|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2008-05-09, 13:19 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34
|
Kto ma być pierwszy? Ona czy on?
Martwi mnie pewna sprawa. Jestem z moim TŻetem już ponad rok, oboje podchodzimy do naszego związku poważnie, mamy wspólne plany. Ale wypadałoby nie zapominać w tym wszystkim o naszych rodzicach. Praktycznie odkąd się spotykamy rodzice zarówno moi jak i Jego mają okazję ledwo zamienić czasem po 1-2 zdania i tak na prawdę nic o nas nie wiedzą, poza tym gdzie się uczymy i jak, gdzie mieszkamy i kim są rodzice drugiej polowki, wszystko oczywiście z jakiś naszych krótkich odpowiedzi na ich zdawkowe pytania. Myślę jednak że skoro planujemy poważnie wspólną przyszłość (mimo że plany te są jeszcze odległe) i tyle jesteśmy już razem ,wypadałoby z czystego szacunku dać rodzicom okazję do poznania drugiej połowki. Bo przecież byłoby wtedy na pewno naturalniej, milej i przyjemniej wszystkim, gdyby nikt nikogo się nie wstydził. Nie chodzimy już dawno do podstawówki by się chować/uciekać jednak na pewno takie lepsze poznanie się rodzic-parner dziecka wyluzowałoby atmosferę.
Jednakże w mojej rodzinie się utarło że to mężczyzna pierwszy zaprasza dziewczynę na przysłowiowy obiad do siebie do domu, a wtedy rodzice córki mają świadomość że ma on wobec niej poważne plany. Jednak mój TŻ coś się do tego nie kwapi. Kumpele opowiadają w jakich to dobrych kontaktach są z rodzicami swoich drugich polowek, a u nas tak jakoś to nadal wygląda jakbyśmy byli ze sobą miesiąc-dwa a nie ponad rok. Głupio mi powiedzieć mu wprost że tego i tego oczekuje, wolałabym jakoś "tajniacko" mu to uzmysłowić. Wiem, że facetom wiele rzeczy trzeba bezpośrednio mówić...oj wiem, no ale znowu ile można. Tym bardziej że chce mnie ze sobą zabrać do Anglii na wakacjach to chyba byłoby miło gdyby zarówno moi jak i jego rodzice wiedzieli że nasz związek to już poważna sprawa i że my duzii.
__________________
Razem od 3.05.2007 !!
|
2008-05-09, 15:23 | #2 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kto ma być pierwszy? Ona czy on?
Może to zabrzmi głupio bo to oczywiste, ale... skoro tak czujesz to powinnaś mu o tym powiedzieć. Zaaranżuj spotkanie jak tak bardzo Cię to dręczy. Każdy jest inny więc możliwe, że on nie czuje potrzeby takich wieczorków zapoznawczych i za naturalne bierze to, że skoro Ty nic na ten temat nie wspominasz to pewnie odbierasz to dokładnie tak samo.
Ja miałam bardzo podobnie, a może nawet i ciut gorzej. Spotykaliśmy się ponad rok, a on jakoś unikał w ogóle odwiedzania mnie w domu. Zachodziłam w głowę czemu itp, ale w końcu wyczytałam między wierszami, że zbyt ostrą reklamę zrobiłam rodzicom przed Nim i to był tego efekt. Z czasem jednak minęło i all jest jak najbardziej na swoim miejscu
__________________
Всеки вижда как изглеждаш, но малко чувстват какъв си. |
2008-05-09, 19:55 | #3 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kto ma być pierwszy? Ona czy on?
Wyjdź z inicjatywą. Zaproś go, po prostu. Powiedz przykładowo: no kochanie, wpadnij do mnie do domu dzisiaj na kolacje, mama się ciągle wypytuje co to za przystojniaka w sobie rozkochałam Bez oficjalnych, sztywnych rozmów na ten temat, jakby szedł na ścięcie głowy... zaproponuj, spontanicznie i z uśmiechem, żeby się czasem nie wystraszył... pozniej już samo pojdzie
__________________
giganciara "uczę się sztuki życia, hip-hop to mój sensei.." |
2008-05-09, 20:29 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Kto ma być pierwszy? Ona czy on?
Nie wiem jak w powaznym zwiazku doroslych ludzi moga powstawac takie problemy ,podchody ,hmm.
|
2008-05-09, 20:52 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: czasem TAM często TU :D
Wiadomości: 8 220
|
Dot.: Kto ma być pierwszy? Ona czy on?
Moim zdaniem, to Ty możesz go zaprosić pierwsza na taki 'oficjalny' obiad... i pewnie Twój TŻ wkrótce zaprosi Ciebie 'w ramach rewanżu'...
__________________
A jeśli życie to sen z którego budzisz się gdy zasypiasz ? Całkiem optymistycznie. Mimo, pomimo i wbrew...
Po prostu WŁÓKI |
2008-05-09, 22:15 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34
|
Dot.: Kto ma być pierwszy? Ona czy on?
Oj tam zaraz problem, po prostu zwyczajnie chciałam poznać czyjeś opinie/rady. Albo historię, jak to było u Was i tyle. Czysta ludzka ciekawość.
__________________
Razem od 3.05.2007 !!
|
2008-05-09, 22:20 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Kto ma być pierwszy? Ona czy on?
Odbylo sie to normalnie ,pojechalam z Tż do jego rodzicow ot tak ,zabrac jakies meble czy cos i tyle.dzien dobry -dzien dobry ,ladna pogoda,szklanka soku i do widzenia.
oficjalne obiady to moga byc jak zwiazek bedzie powazny i beda rozmowy o slubie ,mozna tez wykorzystac jakies mieniny czy urodziny i pojechac z kwiatami do twoich/jego rodzicow. |
2008-05-09, 22:42 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 106
|
Dot.: Kto ma być pierwszy? Ona czy on?
Cytat:
__________________
Cytat z avka: - pies ci mordę lizał - tak, tamten czerwony jestem tu od 07-2006
|
|
2008-05-10, 00:56 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 211
|
Dot.: Kto ma być pierwszy? Ona czy on?
A nie mozna tego zrobic jakos naturalnie? Bez oficjalnych obiadkow i duperelkow? To chyba stresuje?
Nie wiem czy na codzien zdarza Ci sie jesc posilki z rodzicami, ale jesli tak to umow sie ze swoim facetem na powiedzmy 15, mamie powiedz ze on przyjdzie i zeby zrobila wiecej obiadu, usiadziecie wszyscy razem i dalej sie samo potoczy. Bez stresu, on nie bedzie myslal pol dnia jak ma sie ubrac, zachowac, co przyniesc, co zrobic i co powiedziec na wstepie. Jakos dziwnie mi brzmi "oficjalny obiad" zeby poznac druga polowe dziecka. Oficjalny obiad kojarzy mi sie jedynie z zareczynami, kiedy to obie strony sie spotykaja zeby sie poznac i ewentualnie poustalac szczegoly slubu rozumiem, ze u Ciebie jest ta niepisana zasada ze chlopak zaprasza pierwszy... ale czy na zwykly obiad przy okazji nie moze sie "niechcacy" zalapac on pierwszy u Ciebie? Poza tym jest tez mnostwo innych mozliwosci. Nie wiem jak uklada Ci sie z rodzicami, jacy sa itd itp, ale mozna wykorzystac chocby zwykly spacer w niedzielne popoludnie. Tak o po prostu rzucic rodzicom "idziemy na spacer, chcecie isc z nami?" (oczywiscie po uprzednim zapytaniu TZ czy bardzo mu to bedzie przeszkadzalo). Albo tez skoro do Ciebie przychodzi, to wyczaj moment kiedy ogladaja w TV jakis film czy cokolwiek i idzicie poogladac z nimi. Jest mnostwo sposobow na to zeby druga polowa mogla poznac swoich "tesciow" a tesciowie wybranka i nie musi to byc przeciez takie oficjalne! |
2008-05-10, 22:52 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34
|
Dot.: Kto ma być pierwszy? Ona czy on?
no i dziś wyszło wszystko bardzo naturalnie;] rodzice całkiem przypadkiem wpadli na pomysł wspólnego grillowania i się potoczyło
__________________
Razem od 3.05.2007 !!
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:29.