o rozstaniu bez rzadnych prób, słowo Kocham jest dla nich obce,pewnie zdarzaja się i wyjątki ale ja mówie to co ja zauważyłam.Mam też tu koleżankę polkę i ona niestety jest tego samego zdania.Dużo zależy od wychowania w domu , a jak dla mnie ich wychowanie zostawia wiele do życzenia.Denerwuje mnie również że nie rozumieją poskich żartów,tylko patrza się na mmnie jak na jakiegoś oszołoma ,o co jej znowu chodzi .Nie rozumią nawet przenośni ani aluzji wszystko trzeba mówić jak krowie na rowie, czyli jak ja sie śmieję dużymi literami.Dobra skończę swoje żale ,bo mogę tak do wieczora pisać.
O jak ja Cię doskonale rozumiem.Sama mam prawie 6-letnią córkę i to co piszesz to niestety prawda.Gdy tu przyjeżdżałam,prawie 4 lata temu,myślałam wraz z mężem,że tu będzie nasz dom.Jest inaczej i w przyszłym roku wyjeżdżam do Polski,już na stałe (córka pójdzie w Polsce do zerówki).Pozdrawiam
Edit:Przepraszam,że tak mało piszę,ale już się tu wiele razy napisałam i doszłam do wniosku,że mało kto tu na forum tak naprawdę wie o czym ja piszę ,bo dla większości wizażanek z tego forum Holandia jest śliczna,ładna i cudowna,ludzie są najcudowniejsi itp.Moje zdanie jest niestety zupełnie inne
__________________
Aneta??? jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-04, 17:31   #846
Ola-Anna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez Aneta??? Pokaż wiadomość
O jak ja Cię doskonale rozumiem.Sama mam prawie 6-letnią córkę i to co piszesz to niestety prawda.Gdy tu przyjeżdżałam,prawie 4 lata temu,myślałam wraz z mężem,że tu będzie nasz dom.Jest inaczej i w przyszłym roku wyjeżdżam do Polski,już na stałe (córka pójdzie w Polsce do zerówki).Pozdrawiam
Edit:Przepraszam,że tak mało piszę,ale już się tu wiele razy napisałam i doszłam do wniosku,że mało kto tu na forum tak naprawdę wie o czym ja piszę ,bo dla większości wizażanek z tego forum Holandia jest śliczna,ładna i cudowna,ludzie są najcudowniejsi itp.Moje zdanie jest niestety zupełnie inne
Nawet nie wiesz jak Ci zazdszczę tego ,że wracasz do kraju.W Polsce wszyscy mi zazdroszczą tej Holandii, a ja im tak zazdroszczę Polski mam nadzieje ,że i ja kiedyś tam wrócę.Twoja córka chociaż będzie miała normalne dzieciństwo.Nie rozumiem jak komuś może sie tu podobać i oczywiście nie mówię tu o krajobrazie , bo Krajobraz sam w sobie jest ładny ale cała reszta delikatnie mówiąc do kitu.Życzę Ci powodzenia w Polsce,pa,pa
Ola-Anna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-04, 17:36   #847
Aneta???
Zakorzenienie
 
Avatar Aneta???
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 6 340
GG do Aneta??? Send a message via Skype™ to Aneta???
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez Ola-Anna Pokaż wiadomość
Nawet nie wiesz jak Ci zazdszczę tego ,że wracasz do kraju.W Polsce wszyscy mi zazdroszczą tej Holandii, a ja im tak zazdroszczę Polski mam nadzieje ,że i ja kiedyś tam wrócę.Twoja córka chociaż będzie miała normalne dzieciństwo.Powodzenia

No niestety,moje dziecko dzieciństwa normalnego to tu nie ma.To co zrobię to głównie dla niej.Mam nadzieję,że i Tobie się ułoży.
__________________
Aneta??? jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-10-05, 10:02   #848
Maprin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Madryt
Wiadomości: 49
Dot.: Holandia

A ja mysle, ze to co robi Ola Anna jest przesada.... Rozumiem, ze zycie w obcym kraju moze nie byc najlatwiejsze. Jednym sie bedzie podobalo bardziej, innym mniej lub wcale. Jedni potrafia sie zintegrowac, innym zawsze bedzie zle za granica. ALe Holandia nie jest wcale taka straszna jak malujesz, po prostu tak jak kazdy kraj na swiecie ma swoje plusy i minusy. Prawdopodbnie nie mieszkalas w zadnym innym kraju, wiec porownujesz Holandie tylko do tego co znalas, czyli do Polski. Tylko na jakiej zasadzie mowisz o polskiej normalnosci, skoro Ty tam jezdzisz na wakacje??? Mowisz, ze przyszedl jakis fachowiec i skasowal wiecej. A "Usterki" w Polsce nigdy nie ogladalas? Nie wiesz, ze teraz kiedy chcesz wyremontowac jakas malutka lazienke albo kuchnie, to albo trzeba slono zaplacic i poczekac z pol roku (przyklad z Krakowa), albo ekipa zmieni Ci sie ze cztery razy w ciagu miesiaca? Myslisz, ze to, ze mamy przedterminowe wybory do parlamentu swiadczy dobrze o polskiej normalnosci? ....Mowisz, ze fiskus holenderski kaze wam doplacac i tlumaczy tak, ze nic sie nie da zrozumiec. A co Ty myslisz, ze fiskus polski czy hiszpanski tlumaczy inaczej? I ze jakikolwiek fiskus na swiecie hojna reka sypnie Ci zwrot podatku albo czegokolwiek? Oni sa od tego, zeby zabierac, a nie oddawac, zawsze robia problemy i tak jest wszedzie a nie tylko w Holandii ( zapraszam do zalatwienia czegokolwiek w hiszpanskim urzedzie podatkowym). A jak czegos nie rozumiesz, to powinnas zadzwonic do polskiego doradcy podatkowego, ktorych juz pelno tutaj, albo obciazyc tym meza... Mowisz, ze holenderskie dzieci nie umieja sie bawic w sklep czy lekarza. Ja znam holenderskie dzieci, ktore sa kreatywne, nie swiruja, wystarczy im dac cos do reki i podsunac pomysl na zabawe i jest swiety spokoj. Sa dzieci i dzieci, w Polsce jest to samo, to tylko kwestia wychowania w danym srodowisku, a nie narodowosci... Mowisz, ze sa przerwy w szkole, i ze to kretynstwo tak odbierac je co chwile. A dzieci moich znajomych jedza na stolowce. Jezeli nie ma stolowki w szkole do ktorej chodza twoje dzieci, to po prostu masz pecha, ale to nie jest problem ogolnoholenderski... Mowisz, ze "gdyby mój mąż dostał w polsce pracę to już dziś byłabym spakowana, ale z ich niskim wykształceniem to nic się nie zdziała". ICH niskim wyksztaceniem? ICH? To Twoj maz nie ma wyksztalcenia, co akurat jest jego problemem, a nie problemem wszytskich Holendrow! Moj TZ wlasnie przejal firme tutaj, ale gdyby pojechal ze mna do jakiegokolwiek kraju, nie mialby wiekszych problemow ze znalezieniem pracy. ... Mowisz, ze HOlendrzy rzucaja rodziny bez zadnych prob, ze slowo kocham jest obce dla nich - na Boga, juz bez takich uogolnien. Sa Polacy, ktorzy rzucaja rodziny w 5 minut, sa Hiszpanie, ktorzy zdradza Cie juz za rogiem domu , sa Amerykanie, ktorzy by cie wywalil na ulice w samych skarpetkach. To jest ponownie kwestia srodowiska - ja mam dobry przyklad dookola, pary ktore sa ze soba od 5, 15 czy 20 lat i dobrze im sie wiedzie, moj TZ doskonale wie co znaczy kocham, natomiast Tobie wspolczuje bo wybacz, ale wniosek jaki sie narzuca, to taki, ze masz jakies problemy w malzenstwie i przez pryzmat swojego niezbyt udanego zycia osobistego ferujesz wyroki na Holendrow. Ale to nie znaczy ze wszyscy Holendrzy sa tacy.... Mowisz, ze Holendrzy nie rozumieja polskich kawalow. Tak, to kwestia innej mentalnosci. Ale Hiszpanie tez ich nie rozumieja. I co z tego? ...
I moglabym ciagnac tak dalej. Mysle, ze po prostu nie powinnas oceniac tak surowo calego kraju skoro czesc problemow to problemy osobiste, i skoro mieszkasz, jak to sama powiedzialas, w malej dziurze gdzie sa 4 sklepy na krzyz, bo to tak, jakby jakis cudzoziemiec mieszkajacy w Polsce w Koziej Wolce uwazal, ze Polacy to generalnie pasterski narod i nic nie robia tylko kozy pasa. I zeby nie bylo nieporozumien - ja zachwycona Holandia nie jestem, sa lepsze miejsca na tej ziemii do mieszkania. Ale uwazam, ze wcale nie jest to az takie miejsce do kitu i ze w moim przypadku wszystko jest do przeskoczenia.
Niemniej jednak trzymam kciuki, zebys znalazla jakies wyjscie z sytuacji. Jezeli tak bardzo chcesz wrocic do kraju, powinnas zmobililowac meza do przynajmniej poszperania w internecie czy znalazloby sie jednak cos dla niego w Polsce, przynajmniej na na jakis okres czasu (wez pod uwage, ze jemu moze nie podobac sie w Polsce...).
Pozdrawiam, Maprin
Maprin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-05, 10:04   #849
Maprin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Madryt
Wiadomości: 49
Dot.: Holandia

A ja mysle, ze to co robi Ola Anna jest przesada.... Rozumiem, ze zycie w obcym kraju moze nie byc najlatwiejsze. Jednym sie bedzie podobalo bardziej, innym mniej lub wcale. Jedni potrafia sie zintegrowac, innym zawsze bedzie zle za granica. ALe Holandia nie jest wcale taka straszna jak malujesz, po prostu tak jak kazdy kraj na swiecie ma swoje plusy i minusy. Prawdopodbnie nie mieszkalas w zadnym innym kraju, wiec porownujesz Holandie tylko do tego co znalas, czyli do Polski. Tylko na jakiej zasadzie mowisz o polskiej normalnosci, skoro Ty tam jezdzisz na wakacje??? Mowisz, ze przyszedl jakis fachowiec i skasowal wiecej. A "Usterki" w Polsce nigdy nie ogladalas? Nie wiesz, ze teraz kiedy chcesz wyremontowac jakas malutka lazienke albo kuchnie, to albo trzeba slono zaplacic i poczekac z pol roku (przyklad z Krakowa), albo ekipa zmieni Ci sie ze cztery razy w ciagu miesiaca? Myslisz, ze to, ze mamy przedterminowe wybory do parlamentu swiadczy dobrze o polskiej normalnosci? ....Mowisz, ze fiskus holenderski kaze wam doplacac i tlumaczy tak, ze nic sie nie da zrozumiec. A co Ty myslisz, ze fiskus polski czy hiszpanski tlumaczy inaczej? I ze jakikolwiek fiskus na swiecie hojna reka sypnie Ci zwrot podatku albo czegokolwiek? Oni sa od tego, zeby zabierac, a nie oddawac, zawsze robia problemy i tak jest wszedzie a nie tylko w Holandii ( zapraszam do zalatwienia czegokolwiek w hiszpanskim urzedzie podatkowym). A jak czegos nie rozumiesz, to powinnas zadzwonic do polskiego doradcy podatkowego, ktorych juz pelno tutaj, albo obciazyc tym meza... Mowisz, ze holenderskie dzieci nie umieja sie bawic w sklep czy lekarza. Ja znam holenderskie dzieci, ktore sa kreatywne, nie swiruja, wystarczy im dac cos do reki i podsunac pomysl na zabawe i jest swiety spokoj. Sa dzieci i dzieci, w Polsce jest to samo, to tylko kwestia wychowania w danym srodowisku, a nie narodowosci... Mowisz, ze sa przerwy w szkole, i ze to kretynstwo tak odbierac je co chwile. A dzieci moich znajomych jedza na stolowce. Jezeli nie ma stolowki w szkole do ktorej chodza twoje dzieci, to po prostu masz pecha, ale to nie jest problem ogolnoholenderski... Mowisz, ze "gdyby mój mąż dostał w polsce pracę to już dziś byłabym spakowana, ale z ich niskim wykształceniem to nic się nie zdziała". ICH niskim wyksztaceniem? ICH? To Twoj maz nie ma wyksztalcenia, co akurat jest jego problemem, a nie problemem wszytskich Holendrow! Moj TZ wlasnie przejal firme tutaj, ale gdyby pojechal ze mna do jakiegokolwiek kraju, nie mialby wiekszych problemow ze znalezieniem pracy. ... Mowisz, ze HOlendrzy rzucaja rodziny bez zadnych prob, ze slowo kocham jest obce dla nich - na Boga, juz bez takich uogolnien. Sa Polacy, ktorzy rzucaja rodziny w 5 minut, sa Hiszpanie, ktorzy zdradza Cie juz za rogiem domu , sa Amerykanie, ktorzy by cie wywalil na ulice w samych skarpetkach. To jest ponownie kwestia srodowiska - ja mam dobry przyklad dookola, pary ktore sa ze soba od 5, 15 czy 20 lat i dobrze im sie wiedzie, moj TZ doskonale wie co znaczy kocham, natomiast Tobie wspolczuje bo wybacz, ale wniosek jaki sie narzuca, to taki, ze masz jakies problemy w malzenstwie i przez pryzmat swojego niezbyt udanego zycia osobistego ferujesz wyroki na Holendrow. Ale to nie znaczy ze wszyscy Holendrzy sa tacy.... Mowisz, ze Holendrzy nie rozumieja polskich kawalow. Tak, to kwestia innej mentalnosci. Ale Hiszpanie tez ich nie rozumieja. I co z tego? ...
I moglabym ciagnac tak dalej. Mysle, ze po prostu nie powinnas oceniac tak surowo calego kraju skoro czesc problemow to problemy osobiste, i skoro mieszkasz, jak to sama powiedzialas, w malej dziurze gdzie sa 4 sklepy na krzyz, bo to troche tak, jakby jakis cudzoziemiec mieszkajacy w Polsce w Koziej Wolce uwazal, ze Polacy to generalnie pasterski narod i nic nie robia tylko kozy pasa. I zeby nie bylo nieporozumien - ja zachwycona Holandia nie jestem, sa lepsze miejsca na tej ziemii do mieszkania. Ale uwazam, ze wcale nie jest to az takie miejsce do kitu i ze w moim przypadku wszystko jest do przeskoczenia.
Niemniej jednak trzymam kciuki, zebys znalazla jakies wyjscie z sytuacji. Jezeli tak bardzo chcesz wrocic do kraju, powinnas zmobililowac meza do przynajmniej poszperania w internecie czy znalazloby sie jednak cos dla niego w Polsce, przynajmniej na na jakis okres czasu (wez pod uwage, ze jemu moze nie podobac sie w Polsce...).
Pozdrawiam, Maprin
Maprin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-05, 12:32   #850
Ola-Anna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez Maprin Pokaż wiadomość
A ja mysle, ze to co robi Ola Anna jest przesada.... Rozumiem, ze zycie w obcym kraju moze nie byc najlatwiejsze. Jednym sie bedzie podobalo bardziej, innym mniej lub wcale. Jedni potrafia sie zintegrowac, innym zawsze bedzie zle za granica. ALe Holandia nie jest wcale taka straszna jak malujesz, po prostu tak jak kazdy kraj na swiecie ma swoje plusy i minusy. Prawdopodbnie nie mieszkalas w zadnym innym kraju, wiec porownujesz Holandie tylko do tego co znalas, czyli do Polski. Tylko na jakiej zasadzie mowisz o polskiej normalnosci, skoro Ty tam jezdzisz na wakacje??? Mowisz, ze przyszedl jakis fachowiec i skasowal wiecej. A "Usterki" w Polsce nigdy nie ogladalas? Nie wiesz, ze teraz kiedy chcesz wyremontowac jakas malutka lazienke albo kuchnie, to albo trzeba slono zaplacic i poczekac z pol roku (przyklad z Krakowa), albo ekipa zmieni Ci sie ze cztery razy w ciagu miesiaca? Myslisz, ze to, ze mamy przedterminowe wybory do parlamentu swiadczy dobrze o polskiej normalnosci? ....Mowisz, ze fiskus holenderski kaze wam doplacac i tlumaczy tak, ze nic sie nie da zrozumiec. A co Ty myslisz, ze fiskus polski czy hiszpanski tlumaczy inaczej? I ze jakikolwiek fiskus na swiecie hojna reka sypnie Ci zwrot podatku albo czegokolwiek? Oni sa od tego, zeby zabierac, a nie oddawac, zawsze robia problemy i tak jest wszedzie a nie tylko w Holandii ( zapraszam do zalatwienia czegokolwiek w hiszpanskim urzedzie podatkowym). A jak czegos nie rozumiesz, to powinnas zadzwonic do polskiego doradcy podatkowego, ktorych juz pelno tutaj, albo obciazyc tym meza... Mowisz, ze holenderskie dzieci nie umieja sie bawic w sklep czy lekarza. Ja znam holenderskie dzieci, ktore sa kreatywne, nie swiruja, wystarczy im dac cos do reki i podsunac pomysl na zabawe i jest swiety spokoj. Sa dzieci i dzieci, w Polsce jest to samo, to tylko kwestia wychowania w danym srodowisku, a nie narodowosci... Mowisz, ze sa przerwy w szkole, i ze to kretynstwo tak odbierac je co chwile. A dzieci moich znajomych jedza na stolowce. Jezeli nie ma stolowki w szkole do ktorej chodza twoje dzieci, to po prostu masz pecha, ale to nie jest problem ogolnoholenderski... Mowisz, ze "gdyby mój mąż dostał w polsce pracę to już dziś byłabym spakowana, ale z ich niskim wykształceniem to nic się nie zdziała". ICH niskim wyksztaceniem? ICH? To Twoj maz nie ma wyksztalcenia, co akurat jest jego problemem, a nie problemem wszytskich Holendrow! Moj TZ wlasnie przejal firme tutaj, ale gdyby pojechal ze mna do jakiegokolwiek kraju, nie mialby wiekszych problemow ze znalezieniem pracy. ... Mowisz, ze HOlendrzy rzucaja rodziny bez zadnych prob, ze slowo kocham jest obce dla nich - na Boga, juz bez takich uogolnien. Sa Polacy, ktorzy rzucaja rodziny w 5 minut, sa Hiszpanie, ktorzy zdradza Cie juz za rogiem domu , sa Amerykanie, ktorzy by cie wywalil na ulice w samych skarpetkach. To jest ponownie kwestia srodowiska - ja mam dobry przyklad dookola, pary ktore sa ze soba od 5, 15 czy 20 lat i dobrze im sie wiedzie, moj TZ doskonale wie co znaczy kocham, natomiast Tobie wspolczuje bo wybacz, ale wniosek jaki sie narzuca, to taki, ze masz jakies problemy w malzenstwie i przez pryzmat swojego niezbyt udanego zycia osobistego ferujesz wyroki na Holendrow. Ale to nie znaczy ze wszyscy Holendrzy sa tacy.... Mowisz, ze Holendrzy nie rozumieja polskich kawalow. Tak, to kwestia innej mentalnosci. Ale Hiszpanie tez ich nie rozumieja. I co z tego? ...
I moglabym ciagnac tak dalej. Mysle, ze po prostu nie powinnas oceniac tak surowo calego kraju skoro czesc problemow to problemy osobiste, i skoro mieszkasz, jak to sama powiedzialas, w malej dziurze gdzie sa 4 sklepy na krzyz, bo to troche tak, jakby jakis cudzoziemiec mieszkajacy w Polsce w Koziej Wolce uwazal, ze Polacy to generalnie pasterski narod i nic nie robia tylko kozy pasa. I zeby nie bylo nieporozumien - ja zachwycona Holandia nie jestem, sa lepsze miejsca na tej ziemii do mieszkania. Ale uwazam, ze wcale nie jest to az takie miejsce do kitu i ze w moim przypadku wszystko jest do przeskoczenia.
Niemniej jednak trzymam kciuki, zebys znalazla jakies wyjscie z sytuacji. Jezeli tak bardzo chcesz wrocic do kraju, powinnas zmobililowac meza do przynajmniej poszperania w internecie czy znalazloby sie jednak cos dla niego w Polsce, przynajmniej na na jakis okres czasu (wez pod uwage, ze jemu moze nie podobac sie w Polsce...).
Pozdrawiam, Maprin
Ja zaś uważam ,że ty jesteś jakąś farbowaną polką,bo z Polską mentalnością nikomu tu się na stałe nie spodoba.Widzę że ty nie masz pojęcia o czym mówię ,ja nie wypowiadam się tylko ze swojego doświadczenia .Mam wiele tu polskich koleżanek które uważają tak jak ja nawet tu na forum "Aneta".Ty nie masz najwidoczniej zielonego pojęcia o tym co się tu dzieje.Mówisz że mój mąż tylko nie ma wysokiego wykształcenia ,chyba nie rozglądasz się wokół.Napewno i tu są wykształceni ludzie ale w większości niestety jest to minimum.Najwidoczniej ty albo jesteś ślepa albo taka z ciebie Polka czyli żadna.Prawdę "Aneta" napisała że tu na forum nie którzy nie wiedzą o czym my mówimyJeśli chodzi o fiskus to w polsce nie ma takich przekrętów .Ja zdania nie zmienię i to nie są moje urojenia czy problemy rodzinne czy jakie tam, to jest zdanie więcej takich osób jak ja.Sądząc po tym co piszesz to nie masz dzieci więc co ty możeszwiedzieć,pogadamy jak będziesz miała dzieci.Piszesz że nie wiem jak jest w innych krajach ,my nie rozmawiamy o innych krajach tylko o Holandii jeśli nie zauważyłaś.Życzę ci powodzenia w tym cudownym kraju,nie mam zamiaru odpowiadać na każdą twoją głupotę bo nic na ten temat najwidoczniej nie wiesz.Wcześniej czy póżniej sama się przekonasz,bo na razie jesteś zielona w tym temacie. Mojemu mężowi bardzo się podoba w polsce ale nie mam zamiaru więcej mówić dlaczego nie możemy się przeprowadzić ,bo to dla ciebie najwidoczniej zatrudne.

Edytowane przez Ola-Anna
Czas edycji: 2007-10-05 o 13:02
Ola-Anna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-05, 16:35   #851
Maprin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Madryt
Wiadomości: 49
Dot.: Holandia

[quote=Ola-Anna;5455105]Ja zaś uważam ,że ty jesteś jakąś farbowaną polką,bo z Polską mentalnością nikomu tu się na stałe nie spodoba.

farbowana Polka, bo z polska mentalnoscia... Tak sie poprawnie pisze po polsku. Jakie Ty masz wyksztalcenie, skoro tak narzekasz na Holendrow?
I to, ze moze podobac mi sie w jakims kraju nie swiadczy o tym, ze jestem farbowana Polka, tylko ze jestem osoba, ktora ma mniejsze problemy z aklimatyzacja.

Widzę że ty nie masz pojęcia o czym mówię ,ja nie wypowiadam się tylko ze swojego doświadczenia .Mam wiele tu polskich koleżanek które uważają tak jak ja nawet tu na forum "Aneta".


Malo podalas przykladow z zycia innych ludzi, bylo raczej o Tobie, i ze fiskus niedobry, ze pieniedzy na dzieci nie chca rozdawac, ze chcieli Twoje dziecko do szkoly azylantow odeslac (to faktycznie moze zabolec, przyznaje racje). Ja tez mowie to co widze i jak slusznie zauwazyla Twoja jedyna stronniczka na tym forum Aneta - jest nas wiecej, tym ktore to niby nic nie wiedza i ktorym sie w Holandii w miare podoba. Napisalam - jedni sie zintegruja, innym zawsze bedzie zle za granica. Dlatego Ty nie musisz miec wylacznosci na prawde, ze niby jaka to zla ta Holandia. Tobie jest zle, mnie jest dobrze. Ile ludzi, tyle opinii. O to tylko mi chodzi.

Ty nie masz najwidoczniej zielonego pojęcia o tym co się tu dzieje.Mówisz że mój mąż tylko nie ma wysokiego wykształcenia ,chyba nie rozglądasz się wokół.Napewno i tu są wykształceni ludzie ale w większości niestety jest to minimum.

No widzisz, na tym polega Twoj problem. W srodowisku w ktorym sie obracam, wiekszosc ludzi ma wyksztalcenie. A ci ktorzy go nie maja, nadrabiaja zaradnoscia. Nie chcialam urazic Twojego meza, ale sama o tym napisalas.

Najwidoczniej ty albo jesteś ślepa albo taka z ciebie Polka czyli żadna.Prawdę "Aneta" napisała że tu na forum nie którzy nie wiedzą o czym my mówimy

Hmmm, cos Ci argumentow brakuje, bo to juz bylo na poczatku...


Jeśli chodzi o fiskus to w polsce nie ma takich przekrętów .

o fiskusa... to po polsku sie odmienia. Skad wiesz? NIe mieszkasz w Polsce, wiec nie wiesz jak jest naprawde. Bo Twoi znajomi w Polsce nie maja problemow? Zaden argument. Znajomi Holendrzy tez nie maja.

Ja zdania nie zmienię i to nie są moje urojenia czy problemy rodzinne czy jakie tam, to jest zdanie więcej takich osób jak ja.Sądząc po tym co piszesz to nie masz dzieci więc co ty możeszwiedzieć,pogadamy jak będziesz miała dzieci.


Nie mam dzieci, to prawda, ale jestem nimi otoczona, wiec wiem jak sie zachowuja i jakie problemy maja znajomi. Przeciez Ty nie narzekalas na swoje, tylko na holenderskie, ze lataja jak glupie i ze bawic sie nie umieja. Ja Ci tez zdania zmieniac nie kaze, ale swoje moge wyrazic, prawda? Czy tez forum ma sluzyc do przytakiwania Tobie? Bo juz zrazilas do Holandii jakas bebyblond, ktora uwierzyla w to co napisalas.


Piszesz że nie wiem jak jest w innych krajach ,my nie rozmawiamy o innych krajach tylko o Holandii jeśli nie zauważyłaś.

Zauwazylam, podawalam tylko czasami przyklady, ze nie tylko Holendrzy nie smieja sie z Twoich dowcipow, i ze nie tylko Holendrzy nie znaja slowa kocham, chcac Ci pokazac, ze to nie jest bolaczka holenderska, tylko ogolnoludzka.

Życzę ci powodzenia w tym cudownym kraju,nie mam zamiaru odpowiadać na każdą twoją głupotę bo nic na ten temat najwidoczniej nie wiesz.

Widzisz, nie odpowiedzialas zadnym logicznym ani sensownym argumentem, umiesz tylko wyzywac od slepych i farbowanych, co zreszta swiadczy o braku wspomnianych argumentow. Jaka glupote napislam? Gdzie? Mozesz podac chociaz jeden przyklad?

Wcześniej czy póżniej sama się przekonasz,bo na razie jesteś zielona w tym temacie.

No wlasnie nie za bardzo. Nie jestem Toba, nie mieszkam w pipidowie, mam inne nastawienie do zycia za granica, bo w paru krajach juz mieszkalam. Wszedzie do czegos sie mozna doczepic, ale prawdziwa sztuka jest dopasowanie sie danych warunkow. Jezeli Ty tak bardzo walczysz z ta rzeczywistoscia, to powinnas sie faktycznie spakowac, dla dobra Twoich dzieci tez, albo czesc zadan bojowych oddac malzonkowi.

Mojemu mężowi bardzo się podoba w polsce ale nie mam zamiaru więcej mówić dlaczego nie możemy się przeprowadzić ,bo to dla ciebie najwidoczniej zatrudne.

Napisalas, ze Twoj maz nie dostanie pracy w Polsce bo ma niskie wyksztalcenie. Co niby mialo byc w tym trudnego dla mnie?

MI chodzi tylko o to, ze porownujac pewne rzeczy z Polski z holenderskimi nie wychodzi mi tak dramatyczna roznica i ze nie mozna zwalac winy za jakies niepowodzenia zyciowe tylko na dany kraj i jego mieszkancow.
Zycze Ci zatem, zebys sprobowala sie jednak przeniesc do Polski skoro tak za nia tesknisz. I zeby bylo CI lepiej.
Maprin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-05, 21:03   #852
Sweetie
Raczkowanie
 
Avatar Sweetie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 206
Dot.: Holandia

Po dlugiej 'niebytnosci' na wizazu, odwiedzilam znajoma strorne poswiecona holenderskim emigrantkom i....wlos mi sie zjezyl na glowie . To co przeczytalam to - jednym slowem- masakra. Gdybym tu nie mieszkala to bym sie przerazila i pewnie omijalabym ten kraj szerokim lukiem...Chcialam cos wczoraj napisac, ale brak mi bylo slow. Dzis przeczytalam posty Maprin i musze powiedziec- wyjelas mi slowa z ust. Nic dodac, nic ujac. Ja tu tez troche przeszlam, nie zawsze bylo mi do smiechu, ale nie nakreslilabym tak skrajnego obrazu Holandii...

Troche przykro mi sie zrobilo, Olu- Anno, po twojej odpowiedzi, bo mimo wszystko potrafilam wydobyc z siebie cien zrozumienia...Ale twoj ostatni post jest zenujacy. Nie potrafisz nawet przytoczyc rozsadnych argumentow tylko powolujesz sie na cos typu 'co ty tam wiesz'albo 'nie masz dzieci to nie masz pojecia'...
Mowisz ze bronisz swoich pogladow i rzekomo dlatego Holendrzy cie nie lubia, a sama obrazasz i zarzucasz glupote na tym forum komus kto 'smie' miec inne poglady niz twoje...
Ja mam poglady podobne do Maprin, wiec tez jestem pewnie 'farbowana Polka'...Szkoda mi sie nawet na ten temat rozpisywac wiec nie bede bo mam lepsze rzeczy do roboty...
__________________
Life is not measured by the number of breaths we take, but by the moments, that take our breath away.
Sweetie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-05, 21:49   #853
Ola-Anna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10
Dot.: Holandia

Do Maprin: Widzę ,że czepiasz się każdego słowa,nawet gramatyki a sama nawet nie wiesz jak używa się " ą , ś , ć .....Dla mnie to nie stanowi problemu ale spójrz najpierw na siebie .Żeby zaspokoić twoją ciekawość mam wykształcenie wyższe .Twierdzisz że wszyscy muszą myśleć tak jak ja,rozczaruje cię ale nie,nikt nie musi myśleć tak jak ja.Napisałam kilka tylko przykładów ,bo gdybym chciała wszystko napisać to minął by rok . Ja piszę o swoich odczuciach i jeśli ktoś chce to niech wierzy nie to nie .Nie mam zamiaru prowadzić jakieś śmiesznej "wojny" na argumenty i czepiać się twojego każdego słowa tak jak ty to robisz i nie z braku argumentów tylko poprostu nie chcę zniżać się do twojego poziomu.Nawet jeśli masz wyższe wykształcenie to kultury nie masz za grosz, bo ja na nikogo tu nie napadałam na forum ,bo mi się coś nie podoba.Jednak ty rzuciłaś się jakbym to ciebie obraziła, a to że się dowiedziałaś co o tobie myślę to sama mnie sprowokowałaś.Nie obrażaj również innych dziewczyn jak np.beby blond , bo wkurza cię że ktoś uwierzył w to co napisałam,piszę jak jest,a każdy ma swój rozum i chce to myśli jak ja nie to nie.Piszesz o wolności słowa,myślenia ,a co sama robisz ,pomyśl chwilkę. Nawet jeśli odpiszesz na to co piszę ja nie mam zamiaru odpisywać ,bo na głupotę nie mam czasu , ani ochoty..Szkoda twojej fatygi na odpisywanie ,bo twoich obelg nie mam zamiaru więcej czytać.Chcesz być szanowana ,szanuj innych,a na atak (kogoś czyli twój) najlepszy jest atak ,jak mówi stare powiedzenie.
Ola-Anna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-06, 01:26   #854
Maprin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Madryt
Wiadomości: 49
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez Ola-Anna Pokaż wiadomość
Do Maprin: Widzę ,że czepiasz się każdego słowa,nawet gramatyki a sama nawet nie wiesz jak używa się " ą , ś , ć .....Dla mnie to nie stanowi problemu ale spójrz najpierw na siebie .Żeby zaspokoić twoją ciekawość mam wykształcenie wyższe .Twierdzisz że wszyscy muszą myśleć tak jak ja,rozczaruje cię ale nie,nikt nie musi myśleć tak jak ja.Napisałam kilka tylko przykładów ,bo gdybym chciała wszystko napisać to minął by rok . Ja piszę o swoich odczuciach i jeśli ktoś chce to niech wierzy nie to nie .Nie mam zamiaru prowadzić jakieś śmiesznej "wojny" na argumenty i czepiać się twojego każdego słowa tak jak ty to robisz i nie z braku argumentów tylko poprostu nie chcę zniżać się do twojego poziomu.Nawet jeśli masz wyższe wykształcenie to kultury nie masz za grosz, bo ja na nikogo tu nie napadałam na forum ,bo mi się coś nie podoba.Jednak ty rzuciłaś się jakbym to ciebie obraziła, a to że się dowiedziałaś co o tobie myślę to sama mnie sprowokowałaś.Nie obrażaj również innych dziewczyn jak np.beby blond , bo wkurza cię że ktoś uwierzył w to co napisałam,piszę jak jest,a każdy ma swój rozum i chce to myśli jak ja nie to nie.Piszesz o wolności słowa,myślenia ,a co sama robisz ,pomyśl chwilkę. Nawet jeśli odpiszesz na to co piszę ja nie mam zamiaru odpisywać ,bo na głupotę nie mam czasu , ani ochoty..Szkoda twojej fatygi na odpisywanie ,bo twoich obelg nie mam zamiaru więcej czytać.Chcesz być szanowana ,szanuj innych,a na atak (kogoś czyli twój) najlepszy jest atak ,jak mówi stare powiedzenie.
Jesli chodzi o uzywanie polskich liter, po prostu nie posiadam polskiej klawiatury. Poza tym moja ortografia i gramatyka jest bezbledna, wiec tutaj sie nie masz o co czepiac. Ja rowniez nie znizam sie to Twojego poziomu, i zauwaz, ze kiedy zwracam sie do Ciebie, robie to z duzej litery. Tak nakazuje kultura, ktorej braki mi wytykasz.
I nie napadlam Cie na forum. Wyrazilam swoje zdanie, gdyz nie uwazam, ze jest tak jak piszesz. Ty piszesz o swoich problemach, i to moze byc prawda, ale nieprawda sa uogolnienia na temat Holandii. Kiedy pisze o wolnosci slowa, to mam na mysli takie babyblond - niech przeczytaja Twoj post, potem moj, a nastepnie niech robia co chca. Nie rzucam obelg, ani glupot, co w dalszym ciagu mi zarzucasz, nie podajac ani POL przykladu na czym moja glupota polega. Szanuje Twoje zdanie, ale z nim sie nie zgodzilam zupelnie - ciezko Ci to bylo pojac.
Jezeli dalej Ci ciezko w to uwierzyc - popatrz na post Sweetie. Mowilam, ze jest nas wiecej...
A jezeli chcesz tak naprawde atakowac, to zaloz partie Niefarbowanych-Polek-Ktore-Nienawidza-Holandii. W statucie napisz, ze trzeba przejsc test, polegajacy na przytakiwaniu rzadzacej. Nastepnie zarzadz cotygodniowe spotkania majace na celu wylanie zolci na caly narod holenderski. Nie bedziesz wtedy potrzebowala forum.

PS. Tak, mam wyksztalcenie wyzsze, zaloze sie, ze wyzsze od Twojego i piec jezykow, ktorymi mowie bez problemu. Cos jeszcze chcesz wiedziec?
Maprin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-06, 17:03   #855
madziulka_
Zakorzenienie
 
Avatar madziulka_
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 110
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez Maprin Pokaż wiadomość
Jesli chodzi o uzywanie polskich liter, po prostu nie posiadam polskiej klawiatury. Poza tym moja ortografia i gramatyka jest bezbledna, wiec tutaj sie nie masz o co czepiac. Ja rowniez nie znizam sie to Twojego poziomu, i zauwaz, ze kiedy zwracam sie do Ciebie, robie to z duzej litery. Tak nakazuje kultura, ktorej braki mi wytykasz.
I nie napadlam Cie na forum. Wyrazilam swoje zdanie, gdyz nie uwazam, ze jest tak jak piszesz. Ty piszesz o swoich problemach, i to moze byc prawda, ale nieprawda sa uogolnienia na temat Holandii. Kiedy pisze o wolnosci slowa, to mam na mysli takie babyblond - niech przeczytaja Twoj post, potem moj, a nastepnie niech robia co chca. Nie rzucam obelg, ani glupot, co w dalszym ciagu mi zarzucasz, nie podajac ani POL przykladu na czym moja glupota polega. Szanuje Twoje zdanie, ale z nim sie nie zgodzilam zupelnie - ciezko Ci to bylo pojac.
Jezeli dalej Ci ciezko w to uwierzyc - popatrz na post Sweetie. Mowilam, ze jest nas wiecej...
A jezeli chcesz tak naprawde atakowac, to zaloz partie Niefarbowanych-Polek-Ktore-Nienawidza-Holandii. W statucie napisz, ze trzeba przejsc test, polegajacy na przytakiwaniu rzadzacej. Nastepnie zarzadz cotygodniowe spotkania majace na celu wylanie zolci na caly narod holenderski. Nie bedziesz wtedy potrzebowala forum.

PS. Tak, mam wyksztalcenie wyzsze, zaloze sie, ze wyzsze od Twojego i piec jezykow, ktorymi mowie bez problemu. Cos jeszcze chcesz wiedziec?
Przeczytałam wszystko co napisałaś i zgadzam się z Tobą i wg Oli-Anny pewnie tez będę sklasyfikowana jako "farbowana Polka"z wyższym wykształceniem w Holandii!A Ola-Anna niech pozwoli innym wyrazić swoje własne zdanie, gdyż istnieje coś takiego jak "wolność słowa"(jeśli czytałaś Konstytucje Polski).
madziulka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-07, 10:54   #856
Aneta???
Zakorzenienie
 
Avatar Aneta???
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 6 340
GG do Aneta??? Send a message via Skype™ to Aneta???
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez madziulka_ Pokaż wiadomość
A Ola-Anna niech pozwoli innym wyrazić swoje własne zdanie, gdyż istnieje coś takiego jak "wolność słowa"(jeśli czytałaś Konstytucje Polski).
Otóż to.Niech każdy wyraża swoje zdanie,również Ola-Anna.Tak samo ja i inne osoby.A słowa typu "nie zgadzam się z Tobą" są nie na miejscu,bo każdy inaczej wszystko odbiera.
__________________
Aneta??? jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-07, 15:05   #857
anitka12345
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Wiadomości: 1 755
Dot.: Holandia

mój TŻ mieszka od pół roku w Holandii dokładnie w Rotterdamie nie dawno byłam u niego,szukałam pracy ale niestety potrzebowali numer sofi i musiałam czekać na niego 3 tygodnie,wróciłam nie dawno do kraju i nie długo chce jechać tam spowrotem,tęskiłam strasznie za przyjaciółmi,za rodziną,wyjechałam dlatego że nie szkończyłam szkoły mam wykształcenie gimnazjalne nie długo będe robić średnie przez internet,szkoła płatna dlatego chciałam zarobić w Holandi troszke,a pracy jest tam mnóstwo za bardzo dobre pieniadze,i nie wszędzie trzeba znać jezyk,umiem troche angielski,ale Holenderski jest strasznie trudny tak mi się wydeje bynajmniej :/ ludzie są tutaj bardzo mili,tolerancyji dla siebie,nikt się nie wyróżnia,miasto bardzo piękne,wszędzie małe rzeczki,strumyki,poprostu pięknie szkoda że w POlsce tak zle się traktuje pracowników niestety pracowałam już nie raz w wakacje,i ludzie traktowali mnie oktopnie,a zwłaszcza kobiety były takie nie miłe,szkoda że w Polsce się tak dużo nie zarabia ;(
anitka12345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-07, 15:12   #858
sky1980
Rozeznanie
 
Avatar sky1980
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 724
Dot.: Holandia

Wow,ale bylo goraca
Ola-Anna nawet sie nie bede wysilac zeby ci odpowiedziec na te wszystkie twoje zalosne posty......szkoda slow i czasu

Maprin odpowiedziala ci bardzo grzecznie i kulturalnie- mimo ze na to szczerze mowiac nie zasluzylas.
Maprin zgadzam sie z twoimi wypowiedziami w 100%, nic ujac nic dodac

Holandia nie jest ani rajem, ani pieklem i to sie odnosi do kazdego kraju. Nie umiesz tu zyc wyprowadz sie. Krytykujesz tak Nl jakby byla czystym pieklem na ziemi!!
Ola -Anna, skoro z mezem zdecydowaliscie sie na dzieci to chyba wzieliscie pod uwage fakt ze trzeba je rowniez utrzymac??!! w tym przypadku nie rzad holenderski tylko wy osobiscie!!
__________________

23 lipiec 2007
....Odeszla na zawsze
sky1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-07, 15:17   #859
anitka12345
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Wiadomości: 1 755
Dot.: Holandia

a ha jeszcze jedno,bardzo wielu studentów pracuje w Polsce bardzo cięzko fizycznie,bo nie może znaleść pracy,moi znajomi zazdroszczą mi tego żę wyjechałam zagranice,i bardzo by chcieli żebym im praca własnie tam załatwiła,jeżeli ma się bogatych rodziców i oni prowadzą jakąś swoją działalnośc gospodarczą to w Polsce można pracować,bo jest łatwiej i zawsze rodzic Cie zatrudni ..w dzisiejszych czasch trzeba mieć znajomości żeby dostać się do jakieś pracy ...
anitka12345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-07, 16:25   #860
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Holandia

ja jestem teraz na 5 roku studiów. jak tylko się obronię to jedziemy do Holandii z TZ na.. hm.. nie wiem ile. TZ teraz tam był na 3 miesiące i bardzo mu się spodobało. ostatnio sie mnie zapytał, czy bym była gotowa zostac tam na stałe. a wy?? byście były gotowe??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-07, 19:57   #861
anitka12345
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Wiadomości: 1 755
Dot.: Holandia

Madzialenka
a dlaczego chcesz jechać zagranice,pewnie w Polsce sporo zarobisz z takim wykształceniem ...
ja byłabym tam zdolna zostać i chyba się na to zapowiada że z TŻ będziemy mieszkali własnie w Holandi
anitka12345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-08, 09:26   #862
doro68
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: z nederlandow
Wiadomości: 3
Dot.: Holandia

dziewczyny, czytam te rozpaczliwe wypowiedzi na temat Holandii, i nie wierze ze to o tym samym kraju mowicie w ktorym bylam. a ze nie ma tam ,,polskiej normalnosci" to mnie az rzucilo. moje zdanie z punktu widzenie emigrantki z 18 lenim doswiadczniem: Holandia jest najfjniejszym miejscem w ktorym zylam, moze to zalezy od regionu. bylam 2 lata w limburgii. ludzie przemilii, piekne place zabaw, super szkoly i dzieci jak dzieci, a nie jak mali kriminalisci z nieodlacznym ****a na ustach. wrocilam po tylu latach do polski i nie moge sie do tej polskiej normalnosci przyzwyczaic. a to dopiero miesiac. bylam w wielu miejscach w europie , w stanach. Holandia jest the best. bede jej bronic. i starac sie przyzwyczajac do polskiej normalnosci. powiem wam jak bedzie po paru miesiacach. serdecznie pozdrawiam.
doro68 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-08, 13:05   #863
anitka12345
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Wiadomości: 1 755
Dot.: Holandia

ola-Anna
to przykre co Cie spotyka w ten Holandi,wiesz ale w Polsce jest jeszcze gorzej moim zdaniem,mój TŻ pracuje pół roku w Holandi i świtnie sobie radzi,naprawde,ludzie są tam bardzo mili,nie wyrózniają się chodzą ubrani jak chcą,a nie tak jak w Polce rewia mody i tyle,kraj piękny,żaden Holender jeszcze mojego TŻ nie obraził,najczęściej to tylko Polacy,ja byłam tam miesiąc i sie przyzwycziłam,chciałabym tam mieszkać,za 2 tygodnie jade spowrotem
anitka12345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-08, 16:05   #864
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez anitka12345 Pokaż wiadomość
Madzialenka
a dlaczego chcesz jechać zagranice,pewnie w Polsce sporo zarobisz z takim wykształceniem ...
ja byłabym tam zdolna zostać i chyba się na to zapowiada że z TŻ będziemy mieszkali własnie w Holandi
wiesz. Mój TZ był tam 3 miesiące w te wakacje. i tak jest zafascynowany tą Holandia, ze chce tam wrócić, ale juz ze mna. ja tam jeszcze nigdy nie byłam. wiec sie pytam jakie są wasze opinie. Moje wykształcenie bedzie maisterskie pedagogiczne więc wiadomo jak tu w szkolach zarabiaja,.
dlatego tez sie pytam jak wygląda sytuacja w Holandii z polskimi szkołami??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-12, 16:06   #865
Maprin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Madryt
Wiadomości: 49
Dot.: Holandia

Witam, widze ze watek sie ozywil W sumie nie chcialam wkladac kija w mrowisko (chociaz raczej to nie ja to zrobilam), ale moze i dobrze wyszlo... Madziulka, Sweetie, Sky1980 - dzieki za wsparcie. Tak jak myslalam - nie jestem jedyna, ktora tak mysli... Zreszta Dora68 tez to potwierdzila - nasze problemy czasem wynikaja z tego z kim zyjemy (przez sciane tez), jak i za ile zyjemy, na ile potrafimy wykorzystac nasze mozliwosci, nie zaleza natomiast od kraju. Jest Holandia A, B, C, -Holandia bogaczy, Holandia sredniakow (ktorzy zyja na niezlym poziomie) i Holandia niewyksztalconych ludzi, ktorzy moga klepac lekka biede (noooo, tutaj mysle, ze pomimo wszystko w Holandii nadal jest o wiele wieksze ciepelko socjalne niz w naszym kraju...). Ale czyz nie ma Polski A, B, C ? Jak sie chce robic porownania zycia w dwoch krajach, to trzeba znalezc relatywne odnosniki i porownywac Holandie C i Polske C, a nie przeliczac jakby sie zylo w Polsce na wakacjach za euro zarobione w Holandii... Niektore z nas zalapaly sie na wyzsza lige, niektore na nizsza, stad rozne opinie na temat Holandii.
Dlatego "Aneto???" nie zgodzilam sie z Ola Anna, a slowa "Nie zgadzam sie z Toba" sa wlasnie jak najbardziej na miejscu. Wlasnie ze wzgledu na to, ze kazdy ma prawo do swojej opinii. A Ola Anna zarzucila mi, ze nie mam pojecia na temat Holandii i ze jeszcze sie przekonam, bo na razie jestem zielona. Czyli rzucila we mnie taka polska zawiscia "mnie nie wyszlo, tobie tez sie nie uda", a ja chcialam jej tylko uswiadomic, ze MOJA Holandia nie ma widocznie nic wspolnego z JEJ Holandia. Nie ta liga. Na forum kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie, Ola Anna i Ty tez. Oczywiscie. Tylko duzo zalezy od formy przekazu. Jak myslisz, jak bysmy zareagowaly gdyby powiedziala, ze ma juz dosc i ze znowu dostala jakies pismo, ktorego nie rozumie, ze kaza jej zaplacic 900 euro za niewiadomo co i ze co robic w takiej sytuacji? Pewnie by sie posypaly rady i wskazowki odnosnie doradcow... Ale w wypadku kiedy ktos pluje sami inwektywami na miejsce, ktore wiekszosci z nas sie mniej wiecej podoba, to automatycznie wznieca naturalna potrzebe obrony tego miejsca. Ponadto zauwaz, ze Ola Anna byla bardzo dumna z tego, ze nikogo sie nie boi i ze w kulturalny sposob mowi prosto z mostu co mysli na temat tych brudnych (??? - matko moja, niech pojedzie na poludnie Hiszpanii), zasyfialych, egoistycznych, zle wychowanych i wyedukowanych Holendrow samym zainteresowanym czyli owym brudnym, zasyfialym etc Holendrom. Wybacz, ale jezeli robi to w tak "kulturalny" sposob jak odpowiedziala mi, to skad to zdziwienie, ze oni sa egoistami i ze pewnie nie pomagaja? Ja bym jej za prog mojego domu tez nie wpuscila... Najpierw trzeba sie przyjrzec gdzie rodza sie problemy, a potem narzekac na wszystkich dookola i na sam kraj.
Tak, za granica trzeba sie bardziej wysilac niz w Polsce. Chociazby ze wzgledu na jezyk. No, ale to albo rybka, albo akwarium. Albo sie wysilamy, bo tak wybralysmy, albo sie nie wysilamy i wracamy do kraju, gdzie czeka nas tzw. normalnosc...
Czy ja tez powinnam narzekac, ze juz trzeci raz musialam isc do Urzedu Miasta, zeby zalatwic formalnosci slubowe? Ze musialam z jezykiem na brodzie gnac po innych urzedach, zeby wyciagnac jeszcze jeden papierek? Przeciez to w sumie wina mojego TZ, ktory ma alergie na urzedy i nie potrafil zapamietac jakie papiery dodatkowo mialam dostarczyc . Biurokracja biurokracja, ale reguly regulami, jak w kazdym kraju... I panie zza biurka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyly. Mile, usmiechniete, kompetentne.
Ja tam nie wiem, ale mi sie podoba na razie w Holandii, to znaczy pogoda moglaby byc lepsza, ale ja tez jestem rozpuszczona przez hiszpanskie slonce... )))
Pozdrawiam serdecznie!
PS. Sky1980 - mam nadzieje, ze nie wyroslo Ci nic na jezyku . Rozmawialysmy o Tobie ze Sweetie (udalo nam sie spotkac na kawie w Eindhoven!) , moze kiedys udaloby sie poszerzyc krag kawowy?
Maprin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-12, 17:42   #866
anitka12345
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Wiadomości: 1 755
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
wiesz. Mój TZ był tam 3 miesiące w te wakacje. i tak jest zafascynowany tą Holandia, ze chce tam wrócić, ale juz ze mna. ja tam jeszcze nigdy nie byłam. wiec sie pytam jakie są wasze opinie. Moje wykształcenie bedzie maisterskie pedagogiczne więc wiadomo jak tu w szkolach zarabiaja,.
dlatego tez sie pytam jak wygląda sytuacja w Holandii z polskimi szkołami??
niestety nie wiem jaka jest tam sytuacja ze szkołami
anitka12345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-12, 19:56   #867
madziulka_
Zakorzenienie
 
Avatar madziulka_
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 110
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez Maprin Pokaż wiadomość
Witam, widze ze watek sie ozywil W sumie nie chcialam wkladac kija w mrowisko (chociaz raczej to nie ja to zrobilam), ale moze i dobrze wyszlo... Madziulka, Sweetie, Sky1980 - dzieki za wsparcie. Tak jak myslalam - nie jestem jedyna, ktora tak mysli... Zreszta Dora68 tez to potwierdzila - nasze problemy czasem wynikaja z tego z kim zyjemy (przez sciane tez), jak i za ile zyjemy, na ile potrafimy wykorzystac nasze mozliwosci, nie zaleza natomiast od kraju. Jest Holandia A, B, C, -Holandia bogaczy, Holandia sredniakow (ktorzy zyja na niezlym poziomie) i Holandia niewyksztalconych ludzi, ktorzy moga klepac lekka biede (noooo, tutaj mysle, ze pomimo wszystko w Holandii nadal jest o wiele wieksze ciepelko socjalne niz w naszym kraju...). Ale czyz nie ma Polski A, B, C ? Jak sie chce robic porownania zycia w dwoch krajach, to trzeba znalezc relatywne odnosniki i porownywac Holandie C i Polske C, a nie przeliczac jakby sie zylo w Polsce na wakacjach za euro zarobione w Holandii... Niektore z nas zalapaly sie na wyzsza lige, niektore na nizsza, stad rozne opinie na temat Holandii.
Dlatego "Aneto???" nie zgodzilam sie z Ola Anna, a slowa "Nie zgadzam sie z Toba" sa wlasnie jak najbardziej na miejscu. Wlasnie ze wzgledu na to, ze kazdy ma prawo do swojej opinii. A Ola Anna zarzucila mi, ze nie mam pojecia na temat Holandii i ze jeszcze sie przekonam, bo na razie jestem zielona. Czyli rzucila we mnie taka polska zawiscia "mnie nie wyszlo, tobie tez sie nie uda", a ja chcialam jej tylko uswiadomic, ze MOJA Holandia nie ma widocznie nic wspolnego z JEJ Holandia. Nie ta liga. Na forum kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie, Ola Anna i Ty tez. Oczywiscie. Tylko duzo zalezy od formy przekazu. Jak myslisz, jak bysmy zareagowaly gdyby powiedziala, ze ma juz dosc i ze znowu dostala jakies pismo, ktorego nie rozumie, ze kaza jej zaplacic 900 euro za niewiadomo co i ze co robic w takiej sytuacji? Pewnie by sie posypaly rady i wskazowki odnosnie doradcow... Ale w wypadku kiedy ktos pluje sami inwektywami na miejsce, ktore wiekszosci z nas sie mniej wiecej podoba, to automatycznie wznieca naturalna potrzebe obrony tego miejsca. Ponadto zauwaz, ze Ola Anna byla bardzo dumna z tego, ze nikogo sie nie boi i ze w kulturalny sposob mowi prosto z mostu co mysli na temat tych brudnych (??? - matko moja, niech pojedzie na poludnie Hiszpanii), zasyfialych, egoistycznych, zle wychowanych i wyedukowanych Holendrow samym zainteresowanym czyli owym brudnym, zasyfialym etc Holendrom. Wybacz, ale jezeli robi to w tak "kulturalny" sposob jak odpowiedziala mi, to skad to zdziwienie, ze oni sa egoistami i ze pewnie nie pomagaja? Ja bym jej za prog mojego domu tez nie wpuscila... Najpierw trzeba sie przyjrzec gdzie rodza sie problemy, a potem narzekac na wszystkich dookola i na sam kraj.
Tak, za granica trzeba sie bardziej wysilac niz w Polsce. Chociazby ze wzgledu na jezyk. No, ale to albo rybka, albo akwarium. Albo sie wysilamy, bo tak wybralysmy, albo sie nie wysilamy i wracamy do kraju, gdzie czeka nas tzw. normalnosc...
Czy ja tez powinnam narzekac, ze juz trzeci raz musialam isc do Urzedu Miasta, zeby zalatwic formalnosci slubowe? Ze musialam z jezykiem na brodzie gnac po innych urzedach, zeby wyciagnac jeszcze jeden papierek? Przeciez to w sumie wina mojego TZ, ktory ma alergie na urzedy i nie potrafil zapamietac jakie papiery dodatkowo mialam dostarczyc . Biurokracja biurokracja, ale reguly regulami, jak w kazdym kraju... I panie zza biurka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyly. Mile, usmiechniete, kompetentne.
Ja tam nie wiem, ale mi sie podoba na razie w Holandii, to znaczy pogoda moglaby byc lepsza, ale ja tez jestem rozpuszczona przez hiszpanskie slonce... )))
Pozdrawiam serdecznie!
PS. Sky1980 - mam nadzieje, ze nie wyroslo Ci nic na jezyku . Rozmawialysmy o Tobie ze Sweetie (udalo nam sie spotkac na kawie w Eindhoven!) , moze kiedys udaloby sie poszerzyc krag kawowy?
Z miłą chęcią dołączę do kręgu kawoszyA gdzie mieszkacie w Holandii(chodzi mi o miejscowości)
madziulka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-13, 09:49   #868
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez madziulka_ Pokaż wiadomość
Z miłą chęcią dołączę do kręgu kawoszyA gdzie mieszkacie w Holandii(chodzi mi o miejscowości)
Mój TZ jak był tam w wakacje mieszkał w Leiden. Wiec pewnie tam wyjedziemy po mojej obronie.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-13, 10:01   #869
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Holandia

Ja tez chetnie dolacze do "kawiare" choc sama kawy nie pije!
Ja jestem teraz w Amsterdamie wiec Eindhoven troche daleko...Zreszta w zeszlym roku z Enschede tez bylo daleko...

Nie chcialam sie wlasczac w dyskusje bo juz wszytsko zostalo powiedziane. Ja w Holandii jestem z paroma przerwami prawie 4 lata, wiec juz wyrobilam sobie zdanie...

Dajcie znac dziewczynki co do spotkania!
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-13, 14:31   #870
madziulka_
Zakorzenienie
 
Avatar madziulka_
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 110
Dot.: Holandia

Pasuej wybrac jakies miejsce "po środku", aby każdej pasowałoMam pytanie dziewczyny jak długo jesteście w Holandii i czy zamierzacie tu zostać na stałe i dlaczego(tak lub nie)?
madziulka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-02-19 13:29:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:35.