Nie lubisz kogoś? Wylej to!

[calkiem-spoko]

Napisane przez Ines-ka

Blog stał się popularny wśród wizażanek. I tu następuje typowa zagrywka marketingowa: utrudnijmy im do tego dostęp, a stanie się jeszcze większym obiektem pożądania.

Myślisz, że z Cześki taki ekspert od zarządzania i marketingu jest?

[benito_mruffkolini]

Napisane przez calkiem-spoko

Myślisz, że z Cześki taki ekspert od zarządzania i marketingu jest?

Czesia to samorodny talent

a jak już tak offtopujemy na całego
ja tam też bym ograniczyła dostęp do swojego bloga
po pierwsze niepotrzebne mi do szczęścia komentarze ludzi, którzy widzieli kilka moich postów a już im się wydaje, że mnie doskonale znają
po drugie, trochę prywatności się należy

no
tak że Czecha nie daj się, mundra kobita jesteś

[calkiem-spoko]

Napisane przez benito_mruffkolini

po pierwsze niepotrzebne mi do szczęścia komentarze ludzi, którzy widzieli kilka moich postów a już im się wydaje, że mnie doskonale znają

Taaa...
Ja też kilka lat prowadziłam bloga. Nawet w swoim czasie link do niego w podpisie miałam.
Ale zakończyłam blogowanie taką notką:

Dobra, znudziły mi się już wasze komentarze. Trochę prymitywnej kontrowersji i już się część niezdrowo podnieca, a ja w Kominka II się bawić nie zamierzam.

Koniec z blogiem, koniec z blogowaniem.

I sprzątajcie po pieskach...

Od tej pory świat nie jest ten sam...

[Cześka]

Napisane przez Ines-ka

A ja nie lubię zachowania Cześki co do jej bloga.
Przeczytałam kiedyś kilka notek. Ponoć złych emocji nie wolno w sobie trzymać, bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Dobrze, że Cześka ma takie miejsce gdzie może wszystko z siebie wyrzucić.
Blog stał się popularny wśród wizażanek. I tu następuje typowa zagrywka marketingowa: utrudnijmy im do tego dostęp, a stanie się jeszcze większym obiektem pożądania.

Nie wydaje mi się, żebym była samotna w takich odczuciach.

Zagrywka marketingowa... Ciekawe
Blog był na samym początku otwarty, ale postanowiłam go zamknąć z kilku powodów. Między innymi dlatego, że nie chcę aby o niektórych rzeczach czytał cały internet. A po kilku notkach zebrało się grono dziewczyn, które z chęcią czytają i komentują. Dostały hasło i gra muzyka.

Przecież nie moja wina, że inne dziewczyny też chcą czytać bloga. Jeżeli dostaję PW z pytaniem o hasło - nie ma problemu, hasło udostępniam. Tak to już jest, że co zamknięte to bardziej pożądane. Gdyby nie było dobrego zdania o blogu i moich notkach to i nie było by czytelniczek, a więc problemu by nie było. Nikt nie pożąda, nikt sie nie interesuje i nie czyta.

A to, że blog jest rozchwytywany i dziewczyny chcą czytać, to chyba o czymś świadczy, prawda?

[bossy]

Napisane przez calkiem-spoko

Taaa...
Ja też kilka lat prowadziłam bloga. Nawet w swoim czasie link do niego w podpisie miałam.
Ale zakończyłam blogowanie taką notką:

Dobra, znudziły mi się już wasze komentarze. Trochę prymitywnej kontrowersji i już się część niezdrowo podnieca, a ja w Kominka II się bawić nie zamierzam.

Koniec z blogiem, koniec z blogowaniem.

I sprzątajcie po pieskach...

Od tej pory świat nie jest ten sam...

komentujesz kominka? ;>

[calkiem-spoko]

Napisane przez bossy

komentujesz kominka? ;>

Kiedyś czytałam, ale znudził mi się.

A chciałam dodać, że fajnie pisałam. Nie tak stylowo jak Cześka, ale ja wtedy (w tej notce np.) w LO byłam dopiero:


~*~ Szłam z K., a gdzieś 50 metrów przed nami trzech meneli.
Ja : Jakbyś miała wybór żeby jeden z nich rozdziewiczył cię, a potem byś mogła się sexić z wszystkimi najlepszymi towarami albo żebyś została dziewicą do końca życia to co być wybrała?
K.: Ty zawsze musisz zadawać takie pytania?
Ja: No, bo mnie interesuje zachowanie człowieka w warunkach ekstremalnych. [cytat żywcem z lekcji polskiego].
Za chwilę zastanawiamy się, którego żula byśmy wybrały. [a tak w ogóle – co wy byście wybrały?]
Ja: To ja biorę tego najmniejszego, najbardziej zryty po tym tanim winie.
K.: A ja tego garbatego, bo ja najbardziej lubię garbatych.
Idziemy dalej, jesteśmy coraz bliżej meneli.
Ja: Te, ten najmniejszy to jest chyba kobieta!
K: No nie wiedziałam, że ty wolisz kobiety.
Ale zwałę miałyśmy!
~*~ W środę siedziałyśmy se z I., K. i K. i wymyśliłyśmy POMYSŁ. Po maturze będziemy intensywnie imprezować, tak że z tej zabawy ja zajdę w ciążę i nawet nie będę wiedziała z kim. K. powiedziała, że z jakimś Azjatą. I złapałyśmy zajawkę na wietnamskie dziecko. Wymyśliłam, że dziecku będę makijaż robić, ściemniać, że ma żółtaczkę albo że je opalam na słońcu od pierwszych dni życia co by ludzie nie zorientowali się, że to inna rasa. Ojca mu poszukam po obskurnych barach z wietnamskim żarciem z kotów lub też będzie miało obrotnego tatusia prowadzącego interesy na bazarku.
Ja: A ja mu na imię damy?
I: Z opakowania zupki chińskiej coś się weźmie.
~*~ Wchodzimy do klasy na WOS, przed chwilą lekcję tam miałam równoległa klasa, same kujony, których nie lubimy. Włażę i głośno mówię:
- Ale tu śmierdzi!
Bo naprawdę waliło potem. Na ten mój tekst zareagował nauczyciel:
- „Ale tu śmierdzi” to mówi chłop jak wchodzi do obory.
I kontynuuje wywód na temat kulturalnego wysławiania się, ale tak naprawdę też ma zbitę. Kończy wykład, do sali wchodzi E. i wypowiada się na całą klasę.:
- Ale tu śmierdzi potem! Otwórzcie okno!
Facet się załamał, E. nawija, że pewnie tak śmierdzi, bo oni się cały czas uczą i nie mają czasu się umyć. Wietrzymy już od kilku minut, zimno się zrobiło. I. się pyta nauczyciela:
- No i kogo chce tu pan kultury uczyć?
- No tak, masz rację, kogo ja chcę tu kultury uczyć.
~*~ Na WOSie wypełniamy ankietę o samoocenie. Jak zwykle jakieś s***** w banię. M. w swoich zaletach powpisywał „wrodzona inteligencja i spryt”. co przeszkodziło ci w osiągnięciu lepszych wyników w nauce. Wpisałam przyczynę – nauczyciele. No bo sama sobie tej miary [2] z łaciny na maturalne nie wystawiłam! Ale jak to powiedział pan od WOSu „dobra miara nie jest zła”.
~*~ Opowiedziane przez qmpli z klasy:
ZaGaDkA => Dlaczego Cyganka dwa razy w tygodniu przekłada swoje gacie na lewą stronę? Żeby robaki mogły się wyrzygać!
DoWcIp => Była noc. Kobieta chciała sobie zapalić fajkę, ale nie miała ognia. Podchodzi do dwóch facetów siedzących na ławce i pyta się czy mają ogień. Oni odpowiadają, że dadzą jej ognia, jak im obu loda zrobi. No i ona robi im te lody, a kiedy skończyła, jeden z nich odpalił zapalniczkę, patrzy i mówi:
- Asia!?
- Tata!!!???

[135nudziara]

Napisane przez Cześka

Jeżeli dostaję PW z pytaniem o hasło - nie ma problemu, hasło udostępniam.

a ja pisałam PW i nie dostałam hasła

[Cześka]

Napisane przez 135nudziara

a ja pisałam PW i nie dostałam hasła

Och... Moze dostaniesz, może nie

[calkiem-spoko]

Napisane przez Cześka

Och... Moze dostaniesz, może nie

Niedługo to będziesz casting robić kandydatom do poznania hasła na bloga

[benito_mruffkolini]

Napisane przez calkiem-spoko

Taaa...
Ja też kilka lat prowadziłam bloga. Nawet w swoim czasie link do niego w podpisie miałam.
Ale zakończyłam blogowanie taką notką:

Dobra, znudziły mi się już wasze komentarze. Trochę prymitywnej kontrowersji i już się część niezdrowo podnieca, a ja w Kominka II się bawić nie zamierzam.

Koniec z blogiem, koniec z blogowaniem.

I sprzątajcie po pieskach...

Od tej pory świat nie jest ten sam...

no ja raz założyłam, a ramach eksperymentu na coś co się nazywało internetowymi metodami promocji

a tak żeby wywnętrzać się prywatnie to mi się nie zdarzyło i już chyba nie zdarzy
za dużo mam pisania dla innych żebym jeszcze pisała dla siebie

[Cześka]

Napisane przez calkiem-spoko

Niedługo to będziesz casting robić kandydatom do poznania hasła na bloga

A czemu nie Będzie bardziej pożądany

[Afra86]

Napisane przez benito_mruffkolini

za dużo mam pisania dla innych żebym jeszcze pisała dla siebie

o to to. mam identycznie

[zizou]

spoko pamietam Twego bloga, czytalam namietnie.

sama bloga tez mialam, prowadzilam go ponad rok ale w pewnym momencie uznalam, ze nie ma sensu sie wywnetrzniac. potem byl krotki acz plodny epizod na jednym tkaim portalu i wsio. ale mojego bloga to wspominam z rozrzewieniem, ladnie wtedy pisalam

[bossy]

Napisane przez zizou

spoko pamietam Twego bloga, czytalam namietnie.

sama bloga tez mialam, prowadzilam go ponad rok ale w pewnym momencie uznalam, ze nie ma sensu sie wywnetrzniac. potem byl krotki acz plodny epizod na jednym tkaim portalu i wsio. ale mojego bloga to wspominam z rozrzewieniem, ladnie wtedy pisalam

ja nie lubiem zizou. bo jezd dla mnie niemila. !

foh.

[cattt]

I teraz licytacja która to fajniejszego bloga miała/ma...wszystkie niespełnione pisarskie marzenia i czekanie na owacje...
Teraz niech każda "pisarka" wklei wszystkie swoi notki dla upamiętnienia i ..."dla lepszego marketingu".

Internetowy ekshibicjonizm w lżejszej lub cięższej postaci.Dobry lub zły.

[syntagma]

Napisane przez Luba

Za to cenię Fresę. Za to, że nie jest taka osobą. Że nie boi sie konfrontacji i nie wstydzi się własnych czynów, potrafi w oczy powiedziec, że zrobiła to i to i już.
Cokolwiek zrobi nie jest fałszywa.

na wizazu duzo falszu mamy jak dla mnie...

Napisane przez Ines-ka

A ja nie lubię zachowania Cześki co do jej bloga.
Przeczytałam kiedyś kilka notek. Ponoć złych emocji nie wolno w sobie trzymać, bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Dobrze, że Cześka ma takie miejsce gdzie może wszystko z siebie wyrzucić.
Blog stał się popularny wśród wizażanek. I tu następuje typowa zagrywka marketingowa: utrudnijmy im do tego dostęp, a stanie się jeszcze większym obiektem pożądania.

Nie wydaje mi się, żebym była samotna w takich odczuciach.

ja ich nie podzielam. Blog Czeski widzialam 1 raz, gdy jeszcze nie byl z haslem, przeczytalam z dwie notki i nic mnie w nim nie rzucilo ani pozytywnie, ani negatywnie - jej haslo, jej blog, zadnych uczuc we mnie nie wzbudza.

-----
a tak BTW to takie juz czasy chyba, ze wykrzyczenie wszystkiego dosadnie lub wulgarnie jest super fajne. Taki cos styl jak Maslowska i jej "wojna polska ruska..." tylko jak dla mnie to tak krzyczec i bluzgac to kazdy glupi potrafi.

[calkiem-spoko]

Napisane przez zizou

spoko pamietam Twego bloga, czytalam namietnie.

Nooo...co za zaszczyt mnie spotkał

Napisane przez cattt

I teraz licytacja która to fajniejszego bloga miała/ma...wszystkie niespełnione pisarskie marzenia i czekanie na owacje...

Bez przesady, nie wiem jak Cześka, ale ja wbrew pozorom nie liczyłam na to, że mój blog zdobędzie literacką Nagrodę Nobla.

[benito_mruffkolini]

Napisane przez cattt

I teraz licytacja która to fajniejszego bloga miała/ma...wszystkie niespełnione pisarskie marzenia i czekanie na owacje...
Teraz niech każda "pisarka" wklei wszystkie swoi notki dla upamiętnienia i ..."dla lepszego marketingu".

jakie niespełnione
mnie to nawet płacą czasami za wysmarowanie jakiegoś artykuliku

a wklejać nic nie będę, bo wszystko podpisane imieniem i nazwiskiem a ekshibicjonizm nie jest raczej w moim stylu

[Cześka]

Napisane przez calkiem-spoko

Nooo...co za zaszczyt mnie spotkał




Bez przesady, nie wiem jak Cześka, ale ja wbrew pozorom nie liczyłam na to, że mój blog zdobędzie literacką Nagrodę Nobla.

Ja to nie liczyłam nawet na mały odzew. Ale Nobla mogliby mi dać.

[pink69]

Napisane przez syntagma

a tak BTW to takie juz czasy chyba, ze wykrzyczenie wszystkiego dosadnie lub wulgarnie jest super fajne. Taki cos styl jak Maslowska i jej "wojna polska ruska..." tylko jak dla mnie to tak krzyczec i bluzgac to kazdy glupi potrafi.

I całe szczęście,że takie czasy,że człowiek sobie może dosadnie powiedzieć,a nie na seks mówić TO a na penisa EKHM EKHM.
Owszem,każdy głupi potrafi,ale nie każdy ma coś ciekawego do powiedzenia.
Wolę dosadne walenie wszystkiego prosto z mostu niz świątobliwe owijanie w bawełnę.

[Cześka]

Napisane przez pink69

I całe szczęście,że takie czasy,że człowiek sobie może dosadnie powiedzieć,a nie na seks mówić TO a na penisa EKHM EKHM.
Owszem,każdy głupi potrafi,ale nie każdy ma coś ciekawego do powiedzenia.
Wolę dosadne walenie wszystkiego prosto z mostu niz świątobliwe owijanie w bawełnę.

Ekhm,.. no wiesz, ten, tego no... ogonek (Margo!). Ja tez wolę coś powiedzieć dosadnie. Dobrze jest nazywać rzeczy po imieniu, a nie zgrywać świete krowy, co nigdy słowa na k nie powiedziały.

[syntagma]

Napisane przez pink69

I całe szczęście,że takie czasy,że człowiek sobie może dosadnie powiedzieć,a nie na seks mówić TO a na penisa EKHM EKHM.
Owszem,każdy głupi potrafi,ale nie każdy ma coś ciekawego do powiedzenia.
Wolę dosadne walenie wszystkiego prosto z mostu niz świątobliwe owijanie w bawełnę.

no wlasnie o to chodzi nie kazdy ma cos do powiedzenia, a szum wokol siebie robi.

[pink69]

Napisane przez syntagma

no wlasnie o to chodzi nie kazdy ma cos do powiedzenia, a szum wokol siebie robi.

Pijesz do Cześki czy tak ogółem?

[syntagma]

Napisane przez pink69

Pijesz do Cześki czy tak ogółem?

Ogolem. Chodzilo mi o ogolny styl ala Doda, Maslowska, gwiazdy z Big Brothera, duzo szumu, zamieszania, dosadny styl wypowiedzi, zeby przyciagnac uwage wszystkich, a pod plaszczykiem tego ...pustka wieja.

Nie mowie, ze nie mozna mowic dosadnie i z sensem..ale to rzadsze niestety...

[pink69]

Napisane przez syntagma

Ogolem. Chodzilo mi o ogolny styl ala Doda, Maslowska, gwiazdy z Big Brothera, duzo szumu, zamieszania, dosadny styl wypowiedzi, zeby przyciagnac uwage wszystkich, a pod plaszczykiem tego ...pustka wieja.

Nie mowie, ze nie mozna mowic dosadnie i z sensem..ale to rzadsze niestety...

Aha,rozumiem.Myślałam,bo tak sobie tu gadamy o blogach.

Co do Masłowskiej - nie znam,jeśli mam być szczera,ale chyba niewiele tracę

[calkiem-spoko]

Napisane przez syntagma

Ogolem. Chodzilo mi o ogolny styl ala Doda, Maslowska, gwiazdy z Big Brothera, duzo szumu, zamieszania, dosadny styl wypowiedzi, zeby przyciagnac uwage wszystkich, a pod plaszczykiem tego ...pustka wieja.

Nie mowie, ze nie mozna mowic dosadnie i z sensem..ale to rzadsze niestety...

Z tym to ja się muszę zgodzić niestety.

No ale od mądrości to jest Leszek Kołakowski, a nie Doda Elektroda. Od głupoli z Big Brothera też prawd życiowych nie usłyszymy. Nie ten adres po prostu.

Chociaż...Chylińska fajne rzeczy czasem gada. I dosadnie, nie da się ukryć.

[Cześka]

Napisane przez pink69

Aha,rozumiem.Myślałam,bo tak sobie tu gadamy o blogach.

Co do Masłowskiej - nie znam,jeśli mam być szczera,ale chyba niewiele tracę

Ja czytałam Woję Masłowskiej, szczerze to jakoś średniawo mi się podobała.

Napisane przez calkiem-spoko

Z tym to ja się muszę zgodzić niestety.

No ale od mądrości to jest Leszek Kołakowski, a nie Doda Elektroda. Od głupoli z Big Brothera też prawd życiowych nie usłyszymy. Nie ten adres po prostu.

Chociaż...Chylińska fajne rzeczy czasem gada. I dosadnie, nie da się ukryć.

Oo Chyle to ja lubię.

[pink69]

Chylińska jest świetna !

[benito_mruffkolini]

ja wojnę polsko-ruską uwielbiam ale zakończenie to bym lepsze napisała
zresztą ja D.M. swego czasu poznałam (pochodzi z miejscowości, w której mam rodzinę), bardzo fajna, rozgarnięta dziewczyna i kolor włosów ma (miała?) bardzo twarzowy

Dody nie utargam
BB nie oglądam to nie wiem

generalnie uważam, że pewien udział "mocniejszego słownictwa" czyni teksty bardziej życiowymi i interesującymi, niż suche bla bla bla... ale to moje zdanie

[Cześka]

Napisane przez benito_mruffkolini

generalnie uważam, że pewien udział "mocniejszego słownictwa" czyni teksty bardziej życiowymi i interesującymi, niż suche bla bla bla... ale to moje zdanie

Ot, co! Czasem wypowiedź na prawdę zyskuje "na urodzie" i humorze, jak się wplecie parę mocnych tekstów.