Wypadek samochodowy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-11-30, 19:21   #1
hevana
Raczkowanie
 
Avatar hevana
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 390
Unhappy

Wypadek samochodowy


Witam, mam taki problem. Mój psiak (młody 5 miesięcy) został dzisiaj potrącony przez samochód. Żaden nie postanowił się zatrzymać i pomóc czy w ogóle cokolwiek. Moi rodzice byli z nim u weterynarza. Powiedział on że ma bezwład nóg tylnich i kazał przyjechać jutro na zdjęcie rentgenowskie żeby zobaczyć czy nie ma rdzenia kręgowego przerwanego. Jak myślicie czy on może z tego wyjść tzw. czy może być tak jak kiedyś, że bedzie mogł biegać, skakać itp.? Czy jakaś rehabilitacja by pomogła?
hevana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-30, 19:23   #2
dottta
Zakorzenienie
 
Avatar dottta
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 999
Dot.: Wypadek samochodowy

Cytat:
Napisane przez hevana Pokaż wiadomość
Witam, mam taki problem. Mój psiak (młody 5 miesięcy) został dzisiaj potrącony przez samochód. Żaden nie postanowił się zatrzymać i pomóc czy w ogóle cokolwiek. Moi rodzice byli z nim u weterynarza. Powiedział on że ma bezwład nóg tylnich i kazał przyjechać jutro na zdjęcie rentgenowskie żeby zobaczyć czy nie ma rdzenia kręgowego przerwanego. Jak myślicie czy on może z tego wyjść tzw. czy może być tak jak kiedyś, że bedzie mogł biegać, skakać itp.? Czy jakaś rehabilitacja by pomogła?
To zależy od prześwietlenia - co wykaże. Znam przypadki psów które po rehabilitacji chodziły - ale to jak pisałam zależy od rodzaju urazu.
dottta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-30, 19:37   #3
miyya
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 119
GG do miyya
Dot.: Wypadek samochodowy

Przykro mi z powodu pieska mam nadzieje że wszystko będzie dobrze i również sądze że zależy to od prześwietlenia jeżeli okaże sie że są szanse to prawdopodobnie wiązać będzie się to z rehabilitacją często trwającą dość długo jeżeli są to uszkodzenia trwałe czego nie życze niektórzy decydują się na takie "wózki" przymocowane do tylnych łap czy ud psa .. mam nadzieje ze będzie dobrze aż żal sie robi kiedy pomyśle jakimi idiotami są ludzie .. niewyobrażam sobie nie zatrzymać się widząc taką sytuacje i nie pomóc ..
miyya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-30, 19:37   #4
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Wypadek samochodowy

bądź dobrej mysli, zaraz po urazie rdzen kregowy jest obrzekniety, moglo tez dojsc do przemieszczenia kregu lub dysku miedzykregowego, psiak moze z tego wyjsc. Rokowanie zalezy od wyniku zdjecia rtg- jesli jednak doszlo do przerwania rdzenia, to niestety juz nic nie da się zrobic .
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-30, 21:14   #5
gwiazdkadg
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdkadg
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: D&G
Wiadomości: 6 844
Dot.: Wypadek samochodowy

heh. Jak taki mały psiak mógł mieć wypadek samochodowy ?!
Przepraszam ale to nie na granice mojego rozumu...
Jak mogliście go nie pilnować...?!

Wątpię ażeby takie młode zwierzę, które się dopiero rozwijało mogło normalnie się poruszać jeżeli to poważniejszy wypadek.
Ja mam psa w tym wieku i nie wyobrażam sobie puszczać go bez smyczy i na niego
nie uważać. Przecież to małe, bezmyślne zwierzę...

Współczuje Ci i mam nadzieję że ten rentgen wykaże coś lepiej niż gorzej.
I jeśli będzie lepiej to niech to będzie dla Ciebie nauczka. [szkoda że musiało auto go potrącić... ]

A co do kierowców i ludzi to wiadomo że nikt by sie nie zatrzymał ;/ to właśnie są dzisiejsi obywatele.. Po prostu tragedia.


Powodzenia i pozdrów tego malca.
__________________
Zapraszam do oglądania moich pazurków:
http://marlenails.blogspot.com

Pozdrawiam serdecznie
gwiazdkadg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 08:10   #6
miyya
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 119
GG do miyya
Dot.: Wypadek samochodowy

no ale nie wysnuwaj takich wniosków ;/ moze pies sie wyrwał ze smyczy moze wybiegł z posesji ? Otóż wyobraź sobie dziewczyno ze moze mieć wypadek i nie koniecznie to musi być wina właścicieli na takim poziomie że trzeba ich odrazu potępiać.. właścicielka psiaka pisze bo szuka wsparcia a nie cioci dbrej rady która rzuca takimi komntarzami i kpi siebie "heh. Jak taki mały psiak mógł mieć wypadek samochodowy ?!
Przepraszam ale to nie na granice mojego rozumu...
Jak mogliście go nie pilnować...?!
Życze ci żeby twój zwierz nigdy nie znalazł sie w takiej sytuacji ;/
miyya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 14:18   #7
hevana
Raczkowanie
 
Avatar hevana
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 390
Dot.: Wypadek samochodowy

Cytat:
Napisane przez gwiazdkadg Pokaż wiadomość
heh. Jak taki mały psiak mógł mieć wypadek samochodowy ?!
Przepraszam ale to nie na granice mojego rozumu...
Jak mogliście go nie pilnować...?!

Wątpię ażeby takie młode zwierzę, które się dopiero rozwijało mogło normalnie się poruszać jeżeli to poważniejszy wypadek.
Ja mam psa w tym wieku i nie wyobrażam sobie puszczać go bez smyczy i na niego
nie uważać. Przecież to małe, bezmyślne zwierzę...

Współczuje Ci i mam nadzieję że ten rentgen wykaże coś lepiej niż gorzej.
I jeśli będzie lepiej to niech to będzie dla Ciebie nauczka. [szkoda że musiało auto go potrącić... ]

A co do kierowców i ludzi to wiadomo że nikt by sie nie zatrzymał ;/ to właśnie są dzisiejsi obywatele.. Po prostu tragedia.


Powodzenia i pozdrów tego malca.
Cytat:
Napisane przez miyya Pokaż wiadomość
no ale nie wysnuwaj takich wniosków ;/ moze pies sie wyrwał ze smyczy moze wybiegł z posesji ? Otóż wyobraź sobie dziewczyno ze moze mieć wypadek i nie koniecznie to musi być wina właścicieli na takim poziomie że trzeba ich odrazu potępiać.. właścicielka psiaka pisze bo szuka wsparcia a nie cioci dbrej rady która rzuca takimi komntarzami i kpi siebie "heh. Jak taki mały psiak mógł mieć wypadek samochodowy ?!
Przepraszam ale to nie na granice mojego rozumu...
Jak mogliście go nie pilnować...?!
Życze ci żeby twój zwierz nigdy nie znalazł sie w takiej sytuacji ;/
Dziękuje miyya że się wstawiłaś (tak jakby ) za mną i przynajmniej poradziłaś coś.
A pozatym gwiazdkadg tak taki mały psiak mogł mieć wypadek to tak samo jakby małe dziecko miało. Pozatym przykro mi że ci się to nie mieści w głowie ale niestety w tych czasach wszystko jest możliwe. Co do pilnowania, jest on pilnowany jak oczko w głowie, lecz jak na swój wiek jest bardzo duży i silny i głupi. I do wiadomości był także na smyczy.
Oczywiście dostanie od Ciebie pozdrowienia, lecz następnym razem jak znowu będziesz chciała napisać jaka to ja nie uważna jestem i że nie umiem upilnować i będę miała nauczkę na przyszłość to po prostu nie pisz. Bo ja założyłam ten wątek pragnąc jakiejś sensownej odpowiedzi na mój problem, porady a nie żeby ktoś mnie pouczał.
Pozdrawiam.
hevana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-01, 15:38   #8
gwiazdkadg
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdkadg
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: D&G
Wiadomości: 6 844
Dot.: Wypadek samochodowy

No przykro mi że na to wyszło. Ale nie można na takie coś usprawiedliwienia szukać.
I wcale nie chciałam Ci prawić żadnych kazań ani obrażać ale wyszło na to że takie są fakty.
I dobrze że życzysz mi i mojemu psiakowi dobrze ;]
Co do porad to chyba najlepiej sie stosować do tego co mówi lekarz bo nikt z nas nie widzi stanu psa =)
__________________
Zapraszam do oglądania moich pazurków:
http://marlenails.blogspot.com

Pozdrawiam serdecznie
gwiazdkadg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 15:51   #9
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
Dot.: Wypadek samochodowy

Treść usunięta
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 16:14   #10
dottta
Zakorzenienie
 
Avatar dottta
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 999
Dot.: Wypadek samochodowy

Cytat:
Napisane przez hevana Pokaż wiadomość
Dziękuje miyya że się wstawiłaś (tak jakby ) za mną i przynajmniej poradziłaś coś.
A pozatym gwiazdkadg tak taki mały psiak mogł mieć wypadek to tak samo jakby małe dziecko miało. Pozatym przykro mi że ci się to nie mieści w głowie ale niestety w tych czasach wszystko jest możliwe. Co do pilnowania, jest on pilnowany jak oczko w głowie, lecz jak na swój wiek jest bardzo duży i silny i głupi. I do wiadomości był także na smyczy.
Oczywiście dostanie od Ciebie pozdrowienia, lecz następnym razem jak znowu będziesz chciała napisać jaka to ja nie uważna jestem i że nie umiem upilnować i będę miała nauczkę na przyszłość to po prostu nie pisz. Bo ja założyłam ten wątek pragnąc jakiejś sensownej odpowiedzi na mój problem, porady a nie żeby ktoś mnie pouczał.
Pozdrawiam.
Ja tu nie mam zamiaru nikogo krytykować czy pouczać - a przynajmniej nie miałam do czasu przeczytania tego postu. Więc, autorko skoro juz przytoczyłaś temat dzieci to w tym przypadku właśnie rodzice ponoszą część odpowiedzialności niedopilnowania ich (lub opiekunowie) jeśli małe dzieci wejdą na jezdnie pod koła auta. Również jeśli wybiegną z posesji na ulice. I jeżeli pies Twój miał wypadek i wpadł pod auto to cześc winy nie wątpliwie leży po stronie opiekuna psa. I nie zwalałabym winy na CZASY, bo one nie maja za bardzo wpływu na to czy sie psa pilnuje czy nie - zawsze najlepiej znaleźć wymówkę i usprawiedliwienie. A jeśli szczeniak jest duży i silny to skrajną nieodpowiedzialnością jest wyprowadzanie go na spacery przez osobę która nie potrafi go utrzymać. Skoro wg Ciebie pies jest głupi to może należało by go zacząć szkolić aby przynajmniej się słuchał?

Jeżeli piszesz na takim forum musisz brać poprawkę na to że wiele osób może (i ma prawo) wyrazić swoją opinie o danej sytuacji. Mam nadzieję ze pies wydobrzeje.
dottta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 16:18   #11
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Wypadek samochodowy

Cytat:
Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca Pokaż wiadomość
Treść usunięta
bo widac Ty uwazasz, ze psa trzeba pilnowac, ale sa tez tacy wlasciciele, ktorzy uwazaja, ze pies sie musi wybiegac, najlepiej po parkingu pod blokiem, bo tam jest duzo miejsca. Z obserwacji na osiedlu wynika, ze malo kto wyprowadza psa na smyczy :S
zdarzaja sie tez nieszczesliwe wypadki, np. listonosz nie zamknal furtki i pies wyskoczyl na droge, wiec nie mozna od razu w czambul potepiac wlasciciela- najwazniejsze, zeby wyciagnal wnioski na przszlosc.
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-01, 16:50   #12
hevana
Raczkowanie
 
Avatar hevana
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 390
Dot.: Wypadek samochodowy

Cytat:
Napisane przez dottta Pokaż wiadomość
Ja tu nie mam zamiaru nikogo krytykować czy pouczać - a przynajmniej nie miałam do czasu przeczytania tego postu. Więc, autorko skoro juz przytoczyłaś temat dzieci to w tym przypadku właśnie rodzice ponoszą część odpowiedzialności niedopilnowania ich (lub opiekunowie) jeśli małe dzieci wejdą na jezdnie pod koła auta. Również jeśli wybiegną z posesji na ulice. I jeżeli pies Twój miał wypadek i wpadł pod auto to cześc winy nie wątpliwie leży po stronie opiekuna psa. I nie zwalałabym winy na CZASY, bo one nie maja za bardzo wpływu na to czy sie psa pilnuje czy nie - zawsze najlepiej znaleźć wymówkę i usprawiedliwienie. A jeśli szczeniak jest duży i silny to skrajną nieodpowiedzialnością jest wyprowadzanie go na spacery przez osobę która nie potrafi go utrzymać. Skoro wg Ciebie pies jest głupi to może należało by go zacząć szkolić aby przynajmniej się słuchał?

Jeżeli piszesz na takim forum musisz brać poprawkę na to że wiele osób może (i ma prawo) wyrazić swoją opinie o danej sytuacji. Mam nadzieję ze pies wydobrzeje.
Teraz sobie właśnie myślę, że nic nie można napisać na tym forum bo łapią cię za każde słowo. Czy wy zawsze dopilnowałyście wszystkiego? Czy ja gdzieś powiedziałam że to nie jest moja wina że nie upilnowałam psa? Owszem moja lecz nie po całości. BO także jest wina teog kto potrącił.
Nie zganiam wszystkiego na "czasy" lecz taka jest prawda bo wtedy kiedy np. nie było samochodów nie było takich wypadków.
W sensie w który mówiłam że jest głupi chodziło mi o to że jest jeszcze mały i nie wszytko rozumie a nie o to że jest jakiś niesprawny umysłowo.
Nie chce się kłócić bo ja nie po to założyłam ten wątek żeby teraz wszyscy mi wypominali moje każde zdanie.

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Cytat:
Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Tak, czyli to jest wina tych osób które mają psy? Że może one jeszcze specjalnie wyganiają te psy na ulice? Bo z tego co napisałaś ja tak to rozumiem.
hevana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 17:09   #13
ElettroVoce
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z dala od tego umysłowego pustostanu.
Wiadomości: 459
Dot.: Wypadek samochodowy

Cytat:
Napisane przez hevana Pokaż wiadomość
Teraz sobie właśnie myślę, że nic nie można napisać na tym forum bo łapią cię za każde słowo. Czy wy zawsze dopilnowałyście wszystkiego? Czy ja gdzieś powiedziałam że to nie jest moja wina że nie upilnowałam psa? Owszem moja lecz nie po całości. BO także jest wina teog kto potrącił.
Nie zganiam wszystkiego na "czasy" lecz taka jest prawda bo wtedy kiedy np. nie było samochodów nie było takich wypadków.
W sensie w który mówiłam że jest głupi chodziło mi o to że jest jeszcze mały i nie wszytko rozumie a nie o to że jest jakiś niesprawny umysłowo.
Nie chce się kłócić bo ja nie po to założyłam ten wątek żeby teraz wszyscy mi wypominali moje każde zdanie.

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------



Tak, czyli to jest wina tych osób które mają psy? Że może one jeszcze specjalnie wyganiają te psy na ulice? Bo z tego co napisałaś ja tak to rozumiem.
niestety taka jest specyfika tego forum, że niektóre panienki z braku wrażeń w życiu muszą tu pokazać jakie one cnotliwe, a reszta świata powinnam im stopy lizać. nie przejmuj się.

co do Twojego psiaka, to tak jak któraś pisała, rdzeń może nie być uszkodzony, ale np. mógł przemieścić się dysk. mojej znajomej pies miał podobny wypadek, pierwszy weterynarz u którego była najchętniej by uśpił, ale drugi zrobił zdjęcie i psiak do dzisiaj żyje i ma siędobrze chociaż wymagał długiej rekonwalescencji.

trzymam mocno kciuki za Twojego psa. koniecznie daj znać co i jak z nim.
ElettroVoce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 17:13   #14
dottta
Zakorzenienie
 
Avatar dottta
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 999
Dot.: Wypadek samochodowy

Cytat:
Napisane przez hevana Pokaż wiadomość
Teraz sobie właśnie myślę, że nic nie można napisać na tym forum bo łapią cię za każde słowo. Czy wy zawsze dopilnowałyście wszystkiego? Czy ja gdzieś powiedziałam że to nie jest moja wina że nie upilnowałam psa? Owszem moja lecz nie po całości. BO także jest wina teog kto potrącił.
Nie zganiam wszystkiego na "czasy" lecz taka jest prawda bo wtedy kiedy np. nie było samochodów nie było takich wypadków.
W sensie w który mówiłam że jest głupi chodziło mi o to że jest jeszcze mały i nie wszytko rozumie a nie o to że jest jakiś niesprawny umysłowo.
Nie chce się kłócić bo ja nie po to założyłam ten wątek żeby teraz wszyscy mi wypominali moje każde zdanie.
Jeżeli mam pod opieką dziecko, psa lub kota - to tak - zawsze ich dopilnowuje. Sami kiedyś z Tż potrąciliśmy psa - wyrwał się na jezdnie bo nie był dopilnowany przez właściciela. Na szczęście nic mu się nie stało. Tym bardziej małe psy powinno się szkolić do posłuszeństwa i prowadzac na krótkiej smyczy przy jezdni.

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Cytat:
Napisane przez ElettroVoce Pokaż wiadomość
niestety taka jest specyfika tego forum, że niektóre panienki z braku wrażeń w życiu muszą tu pokazać jakie one cnotliwe, a reszta świata powinnam im stopy lizać. nie przejmuj się.

co do Twojego psiaka, to tak jak któraś pisała, rdzeń może nie być uszkodzony, ale np. mógł przemieścić się dysk. mojej znajomej pies miał podobny wypadek, pierwszy weterynarz u którego była najchętniej by uśpił, ale drugi zrobił zdjęcie i psiak do dzisiaj żyje i ma siędobrze chociaż wymagał długiej rekonwalescencji.

trzymam mocno kciuki za Twojego psa. koniecznie daj znać co i jak z nim.
Nie uważam za wielką cnotę tego że pilnuje swoich zwierząt i biorę za nie odpowiedzialność. Tyle w tej kwestii.
dottta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 17:14   #15
Ismenkusia
Zakorzenienie
 
Avatar Ismenkusia
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 879
GG do Ismenkusia
Dot.: Wypadek samochodowy

Cytat:
Napisane przez hevana Pokaż wiadomość
Witam, mam taki problem. Mój psiak (młody 5 miesięcy) został dzisiaj potrącony przez samochód. Żaden nie postanowił się zatrzymać i pomóc czy w ogóle cokolwiek. Moi rodzice byli z nim u weterynarza. Powiedział on że ma bezwład nóg tylnich i kazał przyjechać jutro na zdjęcie rentgenowskie żeby zobaczyć czy nie ma rdzenia kręgowego przerwanego. Jak myślicie czy on może z tego wyjść tzw. czy może być tak jak kiedyś, że bedzie mogł biegać, skakać itp.? Czy jakaś rehabilitacja by pomogła?
i jakie rokowania ma piesek ?
Ismenkusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 17:18   #16
hevana
Raczkowanie
 
Avatar hevana
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 390
Dot.: Wypadek samochodowy

Cytat:
Napisane przez Ismenkusia Pokaż wiadomość
i jakie rokowania ma piesek ?
Na razie nic nie wiadomo. Zdjęcia mają jutro przyjść. Więc jeżeli będzie wiadomo co dalej - napisze.
hevana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 17:38   #17
jiggy11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 140
Dot.: Wypadek samochodowy

Cytat:
Napisane przez hevana Pokaż wiadomość

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------



Tak, czyli to jest wina tych osób które mają psy? Że może one jeszcze specjalnie wyganiają te psy na ulice? Bo z tego co napisałaś ja tak to rozumiem.
Oczywiście jest to głównie wina osoby sprawującej opiekę nad psem. Kogo innego może to byc wina, że pies biega po ulicy? Kierowców?

Pomimo innego światopoglądu mam nadzieję, że diagnoza będzie pomyślna.
jiggy11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 17:52   #18
gwiazdkadg
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdkadg
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: D&G
Wiadomości: 6 844
Dot.: Wypadek samochodowy

no czyli jak widać jednak nie tylko ja mam takie zdanie.
Dokładnie przykro mi że niektórzy dziwnie patrzą na stworzenie które jak sama
napisałaś - nie myśli. Tym bardziej trzeba je dopilnować. Na razie.
__________________
Zapraszam do oglądania moich pazurków:
http://marlenails.blogspot.com

Pozdrawiam serdecznie
gwiazdkadg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 17:59   #19
ElettroVoce
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z dala od tego umysłowego pustostanu.
Wiadomości: 459
Dot.: Wypadek samochodowy

Cytat:
Napisane przez jiggy11 Pokaż wiadomość
Oczywiście jest to głównie wina osoby sprawującej opiekę nad psem. Kogo innego może to byc wina, że pies biega po ulicy? Kierowców?

Pomimo innego światopoglądu mam nadzieję, że diagnoza będzie pomyślna.
ale dziewczyna nie zakładała wątku o tym czy zawiniła czy nie ale o tym, że jej pies czeka na diagnozę. nie byłyście na miejscu, nie widziałyście, a wypadki zdarzają się różne i każdemu. oby waszych pupili taki wypadek ominął, bo jeszcze byście straciły poczucie własnej perfekcji.
ElettroVoce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-01, 18:19   #20
hevana
Raczkowanie
 
Avatar hevana
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 390
Dot.: Wypadek samochodowy

Cytat:
Napisane przez gwiazdkadg Pokaż wiadomość
no czyli jak widać jednak nie tylko ja mam takie zdanie.
Dokładnie przykro mi że niektórzy dziwnie patrzą na stworzenie które jak sama
napisałaś - nie myśli.
Tym bardziej trzeba je dopilnować. Na razie.
Radziłabym na początek nauczyć się czytać bo ja nie powiedziałam że psy nie myślą tylko że akurat mój jest młody i nie wszystko jeszcze rozumie a to nie oznacza jeszcze że nie myśli.
hevana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 18:33   #21
gwiazdkadg
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdkadg
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: D&G
Wiadomości: 6 844
Dot.: Wypadek samochodowy

tak może źle tu ujęłam aczkolwiek chodziło mi dokładnie o to że nie jest w stanie przewidzieć co sie stanie jak wejdzie na ulice ;]

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

w każdym razie. ja uważam na mojego podopiecznego

heh. niech ten Twój wraca do zdrowia. ;]

Ja nie mam zamiaru zagrzewać kłótni ale niestety takie tematy bardzo mnie poruszają. Niby czemu miałam się nie wypowiadać...Pozdro
__________________
Zapraszam do oglądania moich pazurków:
http://marlenails.blogspot.com

Pozdrawiam serdecznie
gwiazdkadg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 18:35   #22
miyya
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 119
GG do miyya
Dot.: Wypadek samochodowy

pociąganie do winy faktycznie nie jest tematem dyskusji wydaje mi sie że właścicielka i tak już czuje sie winna <ja bym się czuła> wypadki sie zdarzają idąc waszym tokiem rozumowania wyobraźcie sobie taką sytuacje "dziesko idzie do sklepu wysłane przez matke po zakupy potrąca je samochód dziecko ginie" czy to jest wina matki że poprosiła dziecko kilkunastoletnie <np 11 , 12> żeby poszło po zakupy ? (czysto hipotetycznie idąc tokiem rozumowania niektórych ) WYPWDKI SIE ZADARZAJĄ i cóż począć niekoniecznie wynika to z zaniedbania właścicielki .. a nawet jeśli faktycznie zdarzyło jej sie że coś umknęło to i tak ponosi teraz sowite konsekwencje więc nie wiem po co jeszcze jej dowalacie ;/ ;/ ;/ Ostatnią widziałam (niestety wolałabym nie widzieć) taką sytuacje gdzie chłopak stał w pobliżu ulicy z psem który jakims cudem sie wyrwał przebiegł na drugą strone i robnął go samochód ... jest różnica między świadomym nie dopilnowaniem czy znęcaniem się a przypadkowym ciągiem zdarzeń ;/ Mi naszczęście nie zdarzyła sie taka ani podobna sytuacja ale żecze tym wszystkim odpowiedzialnym cudownym nie popełniającym błędów i tak idealnie wybiegającym w przyszłość i przewidującym nie porządane zdarzenia właścicielką żeby nigdy nie musiały zakładać podobnego wątku ... A co do psiaka to ja bym radziła nie zależnie od wyniku rentgena poradzić sie mimo wszystko drugiego a nawet trzeciego weta o opinie i rokowanie a potem zweryfikować informacje
miyya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 19:02   #23
hevana
Raczkowanie
 
Avatar hevana
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 390
Dot.: Wypadek samochodowy

Cytat:
Napisane przez miyya Pokaż wiadomość
pociąganie do winy faktycznie nie jest tematem dyskusji wydaje mi sie że właścicielka i tak już czuje sie winna <ja bym się czuła> wypadki sie zdarzają idąc waszym tokiem rozumowania wyobraźcie sobie taką sytuacje "dziesko idzie do sklepu wysłane przez matke po zakupy potrąca je samochód dziecko ginie" czy to jest wina matki że poprosiła dziecko kilkunastoletnie <np 11 , 12> żeby poszło po zakupy ? (czysto hipotetycznie idąc tokiem rozumowania niektórych ) WYPWDKI SIE ZADARZAJĄ i cóż począć niekoniecznie wynika to z zaniedbania właścicielki .. a nawet jeśli faktycznie zdarzyło jej sie że coś umknęło to i tak ponosi teraz sowite konsekwencje więc nie wiem po co jeszcze jej dowalacie ;/ ;/ ;/ Ostatnią widziałam (niestety wolałabym nie widzieć) taką sytuacje gdzie chłopak stał w pobliżu ulicy z psem który jakims cudem sie wyrwał przebiegł na drugą strone i robnął go samochód ... jest różnica między świadomym nie dopilnowaniem czy znęcaniem się a przypadkowym ciągiem zdarzeń ;/ Mi naszczęście nie zdarzyła sie taka ani podobna sytuacja ale żecze tym wszystkim odpowiedzialnym cudownym nie popełniającym błędów i tak idealnie wybiegającym w przyszłość i przewidującym nie porządane zdarzenia właścicielką żeby nigdy nie musiały zakładać podobnego wątku ... A co do psiaka to ja bym radziła nie zależnie od wyniku rentgena poradzić sie mimo wszystko drugiego a nawet trzeciego weta o opinie i rokowanie a potem zweryfikować informacje
Właśnie też o tym myślałam.
hevana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-02, 16:34   #24
miyya
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 119
GG do miyya
Dot.: Wypadek samochodowy

i co z tym psiakiem ?
miyya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-02, 17:00   #25
hevana
Raczkowanie
 
Avatar hevana
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 390
Dot.: Wypadek samochodowy

Na zdjęciu wykazało że ma 12 kręg przesunięty o 1 milimetr ale nie ma przerwanego rdzenia kręgowego więc to dobrze. Ale podobno właśnie ten przesunięty kręg uciska rdzeń i nie czuje tylnich nóg.
Weterynarz powiedział że jest dużo lepiej niż wczoraj, ma większe odruchy przy nakłuwaniu go. Dał nam kilka dni jeśli się nie poprawi to będzie trzeba psiaka uśpić.
hevana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-02, 17:07   #26
dottta
Zakorzenienie
 
Avatar dottta
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 999
Dot.: Wypadek samochodowy

Cytat:
Napisane przez hevana Pokaż wiadomość
Na zdjęciu wykazało że ma 12 kręg przesunięty o 1 milimetr ale nie ma przerwanego rdzenia kręgowego więc to dobrze. Ale podobno właśnie ten przesunięty kręg uciska rdzeń i nie czuje tylnich nóg.
Weterynarz powiedział że jest dużo lepiej niż wczoraj, ma większe odruchy przy nakłuwaniu go. Dał nam kilka dni jeśli się nie poprawi to będzie trzeba psiaka uśpić.
ja bym to skonsultowała z innym wetem i to koniecznie. A operacja? Nie wchodzi w grę?
dottta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-02, 17:21   #27
hevana
Raczkowanie
 
Avatar hevana
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 390
Dot.: Wypadek samochodowy

Cytat:
Napisane przez dottta Pokaż wiadomość
ja bym to skonsultowała z innym wetem i to koniecznie. A operacja? Nie wchodzi w grę?
Właśnie mam zamiar iść także do innego weterynarza. Jest mozliwość operacji lecz jest ona bardzo droga i w jego przypadku nie wiadomo czy czy coś to by pomogło.
hevana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-02, 17:22   #28
Łaciata
Raczkowanie
 
Avatar Łaciata
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 288
Dot.: Wypadek samochodowy

Cytat:
Napisane przez dottta Pokaż wiadomość
ja bym to skonsultowała z innym wetem i to koniecznie. A operacja? Nie wchodzi w grę?

Dokładnie. Może inny wet oceni, że operacja i rehabilitacja pomogą. Tylko nie czekaj tych kilku dni, tylko od razu idź do weta, bo takie czekanie może uniemożliwić ew. zabieg.
__________________
Łaciata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-02, 17:46   #29
miyya
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 119
GG do miyya
Dot.: Wypadek samochodowy

ja bym wydała każdą kwote nawet jakby mój pies miał choćby 1% szans na sukces .. no ale to juz jest decyzja prywatna kazdego mam nadzieje ze bedzie dobrze
miyya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-02, 17:48   #30
gunia 23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
Dot.: Wypadek samochodowy

Hm, a ja nie rozumiem czemu aż tyle zwlekano z diagnozą i zdjęciem rtg ? W przypadku przesunięcia się dysku i ucisku na rdzeń należy natychmiast zareagować, a pierwsza doba jest kluczowa w leczeniu. Każdy dzień zwłoki to mniejsza szansa na to, że operacja będzie skuteczna. Przez czyjeś niedopilnowanie pies ma być uśpiony ? Przecież wzięliście go na dobre i na złe !
gunia 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:30.