Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))

[jolineczka]

Napisane przez 83monia

Aniusia, gratulacje, teraz zobaczysz jak polecą laski z kapuścianego i wszystkie tu przyleca z fasolkami tylko czekać!! majowo-czerwcowe tez otwierała laseczka z próbować a to dobrze wróży. powodzenia i obyś pieknie nam rosła i nie nudziła (się), nie miała jakis rewelacji itd.

Monia - teraz to prawie wszystkie wateczki otwierają dziewczyny z próbowac Ja załozyłam styczniowy, Adatka marcowo-kwietniowy i teraz licowy Ania. Super. Oby tak dalej

[Anisia25]

Napisane przez jolineczka

Monia - teraz to prawie wszystkie wateczki otwierają dziewczyny z próbowac Ja załozyłam styczniowy, Adatka marcowo-kwietniowy i teraz licowy Ania. Super. Oby tak dalej

Hmm to dobry znak ja zarazam fluidkami staraczki zeby zaczely przeskakiwac na lipcowki

Monia - nudzic mnie juz zaczelo.. nie moge spac na wznak bo mnie muli moj brzdac wymusza na mnie pozycje embrionalna do spania, ale spoko tak tez lubie spac, no i pierwsze 3 miechy mam spac na brzuchu bo mam tylozgiecie szyjki macicy ponoc po to zeby sie dostosowala jak dzidzia bedzie rosla w brzuszku no i zebym miala lzejszy porod... ufff to takie odlegle jest dla mnie

[83monia]

jeszcze się zdziwisz jak szybko to zleciało, ja już w 13 tygodniu jestem a nadal nie mogę uwierzyc że to już... co do mdłości - mi się dziwnie odwróciło. kiedyś jadałam w pracy zawsze jogurty. bo w sumie dobre i szybko można wciagnąć. a teraz na sam smak jogurta aż mnie cofa... ale jem, bo lepiej toleruję dłuższe posiedzneia w wc... a śpie też jak embrion, albo z rozwalonymi jak do gwałtu ( )nogami, bo jakos tak mi wygoniej. kiedyś spałam na brzuchu albo (uwaga!) na wznak z rękoma do góry (czyli nad głową), teraz nie moge bo mnie wszystko ciagnie

heh, właśnie jakaś laska załozyła wątek czerwcowo-lipcowy. ludzie to mają pomysły... jest już maj-czerwiec, czerwiec-lipiec i twój wątek

[Anisia25]

Napisane przez 83monia

jeszcze się zdziwisz jak szybko to zleciało, ja już w 13 tygodniu jestem a nadal nie mogę uwierzyc że to już... co do mdłości - mi się dziwnie odwróciło. kiedyś jadałam w pracy zawsze jogurty. bo w sumie dobre i szybko można wciagnąć. a teraz na sam smak jogurta aż mnie cofa... ale jem, bo lepiej toleruję dłuższe posiedzneia w wc... a śpie też jak embrion, albo z rozwalonymi jak do gwałtu ( )nogami, bo jakos tak mi wygoniej. kiedyś spałam na brzuchu albo (uwaga!) na wznak z rękoma do góry (czyli nad głową), teraz nie moge bo mnie wszystko ciagnie

heh, właśnie jakaś laska załozyła wątek czerwcowo-lipcowy. ludzie to mają pomysły... jest już maj-czerwiec, czerwiec-lipiec i twój wątek

pewnie jakas nieznajoma mozna by polaczyc te watki

[niuleczek]

eh...jak miło czyta się takie pełne radości watki, posty...zafasolkowane kobietki jak wasze samopoczucie???

[ver_ona]

Witam wszystkie Wizażantki!
Wczoraj zrobiłam test i pojawiły się II kreseczki.
Normalnie szok! Sprobowalismy i za pierwszysm razem sie udalo i to nawet bez obliczania kiedy bedzie dokladnie owulacja. Jestem szczesliwa.
Wyliczylam ze dzidziuś powinien pojawic sie na samym poczatku lipca ok3-7.
Co do objawoc to wlasciwie myslalam ze jestem spiaca i zmeczona przez to przestwaienie czasu i mialam ostatnio kilka spraw na glowie, a tu psikus. Hehe proprostu jestem w ciąży i chce mi sie w ciagu dnia spac- czego nigdy wczesniej nie bylo.
Mdlosci raczej nie mam tylko bole piersi i chyba faktycznie juz urosly- mimo ze to gdzies ok. 3 tyg.
Pozdrawiam wszystkie kobitki.

[Anisia25]

Napisane przez ver_ona

Witam wszystkie Wizażantki!
Wczoraj zrobiłam test i pojawiły się II kreseczki.
Normalnie szok! Sprobowalismy i za pierwszysm razem sie udalo i to nawet bez obliczania kiedy bedzie dokladnie owulacja. Jestem szczesliwa.
Wyliczylam ze dzidziuś powinien pojawic sie na samym poczatku lipca ok3-7.
Co do objawoc to wlasciwie myslalam ze jestem spiaca i zmeczona przez to przestwaienie czasu i mialam ostatnio kilka spraw na glowie, a tu psikus. Hehe proprostu jestem w ciąży i chce mi sie w ciagu dnia spac- czego nigdy wczesniej nie bylo.
Mdlosci raczej nie mam tylko bole piersi i chyba faktycznie juz urosly- mimo ze to gdzies ok. 3 tyg.
Pozdrawiam wszystkie kobitki.

Witaj Verono

Gratuluje 2 kreseczek na tescie Piszesz, ze jestes w 3 tygodniu, rozumiem ze liczylas od momentu zaplodnienia czy terminu ostatniej miesiaczki?. Ja jestem wg terminu ostatniej miesiaczki na koncowce 5 tygodnia, natomiast wg zaplodnienia to koncowka trzeciego. Rozwiazanie wg kalkulatorow porodu mam na 5 lipca
Wczoraj masakrycznie bolala mnie macica i ciagly pachwiny.. ponoc to efekt rozpulchniania i powiekszania sie jej.. Dzis jest o niebo lepiej. Rano standardowo mnie troche muli, ale pozniej jest juz okej. W mojej rodzinie mama i siostra potwornie wymiotowaly, mam cicha nadzieje, ze jednak mnie to ominie. Ale jak pomysle, ze wszystko przede mna to mam ciarki na calym ciele Ale z drugiej strony.. byleby maluszek rosl zdrowo i urodzil sie bez komplikacji, reszta jest do zniesienia.
Napisz cos o sobie, skad jestes, jak masz na imie, w jakim jestes wieku

Pozdrawiam cie serdecznie i mam nadzieje, ze bedzie Ci milo w naszym watku

[Bafi@Home]

Napisane przez Anisia25

Witaj Verono

Gratuluje 2 kreseczek na tescie Piszesz, ze jestes w 3 tygodniu, rozumiem ze liczylas od momentu zaplodnienia czy terminu ostatniej miesiaczki?. Ja jestem wg terminu ostatniej miesiaczki na koncowce 5 tygodnia, natomiast wg zaplodnienia to koncowka trzeciego. Rozwiazanie wg kalkulatorow porodu mam na 5 lipca
Wczoraj masakrycznie bolala mnie macica i ciagly pachwiny.. ponoc to efekt rozpulchniania i powiekszania sie jej.. Dzis jest o niebo lepiej. Rano standardowo mnie troche muli, ale pozniej jest juz okej. W mojej rodzinie mama i siostra potwornie wymiotowaly, mam cicha nadzieje, ze jednak mnie to ominie. Ale jak pomysle, ze wszystko przede mna to mam ciarki na calym ciele Ale z drugiej strony.. byleby maluszek rosl zdrowo i urodzil sie bez komplikacji, reszta jest do zniesienia.
Napisz cos o sobie, skad jestes, jak masz na imie, w jakim jestes wieku

Pozdrawiam cie serdecznie i mam nadzieje, ze bedzie Ci milo w naszym watku

Anisiu nie tak potwornie jak piszesz, stadnardowo rano przy myciu zabkow - a jak nie rano to popoludniu po pracy nie belo tak zle

[Anisia25]

Napisane przez Bafi@Home

Anisiu nie tak potwornie jak piszesz, stadnardowo rano przy myciu zabkow - a jak nie rano to popoludniu po pracy nie belo tak zle

Dobra dobra, widzialam co sie z toba dzialo, o slinotoku nie wspomnialam

[ver_ona]

Heyka,
jestem z Wrocławia i jestem z 84`. Wg. kalendarza tez mam koncowke 3 tyg a od pierwszego dnia ostatniego @ koncowke 5 tyg.
U mnie mama raczej malo wymiotowala i ja mam rowniez nadzieje ze mnie to ominie.
Mam tez nadzieje ze nagle nie zacznę jeść słodyczy bo ogólnie ich nie lubię.
Nie jest jeszcze nic potwierdzone, bo Święta i nie zdazylam isc do lekarza ale mysle ze II kreseczki nie pojawily by sie blednie. Test wogole zrobilam pod wieczor bo nie moglam wytrzymac .
Boli mnie czasem jajnik jak przy @ i po południu poprostu zasypiam na stojąco, jak jadę autem po pracy to oczy mi sie same zamykaja.
Jestem tu od niedawna, opisz proszę coś o Sobie.

P.S. czekamy na następne fasolki.

[ver_ona]

Hehe zapomniałam mam na imię Weronika i miło mi Was poznać

[Anisia25]

Napisane przez ver_ona

Heyka,
jestem z Wrocławia i jestem z 84`. Wg. kalendarza tez mam koncowke 3 tyg a od pierwszego dnia ostatniego @ koncowke 5 tyg.
U mnie mama raczej malo wymiotowala i ja mam rowniez nadzieje ze mnie to ominie.
Mam tez nadzieje ze nagle nie zacznę jeść słodyczy bo ogólnie ich nie lubię.
Nie jest jeszcze nic potwierdzone, bo Święta i nie zdazylam isc do lekarza ale mysle ze II kreseczki nie pojawily by sie blednie. Test wogole zrobilam pod wieczor bo nie moglam wytrzymac .
Boli mnie czasem jajnik jak przy @ i po południu poprostu zasypiam na stojąco, jak jadę autem po pracy to oczy mi sie same zamykaja.
Jestem tu od niedawna, opisz proszę coś o Sobie.

P.S. czekamy na następne fasolki.

Ja jestem z Gliwic, mam 30 lat to moja 1 ciaza . Jak w zeszla sobote zrobilam test i wyszly 2 kreski to w poniedzialek zadzwonilam do swojego lekarza i kazal mi przyjsc dopiero 9 listopada, powiedzial ze wtedy USG bedzie mialo sens, bo bedzie mozna zobaczyc pecherzyk i zarodek ktory powinien miec ok.4mm po 21 dniach od zaplodnienia zacznie bic serduszko, wiec bede to mogla zaobserwowac. Mnie juz odrzucilo od kawy, herbaty, bola mnie plecy jakbym miala mega zakwasy Duzo ziewam w ciagu dnia, wczoraj drzemnelam sie po pracy, ale az tak mocno senna sie nie robie Ostatni okres mialam 1 pazdziernika, a ty? zastanawiam sie czy w podobnym czasie zafasolkowalysmy

[Anisia25]

Napisane przez ver_ona

Hehe zapomniałam mam na imię Weronika i miło mi Was poznać

Milo mi, Ania jestem

[ver_ona]

Ja zrobiłam test 31.10.
Ostatni okres mialam 27.09 i cykle mam gdzies 30 dniowe.
W sumie plecy mnie tez bola ale jakos nie pomyslalam ze to od tego, raczej myslalam ze mam niewygodne lozko, albo za dlugo spie hehe. Kawy zazwyczaj pijalam duzo ale teraz tez jakos ograniczylam, tzn zobaczymy jak bedzie w pracy bo zazwyczaj tam moglam wypic ze 4 dziennie. Co do jedzenia to na razie nie mam zadnych uprzedzeń (jeszcze).

[Anisia25]

Napisane przez ver_ona

Ja zrobiłam test 31.10.
Ostatni okres mialam 27.09 i cykle mam gdzies 30 dniowe.
W sumie plecy mnie tez bola ale jakos nie pomyslalam ze to od tego, raczej myslalam ze mam niewygodne lozko, albo za dlugo spie hehe. Kawy zazwyczaj pijalam duzo ale teraz tez jakos ograniczylam, tzn zobaczymy jak bedzie w pracy bo zazwyczaj tam moglam wypic ze 4 dziennie. Co do jedzenia to na razie nie mam zadnych uprzedzeń (jeszcze).

to faktycznie podobnie, bo ja mialam cykle 26 dniowe przychodzily jak w zegarku, wiec dokladnie 27 dni pozniej zrobilam test i wyszla ciaza

Wyglada na to, ze bedziemy rodzic w podobnym czasie. A tymczasem mozemy sie dzielic odczuciami. Zawsze lepiej miec z kims pogadac co sie czuje, niz miec glupie mysli

[Kjane]

WITAM
Z wielką przyjemnością mogę sie pochwalić że spodziewam się dziecka
Wczoraj rano zrobiłam test - wynik dwie kreski!!!!!!!

Super - bardzo sie cieszymy z tego.

Jeszcze nie byłam u lekarza - wizytę mam dopiero w środę. Wtedy pochwalę się który to tydzień!!!
Jeszcze nikomu nie powiedzieliśmy o tym - chcemy najpierw mieć potwierdzenie od lekarza.

Piszcie jakie macie objawy.....
pozdrawiam mamuśki czerwcowo - lipcowe 2008
Bądźmy w kontakcie

Witaj.
Moje objawy to zgaga - niezyt miłe uczucie powiększone i bolące piersi - też nic przyjemnego, co jeszcze hmm od czasu do czasu ból w okolicach brzuszka, bóle głowy około południa i wieczorami, senność, zmiany nastrojów.....
Ale WARTO!!!!

[ver_ona]

Witam wszystkie kobitki.
Wlasciwie to dopisalam sie juz do mamus lipcowo- sierpniowych, ale w sumie to mo termin to sam poaczatek lipca wiec i tutaj sie dopisuje.
Dwa dni temu pojawily mi sie dwie duze krechy w tescie i juz za pierwszym razem nam sie udalo.
Pozdrawiam.

[an.ka.b]

Miło by było dołączyć się do tego wąteczku, ale jak na razie po raz kolejny gratuluję! No i podbieram trochę fluidków!!

[stachowiak_a]

Witam wszystkie mamy
Ja dzis zrobilam test..i wyszedl pozytywny stad moja obecnosc tutaj. Szukam wsparcia..jestem młoda i zupelnie nie wiem jeszcze co,jak, gdzie..
Moje objawy..? Zaczelo sie od tego ze nie dostałam okresu..potem bole w okolicach jajnikow i ogromna chec jedzenia. Nie slodyczy, ale konkretnych potraw
Zupelnie nie wiem za co powinnam sie zabrac...Jaki poradnik, jaka dieta?
Pomozcie...
pozdraiwam

[83monia]

Napisane przez Anisia25

pewnie jakas nieznajoma mozna by polaczyc te watki

już pisałam do moderatora - zobaczymy czy zareaguje. jak zdrówko?

[ver_ona]

Moje gratulacje!
Napisz cos wiecej kiedy mniej wiecej termin? Cos o sobie? Jak samopoczucie?

[stachowiak_a]

Narazie niewiele moge powiedziec... O ciazy wiem tylko z testu kupionego w aptece do ginekologa ide w przyszlym tyg mam nadzieje znajdzie dla mnie czas.. Bylam u niego 12 października i nic nie stwierdzil mimo ze mowilam mu ze planujemy ciaze. Okres mialam na 20 października i nie dostałam go. Nie wiem czy to wina lekarza czy po prostu to jest jeszcze tak wczesna ciaza ze jej nie zauwazyl..
Ciesze sie na wiesc o małym bąbelku...
Dzis miałam ciezka noc... Na przemian bylo mi goraco a raz zimno i 2 razy bieglam do toalety bo myslalam ze zwymiotuje, ale na szczescie zadnych takich histori nie bylo.
A wasze objawy jak sie czujecie???

[adatka]

Anisia ogromniaste gratulacje faktycznie czas tak leci ze wierzyc sie nie chce dopiero co pisałam o marcówkach a tu juz lipiec sierpien ale sie ciesze strasznie - dbaj o siebie i maleństwo
mam nadzieje ze dołacza do ciebie dziewczyny z probowac - trzymam mocno kciuki zwłaszcza za weteranki - mam nadzieje ze wkoncu ich marzenie sie spełni

pozdrawiam

[Anisia25]

Napisane przez adatka

Anisia ogromniaste gratulacje faktycznie czas tak leci ze wierzyc sie nie chce dopiero co pisałam o marcówkach a tu juz lipiec sierpien ale sie ciesze strasznie - dbaj o siebie i maleństwo
mam nadzieje ze dołacza do ciebie dziewczyny z probowac - trzymam mocno kciuki zwłaszcza za weteranki - mam nadzieje ze wkoncu ich marzenie sie spełni

pozdrawiam

Adatko, dziekuje serdecznie za gratki w sumie niedawno sie do was przylaczylam, a tu przyszla mamcia ze mnie

Zobaczysz ani sie nie obejrzymy i bedziemy tulily nasze malenstwa Ja tez trzymam kciuki za nasze kochane weteranki, wpadnij podrzucic jakies fluidki na probowac przyda sie dziewczynom w akcji "listopadowego walenia"

pozdrawiam i wszystkiego dobrego Adatko!!

[Kasiulka22]

Hej kobitki Wpadłam do Was nałapać fluidków i lecę pod prysznic. Wiem, że objawy ciąży są niewyczuwalne po 2-3 dniach od ewentualnego zapłodnienia, ale ja tu umieram na ból sutków i klocie w jajniku Jednak nie nastawiam się, naprawdę!!! Już nie raz miałam podobne objawy, a potem @ jak się patrzy, ale co mi tak nawciągam się tych Waszych fluidków. Wszystkiego dobrego kochane

[Anisia25]

Napisane przez Kasiulka22

Hej kobitki Wpadłam do Was nałapać fluidków i lecę pod prysznic. Wiem, że objawy ciąży są niewyczuwalne po 2-3 dniach od ewentualnego zapłodnienia, ale ja tu umieram na ból sutków i klocie w jajniku Jednak nie nastawiam się, naprawdę!!! Już nie raz miałam podobne objawy, a potem @ jak się patrzy, ale co mi tak nawciągam się tych Waszych fluidków. Wszystkiego dobrego kochane

Kasiulko wciagaj ile wlezie , ale masz racje nie mysl o tym, poczekaj spokojnie do konca cyklu i ewentualnie testuj

jak co to trzymam

[Kancia]

wow wiem, ze powtarzam ale jak ten czas pędzi wydaje mi sie, ze to tak niedawno dołączyłam do wątku mamuś czerwiec-lipiec-sierpien 2007 a tu kolejny topik przyszłych wakacyjnych mam
życzę cudnych 9 miesięcy i ciekawego topiku pełnego optymistycznych postów i ciekawych ludzi Ja mam ogromny sentyment do naszego topiku ciązowego i do tej pory czasem go podczytuje

Pozdrawiam, mamusia sierpniowa 07

[Anisia25]

Napisane przez Kancia

wow wiem, ze powtarzam ale jak ten czas pędzi wydaje mi sie, ze to tak niedawno dołączyłam do wątku mamuś czerwiec-lipiec-sierpien 2007 a tu kolejny topik przyszłych wakacyjnych mam
życzę cudnych 9 miesięcy i ciekawego topiku pełnego optymistycznych postów i ciekawych ludzi Ja mam ogromny sentyment do naszego topiku ciązowego i do tej pory czasem go podczytuje

Pozdrawiam, mamusia sierpniowa 07

Kanciu dziekuje za mile slowa , mam nadzieje ze wkrotce dziewczyny do nas dolacza narazie sa dwie mamusie oby coraz wiecej szczegolnie trzymam za staraczki z watku "probowac do skutku III" niektore dziewczyny prowadza wrecz heroiczna walke, strasznie bym chciala zeby im sie w koncu udalo... najlepiej wszystkim na liscie...

[kamilam3]

Gratuluje przyszłym mamusiom

[kropka241]

Ogromne gratulacje dla przyszlych rodzicow

jestem z wakacyjna mamusia malutkiego Adrianka.. rodzilam w lipcu tego roku i musze powiedziec ze ciaza duzo przyjemniej mi minela gdy mialam oparcie w dziewczynach na wizazu.. zycze temu watkowi aby byl tak rozgadany jak nasz

a najgoretsze buziaki slemy dla maluskich fasolinek.. niech im sie dobrze rosnie