;(((

[Afra86]

Napisane przez 99GirlOoo99

łatwo sie pisze, nie przejmuj sie !
ja sie tam wcale nie dziwie postawie autorki, ja bym tez była tym faktem skrępowana, i pewnie bym nie zaprosiła tż do domu;/
a wogóle to dziwne że rodzice mają hajs a nie chcą łazienki wybudowac ;O

no dobra a co Twoj post wniosl do sprawy? pomoglas jakos autorce watku?


poza tym coz.. jak ktos przywiazuje zbyt duza wage do rzeczy materialnych to potem sa problemy wagi panstwowej, "jak ja mam mu powiedziec, ze kibla w domu nie mam".

Jezeli chlopak ceni wartosci wyzsze od kibla w domu, np. uczucie do dziewczyny to raczej dyla nie da;P

[sine.ira]

Napisane przez Afra86

no dobra a co Twoj post wniosl do sprawy? pomoglas jakos autorce watku?


poza tym coz.. jak ktos przywiazuje zbyt duza wage do rzeczy materialnych to potem sa problemy wagi panstwowej, "jak ja mam mu powiedziec, ze kibla w domu nie mam".

Jezeli chlopak ceni wartosci wyzsze od kibla w domu, np. uczucie do dziewczyny to raczej dyla nie da;P

O żesz w mordę, jak tak można ? Nie przesadzasz z deka z tym nie wnoszeniem niczego do dyskusji ? Otóż ten post wniósł chęć zwrócenia uwagi, że fakt załatwiania się "przez drąg" może być krępujący. Zwłaszcza w XXI wieku i że to skrępowanie znajduje zrozumienie u autorki tegoż posta.
Nikt nie mówi, że to życiowa tragedia, ale odrobina zrozumienia się autorce wątku należy.
Ja pamiętam, że w wieku 16 lat strasznie idealizowałam obiekty swoich westchnień. Defekacja w wykonaniu mojego "królewicza" w ogóle nie wchodziła w grę A jeszcze gadać o kiblu...nieee...straszne. No i chciało się za wszelką cenę dobrze wypaść, żeby nie było siary oraz obciachu Bo w tym wieku zdaniem innych ludzie się jeszcze bardzo przejmują (niektórym to przechodzi, a innymi nie).I tak to już jest, że w młodzieńczym wieku wiele problemów się wyolbrzymia.
A do rozmowy nie wnoszą nic teksty w stylu "chciałabym mieć takie problemy" itd.
Rzekłam

[b2061242e79199a19ea25d448e737c2153b1403a_5fee6602bf23e]

jest to krepujace powiedziec swojemu chlopakowi ze nie ma sie lazienki tylko wychodek.....ale wkoncu dziewczyna bedzie musiala o tym powiedziec....ile mozna nie przyprowadzac swojego chlopaka do domu?przeciez potem moga powstac z tego powodu nie potrzebne klotnie....ja jestem zdania zeby powiedziala normalnie bez ogrodek..........dziwne jest dla mnie tez ze rodzice maja kase a wola zeby tak bylo jak jest czyli bez lazienki skoro fundusze sa a nie ma checi do posiadania lazienki ?jakies to dziwne ........

[bloondyna]

zgadza się ..

jeżeli zerwie z Tobą tylko dlatego , że masz takie warunki a nie inne to żal ..
po prostu chłop nie wart uwagi ..

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez sine.ira

O żesz w mordę, jak tak można ? Nie przesadzasz z deka z tym nie wnoszeniem niczego do dyskusji ?

Oczywiście, że można. (chyba, że nie można)

A i Afra ma rację, tamten post nie wnosi nic, nie ma w nim żadnej rady czy pomocy dla autorki wątku.

Napisane przez sine.ira

Otóż ten post wniósł chęć zwrócenia uwagi, że fakt załatwiania się "przez drąg" może być krępujący. Zwłaszcza w XXI wieku i że to skrępowanie znajduje zrozumienie u autorki tegoż posta.

Chęć zwrócenia uwagi? No proszę Cię... a o czym tu jest mowa od początku?

I zgodzę się z dalszą częścią postu Afry, która mówi o przywiązywaniu zbytniej uwagi do spraw materialnych. Z resztą, nie będę się powtarzać, bo już wszystko co chciałam to powiedziałam, a jak nie powiedziałam to powiedziała to Afra... ( )

[Afra86]

dobrze, oswiadczam zrozumienie dla autorki :P
juz?

No nic, widze, ze jako iz bede sie ino powtarzac czas zakonczyc me wypowiedzi na tym smutnym egzystecjalnym watku ;p

poradzilam autorce co ma zrobic.

jak ktos uwaza, ze lepiej bedzie aby uzalac sie na autorka, lub wpisywac
"ojej tez bym sie wstydzila tego"
to prosze bardzo:P

ps: gdybym nie miala zrozumienia dla zmartwien mlodosci, to bym olala sikiem falistym ten watek.
A ja nawina, wierzac, ze jednak pokaze dziewczynie, ze nie warto sie smucic, zostalam uznana za wysmiewaczka nie rozumiejaca ludzi.
bywa.

[benito_mruffkolini]

kurde

jeżeli dla dziewczyny brak łazienki to AŻ TAKI ISTOTNY problem to miała 16 lat na ciągłą indoktrynację rodziców pod tym względem
ale się nie postarała

jeżeli natomiast problemem nie jest brak łazienki, a fakt przyznania się do tego lubemu, to też miała na to 6 miesięcy
dosyć długo
ale też się nie postarała

osobiście nie dziwię się dziewczętom, że parsknęły śmiechem, bo nie za bardzo rozumiem jakiej pomocy autorka wątku od nas oczekuje??
mamy ją poklepać po pleckach?? to proszę dać znać, to się nie będziemy udzielać, bo my nie klepaczki
a może mamy znaleźć rozwiązanie z sytuacji??
ale rozwiązania są dwa (1.namówienie rodziców na łazienkę, 2.rozmowa z chłopakiem o wc) i autorka oba te rozwiązania zna
do tej pory z nich nie skorzystała
więc czego od nas oczekuje??

aaaa
i to przekrzykiwanie się kto więcej wnosi do wątku plizzzzzz
jak zwykle ktoś tu musi popisać się swoją prawomyślnością, niezgłębionymi pokładami empatii, jedynym słusznym podejściem do sprawy, bla bla bla
jeszcze tylko brakuje do kompletu wypowiedzi moich ulubionych wizażowych kur domowych z ich niezgłębioną "życiową wiedzą i doświadczeniem"

[99GirlOoo99]

a możecie mi powiedzieć Maromavath i Afra86 co wasze posty wnoszą do dyskusji?


a no tak.. propozycja żeby tż przywiózł ze sobą toy-toya ,a autorka wątku zaopatrzyła sie w nocniki..

poza tym został ten problem wysmiany stwierdzeniami
" co za problem ,ludzie, "

"chciałabym miec takie problemy " , itp

no to możecie mi powiedziec co wnosi do wysmiewanie sie z dyskusji, i stwierdzenia ze jest on smieszny ?


a mój post wniósł tyle że pokazał autorce że jest ktos to jakos ją rozumie, i nie wysmiewa jej problemu . Bo moze byc to chyba w pewnien sposób krempujące, że w XXI wieku nie ma sie łazienki, tylko tż musi smigać do wychodka .. Sa ze sobą krótko, i ja rozumiem że może miec z tym problem . I nie jestem jakąs materialistką ,łazienka jest podstawą do utrzymania higieny, wiec jej brak może wprowadzac pewien dyskomfort , i cheć poisiadania jej nie robi chyba z kogoś strasznego materialisty ,czyż nie ?


a poza tym to jest forum, i nie każdy musi miec takie samo zdanie, każdy pisze jak uważa , ja nie mam zamiaru kreowac sie na kogos innego w internecie, żeby tylko przypodobac sie zdaniu ogółu i nie wychylać sie ze swoimi pogladami..

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez 99GirlOoo99

a możecie mi powiedzieć Maromavath i Afra86 co wasze posty wnoszą do dyskusji?

Oczywiście, że mogę.

I że pozwolę zacytować samą siebie i dodać opisy jak krowie na rowie, bo jak widać niektórym trudno jest zrozumieć słowo pisane.

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;8047477]Nie Ty jedna nie masz łazienki, a facetowi jak na prawdę na Tobie zależy to nie będzie zwracał uwagi na takie "niedogodności" tylko zajmie się Tobą....[/quote]

Czyt: Nie ty jedna masz taki problem, nie musisz się tak bardzo tym przejmować, jeżeli facetowi zależy na Tobie to nie będzie zwracał uwagi na brak łazienki.

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;8047584]Cóż za problem, przecież dziewczyna mieszka z rodzicami, nie może jeszcze stanowić o sobie i warunkach swojego domu.

Tymi którzy powinni się wstydzić są jej rodzice, którzy mimo, że ich stać nie zainwestują w łazienkę, która jest podstawą do utrzymania higieny. To nie dziewczyna powinna się wstydzić.[/quote]

Czyt: nie przejmuj się, to nie Ty odpowiadasz za to, że nie masz łazienki, tylko Twoi rodzice, nie musisz się wstydzić bo nie masz wpływy na daną sytuację.

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;8047886]Jeżeli dziewczyna sama będzie wyolbrzymiać problem, to i chłopak zacznie zwracać większą uwagę na brak łazienki. A jak podejdzie do tego na luzie, i będzie się zachowywać jakby to była najnaturalniejsza rzecz na świecie, to i chłopak gładko nad tym przejdzie. No chyba, że jest królewiczem. [/quote]

Czyt: jeżeli nie podejdziesz do tego na luzie, tylko będziesz uwydatniać problem, to chłopak też zacznie zwracać na to większą uwagę. Jeżeli chłopak jest ok, a nie przejmie się brakiem łazienki. Jeżeli nie jest ok, to i tak nie ma czego żałować.


Ogólny sens moich wypowiedzi: Nie wstydź się i nie zwracaj zbyt dużej uwagi na fakt braku łazienki, podejdź do tego na luzie, zachowuj się naturalnie, jeżeli Ty będziesz się zachowywać naturalnie to i chłopak przejdzie nad tym gładko do porządku dziennego. Jeżeli facet będzie stroił fochy z powodu braki łazienki, to nie ma sobie co nim zawracać głowy.

Jasno wytłumaczyłam własne posty? Czy może zrobić Ci kurs czytania ze zrozumieniem? A swoją drogą jak się nie potrafi czytać to się nie powinno brać udziału w forach dyskusyjnych.

Jestem taka strasznie niezrozumiana, idę się utopić w galaretce poziomkowej.

[Afra86]

ech no juz trudno ,moge łaskawie Ci ...ech ( mordega z przepisaniem nicku) 99GirlOoo99 odpowiedziec ;]

co wnioslam, poza tym niewinnym zarcikiem, za ktory powinno sie mnie utopic w tym slynnym juz wychodku autorki,bo oczywiscie na tym watku powinna zaistniec placzliwa i smutna atmosfera, ...hmm pomyslmy
a moze to, ze radzilam spojrzec na to z humorem?
a moze, poradzilam aby sie nie martwila, bo chlopak na pewno nie bedzie sie obrazal o takie cos, bo dziewczyne kocha a nie jej kibel?
a moze o podejscie na luzie do tej sytuacji, bo nie ma czym sie martwic?

no ale chyba faktycznie lepiej bym zrobila gdybym napisala

"och jej!!
to musi byc strashne! ja bym tak nie mogla "

albo

" Jejkuuuuuuuuu jak Ci wspolczujeeeeee ;/
ja bym sie chyba zapadla pod ziemieeeeee ;/"


to byloby lepsze?

no chyba, ze autorka, ktora jakos sie nie odzywa, lubi tak traktowac swoje..problemy. Czyli ponarzekac, uslyszec jaki to straszny los i pouzalac sie nad soba.
Ale mam nadzieje, ze autorka do takich osob nie nalezy i skorzysta z rad, coby nie traktowac tego problemu smiertelnie powaznie.

a jesli chodzi byc moze o moj styl pisania. Coz juz wole swoj z jajem ( moze i smierdzoncym , zbuk ) niz glaskanie po glowce i jojczeniu jakie to smutne.
Nie wydaje mi sie abym gdziekolwiek obrazila autorke .


tyle.

[XxSensuBrakxX]

a co do koleżanek .^^
je zapraszam od dawna. i to że mam wychodek jest dla nich normalne .. ostatnio Inga p jedna z nich ] na grillu u mnie powiedziala . ze to normalne , że to że np ktoś mieszka w bloku to wiadome ze ma " kibel " a ciekawe czy gdyby mieszkal w domu czy by miał .^^
ajćć. __
gadalam z mamą .. a mama. kiedyś się zrobi .
kuu . ^^

ale dobra nie kłócić się . ; o
.. chcialam tylko radę jak się przełamać ..

[Afra86]

Napisane przez XxSensuBrakxX

.. chcialam tylko radę jak się przełamać ..

no i otrzymalas, chociazby łode mnie
podejsc na luzie do tego

gdyby mi kiedys moj chlopak ( Piotrek )
powiedzial:
"ej sluchaj ..z tłalet moze byc problem....booooo ... mamy ja na dworze "

to bym potraktowala to na zasadzie - a trudno w koncu jade do niego ,a nie do jego kibla


acha i na zakonczenie jeszcze
Nie smuc sie, ze on moze uznac Cie za gorsza (bo chyba tego sie boisz) bo wartosci czlowieka nie ocenia sie przeciez po tym gdzie ma toalete
Bedzie dobrze, i ciesz sie, ze niedlugo spotkasz sie z chlopakiem

[b2061242e79199a19ea25d448e737c2153b1403a_5fee6602bf23e]

Napisane przez benito_mruffkolini

kurde

jeżeli dla dziewczyny brak łazienki to AŻ TAKI ISTOTNY problem to miała 16 lat na ciągłą indoktrynację rodziców pod tym względem
ale się nie postarała

jeżeli natomiast problemem nie jest brak łazienki, a fakt przyznania się do tego lubemu, to też miała na to 6 miesięcy
dosyć długo
ale też się nie postarała

osobiście nie dziwię się dziewczętom, że parsknęły śmiechem, bo nie za bardzo rozumiem jakiej pomocy autorka wątku od nas oczekuje??
mamy ją poklepać po pleckach?? to proszę dać znać, to się nie będziemy udzielać, bo my nie klepaczki
a może mamy znaleźć rozwiązanie z sytuacji??
ale rozwiązania są dwa (1.namówienie rodziców na łazienkę, 2.rozmowa z chłopakiem o wc) i autorka oba te rozwiązania zna
do tej pory z nich nie skorzystała
więc czego od nas oczekuje??

aaaa
i to przekrzykiwanie się kto więcej wnosi do wątku plizzzzzz
jak zwykle ktoś tu musi popisać się swoją prawomyślnością, niezgłębionymi pokładami empatii, jedynym słusznym podejściem do sprawy, bla bla bla
jeszcze tylko brakuje do kompletu wypowiedzi moich ulubionych wizażowych kur domowych z ich niezgłębioną "życiową wiedzą i doświadczeniem"

zgadza sie .....a przekrzykiwac sie nie ma co tak czy inaczej dziewczyna ma dwa wyjscia i takowe jej pozostaja no bo jakie by bylo trzecie?chyba tylko jedynie nie przyprowadzanie chlopaka do domu ......ale jakos cienko to widzewiec......

[99GirlOoo99]

a ja widze że jak ktos sie wychyli ze swoją wypowiedzią ,bo ma inne zdanie, jest od razu atakowany, stwierdzeniami że nie wnosi nic do dyskusji .. yyy no to po co do jasnej anielki jest forum , nie po to żeby sie wypowiedziec ? ile ludzi tyle opini ,chyba proste ..

poza tym ja na nikogo nie napadałam, tylko normalnie zapytałam , a zostałam zaatakowana , porównana do krowy , dowiedziałam sie że nie umiem czytac ze zrozumieniem , i że nie powinnam udzielac sie na forum .. khemm ;O

[sine.ira]

Jooo, nie ma to jak wysilić się na subtelną IRONIĘ Się uśmiałam po pachy.
Cóż, skoro temat "wychodkowy"....

Afra, weźże Ty kobito przeczytaj jeszcze raz to coś nasmarowała, a odkryjesz jak bardzo popadasz w skrajności i cały czas PRZESADZASZ. Niesamowite, jak można się samemu nakręcać

[Afra86]

Napisane przez 99GirlOoo99

a ja widze że jak ktos sie wychyli ze swoją wypowiedzią ,bo ma inne zdanie, jest od razu atakowany, stwierdzeniami że nie wnosi nic do dyskusji .. yyy no to po co do jasnej anielki jest forum , nie po to żeby sie wypowiedziec ? ile ludzi tyle opini ,chyba proste ..

i to jest wlasnie ta magiczna zagadka for
ja tez mam prawo wypowiedziec sie, np. o Twojej wypowiedzi
i Ty masz swoja opinie, a ja swoja
tadam.

i ja tez zostalam zaatakowana!
ze sie wysmiewam
co jest kompletna bzdura bo ktos chyba myli wysmiewanie z podejsciem na luzie do tematu.


tak w ogole to jedno wielkie
O Pffffffffffffffffffff
i tyle w tym temacie z mojej strony


Brakusensu , pamietaj, uszy do gory, podejsc z zartem do tego,i bedzie gut

kuniec.

[Afra86]

Napisane przez sine.ira

JAfra, weźże Ty kobito przeczytaj jeszcze raz to coś nasmarowała, a odkryjesz jak bardzo popadasz w skrajności i cały czas PRZESADZASZ. Niesamowite, jak można się samemu nakręcać

ee no przepraszam, ale nie rozumiem o co Ci teraz chodzi. i jakos nie chce w to w wnikac.
jakie skrajnosci? jakie przesadzanie?

to Wy robicie problem, bo jak mozna nie traktowac tego problemu powaznie.
a mozna, bo ten problem moze w jednej chwili zniknac, gdy tylko autorka spojrzy na to z przymrozeniem oka.

masz jakas wizje dotyczaca mojej osoby, no trudno, co z tego, ze nieprawdziwa;p


acha i nie rozumiem tego "argumentu"- nakrecac sie.
To, ze angazuje sie w jakis sposob w dyskusje na forum znaczy, ze sie nakrecam?
no coz. Twoja interpretacja.

EOT
.,..i tradycyjnie RTV AGD

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez 99GirlOoo99

poza tym ja na nikogo nie napadałam, tylko normalnie zapytałam , a zostałam zaatakowana

święci, święci, świętych zastępy...

[agataa121]

skoro to chłopak to w czym problem? jak mu nie pasuje wychodek to niech załatwia swoje potrzeby na łonie natury gorzej by było gdyby to on nie miał łazienki i Ty byś przyjechała do niego... więc nie ma się czym przejmować

[sine.ira]

Napisane przez Afra86

ee no przepraszam, ale nie rozumiem o co Ci teraz chodzi. i jakos nie chce w to w wnikac.
jakie skrajnosci? jakie przesadzanie?

to Wy robicie problem, bo jak mozna nie traktowac tego problemu powaznie.
a mozna, bo ten problem moze w jednej chwili zniknac, gdy tylko autorka spojrzy na to z przymrozeniem oka.

masz jakas wizje dotyczaca mojej osoby, no trudno, co z tego, ze nieprawdziwa;p


acha i nie rozumiem tego "argumentu"- nakrecac sie.
To, ze angazuje sie w jakis sposob w dyskusje na forum znaczy, ze sie nakrecam?
no coz. Twoja interpretacja.

EOT
.,..i tradycyjnie RTV AGD

No właśnie o tym mówię

[marrellic]

Napisane przez agataa121

skoro to chłopak to w czym problem? jak mu nie pasuje wychodek to niech załatwia swoje potrzeby na łonie natury gorzej by było gdyby to on nie miał łazienki i Ty byś przyjechała do niego... więc nie ma się czym przejmować

no wlaśnie

Możesz mu też powiedzieć że masz kibel w remoncie i że narazie załatwiacie się na dworze za krzakiem/ za płotem/ w lesie.
Tak żeby się o wychodku nie dowiedział jak Ci to tak bardzo przeszkadza

[99GirlOoo99]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;8059509]święci, święci, świętych zastępy... [/quote]

w którym momencie cie zaatakowałam /obraziłam?
chętnie sie dowiem

[Hyysteria]

Napisane przez marrellic

no wlaśnie

Możesz mu też powiedzieć że masz kibel w remoncie i że narazie załatwiacie się na dworze za krzakiem/ za płotem/ w lesie.
Tak żeby się o wychodku nie dowiedział jak Ci to tak bardzo przeszkadza

A jak po poł roku chłopak do niej znowu przyjedzie to co? Kibel po remoncie zapadł sie pod ziemię, a na jego miejce wyrósł piękny, nowy wychodek ?
Bywa...
Chyba lepiej powiedzieć wprost niż wymyslać jakieś dziecinne gierki

[marrellic]

Napisane przez Hyysteria

A jak po poł roku chłopak do niej znowu przyjedzie to co? Kibel po remoncie zapadł sie pod ziemię, a na jego miejce wyrósł piękny, nowy wychodek ?
Bywa...
Chyba lepiej powiedzieć wprost niż wymyslać jakieś dziecinne gierki

no przeciez do tego czasu to moze jej rodzice zdecydują się na ubikacje

wiadomo że najlepiej powiedziec wprost. Ale jak się wstydzi to wiadomo.

[insomnieux]

zbyt długo spokój był na wizazu nie?

[Afra86]

Napisane przez insomnieux

zbyt długo spokój był na wizazu nie?

Jak zauwazylas, sprawa zostala zakonczona, nikt sie nie podrapal, nikt za wlosy sie nie poszamotal, a Ty na nowo to rozkopujesz, no i po co

Uwieeeeeeeeeelbiam sytuacje, gdy wszyscy sie porozchodzili
i nagle przychodzi jedna osoba i wyskakuje z tekstem niczym straznik teksasu
" o awanturka byla ;] malo Wam bylo co?" itp :P

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez 99GirlOoo99

w którym momencie cie zaatakowałam /obraziłam?
chętnie sie dowiem

Mama mnie nauczyła by nie pokazywać palcem.

Mogę Ci jedynie podpowiedzieć jeśli chcesz...

Napisane przez insomnieux

zbyt długo spokój był na wizazu nie?

Czak Noris Sekend Edyszyn?

[insomnieux]

Napisane przez Afra86

Jak zauwazylas, sprawa zostala zakonczona, nikt sie nie podrapal, nikt za wlosy sie nie poszamotal, a Ty na nowo to rozkopujesz, no i po co

Uwieeeeeeeeeelbiam sytuacje, gdy wszyscy sie porozchodzili
i nagle przychodzi jedna osoba i wyskakuje z tekstem niczym straznik teksasu
" o awanturka byla ;] malo Wam bylo co?" itp :P

Afra jak bys nie zauwazyla nie mineła godzina od kiedy napisano ostatni post na ktory odpowiedziałam. czy ja to rozkopuje? boze koieto wez ty sobie zafunduj jakies wakacje, bo nie dosc ze sama robisz awantury to pozniej zrzucasz na innych.

[narcy]

Napisane przez XxSensuBrakxX

a co do koleżanek .^^
je zapraszam od dawna. i to że mam wychodek jest dla nich normalne .. ostatnio Inga p jedna z nich ] na grillu u mnie powiedziala . ze to normalne , że to że np ktoś mieszka w bloku to wiadome ze ma " kibel " a ciekawe czy gdyby mieszkal w domu czy by miał .^^
ajćć. __
gadalam z mamą .. a mama. kiedyś się zrobi .
kuu . ^^

ale dobra nie kłócić się . ; o
.. chcialam tylko radę jak się przełamać ..

no to dziwne jakies te twoje kolezanki bo imho to nie ejst normalne, ze ktos ma klopa na dworze, nawet, jak mieszka w bloku.

chyba ze to ja jestem dziwna

[After eight]

Napisane przez narcy

no to dziwne jakies te twoje kolezanki bo imho to nie ejst normalne, ze ktos ma klopa na dworze, nawet, jak mieszka w bloku.

chyba ze to ja jestem dziwna

Dla mnie mniej normalne jest przywiazywanie takiej wagi do kibla i negowanie normalnosci ludzi ktorzy nie robia tragedii z wychodka u znajomych.