Panny Młode 2019 cz. 7

[asshley]

Napisane przez mariamarysienka

To dobrze ze was uspokoił Mam nadzieję, że będzie przynajmniej tak dobry jak nasz albo i lepszy
Nie wiedzieć czemu, ale zawsze takie historie kończą się źle Ja miałam zdjęcia ze wszystkimi kotami, ale maluszek Edek był najbardziej podatny żeby zrobić z nim, co się chce Moje dwa koty są starsze i już nie dają się tak brać na ręce Wow, zaraz wszystkie będziemy żonami Brzmi pysznie A wy macie takie przyjęcie tak?

Dzisiaj mój Tż ma urodziny i jutro przyjeżdża. Mam już dla niego prezent, ale myślę o jakiejś niepodziance. Na pewno zrobię mu coś pysznego do jedzenia, a właściwa impreza będzie w piątek

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

nie, my mamy normalne wesele tylko po prostu mniejsze - na 70 osob

[Majka1503]

My wczoraj byliśmy ustalać menu i straciłam trochę nerwów. Będzie 5 ciepłych dan + taka ciepła przystawka robiona przez moją rodzinę od strony taty w tym: 2 dania z mięsa, 1 z ryby, 2 bez mięsa i przystawka też mięsna. I straszna spina, bo pani z sali i moja mama uważają że w ogóle każde danie powinno być mięsne i ludzie będą niezadowoleni i głodni(!).
Ja nie jem mięsa, mój TŻ je (obecnie niewiele), ale stoi po mojej stronie i chce taki rozkład, a one próbują forsować te mięsne dania...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Może Wam napisze co mamy:
1. Rosół + do wyboru mięsa: schabowe, polędwiczki, de vollaie lub rolady wołowe (+3 surówki, ziemniaki z wody i kluski śląskie, 2 sosy)
Opcja wege: krem z brokułów i faszerowane papryki.
2. Łosoś z ryżem i surówką (osoby nie jedzące mięsa u nas akurat wszystkie jedzą ryby więc wszyscy dostają to samo)
3. Strogonoff, wege: leczo bezmięsne
4. Chcieliśmy na początku panierowany camembert z żurawiną i pieczonymi ziemniakami, ale podobno 'ludzie nie zjedzą sera', więc myślimy o plackach ziemniaczanych z sosem kurkowym i surówką
5. Zupa cebulowa z grzankami
6. Ciepła przystawka: sajgonki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asshley]

Napisane przez Majka1503

My wczoraj byliśmy ustalać menu i straciłam trochę nerwów. Będzie 5 ciepłych dan + taka ciepła przystawka robiona przez moją rodzinę od strony taty w tym: 2 dania z mięsa, 1 z ryby, 2 bez mięsa i przystawka też mięsna. I straszna spina, bo pani z sali i moja mama uważają że w ogóle każde danie powinno być mięsne i ludzie będą niezadowoleni i głodni(!).
Ja nie jem mięsa, mój TŻ je (obecnie niewiele), ale stoi po mojej stronie i chce taki rozkład, a one próbują forsować te mięsne dania...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Może Wam napisze co mamy:
1. Rosół + do wyboru mięsa: schabowe, polędwiczki, de vollaie lub rolady wołowe (+3 surówki, ziemniaki z wody i kluski śląskie, 2 sosy)
Opcja wege: krem z brokułów i faszerowane papryki.
2. Łosoś z ryżem i surówką (osoby nie jedzące mięsa u nas akurat wszystkie jedzą ryby więc wszyscy dostają to samo)
3. Strogonoff, wege: leczo bezmięsne
4. Chcieliśmy na początku panierowany camembert z żurawiną i pieczonymi ziemniakami, ale podobno 'ludzie nie zjedzą sera', więc myślimy o plackach ziemniaczanych z sosem kurkowym i surówką
5. Zupa cebulowa z grzankami
6. Ciepła przystawka: sajgonki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow duzo jedzonka i fajne menu

haha dobre to o daniach bezmiesnych eh normalnie zastanawiam sie w jakim my wieku zyjemy.

Jesli chodzi o camember to ja osobiscie bylabym bardzo zadowolona z takiego dania ale wybralabym placki tylko ze wzgledu na to ze mieszkam za granica i zawsze tesknie za plackami ziemniaczanymi :p

[Wiolkaa93]

Dziewczyny nadrobię Was wieczorem. Fajnie że tak dużo się u Was dzieje. U nas też codziennie coś. W sobotę jedziemy po garnitur.

Mamy małe przeprawy z księdzem co do oprawy. Proszę napiszcie mi jakie pieśni kościelne u Was będą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez Majka1503

Dziewczyny, nasz świadek jest DJ i mówi, ze gral w ten weekend na takim weselu, że sam nie wierzył co się dzieje.

Dostał przed imprezą 4 strony A4 scenariusza jak i co ma grać. Z dokładną kolejnością piosenek na całą noc(!), przewidzianymi przerwami (w minutach), zabawami, tym ile dokładnie osób w jakiej zabawie ma brać udział. Wszyscy takie listy dostali - fotografowie, kelnerzy, kucharze! Co więcej, na liście miał np po 3-4 'smętne' piosenki z rzędu, ludzie zaczeli uciekać z parkietu - puścił coś weselszego, ludzie wrócili, a Pani Młoda i tak przyszła z pretensjami, że po to mu dała scenariusz, żeby się go trzymał. Nie wie czy miała też gdzieś scenariusz swój, czy miała wyuczone na pamięc te piosenki

Matko najgorzej tak

Napisane przez Likable

To super nam zespół jeszcze przy podpisaniu umowy mówił że jak ustalimy wszystko przed to oni poprowadzą imprezę, niczym mamy się nie martwić

omg, na takie coś bym chyba nie wpadła




Dzień dobry
Miesiąc

Bardzo ładne torty

I to jest podejście


Wysłano przez gołębia

[asshley]

Napisane przez Wiolkaa93

Dziewczyny nadrobię Was wieczorem. Fajnie że tak dużo się u Was dzieje. U nas też codziennie coś. W sobotę jedziemy po garnitur.

Mamy małe przeprawy z księdzem co do oprawy. Proszę napiszcie mi jakie pieśni kościelne u Was będą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja powiedzialam organistce zeby wybrala, nie obchodzi mnie w sumie co bedzie, pewnie i tak bede za bardzo zdenerwowana zeby to pamietac.

[kicimordka]

Maria, sesja z kotami! Jeju, jakbym chciała, ale nie będzie mi to dane. Może chociaż zrobię sobie zdjęcie z moim jak wrócę w sukience z poprawin

Majka, Twoje menu brzmi pysznie! Ja camemberta zawsze zjem. Chociaż moim ulubionym jest panierowany kozi ser z karmelizowaną czerwoną cebulą. Moja mama też się upiera na dania tylko mięsne, ale no tak się nie da. Nawet jeśli ktoś jest mięsożerny to może coś zjeść wegetariańskiego.

Wiolka, my mamy bardzo dobrego organistę, więc zostawiam to w jego rękach .

Pixie, z chęcią pokażę mojego grubaska . Szkoda, że nie widziałam zdjęć Marii . A dekoracje też szczegółowo planuję, ale to dlatego, że sama je robię.

Asshley, nasz kot też zostaje w UK .


Zrobiłam w nocy projekt winietek. Wiem, że jest krzywo, ale wycinałam to o 4 nad ranem .


Dziewczyny... W ogóle się dowiedziałam, że dzisiaj w nocy zmarł wujek TŻta... No i teraz nie wiem co dalej...

[Wiolkaa93]

Tylko że mi wcale nie podoba się jak nasz organista śpiewa i szukam kogoś innego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[leleczka]

My mieliśmy Schowaj mnie, Ty tylko mnie poprowadź, Gdy się łącza ręce dwie, Alleluja, Nic nie musisz mówić, Prawo miłości i jeszcze jedną od siebie dziewczyny zaśpiewały nie pamietam jaka nawet


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[asshley]

Napisane przez Wiolkaa93

Tylko że mi wcale nie podoba się jak nasz organista śpiewa i szukam kogoś innego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ah no chyba ze tak

W tym kosciele co my bierzemy slub jest wlasnie taka mloda organista ktora pieknie spiewa, cale szczescie bo balam sie wlasnie ze byedzie jakis stary organista, ktory falszuje.

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez kicimordka

Maria, sesja z kotami! Jeju, jakbym chciała, ale nie będzie mi to dane. Może chociaż zrobię sobie zdjęcie z moim jak wrócę w sukience z poprawin

Majka, Twoje menu brzmi pysznie! Ja camemberta zawsze zjem. Chociaż moim ulubionym jest panierowany kozi ser z karmelizowaną czerwoną cebulą. Moja mama też się upiera na dania tylko mięsne, ale no tak się nie da. Nawet jeśli ktoś jest mięsożerny to może coś zjeść wegetariańskiego.

Wiolka, my mamy bardzo dobrego organistę, więc zostawiam to w jego rękach .

Pixie, z chęcią pokażę mojego grubaska . Szkoda, że nie widziałam zdjęć Marii . A dekoracje też szczegółowo planuję, ale to dlatego, że sama je robię.

Asshley, nasz kot też zostaje w UK .


Zrobiłam w nocy projekt winietek. Wiem, że jest krzywo, ale wycinałam to o 4 nad ranem .


Dziewczyny... W ogóle się dowiedziałam, że dzisiaj w nocy zmarł wujek TŻta... No i teraz nie wiem co dalej...

o kurcze, wspolczuje

[Majka1503]

Kicimordka współczuję a co do winetki - drobiazg może ale będziesz wtedy już Pani Młoda, nie Panna Młoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kicimordka]

Napisane przez Majka1503

Kicimordka współczuję a co do winetki - drobiazg może ale będziesz wtedy już Pani Młoda, nie Panna Młoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak, racja. To akurat łatwo zmienić. Kwestia tego, czy będę tego jeszcze potrzebować.

Nie wiem, musimy się z rodziną zastanowić co zrobić. Moją pierwszą myślą było, by to odwołać. Został w końcu tylko miesiąc. No i moja kuzynka też nosi jeszcze żałobę po mężu (choć mówiła, że przyjdzie). TŻ i świadek mi trochę przegadali, że nie ma sensu tego odwoływać. Myślę, że za kilka dni, jak emocje trochę opadną to porozmawiamy całą rodziną co dalej...

Kurcze, najgorsze jest to, że nie dość, że jest smutek to jeszcze żal i złość. To był bardzo bliski wujek TŻta, naprawdę sympatyczny. I by żył, gdyby służba zdrowia zadziałała na czas...

Moja kuzynka lata temu przełożyła ślub, gdy nasz dziadek zmarł. Ja jakbym odwołała, to już bym nie robiła po raz drugi wesela. Po prostu ślub dla najbliższej rodziny i tyle.

Nie wiem, muszę to sobie poukładać w głowie jakoś.

[_Pixie_]

Napisane przez asshley

Mamy tradycyjny rosol jako zupe cociaz kusil mnie krem ze szparagow bo probowalam i byl pyszny ale byla doplata 3zl od osoby wiec zostalismy przy rosole.

I na drugie danie mamy polędwiczki wieprzowa z puree ziemniaczano-selerowym i jakimis tam warzywami i sosem.

Mamy tylko dwa dania gorace: zurek i zrazy wolowe z kluskami slaskimi i beda jeszcze pierogi w bufecie.

Plus zimny bufet i jeszcze bierzemy 30 porcji takiego bufetu wloskiego.

Dla mnie az za duzo tego jedzenia ale troche uleglam mojej mamie przyznam szczerze, ktora dalej mysli ze trzeba wiecej

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------



Bardzo ladne te torty, szczegolnie ten drugi

No ja tez bym chciala zeby nasz pies niosl obraczki ale nijak sie nie da tego ogarnac zwlaszcza, ze piesek zostaje tutaj w UK jejku 3 tygodnie az nas nie bedzie ale beda za nia tesknila

My bedziemy miec taki krotki teledysk ze slubu i chce aby dali nam taka wstawke w ktorys momencie z naszym psem, wczoraj ja ubralismy w welon i robilismy jej sesje hahaha

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------



Nasz Dj chce 10 piosenek, ktore my na pewno chcemy aby zagral na weselu, problem jest taki, ze my mamy ich kilkaset wiec umowilismy sie tak ze po prostu damy mu nasza liste spotify i on sobie tam bedzie wybieral co i jak ale oczywiscie nie upieramy sie ze musza byc tylko piosenki z tej listy. Chociaz i tak wiem, ze osoby starszego pokolenia sie na moim weselu nie wybawia tak jakby chcialy

Będzie pysznie!

Napisane przez mariamarysienka

To dobrze ze was uspokoił Mam nadzieję, że będzie przynajmniej tak dobry jak nasz albo i lepszy
Nie wiedzieć czemu, ale zawsze takie historie kończą się źle Ja miałam zdjęcia ze wszystkimi kotami, ale maluszek Edek był najbardziej podatny żeby zrobić z nim, co się chce Moje dwa koty są starsze i już nie dają się tak brać na ręce Wow, zaraz wszystkie będziemy żonami Brzmi pysznie A wy macie takie przyjęcie tak?

Dzisiaj mój Tż ma urodziny i jutro przyjeżdża. Mam już dla niego prezent, ale myślę o jakiejś niepodziance. Na pewno zrobię mu coś pysznego do jedzenia, a właściwa impreza będzie w piątek

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

To zdjęcie jest boskie obawiam się, że z naszą się nie uda i nie wiem czy ryzykować, że już na początku zaciągnie mi suknię.

Napisane przez Majka1503

My wczoraj byliśmy ustalać menu i straciłam trochę nerwów. Będzie 5 ciepłych dan + taka ciepła przystawka robiona przez moją rodzinę od strony taty w tym: 2 dania z mięsa, 1 z ryby, 2 bez mięsa i przystawka też mięsna. I straszna spina, bo pani z sali i moja mama uważają że w ogóle każde danie powinno być mięsne i ludzie będą niezadowoleni i głodni(!).
Ja nie jem mięsa, mój TŻ je (obecnie niewiele), ale stoi po mojej stronie i chce taki rozkład, a one próbują forsować te mięsne dania...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Może Wam napisze co mamy:
1. Rosół + do wyboru mięsa: schabowe, polędwiczki, de vollaie lub rolady wołowe (+3 surówki, ziemniaki z wody i kluski śląskie, 2 sosy)
Opcja wege: krem z brokułów i faszerowane papryki.
2. Łosoś z ryżem i surówką (osoby nie jedzące mięsa u nas akurat wszystkie jedzą ryby więc wszyscy dostają to samo)
3. Strogonoff, wege: leczo bezmięsne
4. Chcieliśmy na początku panierowany camembert z żurawiną i pieczonymi ziemniakami, ale podobno 'ludzie nie zjedzą sera', więc myślimy o plackach ziemniaczanych z sosem kurkowym i surówką
5. Zupa cebulowa z grzankami
6. Ciepła przystawka: sajgonki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Według mnie menu jest bardzo wyważone, ja lubię mieso, wiem, że nasi goście też, więc mamy mięsne menu, ale skoro Wy jecie mało miesa i część gości będzie wege, to nie widzę problemu, zwłaszcza, że nie wybraliście jakiś potraw, których goście mogliby się bać spróbować.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez kicimordka

Maria, sesja z kotami! Jeju, jakbym chciała, ale nie będzie mi to dane. Może chociaż zrobię sobie zdjęcie z moim jak wrócę w sukience z poprawin

Majka, Twoje menu brzmi pysznie! Ja camemberta zawsze zjem. Chociaż moim ulubionym jest panierowany kozi ser z karmelizowaną czerwoną cebulą. Moja mama też się upiera na dania tylko mięsne, ale no tak się nie da. Nawet jeśli ktoś jest mięsożerny to może coś zjeść wegetariańskiego.

Wiolka, my mamy bardzo dobrego organistę, więc zostawiam to w jego rękach .

Pixie, z chęcią pokażę mojego grubaska . Szkoda, że nie widziałam zdjęć Marii . A dekoracje też szczegółowo planuję, ale to dlatego, że sama je robię.

Asshley, nasz kot też zostaje w UK .


Zrobiłam w nocy projekt winietek. Wiem, że jest krzywo, ale wycinałam to o 4 nad ranem .


Dziewczyny... W ogóle się dowiedziałam, że dzisiaj w nocy zmarł wujek TŻta... No i teraz nie wiem co dalej...

Piękny jest! A winietki ekstra, bardzo mi się podobają.

Bardzo mi przykro z powodu wujka.

Napisane przez Wiolkaa93

Tylko że mi wcale nie podoba się jak nasz organista śpiewa i szukam kogoś innego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

szukacie oprawy, czy organisty?

Napisane przez kicimordka

No tak, racja. To akurat łatwo zmienić. Kwestia tego, czy będę tego jeszcze potrzebować.

Nie wiem, musimy się z rodziną zastanowić co zrobić. Moją pierwszą myślą było, by to odwołać. Został w końcu tylko miesiąc. No i moja kuzynka też nosi jeszcze żałobę po mężu (choć mówiła, że przyjdzie). TŻ i świadek mi trochę przegadali, że nie ma sensu tego odwoływać. Myślę, że za kilka dni, jak emocje trochę opadną to porozmawiamy całą rodziną co dalej...

Kurcze, najgorsze jest to, że nie dość, że jest smutek to jeszcze żal i złość. To był bardzo bliski wujek TŻta, naprawdę sympatyczny. I by żył, gdyby służba zdrowia zadziałała na czas...

Moja kuzynka lata temu przełożyła ślub, gdy nasz dziadek zmarł. Ja jakbym odwołała, to już bym nie robiła po raz drugi wesela. Po prostu ślub dla najbliższej rodziny i tyle.

Nie wiem, muszę to sobie poukładać w głowie jakoś.

Zastanówcie się na spokojnie, jak to mówią: ślub się planuje, śmierci nie, więc rozumiem i osoby, które odwołują i te, które tego nie robią.
Nie wiem czy Wam pisałam, ale wydaje mi się, że kilka dni przed weselem na którym byliśmy ostatnio zmarła babcia Pana Młodego. Nie jestem pewna, bo głupio było dopytywać, ale kawalerski był odwołany ze względu na jej ciężki stan, a mama młodego była na czarno ubrana i sporo gości na weselu też i tak połączyłam fakty, że być może niestety nie doczekała, choć jeszcze kilka dni (jakoś 6-7) przed weselem mój Tż pisał do Pana Młodego i podobno było lepiej. Młodzi w każdym razie się bawili, rodzice bardzo mało.

[internet33]

Może głupie pytanie, ale chciałam spytać te z was co na co dzień rąk nie golą... Golicie do ślubu? Włoski nie jakieś straszne ale jednak z bliska są widoczne

[Wiolkaa93]

Napisane przez leleczka

My mieliśmy Schowaj mnie, Ty tylko mnie poprowadź, Gdy się łącza ręce dwie, Alleluja, Nic nie musisz mówić, Prawo miłości i jeszcze jedną od siebie dziewczyny zaśpiewały nie pamietam jaka nawet


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A nie wiesz czy te pieśni są liturgiczne, zatwierdzone?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asshley]

Napisane przez internet33

Może głupie pytanie, ale chciałam spytać te z was co na co dzień rąk nie golą... Golicie do ślubu? Włoski nie jakieś straszne ale jednak z bliska są widoczne

Nie gole na co dzien i do slubu chyba tez nie bo boje sie ze juz pozniej bede musiala caly czas to robic...

[mariamarysienka]

Napisane przez Majka1503

My wczoraj byliśmy ustalać menu i straciłam trochę nerwów. Będzie 5 ciepłych dan + taka ciepła przystawka robiona przez moją rodzinę od strony taty w tym: 2 dania z mięsa, 1 z ryby, 2 bez mięsa i przystawka też mięsna. I straszna spina, bo pani z sali i moja mama uważają że w ogóle każde danie powinno być mięsne i ludzie będą niezadowoleni i głodni(!).
Ja nie jem mięsa, mój TŻ je (obecnie niewiele), ale stoi po mojej stronie i chce taki rozkład, a one próbują forsować te mięsne dania...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Może Wam napisze co mamy:
1. Rosół + do wyboru mięsa: schabowe, polędwiczki, de vollaie lub rolady wołowe (+3 surówki, ziemniaki z wody i kluski śląskie, 2 sosy)
Opcja wege: krem z brokułów i faszerowane papryki.
2. Łosoś z ryżem i surówką (osoby nie jedzące mięsa u nas akurat wszystkie jedzą ryby więc wszyscy dostają to samo)
3. Strogonoff, wege: leczo bezmięsne
4. Chcieliśmy na początku panierowany camembert z żurawiną i pieczonymi ziemniakami, ale podobno 'ludzie nie zjedzą sera', więc myślimy o plackach ziemniaczanych z sosem kurkowym i surówką
5. Zupa cebulowa z grzankami
6. Ciepła przystawka: sajgonki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moim zdaniem menu jest bardzo fajne i wyważone. Normalnie też zazwyczaj jest wege barszcz po północy z jakimś krokietem bezmięsnym, więc u was w zasadzie tylko 1 danie więcej jest bez mięsa. Myślę że powinniście się uprzeć na swoim bo z tych posiłków będą zadowolone i osoby miesozerne i wege. Ja bym tylko camemberta nie zjadła, bo nie lubię, ale nie dlatego że to nie mięso

Napisane przez Wiolkaa93

Dziewczyny nadrobię Was wieczorem. Fajnie że tak dużo się u Was dzieje. U nas też codziennie coś. W sobotę jedziemy po garnitur.

Mamy małe przeprawy z księdzem co do oprawy. Proszę napiszcie mi jakie pieśni kościelne u Was będą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ty wskazałeś drogę do miłości, Gdy się łączą ręce dwie, coś tam na komunię i Ave Maria. Chcieliśmy Takie jest prawo miłości, ale organista się nie zgodził

Napisane przez kicimordka

Maria, sesja z kotami! Jeju, jakbym chciała, ale nie będzie mi to dane. Może chociaż zrobię sobie zdjęcie z moim jak wrócę w sukience z poprawin

Majka, Twoje menu brzmi pysznie! Ja camemberta zawsze zjem. Chociaż moim ulubionym jest panierowany kozi ser z karmelizowaną czerwoną cebulą. Moja mama też się upiera na dania tylko mięsne, ale no tak się nie da. Nawet jeśli ktoś jest mięsożerny to może coś zjeść wegetariańskiego.

Wiolka, my mamy bardzo dobrego organistę, więc zostawiam to w jego rękach .

Pixie, z chęcią pokażę mojego grubaska . Szkoda, że nie widziałam zdjęć Marii . A dekoracje też szczegółowo planuję, ale to dlatego, że sama je robię.

Asshley, nasz kot też zostaje w UK .


Zrobiłam w nocy projekt winietek. Wiem, że jest krzywo, ale wycinałam to o 4 nad ranem .


Dziewczyny... W ogóle się dowiedziałam, że dzisiaj w nocy zmarł wujek TŻta... No i teraz nie wiem co dalej...

Bardzo mi przykro Ale tak jak ktoś mówił, ślub się planuje, a pogrzebu nie. Myślę że nikt nie chciałby żeby przez niego impreza się nie odbyła, ale wiadomo musicie sami przedyskutować.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Wiolkaa93]

Napisane przez Animka11

A my po spotkaniu z DJ i się bardzo uspokoilismy. Taki ogarnięty! Rewelacja. Mówił, że my na weselu nie mamy się niczym przejmować, ma być bez stresu. A jak coś to będzie świadków wolał jakby coś chciał. Sam wszystko mówił, ma wiele propozycji, wiele pomysłów i ten plan imprezy rewelacja już nie mogę się doczekać. Dokupimy od niego takie fontanny ognia jakby jak wjedzie tort, bo widzieliśmy u niego i są takie świetne spodobało nam się
Szkoda tylko, że ja bez głosu i nie mogłam mówić, ale niestety zapalenie krtani po panienskim mnie dorwalo 🤭
Mi się te linki z tortem nie otwierają coś mi net chyba zamula.
Ckin2u naprawdę widać brzuch w sukni? Maria ma rację posprawdzaj sobie taką bieliznę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że jesteś zadowolona

Ile wcześniej spotykacie się z zespołami?

Napisane przez _Pixie_

Czytałam w konwersacji o tej sytuacji. To chore i żałosne, żeby zastawiać się psami

Patka u Ciebie też na pewno było super i niepotrzebnie się zastanawiasz nad tym co można było dopracować. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma!
Ekstra, że chociaż na chwilę uda się gdzieś pojechać już teraz.


Trzymam kciuki, żeby przymiarki były udane!

Na pewno nie chcesz striptizera? Przemyśl to dobrze...:brzyda l:

Ogłaszam, że zrobiliśmy dziś winietki i część zakupów do koszyczków ratunkowych! Wreszcie coś możemy odhaczyć. Jutro myślę, że skończymy tablice do zabawy z Kocham Cię Polsko, a w środę wracam do robienia wazonów.

Co to za zabawa? Pokażesz te tablice?

Napisane przez aktogimka

Asshley, sam zaproponował, żebyśmy pojechali razem. To jest dla nas świeży temat, przecież nigdy nie mierzyłam sukni ślubnych i nie wiem jak to wygląda. On też nie wie
Dodatkowo mam nadzieję, że ta moja upatrzona będzie ok i że już w sobotę kupię. Napaliłam się jak szczerbaty na suchary, a przecież nawet niewiadomo jak będę w niej wyglądać i czy w ogóle się zamieszczę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaka suknia Ci się podoba?

Napisane przez asshley

Ja to samo, wyglad mam juz dawno wybrany, 3 tygodnie do wesela a ja jeszcze nie wiem jaki smak wybrac. Nawet degustacji nie bede robic

Ja też nie mam pomysłu, chyba zdam się na kucharkę

Napisane przez Likable

Maria a teraz?
KLIK i drugi z biszkoptem KLIK
Nasz instruktor pokazywał nam zdjęcie rozwalonego na podłodze tortu przed ślubem jego znajomych.. ślubny koszmar

Piękne

Napisane przez kicimordka

Cześć dziewczyny .

Odpiszę Wam bardziej szczegółowo wieczorem. W niedzielę miałam urodziny, a wczoraj byłam cały dzień w pracy. Ogólnie u nas główna menadżerka jest na trzytygodniowym urlopie, więc wszystko jest na mojej głowie . Oddałam dzisiaj sukienkę na poprawiny do krawcowej, bo stwierdziłam, że i tak mam za dużo na głowie, a ją trzeba rozpruć i zszyć ponownie. To za dużo roboty... Okazało się, że to macocha mojego szefa, którą znam, więc dostałam zniżkę . Nawet nie wiedziałam!

A co do gwiazdy... To ja powinnam nie przyjść na swój ślub, no bo co ja z kotem zrobię . Co za wymówka...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spóźnione wszystkiego najlepszego

Napisane przez Majka1503

Dziewczyny, nasz świadek jest DJ i mówi, ze gral w ten weekend na takim weselu, że sam nie wierzył co się dzieje.

Dostał przed imprezą 4 strony A4 scenariusza jak i co ma grać. Z dokładną kolejnością piosenek na całą noc(!), przewidzianymi przerwami (w minutach), zabawami, tym ile dokładnie osób w jakiej zabawie ma brać udział. Wszyscy takie listy dostali - fotografowie, kelnerzy, kucharze! Co więcej, na liście miał np po 3-4 'smętne' piosenki z rzędu, ludzie zaczeli uciekać z parkietu - puścił coś weselszego, ludzie wrócili, a Pani Młoda i tak przyszła z pretensjami, że po to mu dała scenariusz, żeby się go trzymał. Nie wie czy miała też gdzieś scenariusz swój, czy miała wyuczone na pamięc te piosenki

Wow, organizacja przede wszystkim

Napisane przez leleczka

Jutro mamy sesje plenerową, cieszę się, że znów założę suknie ostatni raz w życiu...
Ale nam szybko leci czas po ślubie, zaraz będą 3 tygodnie od wesela


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

I jak po sesji? ️

Napisane przez mariamarysienka

To dobrze ze was uspokoił Mam nadzieję, że będzie przynajmniej tak dobry jak nasz albo i lepszy
Nie wiedzieć czemu, ale zawsze takie historie kończą się źle Ja miałam zdjęcia ze wszystkimi kotami, ale maluszek Edek był najbardziej podatny żeby zrobić z nim, co się chce Moje dwa koty są starsze i już nie dają się tak brać na ręce Wow, zaraz wszystkie będziemy żonami Brzmi pysznie A wy macie takie przyjęcie tak?

Dzisiaj mój Tż ma urodziny i jutro przyjeżdża. Mam już dla niego prezent, ale myślę o jakiejś niepodziance. Na pewno zrobię mu coś pysznego do jedzenia, a właściwa impreza będzie w piątek

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Wszystkiego najlepszego dla Tż

Napisane przez kicimordka

Maria, sesja z kotami! Jeju, jakbym chciała, ale nie będzie mi to dane. Może chociaż zrobię sobie zdjęcie z moim jak wrócę w sukience z poprawin

Majka, Twoje menu brzmi pysznie! Ja camemberta zawsze zjem. Chociaż moim ulubionym jest panierowany kozi ser z karmelizowaną czerwoną cebulą. Moja mama też się upiera na dania tylko mięsne, ale no tak się nie da. Nawet jeśli ktoś jest mięsożerny to może coś zjeść wegetariańskiego.

Wiolka, my mamy bardzo dobrego organistę, więc zostawiam to w jego rękach .

Pixie, z chęcią pokażę mojego grubaska . Szkoda, że nie widziałam zdjęć Marii . A dekoracje też szczegółowo planuję, ale to dlatego, że sama je robię.

Asshley, nasz kot też zostaje w UK .


Zrobiłam w nocy projekt winietek. Wiem, że jest krzywo, ale wycinałam to o 4 nad ranem .


Dziewczyny... W ogóle się dowiedziałam, że dzisiaj w nocy zmarł wujek TŻta... No i teraz nie wiem co dalej...

Współczuję ciężko doradzić w takiej sytuacji

Napisane przez Majka1503

Kicimordka współczuję a co do winetki - drobiazg może ale będziesz wtedy już Pani Młoda, nie Panna Młoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja sobie zrobiłam panna muszę zmienić

Napisane przez _Pixie_

Będzie pysznie!

To zdjęcie jest boskie obawiam się, że z naszą się nie uda i nie wiem czy ryzykować, że już na początku zaciągnie mi suknię.

Według mnie menu jest bardzo wyważone, ja lubię mieso, wiem, że nasi goście też, więc mamy mięsne menu, ale skoro Wy jecie mało miesa i część gości będzie wege, to nie widzę problemu, zwłaszcza, że nie wybraliście jakiś potraw, których goście mogliby się bać spróbować.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------


Piękny jest! A winietki ekstra, bardzo mi się podobają.

Bardzo mi przykro z powodu wujka.

szukacie oprawy, czy organisty?


Zastanówcie się na spokojnie, jak to mówią: ślub się planuje, śmierci nie, więc rozumiem i osoby, które odwołują i te, które tego nie robią.
Nie wiem czy Wam pisałam, ale wydaje mi się, że kilka dni przed weselem na którym byliśmy ostatnio zmarła babcia Pana Młodego. Nie jestem pewna, bo głupio było dopytywać, ale kawalerski był odwołany ze względu na jej ciężki stan, a mama młodego była na czarno ubrana i sporo gości na weselu też i tak połączyłam fakty, że być może niestety nie doczekała, choć jeszcze kilka dni (jakoś 6-7) przed weselem mój Tż pisał do Pana Młodego i podobno było lepiej. Młodzi w każdym razie się bawili, rodzice bardzo mało.

Teoretycznie szukamy jakiejś dziewczyny ze skrzypcami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Pixie_]

Napisane przez Wiolkaa93

Super, że jesteś zadowolona

Ile wcześniej spotykacie się z zespołami?Co to za zabawa? Pokażesz te tablice? Jaka suknia Ci się podoba?Ja też nie mam pomysłu, chyba zdam się na kucharkę Piękne Spóźnione wszystkiego najlepszego Wow, organizacja przede wszystkim I jak po sesji? ️Wszystkiego najlepszego dla Tż Współczuję ciężko doradzić w takiej sytuacjiJa sobie zrobiłam panna muszę zmienićTeoretycznie szukamy jakiejś dziewczyny ze skrzypcami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tutaj jest zabawa. https://www.youtube.com/watch?v=PoMXUYFiEno&t=15s Ja robiłam zwyczajne laminowane kartki na wstążeczkach

To może ta nasz skrzypaczka Wam podejdzie? Jest z Gorlic. Chyba, że już Ci ja podsyłałam.

[heziola]

Nie cytuje bo za dużo by było ;p
Majka menu super, różnorodne, każdy znajdzie coś dla siebie!
Tort mam podobny bo semi naked dekorowany kwiatami.
Ja bym nie odwoływała ... ale jak uważacie, to jest impreza planowana długo i chyba każdy zrozumie.
Lecimy jutro do pl, ślub za 10 dni! Odbieram jutro suknie, musimy sie spotkać z księdzem bo nadal porządek nie ustalony, spotkać sie z dj, z managerem restauracji, probna fryzura, oj bedzie sie działo ...



Sent from my iPhone using Tapatalk

[asshley]

Napisane przez Wiolkaa93

Super, że jesteś zadowolona

Ile wcześniej spotykacie się z zespołami?Co to za zabawa? Pokażesz te tablice? Jaka suknia Ci się podoba?Ja też nie mam pomysłu, chyba zdam się na kucharkę Piękne Spóźnione wszystkiego najlepszego Wow, organizacja przede wszystkim I jak po sesji? ️Wszystkiego najlepszego dla Tż Współczuję ciężko doradzić w takiej sytuacjiJa sobie zrobiłam panna muszę zmienićTeoretycznie szukamy jakiejś dziewczyny ze skrzypcami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My spotykami sie z naszym DJ 4 dni przed slubem, ale jesli bylabym w PL to pewnie wczesniej bym to zalatwila.

---------- Dopisano o 05:54 ---------- Poprzedni post napisano o 05:53 ----------

Napisane przez heziola

Nie cytuje bo za dużo by było ;p
Majka menu super, różnorodne, każdy znajdzie coś dla siebie!
Tort mam podobny bo semi naked dekorowany kwiatami.
Ja bym nie odwoływała ... ale jak uważacie, to jest impreza planowana długo i chyba każdy zrozumie.
Lecimy jutro do pl, ślub za 10 dni! Odbieram jutro suknie, musimy sie spotkać z księdzem bo nadal porządek nie ustalony, spotkać sie z dj, z managerem restauracji, probna fryzura, oj bedzie sie działo ...



Sent from my iPhone using Tapatalk

jejku to juz za 10 dni!

tez bede miala taki sajgon jak dotrzemy do Polski, milion spraw do zalatwienia! az sie boje co to bedzie, do wesela chyba bede taka wyczerpana, ze hej

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Dzien dobry

Napisane przez heziola

Nie cytuje bo za dużo by było ;p
Majka menu super, różnorodne, każdy znajdzie coś dla siebie!
Tort mam podobny bo semi naked dekorowany kwiatami.
Ja bym nie odwoływała ... ale jak uważacie, to jest impreza planowana długo i chyba każdy zrozumie.
Lecimy jutro do pl, ślub za 10 dni! Odbieram jutro suknie, musimy sie spotkać z księdzem bo nadal porządek nie ustalony, spotkać sie z dj, z managerem restauracji, probna fryzura, oj bedzie sie działo ...



Sent from my iPhone using Tapatalk

O kurczę, jak ten czas szybko leci 10 dni

Napisane przez kicimordka

Maria, sesja z kotami! Jeju, jakbym chciała, ale nie będzie mi to dane. Może chociaż zrobię sobie zdjęcie z moim jak wrócę w sukience z poprawin



Majka, Twoje menu brzmi pysznie! Ja camemberta zawsze zjem. Chociaż moim ulubionym jest panierowany kozi ser z karmelizowaną czerwoną cebulą. Moja mama też się upiera na dania tylko mięsne, ale no tak się nie da. Nawet jeśli ktoś jest mięsożerny to może coś zjeść wegetariańskiego.



Wiolka, my mamy bardzo dobrego organistę, więc zostawiam to w jego rękach .



Pixie, z chęcią pokażę mojego grubaska . Szkoda, że nie widziałam zdjęć Marii . A dekoracje też szczegółowo planuję, ale to dlatego, że sama je robię.



Asshley, nasz kot też zostaje w UK .





Zrobiłam w nocy projekt winietek. Wiem, że jest krzywo, ale wycinałam to o 4 nad ranem .





Dziewczyny... W ogóle się dowiedziałam, że dzisiaj w nocy zmarł wujek TŻta... No i teraz nie wiem co dalej...

Winietki bardzo ładne

Bardzo mi przykro z powodu śmierci wujka... ale co do odwoływania ślubu to na spokojnie to przemyślcie, bo ja pamietam jak przed moja studniówka zmarł mój dziadek ja nie chciałam iść na studniówkę, a rodzice i babcia upierali się żebym szła, bo dziadek lubił się bawic i niechciałby zeby mnie ominęła taka zabawa

Majka bardzo fajne menu, jestem na tak



Wysłano przez gołębia

[Wiolkaa93]

Ashley a jak tam twoja sala?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariamarysienka]

Napisane przez heziola

Nie cytuje bo za dużo by było ;p
Majka menu super, różnorodne, każdy znajdzie coś dla siebie!
Tort mam podobny bo semi naked dekorowany kwiatami.
Ja bym nie odwoływała ... ale jak uważacie, to jest impreza planowana długo i chyba każdy zrozumie.
Lecimy jutro do pl, ślub za 10 dni! Odbieram jutro suknie, musimy sie spotkać z księdzem bo nadal porządek nie ustalony, spotkać sie z dj, z managerem restauracji, probna fryzura, oj bedzie sie działo ...



Sent from my iPhone using Tapatalk

Wow, ale super, 10 dni Daj znać jak suknia

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[asshley]

Napisane przez Wiolkaa93

Ashley a jak tam twoja sala?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak bylam w Polsce na poczatku czerwca to masakra, dopiero zaczynali strukture dachu.
Widzialam sie z Pania manager i ona caly czas utrzymywala, ze sala bedzie gotowa.
A ja na to, ze trudno w to uwierzyc patrzac na postep budowy - i ona wtedy powiedziala, ze moze mi tylko przekazac to co szefostwo jej mowi.

Jak tam bylam to ogladnelam dwie opcje B czyli restauracje - ladna, nowoczesna restauracja ale zupelnie nie moj styl na wesele i namiot - nie jest zbyt ladny ale kazdemu komu pokazaywalam zdjecia namiot bardziej sie podobal niz restauracja.
Wiec w glowie sobie juz zadecydowalam, ze jakby sala nie byla gotowa to wybiore ten namiot ale wtedy bede sie z nimi klocic o znizke.
Po czym pare dni pozniej znalazlam na FB dziewczyne, ktora miala tam wesele w tym namiocie i napisalam do niej.
Dziewczyna mi odpisala, ze ten namiot to byla jedna wielka masakra pomimo, ze namiot byl pieknie przystrojony ( wzieli zewnwtrzna firme dekoratorska na ktora ja nie mam kasy). Aczkolwiek bylo tak goraco na zewnatrz, ze klima w namiocie w ogole nie dawala rady, ciasto sie topilo, napoje cieple, jedzenie zmarnowane i jeszcze musiala zaplacic pelna cene..... wiec troche mnie to podlamalo.

Po czym jakis tydzien temu dostalam email od sali w ktorym napisali, ze sa juz pewni, ze pierwsze wesele na sali odbedzie sie 3 sierpnia, drugie 10 sierpnia a moje bedzie trzecim z koleji czyli 15 sierpnia.....wiec nie powiem, bardzo sie ucieszylam ale tez zdziwilam bo patrzac na zdjecia to na prawde nie wiem jakim cudem oni to skoncza.
Tydzien temu dopiero robili dach nad taka glowna, srodkowa czescia, a gdzie szlo, okna itd, noi zewnatrz sali....
Sama nie wiem co myslec, ciesze sie ale z drugiej strony jestem tez ostrozna i nie chce sie za wczesnie ekscytowac...

W kazdym razie mam potwierdzenie na pismie i jak cos im sie poslizgnie to ide do sadu.

Sorki za dlugi wywod

[Majka1503]

I u nas 10 dni. Odebrałam suknie wczoraj ale nie jestem do końca zadowolona. Jak się okazuje, ma strasznie sztywna konstrukcje - jak stoję to nie przylega idealnie, a jak siadam to jest mocno na styk. Niestety, nic się z tym nie da zrobić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asshley]

Napisane przez Majka1503

I u nas 10 dni. Odebrałam suknie wczoraj ale nie jestem do końca zadowolona. Jak się okazuje, ma strasznie sztywna konstrukcje - jak stoję to nie przylega idealnie, a jak siadam to jest mocno na styk. Niestety, nic się z tym nie da zrobić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez niedlugo ostateczna przymiarka i coraz bardziej sie boje, ze cos bedzie nie tak ale wydaje mi sie ze duzo z tego jest po prostu w naszej glowie bo jestesmy tak zdenerwowane tym wszystkim, ze w koncu trodno nas zadowolic :p

[Wiolkaa93]

Napisane przez asshley

Jak bylam w Polsce na poczatku czerwca to masakra, dopiero zaczynali strukture dachu.
Widzialam sie z Pania manager i ona caly czas utrzymywala, ze sala bedzie gotowa.
A ja na to, ze trudno w to uwierzyc patrzac na postep budowy - i ona wtedy powiedziala, ze moze mi tylko przekazac to co szefostwo jej mowi.

Jak tam bylam to ogladnelam dwie opcje B czyli restauracje - ladna, nowoczesna restauracja ale zupelnie nie moj styl na wesele i namiot - nie jest zbyt ladny ale kazdemu komu pokazaywalam zdjecia namiot bardziej sie podobal niz restauracja.
Wiec w glowie sobie juz zadecydowalam, ze jakby sala nie byla gotowa to wybiore ten namiot ale wtedy bede sie z nimi klocic o znizke.
Po czym pare dni pozniej znalazlam na FB dziewczyne, ktora miala tam wesele w tym namiocie i napisalam do niej.
Dziewczyna mi odpisala, ze ten namiot to byla jedna wielka masakra pomimo, ze namiot byl pieknie przystrojony ( wzieli zewnwtrzna firme dekoratorska na ktora ja nie mam kasy). Aczkolwiek bylo tak goraco na zewnatrz, ze klima w namiocie w ogole nie dawala rady, ciasto sie topilo, napoje cieple, jedzenie zmarnowane i jeszcze musiala zaplacic pelna cene..... wiec troche mnie to podlamalo.

Po czym jakis tydzien temu dostalam email od sali w ktorym napisali, ze sa juz pewni, ze pierwsze wesele na sali odbedzie sie 3 sierpnia, drugie 10 sierpnia a moje bedzie trzecim z koleji czyli 15 sierpnia.....wiec nie powiem, bardzo sie ucieszylam ale tez zdziwilam bo patrzac na zdjecia to na prawde nie wiem jakim cudem oni to skoncza.
Tydzien temu dopiero robili dach nad taka glowna, srodkowa czescia, a gdzie szlo, okna itd, noi zewnatrz sali....
Sama nie wiem co myslec, ciesze sie ale z drugiej strony jestem tez ostrozna i nie chce sie za wczesnie ekscytowac...

W kazdym razie mam potwierdzenie na pismie i jak cos im sie poslizgnie to ide do sadu.

Sorki za dlugi wywod

Masakra, współczuję tej parze z 3.08, oni to dopiero muszą mieć stresa

Napisane przez _Pixie_

Tutaj jest zabawa. https://www.youtube.com/watch?v=PoMXUYFiEno&t=15s Ja robiłam zwyczajne laminowane kartki na wstążeczkach

To może ta nasz skrzypaczka Wam podejdzie? Jest z Gorlic. Chyba, że już Ci ja podsyłałam.

Super ta zabawa pokażesz te karteczki? Robiłaś takie same litery?

Dziewczyny które same kupowały napoje: w jakim sklepie kupiłyscie wodę 5l i jaką markę wody 0.5 brałyście? Tyle tej wody że nie wiem co wybrać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asshley]

Napisane przez Wiolkaa93

Masakra, współczuję tej parze z 3.08, oni to dopiero muszą mieć stresa



Super ta zabawa pokażesz te karteczki? Robiłaś takie same litery?

Dziewczyny które same kupowały napoje: w jakim sklepie kupiłyscie wodę 5l i jaką markę wody 0.5 brałyście? Tyle tej wody że nie wiem co wybrać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokladnie, szkoda, ze nie wiem kto to jest, chetnie bym z nimi porozmawiala.

[Likable]

Napisane przez kicimordka

Zrobiłam w nocy projekt winietek. Wiem, że jest krzywo, ale wycinałam to o 4 nad ranem .


Dziewczyny... W ogóle się dowiedziałam, że dzisiaj w nocy zmarł wujek TŻta... No i teraz nie wiem co dalej...

Winietki bardzo ładne
A co do wujka, bardzo mi przykro decyzja trudna, ale to jest losowe, tak jak dziewczyny pisały, nie planuje się tego, a ślub i owszem i bardzo długo..

Napisane przez asshley

Jak bylam w Polsce na poczatku czerwca to masakra, dopiero zaczynali strukture dachu.
Widzialam sie z Pania manager i ona caly czas utrzymywala, ze sala bedzie gotowa.
A ja na to, ze trudno w to uwierzyc patrzac na postep budowy - i ona wtedy powiedziala, ze moze mi tylko przekazac to co szefostwo jej mowi.

Jak tam bylam to ogladnelam dwie opcje B czyli restauracje - ladna, nowoczesna restauracja ale zupelnie nie moj styl na wesele i namiot - nie jest zbyt ladny ale kazdemu komu pokazaywalam zdjecia namiot bardziej sie podobal niz restauracja.
Wiec w glowie sobie juz zadecydowalam, ze jakby sala nie byla gotowa to wybiore ten namiot ale wtedy bede sie z nimi klocic o znizke.
Po czym pare dni pozniej znalazlam na FB dziewczyne, ktora miala tam wesele w tym namiocie i napisalam do niej.
Dziewczyna mi odpisala, ze ten namiot to byla jedna wielka masakra pomimo, ze namiot byl pieknie przystrojony ( wzieli zewnwtrzna firme dekoratorska na ktora ja nie mam kasy). Aczkolwiek bylo tak goraco na zewnatrz, ze klima w namiocie w ogole nie dawala rady, ciasto sie topilo, napoje cieple, jedzenie zmarnowane i jeszcze musiala zaplacic pelna cene..... wiec troche mnie to podlamalo.

Po czym jakis tydzien temu dostalam email od sali w ktorym napisali, ze sa juz pewni, ze pierwsze wesele na sali odbedzie sie 3 sierpnia, drugie 10 sierpnia a moje bedzie trzecim z koleji czyli 15 sierpnia.....wiec nie powiem, bardzo sie ucieszylam ale tez zdziwilam bo patrzac na zdjecia to na prawde nie wiem jakim cudem oni to skoncza.
Tydzien temu dopiero robili dach nad taka glowna, srodkowa czescia, a gdzie szlo, okna itd, noi zewnatrz sali....
Sama nie wiem co myslec, ciesze sie ale z drugiej strony jestem tez ostrozna i nie chce sie za wczesnie ekscytowac...

W kazdym razie mam potwierdzenie na pismie i jak cos im sie poslizgnie to ide do sadu.

Sorki za dlugi wywod

Może akurat uda się z salą

Dzień dobry
Ja już mam dość. Nie mam zaproszenia które domawiałam, stempli do zawieszek i żadnej odpowiedzi odnośnie menu, wymiarow, kosztów (to wszystko w jednym miejscu zamówiłam, tam gdzie zaproszenia). Napisałam drugi raz, odczytane, cisza. Z oprawy też mi nikt nie odpisuje. Dość już mam czekania na odpowiedź, tych czasów realizacji i tej całej otoczki, marzę żeby był już 26 sierpnia i było już po wszystkim.