|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł Wam się podoba dla następnej części? | |||
Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy V-VI 2012 cz.VIII | 31 | 44,93% | |
Mamy rozpakowane i spakowane razem plotkują i debatują.Mamy V-VI 2012 cz.VIII | 0 | 0% | |
Dzieci kwietniowe i majowe czekają na maluchy majowo-czerwcowe.V-VI 2012 cz.VIII | 2 | 2,90% | |
Naszym malcom cyca damy i dwupaki wciąż wspieramy.Mamy V-VI 2012 cz.VIII | 5 | 7,25% | |
Pociechy karmimy, przewijamy i za dwupaki kciuki trzymamy.Mamy V-VI 2012 cz.VIII | 2 | 2,90% | |
Mamy rodzą, dzieci mają, na maluchy swe czekają.Mamy V-VI 2012 cz.VIII | 1 | 1,45% | |
Na porodówkę biegniemy,bo z dzieciaczkami spotkać się już chcemy. V-VI cz.VIII | 0 | 0% | |
Wiosna za oknem,wyprawki czekają, kolejne Mamuśki na porodówki gnają.V-VI 2012 cz.VIII | 4 | 5,80% | |
Która następna?Której się spieszy? Wciąż mamy w wątku za mało dzieci.V-VI 2012 cz.VIII | 8 | 11,59% | |
Ptaszki ćwierkają, wiosna wszędzie, który brzdąc następny będzie? V-VI 2012 cz.VIII | 3 | 4,35% | |
Bociany latają i dzieciaczki na bieżąco nam dostarczają.Mamy V-VI 2012 cz.VIII | 4 | 5,80% | |
Euro za pasem, najważniejsze dla nas są nasze bobasy. Mamy V-VI 2012 cz.VIII | 0 | 0% | |
Koko spoko, lekarze na nasze Mamusie mają oko Mamy V-VI cz.VIII | 1 | 1,45% | |
Bociany latają, kapusta rośnie, kolejne dzieciaczki witamy radośnie.Mamy V-VI 2012 cz.VIII | 8 | 11,59% | |
Głosujący: 69. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2012-05-04, 18:19 | #3541 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33903818]Mnie położna badała tuż przed porodem (jak już było duże rozwarcie) tak, że to było gorsze niż same skurcze. Tak głęboko mi wkładała rękę, że umiała wyczuć dziecko..... Może przy normalnych porodach tak się nie dzieje, ale to było naprawdę straszne.
A wcześniej badał mnie ordynator, ale też mnie uprzedził, że może boleć, bo badał mnie "głębiej" (przed wszystkim, przed lekami, kroplówką, itd.). Natomiast ja sama nie wiem, jak mój poród ma się do normalnego porodu, czy w ogóle mogę mieć jakiekolwiek porównanie (oprócz oksytocyny dostałam tabletkę zmiękczającą szyjkę, która jest stosowana w razie poronienia lub właśnie indukcji takiego porodu, jak mój). Jeśli mogę to porównać, to gdybym miała mieć drugie dziecko, to na pewno będę chciała je urodzić sn.[/QUOTE] No właśnie, badanie rozwarcia chyba tak boli. Mnie przedwczoraj badał pod kątem rozwarcia.
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*] Aniołek (11-2010)[*] Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy.... |
2012-05-04, 18:21 | #3542 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
no raczej
__________________
Hania |
2012-05-04, 18:25 | #3543 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
hej, to już jest mój 37. tydzień mojej ciąży i mam do Was takie pytanie: od 20. tygodnia miałam czasami twardnienie brzucha, więc wiem dobrze co to są skurcze przepowiadające, ale wczoraj przez ponad 4h miałam nieprzerwany ból brzucha jakby menstruacyjny, oczywiście brzuch napięty. Był on tak silny, że myslałam, ze pojde rodzić, ale niestety zasnelam po tym czasie i rano nic sie nie dzialo. Z tego co wiem, to skurcze te właściwe porodowe, powinny być co pewien czas i ustepować na troche, a ten okropny bol trzymal mnie 4 godziny. Myslicie, ze to moze byc oznaka zblizającego sie porodu?
|
2012-05-04, 18:27 | #3544 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
na szczescie krwawienie ustąpiło wiec raczej bylo to z powodu badania
uff
__________________
Hania |
2012-05-04, 18:29 | #3545 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 351
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2012-05-04, 18:29 | #3546 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 756
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Cytat:
Witaj byc moze ale ja mialam pare dni temu taki bol po rozpychaniu sie malucha,tak mnie skopal i ponaciagal od wew,ze ladnych pare godzin wszystko mnie bolalo,tak na okres. A moze za duzo siedzialas, stalas, chodzilas...? Na tym etapie ciazy chyba wszystko moze byc mozliwe |
|
2012-05-04, 18:34 | #3547 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Wlasnie to byl dzień jak codzien, czyli siedzenie prawie caly dzien z przerwami i wieczorem lezenie już mialam nadzieje, ze mały postanawia opuścić lokum, ale niestety...szukam info na necie, czy ktos mial podobnie
|
2012-05-04, 18:34 | #3548 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Cytat:
__________________
Natusia - 25.01.2010
Dominiś - 20.05.2012 |
|
2012-05-04, 18:35 | #3549 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 756
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Cytat:
Michalowa- chcialam poczuc to,jak to jest miec wielki brzuch, ledwo chodzic itd,ale nie bylo mi dane. Cale zycie slysze: ale chuda, ale chude rece, jakie male łapki, ojej jakie male paluszki,jakie male stopy itd (dobrze ze malo kto odwazy sie powiedziec-ojej ale mini cycki ).. a teraz ojej jaki maly brzuszek-a tak sie staralam przytyc dobrze ze chociaz oczy mam duze i rzesy dlugie |
|
2012-05-04, 18:41 | #3550 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
.
Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Czas edycji: 2012-05-20 o 09:58 |
2012-05-04, 18:47 | #3551 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 099
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
dobra prościej masz 50% szans około że natną cię drugi raz zalezy jak elastyczne masz tkanki krocza,jaką bliznę po porzednim nacięciu i czy krocze jest wysokie czy niskie ( odległość między pochwą a odbytem). nacinają w tym samym miejscu
---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33904988]Na mnie położna okropnie marudziła, że gdyby dziecko żyło, to mogłabym mu zrobić krzywdę swoim zachowaniem (bo podnosiłam pupę z bólu przy tym badaniu i przy porodzie - ciekawe, czym bym mu zaszkodziła), że trzeba było iść do szkoły rodzenia (już nie miałam sił tłumaczyć, że moja szkoła rodzenia przyjmuje od 30tc, a mi dzień wcześniej zaczął się 30tc i w kalendarzu miałam na ten dzień zapisane: "zadzwonić do sr", a nie "urodzić"....). Jak macie miłą położną, to jest na pewno lepiej.[/QUOTE] napisałabym skargę. powinna wylecieć na trzech kopach za takie teksty. to że ona nie potrafi zbadać podczas skurczu kiedy pacjentka rusza się bo ją boli, to nie znaczy że ma się na tej biednej pacjentce wyżywać. zwłaszcza pacjentce w takiej sytuacji. zastanów się Perse, ja bym zgłosiła skargę do dyrekcji szpitala... |
2012-05-04, 18:47 | #3552 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Cytat:
U mnie w szpitalu w moim wypadku (może przy normalnych porodach też) starali się chronić krocze, no i nie nacięli. Na wszystko musiałam podpisać zgodę, na oksy, na ew. nacięcie. |
|
2012-05-04, 18:51 | #3553 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33904988]Na mnie położna okropnie marudziła, że gdyby dziecko żyło, to mogłabym mu zrobić krzywdę swoim zachowaniem (bo podnosiłam pupę z bólu przy tym badaniu i przy porodzie - ciekawe, czym bym mu zaszkodziła), że trzeba było iść do szkoły rodzenia (już nie miałam sił tłumaczyć, że moja szkoła rodzenia przyjmuje od 30tc, a mi dzień wcześniej zaczął się 30tc i w kalendarzu miałam na ten dzień zapisane: "zadzwonić do sr", a nie "urodzić"....).
Jak macie miłą położną, to jest na pewno lepiej.[/QUOTE] Echhh... brak słów na personel szpitala w którym rodziłaś. Jak ona mogła tak powiedzieć!!! Nie mieści mi się to w głowie
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*] Aniołek (11-2010)[*] Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy.... |
2012-05-04, 18:52 | #3554 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 756
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33904988]Na mnie położna okropnie marudziła, że gdyby dziecko żyło, to mogłabym mu zrobić krzywdę swoim zachowaniem (bo podnosiłam pupę z bólu przy tym badaniu i przy porodzie - ciekawe, czym bym mu zaszkodziła), że trzeba było iść do szkoły rodzenia (już nie miałam sił tłumaczyć, że moja szkoła rodzenia przyjmuje od 30tc, a mi dzień wcześniej zaczął się 30tc i w kalendarzu miałam na ten dzień zapisane: "zadzwonić do sr", a nie "urodzić"....).
Jak macie miłą położną, to jest na pewno lepiej.[/QUOTE] co za żałosna kobieta,to ze w zyciu jej sie nie wiedzie,to nie znaczy,ze na innych ma sie wyzywac. Tez kiedys mialam do czynienia z taka baba,jak dostalam skurczu, zgielo mnie,no i instynktownie zlapalam sie za brzuch,wylala z siebie wszystko co miala, na szczescie zachowalam zimna krew,tylko potem jak juz przegiela to jej pojechalam i sie zamknela. Polozna z powolania, tak jak kazdy lekarz powinien ze spokojem wytlumaczyc jak nasza Miss a nie wymadrzac sie i krzyczec itd Ciekawa jestem jakby taka baba nie umiala naprawic komputera czy internetu, zrobilaby cos glupiego, ciekawe czy nie byloby jej przykro jakbym taka zmieszala z błotem...ehhh Edytowane przez ania_85 Czas edycji: 2012-05-04 o 18:53 |
2012-05-04, 18:55 | #3555 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 099
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Cytat:
|
|
2012-05-04, 18:56 | #3556 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
.
Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Czas edycji: 2012-05-20 o 09:57 |
2012-05-04, 18:57 | #3557 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Cytat:
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*] Aniołek (11-2010)[*] Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy.... |
|
2012-05-04, 19:02 | #3558 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 756
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33905344]
A jeszcze jedna rzecz a propos położnej: jej najlepszy tekst jak rodziłam i mówiłam, że boli: JA WIEM, JAK TO BOLI, SAMA URODZIŁAM DWÓJKĘ DZIECI. Również już nie miałam siły dodawać, że fajnie, ale pewnie jej dzieci żyją.[/QUOTE] co za szm.ata.... przepraszam za wyrazenie,ale jakbym stala obok to chyba bym jej dala w py.sk |
2012-05-04, 19:04 | #3559 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
mam teraz ochotę rozwalić jej łeb |
||||
2012-05-04, 19:07 | #3560 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Cytat:
|
|
2012-05-04, 19:08 | #3561 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
nie ma za co, mnie to samo się na myśl nasuwa
|
2012-05-04, 19:09 | #3562 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Cytat:
Nie wiem jak tam się moje krocze ma, przy poprzednim porodzie miałam bardzo głębokie nacięcie bo wyciągali Natalkę próżnociągiem a potem to już mąż nawet mówił i mówi że jest luźniej więc może wszystko dobrze naciągnie się drugi raz [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33904988]Na mnie położna okropnie marudziła, że gdyby dziecko żyło, to mogłabym mu zrobić krzywdę swoim zachowaniem (bo podnosiłam pupę z bólu przy tym badaniu i przy porodzie - ciekawe, czym bym mu zaszkodziła), że trzeba było iść do szkoły rodzenia (już nie miałam sił tłumaczyć, że moja szkoła rodzenia przyjmuje od 30tc, a mi dzień wcześniej zaczął się 30tc i w kalendarzu miałam na ten dzień zapisane: "zadzwonić do sr", a nie "urodzić"....). Jak macie miłą położną, to jest na pewno lepiej.[/QUOTE] Jejku ale trafiłaś na okropną położną... Moja też na mnie narzekała i nie pomagała ale w Twojej sytuacji to już co innego... Normalnie brak słów... Jedynie co mogę to wysłać Ci ciepłego buziaka i mocnego przytulańca
__________________
Natusia - 25.01.2010
Dominiś - 20.05.2012 |
|
2012-05-04, 19:12 | #3563 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 099
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Cytat:
|
|
2012-05-04, 19:14 | #3564 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Cytat:
pobierania czegokolwiek jest całkowicie bezpieczny, bo nie wchłania się z jelit i jest usuwany, jak przestaje być potrzebny ---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ---------- Dołączam się do opinii... ręce opadają...skąd tacy ludzie się biorą???
__________________
[img=https://wizaz.pl/akcje/garnier/images/recenzje/vbaner.png] |
|
2012-05-04, 19:14 | #3565 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Hej dziewczyny..jestem mamą kwietniową
Co do krwawienia...heh...to u mnie gdyby nie ono to pewnie urodziłabym w domu, gdybym miała czekać na jakies bóle czy skurcze...bo bóli nie miałam mimo 4 cm rozwarcia na IP, bóle się zaczęły jak leżałam juz na sali porodowej i po ok. pół godziny bóli okazało się że już 9 cm i prawie rodzimy..a po póltorej godziny od rozpoczęcia się bólu już miałam synka na rękach...tak więc jak tylko krwawienie to marsz na IP na sprawdzenie co i jak, zwłaszcza jak ktoś ma daleko do szpitala...w moim przypadku było to ok. 30 km. Swoją drogą śmiesznie było wejść na porodówkę z uśmiechem na twarzy...położne patrzyły na mnie jak na wariatkę i pytały czy ja wogóle mam skurcze.. Zresztą jak któaś byłaby ciekawa to tu opis mojego ekspresowego porodu https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post33853988 |
2012-05-04, 19:15 | #3566 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Dołączam się do opinii... ręce opadają...skąd tacy ludzie się biorą???
__________________
[img=https://wizaz.pl/akcje/garnier/images/recenzje/vbaner.png] |
2012-05-04, 19:15 | #3567 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 756
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Cytat:
|
|
2012-05-04, 19:18 | #3568 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Cytat:
Śliczny synuś
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*] Aniołek (11-2010)[*] Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy.... |
|
2012-05-04, 19:18 | #3569 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 756
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Cytat:
Ostatnio do Was zajzalam i akurat natknelam sie na Twoj ekspresowy porod bodajze bylas ostatnia rozpakowujaca sie mamuska. W imieniu dziewczyn gratuluje wszystkim mamusiom marcowo-kwietniowym Edytowane przez ania_85 Czas edycji: 2012-05-04 o 19:20 |
|
2012-05-04, 19:20 | #3570 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Aniu - bardzo proszę ze względu na to, że on się nie wchłania, można go bezpiecznie stosować nawet w ciąży i u noworodków. Jest usuwany razem z kupką z jelit są też krople na kolkę które działają na innej zasadzie - mają enzym - laktazę, żeby ułatwić dziecku trawienie laktozy w mleku. Ale one też są bezpieczne - to enzym, którego wiele dzieci nie wytwarza, zaczynają po czasie, więc żeby nie bolał brzuszek, trzeba go dostarczać z zewnątrz też całkowicie bezpieczne i naturalne tych środków naprawdę nie ma się co bać.
__________________
[img=https://wizaz.pl/akcje/garnier/images/recenzje/vbaner.png] |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:49.