Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez schaetzchen

Noooo, ciepłe kraje + oleje, mniam mniam

Z okazji lanego poniedziałku wymieszałam takie coś:

OLEJEK Z Q10
- olej z róży piżmowej 30% (9 g)
- olej ryżowy 25% (7,5 g)
- olej z pestek moreli 15% (4,5 g)
- olej z orzechów włoskich 15% (4,5 g)
- macerat z arniki - 10% (3 g)
- olej arganowy 4% (1,2 g)
- koenzymQ10 - 1% (0,3 g)

dodatkowo:
- olejki eteryczne po 8 kropli:
rumianek rzymski
kadzidło
balsam copaiba ( zalecane stężenie wg mazideł: 7-25 kropli na 25ml)
- olej z granatów 5 kropli (mogłam dać 3 razy więcej, ale nie chciałam żeby zdominował zapachem...)

Wyszło tego mniej więcej 30 ml, kolor ma jak nietrudno zgadnąć pomarańczowy. W doborze olejów kierowałam się tym, co mam na półce Przed dodaniem olejków eterycznych w zapachu wyczuwało się głównie orzech. Macerat arniki w butelce pachnie jakimś suchym kwiatkiem (jak kocanka), po wylaniu do miseczki jednak pachnie oliwą z oliwek. Rumianek mam 5% z ecospa. Pachnie rumiankiem
Teraz całość się przegryza Wieczorem dam na paszczę, zmieszany z HA, w którym coraz bardziej się zakochuję (po 30 działanie liftingujące się liczy )

Schaetzchen, jak rozpuściłaś koenzym Q10? Mam próbke i nie bardzo wiem, co z nią zrobić - chętnie wykorzystałabym ją do olejowego serum. Na mazidłach jest napisane, żeby rozpuszczać Q10 w podgrzanym oleju - zrobiłaś tak? Nie ma grudek?

[schaetzchen]

Koenzym rozpuścił się bez podgrzewania. Do zlewki wsypałam koenzym, potem dodawałam oleje - mieszałam za każdym razem po dodaniu następnego oleju i wszystko się pięknie rozpuściło, nie ma grudek. Zaczęłam od małej ilości oleju i tak "rozcierałam" w nim q10. Tak samo miałam z serum rose z BU - w tej próbówce, gdzie był olej wymieszany z Q10 były farfocle, ale po wymieszaniu z resztą olejów jest OK.

[niezamienna_juz_na_nic]

Dzięki wielkie

[limaria]

Witam,

miło mi poinformować, że w Mazidłach pojwił się nowej jakości olej z róży piżmowej.

Jest to olej z ekologicznej uprawy, zimnotłoczony i nierafinowany, o pomarańczowym kolorze.

[naila]

Napisane przez schaetzchen

Wieczorem dam na paszczę, zmieszany z HA, w którym coraz bardziej się zakochuję

Ja ostatnio dałam do olejku z róży piżmowej kwas hialuronowy i miałam zaczerwienioną twarz, która zaczęła mnie swędzieć Za dużo kwasu HA? Dawałam na oko rozcierając wszystko w dłoniach..

[niezamienna_juz_na_nic]

Po kwasie nie powinno tak być, Nailo Nie używałaś przypadkiem czegoś innego nowego?

[niezamienna_juz_na_nic]

Uprzejmie proszę Moderatorki o cierpliwość, ale chcę - jak zwykle - wyciągnąć mój ulubiony wątek.

Schaetzchen natchnęła mnie do mieszania swoim wielkanocnym mazidłem, zrobiłam więc olejek do twarzy z koenzymem Q10 1%. Dodałam to, co miałam, czyli:
olej z czarnej porzeczki ok. 20 ml,
macerat z kasztanowca ok. 1,5 ml,
olej z ogórecznika ok. 2 ml,
olej z pestek granatu 8 kropelek,
olej z dzikiej róży - 5 kapsułek (z Biolandera),
olej z wiesiołka - 2 kapsułki Oeparol,
skwalan ok 1 ml,
olejek neroli w oleju jojoba ok. 4 ml.
Wyszło ok. 30 ml miksturki

Aha, z rozmachu ukręciłam jeszcze 50 ml olejku myjącego na bazie oleju słonecznikowego i ogórecznika z imwitorem i lecytyną HLB4.

A Wy, olejomaniaczki, co porabiacie i czemu nie piszecie? Spowiadać mi się tu zaraz

[kizia mizia]

Ja meczę zapasy
Juz mam tyle nowych must have że hej
Niecierpliwie czekam na olej z kamelii w mazidłach.Miał być w lutym lub w marcu a tu juz prawie kwiecień...

[pola_m]

a ja niecierplwie czekam na wypłatę i zamówienie się szykuje dosyć potężne olejowo-olejkowo-masłowe, plus baza myjąca. sie wycwanię i będę dodawać eteryczne kompozycje do mycia

[schaetzchen]

A tak. Oleki eteryczne dobra rzecz. Myję teraz twarz olejkiem morelowym z pomarańczą (ściągnięte z BU ). Mam już na koncie mieszankę cytrynowo-rozmarynową. Była też lawenda, ale solo ma taki sobie zapach (tzn. akurat olejek, bo zapach suszonych kwiatów uwielbiam. A propos: pojawił się susz lawendy w ecospa, pachnie bosko!)

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez schaetzchen

Mam już na koncie mieszankę cytrynowo-rozmarynową.

To chyba jakaś telepatia - swój wczorajszy olejek myjący tak właśnie poperfumowałam. Jestem bardzo z niego zadowolona.

BTW: Na odzew olejomaniaczek zawsze można liczyć

A ja zamówiłam kilka (nie-olejowych) rzeczy z Mazideł i przy okazji poprosiłam Limarię o próbki nowego oleju z róży (to tylko 5 ml...), masła cupuacu i masła kakaowego

[pola_m]

mmmm rozmaryn i cytrynka takie będą i u mnie, chcę jeszcze dodac tymianek i będzie do włosów (tłustych)

dziewczyny a powiedzcie mi do czego mogę użyć suchych ekstraktów owocowych? bo wyglądaja strasznie zachęcajaco i przypuszczam że pięknie pachną... Mam ochotę na ananasowy, acerolowy, z czarnej porzeczki... Tam piszą (http://www.aroma-zone.fr/aroma/extraits_fruits.asp#2) że mają witaminy rożne i minerały... czyli do mycia np albo do balsamu sie nadadzą? bo nie wyobrażam sobie trochę ciapania jeszcze proszku do serum olej +ha

[IlonaP]

a mnie jakiś marazm ogarnął
wczoraj weszłam do ecospa zamówić wreszcie pestki granatu a tam nie ma tak to jest jak się zwleka

w ogóle jest do bani...

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez pola_m

dziewczyny a powiedzcie mi do czego mogę użyć suchych ekstraktów owocowych? bo wyglądaja strasznie zachęcajaco i przypuszczam że pięknie pachną... Mam ochotę na ananasowy, acerolowy, z czarnej porzeczki... Tam piszą (http://www.aroma-zone.fr/aroma/extraits_fruits.asp#2) że mają witaminy rożne i minerały... czyli do mycia np albo do balsamu sie nadadzą? bo nie wyobrażam sobie trochę ciapania jeszcze proszku do serum olej +ha

Pola, to zależy, w czym się te ekstrakty rozpuszczają - nie znalazłam o tym informacji. Ja bym od razu coś kombinowała z kremami i serami, bo szkoda ich do mycia. Czarną porzeczkę można też wykorzystać np. w charakterze różu
W ogóle jestem pod wrażeniem asortymentu w tym sklepie. I wszystko takie śliczne... Zazdraszczam

Ilono, nie łam się Pisałaś do p. Rity z Ecospa? Jeśli nie będzie granatowego oleju w najbliższym czasie, to chętnie Cię poratuję , bo mam aż 30 ml.

Z innej bajki: zupełnie nie wiem, dlaczego dopiero przy końcu buteleczki oleju porzeczkowego przyszło mi do głowy, żeby go z czymś pomieszać. Opisana powyżej mieszanka tego, co mam w lodówce, jest wspaniała Powoli zaczynam się przekonywać do tego, co się uczenie nazywa synergizmem czy jakóś tak

[pola_m]

ach ach ja tez właśnie się zachwycam, od rana miałam pisac pracę a siedzę, notuję i rozrastam (niestety także cenowo) moją listę zakupową (przynajmniej będę miała dostawę za darmo )

Co do tych pudrów owocowych to trochę poczytałam i faktycznie nie będę ich dodawać do mycia... Oni polecają do maseczek, kremów i balsamów i są przepisy ze zdjęciami "produktu końcowego"... ech, Francuzi strasznie są apetyczni, potrafią kusić...idę dzisiaj zakupić mikserek mały i w przyszłym tygodniu się rozpocznie produkcja

Ilona, trzymaj się dzielnie, idzie wiosna słoneczna na pewno nastrój Ci się polepszy

[schaetzchen]

Ilona, ja też mogę Ci zrobić odlewkę - ten olej strasznie wolno "schodzi".

Pola, bardzo apetyczne te pudry owocowe, zaraz sobie poczytam. Marzy mi się taki dodatek do maseczki glinkowej, albo zagęszczacz do jogurtu sojowego, którym się ostatnio ciapię

[naila]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Po kwasie nie powinno tak być, Nailo Nie używałaś przypadkiem czegoś innego nowego?

Niezamienna_juz_na_nic, przed tym nakładałam dzień wcześniej peeling z bromenaliny... twarz też była czerwona
Kocham te olejki i nie chcę z nich rezygnować

Napisane przez IlonaP

a mnie jakiś marazm ogarnął
wczoraj weszłam do ecospa zamówić wreszcie pestki granatu a tam nie ma tak to jest jak się zwleka

w ogóle jest do bani...

Ilonko, może niedługo będzie granat świeżutki jak poranek... a ten był stary i niedobry

[IlonaP]

Dzięki dziewczyny, wyszłam na świeże powietrze i trochę mi się poprawiło.
Zaraz napiszę do Rity i zobaczymy.
Ta strona z pudrami boooska, czemu ja nie znam francuskiego.

A żeby to nie był totalny off topic to donoszę, że z rozpędu i braku niczego innego pod ręką wysmarowałam się po prysznicu olejem kokosowym, trochę to uciążliwe było, ale za to jaki zapach

Chyba sobie ukręcę jakiś podnoszący nastrój olejek myjący do ciała - macie jakieś swoje typy? Olejki eteryczne mam praktycznie wszystkie, oprócz ylanga i rumianku.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez naila

Niezamienna_juz_na_nic, przed tym nakładałam dzień wcześniej peeling z bromenaliny... twarz też była czerwona
Kocham te olejki i nie chcę z nich rezygnować

Nailo, spokojnie, pewnie byłaś podrażniona bromelainą. Spróbowałabym jeszcze raz mieszanki kwas+olej na niepodrażnioną buzię.

Ilono, podobno bazylia działa relaksująco. Dobrze też działa jaśmin i rozmaryn, orzeźwiająco o pobudzająco - cytrusy, które pasują do wszytskich wymienionych olejków.

[martital]

Mam probki :
oleju z kasztanowca, kwasu hialuronowego, hydrolatu rozanego, NMF a tyakze mam owies hydrolizowany i zupelnie nie wiem co mam z nimi zrobic. Poradzcie cos.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez martital

Mam probki :
oleju z kasztanowca, kwasu hialuronowego, hydrolatu rozanego, NMF a tyakze mam owies hydrolizowany i zupelnie nie wiem co mam z nimi zrobic. Poradzcie cos.

Hydrolat wykorzystaj jako tonik, a olej, kwas HA, NMF i owies połącz na dłoni i umieszaj serum ekspresowe - proporcje sama wyregulujesz w zależności od upodobań

[Martynkkaaa]

Witam
Przepraszam, że tak może troszke nie na temat ale mam pytanie. Nigdy nie używałam olejków ani hydrolatów. Mam 19 lat, suchą skórę, na nosie i brodzie wągry :/ bo akurat na nosie wszystko mnie zapycha Na brodzie czasami coś wyskoczy, szczególnie przed okresem. I mam takie pytanie co byście mi poleciły? Co byłoby najlepsze dla mojej skóry Waszym zdaniem?
Tak kusicie, że nie moge się powstrzymać ale nie wiem co kupic I który sklep internetowy jest najtańszy?
Z góry dziękuję za pomoc

[charlotta21]

Ja też się przyłączę do pytania Martynki - moja skóra też jest sucha, ale pojawiają sie rozszerzone pory na policzkach i jest mało elastyczna, a takze ziemista i taka bez życia.

[niezamienna_juz_na_nic]

Dziewczyny, może olej z róży? Jest polecany do cery suchej, ale i do trądzikowej, zawiera naturalny kwas retinowy, działa przeciwzmarszczkowo, uspokaja naczynka. Do suchej cery dobry jest też np. morelowy i z awokado - ten pierwszy bardzo lekki, ostatni to tłuścioch. Z hydrolatów polecam najbardziej neutralny, czyli różany, a także moje ostatnie odkrycie - migdałowy z BU. Ja sama mam co prawda cerę tłustą, ale potrzebującą nawilżenia.
Na rozszerzone pory i wypryski dobrze działa serum Lemon z BU - zawiera kwas salicylowy, oczyszcza skórę. Fajne jest też serum 3xRose, które świetnie nawilża.

Charlotto, na poprawienie kolorytu polecam olej z pestek czarnej porzeczki i olejek marchewkowy diadermy, ten: http://esentia.pl/Diaderma_Olejek_ma...owy_p29174.htm
Ma bogaty skład, świetnie pachnie, dobrze się wchłania. Stosowałam go zamiast samoopalacza jakiś czas temu

Martynkoo, nie wiem, który sklep jest najtańszy. Ja kupuję w Mazidłach, Biochemii Urody i EcoSpa - wiem, że te produkty mają dobrą jakość, i mogę polecić. Oleje kupuje też czasem w sklepach ze zdrową żywnością. Doskonałą jakość mają np. oleje Oleofarmu, które można dostać w takich sklepikach.

[IlonaP]

A ja dzisiaj rano upaćkałam sobie całą kabinę peelingiem korzennym z BU, potem poprawiłam olejkiem kawowym z tejże pół na pół z kwasem HA - jak się potem powąchałam to miałam chęć się ...wypić [uwielbiam kawę].

Ponadto wymieszałam sobie olejek myjący z mazidłowego oleju z rosa moscata, mazidłowego maceratu z kasztanowca i oliwy z oliwek Oleofarmu + glyceryl cocoate, zamierzam go jeszcze upiększyć mieszanką olejków lawenda, tea tree i geranium.

Myślę jeszcze nad mazidełkiem do ciała, bo masła leżą samotnie odłogiem.

[niezamienna_juz_na_nic]

Ilono, widzę, że wraca Ci chęć do życia i maziania się

A jak z odpowiedzią z EcoSpa? Wysyłać Ci olej?

[mrs.doubtfire]

Niezamienna, ja miałam olej z granatu ze 2 lata temu, ale z opisów wygląda, że był identyczny jak ten z Ecospa. I właśnie najbardziej pamiętam to wrażenie, że ten olej był taki ciężki i gęsty i jak go do czegoś dodawałam to to coś zawsze robiło się takie bardziej tłuste. Ja się na ten olej w końcu nie zdecydowałam, ale za to pod Twoim wpływem stoi już butla sezamowego, w końcu taki normalny, żółty, jeszcze nie otwierałam, narazie sobie stoi

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez mrs.doubtfire

Niezamienna, ja miałam olej z granatu ze 2 lata temu, ale z opisów wygląda, że był identyczny jak ten z Ecospa. I właśnie najbardziej pamiętam to wrażenie, że ten olej był taki ciężki i gęsty i jak go do czegoś dodawałam to to coś zawsze robiło się takie bardziej tłuste. Ja się na ten olej w końcu nie zdecydowałam, ale za to pod Twoim wpływem stoi już butla sezamowego, w końcu taki normalny, żółty, jeszcze nie otwierałam, narazie sobie stoi

Mrs.Doubtfire, dawno Cię nie było, jak fajnie, że się odezwałaś

Jeśli ten olej sezamowy jest nierafinowany, to przygotuj się na niezwykłe doznania zapachowe ale olej jest naprawdę ekstra Tylko że mój nie jest żółty, a raczej ciemny (mam z Oleofarmu).

[schaetzchen]

Tak, doznania zapachowe Uwielbiam olej sezamowy, ale tylko do woka

[IlonaP]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Ilono, widzę, że wraca Ci chęć do życia i maziania się

A jak z odpowiedzią z EcoSpa? Wysyłać Ci olej?

A owszem. troszkę mi lepiej.
Pani Rita odpisała [zaprawdę w expresowym tempie] że czekają na dostawy i olej z granatu, i ryżowy będą za dwa tygodnie.
A że ja oprócz nich mam chęć jeszcze tylko na olejek z rumianku, więc spokojnie poczekam, zwłaszcza że olej z rosa moscata mam ważny tylko do końca kwietnia.
Niemniej jednak ogromne dzięki za chęć niesienia pomocy. Tobie Olu, również.

A olej sezamowy do woka - mniam, na twarz jakoś sobie nie wyobrażam.