Raz jest synek, raz córeczka - wiosną wskoczą do wózeczka! Mamusie maj-czerwiec 2011

[Grazin]

Napisane przez 24kasia86

ja cie rozumiem i to bardzo dobrze. Musze liczyc na siebie, a jeszcze bardziej na meza bo za moje 1000zl ledwo mieszkanie splacamy... do tego dochodzi kredyt, oplaty i dlugi ( a w tym miesiacu sie ich narobilo bo nas bank scigal)... takze jak dziewczynki pokazuja zdjecia ciuszkow, wozkow i lozeczek to troche przykro mi jednak wiem ze wyjdziemy z tego tylko musimy poczekac...a to boli.

uszy do góry!! na prawde nie jestes sama. !

Napisane przez ddaaiissyy

anula_81 teraz jak bedziesz wchodzic do sklepu to beda na Ciebie dmuchac i chuchac hihi

Biszkopt z galaretka ?? OMG !! <mniam>

24kasia86, Słonko na pewno wyjdziecie na prostą! W nastepnym msc bank juz Was nie bedzie scigał wiec na pewno cosik na dzidzi wygospodarujecie !!Bedzie dobrze Dzidzia Wam da siłe

Grazin dasz rade! Wierze, ze juz odliczasz Ja jeszcze minimum miesiac moze 1,5

uwierz ze te dwa tygodnie beda mi sie ciagły jak półtora roku conajmmioej;p

[agnieszka_pe25]

Napisane przez anula_81

gratuluje wynikow
jakie sliczne te rzeczy!! a ta karuzelka nad lozko tez z tej firmy? a maja jakis sklep internetowy? piekne to wszystko naprawde cuuudne

a jaki ten doppler kupilas?

tak wszystko mamas&papas, karuzela tez. nie wiem wlasnie czy maja sklep internetowy czy sa na aukcjach, bo mowila ze przez neta tez sprzedawaja, nastepnym razem podpytam dokladnie.

doppler :
http://www.dooyoo.co.uk/maternity-ai...tening-system/


wieczorem jeszcze sie powysilam zeby uchwycic malego , jak mi sie nie uda to zawssze moge oddac, chociaz za same kopniaki nalezy mu sie piateczka haha

[Grazin]

bicie serduszka mozna też uchwycic na stetoskopie, ja akurat mam taki przy ciśnieniomierzu. i też super słychać i na pewno taniej niż ten dopler

[24kasia86]

Napisane przez agnieszka_pe25

wrzucam fotki


aaaa zaponmnialam napisac, co jest powodem mojego szczescia, odebralam wyniki i hura wszystko w normie!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ale sliczne zakupy!!!!!

gratuluje pozytywnych wynikow

[Weredka]

Dziewczyny czytałyście ten artykuł
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/piec...wiadomosc.html

Ja sobie tego nie wyobrażam...

[martynka89]

Napisane przez ddaaiissyy

anula_81 teraz jak bedziesz wchodzic do sklepu to beda na Ciebie dmuchac i chuchac hihi

Biszkopt z galaretka ?? OMG !! <mniam>

24kasia86, Słonko na pewno wyjdziecie na prostą! W nastepnym msc bank juz Was nie bedzie scigał wiec na pewno cosik na dzidzi wygospodarujecie !!Bedzie dobrze Dzidzia Wam da siłe

Grazin dasz rade! Wierze, ze juz odliczasz Ja jeszcze minimum miesiac moze 1,5

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Nie martw sie Martynka na zapas, ze masz nadmiar ciuszkow. Od przybytku glowa nie boli Gorzej gdyby byl problem w druga strone Bedziesz stroila malenstwo i przebierala 5 x na dzien

No jak mi sie ulewajace dziecko trafi to bede zmuszona przebierac 5x na dzien .

[Aliczka88]

A tu Miśkowe zakupy

[Grazin]

słodkości Aliczka

zycze miłego podpołudnia:0 i zmykam na pociąg pewnie mnie dzis juz nie bedzie
buziaki!!

[martynka89]

Napisane przez Weredka

Dziewczyny czytałyście ten artykuł
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/piec...wiadomosc.html

Ja sobie tego nie wyobrażam...

Ja sobie nie wyobrazam nawet blizniakow a co dopiero piecioraczki! Podziwiam ta kobiete bo nie dalabym sobie rady z taka gromadka.

[24kasia86]

Napisane przez ddaaiissyy

24kasia86, Słonko na pewno wyjdziecie na prostą! W nastepnym msc bank juz Was nie bedzie scigał wiec na pewno cosik na dzidzi wygospodarujecie !!Bedzie dobrze Dzidzia Wam da siłe

ja w to nie watpie i tym zyje... mysle ze z lutowa wyplata zaczniemy pomalu zbierac najpotrzebniejsze rzeczy...a wozek i lozeczko z marcowa... ten styczen taki ciezki Tż chodzi jak w amoku, mnie chociaz ruchy dzidzi ciesza...

oj modle sie zeby tej cukrzycy nie miec... jakos mi sie nie widzi jezdzic tramwajem co dwa tygodnie na drugi koniec łodzi

chyba sie przespie...jestem strasznie senna-chyba po tej glukozie

[mimbi]

Napisane przez Dziewczonka

Wiem wiem, że relanium uzależnia

Dziewczyny dajcie spokoj z tym uzaleznieniem. Od wszystkiego sie mozna uzaleznic, nawet od czekolady, wiec trzeba po prostu rozwaznie dawkowac leki. Ja bralam przez ponad rok leki antydepresyjne, silne psychotropy, ktore podobno tez uzalezniaja i teraz po odstawieniu nie mam zadnych objawow. Oczywiscie jesli zauwazysz u siebie jakies symptomy uzaleznienia - idz do lekarza, bo w ciazy to z niczym nie mozna przesadzac.

Napisane przez agnieszka_pe25

a co do tego sklepu, to on maja jeden maly sklepik, ale wiem ze w necie tez sprzedawaja, pytalam o monitor oddechu to babeczka mowila ze miala i sprzedala go za 300zl

Sliczny ten zetawik! Ale wedlug mnie to tez osiolek, a nie zebra
Tutaj wszystko z tej firmy co znalazlam na allegro
http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=mamas

Napisane przez violisia

serio, czasem nei kumam ludzi ktorzy dostaja pomoc, a przez jakas dume, i brak rozeznania w zyciu (bo nie placili dotad rachunkow, kazde bylo an utrzymaniu rodzicow..) nie potrafi przjac pomocy..

Powiem Ci tak - pochodze z dobrze usytuowanej rodziny, taka mocna klasa "srednia". Nie jezdze Mercedesem ale stac mnie na dobry zachodni samochod ze sredniej polki. TZ pochodzi z biedniejszej rodziny, ale to nigdy nie bylo dla mnie problemem, jak na przyklad moj tata zabieral nas do Ikei i oplacil meble do naszego mieszkania. Wydawalo mi sie, ze mamy komfortowa sytuacje - w razie jakichkolwiek problemow np. dot. rachunkow, mam do kogo zwrocic sie o pomoc. Oczywiscie staram sie z tego nadmiernie nie korzystac, ale wiadomo, jakie sa sytuacje, wiadomo tez, jak obecnie wyglada start dwojki mlodych ludzi po studiach - zycie na kredycie, a rachunki trzeba placic i rozwaznie gospodarowac kasa (super rozwazna jestem jak wchodze do Mothercare albo Sephory I tak sobie zylam w nieswiadomosci 5 lat, kiedy okazalo sie, ze moj TZ ma strasznego dola z tego powodu. Otoz on odbiera te sytuacje nie jako pomoc od mojego taty (ktora jest oczywiscie bezwarunkowa i pochodzi tylko z jego dobrej woli - moj tata TZta uwielbia i dobrze sie dogaduja), ale jako podkopywanie jego meskosci - bo TZ chcialby sam tyle zarabiac, zeby np. zrobic remont, czy kupic meble. Nigdy nie myslalam, ze to taki problem, a tu sie okazalo, ze on sie nie czuje jak facet tylko taka cipcia, ktora nie jest w stanie utrzymac rodziny. Wiec w sumie jestem chyba w stanie zrozumiec ludzi, ktorzy nie chca pomocy, ale sytuacja dla mnie jest dziwna, bo nie wiem jak sie zachowac, kiedy jestesmy w trojke w restauracji i placi tradycyjnie moj tata - jak sie znowu poczuje moj TZ?
Argument, ze ma 28 lat, a moj tata dorobil sie w wieku 50 nie dziala, bo on uwaza, ze to juz prawie 30 i powinien byc bardziej zaradny i przedsiebiorczy. To, ze moj tata ma 5 zrodel dochodu, a TZ tylko jedno tez nie dziala, bo "przeciez sa ludzie co maja jedna prace i zarabiaja 10.000". Itd. itp. Nie macie pojecia jak fakt utrzymania rodziny i zapewnienia bytu dziecku moze negatywnie wplynac na chlopa....

Napisane przez Aliczka88

Przyszły mi pierwsze bodziaki i spodnie i śliniak ale to piękne malutkie słodkie wspaniałe cudaśne Bede chodzić co chwila do szafki, wyciągać, ciumać i przytulać hihi

Pokaaaaaaaz!!!!

Ah ale sliczne!!! Skad masz te bodziaki z myszka i komplet z misiem? Podobne myszki widzialam w Mothercare, ale miskow to nigdzie.

Eweska - a moze taki wozek? http://bebecar.pl/products/stroller/vector-duo

[agnieszka_pe25]

Napisane przez 24kasia86

ale sliczne zakupy!!!!!

gratuluje pozytywnych wynikow

dzieki kasiu

Napisane przez Weredka

Dziewczyny czytałyście ten artykuł
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/piec...wiadomosc.html

Ja sobie tego nie wyobrażam...

niby od przybytu glowa nie boli, ale .... moj tz marzyl o blizniakach, nawet po usg do niego zadzwonilam i powiedzialam ze jest dwojka myslalam ze wyskoczy ze sluchawki, potem zimny prysznic ze jednak jedno

Napisane przez Aliczka88

A tu Miśkowe zakupy

sliczne, uwielbiam te ciuszki z czyms na pupce, ja dzisiaj akurat kupilam takie same jak twoje z lapka tylko ze zielono zolte a na pupie maja pluszowa kaczucie

[eweska]

Napisane przez Kwiatecek

hej,
witam po weekendzie.
Niewiem kiedy Was nadrobie i czy bede w stanie, dopadla mnie depresja.
Placze z byle powodu. Nie moge juz patrzyc na swoje wlosy, pryszcze i rozstepy.
Flustruje mnie wszystko, za ciasna kurtka, za male ciuchy, kozakow nie jestem w stanie sama zdjac. Musze przestac wychodzic z domu bo zaczynam wygladac jak bezdomna. A na zmiane garderoby kasy brak;/ i juz nie mam sily na nic.Za bardzo mnie wszystko dobija. Bede wiecej teraz was czytac niz pisac.
zdrowka dla was zycze, dbajcie osiebie i malenstwa

Kochana każdy ma takie chwile załamania, ja również, czuję się jak wieloryb a brzuch rośnie w zastraszającym tempie, coraz gorzej mi się poruszać, coraz częściej odczuwam bóle, mam mega wielki celulit, cycki jak u jakiejś dojki, w płaszcz przestaję się już dopinać, a nowego nie kupię bo nie dość że szkoda kasy to przyda się na coś innego, ja sobie jakos radę dam. Z kasą tez nie jest za wesoło tż nie ma wypłaty regularnie, ma działalność gospodarczą i jak wiadomo pieniądzy nie dostaje co mniesiąc dziesiątego, ale czasami trzeba sobie jakoś radzić, a tu aż dwójka dzieciaczków w drodze.
Ale jakoś patrzę na to wszystko optymistycznie bo wiem, że będzie dobrze i nie ma co się dołować

Napisane przez moniqac

eweska - Ty mnie nie strasz tą glukozą, czeka mnie to w nastęnym tygodniu ... bleeeee
za jutro!

Nie straszę, nie jest najgorzej Wszystko jest do przeżycia

Napisane przez Dziewczonka

Wiem wiem, że relanium uzależnia , wczoraj już naprawdę myślałam, że dam radę, ale jak zaczęło bolec w klatce i plecach to myślałam, że mam dosłownie zawał. O tyle jest lepiej, że dałam radę się uspokoic i zasnąc . Zastanawiam się czy najpierw nie powinnam udac się do kardiologa, no i wyczytałam, ze tarczyca może dawac takie objawy - wiecie coś dziewczynki o tym?

Kochana kilka lat temu przechodziłam dokładnie to samo co ty, doslownie czytając ciebie czuje się tak jakbym siebie czytała 5 lat temu, przeszłam nerwicę, męczyłam się prawie 1,5 roku później jeszcze przez nastepne pół roku zdarzały się napady, ale po dłuższej np. miesięcznej przerwie, ale już wiedziałam jak sobie z nimi radzić. U mnie lekarz rodzinny stwierdził nerwicę i bardzo mi pomógł, nie tylko lekami, które i tak odstawiłam po 3 dniach bo nie mogłam po nich normalnie funkcjonować i brałam je tylko wtedy kiedy nadchodziła taka konieczność.
Doszło do tego że zamknęłam się w domu, bałam się gdziekolwiek wychodzić, żeby nie zemdleć itp. jazda autobusem to był koszmar, bałam się sama zostawać w domu bo wtedy nasilały się ataki paniki, ale wolnymi kroczkami udało mi się z tego wyjść. U mnie powodem nerwicy było wlasnie to że zostałam sama mężul wyjechał, zaczęłam sobie wmawiać że już nie wróci, że będzie miał jakiś wypadek, że umrze i zostanę sama z synkiem z tego narodziła się nerwica. Ale mogłabym pisac i pisać bo to temat rzeka, ale nie o to chodzi kochana, chodzi o to żebyś poszla do lekarza bo może byc jeszcze gorzej, musisz znaleźć pomoc nie tylko leki, no i mimo wsszystko jak masz napad paniki musisz próbować aby do tego nie dochodziło, wiem że jest to ciężkie i ty próbujesz a objawy się nasilają, ale z czasem zaczniesz to kontrolować. Ja nabawiłam się nawet arytmii, serce waliło mi dosłownie codziennie tak mocno że ciągle je słyszałam, ale wiem że to była tylko moja wyobraźnia.
Więc trzeba się zabrać za siebie i wygonić to paskudztwo Jestem przykładem że się da od prawie 3 lat nie miałam ataku paniki, a to dlatego że zaczęłam zupełnie inaczej myśleć, staram się myśleć pozytywnie, nie nakręcać się, nie dołować, nie wmawiać sobie różnych złych rzeczy, wiadomo czasami nie da się uniknąć przykrych rzeczy, ale nie rozmyślam o nich tak jak kiedyś i jest dobrze U ciebie też tak będzie

Napisane przez anula_81

nnooo wreszcie Eweska sie pokazala, bo juz sie zaczelysmy martwic biedaku niezle masz przeboje z tym wozkiem, mam nadzieje, ze jednak cos wkoncu bedzie pasowac do tej waszej neiszczesnej windy

Mam nadzieję że Jane wejdzie mi do windy juz nawet biorę taką opcję pod uwagę, że jak będę wchodzić do windy to mogę odpinać jeden gondolo-fotelik i trzymac go w ręku, ale żeby chociaż reszta wjechała bo nie wiem co ja będę robić, a wózek muszę mieć, na 6 pietro nie wjadę nim po schodach
Nie wiem kto wymyślił tak małe windy

[dorkabl]

Napisane przez Weredka

Dziewczyny czytałyście ten artykuł
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/piec...wiadomosc.html

Ja sobie tego nie wyobrażam...

rispekt dla rodziców!!! Aż się popłakałam , ze wzruszenia.
Tak po prawdzie to gdyby u którejś z nas się tak zdarzyło to co?...koko dzambo i do przodu...i byle by nie zwariować.
Dzieci sie im odwdzięczą Nie wyobrażam sobie nie miec rodzeństwa. Mój maż jest jedynakiem i zawsze powtarza że swojemu dziecku tego nie zrobi.

[24kasia86]

Napisane przez Weredka

Dziewczyny czytałyście ten artykuł
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/piec...wiadomosc.html

Ja sobie tego nie wyobrażam...

przynajmniej jeden bol i po wszystkim od razu piatka za jednym zamachem ciekawe jak duzy miala brzuszek i w ogole jak sie z ta ciaza czula?

Napisane przez Aliczka88

A tu Miśkowe zakupy

slicznosci

wymyslilam tytul kolejnego watku:

Kilogramow nam przybyło, dzieci rosną ze aż miło

[ddaaiissyy]

Napisane przez Grazin

bicie serduszka mozna też uchwycic na stetoskopie, ja akurat mam taki przy ciśnieniomierzu. i też super słychać i na pewno taniej niż ten dopler

ooo nie wiedzialam !! Tylko ze ja mam cisnieniomierz taki zakładny na przedramie to chyba ciezko bedzie? Chyba ze owine sie nim dookoła brzucha

Dziewczynki, kiedy trzeba tą glukoze robic? Bo najblizsza wizyte mam dopiero 15.02 (to bedzie 24tc) Jak wówczas dostane skierowanie na badanie to nie bedzie za pozno? Bo jesli tak, to pojde po prostu wczesniej do innego gina z męza ubezpieczenia po prostu za friko
u mnie dziadzius miał cukrzyce (Aczkolwiek w ciazy nie był ) i nie wiem czy to moze byc dziedziczne i jedno z drugim moze miec cos wspolnego.
Teraz mialam badanie moczu i cukru niet ale nie wiem jak to sie ma do tej krzywej

[agnieszka_pe25]

Napisane przez ddaaiissyy

ooo nie wiedzialam !! Tylko ze ja mam cisnieniomierz taki zakładny na przedramie to chyba ciezko bedzie? Chyba ze owine sie nim dookoła brzucha

Dziewczynki, kiedy trzeba tą glukoze robic? Bo najblizsza wizyte mam dopiero 15.02 (to bedzie 24tc) Jak wówczas dostane skierowanie na badanie to nie bedzie za pozno? Bo jesli tak, to pojde po prostu wczesniej do innego gina z męza ubezpieczenia po prostu za friko
u mnie dziadzius miał cukrzyce (Aczkolwiek w ciazy nie był ) i nie wiem czy to moze byc dziedziczne i jedno z drugim moze miec cos wspolnego.
Teraz mialam badanie moczu i cukru niet ale nie wiem jak to sie ma do tej krzywej

daisy chodzi oo stetoskop-te sluchawki ktorymi dr cie osluchuje, a nie o cisnieniomierz jak sie ma taki profesjonalny wrecz doktorski to sa sluchawki-czyli stetoskop, a takie elektorniczne nie maja

moja mama ma ten pierwszy i sluchala mi brzucha w 1 ciazy i ona umiala a ja za cholere nie..... jeszcze ciezko zdziwiona byla!

kochana, ja dostalam skierowanie 24t. a czas masz do 28 t zeby zrobic, ja pojde w 27t, wiec ok

[ddaaiissyy]

Napisane przez agnieszka_pe25

daisy chodzi oo stetoskop-te sluchawki ktorymi dr cie osluchuje, a nie o cisnieniomierz jak sie ma taki profesjonalny wrecz doktorski to sa sluchawki-czyli stetoskop, a takie elektorniczne nie maja

moja mama ma ten pierwszy i sluchala mi brzucha w 1 ciazy i ona umiala a ja za cholere nie..... jeszcze ciezko zdziwiona byla!

kochana, ja dostalam skierowanie 24t. a czas masz do 28 t zeby zrobic, ja pojde w 27t, wiec ok

ło matko ! Ja to s ie znam.... stetoskop a cisnieniomierz... faktycznie "drobna" różnica
o fajnie, czyli zdaze z ta krzywa - bo sie martwiłam. Dziekuje Ci za podwójne uswiadomienie Agus

[agnieszka_pe25]

Napisane przez mimbi

Dziewczyny dajcie spokoj z tym uzaleznieniem. Od wszystkiego sie mozna uzaleznic, nawet od czekolady, wiec trzeba po prostu rozwaznie dawkowac leki. Ja bralam przez ponad rok leki antydepresyjne, silne psychotropy, ktore podobno tez uzalezniaja i teraz po odstawieniu nie mam zadnych objawow. Oczywiscie jesli zauwazysz u siebie jakies symptomy uzaleznienia - idz do lekarza, bo w ciazy to z niczym nie mozna przesadzac.

Sliczny ten zetawik! Ale wedlug mnie to tez osiolek, a nie zebra
Tutaj wszystko z tej firmy co znalazlam na allegro
http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=mamas



Powiem Ci tak - pochodze z dobrze usytuowanej rodziny, taka mocna klasa "srednia". Nie jezdze Mercedesem ale stac mnie na dobry zachodni samochod ze sredniej polki. TZ pochodzi z biedniejszej rodziny, ale to nigdy nie bylo dla mnie problemem, jak na przyklad moj tata zabieral nas do Ikei i oplacil meble do naszego mieszkania. Wydawalo mi sie, ze mamy komfortowa sytuacje - w razie jakichkolwiek problemow np. dot. rachunkow, mam do kogo zwrocic sie o pomoc. Oczywiscie staram sie z tego nadmiernie nie korzystac, ale wiadomo, jakie sa sytuacje, wiadomo tez, jak obecnie wyglada start dwojki mlodych ludzi po studiach - zycie na kredycie, a rachunki trzeba placic i rozwaznie gospodarowac kasa (super rozwazna jestem jak wchodze do Mothercare albo Sephory I tak sobie zylam w nieswiadomosci 5 lat, kiedy okazalo sie, ze moj TZ ma strasznego dola z tego powodu. Otoz on odbiera te sytuacje nie jako pomoc od mojego taty (ktora jest oczywiscie bezwarunkowa i pochodzi tylko z jego dobrej woli - moj tata TZta uwielbia i dobrze sie dogaduja), ale jako podkopywanie jego meskosci - bo TZ chcialby sam tyle zarabiac, zeby np. zrobic remont, czy kupic meble. Nigdy nie myslalam, ze to taki problem, a tu sie okazalo, ze on sie nie czuje jak facet tylko taka cipcia, ktora nie jest w stanie utrzymac rodziny. Wiec w sumie jestem chyba w stanie zrozumiec ludzi, ktorzy nie chca pomocy, ale sytuacja dla mnie jest dziwna, bo nie wiem jak sie zachowac, kiedy jestesmy w trojke w restauracji i placi tradycyjnie moj tata - jak sie znowu poczuje moj TZ?
Argument, ze ma 28 lat, a moj tata dorobil sie w wieku 50 nie dziala, bo on uwaza, ze to juz prawie 30 i powinien byc bardziej zaradny i przedsiebiorczy. To, ze moj tata ma 5 zrodel dochodu, a TZ tylko jedno tez nie dziala, bo "przeciez sa ludzie co maja jedna prace i zarabiaja 10.000". Itd. itp. Nie macie pojecia jak fakt utrzymania rodziny i zapewnienia bytu dziecku moze negatywnie wplynac na chlopa....


Pokaaaaaaaz!!!!

Ah ale sliczne!!! Skad masz te bodziaki z myszka i komplet z misiem? Podobne myszki widzialam w Mothercare, ale miskow to nigdzie.

Eweska - a moze taki wozek? http://bebecar.pl/products/stroller/vector-duo

mibi, no kurcze przygladalam sie i ciezko mi okreslic uwarunkowanie genetyczne tego zwierza hahahahaha

a ten sklepik to nie tylko tej firmy ma rzeczy, tylko roznych, maja duzo zabawek z fisher price, wozki roznych firm, nie pamietam co tam jeszcze mi sie rzucilo w oczy, ale nie sciagaja tylko z jednej tylko z wielu, mniej lub bardziej znanych

Napisane przez 24kasia86

przynajmniej jeden bol i po wszystkim od razu piatka za jednym zamachem ciekawe jak duzy miala brzuszek i w ogole jak sie z ta ciaza czula?


slicznosci

wymyslilam tytul kolejnego watku:

Kilogramow nam przybyło, dzieci rosną ze aż miło

no wlasnie, o tym samym pomyslalam, jak duzy ma sie brzuch z 5tka dzieci?

a co do tytulu to boski!!!!!!!!!!!!! integruje sie z nim hahha

[bassienka]

Dziewczynki, moja córcia nie ma różyczki, ale lekarze nie wiedzą co jej jest. To moze być uczulenie na antybiotyk, który skończyła przyjmować w sobotę, albo rumień zakaźny Wczoraj byliśmy na pogotowiu, dostała zastrzyk z Hydrokortizonu, który za bardzo nie pomógł. Spała po nim tylko prawie 5 godzin.... Dzisiaj byłam z nią u pediatry. Dostała na razie leki, ale jeśli nie będzie poprawy do jutra, to mamy skierowanie do szpitala Ja się chyba zastrzelę....

[martynka89]

Dziewczyny a jak to jest z ta przewidywana waga urodzeniowa dziecka? Bo podobno lekarz po badaniu USG jest w stanie stwierdzic czy dziecko urodzi sie male, srednie czy duze, z tym ze ja USG polowkowe bede miala rowno w 20 tyg. Czy lekarz juz wtedy bedzie w stanie stwierdzic jakie mniej wiecej dziecko sie urodzi czy to jeszcze za szybko?

[anula_81]

Napisane przez agnieszka_pe25

anula mialas racje ze ciezko wyczuc, polozylam sie z tym mini doplerem i za cholere nie moge trafic, ale polozna tez dlugo mi szukala, ale przyznaj ze kopniaki sluchac bosko normalnie az sie poryczalam ze smiechu jak walil, na jednej stronie cicho sza a z drugiej ciagle kopal co tylko przylozylam

ja mam troche inny ten doppler, taki jak maja polozne w szpitalach i znalazlam tetno juz w 14tygodniu, powiem szczerze ze latwiej mi bylo znalezc to tetno wtedy niz teraz bo sie mala bardzo rusza i zaglusza kopniakami

Napisane przez agnieszka_pe25

tak wszystko mamas&papas, karuzela tez. nie wiem wlasnie czy maja sklep internetowy czy sa na aukcjach, bo mowila ze przez neta tez sprzedawaja, nastepnym razem podpytam dokladnie.

doppler :
http://www.dooyoo.co.uk/maternity-ai...tening-system/


wieczorem jeszcze sie powysilam zeby uchwycic malego , jak mi sie nie uda to zawssze moge oddac, chociaz za same kopniaki nalezy mu sie piateczka haha

piekne te rzeczy, wlasnie probuje znalezc ten sklep w necie ja uzywam dopplera, albo raczej staram sie nie czesciej niz 1x tydzien bo to podobno troche jak USG nie wiem bo lekarze roznie mowia, wiec staram sie nie przeholowac

Napisane przez Weredka

Dziewczyny czytałyście ten artykuł
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/piec...wiadomosc.html

Ja sobie tego nie wyobrażam...

Napisane przez Aliczka88

A tu Miśkowe zakupy

jakie slodkie! i faktycznie miskowe

Napisane przez 24kasia86

oj modle sie zeby tej cukrzycy nie miec... jakos mi sie nie widzi jezdzic tramwajem co dwa tygodnie na drugi koniec łodzi

chyba sie przespie...jestem strasznie senna-chyba po tej glukozie

Kasiula trzymam kciuki, zeby zadnej cukrzycy nie bylo

Napisane przez ddaaiissyy

anula_81 teraz jak bedziesz wchodzic do sklepu to beda na Ciebie dmuchac i chuchac hihi

Biszkopt z galaretka ?? OMG !! <mniam>

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Nie martw sie Martynka na zapas, ze masz nadmiar ciuszkow. Od przybytku glowa nie boli Gorzej gdyby byl problem w druga strone Bedziesz stroila malenstwo i przebierala 5 x na dzien

no z pewnoscia bedana moj widok bede bardziej bladzi niz ja jak mdlalam

a biszkopt upieklam, zeby jakby mnie przyszpililo miec co wcinac zamiast slodyczy
co do ubranek ja tez mam mnostwo bo duzo dostalam, kupilam malo, ale tez troche bo to taka radosc, ale najwyzej bede rzadziej prala i tyle
ide sobie przygrzac rosolek

[matallewar]

Napisane przez Aliczka88

A hahahaha ha ah aha ahhah ahahahhaha : cojest:
POSIKAŁAM SIE! To sie nazywa fantazja
Przyszły mi pierwsze bodziaki i spodnie i śliniak ale to piękne malutkie słodkie wspaniałe cudaśne Bede chodzić co chwila do szafki, wyciągać, ciumać i przytulać hihi

Ja tak mam cały czas... Mogłabym siedzieć z tymi ubrankami dookoła non stop
Śliczne ciuszki

Napisane przez martynka89

Czesc Wam Mamuski.
Jak tak patrze na wasze wyprawki to jestem przerazona bo ja mam wszystkiego bardzo duzo i chyba nawet za duzo. Ale nie kupowalam ubranek tylko dostalam.
Mam okolo 20 par bodziakow, spiochow i pajacow pewnie z 15 par, spodenek tez cos kolo 15 par, z tym, ze roznej grubosci bo niby bedzie lato ale tutaj ciezko przewidziec jaka bedzie pogoda i temperatura wiec potrzebuje cienkie i grubsze, no i sporo koszulek z dlugim i krotkim rekawem. Bluzy mam 4 i to wszystko w rozmiarze 0-3 mies. Chyba mam tego troche za duzo? Ale dostalam ubranka prawie nowe wiec szkoda by bylo nie wziasc a po drugie nie bede musiala ciagle prac.

Ciesz się, od nadmiaru niech Cię głowa nie boli Najwyżej nie wykorzystasz i sprzedasz

Hmm... a jak zrobię w 28 tygodniu skończonym glukozę, to będzie za późno? Bo mam wizytę jak będzie 28tyg i 4 dni, a u nas w przychodni najlepiej robić 1-2 dni przed, bo inaczej wyniki potrafią się zgubić, a nie dostaję ich do ręki tylko lecą do rejestracji w przychodni i stamtąd z kartą do gabinetu...

[anula_81]

Napisane przez eweska

Mam nadzieję że Jane wejdzie mi do windy juz nawet biorę taką opcję pod uwagę, że jak będę wchodzić do windy to mogę odpinać jeden gondolo-fotelik i trzymac go w ręku, ale żeby chociaż reszta wjechała bo nie wiem co ja będę robić, a wózek muszę mieć, na 6 pietro nie wjadę nim po schodach
Nie wiem kto wymyślił tak małe windy

kochana jako architekt normalnie jestem zdruzgotana ta wasza winda! dawaj ten was blok zaraz go pzreprojektujemy

[agnieszka_pe25]

Napisane przez martynka89

Dziewczyny a jak to jest z ta przewidywana waga urodzeniowa dziecka? Bo podobno lekarz po badaniu USG jest w stanie stwierdzic czy dziecko urodzi sie male, srednie czy duze, z tym ze ja USG polowkowe bede miala rowno w 20 tyg. Czy lekarz juz wtedy bedzie w stanie stwierdzic jakie mniej wiecej dziecko sie urodzi czy to jeszcze za szybko?

w 20 tyg na usg powie ci wage dziecka odpowiadajaca temu togodniowi a nie urodzeniowa, na pozniejszym usg.

z tym ze to sa wagi w przyblizeniu, moja kolezanka miala urodzic malusienkie dziecko a urodzila normalne 3,5kg

mi kilka dni przed porodem robili usg i wage mialam podana ponad 2 kg, 2,2kg dokladnie chyba a maly mial 1925g, takze to sa orientacyjne rozmiary

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Napisane przez anula_81

ja mam troche inny ten doppler, taki jak maja polozne w szpitalach i znalazlam tetno juz w 14tygodniu, powiem szczerze ze latwiej mi bylo znalezc to tetno wtedy niz teraz bo sie mala bardzo rusza i zaglusza kopniakami

piekne te rzeczy, wlasnie probuje znalezc ten sklep w necie ja uzywam dopplera, albo raczej staram sie nie czesciej niz 1x tydzien bo to podobno troche jak USG nie wiem bo lekarze roznie mowia, wiec staram sie nie przeholowac



jakie slodkie! i faktycznie miskowe

Kasiula trzymam kciuki, zeby zadnej cukrzycy nie bylo

no z pewnoscia bedana moj widok bede bardziej bladzi niz ja jak mdlalam

a biszkopt upieklam, zeby jakby mnie przyszpililo miec co wcinac zamiast slodyczy
co do ubranek ja tez mam mnostwo bo duzo dostalam, kupilam malo, ale tez troche bo to taka radosc, ale najwyzej bede rzadziej prala i tyle
ide sobie przygrzac rosolek

no pamietam ze kiedys wrzucalas jak wyglada twoj i ze jest inny.

ciezko zlapac naprawde, za to kopniakow zliczyc nie szlo, ale tak jak pisalam dokladnie to samo bylo jak polozna szukala, tak kopal ze szok.

musze doczytac co pisza w instrukcji o tym jak czesto, ja tez kupilam bardziej z mysla zeby byc spokojnym jak nie bedzie kopac a nie zeby uzywac codziennie, z tym ze musze sprawdzic czy zlapie go czy nie, bo jak nie to bezsensu zostawiac mi to urzadzonko.


wczoraj mialam boski widok, bo wytknal noge-domniemam w okolice pepka tak ze mi sie szpiczasty czubek zrobil. po skosie na dole chyba reke, i bylo widac jak sie wierci, wypina pupe i gdzie dokladnie jest

mozecie nie wierzyc ale w pierwszej ciazy moje chodzace adhd nie ruszalo sie tyle przez cala ciaze co maks o tej pory, az strach pomyslec jak mu ta nadpobudliwosc zostanie hahaha

[24kasia86]

Napisane przez agnieszka_pe25

no wlasnie, o tym samym pomyslalam, jak duzy ma sie brzuch z 5tka dzieci?

a co do tytulu to boski!!!!!!!!!!!!! integruje sie z nim hahha

tak pomyslalam o tych kilogramach, zeby kazda z nas spojrzala na to z tej lepszej strony... ze tak musi byc, wszystko dla naszych dzieci

albo jeszcze taki:
" II trymestr dopiero sie konczy....
a tak wiele nas już łaczy...


nie wiem jak wy ale nie wyobrazam sobie chwilowo zycia bez was

[Aliczka88]

Napisane przez mimbi

Ah ale sliczne!!! Skad masz te bodziaki z myszka i komplet z misiem? Podobne myszki widzialam w Mothercare, ale miskow to nigdzie.

Wszystko z allegro Bodziki 7 szt za 30zł - George chyba sie nazywały i u tej babki tez zamówiłam ten zestawik 2 dni czekałam na przesyłkę

[eweska]

Napisane przez bassienka

Dziewczynki, moja córcia nie ma różyczki, ale lekarze nie wiedzą co jej jest. To moze być uczulenie na antybiotyk, który skończyła przyjmować w sobotę, albo rumień zakaźny Wczoraj byliśmy na pogotowiu, dostała zastrzyk z Hydrokortizonu, który za bardzo nie pomógł. Spała po nim tylko prawie 5 godzin.... Dzisiaj byłam z nią u pediatry. Dostała na razie leki, ale jeśli nie będzie poprawy do jutra, to mamy skierowanie do szpitala Ja się chyba zastrzelę....

Ojej Zdrówka dla córci, oby Was ten szpital ominął

Napisane przez anula_81

kochana jako architekt normalnie jestem zdruzgotana ta wasza winda! dawaj ten was blok zaraz go pzreprojektujemy

Przydałoby się

Mimbi dziękuję za linka ale z tego co widzę sama wersja spacerowa kosztuje ponad 3500zł

[Lolka1212]

Napisane przez martynka89

Czesc Wam Mamuski.

Jak tak patrze na wasze wyprawki to jestem przerazona bo ja mam wszystkiego bardzo duzo i chyba nawet za duzo. Ale nie kupowalam ubranek tylko dostalam.
Mam okolo 20 par bodziakow, spiochow i pajacow pewnie z 15 par, spodenek tez cos kolo 15 par, z tym, ze roznej grubosci bo niby bedzie lato ale tutaj ciezko przewidziec jaka bedzie pogoda i temperatura wiec potrzebuje cienkie i grubsze, no i sporo koszulek z dlugim i krotkim rekawem. Bluzy mam 4 i to wszystko w rozmiarze 0-3 mies. Chyba mam tego troche za duzo? Ale dostalam ubranka prawie nowe wiec szkoda by bylo nie wziasc a po drugie nie bede musiala ciagle prac.

Martynka ja wcale bym nie narzekała, gdybym miała tak dużo jak Ty Ciesz się, na praniu zaoszczędzisz

Aliczka rewelacyjny bodziak z miśiem i spodenkami z łapką na pupie!! W sam raz dla Miśka

Napisane przez 24kasia86

(...)
wymyslilam tytul kolejnego watku:

Kilogramow nam przybyło, dzieci rosną ze aż miło

Kasia oryginalnie i prawdziwie!

Napisane przez matallewar

Ja tak mam cały czas... Mogłabym siedzieć z tymi ubrankami dookoła non stop
Śliczne ciuszki (...)

Nie tylko ty tak masz kochana ..a może własnie przez takie zachowania mówi się, że kobiety w ciąży dziecinnieją?!

[mary poziomkowa]

Spice! Ja ten wynalazek piekę w 180 stopniach, 45 min, ale zaglądam