2012-03-31, 19:04 | #1231 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Cytat:
czego unikasz, co zazwyczaj jadasz? |
|
2012-03-31, 19:15 | #1232 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 410
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
|
2012-03-31, 20:56 | #1233 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Sudety
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Cytat:
Z tego co widziałam to wszystkie kosmetyki apteczne, które uważałam za dobre ty skrytykowałaś i teraz zastanawiam się, czy warto je kupować. LRP uważałam za dobre kosmetyki podobnie jak Pharmaceris. Co ty byś polecała w pielęgnacji? Jakie herbatki oczyszczające? Mi dermatolożka powiedziała, że po zakończeniu stosowania tabsów mam szansę na brak powrotu trądziku. Jednak po przeczytaniu kilku forów na ten temat, zwątpiłam w jej zapewnienia i nie wiem, czy warto. Jeśli chodzi o retinoidy, to dermatolodzy mówią, że ludzie za bardzo dramatyzują i nie taki diabeł straszny. Boję się tego łykać, ale i tak się waham, czy nie spróbować. Co o tym sądzisz? Jak niebezpieczne są skutki uboczne? Co się tyczy maści antytrądzikowych- dermatolog stwierdziła, że to jedyny sposób leczenia zewnętrznego, żeby złuszczyć chory naskórek i odblokować ujścia gruczołów. Ja akurat nie mam bardzo nasilonego trądziku, ale pełno zaskórników i grudek. Cera wygląda fatalnie i będę w końcu musiała wziąć się za jakieś konkretne leczenie. Powiedz co o tym sądzić? Warto iść do endokrynologa na badania hormonów? Podaj proszę jakieś przykłady kosmetyków, które Ci pomogły i tych herbatek. Może sama zastosuję. Edytowane przez Aredhel125 Czas edycji: 2012-03-31 o 20:58 |
|
2012-04-01, 20:23 | #1234 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Sudety
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Ja unikam przede wszystkim ostrych potraw, ale nie tylko ze względu na cerę. Sól zmniejszyłam do minimum- żadnych solonych kanapek, dosalania potraw itd. Jedynie to jak przygotowuję obiad lub daną potrawę, no ale wtedy wiadomo mus jest posolić i odpowiednio przyprawić.Nie jadam ogólnie ostrego-chrzan, musztarda, jakieś indyjskie, chińskie potrawy- zero, null, ziroł. Poza tym zero fast- foodów, słodyczy typu pączki, ciasta, jakieś inne przeróżne wypieki. Dosłownie raz na ruski rok będąc u babci, czy na święta sobie odpuszczę. Jeśli chodzi o słodycze to tylko z rana zjem ze dwie kostki czarnej czekolady bo ma magnez i poprawia humor. Kolejne zero tyczy się smażonych potraw- gotuję na parowarze, ewentualnie piekę. Zminimalizowałam produkty przetworzone.Jogurty tylko naturalne. Nie piję soków, jedynie herbatę, kawę zbożową, wodę i ziółka. Mnóstwo owoców i dużo warzyw. Alkohol w śladowych ilościach od wielkiego dzwonu, zero papierosów, ogólnie używek.
Co się tyczy nabiału- jadam często twaróg, jogurty, piję mleko- moim zdaniem są pyszne i bardzo zdrowe i tyle już potraw ograniczyłam, że od tego nikt mnie nie odciągnie. Poza tym twaróg to świetne źródło białka, a mięsa aż tak na potęgę nie jadam, więc dobra alternatywa. Poza tym ważny u mnie fakt- kiedyś jadłam nieprawdopodobne ilości czekolady, nie oszczędzałam na musztardzie, chrzanach i ketchupach, za to nabiału prawie wcale, a cera była identyczna. U mnie wpływ diety jeśli jest to tak minimalny, że go nie widać, także... dietę zmieniłam, żeby ogólnie dbać o zdrowie i sylwetkę, a nie akurat o cerę. Nabiału nie odstawię, no way. Ja w kwestii diety do dość długo czytałam sfd, wiele innych portali, oglądałam programy tematyczne i nadal to robię, także wszystko idzie w dobrą stronę. Diety i trybu życia nie winię za mój trądzik, tutaj ewidentnie jest inna przyczyna. Przeraziłam się trochę bo te wszystkie maści tak jak pisałam koleżanka kilka postów wyżej, faktycznie przesuszają cerę i powodują zmarszczki. Niedługo będę wyglądać jak pomarszczona baba z trądzikiem- brak słów, idę po leki na uspokojenie... Koniecznie musze zacząć leczenie od wewnątrz, tylko co wybrac skoro wszystko jest takie szkodliwe? |
2012-04-02, 11:14 | #1235 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Praga
Wiadomości: 3 930
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Cytat:
pozdrawiam serdecznie |
|
2012-04-02, 17:11 | #1236 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Cytat:
jaką ilość warzyw zjadasz dziennie? owoców? jakie pieczywo, kupne? na drożdżach, na zakwasie? kasze, ryże, makarony? jakie mięso, ryby? mówisz, że nie smażysz, jakich tłuszczy używasz? jakie źródła NNKT? kwestia mleka - nie rezygnuj z przetworów mlecznych, masz co do nich rację, to dobre źródło przede wszystkim wapnia, witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. ale mleko - to właśnie z niego w pierwszej kolejności powinnaś zrezygnować, bo tak jak pisze Nikita jest silnym alergenem, być może Twój trądzik, to wynik nietolerancji laktozy? możesz przerzucić się na mleko sojowe, jeśli nie jesteś w stanie zrezygnować całkowicie z mleka. co do tego, czy jest zdrowe - no nie byłabym taka tego, do końca pewna, różne są na ten temat badania. piszesz, że gdy produktów mlecznych unikałaś, ale jadłaś inne 'niezdrowe' rzeczy, to trądzik także był - bo dieta musi być odpowiednia jako całokształt, potocznie mówiąc musi być zdrowa, ograniczać te produkty, które np. powodują wysyp (u niektórych właśnie ww mleko), więc samo ograniczenie mlecznych bez żadnych zmian w ogólnym żywieniu może nie mieć żadnego znaczenia. co do czekolady - są inne produkty bogate w magnez i są to owoce, warzywa, kasze. co do poprawiania humoru produkty bogato węglowodanowe także wpływają na poziom serotoniny, hormonu szczęścia powodującego to poprawianie humoru po zjedzeniu czekolady. wydaje mi się, że masz rację, co do tego, że źródło problemu tkwi gdzie indziej, to prawdopodobne, ale być może jest coś, co możesz jeszcze zmienić w diecie i co w jakiś sposób pozytywnie wpłynie na stan cery lub na zdrowie. |
|
2012-04-02, 17:52 | #1237 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 246
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Witam Was dawno już tu nie zaglądałam czy jeśli Diane biorę o 12 a centrum (suplement z witaminami) brałabym wieczorem miałby jakiś wpływ na tabletki? czy witaminy obniżają działanie tabletek?. Ostatnio czuje się osłabiona chyba przez tą pogodę do tego zauważyłam białe plamki na paznokciach (podobno brak cynku) i postanowiłam się jakoś wspomóc
|
2012-04-02, 17:55 | #1238 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Praga
Wiadomości: 3 930
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Nie wydaje mi sie, zeby branie witamin mialo jakikowiek wplyw na tabletki anty. Ale dla pewnosci przeczytaj ulotke, tam powinno byc napisane. Ale spokojnie mozesz sobie lykac cynk. no problem
|
2012-04-02, 18:08 | #1239 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 246
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Skład: luteina
witamina A luteina wit e c K1 b1 b2 b6 b12 d biotyna kwas foliowy niacyna kwas pantotenowy wapń fosfor magnez żelazo jod miedź mangan chrom molibden selen cynk Na ulotce nic nie jest napisane ale wole być ostrożna lepiej sie zapytać Edytowane przez cysiaa1991 Czas edycji: 2012-04-02 o 18:19 |
2012-05-04, 07:25 | #1240 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 279
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
doradzcie mi dziewczyny, mam trądzik glownie na lini zuchwy, takie ropne krostki, czasem tez w innych dziwnych miejscach, np. w uszach no i na plecach i dekolcie, a poza tym zaskorniki na calej twarzy. ponadto ciemne wloski na brzuchu i wokol brodawek,mimo ze jestem blondynka. czy warto isc i zbadac sobie testosteron??
__________________
|
2012-05-04, 09:21 | #1241 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Cytat:
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423 |
|
2012-05-12, 12:31 | #1242 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Witajcie dziewczyny. W sierpniu zeszlego roku odstawilam tabletki po 12 latach brania. Powodem bylo multum skutkow ubocznych. W marcu na brodzie wyskoczyly mi dwie krostki, doslownie. Niestety, po miesiacu w tym miejscu zrobilo sie cale skupisko malych krost, praktycznie polaczonych ze soba. Bylam u dermatologa na kase chorych, przepisal mi skinoren. Nie kupilam, bo w miedzy czasie dostalam od siostry masc robiona w aptece, ktora pomogla jej znajomej wlasnie na takie cos. Wiem, nie powinnam, ale tak wyszlo. W kazdym razie ta samoróba pomogla, zostal czerwony placek. Za to pryszczy przeniosly sie tez na druga strone twarzy, ponizej ust. W dodatku skora mnie swedzi, az szlag mnie trafia. Smaruje ta mascia niewiadomego pochodzenia, ale chyba musze isc do lekarza, tym razem pojde prywatnie, na NFZ czeka sie 2-3 tygodnie
Pogrzebalam na necie i z objawow wyglada mi to na dermatoze okoloustna. Az sie przerazilam. Jaka jest szansa, ze da sie to wyleczyc? moze ktos polecic cos bez recepty? w tej chwili zle nie wygladam, robona masc pomogla, ale kiedys sie skonczy, poza tym nie wiem, co to jest i jak dlugo moge to stosowac. Aha, nigdy nie mialam tradziku, mam cere wrazliwa, naczynkowa. Od sierpnia uzywam kosmetykow samorobionych z polproduktow. No i powrot do hormonow wykluczony, bez nich czuje sie jak nowo narodzona.
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction Edytowane przez katja_24 Czas edycji: 2012-05-12 o 17:24 |
2012-06-10, 11:28 | #1243 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 26
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Ja mam podobny problem, też brałam tabletki antykoncepcyjne, ale to nie dlatego, ze tradzik. Wiadomo, mam 20 lat tradzik może sie jeszcze obawiać. Przed braniem tabletek na twarzy miałam może z 5 pryszczy, które i tak mnie przerazaly, poszłam do dermatologa na NFZ i pani doktor do mnie z tekstem 'z czym pani do mnie w ogóle przyszla' No nic dostałam jakieś maści do zrobienia w aptece, ale nic mi nie pomogły. Potem tak wyszło, ze partner to wiadomo i antykoncepcja. Po dwóch tygodniach brania ani jednej krostki, pryszcza itp. No i tak przez rok brania tabletek. Niestety hormony w moim przypadku przyniosły raczej marne korzyści oprócz tradziku, tzn. Przytylam 15 kg, ciagle miałam o coś pretensje do wszystkich itd. Tak nie mogłam sie na siebie patrzeć, ze po wspolnej naradzie z Panią ginekolog doszlysmy do wniosku, ze przerywamy branie tabletek. Po dwóch miesiącach -15kg mniej, a tradzik.... No właśnie.. Wrocil ze 100x większa siłą. Nie mogę sie na siebie patrzeć. Żadne pokłady, kamuflaze tego nie tuszują i jak był tradzik tylko na twarzy tak jest teraz na całym ciele (na twarzy i na plecach, barkach i dekolcie największy). Teraz nie wiem co zrobić, być gruba czy w pryszczach. A może jest jakaś inna alternatywa?
|
2012-06-18, 21:04 | #1244 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Oln
Wiadomości: 149
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
a któraś jest w stanie mi powiedzieć jak to jest z paleniem?
na ulotce moich tabletek(yasmin) jest napisane,żeby zaprzestać bo wzrasta niebezpieczestwo zakrzepicy powyżej 35 roku życia. ale zastanawiam się jak to się ma do mnie, pale dosłownie 1 papierosa dziennie na odstresowanie i zastanawiam się czy taka ilość znacząco grozi mojemu zdrowiu? Znaczy się czy osłabia się ich działanie? Biorę tabletki własnie ze względu na trądzik i się zastanawiam, bo skończyłam drugie opakowanie a efektów jakiś spektakularnych brak. Będę wdzięczna za odp |
2012-06-20, 10:54 | #1245 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 830
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Cytat:
- zrobić badania hormonów, może po tabletkach masz z nimi problem - zdecydować się na izotek Cytat:
|
||
2012-07-19, 22:48 | #1246 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 596
|
Dot.: ANDROCUR i inne tabletki - hormonalne leczenie trądzika
Bo jak widac Androcur nie leczy, bo gdyby leczyl to problem nie powracalby po odstawieniu. Czy trzeba go brac cale zycie ? A jesli nie mozna, to po co w ogole zaczynac? Mi go przepisano jak aspiryne i nie bede go brala. Uwazam, ze tak zle jeszcze nie jest, zeby niszczyc inne organy. Lek jednak wykupilam i moge odpsprzedac za pol ceny, jesli ktos jest zainteresowany. ( na priv) Swiezy, przechowywany odpowiednio. 20 tabletek 50 mg.
|
2012-07-20, 18:09 | #1247 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 21
|
Dot.: ANDROCUR i inne tabletki - hormonalne leczenie trądzika
Leczenie hormonalne ma to do siebie, że problem chyba właściwie ZAWSZE wraca po zaprzestaniu brania tabletek jednak ja stwierdziłam że trudno, chcę mieć chociaż pół roku normalnego życia... Nie do końca normalnego, bo mam masę przebarwień, dziur i blizn, ale przynajmniej syfów brak.
biorę: atywia (to chyba to samo co jeanine) spironol (antyandrogenny, ale znacznie słabszy od androcuru) glucophage (na insulinooporność) Ja zareagowałam na leczenie b.szybko-poprawa była lekka już po ok 2 tygodniach tj skóra i włosy przestały mi się tak przetłuszczać. |
2012-07-21, 00:19 | #1248 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 596
|
Dot.: ANDROCUR i inne tabletki - hormonalne leczenie trądzika
Wlasnie tego nie wiem, pewnie zalezy od przyczyny. Dzieki tabletkom mozna unicestwic np cyste na jajniku, ktora odpowiedzielna byla za zle wydzielanie hormonow, wiec potem powinno byc ok. Im wiecej czytam tym mniej rozumiem i tym bardziej jestem sfrustrowana, ze nie moze trafic na lekarza , ktory nie traktowalby sprawy po macoszemu. Ja widze, ze mam lekka androgenizacje, ktorej podstaw nie jestem w stanie zidentyfikowc, bo jajka i nadnercza sa ok a problemy pojawialy sie stopniowo i bardzo powoli, ale jak widac z wiekiem jest coraz gorzej mimo to boje sie jeszcze takiej armaty jak androcur, bo boje sie ze sobie cos tym poprzestawiam, pogorsze, a ja nie mam wulkanow, blizn itd tylko jakies takie denerwujace krosty i tez niecodziennie, albo potowki. W pakiecie z syfami ( od pol roku dopiero zreszta) nadmiernie wypadajace wlosy, ale to tez nie sa garscie ani setki tylko podobnie, bardzo powoli, latami nastepuje scienczenie, ale nie lysieje jak facet. 3 sprawa to lekki hirsutyzm - ale tu znowu kazdy lekarz puknie sie w czolo, bo przeciez to nie sa miejsca w ktorych owlosienie nie ma prawa wystapic mimo wszystko golenie sutkow na psychike robi mi kiepsko, ale fakt - nie mam wlosow na klacie , pod pepkiem pojawily sie dwa i jeszcze obrastaja mi duze palce u nog, jak jakiemus hobbitowi, czego tez nie mialam przez pierwsze 25 lat zycia, wiec wtf ?? Podobnie broda, ale brode latwo opanowac, bo jak wyrwe penseta te kilka czarnych wlosow to odbudowanie sie zajmuje cebulce troche czasu. Najbardziej wpieniaja mnie uda - wewnetrzna strona, bo skora jest tam delikatna i to owolosienie naprawde tam nie pasuje. Co dwa dni musze woskowac a i tak nigdy nie jest idealnie gladko, bo nowe juz sie przebijaja.
Diane odmowilam od razu po tym co czytalam w necie, tyle negatywnych opinii nie moze byc przypadkowe. Podobnie patrze na androcur. Mysle o tym, zeby poprosic lekarza pierwszego kontaktu o recepte na yasminelle, bo tez wszak jest antyandrogenna a lzejsza mimo wszystko. Czy ktos jest w podobnej sytuacji i zaleczyl objawy yasminellem? Chcialabym cos co bede mogla brac latami. Nota bene lekarka w szpitalu uznala,ze nie ma zadnego problemu zebym brala androcur cale zycie z przerwa na ciaze Nie wiem juz zupelnie co myslec, bo fakt, ze glowe mam nabita informacjami z netu, ale dlaczego im nie wierzyc? W koncu pisza to zywi ludzie i zakladam, ze nie sciemniaja , bo po co mieliby to robic? Zreszta jesli choc jeden lekarz mowi, ze nie wolno brac dlugo diane czy androcuru to wole zaufac wlasnie jemu i nie ryzykowac zdrowiem bardziej niz jest to konieczne. Mam jeszcze 20 innych kwestii.. ale nie dam rady opisac wszystkiego. Ostatnio probuje tez rozpracowac mechanizm dzialania wierzbownicy Pije ja juz dobre 2 m-ce . Na poczatku mialam odruch wymiotny, ale dzis jestem przyzwyczajona do smaku. Wymyslilam taki patent, ze zagryzam to czyms slodkim. Nie zauwazylam wplywu na wlosy w postaci zachamowania wypadania , co tym bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, ze nie mam androgennego, pomimo,ze zawsze mialam podwyzszony testo i raz androstendion , ale o 0,1. Oslabily sie natomiast wloski na sutkach. Teraz juz ich nawet nie ruszam, zeby cieszyc oko tym, ze pomimo, ze sa to ich nie widac a jak ciachne zyletka to moze sie wzmocnia. Na poczatku wydawalo mi sie ,ze bardzo pomogla na cere, ale teraz juz syfy pojawiaja sie i znikaja bez zachowania najmniejszej logiki. Np. ostanio nie mialam nic ani przed okresem ani po tylko jakos tak w srodku cyklu mnie zszypalo, bez sensu. Generalnie zsypuje mnie w roznych momentach, pomimo tabsow i bez zmiany terapii ani kosmetykow Przez pol miesiaca mam dola , pol miesiaca daje rade ( a jeszcze pol roku temu cera nie musialam przejmowac sie wcale..) Cycki : otoz na poczatku sie rozpychaly, pozniej wrocily do stanu sprzed a teraz znow czuje nabrzmienie. Podobnie, nie ma to zwiazku z faza cyklu, zreszta na tabsach chyba tych faz nie ma. Wskazywaloby to na wzrost endrogenow, ktore na logike moglyby powstac z tego testosteronu ktory rosnie, bo nie przeksztalca sie dzieki wierzbonowi w DHT , ALE przeciez wszedzie jest napisane, a na forach jakos o tym niekt nie mowi, ze ona chamuje AROMATAZE, czyli proces przeksztalcania sie testosteronu w endrogeny, co przeciez dobre nie jest, bo wlosy i skora ich potrzebuja. Na logike wiec estrogenow powinno byc przy wierzbownicy mniej, wiec dlaczego rosna cycki? Jesli ktos ma w rodzinie specjaliste i moze podac jakies rzetelne wyjasnienie, to bede wdzieczna ja i pewnie wiele innych osob. |
2012-08-17, 20:03 | #1249 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 132
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Witam......
Trądzik dopadł mnie w wieku 15 lat a teraz 23 leci i nadal mi towarzyszy.... skupia się on głównie na brodzie koło ust. W wieku 15 lat pamiętam,że się leczyłam na własną ręke, kupiłam jakąś mąść w aptece, odchudzałam się i zszedł mi, a później po pół roku jak znowu przytyłam to mi wrócił i tak mam to dzisiaj. Leczę się ciągle antybiotykiem doustnym Unidoxem...... pół roku antykoterapia i z 4 miesiące spokoju i jestem już załamana bo ile można się faszerować tabletkami...... miałam robione badania krwi i wszystko w normie, nie wiem co mam robic....... staram się dbać o cere, stosuje kosmetyki mineralne ale widze,że to bezcelowe... Edytowane przez niziolka Czas edycji: 2012-08-20 o 16:10 |
2012-08-24, 15:11 | #1250 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 176
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Cytat:
Dziewczyny odezwijcie się co u was słychać??? |
|
2012-08-24, 18:09 | #1251 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 936
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Cherry...Cysia... co u Was?
pamiętacie mnie jeszcze? Cyciu jak Twoje problemy trądzikowe? poszły już w zapomnienie? |
2012-08-24, 21:17 | #1252 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 132
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
U mnie na USG rok temu wyszło,że mam torbiele, ginekolog przepisał mi bodajże Luteinę(?) i po pół roku jak poszłam USG pokazało,że nic nie mam.Zespół Pocylistycznych jajników można rozpoznać tylko na USG? czy jak jeszcze??? bo też to brałam pod uwage
|
2012-08-25, 09:33 | #1253 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 176
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Ja na usg miałam napisane: lewy jajnik z licznymi drobnymi pęcherzykami i to niby lekarzom pozwala na postawienie diagnozy, że to zespół policystycznych jajników. A inni lekarze mówią, że należy wykonać badania hormonów, ginekolodzy nie chcą wypisywać tych badań bo są drogie....
|
2012-08-26, 11:38 | #1254 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 830
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Cytat:
A jak Twoja buzia? Dawno się nie odzywałaś USG+ badania hormonów, zespół pco jak sama nazwa wskazuje- jest to zespół objawów, które nie muszą występować na raz u wszystkich. Czasem bardzo ciężko stwierdzić czy to już zespół pco, samo pco czy tylko zaburzenia hormonalne. Dlatego USG jajników to jedno ale gospodarka hormonalna może być zaburzona- testosteron, prolaktyna, insulinoporność- bez badań hormonów lekarz co najwyżej wypisze tabletki anty. Dlatego szukajcie lekarzy którzy najpierw biorą na kilka dni do szpitala na badania a potem leczenie, a zapewniam że tacy istnieją. Sama chodziłam do różnych lekarzy, aż wreszcie trafiłam na takiego co zna się na rzeczy i nie wypisuje leków w ciemno. |
|
2012-08-29, 13:48 | #1255 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 936
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
[QUOTE=_cherry_;36128106]Pewnie ze pamiętamy U mnie po staremu, nadal biorę metforminę, co jakiś czas kontrolne badania, miesiączka w miarę regularna bez dodatkowych leków i testosteron nie skacze.
A jak Twoja buzia? Dawno się nie odzywałaś A u mnie bez zmian, właśnie leczę a raczej godzę się z przedmiesiączkowym wysypem, jeszcze dochodzi trochę w trakcie. W sumie to sie poddałam, odpuściłam. Postanowiłam, ze chyba zdecyduję się na izotek, nie mam cierpliwości do tych wszystkich smarowideł. |
2012-08-30, 21:13 | #1256 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 132
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Ja także rozmyślałam nad Izotekiem ale się boje skutków ubocznych.... rok temu miałam laserową korekcje wzroku a wyczytałam na blogach paru osób,że im po tym leku wzrok się pogorszył znacznie.... i teraz będę miała bardzo duży wysiłek fizyczny a to podobno osłabia mięśnie i można sobie coś zrobić i tak odkładam i myśle nad terapią hormonalną....
|
2012-08-31, 20:30 | #1257 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 943
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Endokrynolog zapisal mi yasmin na walke z tradzikiem (dermatolodzy nie byli w stanie nic wskorac), jak myslicie po ilu cyklach powinnam widziec jakies efekty? Jestem na drugim opakowaniu i tradzik zaczal pojawiac sie na policzkach, a wczesniej byl tylko na brodzie jestem podlamana, ale min te 3 miesiace to trzeba brac, no nie?
|
2012-09-01, 18:53 | #1258 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 246
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Witam Was bardzooo dawno mnie tu nie było moje problemy dzięki Diane się skończyły tylko na jak długo...:/ moja ginekolog powiedziała mi ze Diane mogę brać 2 lata a później zmiana na jakieś inne. Uprzedziła mnie ze cera może się pogorszyć:/
|
2012-09-02, 01:26 | #1259 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 249
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Cytat:
|
|
2012-09-02, 08:26 | #1260 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 943
|
Dot.: Trądzik: hormony, anytkoncepcja
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:24.