bez podkładu....

[ejaj]

Podziwiam Was za odwage chodzenia bez pudru. Zwłaszcza posiadaczki cer mieszanych i tłustych. Dla mnie to jest wręcz niemożliwe. Będąc na dworze wśrod ludzi mam wrażenie, że wszyscy się patrzą na moja cere, pomimo tego, że mam podklad nie czuje sie komfortowo, bo sie blyszczy. Już nie wspomne o braku pudru czy podkladu;( Ja wiem , może to jest sprawa psychiki i to u mnie w głowie tylko tak sie dzieje, ale sama sobie nie potrafie tego wypersfadować. Doslownie zawsze gdy ktos nieznajomy czy kolezanka patrzy na moja twarz mam wrazenie, ze ona mysli sobie jak to strasznie wyglądam;(

[Sol Magda]

ejaj to jest kwestia przyzwyczajenia. Zamiast podkładu nakładasz puder sypki czy krem koloryzujący jak ja i jest luz

[ejaj]

Kiedys w wakacje chcialam sprobowac, nalozylam sam puder, ale czulam sie komfortowo tylko przez chwile. A co do kremow koloryzujących znam tylko 3. Ziaja nuno, Rossmann synergen i jakis z Perfecty. Używalam tylko tego z Rossmanna , ale on jest dla mnie za ciezki, tak jakby byl podkladem, dlatego uzywam teraz tylko pudrowego podkladu w musie Essence. Ten z Essence to jedyny dla mnie podklad ktory jest leciutki jak puder i niewidac, ze go mam na twarzy. Nakladam go czasem nei dlatego, ze musze ale po prostu lubie, nie potrafie sie od niego odzwyczaic;(

[pastereczka]

Napisane przez cybercat11

pastereczka a jakiej firmy używasz?Myślałam że puder mineralny L'oreal jest prawdziwym pudrem mineralnym...

ja uzywam everydayminerals, mialam probki signature i tez sa b.dobre
kryją b.dobrze - możesz wybrac formulę mniej lub bardziej kryjącą, mniej lub bardziej matującą.
Używałam przed nimi helenki rubinstein i clinique i je porzucilam dla mineralow
i sporo pieniedzy mi zostalo w kieszeni
amerykanskie firmy mineralne bez problemu wysylaja darmowe probki do Polski wiec placisz 4 do 6 dol (w zaleznosci od firmy) i probujesz przez tydzien-miesiac bo na tyle starczaja i nie ma wtopy
pelne produkty starczaja na kilka miesiecy i kosztuja okolo 12-15 dol +wysyłka - wg mnie tanio( a jeszcze jak podzielisz przez liczbe msc :P)

[aggness]

Hm też bym chciała zrezygnowac z podkładu ale niewiem czy to możliwe przy naczynkowej cerze i zaczerwienionych policzkch... Moze znacie jakies dobre korektory mineralne w miare niedrogie?
Dzis zrobiłam mieszanke skrobii i pudru mineralnego essence bo był za ciemny. Wyszedł mi taki fajny jasny puderek

[iizabelaa]

Ja też podziwiam Nie wyobrażam sobie nie używać podkładu, uwielbiam swoją twarz po wykonaniu makijażu Nawet gdy wychodzę "do sklepu po bułki" pudruje się.

[pastereczka]

Napisane przez kaledonia

A kryją tak dobrze jak fluidy typu Max Factor LP?

tak, kryją, ale masz trójwymiarowe krycie- taki "efekt photoshopa " nie robią maski tylko dobrze odbijają światło, w naturalny sposób.
Na szczęście nie ma ich w sprzedaży nie wysyłkowej, bo by mnie wzieli za przedstawiciela

[Serendipity]

Czy myślicie,że jak nałożę korektor i puder mineralny z essence to uzyskam znośny efekt przy przebarwieniach ? Chciałabym czasami dać sobie wolne od podkładu.

[edyt]

Napisane przez Serendipity

Czy myślicie,że jak nałożę korektor i puder mineralny z essence to uzyskam znośny efekt przy przebarwieniach ? Chciałabym czasami dać sobie wolne od podkładu.

Ja probowalam taka kombinacje plus mieszanka skrobii, aby sie nie swiecic i spisuje sie calkiem niezle, a wyglada naturalniej niz podklad.
Ale moim ulubionym polączeniem jest filtr 50+, korektor i mieszanka pudru ze skrobia dry-flo i jedwabiem. Sam w sobie filtr tonuje i wybiela przebarwienia, korektor zalatwia reszte, a podrasowany puder poprostu sie do tego przyklaja utrwalajac makijarz i dajac naprawde mocny mat.

[Serendipity]

Oj jeszcze skrobia to juz u mnie za dużo Albo skrobia albo puder.Niestety mam suchą skórę.

[anCcik]

Dziewczyny !
A moze ktoraś się odważy pokazać róznicę między buzią z podkładem a buzią bez?

[edyt]

Napisane przez Serendipity

Oj jeszcze skrobia to juz u mnie za dużo Albo skrobia albo puder.Niestety mam suchą skórę.

To szczesciara z Ciebie Ja niestety musze sie matowic i to kilka razy dziennie. W takim razie powinny wystarczyc Ci korektor i puder mineralny. Essence calkiem niezle kryje tylko dla mnie kolor za ciemny wiec z iloscia musze uwazac

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

ech, muszę przyznać że mnie zmotywowałyście... niby wiem, że podkład mi zapycha cerę, niby wiem, że jak go przez jakiś czas nie używam to jest dużo lepiej, niby... ale...

w każdym razie miło wiedzieć, że na tej planecie są jeszcze takie osóbki jak ja, więc przedwczoraj definitywnie postanowiłam zrobić sobie odwyk... tylko ciekawe na jak długo starczy mi silnej woli?

mam niestety dość specyficzną cerę... niby wrażliwą, alergiczną, łatwo ją nadmiernie przesuszyć (dlatego smaruję się podkładem-a nuż to jakaś ochrona?), z drugiej strony (jak nie ma objawów alergii) jest tłustawa w strefie T. a żeby było jeszcze śmieszniej czasem robią mi się krostki-na policzkach... choć to pewnie od podkładu-znowu smaruję się podkładem... i jest błędne koło...

jak ja bym chciała żeby znowu było lato... wtedy chodzę z "gołą" twarzą i nie wpadam w podobne paranoje...

[Basiulek]

A ja dziewczyny ograniczyłam korektor w musie, biorę go dosłownie odrobinkę, ponieważ odkryłam świetny puder Bourjois, ten Pastel coś tam . Najjaśniejszy odcień mam i jest bezbłędny! Miałki , zakrywa czerwone policzki i się nie błyszczę, po za tym przyjemnie pachnie

[pyska17]

Jest jestDzięki Wam wizażystki od wczoraj chodzę bez podkładu,czuję się świetnie,jedyne co to maluję rzęsy i powiekinaprawdę skóra odpoczywa.Do tego peelingi kawowe,soda oczyszczona i kąpiele i skóra cudoPo sodzie wszystkie syfki powychodziły i ładnie schodzą.Peeling Kawowy świetnie działa.Wczoraj z początku myślałam,że ludzie na mnie się gapią a dzisiaj jak z kolegą w autobusie siedziałam to powiedział mi,że lepiej bez podkładu niż z podkładem tym bardziej,że mam cerę mieszaną.pozdrawiam Was serdecznie i 3mam kciuki

[lapus]

mi podkład zepsuł cerę, dlatego od ponad roku nie używam, chyba że jakieś wielkie święto
nie muszę chyba dodawać że od tamtej pory skóra gładziutka i niemalże 0 problemów.

[Miriam19]

dziewczyny, a co zrobić z cieniami pod oczami (ale takimi porządnymi!) jeśli nie używam podkładu? Bo jak nie nałożę podkładu, to korektor pod oczami wyraźnie się odcina, a poza tym jakby szybciej spływa. A jak z kolei nałożę lekki i delikatny korektor, to nie odcina się, ale też nie zakrywa cieni i wyglądam jak zombi, mimo że buźka bez podkładu prezentuje się ładnie

[kasssandra]

Napisane przez Miriam19

dziewczyny, a co zrobić z cieniami pod oczami (ale takimi porządnymi!) jeśli nie używam podkładu? Bo jak nie nałożę podkładu, to korektor pod oczami wyraźnie się odcina, a poza tym jakby szybciej spływa. A jak z kolei nałożę lekki i delikatny korektor, to nie odcina się, ale też nie zakrywa cieni i wyglądam jak zombi, mimo że buźka bez podkładu prezentuje się

Mój sposób (może nie jakiś ekstra) to kremik pod oczy rozjaśniający cienie, poranny masaż kostkami lodu i omiatanie pędzelkiem oka i jego okolic jasnym, cielistym lub białym lekko perłowym cieniem co daje efekt rozświetlenia. Sposób dobry choć nadal szukam doskonałego

[Nadya]

Ja z podkładu zrezygnowałam już w wakacje i nadal przy tym postanowieniu trwam Moja cera wygląda o niebo lepiej, mniej przebarwień i wyprysków. Kiedyś nie wyobrażałam sobie wyjścia z domu bez podkładu, a teraz stosuje jedynie krem matujący i puder w kamieniu dla uzyskania matu(mam mieszaną cerę)

[gosia140]

Napisane przez kasssandra

Mój sposób (może nie jakiś ekstra) to kremik pod oczy rozjaśniający cienie, poranny masaż kostkami lodu i omiatanie pędzelkiem oka i jego okolic jasnym, cielistym lub białym lekko perłowym cieniem co daje efekt rozświetlenia. Sposób dobry choć nadal szukam doskonałego

a możesz powiedzieć, jakiego kremu używasz?

ja cały czas szukam jakiegoś, który zrobi cokolwiek.

[adusiadu]

Napisane przez Miriam19

dziewczyny, a co zrobić z cieniami pod oczami (ale takimi porządnymi!) jeśli nie używam podkładu? Bo jak nie nałożę podkładu, to korektor pod oczami wyraźnie się odcina, a poza tym jakby szybciej spływa. A jak z kolei nałożę lekki i delikatny korektor, to nie odcina się, ale też nie zakrywa cieni i wyglądam jak zombi, mimo że buźka bez podkładu prezentuje się ładnie

Ja mam naprawde porzadne cienie i uzywam korektora. Wystarczy, ze go dobrze wklepiesz opuszkami palców i nie bedzie sie odcinał. tylko musisz go uzywac oszczednie zeby nie miec do polowy policzkow jasnych plam
ja polecam l'oreala w pedzelku. znajdziesz go na kwc (w tym przypadku pedzelek mi sie nie przydaje, bo jest dosc twardy do tak delikatnej skory)

[kasssandra]

Napisane przez gosia140

a możesz powiedzieć, jakiego kremu używasz?

ja cały czas szukam jakiegoś, który zrobi cokolwiek.

Póki co flos-leku z babką lancetowatą i świetlikiem. Łatwo dostępny, niedrogi, spróbuj Czaje się też na Ziaje med rozjaśniająca cienie. Kiedyż nakładałam też maseczkę Kolastyny z aloesem, świetna była i naprawdę widać były efekty. Ale już jej nie widuje w sklepach:/

Dalej tkwię w poszukiwaniach "ożywiacza" mojej bladej, szarej cery, spodobał mi się o ten compact https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ieniu-roz.html. Na KWC mało opinii, możne któraś z was się jeszcze podzieli jakimiś uwagami?

[oooAsiaooo]

Powinnaś używać lekkich pyłkowych pudrów np. teraz reklamują Loreal bez zapachu i konserwantów. Nie zatyka porów i jest lekki

[Gonia]

Napisane przez Miriam19

dziewczyny, a co zrobić z cieniami pod oczami (ale takimi porządnymi!) jeśli nie używam podkładu? Bo jak nie nałożę podkładu, to korektor pod oczami wyraźnie się odcina, a poza tym jakby szybciej spływa. A jak z kolei nałożę lekki i delikatny korektor, to nie odcina się, ale też nie zakrywa cieni i wyglądam jak zombi, mimo że buźka bez podkładu prezentuje się ładnie

Ja używam korektora rozświetlającego DAXA i jestem bardzo zadowolona.... dodam, że nie używam podkładu od .... założenia tego wątku.... i ani razu nie żałowałam, że zrezygnowałam z niego....

[roxi:*]

Pozwólcie, że przyłącze się do wątku.
Przez ostatnich kilka lat nie wyobrażałam sobie wyjścia z domu bez podkładu. Używałam mocno kryjących i na to jeszcze nakładałam korektor i puder. Od jakiegoś roku, kiedy mam dzień wolny staram się nie używać podkładu, ale w tygodniu nadal nakładałam tapetę.
Po przejrzeniu tego wątku postanowiłam całkowicie zrezygnować z podkładu i na co dzień używać tylko korektora i pudru. Niestety bez korektora na razie się nie obejdzie, bo mam trochę przebarwień po trądziku. Dzisiaj np. byłam razem z Tżtem w restauracji i nie nałożyłam podkładu tylko korektor na przebarwienia i pod oczy i to przypudrowałam. On nawet nie zauważył różnicy a nawet prawił mi komplementy, że pięknie dzisiaj wyglądam. To mnie dodatkowo zmotywowało. Mam nadzieje że mi się uda wytrwać w postanowieniu.

Napisane przez lapus

mi podkład zepsuł cerę, dlatego od ponad roku nie używam, chyba że jakieś wielkie święto
nie muszę chyba dodawać że od tamtej pory skóra gładziutka i niemalże 0 problemów.

Nie jestem pewna czy to rzeczywiście podkład popsuł mi cerę, ale moje problemy z trądzikiem zaczęły się właśnie wtedy, kiedy zaczęłam go stosować. Oj jaka ja byłam głupia że się zaczęłam mazać podkładem, miałam wtedy idealną cerę

[ejaj]

Wiem, ze juz to pisalyscie, ale podniscie na duchu i ze tak powiem dodajcie mi odwagi, aby ograniczyc podklad;p Chcialabym uzywac juz tylko samego pudru dla zmatowienia, ale boje sie ze bede wygladac nieesttycznie, chociaz tona podkladu wcale lepiej nie wyglada, ale lepiej sie z nia czuje. A wiec czy ograniczenie podkladu, pudru napraawde wam polepszylo stan cery? Prosze przekonajcie mnie ntak, zebym w to uwierzyla i postawila to sobie jako cel;p (wiem glupoty gadam, ale musze sobie gdzies tam w psychice to uswiadomic, a im wiecej bede czytac na temat waszego sukcesu, tym bardziej zaczne wierzyc, ze i mi sie polepszy )

[Miriam19]

właśnie to taka sprzeczność, bo z jednej strony nie mogę patrzeć na te tłuste mazańce podkładowe jak użyję podkładu, a z drugiej nie mogę znieść bladziocha z podkrążonymi oczami w lustrze jak nie użyję podkładu...ehh i bądź tu kobietą

[tenarr]

ja z kolei w samym pudrze okrywam się purpurą przy najdelikatniejszej nawet zmianie temperatury, emocji...czy po kilku łykach wina

[Ag4]

ja już od ponad roku nie nałożyłam podkładu

nakładam rano oliwkę hipp, ale bardzo delikatnie, malutko.
jesli mam nadmiar to scieram i na to klade skrobie i puder sypki oriflame

teraz szukam jakiegos innego bo ten z O. mi się znudził.

[ally5]

Napisane przez tenarr

ja z kolei w samym pudrze okrywam się purpurą przy najdelikatniejszej nawet zmianie temperatury, emocji...czy po kilku łykach wina

ja mam podobnie ;]